Witam,
Pojawiły się pierwsze jagody kamczackie. Niestety szpaki to zauważyły. Nie
dość, że obżerają krzaczki, to jeszcze łamią gałęzie i zanieczyszczają je
odchodami.
Obawiam się, że niedługo ten sam los podzilą czereśnie i wiśnie, o borówce
nie wspominając.
Istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego latającego paskudztwa (bez
zabijania!)? Wygooglowałe, że może pomóc puszczanie krzyku napadniętego
szpaka przez drapieżnika. Niestety nie mogę znaleźć żadnego mp3, ani wav.
Może ktoś ma coś takiego?

pozdrawiam.

Artur Gatty wrote:

> Witam,
> Pojawiły się pierwsze jagody kamczackie. Niestety szpaki to zauważyły. Nie
> dość, że obżerają krzaczki, to jeszcze łamią gałęzie i zanieczyszczają je
> odchodami.
> Obawiam się, że niedługo ten sam los podzilą czereśnie i wiśnie, o borówce
> nie wspominając.
> Istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego latającego paskudztwa (bez
> zabijania!)? Wygooglowałe, że może pomóc puszczanie krzyku napadniętego
> szpaka przez drapieżnika. Niestety nie mogę znaleźć żadnego mp3, ani wav.
> Może ktoś ma coś takiego?
>
> pozdrawiam.

Można zastosować urządzenie hukowe - dawniej były produkowane armatki
zasilane acetylenem z karbidu - hukały nieregularn ie i ptaki nie znosiły
tego huku jak i nieregularności wybuchów - nie przyzwyczajały się.
Prawdopodobnie można coś takiego zrobić na propan-butan.

Panslavista wrote:

> Artur Gatty wrote:
>
>> Witam,
>> Pojawiły się pierwsze jagody kamczackie. Niestety szpaki to zauważyły.
>> Nie dość, że obżerają krzaczki, to jeszcze łamią gałęzie i
>> zanieczyszczają je odchodami.
>> Obawiam się, że niedługo ten sam los podzilą czereśnie i wiśnie, o
>> borówce nie wspominając.
>> Istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego latającego paskudztwa (bez
>> zabijania!)? Wygooglowałe, że może pomóc puszczanie krzyku napadniętego
>> szpaka przez drapieżnika. Niestety nie mogę znaleźć żadnego mp3, ani wav.
>> Może ktoś ma coś takiego?
>>
>> pozdrawiam.
>
> Można zastosować urządzenie hukowe - dawniej były produkowane armatki
> zasilane acetylenem z karbidu - hukały nieregularn ie i ptaki nie znosiły
> tego huku jak i nieregularności wybuchów - nie przyzwyczajały się.
> Prawdopodobnie można coś takiego zrobić na propan-butan.

www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=urz%C4%85dzenie+hukowe+na+ptaki&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=

Panslavista wrote:

> Panslavista wrote:
>
>> Artur Gatty wrote:
>>
>>> Witam,
>>> Pojawiły się pierwsze jagody kamczackie. Niestety szpaki to zauważyły.
>>> Nie dość, że obżerają krzaczki, to jeszcze łamią gałęzie i
>>> zanieczyszczają je odchodami.
>>> Obawiam się, że niedługo ten sam los podzilą czereśnie i wiśnie, o
>>> borówce nie wspominając.
>>> Istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego latającego paskudztwa (bez
>>> zabijania!)? Wygooglowałe, że może pomóc puszczanie krzyku napadniętego
>>> szpaka przez drapieżnika. Niestety nie mogę znaleźć żadnego mp3, ani
>>> wav. Może ktoś ma coś takiego?
>>>
>>> pozdrawiam.
>>
>> Można zastosować urządzenie hukowe - dawniej były produkowane armatki
>> zasilane acetylenem z karbidu - hukały nieregularn ie i ptaki nie znosiły
>> tego huku jak i nieregularności wybuchów - nie przyzwyczajały się.
>> Prawdopodobnie można coś takiego zrobić na propan-butan.
>
>
www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=urz%C4%85dzenie+hukowe+na+ptaki&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=

Najskuteczniejsza jest jednak siatka, tym bardziej na małych plantacjach.

Użytkownik Panslavista napisał w wiadomości
news:4bfe1039$0$17100$65785112@news.neostrada.pl...

>
> Najskuteczniejsza jest jednak siatka, tym bardziej na małych plantacjach.

Chyba na tym się skończy, chociaż psuje to wygląd i utrudnia zbieranie
owoców.
Ciekawe, że w okolicy zawsze było kilka szpaków, a w tym roku jest stado
liczące kilkaset osobników. Może mroźne zimy im służą. :)

Użytkownik Panslavista napisał w wiadomości
news:4bfe0e1e$0$19160$65785112@news.neostrada.pl...

>>
>> pozdrawiam.
>
> Można zastosować urządzenie hukowe - dawniej były produkowane armatki
> zasilane acetylenem z karbidu - hukały nieregularn ie i ptaki nie znosiły
> tego huku jak i nieregularności wybuchów - nie przyzwyczajały się.
> Prawdopodobnie można coś takiego zrobić na propan-butan.

Dzięki, ale nie da rady. Mam domek z ogrodem na przedmieściu, w gęstej
zabudowie, a nie sad z dala od cywilizacji.

Użytkownik Panslavista napisał w wiadomości
news:4bfe0e1e$0$19160$65785112@news.neostrada.pl...

> Można zastosować urządzenie hukowe - dawniej były produkowane armatki
> zasilane acetylenem z karbidu - hukały nieregularn ie i ptaki nie znosiły
> tego huku jak i nieregularności wybuchów - nie przyzwyczajały się.
> Prawdopodobnie można coś takiego zrobić na propan-butan.

ja bym taką armatkę zamontował przy granicy twojego ogrodu. Zapewne oprócz
szpaków i ty chciałbyś się wyprowadzić.

Użytkownik WMP napisał w wiadomości
news:b109e00a10908760381ad1bdb3708c9d@www.curva.com...

> ja bym taką armatkę zamontował przy granicy twojego ogrodu.

Musiałby go najpierw mieć.

Pozdrawiam pogodnie
skryba

Artur Gatty pisze:
> Witam,
> Pojawiły się pierwsze jagody kamczackie. Niestety szpaki to zauważyły.

Podobno trzeba namalować oczy i powiesić.
Może na kartonie, oczy jakiegoś ptaka drapieżnego?
Nie sprawdzałam tej metody.

Pozdrawiam, Barbara

W dniu 2010-05-27 08:03, Artur Gatty pisze:
....
> Istnieje jaki? spos?b na pozbycie si? tego lataj?cego paskudztwa ...
===================
Oczywiście, istnieje. Przyzwyczaj się...:)
--
Pozdrowienia
Jan

Użytkownik Artur Gatty napisał w
wiadomości news:htl213$2llc$1@alfa.ceti.pl...

> Istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego latającego paskudztwa (bez
> zabijania!)?

Starożytni ogrodnicy powiadają, że jeśli masz w swoim ogrodzie budkę
zasiedloną szpakami, to podzielisz się z tymi mieszkańcami ogrodu cząstką
zbioru. Zjedzą tyle ile mogą, a obcych pogonią ze swojego terytorium. Jeśli
zaś szpaczej rodziny u siebie nie masz, to dla wszystkich okolicznych
szpaków jasny sygnał, że ogród jest bezpański
i stracisz cały zbiór.

Pozdrawiam mitologicznie
skryba

> Witam,
> Pojawiły się pierwsze jagody kamczackie. Niestety szpaki to zauważyły. Nie
> dość, że obżerają krzaczki, to jeszcze łamią gałęzie i zanieczyszczają je
> odchodami.
> Obawiam się, że niedługo ten sam los podzilą czereśnie i wiśnie, o borówce
> nie wspominając.
> Istnieje jakiś sposób na pozbycie się tego latającego paskudztwa (bez
> zabijania!)? Wygooglowałe, że może pomóc puszczanie krzyku napadniętego
> szpaka przez drapieżnika. Niestety nie mogę znaleźć żadnego mp3, ani wav.
> Może ktoś ma coś takiego?
>
> pozdrawiam.
>
Widziałem kiedyś szpacze truchełko na kiju ale czy skuteczne to nie wiem.
Napewno brzydkie i mało aromatyczne.
volt

Użytkownik J_K_K napisał w wiadomości
news:huade7$gbb$1@speranza.aioe.org...
- widziałem (niestety nie w działaniu)
> ultradźwiękowy odstraszacz na czujnik podczerwieni.
> (wyglądał jak skrzyżowanie megafonu z halopakiem ;-)
> Koszt coś ponad ~100 PLN.
>
> Pzdr
>
> JKK
Sprawdzałem rok temu. Na początku uciekają, po kilku godzianch, gdy się
orientują, że nic im nie grozi, nie zwracają na niego uwagi.

Kupiłem siatki. :)

Użytkownik Artur Gatty napisał w
wiadomości news:huc1mh$cq7$1@alfa.ceti.pl...
> Użytkownik J_K_K napisał w wiadomości
> news:huade7$gbb$1@speranza.aioe.org...

> - widziałem (niestety nie w działaniu)
>> ultradźwiękowy odstraszacz na czujnik podczerwieni.
>>
> Sprawdzałem rok temu. Na początku uciekają, po kilku godzianch, gdy się
> orientują, że nic im nie grozi, nie zwracają na niego uwagi. Kupiłem
> siatki. :)
>

Hejka. W Sadzie Doświadczalnym w Dąbrowicach widziałem i słyszałem
odstraszacze naśladujące głosy ptaków drapieżnych.
Pozdrawiam imitująco Ja...cki