Rodziny wielodzietne
2010-10-05 18:39:25 - Stalker
Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
(Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
Każdy praktyczny przykład mile widziany...
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 19:04:48 - Qrczak
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
Jakieś rodzeństwo dla Antka i Hani się szykuje?
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
Zasiłek rodzinny większy.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 19:35:04 - Stalker
> Dnia 2010-10-05 18:39, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> Pytanie praktyczne:
>>
>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Jakieś rodzeństwo dla Antka i Hani się szykuje?
Qrde, siora, ale ty to jesteś...
Tak od razu prosto z mostu całą niespodziankę zepsułaś!
Nie mogłaś tak ze dwa, trzy posty poczekać? :-)
>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
> Zasiłek rodzinny większy.
Z tego akurat nie korzystam...
Bardziej chodziło mi o jakieś ulgi w biletach do kina, np. trzecie
gratis, albo coś takiego ;-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 20:24:12 - medea
> Qrde, siora, ale ty to jesteś...
> Tak od razu prosto z mostu całą niespodziankę zepsułaś!
>
> Nie mogłaś tak ze dwa, trzy posty poczekać? :-)
No to gratki! Ale po Twoim poście to chyba nikt nie miał co do tego
wątpliwości. ;)
>>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>
>> Zasiłek rodzinny większy.
>
> Z tego akurat nie korzystam...
> Bardziej chodziło mi o jakieś ulgi w biletach do kina, np. trzecie
> gratis, albo coś takiego ;-)
Optymista!
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 20:54:23 - Qrczak
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-10-05 18:39, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Pytanie praktyczne:
>>>
>>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>
>> Jakieś rodzeństwo dla Antka i Hani się szykuje?
>
> Qrde, siora, ale ty to jesteś...
> Tak od razu prosto z mostu całą niespodziankę zepsułaś!
Noooo tooooo gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!
> Nie mogłaś tak ze dwa, trzy posty poczekać? :-)
>
>>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>
>> Zasiłek rodzinny większy.
>
> Z tego akurat nie korzystam...
U Was to jeszcze dodatkowy bonus, że w wyprawkę nie musicie bardzo
inwestować. U mnie to się stare zdenominowały i w różowościach Młodemu
jakoś tak gejowsko było.
> Bardziej chodziło mi o jakieś ulgi w biletach do kina, np. trzecie
> gratis, albo coś takiego ;-)
No to w ramach gratisu mam coś dla Ciebie ekstra:
Twoje ubrania
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe stają się twoimi normalnymi ciuchami.
Przygotowanie do porodu
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły
żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
Ciuszki dziecięce
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach,
koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze
swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
Płacz
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające
zabawki w łóżeczku.
Gdy upadnie smoczek
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
Przewijanie
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna
czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży
się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
Zajęcia
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do
zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
Twoje wyjścia
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do
opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się
krew.
W domu
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze
go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
Połknięcie monety
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wydali.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
Qra,
--
dwa potfory muszą mi wystarczyć do tego,
bym dostapiła statusu błogosławionego
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 21:03:17 - medea
> Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży
> się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
Wychodzi mi na to, że często widywałam na placach zabaw trzecie dzieci.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 21:08:24 - Jagna W.
news:i8fs8t$7bu$1@news.onet.pl...
> Gdy upadnie smoczek
> Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
> Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
> Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
Czwarte dziecko: Nie masz nic przeciwko temu, by smoczek podał dziecku
pies.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 21:52:00 - Qrczak
> Qrczak
> news:i8fs8t$7bu$1@news.onet.pl...
>
>> Gdy upadnie smoczek
>> Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
>> Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
>> Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
>
> Czwarte dziecko: Nie masz nic przeciwko temu, by smoczek podał dziecku
> pies.
O ile jeszcze nie został zjedzony.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 22:48:12 - Ikselka
> Dnia 2010-10-05 21:08, niebożę Jagna W. wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak
>> news:i8fs8t$7bu$1@news.onet.pl...
>>
>>> Gdy upadnie smoczek
>>> Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
>>> Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
>>> Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
>>
>> Czwarte dziecko: Nie masz nic przeciwko temu, by smoczek podał dziecku
>> pies.
>
> O ile jeszcze nie został zjedzony.
>
Pies? - wszystko możliwe przy czwartym dziecku, kiedy dobrze głodne ;-PPP
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 22:42:48 - Stalker
> U Was to jeszcze dodatkowy bonus, że w wyprawkę nie musicie bardzo
> inwestować. U mnie to się stare zdenominowały i w różowościach Młodemu
> jakoś tak gejowsko było.
Nie, no co ty... Przecież wszystko już dawno odsprzedane, albo wydane.
Wszystko na nowo trzeba będzie zanabyć :-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 23:01:26 - Ikselka
> U Was to jeszcze dodatkowy bonus, że w wyprawkę nie musicie bardzo
> inwestować. U mnie to się stare zdenominowały i w różowościach Młodemu
> jakoś tak gejowsko było.
Transwestycko raczy ;-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:03:52 - w_e
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-10-05 18:39, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Pytanie praktyczne:
>>>
>>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>
>> Jakieś rodzeństwo dla Antka i Hani się szykuje?
>
> Qrde, siora, ale ty to jesteś...
> Tak od razu prosto z mostu całą niespodziankę zepsułaś!
Raczej jak ktoś pyta to nie dla czystej teorii. Nie trudno było zaskoczyć o
co chodzi :)
Co do zniżek ;) u nas trzecie dziecko zwolnione z opłat na komitet ;), ale
to i tak opłata dobrowolna, więc nikt łaski nie robi
>
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 19:07:13 - medea
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
Chyba za trzecie dziecko coś tam więcej na PIT-cie się odlicza. Poza tym
jesteś zwolniony z jednej sładki na Radę Rodziców, jeśli dzieci
równocześnie chodzą do tej samej szkoły. ;)
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 19:43:49 - MONI|A moni|a@pro.wp.pl
Użytkownik Stalker
news:i8fkb8$ckd$1@news.dialog.net.pl...
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
> Stalker
Program Pomocy dla Rodzin Wielodzietnych (Biuletyn Urzędowy Rady Miejskiej
Wrocławia Nr 4 poz. 41)
www.wroclaw.pl/rodziny_wielodzietne.dhtml
Pozdrawiam
Monika
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 20:35:23 - Stalker
> news:i8fkb8$ckd$1@news.dialog.net.pl...
>> Pytanie praktyczne:
>>
>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>
>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>
>> Stalker
>
>
> Program Pomocy dla Rodzin Wielodzietnych (Biuletyn Urzędowy Rady Miejskiej
> Wrocławia Nr 4 poz. 41)
> www.wroclaw.pl/rodziny_wielodzietne.dhtml
O właśnie, nie mogłem sobie przypomnieć, jakie to było miasto...
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 20:55:11 - Qrczak
> MONI|>> Użytkownik Stalker
>> news:i8fkb8$ckd$1@news.dialog.net.pl...
>>> Pytanie praktyczne:
>>>
>>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>>
>>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>>
>>> Stalker
>>
>>
>> Program Pomocy dla Rodzin Wielodzietnych (Biuletyn Urzędowy Rady
>> Miejskiej Wrocławia Nr 4 poz. 41)
>> www.wroclaw.pl/rodziny_wielodzietne.dhtml
>
> O właśnie, nie mogłem sobie przypomnieć, jakie to było miasto...
No to teraz pozostaje Ci się przeprowadzić do Wrocka.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 23:25:16 - Maciek
>> O właśnie, nie mogłem sobie przypomnieć, jakie to było miasto...
> No to teraz pozostaje Ci się przeprowadzić do Wrocka.
O! Ja tydzień temu przez Wrocław jechałem. Czy gdybym wiózł troje dzieci
dali by jakąś ulgę na czas przejazdu??
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 08:27:05 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:i8fsad$7bu$2@news.onet.pl...
> Dnia 2010-10-05 20:35, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> MONI|>>> Użytkownik Stalker
>>> news:i8fkb8$ckd$1@news.dialog.net.pl...
>>>> Pytanie praktyczne:
>>>>
>>>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>>>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>>>
>>>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>>>
>>>> Stalker
>>>
>>>
>>> Program Pomocy dla Rodzin Wielodzietnych (Biuletyn Urzędowy Rady
>>> Miejskiej Wrocławia Nr 4 poz. 41)
>>> www.wroclaw.pl/rodziny_wielodzietne.dhtml
>>
>> O właśnie, nie mogłem sobie przypomnieć, jakie to było miasto...
>
> No to teraz pozostaje Ci się przeprowadzić do Wrocka.
I tam do Wrocka.
Proponuję do Wielkiej Brytanii, i nie poprzestawaj na trójce :-)
www.figa.pl/Moj-zawod-Rodzenie-dzieci-a393
Sylwia
i oczywiście wielkie gratulacje!!!
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 21:54:23 - Ikselka
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
Kieleckim pięcioraczkom miasto właśnie buduje piękny dom na ufundowanej
wcześniej działce - zresztą w tej samej dzielnicy, w której mieszka pan
Prezydent Miasta, jakieś 3 domy dalej :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 21:58:09 - Ikselka
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
> Stalker
Gratulacje, oczywiście!
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 22:50:14 - Stalker
> W dniu 2010-10-05 21:58, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 05 Oct 2010 18:39:25 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> Pytanie praktyczne:
>>>
>>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>>
>>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Gratulacje, oczywiście!
>
> No tak, nie dosc ze kolega byl nieostrozny to w dodatku odrazu wyciaga
> tu reke na Rumuna, co za to ewentualnie moze dostac. Normalnie zuch
> tatulo. Brawo!
Rozumiem, że ta zagrywka miała mnie zdenerwować, albo wyprowadzić z
równowagi?
Coś Ci powiem i potraktuj to bardzo poważnie:
Autentycznie i szczerze mi Ciebie żal... Nigdy nie będziesz wiedział co
oznacza miłość rodziców do dzieci i dlaczego nie można jej przeliczyć na
żadne pieniądze. I mam wrażenie, że nigdy nawet nie tyle, że nie doznasz
ale po prostu nie zrozumiesz co to znaczy, że kochają Cię własne dzieci...
Stalker, bez emotikonów
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 08:46:28 - Qrczak
>
> Lebowski pisze:
>> W dniu 2010-10-05 21:58, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 05 Oct 2010 18:39:25 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Pytanie praktyczne:
>>>>
>>>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>>>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>>>
>>>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>>>
>>>> Stalker
>>>
>>> Gratulacje, oczywiście!
>>
>> No tak, nie dosc ze kolega byl nieostrozny to w dodatku odrazu wyciaga tu
>> reke na Rumuna, co za to ewentualnie moze dostac. Normalnie zuch tatulo.
>> Brawo!
>
> Rozumiem, że ta zagrywka miała mnie zdenerwować, albo wyprowadzić z
> równowagi?
Stalkie, Ty w ciąży jesteś, Ty się nie możesz denerwować!
> Coś Ci powiem i potraktuj to bardzo poważnie:
> Autentycznie i szczerze mi Ciebie żal... Nigdy nie będziesz wiedział co
> oznacza miłość rodziców do dzieci i dlaczego nie można jej przeliczyć na
> żadne pieniądze. I mam wrażenie, że nigdy nawet nie tyle, że nie doznasz
> ale po prostu nie zrozumiesz co to znaczy, że kochają Cię własne dzieci...
>
> Stalker, bez emotikonów
PS. A tak naprawdę to Wam straszliwie zazdroszczę...
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:09:37 - w_e
>
> PS. A tak naprawdę to Wam straszliwie zazdroszczę...
>
Nie ty jedna :)
ale ja też mam dobre nowiny, być może święta już w nowym mieszkaniu :)
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-15 10:41:43 - Marchewka
> Dnia Wed, 6 Oct 2010 08:46:28 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>>
>> PS. A tak naprawdę to Wam straszliwie zazdroszczę...
>>
> Nie ty jedna :)
> ale ja też mam dobre nowiny, być może święta już w nowym mieszkaniu :)
No to tez gratulacje! :)
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 00:21:13 - Marchewka
> Lebowski pisze:
> Rozumiem, że ta zagrywka miała mnie zdenerwować, albo wyprowadzić z
> równowagi?
>
> Coś Ci powiem i potraktuj to bardzo poważnie:
> Autentycznie i szczerze mi Ciebie żal... Nigdy nie będziesz wiedział co
> oznacza miłość rodziców do dzieci i dlaczego nie można jej przeliczyć na
> żadne pieniądze. I mam wrażenie, że nigdy nawet nie tyle, że nie doznasz
> ale po prostu nie zrozumiesz co to znaczy, że kochają Cię własne dzieci...
Who's to f**k is Lebowski?
Wielkie gratulacje, Stalker! :)
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:30:19 - Nixe
> watpie abym sie pytal po forach ile moge od panstwa czy spoleczenistwa za
> to wyciagnac.
A to jakaś ujma jest w tym, że się korzysta z danych przez Państwo
przywilejów?
Czy wstyd, że się o to pyta po forach?
Zresztą w obu przypadkach nie bardzo rozumiem Twój tok myślenia.
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:11:55 - w_e
>
> Nixe
Aż oczy przetarłam :) dobrze Cię widzieć
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-28 14:22:57 - Nixe
>> Nixe
>
> Aż oczy przetarłam :) dobrze Cię widzieć
Hmm...chyba faktycznie wieki mnie tu nie było, bo nie mam pojęcia, kto się
kryje za nickiem w_e :)
Pozdrawiam
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-28 18:53:27 - w_e
> w_e
>
>>> Nixe
>>
>> Aż oczy przetarłam :) dobrze Cię widzieć
>
> Hmm...chyba faktycznie wieki mnie tu nie było, bo nie mam pojęcia, kto się
> kryje za nickiem w_e :)
>
:) ktoś, kto zaczynał chyba jako Adam (kiedyś mi sama przypomniałaś).
Śląska frakcja się kłania :), co to w Wildze łapała się na dwie tury obiadu
:), dzięki nowemu nazwisku
Elżbieta Waruga
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-29 10:17:58 - Nixe
> :) ktoś, kto zaczynał chyba jako Adam (kiedyś mi sama przypomniałaś).
> Śląska frakcja się kłania :), co to w Wildze łapała się na dwie tury
> obiadu
> :), dzięki nowemu nazwisku
Pamiętam,pamiętam :)
A czy pamiętasz kto kogo poprosił wtedy o dokładkę sądząc, że ta osoba jest
pracownikiem ośrodka?
I czy zdajesz sobie sprawę, że właśnie mija 9 lat od tamtego spotkania? Bo
też było w październiku.
> Elżbieta Waruga
Chwilę później, w innym wątku rozpoznałam Cię po Kacprze ;-)
Pozdrawiam
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-29 17:28:30 - w_e
> w_e
>
> A czy pamiętasz kto kogo poprosił wtedy o dokładkę sądząc, że ta osoba jest
> pracownikiem ośrodka?
Z pamięcią u mnie lepiej niż z kręgosłupem :). Tatiana, postrach grup
(drugi postrach, to jakaś Maja była ;P)uznała Jolę za kucharkę.
> I czy zdajesz sobie sprawę, że właśnie mija 9 lat od tamtego spotkania? Bo
> też było w październiku.
Faktycznie, to Jasiek już ma ile lat, bo on wtedy był malńtas. Chociaż
najmłodsza to chyba była Jagódka od Iwony Jedynej.
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-11-04 10:41:47 - Nixe
> Z pamięcią u mnie lepiej niż z kręgosłupem :). Tatiana, postrach grup
> (drugi postrach, to jakaś Maja była ;P)
Taaa, którą w dodatku ponoć niektórzy wyobrażali sobie jako gigantyczną,
grubą babę, w rogowych okularach i z wsuwką w czarnych, tłustych, na boczek
zaczesanych włosach ;-)
> Faktycznie, to Jasiek już ma ile lat, bo on wtedy był malńtas.
W styczniu kończy 10 lat.
Wtedy miał niecałe 9 miesięcy.
A Martyna jak Twój Kacper, tyle, że z czerwca :)
Nie mogę uwierzyć, że tyle czasu już minęło.
> Chociaż najmłodsza to chyba była Jagódka od Iwony Jedynej.
Faktycznie pamięć masz niezłą :)
Ja za Chiny nie kojarzę, kto to była/jest Iwona Jedyna, o jej Jagódce nie
wspominając ;-)
W ogóle było nas tam przecież bardzo dużo, a ja pamiętam tylko kilka osób.
A zmieniając trochę temat - czy Felicja vel Lozen bywa jeszcze tutaj czy
zniknęła na dobre?
Pozdrówka
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-11-04 20:24:17 - w_e
> Taaa, którą w dodatku ponoć niektórzy wyobrażali sobie jako gigantyczną,
> grubą babę, w rogowych okularach i z wsuwką w czarnych, tłustych, na boczek
> zaczesanych włosach ;-)
To nie byłam ja.
>
>> Faktycznie, to Jasiek już ma ile lat, bo on wtedy był malńtas.
>
> W styczniu kończy 10 lat.
> Wtedy miał niecałe 9 miesięcy.
> A Martyna jak Twój Kacper, tyle, że z czerwca :)
> Nie mogę uwierzyć, że tyle czasu już minęło.
Martyna, to pamiętam, ale Jaśka nie byłam pewna.
>
>> Chociaż najmłodsza to chyba była Jagódka od Iwony Jedynej.
>
> Faktycznie pamięć masz niezłą :)
> Ja za Chiny nie kojarzę, kto to była/jest Iwona Jedyna, o jej Jagódce nie
> wspominając ;-)
> W ogóle było nas tam przecież bardzo dużo, a ja pamiętam tylko kilka osób.
>
Iwonę, pamiętam, bo maleńkie dziecię, ona młodziutka, a opowiadała o tym,
że są rodziną zastępczą dla dużych już dzieci i to dwójki (jeśli nie
trójki), z tego co wiem, to pojawiła im się potem następna owocowa
córeczka, tylko sobie teraz imienia nie przypomnę.
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-11-04 23:05:56 - E.
> w_e
>
>> Z pamięcią u mnie lepiej niż z kręgosłupem :). Tatiana, postrach grup
>> (drugi postrach, to jakaś Maja była ;P)
>
> Taaa, którą w dodatku ponoć niektórzy wyobrażali sobie jako gigantyczną,
> grubą babę, w rogowych okularach i z wsuwką w czarnych, tłustych, na boczek
> zaczesanych włosach ;-)
I w rajtuzach! - nie zapominaj!
> A zmieniając trochę temat - czy Felicja vel Lozen bywa jeszcze tutaj czy
> zniknęła na dobre?
>
W ciągu ostatnich 6 miesięcy nie widziałam.
E.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-11-04 23:43:51 - w_e
> Nixe pisze:
>>
>> Taaa, którą w dodatku ponoć niektórzy wyobrażali sobie jako gigantyczną,
>> grubą babę, w rogowych okularach i z wsuwką w czarnych, tłustych, na boczek
>> zaczesanych włosach ;-)
>
> I w rajtuzach! - nie zapominaj!
>
A skąd ty możesz wiedzieć, ciebie tam nie było.
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-11-06 08:47:13 - E.
> Dnia Thu, 04 Nov 2010 23:05:56 +0100, E. napisał(a):
>
>> Nixe pisze:
>
>>> Taaa, którą w dodatku ponoć niektórzy wyobrażali sobie jako gigantyczną,
>>> grubą babę, w rogowych okularach i z wsuwką w czarnych, tłustych, na boczek
>>> zaczesanych włosach ;-)
>> I w rajtuzach! - nie zapominaj!
>>
> A skąd ty możesz wiedzieć, ciebie tam nie było.
>
Tam może i nie - bywałam za to gdzie indziej.
A gadka o rajtuzach ciągnęła się flejmem jakiś miesiąc ;)
E.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-11-06 13:05:48 - w_e
> A gadka o rajtuzach ciągnęła się flejmem jakiś miesiąc ;)
:)człowiek będąc na modemie nie nadążał czytać.
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 12:19:53 - Nixe
> Bo pewnie nie jestes facetem, ktorego cechuje odpowiedzialnosc.
Ale co u licha ciężkiego ma odpowiedzialność człowieka do pytania z jakich
przywilejów oferowanych/zapewnianych przez Państwo mógłbym/mogłabym
skorzystać w takiej czy innej sytuacji?
> Gdybym to ja postanowil miec dzieci, to najpierw upewnilbym sie skad na
> nie potem wziac. A jak juz bym sie upewnil, to jeszcze sie zabepieczyl na
> wszelki wypadek przez utrata plynosci egzystencjalnej.
Super. To teraz tylko wyjaśnij, na podstawie czego zakładasz, że Stalker się
nie upewnił?
> Poza tym uwazasz, ze jak masz dziecko, to cos ci sie za to od panstwa czy
> spoleczenistwa nalezy?
W pewnym sensie tak właśnie uważam.
A odbijając piłeczkę - rozumiem, że Ty jesteś honorowy gość i swojej
progenitury od podatku nie odliczasz?
Leczysz i uczysz tylko i wyłącznie prywatnie za swoją prywatną kasę, nie
korzystasz ze zniżek w komunikacji, hotelach, kinach czy muzeach oraz nie
pobierasz zasiłku opiekuńczego w czasie choroby dziecka?
> Czy mozna wiedziec co i za co w temacie watku?
Przede wszystkim umożliwienie rodzicom posiadania i wychowywania potomstwa w
taki sposób, by nie musieli stawać przed dylematem co ważniejsze -
posiadanie dziecka czy kasa na przeżycie.
W jaki sposób? Jest ich wiele - wystarczy spojrzeć na politykę prorodzinną w
Niemczech albo Skandynawii.
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 12:52:45 - Agnieszka
news:i8hk3p$j22$1@speranza.aioe.org...
>
> Odpowiedzialny czlowiek wielodzietny? Przeciez to oksymoron.
> I jeszcze ma miec przywileje?
> To moze w ogole niech tylko siedzi w chacie i sie rozmnaza, a ty ze swoja
> rodzina i reszta swojego spoleczenstwa zafundujesz jemu zycie?
Ty się na pewno dobrze czujesz?
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 13:02:18 - Stalker
> > Odpowiedzialny czlowiek wielodzietny? Przeciez to oksymoron.
> > I jeszcze ma miec przywileje?
> > To moze w ogole niech tylko siedzi w chacie i sie rozmnaza, a ty ze swoja
> > rodzina i reszta swojego spoleczenstwa zafundujesz jemu zycie?
>
> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>
> Agnieszka
Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
Wybór należy do Ciebie :-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 13:10:32 - Agnieszka
news:8e72e2dd-cf8d-43c1-b763-ef96b4cfd334@d17g2000yqm.googlegroups.com...
>
> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>
> Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
> Wybór należy do Ciebie :-)
Nie mogłeś tak do razu? To po co ja w pracy marnuję czas na czytanie tych
bzdur zamiast zająć się czymś pożytecznym? ;-)
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 13:16:00 - Qrczak
>
> On 6 Paź, 12:52, Agnieszka
>
>>> Odpowiedzialny czlowiek wielodzietny? Przeciez to oksymoron.
>>> I jeszcze ma miec przywileje?
>>> To moze w ogole niech tylko siedzi w chacie i sie rozmnaza, a ty ze
>>> swoja rodzina i reszta swojego spoleczenstwa zafundujesz jemu zycie?
>>
>> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>>
>> Agnieszka
>
> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>
> Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
> Wybór należy do Ciebie :-)
IMO obecność niewymienialnego z nazwy mogłaby trochę zreanimować tutejszego
trupa.
Qra
--
patologia wyraźnie nudząca się obecnie
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 17:54:32 - Qrczak
> W dniu 2010-10-06 13:16, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> On 6 Paź, 12:52, Agnieszka
>>>
>>>>> Odpowiedzialny czlowiek wielodzietny? Przeciez to oksymoron.
>>>>> I jeszcze ma miec przywileje?
>>>>> To moze w ogole niech tylko siedzi w chacie i sie rozmnaza, a ty ze
>>>>> swoja rodzina i reszta swojego spoleczenstwa zafundujesz jemu zycie?
>>>>
>>>> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>>>>
>>>> Agnieszka
>>>
>>> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
>>> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
>>> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>>>
>>> Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
>>> Wybór należy do Ciebie :-)
>>
>>
>> IMO obecność niewymienialnego z nazwy mogłaby trochę zreanimować
>> tutejszego trupa.
>>
>> Qra
>
> Zycie tutaj prawdopodobnie zamarlo, bo jak zerknalem na spojnosc i
> logike w wypowiedziach tutejszych obecnych mamciow, to pewnie faceci, o
> ile tu jacys bywali, dawno juz machneli reka na takie durne babskie
> gadanie, a Stalki pewnie sie zalamal i zmienil orientacje mentalna co
> jest teraz rownie plytkie i nudne jak reszty.
> Poza tym twoja miernota i beznadzieja takze nie dziala bynajmniej
> aktywizujaco, wiec proponowalbym moze zmienic bardziej wlasne podejscie
> do idei dialogu, zamiast pasozytowac ciagle na czyjejs incydentalnej
> aktywnosci intelektualnej.
Lubię pasożytować. Zwłaszcza na takich intelektualnych wyżynach. I idea
do tego nie jest mi niezbędna żadna.
Pozostałą resztę informuję, iż na razie zakończyłam karmienie.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 18:50:13 - Paulinka
> W dniu 2010-10-06 17:54, Qrczak pisze:
>
>
>
> >>> IMO obecność niewymienialnego z nazwy mogłaby trochę zreanimować
> >>> tutejszego trupa.
>
> >>> Qra
>
> >> Zycie tutaj prawdopodobnie zamarlo, bo jak zerknalem na spojnosc i
> >> logike w wypowiedziach tutejszych obecnych mamciow, to pewnie faceci, o
> >> ile tu jacys bywali, dawno juz machneli reka na takie durne babskie
> >> gadanie, a Stalki pewnie sie zalamal i zmienil orientacje mentalna co
> >> jest teraz rownie plytkie i nudne jak reszty.
> >> Poza tym twoja miernota i beznadzieja takze nie dziala bynajmniej
> >> aktywizujaco, wiec proponowalbym moze zmienic bardziej wlasne podejscie
> >> do idei dialogu, zamiast pasozytowac ciagle na czyjejs incydentalnej
> >> aktywnosci intelektualnej.
>
> > Lubię pasożytować. Zwłaszcza na takich intelektualnych wyżynach. I idea
> > do tego nie jest mi niezbędna żadna.
> > Pozostałą resztę informuję, iż na razie zakończyłam karmienie.
>
> > Qra
>
> Najpierw pokladasz we mnie glupawe nadzieje na reanimacje tutejszego dna
> intelektualno - obyczajowego, a potem wlazisz na sile w dupe kumpelom
> wcale nie proszona, ze niby nie bedziesz mnie karmic?
> No to plonk ty swinio.
Ty to dopiero rozkoszny jesteś. Taki wieprzek, co mu perły rzucili.
Za wysokie progi Eduś na tę grupę.
BTW jakim trzeba być frustratem, żeby pomimo zdeklarowanej niechęci do
posiadania dzieci subskrybować sobie grupę o tej tematyce, ba jakim
trzeba być frustratem, żeby wlec się za swoimi oponentami na grupy aż
tak sobie w swej tematyce wstrętne i jeszcze dyskutować.
Rzeczywiście trzeba być Enderem/Lebowskim/Senderem/ Piotrem/Nowym
Lepszym Piotrem czyli pospolicie rzecz ujmując zwykłym durniem.
P.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 18:58:12 - Qrczak
> On 6 Paź, 18:34, Lebowski
>> W dniu 2010-10-06 17:54, Qrczak pisze:
>>
>>>>> IMO obecność niewymienialnego z nazwy mogłaby trochę zreanimować
>>>>> tutejszego trupa.
>>
>>>>> Qra
>>
>>>> Zycie tutaj prawdopodobnie zamarlo, bo jak zerknalem na spojnosc i
>>>> logike w wypowiedziach tutejszych obecnych mamciow, to pewnie faceci, o
>>>> ile tu jacys bywali, dawno juz machneli reka na takie durne babskie
>>>> gadanie, a Stalki pewnie sie zalamal i zmienil orientacje mentalna co
>>>> jest teraz rownie plytkie i nudne jak reszty.
>>>> Poza tym twoja miernota i beznadzieja takze nie dziala bynajmniej
>>>> aktywizujaco, wiec proponowalbym moze zmienic bardziej wlasne podejscie
>>>> do idei dialogu, zamiast pasozytowac ciagle na czyjejs incydentalnej
>>>> aktywnosci intelektualnej.
>>
>>> Lubię pasożytować. Zwłaszcza na takich intelektualnych wyżynach. I idea
>>> do tego nie jest mi niezbędna żadna.
>>> Pozostałą resztę informuję, iż na razie zakończyłam karmienie.
>>
>>> Qra
>>
>> Najpierw pokladasz we mnie glupawe nadzieje na reanimacje tutejszego dna
>> intelektualno - obyczajowego, a potem wlazisz na sile w dupe kumpelom
>> wcale nie proszona, ze niby nie bedziesz mnie karmic?
>> No to plonk ty swinio.
>
> Ty to dopiero rozkoszny jesteś. Taki wieprzek, co mu perły rzucili.
> Za wysokie progi Eduś na tę grupę.
>
> BTW jakim trzeba być frustratem, żeby pomimo zdeklarowanej niechęci do
> posiadania dzieci subskrybować sobie grupę o tej tematyce, ba jakim
> trzeba być frustratem, żeby wlec się za swoimi oponentami na grupy aż
> tak sobie w swej tematyce wstrętne i jeszcze dyskutować.
> Rzeczywiście trzeba być Enderem/Lebowskim/Senderem/ Piotrem/Nowym
> Lepszym Piotrem czyli pospolicie rzecz ujmując zwykłym durniem.
Albowiem po zupie jest drugie danie, a po drugim daniu - deser. Ten z
założenia winien być największym rarytasem.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:11:00 - Paulinka
>>> Najpierw pokladasz we mnie glupawe nadzieje na reanimacje tutejszego dna
>>> intelektualno - obyczajowego, a potem wlazisz na sile w dupe kumpelom
>>> wcale nie proszona, ze niby nie bedziesz mnie karmic?
>>> No to plonk ty swinio.
>>
>> Ty to dopiero rozkoszny jesteś. Taki wieprzek, co mu perły rzucili.
>> Za wysokie progi Eduś na tę grupę.
>>
>> BTW jakim trzeba być frustratem, żeby pomimo zdeklarowanej niechęci do
>> posiadania dzieci subskrybować sobie grupę o tej tematyce, ba jakim
>> trzeba być frustratem, żeby wlec się za swoimi oponentami na grupy aż
>> tak sobie w swej tematyce wstrętne i jeszcze dyskutować.
>> Rzeczywiście trzeba być Enderem/Lebowskim/Senderem/ Piotrem/Nowym
>> Lepszym Piotrem czyli pospolicie rzecz ujmując zwykłym durniem.
>
> Albowiem po zupie jest drugie danie, a po drugim daniu - deser. Ten z
> założenia winien być największym rarytasem.
Straciłam apetyt po zupie. Była za słona. Może deser mi wynagrodzi te
wcześniejsze katusze.
--
Paulinka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 00:40:26 - Marchewka
> On 6 Paź, 18:34, Lebowski
>> Najpierw pokladasz we mnie glupawe nadzieje na reanimacje tutejszego dna
>> intelektualno - obyczajowego, a potem wlazisz na sile w dupe kumpelom
>> wcale nie proszona, ze niby nie bedziesz mnie karmic?
>> No to plonk ty swinio.
Jak w telenoweli - bez wzgledu na to, czy sie przegapilo 100 czy tysiac
odcinkow, to nadal jest to samo.
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:26:20 - Paulinka
> Jak zwykle negujesz cos czego nie rozumiesz i to mozliwie prostacko.
> W dodatku wylazisz tu do mnie zapyskowac ze swojego takiego dobrego serwera.
> Obawiam sie, ze nie znam juz slow, ktore potrafilyby bardziej oddac moja
> pogarde dla tak durnej i obrzydliwej baby jak ty.
> I wyobraz sobie, ze nie znalazlem tutaj ani jednego twojego postu, ktory
> na tyle oddawalby uroki twojego macierzynstwa, na co poniekad mialem
> nadzieje, aby przynajmniej nie obrzydzic go innym potencjalnym rodzicom.
A to pojechałeś. Wydaje mi się, że się mnie w jakiś sposób boisz.
Gdybyś się nie bał, dyskutowałbyś ze mną z otwartą przyłbicą albo
uznał za durnia bez dyskusji. A jednak gadasz, walczysz ( w jakiś
śmieszny sposób, ale jednak).
To jaką jestem matką mogą ocenić tylko i wyłącznie moje dzieci. Wiesz
coś o tym, w końcu sam potrafisz ocenić wydolność i miłość
rodzicielską swoich własnych rodziców.Ja zawsze ciepło piszę o swoich,
a Ty źle albo wcale.
p/s wiem, wiem plonk jak nic - przynajmniej w tym Twoim wcieleniu
p.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-07 13:51:02 - Lolalny Lemur
> A to pojechałeś. Wydaje mi się, że się mnie w jakiś sposób boisz.
> Gdybyś się nie bał, dyskutowałbyś ze mną z otwartą przyłbicą albo
> uznał za durnia bez dyskusji. A jednak gadasz, walczysz ( w jakiś
> śmieszny sposób, ale jednak).
Paulinko, nie łudź się, to nie chodzi o Ciebie - on będzie odpowiadał
każdemu kto mu odpowie. I to zawsze w ten sam sposób będzie odpowiadał.
Jakimś szczęśliwym trafem TB odsiewa mi jego wypociny (może już kiedyś
go znalazłam gdzieś?) co i Tobie z czystym sumieniem polecam.
--
Lemuria
www.youtube.com/user/BlueszczBand
picasaweb.google.com/Elske72
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:41:35 - Paulinka
> W dniu 2010-10-06 19:26, Paulinka pisze:
>
> > To jaką jestem matką mogą ocenić tylko i wyłącznie moje dzieci.
>
> Uzaleznione emocjonalnie dzieci moga ocenic matke?
> Nawet w przypadkach ostrej patologi dzieciaki lgna do swojej matki i
> staja za nia lojalnie murem.
> Jestes po prostu niedorozwojem umyslowym i nie odzywaj sie juz do mnie.
Aż tak Ci w domu rodzinnym było źle?
Idź na warsztaty Chirona mały.
p.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:45:43 - Qrczak
> On 6 Paź, 19:32, Lebowski
>> W dniu 2010-10-06 19:26, Paulinka pisze:
>>
>>> To jaką jestem matką mogą ocenić tylko i wyłącznie moje dzieci.
>>
>> Uzaleznione emocjonalnie dzieci moga ocenic matke?
>> Nawet w przypadkach ostrej patologi dzieciaki lgna do swojej matki i
>> staja za nia lojalnie murem.
>> Jestes po prostu niedorozwojem umyslowym i nie odzywaj sie juz do mnie.
>
> Aż tak Ci w domu rodzinnym było źle?
> Idź na warsztaty Chirona mały.
Większość by mogła takie zacząć. Pytanie tylko: ilu by przeżyło?
Qra
--
bo i kotka można zagłaskać przecie
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:52:33 - Paulinka
> Dnia 2010-10-06 19:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> On 6 Paź, 19:32, Lebowski
>>> W dniu 2010-10-06 19:26, Paulinka pisze:
>>>
>>>> To jaką jestem matką mogą ocenić tylko i wyłącznie moje dzieci.
>>>
>>> Uzaleznione emocjonalnie dzieci moga ocenic matke?
>>> Nawet w przypadkach ostrej patologi dzieciaki lgna do swojej matki i
>>> staja za nia lojalnie murem.
>>> Jestes po prostu niedorozwojem umyslowym i nie odzywaj sie juz do mnie.
>>
>> Aż tak Ci w domu rodzinnym było źle?
>> Idź na warsztaty Chirona mały.
>
> Większość by mogła takie zacząć. Pytanie tylko: ilu by przeżyło?
Większość by się udusiła. To akurat jest pocieszające w kontekście
kolegi, który jest predysponowany na te zajęcia.
--
Paulinka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:15:02 - Qrczak
> W dniu 2010-10-06 17:54, Qrczak pisze:
>
>>>> IMO obecność niewymienialnego z nazwy mogłaby trochę zreanimować
>>>> tutejszego trupa.
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> Zycie tutaj prawdopodobnie zamarlo, bo jak zerknalem na spojnosc i
>>> logike w wypowiedziach tutejszych obecnych mamciow, to pewnie faceci, o
>>> ile tu jacys bywali, dawno juz machneli reka na takie durne babskie
>>> gadanie, a Stalki pewnie sie zalamal i zmienil orientacje mentalna co
>>> jest teraz rownie plytkie i nudne jak reszty.
>>> Poza tym twoja miernota i beznadzieja takze nie dziala bynajmniej
>>> aktywizujaco, wiec proponowalbym moze zmienic bardziej wlasne podejscie
>>> do idei dialogu, zamiast pasozytowac ciagle na czyjejs incydentalnej
>>> aktywnosci intelektualnej.
>>
>> Lubię pasożytować. Zwłaszcza na takich intelektualnych wyżynach. I idea
>> do tego nie jest mi niezbędna żadna.
>> Pozostałą resztę informuję, iż na razie zakończyłam karmienie.
>>
>> Qra
>
> Najpierw pokladasz we mnie glupawe nadzieje na reanimacje tutejszego dna
> intelektualno - obyczajowego, a potem wlazisz na sile w dupe kumpelom
> wcale nie proszona, ze niby nie bedziesz mnie karmic?
> No to plonk ty swinio.
Tylko tym razem poproszę dokładnie, świniopasie.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 13:26:00 - Nixe
Użytkownik Stalker
> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
No to jezdemy w domu.
Pozdrawiam
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 00:30:57 - Marchewka
> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii
No, tak... To wiele wyjasnia. Ze tez przy okazji Twoich radosnych
wiesci, Sender sie tu tez musial wcisnac ze swymi mundusciami. Nie bylam
tu od tygodni, i taki ZONK od razu.
Dobrze, ze sie juz wykasowal. A przynajmniej nie widac jego postow.
> a ma tam opinię, w
> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>
> Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
> Wybór należy do Ciebie :-)
Na psycho. tez ma ta ksywke?
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 00:43:17 - Aicha
> Na psycho. tez ma ta ksywke?
Tak.
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 09:13:40 - Maciek
> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 09:42:14 - Qrczak
>
> W dniu 2010-10-06 13:02, Stalker pisze:
>> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
>> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
>> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
> A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
> przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
Uroki Neo. Między innymi.
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 14:19:24 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:4caecb50$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Maciek wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2010-10-06 13:02, Stalker pisze:
>>> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
>>> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
>>> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>> A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
>> przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
>
>
> Uroki Neo. Między innymi.
Ja nie mam Neo, a też nie widzę.
Ale za to widzę, że nie mam czego żałować ;-)
Sylwia
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 15:29:35 - Marchewka
>
> Użytkownik Qrczak
> news:4caecb50$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Maciek wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2010-10-06 13:02, Stalker pisze:
>>>> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
>>>> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
>>>> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>>> A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
>>> przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
>>
>>
>> Uroki Neo. Między innymi.
>
> Ja nie mam Neo, a też nie widzę.
> Ale za to widzę, że nie mam czego żałować ;-)
Nie ma. A Endus, jak zawsze, walnie swoje nedzne wypociny, a pozniej je
od razu kasuje.
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 11:47:37 - Ikselka
> A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
> przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
Zmień dietę na zdrowszą, to zobaczysz...
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 22:38:56 - Maciek
>> A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
>> przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
> Zmień dietę na zdrowszą, to zobaczysz...
A coś z tego zestawu jest niezdrowe dla oczu??
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 22:53:30 - Ikselka
> W dniu 2010-10-08 11:47, Ikselka pisze:
>>> A dlaczego ja nie widzę postów Lebowskiego?? Kanapa, piwko, chipsy
>>> przygotowane, a tu takie rozczarowanie :-/
>> Zmień dietę na zdrowszą, to zobaczysz...
> A coś z tego zestawu jest niezdrowe dla oczu??
Nadmiar czipsów. Brzuch może w końcu zacząć uciskać przeponę, przepona
płuca - wtedy oczy wychodzą z orbit.
:->
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 13:13:05 - Stalker
> W dniu 2010-10-06 13:02, Stalker pisze:
>
>
>
> > On 6 Paź, 12:52, Agnieszka
>
> >>> Odpowiedzialny czlowiek wielodzietny? Przeciez to oksymoron.
> >>> I jeszcze ma miec przywileje?
> >>> To moze w ogole niech tylko siedzi w chacie i sie rozmnaza, a ty ze swoja
> >>> rodzina i reszta swojego spoleczenstwa zafundujesz jemu zycie?
>
> >> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>
> >> Agnieszka
>
> > Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
> > jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
> > której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>
> > Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
> > Wybór należy do Ciebie :-)
>
> > Stalker
>
> Moglbys przynajmniej byc na tyle uczciwy, zeby dodac dzieki komu nie
> zwracasz sie tam juz do kolezanek per ku*wa.
Dzięki nikomu, bo nigdy nikogo tak nie nazwałem...
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 17:14:36 - Paulinka
> On 6 Paź, 13:09, Lebowski
>> W dniu 2010-10-06 13:02, Stalker pisze:
>>
>>
>>
>>> On 6 Paź, 12:52, Agnieszka
>>>>> Odpowiedzialny czlowiek wielodzietny? Przeciez to oksymoron.
>>>>> I jeszcze ma miec przywileje?
>>>>> To moze w ogole niech tylko siedzi w chacie i sie rozmnaza, a ty ze swoja
>>>>> rodzina i reszta swojego spoleczenstwa zafundujesz jemu zycie?
>>>> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>>>> Agnieszka
>>> Muszę Was lojalnie uprzedzić, że Lebowski (vel Sender, Ender, i
>>> jeszcze coś tam) przywlókł się tu z psychologii, a ma tam opinię, w
>>> której określenia socjopata należą do najdelikatniejszych :-)
>>> Czyli jak na paczce papierosów: Rozmowa z Lebowskim, albo zdrowie.
>>> Wybór należy do Ciebie :-)
>>> Stalker
>> Moglbys przynajmniej byc na tyle uczciwy, zeby dodac dzieki komu nie
>> zwracasz sie tam juz do kolezanek per ku*wa.
>
> Dzięki nikomu, bo nigdy nikogo tak nie nazwałem...
Wybacz mu demencję, pomylił Cię z Trenejro. On już tak ma. Jak się w
człowieku za dużo jadu zbierze, to mu się rzuca na mózg i pamięć.
PS.
Wielkie gratulacje! :)))
Nam się marzy córka.
--
Paulinka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:16:52 - w_e
> Wielkie gratulacje! :)))
> Nam się marzy córka.
Jest tylko w sferze marzeń, czy już tak daleko i przez swoją nieobecność
przeoczyłam jakieś informacje?
--
w_e chwilowo bezdzietna, bo dzieć się włóczy po wymianach
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:22:37 - Paulinka
> Dnia Wed, 06 Oct 2010 17:14:36 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Wielkie gratulacje! :)))
>> Nam się marzy córka.
>
> Jest tylko w sferze marzeń, czy już tak daleko i przez swoją nieobecność
> przeoczyłam jakieś informacje?
Sfera marzeń, chociaż dzisiaj teściowa przedstawiając mnie i moje dzieci
rodzinie tż-ta, której nie miałam okazji wcześniej poznać, powiedziała :
To jest Paulinka moja synowa, a to moi wnuczkowie, na razie tylko dwójka.
> w_e chwilowo bezdzietna, bo dzieć się włóczy po wymianach
A co to za 'wymiany'?
--
Paulinka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-15 23:11:54 - w_e
>
> A co to za 'wymiany'?
Comenius.
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 18:54:41 - Aicha
> 72. Data: 2010-04-09 14:56:38
> Temat: Re: Spadam stąd
> Od: Stalker
>> Ikselka wrote:
>> ...
> Wręcz przeciwnie: W przypadku nazizmu, komunizmu, i innych izmów chodzi
> o prostą zamianę ról, takie Teraz Kurwa My...
> Stalker
>
> 29. Data: 2010-04-12 19:26:49
> Temat: Re: Zamurowało was czy jak?
> Od: Stalker
>> Ikselka pisze:
>> ...
> Kurwa jego mać, przeczytaj to co Ci wysłałem...
> Procedury wojskowe nie zostały złamane
> Stalker
>
> ...
>
> Jestes jak zwykle tak doinformowana jak na tych swoich studiach
> politologi w kwestii antykoncepcji.
To nie to samo, co kurwo. I koniec karmienia.
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 19:06:22 - Paulinka
> 72. Data: 2010-04-09 14:56:38
> Temat: Re: Spadam stąd
> Od: Stalker
> > ...
>
> Wręcz przeciwnie: W przypadku nazizmu, komunizmu, i innych izmów chodzi
> o prostą zamianę ról, takie Teraz Kurwa My...
> Stalker
>
> 29. Data: 2010-04-12 19:26:49
> Temat: Re: Zamurowało was czy jak?
> Od: Stalker
> > ...
>
> Kurwa jego mać, przeczytaj to co Ci wysłałem...
> Procedury wojskowe nie zostały złamane
> Stalker
>
> ...
>
> Jestes jak zwykle tak doinformowana jak na tych swoich studiach
> politologi w kwestii antykoncepcji.
Eduś jak to się ma do zarzutu, że Stalker obraża koleżanki i używa
przy nich niecenzuralnych słów. Nie ma się nijak. Wyjąłeś z kontekstu
2 wątki, kiedy użył słowa na k. Przypuszczam, że musiałeś się sporo
przy tym napocić, bo Stalker to chyba najbardziej opanowany facet,
jakiego na grupach spotkałam. Jest rzeczowy, kulturalny, konkretny,
dowcipny, trafny i nawet jak mam inne poglądy niż on, to z
przyjemnością czytam jego argumentację, która dotyczy problemu, a nie
walki w kisielu, którą tak lubisz. Pamiętam, jak istnienie MS-ID
odkryłeś (informatyk z bożej łaski), kiedy dostałeś porcję swoich
wulgaryzmów, prostactwa i chamstwa, które tak na prawdę
reprezentujesz. Nauczony doświadczeniem zmieniasz nicki, nie
archiwizujesz swoich postów, czegoś się wstydzisz? Mam Ci małe
'conieco' przypomnieć?
Na dzieciach kino objazdowe może mieć niezłe branie. Ja jak u
Konopnickiej - Koszałek Opałek, mogę być kronikarzem. Tylko czy Twoje
i tak już zszargane nerwy to wytrzymają?
p.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 21:49:46 - Stalker
> Eduś jak to się ma do zarzutu, że Stalker obraża koleżanki i używa
> przy nich niecenzuralnych słów. Nie ma się nijak. Wyjąłeś z kontekstu
> 2 wątki, kiedy użył słowa na k. Przypuszczam, że musiałeś się sporo
> przy tym napocić, bo Stalker to chyba najbardziej opanowany facet,
> jakiego na grupach spotkałam. Jest rzeczowy, kulturalny, konkretny,
> dowcipny, trafny i nawet jak mam inne poglądy niż on, to z
> przyjemnością czytam jego argumentację, która dotyczy problemu, a nie
> walki w kisielu, którą tak lubisz.
Nie pozostaje mi już nic innego jak się tylko zarumienić i grzecznie
dygnąć ;-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 00:35:58 - Marchewka
> On 6 Paź, 18:45, Lebowski
>> 72. Data: 2010-04-09 14:56:38
>> Temat: Re: Spadam stąd
>> Od: Stalker
>>> ...
>> Wręcz przeciwnie: W przypadku nazizmu, komunizmu, i innych izmów chodzi
>> o prostą zamianę ról, takie Teraz Kurwa My...
>> Stalker
>>
>> 29. Data: 2010-04-12 19:26:49
>> Temat: Re: Zamurowało was czy jak?
>> Od: Stalker
>>> ...
>> Kurwa jego mać, przeczytaj to co Ci wysłałem...
>> Procedury wojskowe nie zostały złamane
>> Stalker
>>
>> ...
>>
>> Jestes jak zwykle tak doinformowana jak na tych swoich studiach
>> politologi w kwestii antykoncepcji.
>
> Eduś jak to się ma do zarzutu, że Stalker obraża koleżanki i używa
> przy nich niecenzuralnych słów. Nie ma się nijak. Wyjąłeś z kontekstu
> 2 wątki, kiedy użył słowa na k. Przypuszczam, że musiałeś się sporo
> przy tym napocić, bo Stalker to chyba najbardziej opanowany facet,
> jakiego na grupach spotkałam. Jest rzeczowy, kulturalny, konkretny,
> dowcipny, trafny i nawet jak mam inne poglądy niż on, to z
> przyjemnością czytam jego argumentację, która dotyczy problemu, a nie
> walki w kisielu, którą tak lubisz. Pamiętam, jak istnienie MS-ID
> odkryłeś (informatyk z bożej łaski), kiedy dostałeś porcję swoich
> wulgaryzmów, prostactwa i chamstwa, które tak na prawdę
> reprezentujesz. Nauczony doświadczeniem zmieniasz nicki, nie
> archiwizujesz swoich postów, czegoś się wstydzisz? Mam Ci małe
> 'conieco' przypomnieć?
>
> Na dzieciach kino objazdowe może mieć niezłe branie. Ja jak u
> Konopnickiej - Koszałek Opałek, mogę być kronikarzem. Tylko czy Twoje
> i tak już zszargane nerwy to wytrzymają?
Paulinko, Ty jeszcze z tym zaburzencem gadasz? Szacun.
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 13:20:06 - Nixe
news:i8hk3p$j22$1@speranza.aioe.org...
[cut bzdety]
> jesli nadal masz zamiar brnac w tego typu naiwnosci to lepiej daruj sobie
> dalszy dialog ze mna
Daruję sobie, ale nie dlatego, że mam zamiar brnąć w tego typu naiwności,
tylko dlatego, że śmierdzi od ciebie trollem na kilometr, a sądząc po
poziomie twoich wypowiedzi jesteś raczej niedyskutowalny.
I tylko dziwię się sobie, starej wyjadaczce, że tak łatwo dałam się
wmanewrować.
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-05 23:35:28 - Maciek
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
Wszystko masz gratis (służba zdrowia, szkolnictwo, świeże powietrze itp)
i jeszcze Ci się bonusów zachciewa :->
PS: Gratulacje!!!
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 00:36:42 - Ikselka
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
> Stalker
Stalker, dlaczego po prostu nie napisałeś dumnie: Będę ojcem trójki
dzieci! To by zabrzmiało, a nie jakieś takie zabiegi zygzakiem...
Gratuluję przyszłemu ojcu trójki dzieci! Tylko pozazdrościć.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 08:45:27 - Qrczak
>
> Dnia Tue, 05 Oct 2010 18:39:25 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Pytanie praktyczne:
>>
>> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
>> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>>
>> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>>
>> Stalker
>
> Stalker, dlaczego po prostu nie napisałeś dumnie: Będę ojcem trójki
> dzieci! To by zabrzmiało, a nie jakieś takie zabiegi zygzakiem...
Jakby napisał wprost, nikt by tego tutaj nie zauważył.
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:17:31 - Stalker
> Stalker, dlaczego po prostu nie napisałeś dumnie: Będę ojcem trójki
> dzieci! To by zabrzmiało, a nie jakieś takie zabiegi zygzakiem...
Bo nie taki by mój zamiar zygzaka mojego zabiegu :-)
Pytanie miało i nadal ma bardzo konkretny cel. Przy okazji najnowszych
informacji, podczas dyskusji w rodzinnym gronie pojawił się temat
szeroko pojętej polityki demograficznej. Czyli dlaczego powinniśmy
mieć dużo dzieci, dlaczego ich nie mamy i co zrobić żebyśmy mieli :-)
Oczywiście pierwszy padł podstawowy argument wszystkich (zwłaszcza
starszych) Polaków, że teraz nikogo na nic nie stać, ale potem
padały też inne, a jednym z nich było też podejście w społeczeństwie
do rodzin wielodzietnych.
No i teza padła taka, że niestety teraz rodzina wielodzietna opisywana
jest i dobierana JEDYNIE w kontekście patologicznym. Rodzina
wielodzietna nie ma na chwilę obecną żadnych pozytywnych konotacji...
I zadałem pytanie na grupie :-)
Liczyłem na trochę więcej różnych przykładów i głosów w dyskusji, ale
w sumie trzy, które padły są chyba wystarczająco znamienne:
1. wypowiedź Lebowskiego jest właśnie najbardziej znamienna: Nie ma
pojęcia np. o mojej sytuacji, potrzebach, ale opinie wyraził bardzo
jednoznaczną - z wyraźnymi skojarzeniami. To są bardzo proste, żeby
nie powiedzieć prymitywne skojarzenia: jak dużo, znaczy nie uważali,
teraz wyciągają rękę, Rumuni, itd. itp. I chociaż akurat Lebowski
zjawił sie w dyskusji chyba tylko na zasadzie hieny energetycznej,
próbującej wyssać trochę emocji z innych, rzucając maksymalnie w jego
wydaniu obraźliwym tekstem, to mam wrażenie, że właśnie w ten sposób
zaprezentował on tu pogląd wielu Polaków. Całej rzeszy urzędników,
czy innych ludzi, z którymi przychodzi się w życiu spotkać
wielodzietnej rodzinie.
2. W takim kontekście nawet takie programy jak ten z Wrocławia, mający
w zamyśle promować wielodzietność są skazane na porażkę. Zobaczcie w
jakim kontekście on się tam znajduje: Program Pomocy dla Rodzin
Wielodzietnych :-) Kto to wymyślił? :-)
Naprawdę nie dało się znaleźć innej nazwy? Ciekaw jestem jak to jest
marketingowo wymyślone w innych miastach, bo słyszałem, że podobne
programy ma np. Sandomierz, Grodzisk i Tychy. Jak sobie w takich
programach poradzić z indywiduami pokroju tej z pierwszego punktu? :-)
Jak teraz komuś wytłumaczyć, że jeśli korzysta z ulgowych rodzinnych
biletów do kina, to nie jest Rumunem? :-)
3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
> Gratuluję przyszłemu ojcu trójki dzieci! Tylko pozazdrościć.
A dziekuję bardzo :-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:32:50 - Qrczak
>
> On 6 Paź, 00:36, Ikselka
>
>> Stalker, dlaczego po prostu nie napisałeś dumnie: Będę ojcem trójki
>> dzieci! To by zabrzmiało, a nie jakieś takie zabiegi zygzakiem...
>
> Bo nie taki by mój zamiar zygzaka mojego zabiegu :-)
>
> Pytanie miało i nadal ma bardzo konkretny cel. Przy okazji najnowszych
> informacji, podczas dyskusji w rodzinnym gronie pojawił się temat
> szeroko pojętej polityki demograficznej. Czyli dlaczego powinniśmy
> mieć dużo dzieci, dlaczego ich nie mamy i co zrobić żebyśmy mieli :-)
>
> Oczywiście pierwszy padł podstawowy argument wszystkich (zwłaszcza
> starszych) Polaków, że teraz nikogo na nic nie stać, ale potem
> padały też inne, a jednym z nich było też podejście w społeczeństwie
> do rodzin wielodzietnych.
>
> No i teza padła taka, że niestety teraz rodzina wielodzietna opisywana
> jest i dobierana JEDYNIE w kontekście patologicznym. Rodzina
> wielodzietna nie ma na chwilę obecną żadnych pozytywnych konotacji...
W sumie się nie dziwię. Najbardziej popularny obraz takiej rodziny wyziera z
programów typu Uwaga czy inna Interwencja. Niestety.
> I zadałem pytanie na grupie :-)
>
> Liczyłem na trochę więcej różnych przykładów i głosów w dyskusji, ale
> w sumie trzy, które padły są chyba wystarczająco znamienne:
>
> 1. wypowiedź Lebowskiego jest właśnie najbardziej znamienna: Nie ma
> pojęcia np. o mojej sytuacji, potrzebach, ale opinie wyraził bardzo
> jednoznaczną - z wyraźnymi skojarzeniami. To są bardzo proste, żeby
> nie powiedzieć prymitywne skojarzenia: jak dużo, znaczy nie uważali,
> teraz wyciągają rękę, Rumuni, itd. itp. I chociaż akurat Lebowski
> zjawił sie w dyskusji chyba tylko na zasadzie hieny energetycznej,
> próbującej wyssać trochę emocji z innych,
Nie bagatelizowałabym tak tej wizyty. Może się świadomie przygotowuje do
tacierzyństwa.
> 2. W takim kontekście nawet takie programy jak ten z Wrocławia, mający
> w zamyśle promować wielodzietność są skazane na porażkę. Zobaczcie w
> jakim kontekście on się tam znajduje: Program Pomocy dla Rodzin
> Wielodzietnych :-) Kto to wymyślił? :-)
> Naprawdę nie dało się znaleźć innej nazwy? Ciekaw jestem jak to jest
> marketingowo wymyślone w innych miastach, bo słyszałem, że podobne
> programy ma np. Sandomierz, Grodzisk i Tychy. Jak sobie w takich
> programach poradzić z indywiduami pokroju tej z pierwszego punktu? :-)
> Jak teraz komuś wytłumaczyć, że jeśli korzysta z ulgowych rodzinnych
> biletów do kina, to nie jest Rumunem? :-)
Bo to jest Polska. Tu się liczy na rozmnażanie bez jakiejkolwiek zachęty.
Najlepiej, niech się rozmnażają na złość i na przekór trudnościom. No ale
sztandar z wielkim hasłem: Wielka rodzina największym dobrem nad tym
wszystkim furkocze radośnie.
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:36:43 - medea
> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
materialno-społecznym.
PS: Mnie się bardzo Wasz prorodzinny kierunek podoba, jednak nie
liczyłabym na jakieś specjalne ulgi czy profity.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:48:11 - Stalker
> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>
> > 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>
> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>
> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
> materialno-społecznym.
A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
materialno-społecznego? :-)
To jest kolejny wątek, który sie przewinął w rodzinnej dyskusji:
Bogaci są za wygodni i cenia sobie innego rodzaju uciechy...
> PS: Mnie się bardzo Wasz prorodzinny kierunek podoba, jednak nie
> liczyłabym na jakieś specjalne ulgi czy profity.
No i też specjalnie nie liczę, chociaż z kilku takich wrocławskich
bonusów to bym na pewno chętnie skorzystał :-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:55:06 - medea
> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> materialno-społecznego? :-)
Tak na szybko - znam przynajmniej dwie takie rodziny z żtp. mojego
podwórka, gdzie rodzice są wykształceni (np. w jednej ojciec jest
lekarzem), matki nie pracują albo pracują znacznie mniej. Mają po troje
dzieci, bo tego świadomie chcieli i ich na to stać. W każdym razie z
patologią nie mają nic wspólnego. Nad bardziej znanymi przykładami
musiałabym się zastanowić.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:58:53 - Stalker
> W dniu 2010-10-06 09:48, Stalker pisze:
>
> > A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> > materialno-społecznego? :-)
>
> Tak na szybko - znam przynajmniej dwie takie rodziny z żtp. mojego
> podwórka, gdzie rodzice są wykształceni (np. w jednej ojciec jest
> lekarzem), matki nie pracują albo pracują znacznie mniej. Mają po troje
> dzieci, bo tego świadomie chcieli i ich na to stać. W każdym razie z
> patologią nie mają nic wspólnego. Nad bardziej znanymi przykładami
> musiałabym się zastanowić.
>
> Ewa
Dobra, sprecyzuj kiedy dla Ciebie zaczyna sie wysoki status
materialno-społeczny.
Może być jako dochód na członka rodziny :-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:08:22 - medea
> Dobra, sprecyzuj kiedy dla Ciebie zaczyna sie wysoki status
> materialno-społeczny.
> Może być jako dochód na członka rodziny :-)
O jeżu! To jest wymierne nie tylko w dochodach, ale głównie chodzi o
świadomość tego, co istotne w życiu. Na wysoki status
społeczno-materialny składają się (IMO): możliwość swobodnego utrzymania
się w sensie żywieniowo-lokalowym, poziom wykształcenia, dojrzałość
emocjonalna.
Nie chodziło mi bynajmniej o bycie sławnym, znanym, rozpoznawanym w
szerokim świecie, chociaż to wcale nie musi się wykluczać.
Nie zaglądam ludziom do portfela, ale z tego, co widzę, to radzą sobie
bez większych wyrzeczeń.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 14:33:59 - Iwon(K)a
(...)
> Dobra, sprecyzuj kiedy dla Ciebie zaczyna sie wysoki status
> materialno-spo=B3eczny.
> Mo=BFe by=E6 jako doch=F3d na cz=B3onka rodziny :-)
Stalker w USA bylbys naaajnormalniejsza norma. Dla ludzi takich jak Ty.
Wyksztalconych, pracujacych, na poziomie. Wyzsza polka spoleczna. Patologia
spoleczna z wielodzietnoscia patologiczna oczywiscie istnieje. Jednakze
nie jest to az tak wyraznie zarysowane jak sie to jawi w Polsce. Przez to,
ze jest tutaj mieszanka mentalnosiowo/narodowa- to Mormoni z kilkoma zonami
i dzieciakami w liczebnosci szkoly, zwykle sa dziani i mieszkaja w willach.
Maksykanie, dla ktorych dzieci to jedyne co sie moga w zyciu dorobic- ci
akurat srednio maja forsy, Arabowie ktorzy sa dziani i tez maja po kilkoro
dzieci, ortodoksyjnie Zydzi czekajacy na Mesjasza tez naleza do bogatych, i
inni ktorzy swiadomie decyduja sie na WIELE dzieci i wiedza skad te dzieci
sie biora.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 09:59:13 - Qrczak
>
> On 6 Paź, 09:36, medea
>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>>
>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>>
>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>>
>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
>> materialno-społecznym.
>
> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> materialno-społecznego? :-)
A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:09:33 - medea
> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> On 6 Paź, 09:36, medea
>>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>>>
>>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>>>
>>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>>>
>>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
>>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
>>> materialno-społecznym.
>>
>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>> materialno-społecznego? :-)
>
> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
Niech będzie.
I były prezydent Lech.
Pewnie wśród polityków więcej by się takich znalazło. Nie da się chyba
zaprzeczyć, że mają wysoki status materialno-społeczny.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:18:55 - Szpilka
Użytkownik medea
news:4cac2eb8$0$22813$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-06 09:59, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> On 6 Paź, 09:36, medea
>>>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>>>>
>>>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>>>>
>>>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>>>>
>>>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
>>>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
>>>> materialno-społecznym.
>>>
>>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>>> materialno-społecznego? :-)
>>
>> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>
> Niech będzie.
> I były prezydent Lech.
No on akurat to jedno dziecko mial.
Sylwia
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:22:54 - Aicha
>>>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>>>> materialno-społecznego? :-)
>>> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>> Niech będzie.
>> I były prezydent Lech.
> No on akurat to jedno dziecko mial.
Lech Pierwszy, nie Lech Drugi. Z tym że u niego to dzieci się raczej nie
wzięły ze statusu :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 11:34:59 - Szpilka
Użytkownik Aicha
news:i8hbku$b6e$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>
>>>>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>>>>> materialno-społecznego? :-)
>>>> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>>> Niech będzie.
>>> I były prezydent Lech.
>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>
> Lech Pierwszy, nie Lech Drugi.
Aaa, no widzisz. Widocznie moja pamięć już szwankuje ;-)
> Z tym że u niego to dzieci się raczej nie wzięły ze statusu :)
Ale z seksu na pewno ;-P
Sylwia
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:10:31 - Ikselka
> W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>
>>>>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>>>>> materialno-społecznego? :-)
>>>> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>>> Niech będzie.
>>> I były prezydent Lech.
>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>
> Lech Pierwszy, nie Lech Drugi. Z tym że u niego to dzieci się raczej nie
> wzięły ze statusu :)
;-PPP
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 11:49:08 - medea
> No on akurat to jedno dziecko mial.
Wałęsie też Lech było.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 11:56:09 - Szpilka
Użytkownik medea
news:4cac460e$0$27023$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>
>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>
> Wałęsie też Lech było.
Tak, tak, już mnie uświadomiono ;-P
Sylwia
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 12:12:42 - Qrczak
>
> W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>
>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>
> Wałęsie też Lech było.
W życiu nie ma przypadków. Bronek zapewne ma też Lech, na drugie, trzecie
czy piąte.
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 12:18:46 - medea
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>>
>>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>>
>> Wałęsie też Lech było.
>
>
> W życiu nie ma przypadków. Bronek zapewne ma też Lech, na drugie,
> trzecie czy piąte.
Na drugie ma Maria.
A Lecha może czasem chociaż pija. Zimnego.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 15:59:08 - Marchewka
> W dniu 2010-10-06 12:12, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>>>
>>>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>>>
>>> Wałęsie też Lech było.
>>
>>
>> W życiu nie ma przypadków. Bronek zapewne ma też Lech, na drugie,
>> trzecie czy piąte.
>
> Na drugie ma Maria.
> A Lecha może czasem chociaż pija. Zimnego.
I koniecznie w Krakowie. ;)
Moze chociaz ktoremus synowi dal Lech na imie?
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 20:59:37 - Abmer
>
>
> I koniecznie w Krakowie. ;)
> Moze chociaz ktoremus synowi dal Lech na imie?
> I.
Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
az
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 11:04:13 - Ikselka
> Marchewka pisze:
>>
>
>>
>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>> Moze chociaz ktoremus synowi dal Lech na imie?
>> I.
>
> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
> az
Ważne, ilu chciało.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 11:16:37 - JoAsienka
> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>
>> Marchewka pisze:
>>>
>>
>>>
>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>
>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>> az
>
> Ważne, ilu chciało.
a ktoś z Krakowa chciał ?
--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 11:43:08 - Agnieszka
news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>
>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>
>>> Marchewka pisze:
>>>>
>>>
>>>>
>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>
>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>> az
>>
>> Ważne, ilu chciało.
>
> a ktoś z Krakowa chciał ?
Dziwisz, on chyba z Krakowa.
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 13:42:43 - Ikselka
> Użytkownik JoAsienka
> news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
>> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>>
>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>>
>>>> Marchewka pisze:
>>>>>
>>>>
>>>>>
>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>
>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>> az
>>>
>>> Ważne, ilu chciało.
>>
>> a ktoś z Krakowa chciał ?
>
> Dziwisz, on chyba z Krakowa.
>
> Agnieszka
I wystarczy, on jest gospodarzem.
Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 15:29:50 - Agnieszka
dyskusyjnych:18wn19uvnapqt$.spowy8051u47.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:43:08 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik JoAsienka
>> news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
>>> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>>>
>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>>>
>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>>
>>>>>
>>>>>>
>>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>>
>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>> az
>>>>
>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>
>>> a ktoś z Krakowa chciał ?
>>
>> Dziwisz, on chyba z Krakowa.
>>
>> Agnieszka
>
> I wystarczy, on jest gospodarzem.
> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
dozorcę robi.
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 15:33:40 - Nixe
Użytkownik Agnieszka
news:i8pqo7$n16$1@news.onet.pl...
> Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
> dozorcę robi.
Agnieszka, ale co Ty się (nomen omen) dziwisz?
Dozorca ma zawsze więcej do powiedzenia, niż ktokolwiek inny.
Vide Anioł na Alternatywy 4 ;-)
Pozdrawiam
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 15:38:09 - Agnieszka
dyskusyjnych:i8pqu6$nj1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Agnieszka
> news:i8pqo7$n16$1@news.onet.pl...
>
>> Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
>> dozorcę robi.
>
> Agnieszka, ale co Ty się (nomen omen) dziwisz?
> Dozorca ma zawsze więcej do powiedzenia, niż ktokolwiek inny.
> Vide Anioł na Alternatywy 4 ;-)
Ja się nie dziwię tylko doprecyzowuję.
A Anioł był boski :-)
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 15:54:35 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> dyskusyjnych:18wn19uvnapqt$.spowy8051u47.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:43:08 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik JoAsienka
>>> news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>>>>
>>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>>>
>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>> az
>>>>>
>>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>
>>>> a ktoś z Krakowa chciał ?
>>>
>>> Dziwisz, on chyba z Krakowa.
>>>
>>> Agnieszka
>>
>> I wystarczy, on jest gospodarzem.
>> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
>
> Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
> dozorcę robi.
>
> Agnieszka
Nie Ty go tam zatrudniasz.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 16:17:27 - Agnieszka
dyskusyjnych:1bcl3qbh0ftvo$.plv7daxf3nfz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 9 Oct 2010 15:29:50 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>> dyskusyjnych:18wn19uvnapqt$.spowy8051u47.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:43:08 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik JoAsienka
>>>> news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>>>>>
>>>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>>>>
>>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>>> az
>>>>>>
>>>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>>
>>>>> a ktoś z Krakowa chciał ?
>>>>
>>>> Dziwisz, on chyba z Krakowa.
>>>>
>>>> Agnieszka
>>>
>>> I wystarczy, on jest gospodarzem.
>>> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
>>
>> Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
>> dozorcę robi.
>>
>> Agnieszka
>
> Nie Ty go tam zatrudniasz.
A jakie to ma znaczenie w kwestii jego dozorcostwa?
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 01:08:49 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> dyskusyjnych:1bcl3qbh0ftvo$.plv7daxf3nfz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 9 Oct 2010 15:29:50 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> dyskusyjnych:18wn19uvnapqt$.spowy8051u47.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:43:08 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik JoAsienka
>>>>> news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>>>> az
>>>>>>>
>>>>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>>>
>>>>>> a ktoś z Krakowa chciał ?
>>>>>
>>>>> Dziwisz, on chyba z Krakowa.
>>>>>
>>>>> Agnieszka
>>>>
>>>> I wystarczy, on jest gospodarzem.
>>>> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
>>>
>>> Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
>>> dozorcę robi.
>>>
>>> Agnieszka
>>
>> Nie Ty go tam zatrudniasz.
>
> A jakie to ma znaczenie w kwestii jego dozorcostwa?
>
> Agnieszka
Kaplica na Wawelu podkega jurysdykcji koscielnej.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 20:01:52 - JoAsienka
> Użytkownik Ikselka
> dyskusyjnych:18wn19uvnapqt$.spowy8051u47.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:43:08 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik JoAsienka
>>> news:i8pbud$40f$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Pewnego ślicznego dnia Ikselka dokonał/a produkcji posta :
>>>>
>>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:59:37 +0200, Abmer napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>>>
>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>> az
>>>>>
>>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>
>>>> a ktoś z Krakowa chciał ?
>>>
>>> Dziwisz, on chyba z Krakowa.
>>>
>>> Agnieszka
>>
>> I wystarczy, on jest gospodarzem.
>> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
>
> Tyle że Dziwisz na Wawelu nie jest w _swoim_domu_. On tam bardziej za
> dozorcę robi.
>
> Agnieszka
Hm, wydawało mi się, że Dziwisz to arcybiskup metropolita krakowski, a nie
wawelski :) A Wawel to zamek królewski :) ale dobra, jego sprawa, jak tam
chciał, to niech sobie bedzie. Ja będę potem twardo optowała za pochówkiem
wszystkich prezydentów na Wawelu. Od Jaruzelskiego po Kwaśniewskiego :)
--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 21:35:08 - Abmer
> Pewnego ślicznego dnia Agnieszka dokonał/a produkcji posta :
>>>>>>>> I koniecznie w Krakowie. ;)
>>>>>>>
>>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>>>
> Hm, wydawało mi się, że Dziwisz to arcybiskup metropolita krakowski, a
> nie wawelski :) A Wawel to zamek królewski :) ale dobra, jego sprawa,
> jak tam chciał, to niech sobie bedzie. Ja będę potem twardo optowała za
> pochówkiem wszystkich prezydentów na Wawelu. Od Jaruzelskiego po
> Kwaśniewskiego :)
>
Nie zapominajmy o Bierucie, też zmarł będąc urzędującym Prezydentem, i
też wrócił z Rosji w trumnie. Należy mu się Wawel jak nic :)
az
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 10:14:54 - Maciek
> Nie zapominajmy o Bierucie, też zmarł będąc urzędującym Prezydentem, i
> też wrócił z Rosji w trumnie. Należy mu się Wawel jak nic :)
No szczerze mówiąc Bieruta to sobie rzeczywiście możecie zabrać. Po
drodze na Wawel może udało by się go gdzieś zgubić? :->
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 00:28:47 - Abmer
> I wystarczy, on jest gospodarzem.
> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
>
On był tylko Kamerdynerem! - to za mało aby z chama Pan.
Kraków miał wielkich Kardynałów - ostatnio Macharskiego, Dziwisz się nie
umywa - niestety nie ta klasa.
az
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 01:11:24 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>
>> I wystarczy, on jest gospodarzem.
>> Wolnoć Tomku w swoim domku. Co kończy dyskusję.
>>
>
> On był tylko Kamerdynerem! - to za mało aby z chama Pan.
> Kraków miał wielkich Kardynałów - ostatnio Macharskiego, Dziwisz się nie
> umywa - niestety nie ta klasa.
> az
NIE O TYM ta dyskusja.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 00:20:34 - Abmer
>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>> az
>
> Ważne, ilu chciało.
>
W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
az
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 01:10:54 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>
>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>> az
>>
>> Ważne, ilu chciało.
>>
>
> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
O :-)
Nic nie stoi mi na przeszkodzie, abym zameldowała się w Krakowie w
poniedziałek :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 01:29:09 - Abmer
> Dnia Sun, 10 Oct 2010 00:20:34 +0200, Abmer napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>> az
>>> Ważne, ilu chciało.
>>>
>> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
>
>
> O :-)
> Nic nie stoi mi na przeszkodzie, abym zameldowała się w Krakowie w
> poniedziałek :-)
>
Farbowany lis???
az
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 01:31:45 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 10 Oct 2010 00:20:34 +0200, Abmer napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>> az
>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>
>>> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
>>
>> O :-)
>> Nic nie stoi mi na przeszkodzie, abym zameldowała się w Krakowie w
>> poniedziałek :-)
>>
> Farbowany lis???
> az
Nie, absolutnie nie. Mam tytuł prawny do lokalu :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 01:39:46 - Abmer
> Dnia Sun, 10 Oct 2010 01:29:09 +0200, Abmer napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 10 Oct 2010 00:20:34 +0200, Abmer napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>> az
>>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>>
>>>> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
>>> O :-)
>>> Nic nie stoi mi na przeszkodzie, abym zameldowała się w Krakowie w
>>> poniedziałek :-)
>>>
>> Farbowany lis???
>> az
>
> Nie, absolutnie nie. Mam tytuł prawny do lokalu :-)
>
W Śródmieściu? Jeśli tak, to może jakaś kawa?
BTW Huta to nie Kraków :)
az
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 15:32:49 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 10 Oct 2010 01:29:09 +0200, Abmer napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 10 Oct 2010 00:20:34 +0200, Abmer napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>>>>> az
>>>>>> Ważne, ilu chciało.
>>>>>>
>>>>> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
>>>> O :-)
>>>> Nic nie stoi mi na przeszkodzie, abym zameldowała się w Krakowie w
>>>> poniedziałek :-)
>>>>
>>> Farbowany lis???
>>> az
>>
>> Nie, absolutnie nie. Mam tytuł prawny do lokalu :-)
>>
> W Śródmieściu? Jeśli tak, to może jakaś kawa?
> BTW Huta to nie Kraków :)
> az
A kto mówi, że Huta to Kraków?
Ul. Królowej Jadwigi - bywam tam czasem. W Krakowie bywam często dosyć, bo
na spacer jeździmy z MŚK, zobaczyć, co tam na Rynku - więc czemu nie, kawa
może być kiedyś, na tym Rynku :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 11:21:10 - Jagna W.
news:1ov4sjio1bvl2$.149q4us3l6yvw$.dlg@40tude.net...
> Nie, absolutnie nie. Mam tytuł prawny do lokalu :-)
A jakie to ma znaczenie?
Wg obowiązującego (jeszcze) prawa meldujesz się tam, gdzie faktycznie
*mieszkasz*.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 15:28:26 - Ikselka
> Ikselka
> news:1ov4sjio1bvl2$.149q4us3l6yvw$.dlg@40tude.net...
>
>> Nie, absolutnie nie. Mam tytuł prawny do lokalu :-)
>
> A jakie to ma znaczenie?
> Wg obowiązującego (jeszcze) prawa meldujesz się tam, gdzie faktycznie
> *mieszkasz*.
>
> Pozdrawiam
> JW
Mieszkam obecnie zupełnie gdzie indziej, niż jestem zameldowana, nawet
urzędom (w tym US) podaję inny adres zameldowania, a inny do korespondencji
i jakoś się nie dziwią :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 21:46:13 - Jagna W.
Użytkownik Ikselka
news:jsak1ructjh6$.1x90vjks0yms0.dlg@40tude.net...
> Mieszkam obecnie zupełnie gdzie indziej, niż jestem zameldowana, nawet
> urzędom (w tym US) podaję inny adres zameldowania, a inny do
> korespondencji
> i jakoś się nie dziwią :-)
Co nijak nie oznacza, że jesteś w zgodzie z obowiązującym prawem :)
A to akurat, że urzędy skarbowe się nie dziwią, mnie też nie dziwi.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 22:47:45 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:jsak1ructjh6$.1x90vjks0yms0.dlg@40tude.net...
>
>> Mieszkam obecnie zupełnie gdzie indziej, niż jestem zameldowana, nawet
>> urzędom (w tym US) podaję inny adres zameldowania, a inny do
>> korespondencji
>> i jakoś się nie dziwią :-)
>
> Co nijak nie oznacza, że jesteś w zgodzie z obowiązującym prawem :)
> A to akurat, że urzędy skarbowe się nie dziwią, mnie też nie dziwi.
>
> Pozdrawiam
> JW
Chcesz powiedzieć, że sąd, w którym ostatnio podawałam swoje dane, toleruje
łamanie polskiego prawa?
3-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 23:01:42 - Jagna W.
news:1be4a0f6rnh0x.dmukmiqvii8z.dlg@40tude.net...
> Chcesz powiedzieć, że sąd, w którym ostatnio podawałam swoje dane,
> toleruje
> łamanie polskiego prawa?
Nie, co najwyżej Ty wprowadziłaś ten sąd w błąd, podając swój adres
zameldowania, a mieszkając gdzie indziej.
A przecież nikt nie będzie za Tobą jeździł i tego sprawdzał, zwłaszcza
jeśli nie jest to istotne dla sprawy.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 13:05:30 - Maciek
> Co nijak nie oznacza, że jesteś w zgodzie z obowiązującym prawem :)
> A to akurat, że urzędy skarbowe się nie dziwią, mnie też nie dziwi.
Dokładnie. Zwłaszcza, że US'y nawet na zeznaniach rocznych żądają
podania adresu _zamieszkania_ w ostatnim dniu roku podatkowego. Z
meldunkiem może to mieć niewiele wspólnego.
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 19:35:49 - Iwon(K)a
> Ikselka pisze:
>
> >> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
> >> az
> >
> > Ważne, ilu chciało.
> >
>
> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
Wawel nie jest wlasnoscia Krakowian.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 20:28:39 - Qrczak
> Abmer
>> Ikselka pisze:
>>
>>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
>>>> az
>>>
>>> Ważne, ilu chciało.
>>>
>>
>> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
>
> Wawel nie jest wlasnoscia Krakowian.
A pewnie, że nie jest, bo nie ma takich w ogóle.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 20:36:53 - Iwon(K)a
> Dnia 2010-10-10 19:35, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> > Abmer
> >> Ikselka pisze:
> >>
> >>>> Nie wszyscy w Krakowie chcieli tego pochówku...
> >>>> az
> >>>
> >>> Ważne, ilu chciało.
> >>>
> >>
> >> W Krakowie niekoniecznie zainteresowani jesteśmy głosami kielczan :(
> >
> > Wawel nie jest wlasnoscia Krakowian.
>
> A pewnie, że nie jest, bo nie ma takich w ogóle.
czepiasz sie, ale widac masz taka potrzebe.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:12:29 - Ikselka
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2010-10-06 10:18, Szpilka pisze:
>>
>>> No on akurat to jedno dziecko mial.
>>
>> Wałęsie też Lech było.
>
> W życiu nie ma przypadków. Bronek zapewne ma też Lech, na drugie, trzecie
> czy piąte.
>
> Qra
W każdym razie Lechita ;-PPP
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:53:37 - Nixe
Użytkownik medea
> I były prezydent Lech.
Ale on jak robił tę swoją ósemkę dzieci, to raczej do najbogatszych nie
należał :)
Pozdrawiam
Nixe
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 11:37:43 - E.
> Użytkownik medea
>
>> I były prezydent Lech.
>
> Ale on jak robił tę swoją ósemkę dzieci, to raczej do najbogatszych nie
> należał :)
Dlatego robił ;)
E.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 11:49:57 - medea
> Użytkownik medea
>
>> I były prezydent Lech.
>
> Ale on jak robił tę swoją ósemkę dzieci, to raczej do najbogatszych nie
> należał :)
No tak, to prawda. Za późno o tym pomyślałam.
Ewa
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:11:05 - Ikselka
> Użytkownik medea
>
>> I były prezydent Lech.
>
> Ale on jak robił tę swoją ósemkę dzieci, to raczej do najbogatszych nie
> należał :)
>
> Pozdrawiam
> Nixe
Do najmądrzejszych też nie. Z uwagi na to, co im potem zafundował - zanim
został prezydentem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:09:50 - Ikselka
> W dniu 2010-10-06 09:59, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> On 6 Paź, 09:36, medea
>>>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>>>>
>>>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>>>>
>>>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>>>>
>>>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
>>>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
>>>> materialno-społecznym.
>>>
>>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>>> materialno-społecznego? :-)
>>
>> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>
> Niech będzie.
> I były prezydent Lech.
Kaczyński mmiął tylko jedno dziecko, no ale chyba nie myślisz o...
Wałęsie??? ;-P
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 14:54:54 - Iwon(K)a
> W dniu 2010-10-06 09:59, Qrczak pisze:
> > Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
> >>
> >> On 6 Paź, 09:36, medea
> >>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
> >>>
> >>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
> >>>
> >>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
> >>>
> >>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
> >>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
> >>> materialno-społecznym.
> >>
> >> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> >> materialno-społecznego? :-)
> >
> > A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>
> Niech będzie.
> I były prezydent Lech.
i Lech Falandysz...
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:09:00 - Ikselka
> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> On 6 Paź, 09:36, medea
>>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>>>
>>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>>>
>>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>>>
>>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
>>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
>>> materialno-społecznym.
>>
>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>> materialno-społecznego? :-)
>
> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>
> Qra
Wielodzietnej rodziny Wałęsów nie wymienisz?
;-PPP
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:52:29 - Qrczak
>
> Dnia Wed, 6 Oct 2010 09:59:13 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> On 6 Paź, 09:36, medea
>>>> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>>>>
>>>>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>>>>
>>>> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>>>>
>>>> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
>>>> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
>>>> materialno-społecznym.
>>>
>>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>>> materialno-społecznego? :-)
>>
>> A chociażby miłościwie nam panujący prezydent Bronek.
>>
>> Qra
>
> Wielodzietnej rodziny Wałęsów nie wymienisz?
> ;-PPP
Podałam jeden przykład, ktoś inny podał drugi. Nigdzie nie było zalecenia,
by wymieniać hurtem wszystkie znane naraz.
Qra
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:18:38 - kasia&piotr
> On 6 Paź, 09:36, medea
> > 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
> > jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
> > materialno-społecznym.
>
> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> materialno-społecznego? :-)
>
> To jest kolejny wątek, który sie przewinął w rodzinnej dyskusji:
> Bogaci są za wygodni i cenia sobie innego rodzaju uciechy...
Hej, primo: GRATULACJE!
Secundo: akurat status ma się nijak do niepatologicznych rodzin
wielodzietnych - znam ich sporo 3-4 dzieci, jeśli się chce mieć te
dzieci, to naprawdę nie dochód na głowę jest najważniejszy. Większość
z nich nie kapie od bogactwa, a nie są też przedstawicielami
patologii. Inteligenci i ciut niżej...
Tertio: jesteśmy rodzicami 3 i nie korzystamy z pomocy państwa, choć
nie jesteśmy super zamożni. Dzieci nie głodują, stać nas na wakacje, a
reszta to to co w sercu - dzieci zresztą marzą o 2 siostrze (żeby było
do pary ;) kazałam im wybić to sobie z głowy...
> > PS: Mnie się bardzo Wasz prorodzinny kierunek podoba, jednak nie
> > liczyłabym na jakieś specjalne ulgi czy profity.
Nie fantazjuj, ktoś już wspomniał. Jedynie radę rodziców odpuszczą dla
1 dziecka, reszta to fikcja. Nie ma pomocy, czy też wsparcia rodzin
wielodzietnych - tych normalnych.
> No i też specjalnie nie liczę, chociaż z kilku takich wrocławskich
> bonusów to bym na pewno chętnie skorzystał :-)
Też byśmy skorzystali, tyle że niewiele jest takich pomocnych gmin/
miast.
> Stalker
Pozdrawiam, Kasia i przepraszam za long niebyt. Teraz 3 w przedszkolu,
więc może zajrzę czasem.
Mateusz prawie 7 lat
Marcin 5,5
Magdalena niedługo 4.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 14:08:13 - Ikselka
> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> materialno-społecznego? :-)
Rodzina Falandyszów.
I jeszcze parę bym znalazła.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 15:55:52 - Marchewka
> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> materialno-społecznego? :-)
A mogie ja? ;)
Rodzina prezydencka przeciez! Tak na poczatek. :) Rodzina aktorska
Krolikiewiczow (piateczka), rodzina sp. wicemarszalka Putry (osemka
dzieci!), Konstanty Mikołaj Melchior Maria Radziwiłł - lekarz, prezes
Naczelnej Izby Lekarskiej (tez osemka dzieci!).
Tych z trojgiem nie bede wymieniac, bo bledna przy osemce. ;)
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 16:52:11 - Jagna W.
> Rodzina prezydencka przeciez! Tak na poczatek. :) Rodzina aktorska
> Krolikiewiczow (piateczka),
A nie przypadkiem Królikowskich?
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-09 20:27:55 - Marchewka
> Marchewka
>
>> Rodzina prezydencka przeciez! Tak na poczatek. :) Rodzina aktorska
>> Krolikiewiczow (piateczka),
>
> A nie przypadkiem Królikowskich?
Przypadkiem tak. :-) Sorry za skaleczenie im nazwiska.
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:49:01 - w_e
>
> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
> materialno-społecznego? :-)
>
> To jest kolejny wątek, który sie przewinął w rodzinnej dyskusji:
> Bogaci są za wygodni i cenia sobie innego rodzaju uciechy...
>
mąż jednej z koleżanek był wysoko postawionym dyrektorem- pięciu synów.
Następna 3 córki, dwóch synów, mąż fachowiec od czegoś tam, bardzo
poszukiwany, odpowiedzialne zajęcie więc i kasa spora. Następna, własna
firma, trójka dzieci. Znajomi, o ktrych pisałam wcześniej też materialnie
ustawieni, właśnie się wprowadzili do nowego dmu, trzec ie w drodze.
Koleżanka mojgo syna z klasy, tata własna firma budowlana, dzieci trójka,
kolega- tata wysoko postawiony na kopalni, piękny nowy dom, trzecie dziecko
właśnie świętuje roczek.
Na grupie też by się wielodzietni znaleźli :)
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-16 22:44:25 - Stalker
> Dnia Wed, 6 Oct 2010 00:48:11 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>> A możesz podać przykład wielodzietności w segmencie wysokiego statusu
>> materialno-społecznego? :-)
>>
>> To jest kolejny wątek, który sie przewinął w rodzinnej dyskusji:
>> Bogaci są za wygodni i cenia sobie innego rodzaju uciechy...
>>
> mąż jednej z koleżanek był wysoko postawionym dyrektorem- pięciu synów.
> Następna 3 córki, dwóch synów, mąż fachowiec od czegoś tam, bardzo
> poszukiwany, odpowiedzialne zajęcie więc i kasa spora. Następna, własna
> firma, trójka dzieci. Znajomi, o ktrych pisałam wcześniej też materialnie
> ustawieni, właśnie się wprowadzili do nowego dmu, trzec ie w drodze.
> Koleżanka mojgo syna z klasy, tata własna firma budowlana, dzieci trójka,
> kolega- tata wysoko postawiony na kopalni, piękny nowy dom, trzecie dziecko
> właśnie świętuje roczek.
> Na grupie też by się wielodzietni znaleźli :)
I ten gościu też w klubie:
pl.wikipedia.org/wiki/Til_Schweiger
A cała jego gromadka zagrała razem z Tatą w komedii romantycznej Miłość
z przedszkola, która dopiero co leciała była na TVP1 bodaj :-)
No i ten pan rzecz oczywista :-)
pl.wikipedia.org/wiki/Bruce_Willis
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-16 23:14:19 - Agnieszka
news:i9d2q0$i3f$1@news.dialog.net.pl...
>
> I ten gościu też w klubie:
>
> pl.wikipedia.org/wiki/Til_Schweiger
>
> A cała jego gromadka zagrała razem z Tatą w komedii romantycznej Miłość z
> przedszkola, która dopiero co leciała była na TVP1 bodaj :-)
>
> No i ten pan rzecz oczywista :-)
>
> pl.wikipedia.org/wiki/Bruce_Willis
No to jeszcze koniecznie dorzućcie Elzbietę II do tego towarzystwa rodzin
wielodzietnych ;-)
Agnieszka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 15:49:18 - Marchewka
> W dniu 2010-10-06 09:17, Stalker pisze:
>
>> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
>
> Mój głos możesz zawrzeć w punkcie czwartym:
>
> 4. Wielodzietność nie jest normą w naszym kraju. Raczej wiąże się z
> jedną z dwóch skrajności - albo patologią, albo wysokim statusem
> materialno-społecznym.
Znam 2 rodziny z 4 dzieci. Zadna nie jest patologiczna, przynajmniej w
sensie potocznego znaczenia tego okreslenia. Jedna charakteryzuje sie
dosc wysokim statusem materialnym, druga - wprost przeciwnie, zyja b.
skromnie.
Kilkanascie lat temu, jak pracowalam w Wielkiej Brytanii, rodziny z 3-4
dzieci nie byly tam niczym szczegolnym. Ja musialam sie z tym zjawiskiem
dopiero oswoic. U nas po prostu w spolecznym ogladzie swiata rodzina
wielodzetna nie wystepuje jako norma, ani jako cos, co sie kojarzy
pozytywnie i radosnie. Glownie dlatego, ze w Polandzie dzieci to dosc
drogie hobby i zeby miec 4 genoniosow trzeba tez miec ponadprzecietne
dochody, by je porzadnie chocby wyksztalcic. Dotychczas wielodzietnosc
charakteryzowala ludzi ubogich oraz takich, ktorzy nie radza sobie z
powstrzymaniem prokreacji, czesto w powodu niewiedzy i ubostwa. Czasy
sie jednak zmieniaja, wzorce plyna z zachodu i coraz wiecej
swiadomych, wyksztalconych i dobrze sytuowanych ludzi decyduje sie na
wielodzietna rodzine. Mamy tez kilka przykladow z tzw. show biznesu, jak
aktorska rodzina Krolikiewiczow - 5 dzieciakow. Moze z czasem to proste
skojarzenie wiele dzieci - patologia da sie tym samym zmienic? Choc te
pozytywne konotacje, zwiazane z okresleniem rodzina wielodzietna, moga
byc odczuwane dopiero w kolejnym pokoleniu...
Dziekuje za uwage. :)
I.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 10:20:44 - Szpilka
Użytkownik Stalker
news:edbb322d-8c4d-4fe3-93ba-c94df6782933@x42g2000yqx.googlegroups.com...
On 6 Paź, 00:36, Ikselka
> 3. No i głos Szpilki z GB. Czyli wszędzie tak samo :-)
Ale u nas chyba tak dobrze nie ma? :-)
I nie żebym cię podejrzewała o żerowanie na społeczeństwie ;-)
Sylwia
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-14 21:41:53 - w_e
>
> Bo nie taki by mój zamiar zygzaka mojego zabiegu :-)
>
> Pytanie miało i nadal ma bardzo konkretny cel. Przy okazji najnowszych
> informacji, podczas dyskusji w rodzinnym gronie pojawił się temat
> szeroko pojętej polityki demograficznej. Czyli dlaczego powinniśmy
> mieć dużo dzieci, dlaczego ich nie mamy i co zrobić żebyśmy mieli :-)
>
> Oczywiście pierwszy padł podstawowy argument wszystkich (zwłaszcza
> starszych) Polaków, że teraz nikogo na nic nie stać, ale potem
> padały też inne, a jednym z nich było też podejście w społeczeństwie
> do rodzin wielodzietnych.
>
> No i teza padła taka, że niestety teraz rodzina wielodzietna opisywana
> jest i dobierana JEDYNIE w kontekście patologicznym. Rodzina
> wielodzietna nie ma na chwilę obecną żadnych pozytywnych konotacji...
>
> I zadałem pytanie na grupie :-)
>
Z moich obserwacji, a materiał po temu mam spory. Napiszę ci, że sporo jest
rodzin, które mają, albo tylko jedno dziecko, albo trójkę i więcej. Owszem
bywa tak jak piszesz, że jest postrzegane, że rodziny patologiczne bywają
wielodzietne, ale u nas to ostatnio niewielki margines. Za to coraz więcej
pojawia się w szkole rodzin z trójką i więcej dzieci o normalnym statucie
majątkowym. Moje dwie koleżanki w pracy mają piątkę i żadnej z nich nie
nazwałabym patologią, ba mają dość wysoki status majątkowy, z trójką dzieci
też bym sporo osób naliczyła.Nasi przyjaciele zdecydowali się właśnie na
trzecie dziecko. Są po przeprowadzce, nowy dom. Syn za rok na studia, córka
do liceum, stwierdzili, że im dzieci wyfruną szybko i zostaną sami w
pustym domu. Za miesiąc urodzi się ich trzecie dziecko.
Machnij ręką na ludzkie gadanie, a ciesz się tym wspaniałym dla was
okresem. Nawet nie wiesz ilu wam zazdrości :)
--
w_e
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-16 22:37:55 - Stalker
> Machnij ręką na ludzkie gadanie, a ciesz się tym wspaniałym dla was
> okresem. Nawet nie wiesz ilu wam zazdrości :)
Ale ja się ludzkim gadaniem nie przejmuję...
Ot takie dygresje natury ogólniejszej mnie naszła :-)
Stalker
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 23:24:39 - Ikselka
> Ikselka
> news:1be4a0f6rnh0x.dmukmiqvii8z.dlg@40tude.net...
>
>> Chcesz powiedzieć, że sąd, w którym ostatnio podawałam swoje dane,
>> toleruje
>> łamanie polskiego prawa?
>
> Nie, co najwyżej Ty wprowadziłaś ten sąd w błąd, podając swój adres
> zameldowania, a mieszkając gdzie indziej.
Sąd zapytowywał, jaki jest adres zamieszkania i czy jest to też adres do
korespondencji. Odpowiedziałam Nie. Sąd nie poczuł się wprowadzony w
błąd, tylko poprosił o podanie adresu do korespondencji.
> A przecież nikt nie będzie za Tobą jeździł i tego sprawdzał, zwłaszcza
> jeśli nie jest to istotne dla sprawy.
>
Akurat jest istotne, a w sądzie (nie wiem, czy wiesz) nie wolno kłamać
podając swoje dane ani odpowiadajac na pytania sądu.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 08:15:35 - Jagna W.
> Sąd zapytowywał, jaki jest adres zamieszkania i czy jest to też adres do
> korespondencji.
Ale co ma jedno do drugiego?
Adres do korespondencji =/= adres zameldowania, więc jeśli sytuacja
wyglądała tak, jak opisałaś, to sąd siłą rzeczy nie uznał tego za
wprowadzanie w błąd.
Z kolei adres zameldowania wg obecnie obowiązującego prawa jest
równoznaczny z adresem zamieszkania.
> Akurat jest istotne, a w sądzie (nie wiem, czy wiesz) nie wolno kłamać
> podając swoje dane ani odpowiadajac na pytania sądu.
Jak wyżej.
Ewentualną dalszą dyskusję proponuję przerzucić na inną grupę, bo zrobił
się OT :)
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 08:51:25 - Aicha
> Z kolei adres zameldowania wg obecnie obowiązującego prawa jest
> równoznaczny z adresem zamieszkania.
A to czemu US życzy sobie zeznanie w urzędzie należnym dla miejsca
zamieszkania (mam na myśli osoby fizyczne, nie przedsiębiorców)?
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 09:02:44 - Jagna W.
> A to czemu US życzy sobie zeznanie w urzędzie należnym dla miejsca
> zamieszkania (mam na myśli osoby fizyczne, nie przedsiębiorców)?
No bo właśnie tak jest prawidłowo.
Tam gdziesz mieszkasz, tam też powinnaś być zameldowana i tam się
rozliczasz z podatków.
Zdaję sobie sprawę z tego, że w wielu przypadkach jest to czysta fikcja,
relikt PRLu i mało kto zwraca na to uwagę, ale prawo (bodajże ustawa o
ewidencji ludności) tak właśnie stanowi. Z tego, co kojarzę, to ma się to
jednak dosyć mocno zmienić (na lepsze ;-) w ciągu najbliższych lat.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 09:26:22 - Aicha
>> A to czemu US życzy sobie zeznanie w urzędzie należnym dla miejsca
>> zamieszkania (mam na myśli osoby fizyczne, nie przedsiębiorców)?
> No bo właśnie tak jest prawidłowo.
> Tam gdziesz mieszkasz, tam też powinnaś być zameldowana i tam się
> rozliczasz z podatków.
> Zdaję sobie sprawę z tego, że w wielu przypadkach jest to czysta fikcja,
> relikt PRLu i mało kto zwraca na to uwagę, ale prawo (bodajże ustawa o
> ewidencji ludności) tak właśnie stanowi. Z tego, co kojarzę, to ma się
> to jednak dosyć mocno zmienić (na lepsze ;-) w ciągu najbliższych lat.
Nie byłabym taka optymistką. Jak posły się dowiedziały, ile ustaw trzeba
zmienić (zdaje się, że sto kilkadziesiąt), aby znieść obowiązek
meldunkowy, to obietnice poszły się paść. Za dużo pracy :>
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 10:03:11 - Ikselka
> Z kolei adres zameldowania wg obecnie obowiązującego prawa jest
> równoznaczny z adresem zamieszkania.
No qiesz, znam osoby, ktore mieszkają w 3 domach de facto. Ja mieszkam w
dwóch. który mam wybrac, skoro i w jednym, i w druhim miejscu rozgrywa się
moje życie, zawodowo ani organizacyjnie nie jestem związana z zadnym z tych
miejsc?
3-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 10:09:32 - Jagna W.
> No qiesz, znam osoby, ktore mieszkają w 3 domach de facto. Ja mieszkam w
> dwóch.
Jednocześnie?
> który mam wybrac, skoro i w jednym, i w druhim miejscu rozgrywa się
> moje życie, zawodowo ani organizacyjnie nie jestem związana z zadnym z
> tych
> miejsc?
Tu nie chodzi o wybór, tylko o zameldowanie się tam, gdzie się aktualnie
mieszka.
A że wiąże się to z ustawowym obowiązkiem meldowania i wymeldowywania w
zależności właśnie od aktualnego miejsca zamieszkania, to już pretensje do
ustawodawców. Ja Ci tylko naświetlam jak to wygląda od strony prawa.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 10:13:08 - Ikselka
> W dniu 2010-10-11 08:15, Jagna W. pisze:
>
>> Z kolei adres zameldowania wg obecnie obowiązującego prawa jest
>> równoznaczny z adresem zamieszkania.
>
> A to czemu US życzy sobie zeznanie w urzędzie należnym dla miejsca
> zamieszkania (mam na myśli osoby fizyczne, nie przedsiębiorców)?
Dokładnie.
A pisma przysyła mi tu, gdzie mu każę, czyli jak mi się chce.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 10:15:21 - Jagna W.
news:1vgp4mu7mbcpy.9yskodvkaqy9$.dlg@40tude.net...
> Dokładnie.
> A pisma przysyła mi tu, gdzie mu każę, czyli jak mi się chce.
Ale Ty jednak mało lotna jesteś :(
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 13:10:36 - Maciek
> A pisma przysyła mi tu, gdzie mu każę, czyli jak mi się chce.
No i prawidłowo. Możesz np. nie chcieć, żeby sąd wysyłał Ci dokumenty na
adres zamieszkania, gdzie będzie czytał je wścibski mąż, tylko na adres
np. kochanka i sądowi nic do tego, co nie zmienia faktu, że adres
zameldowania powinien być zgodny z adresem zamieszkania. Chyba nie
powiesz mi, że gdybyś podała jako adres do korespondencji nr skrytki
pocztowej, to musiałabyś zamieszkać na poczcie? Jeszcze coś wytłumaczyć? :->
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 11:37:49 - Ikselka
> Ikselka
>
>> No qiesz, znam osoby, ktore mieszkają w 3 domach de facto. Ja mieszkam w
>> dwóch.
>
> Jednocześnie?
>
>> który mam wybrac, skoro i w jednym, i w druhim miejscu rozgrywa się
>> moje życie, zawodowo ani organizacyjnie nie jestem związana z zadnym z
>> tych
>> miejsc?
>
> Tu nie chodzi o wybór, tylko o zameldowanie się tam, gdzie się aktualnie
> mieszka.
> A że wiąże się to z ustawowym obowiązkiem meldowania i wymeldowywania w
> zależności właśnie od aktualnego miejsca zamieszkania, to już pretensje do
> ustawodawców. Ja Ci tylko naświetlam jak to wygląda od strony prawa.
>
> Pozdrawiam
> JW
A życie życiem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 13:12:29 - Maciek
>> A że wiąże się to z ustawowym obowiązkiem meldowania i wymeldowywania w
>> zależności właśnie od aktualnego miejsca zamieszkania, to już pretensje do
>> ustawodawców. Ja Ci tylko naświetlam jak to wygląda od strony prawa.
> A życie życiem.
Co nie zmienia faktu, że gdyby urzędnik chciał Ci kiedyś dosr*ć to
miałby odpowiedni paragraf i zapewne tylko na to Jagna W. próbuje
zwrócić Twoją uwagę.
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 19:07:38 - Jagna W.
Użytkownik Maciek
news:4cb2f11f$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
> Co nie zmienia faktu, że gdyby urzędnik chciał Ci kiedyś dosr*ć to
> miałby odpowiedni paragraf i zapewne tylko na to Jagna W. próbuje
> zwrócić Twoją uwagę.
Dokładnie tak.
Ulżyło mi, bo myślałam, że jakoś zbyt zawile to tłumaczę ;-)
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-11 11:39:50 - Ikselka
> Ikselka
> news:1vgp4mu7mbcpy.9yskodvkaqy9$.dlg@40tude.net...
>
>> Dokładnie.
>> A pisma przysyła mi tu, gdzie mu każę, czyli jak mi się chce.
>
> Ale Ty jednak mało lotna jesteś :(
>
> Pozdrawiam
> JW
Praktyczna. I znam przepisy - trzeba je omijać, gdy są głupie. Ja głupia na
pewno nie jestem.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 19:05:40 - Jagna W.
news:m39wh68j5sav$.ss5ybisy2elj.dlg@40tude.net...
> Praktyczna. I znam przepisy - trzeba je omijać, gdy są głupie.
Omijaj na zdrowie. Obyś się kiedyś nie zdziwiła :)
> Ja głupia na pewno nie jestem.
A ja mam wątpliwości, bo nie potrafisz zrozumieć tego, co już chyba trzy
osoby usiłują Ci wytłumaczyć.
Pozdrawiam
JW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 10:36:53 - Ikselka
> W dniu 2010-10-11 10:13, Ikselka pisze:
>> A pisma przysyła mi tu, gdzie mu każę, czyli jak mi się chce.
> No i prawidłowo. Możesz np. nie chcieć, żeby sąd wysyłał Ci dokumenty na
> adres zamieszkania, gdzie będzie czytał je wścibski mąż, tylko na adres
> np. kochanka i sądowi nic do tego, co nie zmienia faktu, że adres
> zameldowania powinien być zgodny z adresem zamieszkania. Chyba nie
> powiesz mi, że gdybyś podała jako adres do korespondencji nr skrytki
> pocztowej, to musiałabyś zamieszkać na poczcie? Jeszcze coś wytłumaczyć? :->
Raczej sobie wytłumacz: mogę mieć 6 domów, a zameldowana mogę być tylko
jednym, ale dowolnym z nich. Mieszkac mogę we wszystkich po 2 miesiące w
roku.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 10:46:33 - Maciek
> Raczej sobie wytłumacz: mogę mieć 6 domów, a zameldowana mogę być tylko
> jednym, ale dowolnym z nich. Mieszkac mogę we wszystkich po 2 miesiące w
> roku.
A co kogo obchodzi ile masz domów - wytłumacz urzędnikom, dlaczego się
nie przemeldowujesz (przynajmniej tymczasowo) przy każdej zmianie
miejsca zamieszkania :->
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 10:38:25 - Ikselka
> W dniu 2010-10-11 11:37, Ikselka pisze:
>>> A że wiąże się to z ustawowym obowiązkiem meldowania i wymeldowywania w
>>> zależności właśnie od aktualnego miejsca zamieszkania, to już pretensje do
>>> ustawodawców. Ja Ci tylko naświetlam jak to wygląda od strony prawa.
>> A życie życiem.
> Co nie zmienia faktu, że gdyby urzędnik chciał Ci kiedyś dosr*ć to
> miałby odpowiedni paragraf i zapewne tylko na to Jagna W. próbuje
> zwrócić Twoją uwagę.
Dosr*ć? - niby w jakiej formie? Musiałby mi udowodnić, że w miejscu
zameldowania nie mieszkam. Znasz na to jakiś efektywny sposób?
3-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 10:47:24 - Maciek
> Dosr*ć? - niby w jakiej formie? Musiałby mi udowodnić, że w miejscu
> zameldowania nie mieszkam. Znasz na to jakiś efektywny sposób?
> 3-)
Oczywiście. Donos rodziny/sąsiadów/innych życzliwych.
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 19:40:46 - Ikselka
> Ikselka
> news:m39wh68j5sav$.ss5ybisy2elj.dlg@40tude.net...
>
>> Praktyczna. I znam przepisy - trzeba je omijać, gdy są głupie.
>
> Omijaj na zdrowie. Obyś się kiedyś nie zdziwiła :)
Myślisz, że w ciągu prawie 30 lat nie było okazji do wielu zdziwień? A tu
jakoś nic.
>
>> Ja głupia na pewno nie jestem.
>
> A ja mam wątpliwości, bo nie potrafisz zrozumieć tego, co już chyba trzy
> osoby usiłują Ci wytłumaczyć.
>
> Pozdrawiam
> JW
To one nie rozumieją, że prawo prawem, a życie życiem. Skoro lubią
tłumaczyć, to na zdrówko - powinny zostać nauczycielami :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 11:06:44 - Ikselka
> W dniu 2010-10-12 10:36, Ikselka pisze:
>> Raczej sobie wytłumacz: mogę mieć 6 domów, a zameldowana mogę być tylko
>> jednym, ale dowolnym z nich. Mieszkac mogę we wszystkich po 2 miesiące w
>> roku.
> A co kogo obchodzi ile masz domów - wytłumacz urzędnikom, dlaczego się
> nie przemeldowujesz (przynajmniej tymczasowo) przy każdej zmianie
> miejsca zamieszkania :->
Ponieważ ne mam obowiązku tego robić, mając zameldowanie na pobyt stały w
jednym z nich, gdzie teoretycznie ma skupiać się moje życie zawodowe i
osobiste czy jakoś tak.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 11:49:47 - Theli
> Dnia Tue, 12 Oct 2010 10:46:33 +0200, Maciek napisał(a):
>
>> W dniu 2010-10-12 10:36, Ikselka pisze:
>>> Raczej sobie wytłumacz: mogę mieć 6 domów, a zameldowana mogę być tylko
>>> jednym, ale dowolnym z nich. Mieszkac mogę we wszystkich po 2 miesiące w
>>> roku.
>> A co kogo obchodzi ile masz domów - wytłumacz urzędnikom, dlaczego się
>> nie przemeldowujesz (przynajmniej tymczasowo) przy każdej zmianie
>> miejsca zamieszkania :->
>
> Ponieważ ne mam obowiązku tego robić, mając zameldowanie na pobyt stały w
> jednym z nich, gdzie teoretycznie ma skupiać się moje życie zawodowe i
> osobiste czy jakoś tak.
>
Teoretycznie masz obowiązek meldować się, jeśli przebywasz gdzieś dłużej
niż 3 dni.
Nad sensownością przepisu nie dyskutuję, tak po prostu jest.
th
--
nitkowo.bloog.pl
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 17:04:00 - glang
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
bilet rodzinny na mecz SPR Lublin w piłkę ręczną kobiet kosztuje 10 zł.
normalny 12 :)
ale na to wystarczy dwójka dzieci ;p
chociaż zawsze jedno można pożyczyć kumplowi z jedynakiem :)))))
pzdr
GL
Bielsko-Biała lubi rodziny wielodzietne ;-)
2010-10-07 13:34:45 - IwonaW
Użytkownik Stalker
news:i8fkb8$ckd$1@news.dialog.net.pl...
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
> Stalker
Gratuluje!!!
Proponuje przeniesc sie do BB, piekne widoki, zdrowe powietrze i to
www.rodzinaplus.pl/
pzdr
IW
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-07 15:38:54 - Iwon(K)a
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
jest takie forum, ktore zalozyl jeden z bylych uczestnikow usenetu ;), gdzie
lacza sie tacy szczesciarze jak Ty :)
www.wielodzietni.org/
na FB tez jest strona
www.facebook.com/pages/wielodzietni/111032402241836
Szczere gratulacje dla Waszej rodziny!!! kolejne dziecko, ktore od poczecia
moze sie mienic w czepku urodzone..:)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-07 23:17:58 - Ikselka
> Szczere gratulacje dla Waszej rodziny!!! kolejne dziecko, ktore od poczecia
> moze sie mienic w czepku urodzone..:)
Czy to nie Ty gorszyłaś się tutaj kiedyś słowem poczęcie?
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 11:07:10 - Ikselka
> W dniu 2010-10-12 10:38, Ikselka pisze:
>> Dosr*ć? - niby w jakiej formie? Musiałby mi udowodnić, że w miejscu
>> zameldowania nie mieszkam. Znasz na to jakiś efektywny sposób?
>> 3-)
> Oczywiście. Donos rodziny/sąsiadów/innych życzliwych.
3-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 19:47:21 - Anna G.
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
>
> Stalker
Tychy:
www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/tychy;ruszyl;program;3;liczna;rodzina,7,0,438791.html
pozdrawiam
Ania
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-12 14:55:41 - Ikselka
> W dniu 2010-10-12 11:06, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 12 Oct 2010 10:46:33 +0200, Maciek napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-12 10:36, Ikselka pisze:
>>>> Raczej sobie wytłumacz: mogę mieć 6 domów, a zameldowana mogę być tylko
>>>> jednym, ale dowolnym z nich. Mieszkac mogę we wszystkich po 2 miesiące w
>>>> roku.
>>> A co kogo obchodzi ile masz domów - wytłumacz urzędnikom, dlaczego się
>>> nie przemeldowujesz (przynajmniej tymczasowo) przy każdej zmianie
>>> miejsca zamieszkania :->
>>
>> Ponieważ ne mam obowiązku tego robić, mając zameldowanie na pobyt stały w
>> jednym z nich, gdzie teoretycznie ma skupiać się moje życie zawodowe i
>> osobiste czy jakoś tak.
>>
>
> Teoretycznie masz obowiązek meldować się, jeśli przebywasz gdzieś
Gdzieś. I tylko teoretycznie.
> dłużej
> niż 3 dni.
> Nad sensownością przepisu nie dyskutuję, tak po prostu jest.
>
Dlatego jest jak jest :-)
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-08 22:04:14 - Paulinka
> Pytanie praktyczne:
>
> Na jakie bonusy mogą liczyć w naszym kraju rodziny wielodzietne?
> (Jeśli dobrze kojarzę, to rodzina od trójki dzieci w górę)
>
> Każdy praktyczny przykład mile widziany...
Mam w pracy koleżankę (świeża dość praca, więc się poznajemy), którą
bardzo lubię i która o ile jest dość powściągliwa w mówieniu o swoich
prywatnych sprawach, to lubi ze mną gadać. Często opowiada o swoim
rodzeństwu. W pewnym momencie uznałam, że się pogubiłam. Mówię, słuchaj,
to ilu was w końcu jest, bo tyle tych historii, że ciężko mi to ogarnąć.
Ona na to: dziewięcioro :)
Coś niesamowitego. Usłyszałam od niej, że nie mówi o tym, że jest z
wielodzietnej rodziny, bo ludziom się to źle kojarzy. Pokutuje to, o
czym już pisałeś.
A rodzinę ma niesamowitą. Różnica wiekowa pomiędzy pierwszym a ostatnim
dzieckiem naprawdę spora. Wszyscy ze sobą zżyci, chociaż jak sama mówi
ma lepszy kontakt z najstarsza siostra niż tą jej najbardziej wiekowo
zbliżoną. Ujęło mnie to, że kiedy wahała się czy pójść na studia
dzienne, żeby rodziców dodatkowo nie obciążać, jej rodzeństwo jej pomogło.
--
Paulinka
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-06 20:03:14 - Paulinka
> W dniu 2010-10-06 19:41, Paulinka pisze:
>
> > On 6 Paź, 19:32, Lebowski
> >> W dniu 2010-10-06 19:26, Paulinka pisze:
>
> >>> To jaką jestem matką mogą ocenić tylko i wyłącznie moje dzieci.
>
> >> Uzaleznione emocjonalnie dzieci moga ocenic matke?
> >> Nawet w przypadkach ostrej patologi dzieciaki lgna do swojej matki i
> >> staja za nia lojalnie murem.
> >> Jestes po prostu niedorozwojem umyslowym i nie odzywaj sie juz do mnie..
>
> > Aż tak Ci w domu rodzinnym było źle?
> > Idź na warsztaty Chirona mały.
>
> > p.
>
> Na pewno nie tak jak twoim moczacym sie dzieciakom.
> Zreszta, pluj sie durna babo,
> bo szkoda juz slow na okreslanie takiej idiotki.
Ciśnienie Ci skoczyło? Przy tej nadwadze to spory problem.
Pamiętaj : dieta, badania ciśnienia, leki.
Te trzy proste kroki poprawią jakość Twojego życia.
Nie żebym Cię upominała jak Twój diabetolog, kardiolog i rodzinny
lekarz.
Po prostu weź te złe opinie z Usenetu w niepamięć. Niepoważnym jest
nie branie pod uwagę zagrożeń, które płyną ze zwykłego robienia na
złość. Martwię się o Ciebie.
p.
p.
Re: Rodziny wielodzietne
2010-10-10 22:56:09 - Ianus
Użytkownik Lebowski napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8iqol$7pq$1@speranza.aioe.org...
No coz, prawde mowiac mialem nadzieje, ze choc troche sie myle i chociaz
jedna osoba zaprzeczy temu co o tobie napisalem.
Teraz pewnie tez juz wiesz czemu jestem aspoleczny, poniewaz wole
powiedziec komus jak sie sprawy maja, gdy nie mam na tym nic do
stracenia, niz udawac z glupawym usmiechem, ze mamy jakies wspolne
poglady i ze generalnie mnie nie mierzisz.
Tak czytam co ty tu wypisujesz i wniosek jest jeden. Ty nie jesteś
aspołeczny ty jesteś najzwyklej w świecie chory. W związku z tym
najszczersze wyrazy współczucia dla twojego otoczenia, rodziny (jeśli
jakąkolwiek masz) i wszystkich, którzy muszą z tobą mieć kontakt. Mam
nadzieję, że kiedyś lekarze znajdą jakieś lekarstwo dla ciebie i będziesz
mógł normalnie funkcjonować. Powodzenia.
JS