Zaniepokojony ilością maili o kretach napiszę kilka prawd oczywistych ;),
które mam nadzieję, z jednej strony ostudzą zapał wojowników z kretami,
z drugiej strony zwiększą szanse przeżycia tych pożytecznych zwierząt.

1. Kret ryje na max. głębokość ok. 80 cm. Oznacza to, że jeśli masz
fundament ogrodzenia
na płytszej głębokości to zawsze jakiś kret do Ciebie zawita.

2. Kret czasami przemieszcza się po ziemi, oczywiście nie pokona pionowych
ścian o wysokości
powyżej 10 cm.

3. Kret nie ryje dla przyjemności. To jest jego sposób zdobywania pokarmu.
Kret żywi się larwami, dżdżownicami i innym pokarmem organicznym.
Im bogatsza w pokarm ziemia tym chętniej ryje.

4. Kret nie zapada w sen zimowy, może ryć cały rok,
im zimniej tym więcej pokarmu potrzebuje.

5. Kret żyje kilka lat. Samica może urodzić do 7 młodych na rok.


Wnioski
Jeżeli nie możesz spełnić kryteriów opisanych w punktach 1 i 2
to musisz zaprzyjaźnić się z braćmi kretami.
Oczywiście możesz z nimi walczyć, montować siatki,
kupować pułapki, odstraszacze,
świece dymne, gazować je, eksterminować itd.

Ale tak na prawdę nie masz z nimi szans.

imsure

On 13 Sty, 19:50, imsure wrote:
> Zaniepokojony ilością maili o kretach napiszę kilka prawd oczywistych ;),
> które mam nadzieję, z jednej strony ostudzą zapał wojowników z kretami,
> z drugiej strony zwiększą szanse przeżycia tych pożytecznych zwierząt.
>
> 1. Kret ryje na max. głębokość ok. 80 cm. Oznacza to, że jeśli masz
> fundament ogrodzenia
> na płytszej głębokości to zawsze jakiś kret do Ciebie zawita.
>
> 2. Kret czasami przemieszcza się po ziemi, oczywiście nie pokona pionowych
> ścian o wysokości
> powyżej 10 cm.
>
> 3. Kret nie ryje dla przyjemności. To jest jego sposób zdobywania pokarmu.
> Kret żywi się larwami, dżdżownicami i innym pokarmem organicznym.
> Im bogatsza w pokarm ziemia tym chętniej ryje.
>
> 4. Kret nie zapada w sen zimowy, może ryć cały rok,
> im zimniej tym więcej pokarmu potrzebuje.
>
> 5. Kret żyje kilka lat. Samica może urodzić do 7 młodych na rok.
>
> Wnioski
> Jeżeli nie możesz spełnić kryteriów opisanych w punktach 1 i 2
> to musisz zaprzyjaźnić się z braćmi kretami.
> Oczywiście możesz z nimi walczyć, montować siatki,
> kupować pułapki, odstraszacze,
> świece dymne, gazować je, eksterminować itd.
>
> Ale tak na prawdę nie masz z nimi szans.
>
> imsure

Mnie krety nie przeszkadzają. Żadnych szkod nie wyrządzają, Mogą
ewentualnie przeszkadzać estetom.Z kretowisk jest świetna ziemia do
kwiatów (najlepiej zmieszać ze sklepową).
Adam

Użytkownik Aabacus lubi ostra jazdę:

> Z kretowisk jest świetna ziemia do
> kwiatów (najlepiej zmieszać ze sklepową).


Pod warunkiem, że nie dowie się o tym sklepowy;-)

zdroofka Johnny

Dnia Fri, 13 Jan 2012 12:54:05 -0800 (PST), Aabacus napisał(a):


> Mnie krety nie przeszkadzają. Żadnych szkod nie wyrządzają, Mogą
> ewentualnie przeszkadzać estetom.Z kretowisk jest świetna ziemia do
> kwiatów (najlepiej zmieszać ze sklepową).

Takoż uważam. Krecie kopce wiosną po rozmarznięciu ziemi pracowicie
zagrabiam, także w miarę przybywania :-)


--
XL

Dnia Fri, 13 Jan 2012 19:50:08 +0100, imsure napisał(a):

> 2. Kret czasami przemieszcza się po ziemi, oczywiście nie pokona pionowych
> ścian o wysokości
> powyżej 10 cm.

Widziales kiedyś, jak biją się krety? No a ja widziałam. Skaczą znacznie
wyżej 3-)
--
XL