Wybredny szczeniak - nie chce jeść

Maddy Data ostatniej zmiany: 2010-10-12 17:07:51

Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 09:09:31 - Maddy

Mam kłopot - moja 11 tygodniowa suczka corgi z dnia na dzień odmówiła
jedzenia suchej karmy. Przez tydzień jej pasowała, potem dla
urozmaicenia ugotowałam jej ryżu z indykiem i marchewką - dostała
przedwczoraj na kolację, wcięła ze smakiem. I wczoraj z rana juz suchego
niechętnie. To sam w południe i wieczorem. W sumie zjadła może garść. Na
koniec dałam jej trochę ryżu z indykiem - wciagneła na raz i chciała
jeszcze, więc apetyt ma.

Czy mam spróbować z inną karmą? Ta była polecana przez hodowcę, maluchy
dostawały startera tej samej firmy. Kupiłam na próbę trochę, mała jadła
chętnie, to kupiłam 5 kg worek. I mam teraz 4,5 kg napoczętej karmy i
psa który robi strajk głodowy.

Na razie wzięłam ja na przetrzymanie.
Pytanie - jak długo moge się z nią bawić w albo zjesz albo nic innego
nie dostaniesz. W końcu to maluch który rośnie, rozwija się, potrzebuje
kalorii, białka, wapnia.

Dziś skubnęła jakby więcej, ale dalej mniej niż połowę tego, co powinna
zjeść. Postanowiłam, że dam jej jeszcze jedną dobę.
Na zdrowy rozum powinna zacząć jeść, kiedy o niej dotrze że nie dostanie
nic innego. Pytanie jak długo, żeby to się nie odbiło na zdrowiu psiaka?


--
Maddy



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 14:18:56 - Teresa Krasuska


Użytkownik Maddy napisał w wiadomości
news:4cb409ae$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam kłopot - moja 11 tygodniowa suczka corgi z dnia na dzień odmówiła
> jedzenia suchej karmy. Przez tydzień jej pasowała, potem dla urozmaicenia
> ugotowałam jej ryżu z indykiem i marchewką - dostała przedwczoraj na
> kolację, wcięła ze smakiem. I wczoraj z rana juz suchego niechętnie. To
> sam w południe i wieczorem. W sumie zjadła może garść. Na koniec dałam jej
> trochę ryżu z indykiem - wciagneła na raz i chciała jeszcze, więc apetyt
> ma.
>
> Czy mam spróbować z inną karmą? Ta była polecana przez hodowcę, maluchy
> dostawały startera tej samej firmy. Kupiłam na próbę trochę, mała jadła
> chętnie, to kupiłam 5 kg worek. I mam teraz 4,5 kg napoczętej karmy i psa
> który robi strajk głodowy.
>
> Na razie wzięłam ja na przetrzymanie.
> Pytanie - jak długo moge się z nią bawić w albo zjesz albo nic innego nie
> dostaniesz. W końcu to maluch który rośnie, rozwija się, potrzebuje
> kalorii, białka, wapnia.
>
> Dziś skubnęła jakby więcej, ale dalej mniej niż połowę tego, co powinna
> zjeść. Postanowiłam, że dam jej jeszcze jedną dobę.
> Na zdrowy rozum powinna zacząć jeść, kiedy o niej dotrze że nie dostanie
> nic innego. Pytanie jak długo, żeby to się nie odbiło na zdrowiu psiaka?
>
>
> --
> Maddy

Suczka juz wybrala, zdrowe jedzenie ktore jej pasuje. Jest to maly piesek i
szykowanie jej domoego jedzenia nie jest klopotliwe. Suche, to nie jest
najlepsze jedzenie.
pozdrawiam Teresa





Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 15:54:47 - Maddy

W dniu 12-10-2010 14:18, Teresa Krasuska pisze:
> Użytkownik Maddy napisał w wiadomości
> news:4cb409ae$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
>> Mam kłopot - moja 11 tygodniowa suczka corgi z dnia na dzień odmówiła
>> jedzenia suchej karmy. Przez tydzień jej pasowała, potem dla urozmaicenia
>> ugotowałam jej ryżu z indykiem i marchewką - dostała przedwczoraj na
>> kolację, wcięła ze smakiem. I wczoraj z rana juz suchego niechętnie. To
>> sam w południe i wieczorem. W sumie zjadła może garść. Na koniec dałam jej
>> trochę ryżu z indykiem - wciagneła na raz i chciała jeszcze, więc apetyt
>> ma.
>>
>> Czy mam spróbować z inną karmą? Ta była polecana przez hodowcę, maluchy
>> dostawały startera tej samej firmy. Kupiłam na próbę trochę, mała jadła
>> chętnie, to kupiłam 5 kg worek. I mam teraz 4,5 kg napoczętej karmy i psa
>> który robi strajk głodowy.
>>
>> Na razie wzięłam ja na przetrzymanie.
>> Pytanie - jak długo moge się z nią bawić w albo zjesz albo nic innego nie
>> dostaniesz. W końcu to maluch który rośnie, rozwija się, potrzebuje
>> kalorii, białka, wapnia.
>>
>> Dziś skubnęła jakby więcej, ale dalej mniej niż połowę tego, co powinna
>> zjeść. Postanowiłam, że dam jej jeszcze jedną dobę.
>> Na zdrowy rozum powinna zacząć jeść, kiedy o niej dotrze że nie dostanie
>> nic innego. Pytanie jak długo, żeby to się nie odbiło na zdrowiu psiaka?
>>
>>
>> --
>> Maddy
>
> Suczka juz wybrala, zdrowe jedzenie ktore jej pasuje.

Ma 11 tygodni!! Jakby jej pozwolić, to jadłaby czekoladowe wafelki i
popijała colą. Musze uważać, bo wczoraj usiłowała zjeść kawałek papy
znalezionej na trawniku.
Musze uważać jak któryś kot rzyga, bo ona to tez zjada jak dopadnie.
Całe szczęście nie ma dostępu do kuwety, mogłaby się zacementować na dobre.

Wiara w niezawodny instynkt 11-tygodniowego psiego dziecka jest naiwna.
To jest głupi szczeniak, żre co popadnie.

> Jest to maly piesek i
> szykowanie jej domoego jedzenia nie jest klopotliwe.

Szykowanie domowego jedzenia w ogóle jest kłopotliwe. A na mieście
ciężko o dobra knajpę dla psów.

> Suche, to nie jest
> najlepsze jedzenie.

Jest tyle opinii ile psiarzy.
Właścicielka hodowli karmi tym swoje stado korków. Najstarsza suka, już
na emeryturze, ma 12 lat i jest w świetnej formie.

Nie pytam czy dawać suche, pytam ile czasu mogę się zmagać z diablicą,
żeby jej za bardzo nie wygłodzić.


--
Maddy



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 07:15:10 - Katanka

Maddy wrote:

> Szykowanie domowego jedzenia w ogóle jest kłopotliwe.

To niestety prawda. W obecnych czasach człowiek jest zabiegany. Ja np. mimo, że
pracuję w domu, mimo, że uważam gotowane jedzenie za najlepsze (o ile się ma
dostęp do dobrego i zdrowego mięsa), podaję suche, bo nie jestem w stanie
gotować z powodu braku czasu.

>> Suche, to nie jest
>> najlepsze jedzenie.
>
> Jest tyle opinii ile psiarzy.

Ale to jest fakt. gotowane jest najzdrowsze. Trzeba tylko wiedzieć jakie
proporcje mięsa, węglowodanów i dodatków podać, aby pies dobrze się rozwijał.
Nieco wiedzy i nie ma nic lepszego jak gotowane.

> Właścicielka hodowli karmi tym swoje stado korków. Najstarsza suka,
> już na emeryturze, ma 12 lat i jest w świetnej formie.

Bo suche nie jest złe. Trzeba tylko wiedziec jak karmić psa i jaka karma jest
dobra.

> Nie pytam czy dawać suche, pytam ile czasu mogę się zmagać z
> diablicą, żeby jej za bardzo nie wygłodzić.

Teoretycznie nawet kilka dni o samej wodzie i nic się nie stanie. w praktyce
przeciez coś podjada z garści ;) Zmien koniecznie karmę!

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 13:14:18 - Araneus Diadematus


Użytkownik Maddy napisał w wiadomości
news:4cb468ab$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>> Suczka juz wybrala, zdrowe jedzenie ktore jej pasuje.
>
> Ma 11 tygodni!! Jakby jej pozwolić, to jadłaby czekoladowe wafelki i
> popijała colą. Musze uważać, bo wczoraj usiłowała zjeść kawałek papy
> znalezionej na trawniku.

Czyli piszesz, że zje wszystko....

> Musze uważać jak któryś kot rzyga, bo ona to tez zjada jak dopadnie.

Szczeniakom zdarza się zjeść hafta, IMHO nie jest to nic niezwykłego.

> To jest głupi szczeniak, żre co popadnie.

A jak widzisz, zobacz, za jaki syf musiał uznać suche, że tego akurat
nie chce.

> Szykowanie domowego jedzenia w ogóle jest kłopotliwe. A na mieście
> ciężko o dobra knajpę dla psów.

Cóż, piesek, to nie tylko wesoła zabawa, ale i utrzymanie.

> Nie pytam czy dawać suche, pytam ile czasu mogę się zmagać z
> diablicą, żeby jej za bardzo nie wygłodzić.

Mały organizm musi jeść często i niewiele.

--
((o))
((+))




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 15:18:59 - ryży kůń

On Oct 12, 9:09 am, Maddy wrote:
> Mam kłopot - moja 11 tygodniowa suczka corgi z dnia na dzień odmówiła
> jedzenia suchej karmy. Przez tydzień jej pasowała, potem dla
> urozmaicenia ugotowałam jej ryżu z indykiem i marchewką - dostała
> przedwczoraj na kolację, wcięła ze smakiem. I wczoraj z rana juz suchego
> niechętnie. To sam w południe i wieczorem. W sumie zjadła może garść. Na
> koniec dałam jej trochę ryżu z indykiem - wciagneła na raz i chciała
> jeszcze, więc apetyt ma.
>
> Czy mam spróbować z inną karmą? Ta była polecana przez hodowcę, maluchy
> dostawały startera tej samej firmy. Kupiłam na próbę trochę, mała jadła
> chętnie, to kupiłam 5 kg worek. I mam teraz 4,5 kg napoczętej karmy i
> psa który robi strajk głodowy.
>
> Na razie wzięłam ja na przetrzymanie.
> Pytanie - jak długo moge się z nią bawić w albo zjesz albo nic innego
> nie dostaniesz. W końcu to maluch który rośnie, rozwija się, potrzebuje
> kalorii, białka, wapnia.
>
> Dziś skubnęła jakby więcej, ale dalej mniej niż połowę tego, co powinna
> zjeść. Postanowiłam, że dam jej jeszcze jedną dobę.
> Na zdrowy rozum powinna zacząć jeść, kiedy o niej dotrze że nie dostanie
> nic innego. Pytanie jak długo, żeby to się nie odbiło na zdrowiu psiaka?
>
> --
> Maddy

a jaka konkretnie karma?



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 15:38:14 - Maddy

W dniu 12-10-2010 15:18, ryży kůń pisze:

>
> a jaka konkretnie karma?

Canin royal junior (nie odpowiadam za pisownię)

Przez tydzień jej smakowała.
Such karma jest poniekąd koniecznością, bo pies ze mną jeździ do pracy i
jest 3/4 dnia poza domem. Nie mogę ze sobą garnków wozić a i czasu na
gotowanie potrawek dla psa nie mam.

Co by nie było - mała chyba się przełamuje, wcina porcję suchego w tej
chwili. Bez marudzenia i wynoszenia z miski.
Poszłyśmy na spacer, wylatała się i zgłodniała.

Zobaczymy...

--
Maddy



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 15:47:29 - ryży kůń

On Oct 12, 3:38 pm, Maddy wrote:
> W dniu 12-10-2010 15:18, ryży kůń pisze:
>
>
>
> > a jaka konkretnie karma?
>
> Canin royal junior (nie odpowiadam za pisownię)
>
> Przez tydzień jej smakowała.
> Such karma jest poniekąd koniecznością, bo pies ze mną jeździ do pracy i
> jest 3/4 dnia poza domem. Nie mogę ze sobą garnków wozić a i czasu na
> gotowanie potrawek dla psa nie mam.
>
> Co by nie było - mała chyba się przełamuje, wcina porcję suchego w tej
> chwili. Bez marudzenia i wynoszenia z miski.
> Poszłyśmy na spacer, wylatała się i zgłodniała.
>
> Zobaczymy...
>
> --
> Maddy

no tak, karma dobra, dopytalem, bo niektorzy wierza w reklame tv i
uwazaja tamte karmy za dobre ; )

druga sprawa, ze nie wszystkim wszystko smakuje, robienie domowego
jedzenia odrzucasz?

no i trzecia ; ) sprawa, wazne zeby jak nie zje to nie zostawiac w
misce karmy, karmic tylko o stalych porach, nie zje w ciagu 15 - 30
minut - sprzatnac



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 07:17:16 - Katanka

Maddy wrote:
> W dniu 12-10-2010 15:18, ryży kůń pisze:
>
>>
>> a jaka konkretnie karma?
>
> Canin royal junior (nie odpowiadam za pisownię)

Zmieć koniecznie tę karmę :( Na taka, któr ma mięso w składzie, a nie zbozowe
otręby ;)

> Co by nie było - mała chyba się przełamuje, wcina porcję suchego w tej
> chwili. Bez marudzenia i wynoszenia z miski.
> Poszłyśmy na spacer, wylatała się i zgłodniała.
>
> Zobaczymy...

Będzie dobrze, tylko kup psinie dobrą karmę, a nie ten marketowy syf jakim jest
Royal :)

Ps. W Bielskim Tesco już mozna Royala kupić :P

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 07:11:03 - Katanka

Maddy wrote:
> Mam kłopot - moja 11 tygodniowa suczka corgi z dnia na dzień odmówiła
> jedzenia suchej karmy. Przez tydzień jej pasowała, potem dla
> urozmaicenia ugotowałam jej ryżu z indykiem i marchewką - dostała
> przedwczoraj na kolację, wcięła ze smakiem.

To bardzo często tak wygląda. Nie ma się co dziwić, skoro zakosztowała dobrego,
gotowanego jedzenia, to woli je od chrupech, gdzie jest masa chemikaliów.

> I wczoraj z rana juz
> suchego niechętnie. To sam w południe i wieczorem. W sumie zjadła
> może garść. Na koniec dałam jej trochę ryżu z indykiem - wciagneła na
> raz i chciała jeszcze, więc apetyt ma.

No bo wie co dobre :)

> Czy mam spróbować z inną karmą?

Możesz spróbowac, ale nie jest do końca pewne czy inna zechce jeść.

> Na razie wzięłam ja na przetrzymanie.
> Pytanie - jak długo moge się z nią bawić w albo zjesz albo nic innego
> nie dostaniesz.

Wreszcie zje :) to jedna z metod, ale trzeba mieć twarde serce. Psa mozna zmusic
nawet do jedzenia tektury, tylko czy to ma sens? Jeśli chcesz karmic suchą to
spróbuj zmieniac karmę co jakis czas dla urozmaicenia, mozesz też stosować
głodówkę, albo jesli masz czas i mozliwości zacznij psiurowi gotować. Gotowane
jedzenie jest najzdrowsze i każdy ci to powie. Jedynie warto miec trochę wieszy,
aby skompletować dobrze posiłek. Resztę załatwia suplementy, których na rynku
jest cała masa.

> W końcu to maluch który rośnie, rozwija się,
> potrzebuje kalorii, białka, wapnia.

Jak zgłodnieje to zje :)

> Dziś skubnęła jakby więcej, ale dalej mniej niż połowę tego, co
> powinna zjeść. Postanowiłam, że dam jej jeszcze jedną dobę.
> Na zdrowy rozum powinna zacząć jeść, kiedy o niej dotrze że nie
> dostanie nic innego. Pytanie jak długo, żeby to się nie odbiło na
> zdrowiu psiaka?

Moja suczka wytrzymała 3 dni bez jedzenie w wieku 4 miesięcy. Strajkowała, to i
ja byłem twardy. Po tamtym zabiegu zajada teraz każda dawkę którą jej nasypię.
Ważne jest, aby jedzenie nie leżało ciągle w misce. Daj mu porcję, poczekaj 20
minut i niezależnie od tego czy zje czy nie, to zabieraj miskę. Rób to w tych
samych godzinach. Sprawdź tez inne karmy, bo moze cos pieskowi w tej konkretnej
nie pasować.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 15:12:21 - panta_rei

Katanka wrote:


> Gotowane jedzenie jest
> najzdrowsze i każdy ci to powie. Jedynie warto miec trochę wieszy, aby
> skompletować dobrze posiłek. Resztę załatwia suplementy, których na
> rynku jest cała masa.

No teraz to cię poniosło ;) Najzdrowsze to jest *surowe*, jak kolega ma
ochotę to niech sobie poczyta o BARFie. Osobiście polecam, ma psa który
ma dziś 4 lata, a od około czwartego/piątego miesiąca życia jest na
BARFie, okaz zdrowia (odpukać), koszt utrzymania na prawdę mały ;)

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 19:58:12 - Araneus Diadematus


Użytkownik panta_rei napisał w wiadomości
news:i94b7n$8tv$1@inews.gazeta.pl...
> No teraz to cię poniosło ;) Najzdrowsze to jest *surowe*, jak kolega
> ma
> ochotę to niech sobie poczyta o BARFie. Osobiście polecam, ma psa
> który

Heh... nie wiem czemu, ale to mi się kojarzy z barfing dog, nie przy
jedzeniu jakby co...

> ma dziś 4 lata, a od około czwartego/piątego miesiąca życia jest na
> BARFie, okaz zdrowia (odpukać), koszt utrzymania na prawdę mały ;)

To fajnie, że nic nie dolega, widać, że działa... W szczegóły się
zagłębię, jak trochę wydobrzeję, na razie leżę z gorączką w łóżku i
jestem ten tego, nie w temacie :) Powiem tylko, że nie każdemu służy...
To tak jak z mlekiem, ja mogę pić dowolne ilości byle świeże, a inni
dostają sraczki na sam dźwięk słowa mleko.

--
((o))
((+))




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 21:38:40 - Katanka

panta_rei wrote:
> Katanka wrote:
>
>
>> Gotowane jedzenie jest
>> najzdrowsze i każdy ci to powie. Jedynie warto miec trochę wieszy,
>> aby skompletować dobrze posiłek. Resztę załatwia suplementy, których
>> na rynku jest cała masa.
>
> No teraz to cię poniosło ;)

Przepraszam za nieścisłość i skrót myślowy :) Ja pisząc gotowane miałem
oczywiście na myśli jedzenie naturalne - czytaj - nie suche, nie przetworzone.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 13:09:51 - Araneus Diadematus


Użytkownik Maddy napisał w wiadomości
news:4cb409ae$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam kłopot - moja 11 tygodniowa suczka corgi z dnia na dzień odmówiła
> jedzenia suchej karmy. Przez tydzień jej pasowała, potem dla

Mój pies uważa to za syf i nawet głodny tego nie zje.

> urozmaicenia ugotowałam jej ryżu z indykiem i marchewką - dostała
> przedwczoraj na kolację, wcięła ze smakiem. I wczoraj z rana juz
> suchego

No i lepiej - żadne tam poprzetwarzane białka, witaminy, tylko
naturalne, ino gotowaniem uzdatnione.

> Na zdrowy rozum powinna zacząć jeść, kiedy o niej dotrze że nie
> dostanie nic innego. Pytanie jak długo, żeby to się nie odbiło na
> zdrowiu psiaka?

Mimo wszystko - jakby wet zobaczył pieska (choćby pod kątem ząbków, czy
wszystko gra), to nie zawadzi. Poza tym - czy to nie za wcześnie w tym
wieku na suche?

--
((o))
((+))




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 13:48:57 - Katanka

Araneus Diadematus wrote:

> Mój pies uważa to za syf i nawet głodny tego nie zje.

Jak będzie bardzo głodny to zje :)

> Mimo wszystko - jakby wet zobaczył pieska (choćby pod kątem ząbków,
> czy wszystko gra), to nie zawadzi. Poza tym - czy to nie za wcześnie
> w tym wieku na suche?

Skad, nawet 3 tygodniowe szczeniaczki już suche wcinają :)

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 13:52:43 - Araneus Diadematus


Użytkownik Katanka napisał w wiadomości
news:i946ba$lip$1@inews.gazeta.pl...
> Araneus Diadematus wrote:
>
>> Mój pies uważa to za syf i nawet głodny tego nie zje.
>
> Jak będzie bardzo głodny to zje :)

No moooże tak...

>
>> Mimo wszystko - jakby wet zobaczył pieska (choćby pod kątem ząbków,
>> czy wszystko gra), to nie zawadzi. Poza tym - czy to nie za wcześnie
>> w tym wieku na suche?
>
> Skad, nawet 3 tygodniowe szczeniaczki już suche wcinają :)

OK, rozumiem... Dobra, byle coś sensownego, a nie przeciętny syf z
dolnej półki w tanim supermarkecie.

--
((o))
((+))




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-13 22:32:16 - Jacek Buda

Witam
Psy są różne
niektóre lubią karmę
niektóre nie
Trzeba to uszanować
Przykład Żaba nie lubiała Karmy
Czarek uwielbia
Nie przejmuj sie tym
poczytaj o czarku itd





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-15 22:43:50 - Stokrotka

Jak by mnie karmili tylko suhą karmą i puszkami,
też bym się zbuntowała.
A gotowane pewnie wyjdzie taniej.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-16 12:49:03 - Araneus Diadematus


Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
news:i9aemv$r29$2@news.onet.pl...
> Jak by mnie karmili tylko suhą karmą i puszkami,
> też bym się zbuntowała.

A nie zdarzało ci się, jak byłaś mała, że coś dziwnego nie smakowało
i... jak nie zjesz, będziesz głodna?

> A gotowane pewnie wyjdzie taniej.

Popieram zdanie, że nie zawsze tak się da. Ale popieram też, że znaczna
część takich wynalazków (suchego znaczy się) to delikatnie mówiąc, syfy
spod fajansu. Jak dawać suche, to porządnej klasy. Nawet samochód, jak
mu dać złej benzyny, to w końcu nawali - silnik przytrze się, straci
kompresję, albo nawet gorsza awaria się trafi...
Wracając na moment do suchego... pracowałem na kasie w kilku różnych
sklepach i widziałem, co ludzie biorą. Wielki wór czegoś-tam, za np.
5-10 złotych dla pieska/dla kotka. Nietrudno wyobrazić sobie, ile to
było naprawdę warte. Najchętniej bym to wziął i do hasioka wyciepał, ale
cóż, moją rolą tam było grzecznie przyjąć pieniążki i podziękować za
dokonanie zakupu.

--
((o))
((+))




Re: Wybredny szczeniak - nie chce jeść

2010-10-12 17:07:51 - Tomasz (Jenot) Stafiński

Maddy wrote:

> Nie pytam czy dawać suche, pytam ile czasu mogę się zmagać z
> diablicą, żeby jej za bardzo nie wygłodzić.
>
Dyscyplina - jedzenie podawane o stałych porach, miska zabierana po 20
minutach, ciągły dostęp do wody. To powinno w miarę szybko załatwić
sprawę. Jeśli żre wymiociny i inne smakołyki to jeszcze dla spokoju
bym odrobaczył.

Pozdrawiam,
--
Jenot



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS