[Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-16 18:42:01 - Jarek P.
malowały akrylowymi farbami (takimi wyciskanymi z dużej tuby) styropianowe
bombki. I przy okazji, oczywiście, jak to u czterolatków, wszystko wokół, z
własnymi ciuchami na czele.
Farba jakoby miała się bez problemu sprać wodą. Tymczasem ni cholery nie
chce, rękawy i inne fragmenty białej koszuli mają na sobie po praniu
dokładnie te same kolory, które na nich widniały przed praniem.
Co moja żona ma zrobić z taką ilością rozproszonych plam?????!!!!!?????
Heeeeelllpppp!!!!
J.
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-16 20:12:44 - Ikselka
> Dzieci ubrane na galowo, w ramach zabawy przedświątecznej miały konkurs:
> malowały akrylowymi farbami (takimi wyciskanymi z dużej tuby) styropianowe
> bombki. I przy okazji, oczywiście, jak to u czterolatków, wszystko wokół, z
> własnymi ciuchami na czele.
> Farba jakoby miała się bez problemu sprać wodą. Tymczasem ni cholery nie
> chce, rękawy i inne fragmenty białej koszuli mają na sobie po praniu
> dokładnie te same kolory, które na nich widniały przed praniem.
>
> Co moja żona ma zrobić z taką ilością rozproszonych plam?????!!!!!?????
>
> Heeeeelllpppp!!!!
>
>
> J.
Było w TV - takie różowe coś ;-PPP
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-16 20:38:04 - La Luna
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.soc.dzieci zamiast rzucić
mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Jarek P., a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Farba jakoby miała się bez problemu sprać wodą.
Farba akrylowa świetnie spiera się wodą.
Póki nie zaschnie. Wtedy, taka porządna, jest praktycznie nie do ruszenia -
przynajmniej ja na nią sposobu nie znalazłam.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
republika.pl/kocia_stronka/
www.osiatkowania.pl
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-16 20:50:13 - krys
> Dzieci ubrane na galowo, w ramach zabawy przedświątecznej miały konkurs:
> malowały akrylowymi farbami (takimi wyciskanymi z dużej tuby) styropianowe
> bombki. I przy okazji, oczywiście, jak to u czterolatków, wszystko wokół,
> z własnymi ciuchami na czele.
> Farba jakoby miała się bez problemu sprać wodą.
Jak akrylowa, to faktycznie powinna. BTW świetny pomysł, dać ubranym na
galowo dzieciom taka zabawę.
> Tymczasem ni cholery nie
> chce, rękawy i inne fragmenty białej koszuli mają na sobie po praniu
> dokładnie te same kolory, które na nich widniały przed praniem.
Ja bym spróbowała zaprać szarym mydłem. Potem potraktowac Vanishem. A potem
poszłabym po nowa koszulę, niestety.
J. Jak to dobrze, że ten etap mam już za sobą...
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-16 21:37:46 - Jarek P.
Użytkownik krys
news:4d0a6d76$0$21000$65785112@news.neostrada.pl...
> BTW świetny pomysł, dać ubranym na
> galowo dzieciom taka zabawę.
Tak, też byłem pełen podziwu. BTW, tu chodzi raptem o chłopca i głupią
koszulę, ale mamom tych wszystkich najpiękniejszych czterolatek w
falbaniastych sukniach z atłasu - współczuję szczerze :-)
J.
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-17 08:04:59 - krys
>
> Użytkownik krys
> news:4d0a6d76$0$21000$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> BTW świetny pomysł, dać ubranym na
>> galowo dzieciom taka zabawę.
>
> Tak, też byłem pełen podziwu. BTW, tu chodzi raptem o chłopca i głupią
> koszulę, ale mamom tych wszystkich najpiękniejszych czterolatek w
> falbaniastych sukniach z atłasu - współczuję szczerze :-)
Wiesz, może być tak, że z atłasu ta farba się wykruszy, no i z ciemnego może
lepiej się spierze.;-)
J.
Re: czym sprać farbę akrylową?
2010-12-17 12:31:08 - Jarek P.
> Wiesz, mo e by tak, e z at asu ta farba si wykruszy,
Może, nie znam się.
> no i z ciemnego mo e
> lepiej si spierze.;-)
A jakiegotam ciemnego, defaultowy kolor dla czterolatki z ciemnością
wiele wspólnego nie ma. Z bólem zębów i owszem, ale z ciemnością -
nie!
J.
Re: czym sprać farbę akrylową?
2010-12-17 12:48:24 - krys
> A jakiegotam ciemnego, defaultowy kolor dla czterolatki z ciemnością
> wiele wspólnego nie ma. Z bólem zębów i owszem, ale z ciemnością -
> nie!
A to przepraszam. Jak ja miałam czterolatkę, to galowy strój był biało -
granatowy/czarny.
I znowu się cieszę,że mam to za sobą;-)
J.
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-17 12:07:54 - Justyna Vicky S.
Użytkownik Jarek P.
news:iedt9k$lgd$1@inews.gazeta.pl...
>
>> BTW świetny pomysł, dać ubranym na
>> galowo dzieciom taka zabawę.
>
> Tak, też byłem pełen podziwu. BTW, tu chodzi raptem o chłopca i głupią
> koszulę, ale mamom tych wszystkich najpiękniejszych czterolatek w
> falbaniastych sukniach z atłasu - współczuję szczerze :-)
Geniusze po prostu ;-/ Chyba bym zabiła za taki numer ;)
BTW ja białe rzeczy traktuję doraźnie Ace lub Domestosem. Niewielkie ilości
nanoszę bezpośrednio na plamę i obserwuję (jeśli mi zależy na rzeczy) lub
namaczam w roztworze wodnym na 2-5 godzin (jeśli na danej rzeczy nie zależy
mi aż tak bardzo). Nie mam pojęcia jak zadziała to na plamy po farbach, ale
może warto spróbować?
Pozdrawiam,
Justyna Vicky S.
Re: [Pilne/Ratunku/Słoniocy] czym sprać farbę akrylową?
2010-12-20 22:13:32 - eMonika
news:iedj0h$cdq$1@inews.gazeta.pl...
> Dzieci ubrane na galowo, w ramach zabawy przedświątecznej miały konkurs:
> malowały akrylowymi farbami (takimi wyciskanymi z dużej tuby) styropianowe
> bombki. I przy okazji, oczywiście, jak to u czterolatków, wszystko wokół,
> z własnymi ciuchami na czele.
> Farba jakoby miała się bez problemu sprać wodą. Tymczasem ni cholery nie
> chce, rękawy i inne fragmenty białej koszuli mają na sobie po praniu
> dokładnie te same kolory, które na nich widniały przed praniem.
Po próbach i doświadczeniach donoszę, ze z sukni (poliester w szkocką
kratkę) dosć łatwo zeszło metodą tradycyjną, tj namoczoną sukienkę (a
włąściwie to prawie wypraną, właścicielka przyszłą do mnie z radosna nowiną
mamusiu, nie kręciło sie, to wyłączyłam pralkę bo pewnei sie skończyło)
pocierałam w rękach w miejscach plam, najlepiej działa szczoteczka do
paznokci.
Koszula jasna + koszulka jasna (obie 100% bawełna) metoda nie zdała egzaminu
(tj trochę zeszło, ale troche sie też zeszmaciła bawełna w miejscach
tarcia).
Kamizelka czarna (100% bawełna) większość zeszła w praniu + szczotkowaniu,
niebieska plama jeszcze troche siedzi (ale mało).
:-) M.