Mam działkę na stoku - spadek jakieś 10 proc - na której istnieje
tendencja do podmakania. Występują podziemne cieki wodne. Od strony
odstokowej nie mam żadnych nasadzeń - na razie - jednak powyżej działki
jest droga, a za nią rów, który zbiera wodę z terenu znajdującego się
powyżej.

Wymyśliłem sobie, że nasadzę wzdłuż granicy - przy drodze - jakichś
roślin, najlepiej drzew, które po pierwsze, osłonią działkę i dom przed
promieniami zachodzącego słońca - latem dają dość mocno w kość - a po
drugie będą w stanie przejąć część wody z tych podziemnych cieków wodnych.

Czy możecie mi polecić jakąś roślinę/drzewo, które spełni to zadanie?

Kryteria - ma urosnąć na co najmniej kilka metrów - tak z 8 - 10
docelowo, ma być odporne na trudne warunki - ostry górski klimat i ostre
zimy, ma nie sprawiać za dużo kłopotu - nie śmiecić żadnymi tam liśćmi,
czy igłami - oczywiście w granicach rozsądku :-), ma być mocno
ukorzenione - żeby byle wietrzyk, jakie tu często wieją ;-) - tak z 15 -
20 m/s tego mi nie przewrócił na głowę...

Teren górski, gleba ciężka gliniasta z dużą ilością kamieni.
Może jakaś wierzba...? Występują tu pospolite, ale ja myślę o jakiejś
szlachetniejszej, żeby cokolwiek zdobiła i dawała trochę cienia oraz
zasłaniała przed okiem ciekawskich sąsiadów - odległych o jakieś 200 -
300 metrów :-)

Będę wdzięczny za sugestie.

pozdrawiam
Robert G.

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:iste1a$ab7$1@news.onet.pl...
> Mam działkę na stoku - spadek jakieś 10 proc - na której istnieje
> tendencja do podmakania. Występują podziemne cieki wodne. Od strony
> odstokowej nie mam żadnych nasadzeń - na razie - jednak powyżej
> działki jest droga, a za nią rów, który zbiera wodę z terenu
> znajdującego się powyżej.
>
> Wymyśliłem sobie, że nasadzę wzdłuż granicy - przy drodze - jakichś
> roślin, najlepiej drzew, które po pierwsze, osłonią działkę i dom
> przed promieniami zachodzącego słońca - latem dają dość mocno w
> kość - a po drugie będą w stanie przejąć część wody z tych
> podziemnych ciekĂłw wodnych.
>
> Czy możecie mi polecić jakąś roślinę/drzewo, które spełni to
> zadanie?
>
> Kryteria - ma urosnąć na co najmniej kilka metrów - tak z 8 - 10
> docelowo, ma być odporne na trudne warunki - ostry górski klimat i ostre
> zimy, ma nie sprawiać za dużo kłopotu - nie śmiecić żadnymi tam
> liśćmi, czy igłami - oczywiście w granicach rozsądku :-), ma być
> mocno ukorzenione - żeby byle wietrzyk, jakie tu często wieją ;-) - tak
> z 15 - 20 m/s tego mi nie przewrócił na głowę...
>
> Teren górski, gleba ciężka gliniasta z dużą ilością kamieni.
> Może jakaś wierzba...? Występują tu pospolite, ale ja myślę o
> jakiejś szlachetniejszej, żeby cokolwiek zdobiła i dawała trochę
> cienia oraz zasłaniała przed okiem ciekawskich sąsiadów - odległych o
> jakieś 200 - 300 metrów :-)
>
> Będę wdzięczny za sugestie.


Topole.

Użytkownik Veronika napisał:
>

>
> Topole.

Hmmm... 8-)

A wierzba płacząca...? Miejsca jest dość. No i czy teraz - czerwiec -
można tot sadzić? Przyjmnie się?

pozdrawiam
Robert G.

Dnia Sat, 11 Jun 2011 06:18:47 +0200, robercik-us napisał(a):

> Użytkownik Veronika napisał:
>>
>
>>
>> Topole.
>
> Hmmm... 8-)
>
> A wierzba płacząca...? Miejsca jest dość. No i czy teraz - czerwiec -
> można tot sadzić? Przyjmnie się?
>

Wierzba się zawsze przyjmie, wystarczy byle wierzbowy patyk wetknięty w
ziemię (aby tylko właściwym końcem!) - tylko nie zapomnij o podlewaniu.


--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

On 10 Cze, 17:42, robercik-us wrote:
> Mam działkę na stoku - spadek jakieś 10 proc - na której istnieje
> tendencja do podmakania. Występują podziemne cieki wodne. Od strony
> odstokowej nie mam żadnych nasadzeń - na razie - jednak powyżej działki
> jest droga, a za nią rów, który zbiera wodę z terenu znajdującego się
> powyżej.
..............
> Teren górski, gleba ciężka gliniasta z dużą ilością kamieni..
> Może jakaś wierzba...?

Moim skromnym zdaniem możesz spróbować wierzbę mandżurską. Jest
piękna.
Ale ja sadziłabym ją w wyższej części działki. Potrafi skutecznie
przechwycić wodę. Rów nie musi do końca spełniać swej roli, jeśli nie
jest czyszczony i pogłębiany.
W dolnej części można wtedy posadzić krzewy, niskie drzewa, które
tolerują większą wilgoć i już niekoniecznie wierzby.
O iglastych raczej nie marz.

pzdr.

mal

Użytkownik mal napisał:
> O iglastych raczej nie marz.
>

:-)
Mam trochę świerków, tak tych srebrzystych, jak i pospolitych. Trzymają
się bardzo dobrze i właśnie na niższej części działki.
O rów dbam we własnym zakresie, bo tylko mnie on w zasadzie obchodzi -
właśnie jakieś trzy tygodnie temu go pogłębiałem :-)

pozdr.
Robert G.

Użytkownik Marras napisał:
>>
> Ja posadzilem wierzby babilonskie - te z poskrecanymi galeziami.

Jak te s poskręcanymi, to... u sąsiada nie chcą za bardzo rosnąć. -
Klimat tu chyba nie ten i im nie służy za bardzo :-(.

pozdrawiam
Robert G.