ebook jak bumerang

pwz@onet.eu Data ostatniej zmiany: 2010-10-29 18:26:17

ebook jak bumerang

2010-10-26 15:21:36 - pwz@onet.eu

Witam!

Tak chodzę (po różnych www) i przymierzam się do różnych czytników
ebooków i nie potrafię podjąć decyzji, który z nich wybrać :-\
Postanowiłem zatem zapytać o zdanie BiSwK.

W grę wchodzi Kindle oraz czytnik Empiku. Moim problemem jest to, do
jakiego stopnia oba te czytniki są ze sobą kompatybilne. W praktyce
sprowadza się to do pytania: czy książki kupione w Empiku będę mógł
czytać na Kindlu albo odwrotnie - czy książki kupione na Amazonie będę
czytał na czytniku Empikowym? A dodatkowo: na którym z nich będę w
stanie czytać książki także od innych dostawców?

Jest to dosyć istotna kwestia, ponieważ wśród moich lektur wprawdzie
dominują pozycje polskojęzyczne (czyli Empik?), ale na Amazonie również
jest trochę książek, które chętnie bym przeczytał...

A może w ogóle pójść trzecią drogą i kupić jeszcze inny czytnik
(możliwie w podobnej do tych dwóch cenie), który dałby mi większą
wolność wyboru dostawcy publikacji?

Pomożecie?
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 16:01:03 - Ewa Pawelec

Dnia 26.10.2010 pwz@onet.eu napisał/a:
> sprowadza się to do pytania: czy książki kupione w Empiku będę mógł
> czytać na Kindlu albo odwrotnie - czy książki kupione na Amazonie będę
> czytał na czytniku Empikowym? A dodatkowo: na którym z nich będę w
> stanie czytać książki także od innych dostawców?

To zależy, czy chcesz się bawić w rzeczy _jeszcze_ AFAIK absolutnie
legalne, ale upierdliwe, tj. zdejmowanie z _kupionego_ ebooka
zabezpieczeń i ewentualna konwersja. Znaczy, na pewno tego nie zrobisz
OOTB.

EwaP HF FH

--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 16:38:47 - pwz@onet.eu

W dniu 2010-10-26 16:01, Ewa Pawelec pisze:
> To zależy, czy chcesz się bawić w rzeczy _jeszcze_ AFAIK absolutnie
> legalne, ale upierdliwe, tj. zdejmowanie z _kupionego_ ebooka
> zabezpieczeń i ewentualna konwersja. Znaczy, na pewno tego nie zrobisz
> OOTB.

Rozumiem zatem, że dobrego wyboru w tym momencie nie ma, tzn. albo rybka
albo akwarium. Można zapomnieć o kompatybilności, innymi słowy :-(

OK, powiedzmy więc, że jestem przygotowany na konieczność zdjęcia DRM-a.
(Nie chcę robić OT, więc tylko krótko napiszę, że uważam, że skoro
legalnie kupiłem książkę, to mogę sobie ją czytać na czym chcę i jak
chcę, bo to moje oczy i moja wygoda. EOD w tym temacie.) Domyślam się,
że w takim przypadku lepszym wyborem jest to urządzenie, którego
używałbym częściej (ergo: rzadsze wygibasy z konkurencyjnym
formatem/zabezpieczeniem). Czyli Empik? Naprawdę nie ma bardziej
uniwersalnego urządzenia?

Pozdrawiam
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 16:56:15 - Ewa Pawelec

Dnia 26.10.2010 pwz@onet.eu napisał/a:
> W dniu 2010-10-26 16:01, Ewa Pawelec pisze:
>> To zależy, czy chcesz się bawić w rzeczy _jeszcze_ AFAIK absolutnie
>> legalne, ale upierdliwe, tj. zdejmowanie z _kupionego_ ebooka
>> zabezpieczeń i ewentualna konwersja. Znaczy, na pewno tego nie zrobisz
>> OOTB.
>
> Rozumiem zatem, że dobrego wyboru w tym momencie nie ma, tzn. albo rybka
> albo akwarium. Można zapomnieć o kompatybilności, innymi słowy :-(
>
> OK, powiedzmy więc, że jestem przygotowany na konieczność zdjęcia DRM-a.
> (Nie chcę robić OT, więc tylko krótko napiszę, że uważam, że skoro
> legalnie kupiłem książkę, to mogę sobie ją czytać na czym chcę i jak
> chcę, bo to moje oczy i moja wygoda. EOD w tym temacie.) Domyślam się,
> że w takim przypadku lepszym wyborem jest to urządzenie, którego
> używałbym częściej (ergo: rzadsze wygibasy z konkurencyjnym
> formatem/zabezpieczeniem). Czyli Empik? Naprawdę nie ma bardziej
> uniwersalnego urządzenia?

To nie tak - ja nie wiem, jak urządzenie empikowe ma wyglądać. Ja sama
póki co nie wyrywam się do czytników z e-inkiem, ponieważ dla mnie
najodpowiedniejszy jest a) ekran o wielkości 4-5 cali, b) urządzenie na
którym mogę przy okazji robić notatki, obrazki, szybciutko coś
przeliczyć itede. Dokładniej biorąc, PDA/smartfon, ale taki możliwie
największy. I dla mnie idealny byłby HTC Touch HD2, gdyby bydlę miało
rysik (dlatego pomimo tego, że jest mniejszy, używam poprzedniego, HD).

I on mi przeczyta po odpowiedniej konwersji prawie wszystko, bo mogę
sobie na nim różne dziwne czytniki instalować.

EwaP HF FH

--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:07:07 - pwz@onet.eu

W dniu 2010-10-26 16:56, Ewa Pawelec pisze:
> To nie tak - ja nie wiem, jak urządzenie empikowe ma wyglądać. Ja sama
> póki co nie wyrywam się do czytników z e-inkiem, ponieważ dla mnie
> najodpowiedniejszy jest a) ekran o wielkości 4-5 cali, b) urządzenie na
> którym mogę przy okazji robić notatki, obrazki, szybciutko coś
> przeliczyć itede. Dokładniej biorąc, PDA/smartfon, ale taki możliwie
> największy. I dla mnie idealny byłby HTC Touch HD2, gdyby bydlę miało
> rysik (dlatego pomimo tego, że jest mniejszy, używam poprzedniego, HD).
>
> I on mi przeczyta po odpowiedniej konwersji prawie wszystko, bo mogę
> sobie na nim różne dziwne czytniki instalować.

Ooooo... Tego pod uwagę nie brałem. Oto czwarta droga objawiła się
bardzo jasno...
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:31:25 - Jarek Hirny

A screaming came across the sky, when pwz@onet.eu wrote:

>> I on mi przeczyta po odpowiedniej konwersji prawie wszystko, bo mogę
>> sobie na nim różne dziwne czytniki instalować.
>
> Ooooo... Tego pod uwagę nie brałem. Oto czwarta droga objawiła się
> bardzo jasno...

Przy czym to lcd, a nie eink. Sprawdź organoleptycznie, czy dajesz radę tak
czytać ? mi się ani z komórki ani z komputera nie udało poczytać za jednym
razem więcej niż kilkanaście minut, oczy się szybko męczyły. Przy einku nie
mam tego typu problemów, to się naprawdę czyta praktycznie jak papier.


Jarek
--
agnus.jogger.pl



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:10:38 - pwz@onet.eu

W dniu 2010-10-26 16:56, Ewa Pawelec pisze:
> HTC Touch HD
(...)

Proszę, napisz w 2 zdaniach (albo przekieruj mnie na jakąś sensowną
WWW), jak wygląda czytanie e-booków na tego typu urządzeniu? Czy jest to
po prostu(?) kwestia: ściągam DRM-owego ebooka z księgarni, łamię DRM,
wgrywam do telefonu, czytam?
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:24:08 - Ewa Pawelec

Dnia 26.10.2010 pwz@onet.eu napisał/a:
> W dniu 2010-10-26 16:56, Ewa Pawelec pisze:
>> HTC Touch HD
> (...)
>
> Proszę, napisz w 2 zdaniach (albo przekieruj mnie na jakąś sensowną
> WWW), jak wygląda czytanie e-booków na tego typu urządzeniu? Czy jest to
> po prostu(?) kwestia: ściągam DRM-owego ebooka z księgarni, łamię DRM,
> wgrywam do telefonu, czytam?

Znaczy wiesz, ja nawet mogłabym czytać na tym DRMowe pliki - ale
musiałyby to być np. za-DRMowane pliki mobipocketowe, które łyknie
czytnik mobipocketowy zainstalowany na czym chcesz (no dobrze, podobno
wersja na androida jest parszywa). Jeszcze nie próbowałam z empikowymi
epubami, nie wiem czy mobireader mi je wczyta, czy będzie potrzebna
konwersja (wiem, że konwerter istnieje, nie wiem czy jest wszyty w
czytnik). Nie wiem, BTW, jak byłoby z tymi DRM epubami, czy on to
obsługuje. W każdym razie nie każde DRM musi się łamać do takiego
użytku.

EwaP HF FH


--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:39:57 - Jo'Asia

Ewa Pawelec wystukała:

> Znaczy wiesz, ja nawet mogłabym czytać na tym DRMowe pliki - ale
> musiałyby to być np. za-DRMowane pliki mobipocketowe, które łyknie
> czytnik mobipocketowy zainstalowany na czym chcesz (no dobrze, podobno
> wersja na androida jest parszywa). Jeszcze nie próbowałam z empikowymi
> epubami, nie wiem czy mobireader mi je wczyta, czy będzie potrzebna
> konwersja (wiem, że konwerter istnieje, nie wiem czy jest wszyty w
> czytnik). Nie wiem, BTW, jak byłoby z tymi DRM epubami, czy on to
> obsługuje. W każdym razie nie każde DRM musi się łamać do takiego
> użytku.

wiki.mobileread.com/wiki/E-book_software#Windows_Mobile - tu jest
lista czytników na Widows Mobile. Nie zaznaczyli niestety, czy coś z nich
łyknie ADE...

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Okazało się, że Tywin Lannister wcale nie srał złotem.
{Nawałnica mieczy} >-



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:57:49 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-26 17:39, Jo'Asia pisze:
> Ewa Pawelec wystukała:
>
>> Znaczy wiesz, ja nawet mogłabym czytać na tym DRMowe pliki - ale
>> musiałyby to być np. za-DRMowane pliki mobipocketowe, które łyknie
>> czytnik mobipocketowy zainstalowany na czym chcesz (no dobrze, podobno
>> wersja na androida jest parszywa). Jeszcze nie próbowałam z empikowymi
>> epubami, nie wiem czy mobireader mi je wczyta, czy będzie potrzebna
>> konwersja (wiem, że konwerter istnieje, nie wiem czy jest wszyty w
>> czytnik). Nie wiem, BTW, jak byłoby z tymi DRM epubami, czy on to
>> obsługuje. W każdym razie nie każde DRM musi się łamać do takiego
>> użytku.
>
> wiki.mobileread.com/wiki/E-book_software#Windows_Mobile - tu jest
> lista czytników na Widows Mobile. Nie zaznaczyli niestety, czy coś z nich
> łyknie ADE...

Tak sobie Was czytam i dochodzę do wniosku, że wersja ODT jest jednak
najwygodniejsza. Nie trzeba łamać, łykać, martwić się o roztomaite
trójliterowce, jak wpadnie do wody podczas kąpieli można wysuszyć - miodzio.

pzdr

TRad



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 18:03:44 - Ewa Pawelec

Dnia 26.10.2010 Tomasz Radko napisał/a:
> Tak sobie Was czytam i dochodzę do wniosku, że wersja ODT jest jednak
> najwygodniejsza. Nie trzeba łamać, łykać, martwić się o roztomaite
> trójliterowce, jak wpadnie do wody podczas kąpieli można wysuszyć - miodzio.

Wyjeżdżałeś kiedyś z domu na parę miesięcy? Dojeżdżasz do pracy 1h w
jedną stronę? To co ty wiesz o zabijaniu.

EwaP HF FH

PS. Już nie mówiąc o tym, że ściany się kończą na pewnym etapie.
--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 18:31:32 - pwz@onet.eu

W dniu 2010-10-26 18:03, Ewa Pawelec pisze:
> Wyjeżdżałeś kiedyś z domu na parę miesięcy? Dojeżdżasz do pracy 1h w
> jedną stronę? To co ty wiesz o zabijaniu.
>
> EwaP HF FH
>
> PS. Już nie mówiąc o tym, że ściany się kończą na pewnym etapie.

Z klawiatury mi to wszystko wyjęłaś, zwłaszcza z tymi ścianami...
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:37:30 - Szymon Sokół

On Tue, 26 Oct 2010 18:31:32 +0200, pwz@onet.eu wrote:

> W dniu 2010-10-26 18:03, Ewa Pawelec pisze:
>> Wyjeżdżałeś kiedyś z domu na parę miesięcy? Dojeżdżasz do pracy 1h w
>> jedną stronę? To co ty wiesz o zabijaniu.
>>
>> EwaP HF FH
>>
>> PS. Już nie mówiąc o tym, że ściany się kończą na pewnym etapie.
>
> Z klawiatury mi to wszystko wyjęłaś, zwłaszcza z tymi ścianami...

Mhm, nam się też skończyły. To jest główna zachęta do przejścia z martwych
drzew na bity, ale nie jedyna - możliwość noszenia biblioteki ze sobą to
druga sprawa, a szybkie wyszukiwanie słowa kluczowego w tekście książki -
trzecia. Poza tym odpada problem niby tę książkę mam, ale pożyczyłem akurat
Piotrowi i trzyma ją już pół roku, a i ryzyko zniszczenia papierowego
księgozbioru (pęknięta rura, szkodniki etc.) jakby wyższe niż utraty kilku
GB plików, które można przecież zbackupować w paru miejscach...

--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 18:40:31 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-26 18:03, Ewa Pawelec pisze:
> Dnia 26.10.2010 Tomasz Radko napisał/a:
>> Tak sobie Was czytam i dochodzę do wniosku, że wersja ODT jest jednak
>> najwygodniejsza. Nie trzeba łamać, łykać, martwić się o roztomaite
>> trójliterowce, jak wpadnie do wody podczas kąpieli można wysuszyć - miodzio.
>
> Wyjeżdżałeś kiedyś z domu na parę miesięcy? Dojeżdżasz do pracy 1h w
> jedną stronę? To co ty wiesz o zabijaniu.

Ad 1: w nowym miejscu pobytu istnieją zapewne biblioteki, a być może
również i księgarnie. Jeżeli nie, zostają wysyłkowe (lub zwyczajne firmy
kurierskie, dzięki którym mogę zabrać częśc swojej kolekcji).

Ad 2: zazwyczaj noszę ze sobą plecak z zapasem lektur na 3-4 godziny.
Tak na wszelki wypadek.

> EwaP HF FH
>
> PS. Już nie mówiąc o tym, że ściany się kończą na pewnym etapie.

To _jest_ problem. Być może jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem na
zbieranie książek ODT - taki Gladstone potrafił sobie dać radę. Z
drugiej strony jeżeli na 36 m^2 jestem w stanie zmieścić koło 10k*
tomów, to być może nie jest to problem _aż_ _tak_ duży. Nie twierdzę, że
10k to dużo, ale też 36m^2 to niewiele.

* tzn. w tej chwili mam szacunkowo (metry podzielone przez przeciętną
grubość) mniej, ale 10k bym pomieścił, nie powodując specjalnych niewygód.

pzdr

TRad




Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 18:56:15 - Ewa Pawelec

Dnia 26.10.2010 Tomasz Radko napisał/a:
> W dniu 2010-10-26 18:03, Ewa Pawelec pisze:
>> Dnia 26.10.2010 Tomasz Radko napisał/a:
>>> Tak sobie Was czytam i dochodzę do wniosku, że wersja ODT jest jednak
>>> najwygodniejsza. Nie trzeba łamać, łykać, martwić się o roztomaite
>>> trójliterowce, jak wpadnie do wody podczas kąpieli można wysuszyć - miodzio.
>>
>> Wyjeżdżałeś kiedyś z domu na parę miesięcy? Dojeżdżasz do pracy 1h w
>> jedną stronę? To co ty wiesz o zabijaniu.
>
> Ad 1: w nowym miejscu pobytu istnieją zapewne biblioteki, a być może
> również i księgarnie. Jeżeli nie, zostają wysyłkowe (lub zwyczajne firmy
> kurierskie, dzięki którym mogę zabrać częśc swojej kolekcji).

Ależ istnieją biblioteki i księgarnie. W języku francuskim, którym nie
władasz. Wysyłkowe i kurierskie kosztują, dużo. I/lub trwają.

> Ad 2: zazwyczaj noszę ze sobą plecak z zapasem lektur na 3-4 godziny.
> Tak na wszelki wypadek.

No więc ja mam dużo rzeczy do noszenia ze sobą i zdecydowanie wolę, żeby
zapas lektur na 3-4 godziny ważył 200g a nie kilogram i więcej. Na
dodatek jako płeć żeńska chętnie wyglądam elegancko, co nieco wyklucza
plecak z książkami. A jako płeć żeńska kapryśna, chętnie mam wybór, co w
owe 3-4 h czytać.

>> PS. Już nie mówiąc o tym, że ściany się kończą na pewnym etapie.
>
> To _jest_ problem. Być może jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem na
> zbieranie książek ODT - taki Gladstone potrafił sobie dać radę. Z
> drugiej strony jeżeli na 36 m^2 jestem w stanie zmieścić koło 10k*
> tomów, to być może nie jest to problem _aż_ _tak_ duży. Nie twierdzę, że
> 10k to dużo, ale też 36m^2 to niewiele.

Pytanie co jeszcze mieścisz na owym 36 mkw i jaki chcesz mieć czas
dostępu do książki. U mnie jeszcze pałętają się koty, dzieci, komputery,
takie tam drobiazgi.

EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 20:08:33 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-26 18:56, Ewa Pawelec pisze:

>>> PS. Już nie mówiąc o tym, że ściany się kończą na pewnym etapie.
>>
>> To _jest_ problem. Być może jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem na
>> zbieranie książek ODT - taki Gladstone potrafił sobie dać radę. Z
>> drugiej strony jeżeli na 36 m^2 jestem w stanie zmieścić koło 10k*
>> tomów, to być może nie jest to problem _aż_ _tak_ duży. Nie twierdzę, że
>> 10k to dużo, ale też 36m^2 to niewiele.
>
> Pytanie co jeszcze mieścisz na owym 36 mkw i jaki chcesz mieć czas
> dostępu do książki. U mnie jeszcze pałętają się koty, dzieci, komputery,
> takie tam drobiazgi.

Komputery się mieszczą (dwa laptopy, dwa działające desktopy, trzeci,
prawdopodobnie działający, no i dwa trupki, których jednakowoż żal
wyrzucać, bo mogą się przydać). Kot też (jak byl mały wlazł na regał i
zrzucił książkę o wrażym tytule Książe psów). No i, powtórzę, 36 m^2
to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się skończyły.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 07:47:27 - Boni Sułkowski

On Tue, 26 Oct 2010 20:08:33 +0200, Tomasz Radko
wrote:

>No i, powtórzę, 36 m^2
>to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
>zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się skończyły.

Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 13:46:33 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-27 07:47, Boni Sułkowski pisze:
> On Tue, 26 Oct 2010 20:08:33 +0200, Tomasz Radko
> wrote:
>
>> No i, powtórzę, 36 m^2
>> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
>> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się skończyły.
>
> Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
> każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P

Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).
Przyjmijmy, że 15k to całkiem rozsądny rozmiar księgozbioru, nie za
dużo, nie za mało, tak w sam raz. Czyli wystarczy jakieś 33 metry. Dwa
pokoje 5x4 - luzik. Gdyby pójść na całość i wprowadzić system regałów
przesuwnych - wystarczyłby zapewne jeden pokój 5x4. Gdyby natomiast
pójść zupełnie na całość i postawić na regały _wysuwne_ - wystarczyłoby,
jeżeli dobrze szacuję, 5x2,5.

pzdr

TRad



Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 14:13:25 - flower

Użytkownik Tomasz Radko napisał w wiadomości
news:ia93k2$nj3$1@usenet.news.interia.pl...
> W dniu 2010-10-27 07:47, Boni Sułkowski pisze:
> > On Tue, 26 Oct 2010 20:08:33 +0200, Tomasz Radko
> > wrote:
> >
> >> No i, powtórzę, 36 m^2
> >> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
> >> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się
skończyły.
> >
> > Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
> > każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P
>
> Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).

Chyba z jakimiś zaawansowanymi algorytmami pakowania :-)

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII




Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 14:25:00 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-27 14:13, flower pisze:

>>>> No i, powtórzę, 36 m^2
>>>> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
>>>> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się
> skończyły.
>>>
>>> Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
>>> każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P
>>
>> Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).
>
> Chyba z jakimiś zaawansowanymi algorytmami pakowania :-)

Niespecjalnie. Metr półki = 50 książek. Przy wysokości 30 cm 9 półek
mieści się z (niewielkim) zapasem. Wspominałem, że mam stropy na 2,90?
Stare, dobre budownictwo z lat 50-ych (tak, wiem, że w 1936 kazali pisać
inaczej. ICM*Z?). Śmiesznostka taka: mieszkam w bloku czteropiętrowym. Z
boku dobudowano w latach bodaj 70-tych plombę - ma ona pięć pięter, a
mimo to jest nieznacznie niższa.

pzdr

TRad



Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 14:36:03 - flower

Użytkownik Tomasz Radko napisał w wiadomości
news:ia95s5$r5n$1@usenet.news.interia.pl...
> W dniu 2010-10-27 14:13, flower pisze:
>
> >>>> No i, powtórzę, 36 m^2
> >>>> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za
równowartość
> >>>> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się
> > skończyły.
> >>>
> >>> Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
> >>> każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P
> >>
> >> Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).
> >
> > Chyba z jakimiś zaawansowanymi algorytmami pakowania :-)
>
> Niespecjalnie. Metr półki = 50 książek. Przy wysokości 30 cm 9 półek
> mieści się z (niewielkim) zapasem.

Aaaa, już wiem. Metrze bieżącym... (w dalszej części tekstu było za dużo
cyfr i omiotłem je tylko wzrokiem).

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII




Re: ebook jak bumerang

2011-03-18 13:42:26 - 666

Jakieś cieniutkie te Twoje pozycje ;-)
Szacuję na 25-30 szt/mb
Generalnie to jak z przejściem z kaset VHS na płyty (ja akurat w ogóle wideo
nie miałem i nie mam, ale od znajomych):
decydowało miejsce na półkach właśnie.


-----

> Metr półki = 50 książek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 16:09:57 - lolka

On 27 Paź, 13:46, Tomasz Radko wrote:

> Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).
> Przyjmijmy, że 15k to całkiem rozsądny rozmiar księgozbioru, nie za
> dużo, nie za mało, tak w sam raz. Czyli wystarczy jakieś 33 metry. Dwa
> pokoje 5x4 - luzik.

Pod warunkiem, ze sa bez okien. Lub drzwi ;)

--
*lolka*
www.bijougarden.blox.pl



Re: ebook jak bumerang

2010-10-28 06:47:48 - Boni Sułkowski

On Wed, 27 Oct 2010 13:46:33 +0200, Tomasz Radko
wrote:
>W dniu 2010-10-27 07:47, Boni Sułkowski pisze:
>> On Tue, 26 Oct 2010 20:08:33 +0200, Tomasz Radko
>> wrote:

>>> No i, powtórzę, 36 m^2
>>> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
>>> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się skończyły.
>> Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
>> każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P
>Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).

Chyba harlekinów.

>Przyjmijmy, że 15k to całkiem rozsądny rozmiar księgozbioru, nie za
>dużo, nie za mało, tak w sam raz.

Chyba na maku.

>Czyli wystarczy jakieś 33 metry. Dwa
>pokoje 5x4 - luzik. Gdyby pójść na całość i wprowadzić system regałów
>przesuwnych - wystarczyłby zapewne jeden pokój 5x4. Gdyby natomiast
>pójść zupełnie na całość i postawić na regały _wysuwne_ - wystarczyłoby,
>jeżeli dobrze szacuję, 5x2,5.

Point nie w tym, czy to się zmieści, bo zapewniam cię że na 40m2
zmieści się i 40k książek, o ile tylko podłoga to wytrzyma, ale w tym,
czy na początku miłości do książki na pewno o to, żeby mieszkać w
bibliotece. I czy na końcu się z tym wszyscy domownicy godzą.

>TRad

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-28 13:44:39 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-28 06:47, Boni Sułkowski pisze:

>>>> No i, powtórzę, 36 m^2
>>>> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
>>>> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się skończyły.
>>> Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
>>> każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P
>> Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).
>
> Chyba harlekinów.

Nope. Dziewięć półek o wysokości 30 cm daje 9 mb. Książka ma przeciętnie
2 cm grubości. Ergo: nie wiesz, o czym piszesz.

>> Czyli wystarczy jakieś 33 metry. Dwa
>> pokoje 5x4 - luzik. Gdyby pójść na całość i wprowadzić system regałów
>> przesuwnych - wystarczyłby zapewne jeden pokój 5x4. Gdyby natomiast
>> pójść zupełnie na całość i postawić na regały _wysuwne_ - wystarczyłoby,
>> jeżeli dobrze szacuję, 5x2,5.
>
> Point nie w tym, czy to się zmieści, bo zapewniam cię że na 40m2
> zmieści się i 40k książek, o ile tylko podłoga to wytrzyma, ale w tym,
> czy na początku miłości do książki na pewno o to, żeby mieszkać w
> bibliotece. I czy na końcu się z tym wszyscy domownicy godzą.

A czy ja Ci zabraniam mieć w domu laureatów Nike, ze dwa najnowsze
harlekiny i kuniec? DGCC.



Re: ebook jak bumerang

2011-03-18 13:48:49 - 666

I ile to kosztuje.
Juz pod koniec studiów uswiadomiłem sobie, że moje książki = samochód.
A ksiązki wtedy relatywnie tanie, podczas gdy samochody były baaardzoo drogie.
Cena książek, które mnie interesują (w tym sporo obcojęzycznych fachowych)
waha się zwykle w granicach 50-300 zł (marzenia pozostały, i ten dreszczyk
ale staram się już nie kupować).
Skromny księgozbiór (1 tys.) ok. 50 tys. zł
Widać, jak przez lata samochody potaniały ;-))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:32:22 - Szymon Sokół

On Tue, 26 Oct 2010 18:40:31 +0200, Tomasz Radko wrote:

> To _jest_ problem. Być może jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem na
> zbieranie książek ODT - taki Gladstone potrafił sobie dać radę. Z
> drugiej strony jeżeli na 36 m^2 jestem w stanie zmieścić koło 10k*
> tomów, to być może nie jest to problem _aż_ _tak_ duży. Nie twierdzę, że
> 10k to dużo, ale też 36m^2 to niewiele.
>
> * tzn. w tej chwili mam szacunkowo (metry podzielone przez przeciętną
> grubość) mniej, ale 10k bym pomieścił, nie powodując specjalnych niewygód.

Erm, jak? My mamy (również szacunkowo) 3k tomów (zakładając przeciętną
grubość 2 cm, bo tak mi wyszło z przeliczenia przykładowego metra),
mieszkanie nieco większe, i w zasadzie brak miejsc, w których dałoby się
jeszcze zrobić jakieś półki...

--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 20:15:55 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-26 19:32, Szymon Sokół pisze:
> On Tue, 26 Oct 2010 18:40:31 +0200, Tomasz Radko wrote:
>
>> To _jest_ problem. Być może jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem na
>> zbieranie książek ODT - taki Gladstone potrafił sobie dać radę. Z
>> drugiej strony jeżeli na 36 m^2 jestem w stanie zmieścić koło 10k*
>> tomów, to być może nie jest to problem _aż_ _tak_ duży. Nie twierdzę, że
>> 10k to dużo, ale też 36m^2 to niewiele.
>>
>> * tzn. w tej chwili mam szacunkowo (metry podzielone przez przeciętną
>> grubość) mniej, ale 10k bym pomieścił, nie powodując specjalnych niewygód.
>
> Erm, jak? My mamy (również szacunkowo) 3k tomów (zakładając przeciętną
> grubość 2 cm, bo tak mi wyszło z przeliczenia przykładowego metra),
> mieszkanie nieco większe, i w zasadzie brak miejsc, w których dałoby się
> jeszcze zrobić jakieś półki...

W odróżnieniu od Was ustawiam podwójnie, to po pierwsze. Po drugie mam
stropy na 2,90, a Wy zapewne na 2,50 - to jest dodatkowe kilkanaście
procent. Po trzecie w przedpokoju i kuchni też jest trochę miejsca na półki.

Ale zgodziłem się przecież: brak fizycznego miejsca to problem.

pzdr

TRad



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:56:15 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Tomasz Radko pisze:
[...]
>
> Ad 2: zazwyczaj noszę ze sobą plecak z zapasem lektur na 3-4 godziny.
> Tak na wszelki wypadek.
>

No właśnie od czasu, gdy wziąłem w kolejkę do lekarza lekturę, po czym
lekarz spóźnił się półtorej godziny i lektury zabrakło, postanowiłem
kupić e-booka.

Ale ONYXa o tyle nie polecam, że zubożona wersja bez ekranu dotykowego i
wifi kosztuje 900 zł, a Kindle w Amazonie ok. 500 zł.
Poza tym firmware Onyx'a najeżony jest drobnymi niedogodnościami, ma też
grube błędy.



--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: ebook jak bumerang

2011-03-18 13:38:27 - 666

Ciężka sprawa, na 11 m2 miałem około 2 tys. książek.
Później po rodzicach spoooroo więcej.
BTW: kurz, wieczne kasłanie (drzwiczek do regałów nie dorobiłem się do
dzisiaj, tyle że większość biblioteki wylądowała w kartonach w kilku
piwnicach), a raz... inwazja karaluchów od sąsiadów ;-)


-----

> na 36 m^2 jestem w stanie zmiescic kolo 10k* tomow

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: ebook jak bumerang

2011-03-18 13:33:01 - 666

Samochodem?
Rząd niemiecki zakazał rzucania e-Booków na przednią szybę w najnowszych
beemkach...
;-)


-----

> Dojezdzasz do pracy 1h w jedna strone?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: ebook jak bumerang (OT)

2011-03-22 07:50:15 - roy


Użytkownik 666
> Samochodem?
> Rząd niemiecki zakazał rzucania e-Booków na przednią szybę w najnowszych
> beemkach...
> ;-)

To w Niemczech właściciele BMW umieją czytać?!

roy




Re: ebook jak bumerang (OT)

2011-03-28 16:17:46 - ąćęłńóśźż

We wrześniu 1939 umieli, wbrew polskiej silnej, zwartej i gotowej propagandzie.


-----

| To w Niemczech właściciele BMW umieją czytać?




Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:35:36 - 2late

On 26/10/2010 3:56 PM, Ewa Pawelec wrote:

> To nie tak - ja nie wiem, jak urządzenie empikowe ma wyglądać. Ja sama
> póki co nie wyrywam się do czytników z e-inkiem, ponieważ dla mnie
> najodpowiedniejszy jest a) ekran o wielkości 4-5 cali, b) urządzenie na
> którym mogę przy okazji robić notatki, obrazki, szybciutko coś
> przeliczyć itede. Dokładniej biorąc, PDA/smartfon, ale taki możliwie
> największy. I dla mnie idealny byłby HTC Touch HD2, gdyby bydlę miało
> rysik (dlatego pomimo tego, że jest mniejszy, używam poprzedniego, HD).
>
> I on mi przeczyta po odpowiedniej konwersji prawie wszystko, bo mogę
> sobie na nim różne dziwne czytniki instalować.

No wlasnie kilka tygodni temu zastanawialem sie co kupic i znalazlem
Mobipocket Reader (software na windows mobile) na HTC HD2 (4,3 cala) i
druga wersja na desktopa dla synchronizacji. Nie czytam za wiele ostatnio
wiec wydatek na Kindle'a to byloby za wiele a jednoczesnie nie nosze ze
soba niewiadomo ilu gadzetow. Jeszcze nic nie kupilem wiec nie wiem jak to
wspolpracuje za DRMem, poki co, czytam to co mam za free. Potrafi
konwertowac z pdf, worda, html i cos tam jeszcze. Polecam dla
niezdecydowanych. ;)

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:38:46 - Ewa Pawelec

Dnia 26.10.2010 2late napisał/a:
> On 26/10/2010 3:56 PM, Ewa Pawelec wrote:
>
>> To nie tak - ja nie wiem, jak urządzenie empikowe ma wyglądać. Ja sama
>> póki co nie wyrywam się do czytników z e-inkiem, ponieważ dla mnie
>> najodpowiedniejszy jest a) ekran o wielkości 4-5 cali, b) urządzenie na
>> którym mogę przy okazji robić notatki, obrazki, szybciutko coś
>> przeliczyć itede. Dokładniej biorąc, PDA/smartfon, ale taki możliwie
>> największy. I dla mnie idealny byłby HTC Touch HD2, gdyby bydlę miało
>> rysik (dlatego pomimo tego, że jest mniejszy, używam poprzedniego, HD).
>>
>> I on mi przeczyta po odpowiedniej konwersji prawie wszystko, bo mogę
>> sobie na nim różne dziwne czytniki instalować.
>
> No wlasnie kilka tygodni temu zastanawialem sie co kupic i znalazlem
> Mobipocket Reader (software na windows mobile) na HTC HD2 (4,3 cala) i
> druga wersja na desktopa dla synchronizacji. Nie czytam za wiele ostatnio
> wiec wydatek na Kindle'a to byloby za wiele a jednoczesnie nie nosze ze
> soba niewiadomo ilu gadzetow. Jeszcze nic nie kupilem wiec nie wiem jak to
> wspolpracuje za DRMem, poki co, czytam to co mam za free. Potrafi
> konwertowac z pdf, worda, html i cos tam jeszcze. Polecam dla
> niezdecydowanych. ;)

Z DRMem, jak już napisałam, zależy jakim. Zabezpieczone mobi też
istnieją i na czymś takim działają. Acz i tak, najchętniej to
odbezpieczamy, bo na strzeżone drzewo kozy nie skaczą.

EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 19:46:22 - 2late

On 26/10/2010 6:38 PM, Ewa Pawelec wrote:

> Z DRMem, jak już napisałam, zależy jakim. Zabezpieczone mobi też
> istnieją i na czymś takim działają. Acz i tak, najchętniej to
> odbezpieczamy, bo na strzeżone drzewo kozy nie skaczą.

To ja mam takie glupie pytanie.
Ma ktos namiar na jakis zabezpieczony plik, zeby go sobie sciagnac z sieci
i przetestowac, czy jedyna droga zdobycia takowego to jego zakup?

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 20:10:13 - Szymon Sokół

On Tue, 26 Oct 2010 18:46:22 +0100, 2late wrote:

> On 26/10/2010 6:38 PM, Ewa Pawelec wrote:
>
>> Z DRMem, jak już napisałam, zależy jakim. Zabezpieczone mobi też
>> istnieją i na czymś takim działają. Acz i tak, najchętniej to
>> odbezpieczamy, bo na strzeżone drzewo kozy nie skaczą.
>
> To ja mam takie glupie pytanie.
> Ma ktos namiar na jakis zabezpieczony plik, zeby go sobie sciagnac z sieci
> i przetestowac, czy jedyna droga zdobycia takowego to jego zakup?

Niestety, zabezpieczenie polega zwykle na przypisaniu pliku do konkretnego
urządzenia (w sensie numeru seryjnego czy czegoś w tym rodzaju), więc gdybym
nawet dał Ci plik, który sam kupiłem, to jedyne, co będziesz mógł
przetestować, to metody łamania zabezpieczenia...

--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 20:26:12 - 2late

On 26/10/2010 7:10 PM, Szymon Sokół wrote:

>> To ja mam takie glupie pytanie.
>> Ma ktos namiar na jakis zabezpieczony plik, zeby go sobie sciagnac z sieci
>> i przetestowac, czy jedyna droga zdobycia takowego to jego zakup?
>
> Niestety, zabezpieczenie polega zwykle na przypisaniu pliku do konkretnego
> urządzenia (w sensie numeru seryjnego czy czegoś w tym rodzaju), więc gdybym
> nawet dał Ci plik, który sam kupiłem, to jedyne, co będziesz mógł
> przetestować, to metody łamania zabezpieczenia...

Rozumiem ze dobrym pomyslem jest zapytac przed kupnem w jakims helpdesku
czy zadziala na Windows mobile, w moim przypadku?

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 20:55:08 - Szymon Sokół

On Tue, 26 Oct 2010 19:26:12 +0100, 2late wrote:

> On 26/10/2010 7:10 PM, Szymon Sokół wrote:
>
>>> To ja mam takie glupie pytanie.
>>> Ma ktos namiar na jakis zabezpieczony plik, zeby go sobie sciagnac z sieci
>>> i przetestowac, czy jedyna droga zdobycia takowego to jego zakup?
>>
>> Niestety, zabezpieczenie polega zwykle na przypisaniu pliku do konkretnego
>> urządzenia (w sensie numeru seryjnego czy czegoś w tym rodzaju), więc gdybym
>> nawet dał Ci plik, który sam kupiłem, to jedyne, co będziesz mógł
>> przetestować, to metody łamania zabezpieczenia...
>
> Rozumiem ze dobrym pomyslem jest zapytac przed kupnem w jakims helpdesku
> czy zadziala na Windows mobile, w moim przypadku?

Erm, Windows Mobile (ani chyba żaden inny OS na smartfony/PDA) nie ma
własnego wbudowanego czytnika e-booków, więc to jest raczej pytanie czy
istnieje program, który chodzi pod Windows Mobile i odczyta ten e-book.

--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 21:23:40 - Jarek Hirny

A screaming came across the sky, when Szymon Sokół wrote:

>> Rozumiem ze dobrym pomyslem jest zapytac przed kupnem w jakims helpdesku
>> czy zadziala na Windows mobile, w moim przypadku?
>
> Erm, Windows Mobile (ani chyba żaden inny OS na smartfony/PDA) nie ma
> własnego wbudowanego czytnika e-booków

Na ajfona jest applowa aplikacja iBooks.

Jarek
--
agnus.jogger.pl



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 22:55:35 - 2late

On 26/10/2010 7:55 PM, Szymon Sokół wrote:

>> Rozumiem ze dobrym pomyslem jest zapytac przed kupnem w jakims helpdesku
>> czy zadziala na Windows mobile, w moim przypadku?
>
> Erm, Windows Mobile (ani chyba żaden inny OS na smartfony/PDA) nie ma
> własnego wbudowanego czytnika e-booków, więc to jest raczej pytanie czy
> istnieje program, który chodzi pod Windows Mobile i odczyta ten e-book.

Zaczne sie zastanawiac jak zainteresuje mnie jakis okreslony tytul.
Bo poki co, to takie gdybanie w teorii.
Interesuje mnie kilka tytulow ale znalazlem tylko wersje papierowe.
O ile rozumiem ze filmy najpierw pokazuja w kinie zeby zarobic, a potem
dopiero wypuszczaja DVD itp..., to nie dociera do mnie dlaczego nie wydaja
coponiektorych tytulow chociazby w zwyklych pdf'ach. Przeciez to nie zalega
na polkach, chocby lezalo latami. ;)

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward



Re: ebook jak bumerang

2010-10-27 10:55:31 - Sławomir Szczyrba

Szymon Sokół nie tuman, nie da się wytępić!
>
> Niestety, zabezpieczenie polega zwykle na przypisaniu pliku do konkretnego
> urządzenia (w sensie numeru seryjnego czy czegoś w tym rodzaju), więc gdybym
> nawet dał Ci plik, który sam kupiłem, to jedyne, co będziesz mógł
> przetestować, to metody łamania zabezpieczenia...
>
Niekoniecznie...

osnews.pl/amazon-zezwoli-na-wypozyczanie-ksiazek-na-czytniku-kindle/

Sławek
--
________
_/ __/ __/ General Contact Unit: 'It'll Be Over by Christmas'
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\dot\pl



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 20:54:56 - Jo'Asia

2late wystukał:

> On 26/10/2010 6:38 PM, Ewa Pawelec wrote:

>> Z DRMem, jak już napisałam, zależy jakim. Zabezpieczone mobi też
>> istnieją i na czymś takim działają. Acz i tak, najchętniej to
>> odbezpieczamy, bo na strzeżone drzewo kozy nie skaczą.

> To ja mam takie glupie pytanie.
> Ma ktos namiar na jakis zabezpieczony plik, zeby go sobie sciagnac z sieci
> i przetestowac, czy jedyna droga zdobycia takowego to jego zakup?

Po zainstalowaniu Adobe Digital Editions na komputerze dało mi możliwość
ściągnięcia kilku zabezpieczonych darmowych ebooków. Wystarczająco żeby
sprawdzić czy to działa.

Nie wiem niestety niczego o analogicznych próbkach w innych formatach.

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Shades of gray just isn't proper speculative fiction. It's
real world with the serial numbers filed off {Tina Hall} >-



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 22:38:40 - Grzegorz Szczepanik

W dniu 26.10.2010 16:56, Ewa Pawelec pisze:
> To nie tak - ja nie wiem, jak urządzenie empikowe ma wyglądać. Ja sama
> póki co nie wyrywam się do czytników z e-inkiem, ponieważ dla mnie
> najodpowiedniejszy jest a) ekran o wielkości 4-5 cali, b) urządzenie na
> którym mogę przy okazji robić notatki, obrazki, szybciutko coś
> przeliczyć itede. Dokładniej biorąc, PDA/smartfon, ale taki możliwie
> największy. I dla mnie idealny byłby HTC Touch HD2, gdyby bydlę miało
> rysik (dlatego pomimo tego, że jest mniejszy, używam poprzedniego, HD).
>

Mi się fajnie używa iLiada. Trochę dużawy, ale sympatycznie łączy e-ink
z rysikiem. Niestety już nieprodukowany, ale pewnie można czasem trafić
na Allegro.



Pozdrawiam,
Grzegorz Szczepanik



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 16:01:44 - Jo'Asia

pwz@onet.eu wystukał:

> W grę wchodzi Kindle oraz czytnik Empiku. Moim problemem jest to, do
> jakiego stopnia oba te czytniki są ze sobą kompatybilne. W praktyce
> sprowadza się to do pytania: czy książki kupione w Empiku będę mógł
> czytać na Kindlu albo odwrotnie - czy książki kupione na Amazonie będę
> czytał na czytniku Empikowym? A dodatkowo: na którym z nich będę w
> stanie czytać książki także od innych dostawców?

> Jest to dosyć istotna kwestia, ponieważ wśród moich lektur wprawdzie
> dominują pozycje polskojęzyczne (czyli Empik?), ale na Amazonie również
> jest trochę książek, które chętnie bym przeczytał...

Nie znam szczegółów czytnika empikowego (chyba jeszcze nie podali...) ale
jeśli sprzedają u siebie książki ze standardowym DRMem ADE to inne z tymże
DRMem powinny na ich czytniku pójść.

DRM Amazona nie pozwoli przeczytać ich książek na nie-Kindlu[1] bez
zdjęcia zabezpieczeń, AFAIK nie da sie czytać na Kindlu książek z
nie-amazonowym DRM.

Więc jakbyś nie patrzył to w którąś stronę DRM trzeba zdjąć.

> A może w ogóle pójść trzecią drogą i kupić jeszcze inny czytnik
> (możliwie w podobnej do tych dwóch cenie), który dałby mi większą
> wolność wyboru dostawcy publikacji?

Z obecnych na polskim rynku wart rozważenia może być przycięty Onyx
(wersja bez Wifi i wodotrysków) - ma chyba najbogatszą listę obsługiwanych
formatów. W tym - jeśli nie ma jakiśch kruczków - EPUBy z Empiku powinien
łykać bez gadania.

Dla mnie na przykład czytnik Empiku odpadł z banalnej przyczyny -
umieszczenie przycisków. Najczęściej czytam trzymając ksiązkę/czytnik w
lewej ręce. Za Chiny nie sięgnę do guziczka next na prawej krawędzi...
No chyba że fotki kłamią, na przykład ta tutaj:
media2.pl/technologie/69766-empik-wprowadzi-wlasny-czytnik-e-bookow.html

Jo'Asia

[1] Gdzie Kindle - urządzenie fizyczne lub dedykowana aplikacja na innej
platformie - PC, iPad, iPhone etc

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Jako żem stary i podeszły w leciech, rad jeno światłych
udzielać ci będę. Stamtąd. {Stars in Black} >-



Re: ebook jak bumerang

2010-10-28 20:06:47 - Boni Sułkowski

Tomasz Radko napisału:

>W dniu 2010-10-28 06:47, Boni Sułkowski pisze:
>
>>>>> No i, powtórzę, 36 m^2
>>>>> to malusie mieszkanko. Przypuszczalnie byłbym w stanie za równowartość
>>>>> zbudować chałupinkę 100m^2, a tam problemy ze ścianami by się skończyły.
>>>> Zapamiętaj raz na zawsze, że ze ścianami dla bibliofila jak z forsą,
>>>> każdemu i zawsze brakuje do pierwszego ;P
>>> Na metrze ściany mieści się 450 książek (przy pojedynczym ustawianiu).
>>
>> Chyba harlekinów.
>Nope. Dziewięć półek o wysokości 30 cm daje 9 mb.

Podobnie jak inni, zrozumiałem wcześniej że na m2.

>> Point nie w tym, czy to się zmieści, bo zapewniam cię że na 40m2
>> zmieści się i 40k książek, o ile tylko podłoga to wytrzyma, ale w tym,
>> czy na początku miłości do książki na pewno o to, żeby mieszkać w
>> bibliotece. I czy na końcu się z tym wszyscy domownicy godzą.
>A czy ja Ci zabraniam mieć w domu laureatów Nike, ze dwa najnowsze
>harlekiny i kuniec? DGCC.

A czy ja ci zabraniam błędnie uważać, że mieszkanie w bibliotece to
luzik? Tak se tylko rozmawiamy.

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-28 20:27:11 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-28 20:06, Boni Sułkowski pisze:

>>> Point nie w tym, czy to się zmieści, bo zapewniam cię że na 40m2
>>> zmieści się i 40k książek, o ile tylko podłoga to wytrzyma, ale w tym,
>>> czy na początku miłości do książki na pewno o to, żeby mieszkać w
>>> bibliotece. I czy na końcu się z tym wszyscy domownicy godzą.
>> A czy ja Ci zabraniam mieć w domu laureatów Nike, ze dwa najnowsze
>> harlekiny i kuniec? DGCC.
>
> A czy ja ci zabraniam błędnie uważać, że mieszkanie w bibliotece to
> luzik? Tak se tylko rozmawiamy.

Gromadzenia 15k książek w dwupokojowym mieszkanku nikomu bym nie
polecał. Rozpatrywałem przypadek stumetrowej chałupinki. Obstawienie
ścian dwudziestometrowego pokoju regałami to jeszcze nie mieszkanie w
bibliotece. No ale Konstytucja RP gwarantuje Ci prawo głoszenia
odmiennych opinij.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-28 23:07:06 - Boni Sułkowski

Tomasz Radko napisału:
>W dniu 2010-10-28 20:06, Boni Sułkowski pisze:

>> A czy ja ci zabraniam błędnie uważać, że mieszkanie w bibliotece to
>> luzik? Tak se tylko rozmawiamy.
>Gromadzenia 15k książek w dwupokojowym mieszkanku nikomu bym nie
>polecał. Rozpatrywałem przypadek stumetrowej chałupinki. Obstawienie
>ścian dwudziestometrowego pokoju regałami to jeszcze nie mieszkanie w
>bibliotece.

Mhm. A od mieszkania w bibliotece różni się czym?

>No ale Konstytucja RP gwarantuje Ci prawo głoszenia
>odmiennych opinij.

A serdecznie dziękuję, yuż sobie przypomnjałem, w czym się różnimy i
czemu yakoś nie lubję twoich opinij.

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-29 02:15:49 - Tomasz Radko

W dniu 2010-10-28 23:07, Boni Sułkowski pisze:

>>> A czy ja ci zabraniam błędnie uważać, że mieszkanie w bibliotece to
>>> luzik? Tak se tylko rozmawiamy.
>> Gromadzenia 15k książek w dwupokojowym mieszkanku nikomu bym nie
>> polecał. Rozpatrywałem przypadek stumetrowej chałupinki. Obstawienie
>> ścian dwudziestometrowego pokoju regałami to jeszcze nie mieszkanie w
>> bibliotece.
>
> Mhm. A od mieszkania w bibliotece różni się czym?

Masz rację, niczym.

>> No ale Konstytucja RP gwarantuje Ci prawo głoszenia
>> odmiennych opinij.
>
> A serdecznie dziękuję, yuż sobie przypomnjałem, w czym się różnimy i
> czemu yakoś nie lubję twoich opinij.

Bo toleruję Twoje prawo do wyrażania opinij, jasne.



Re: ebook jak bumerang

2010-11-02 13:24:41 - flower

Użytkownik Boni Sułkowski napisał w wiadomości
news:f5pjc6dbv2a4me39j117bh64tvrkq4ah7a@4ax.com...
Tomasz Radko napisału:
>W dniu 2010-10-28 20:06, Boni Sułkowski pisze:

>> A czy ja ci zabraniam błędnie uważać, że mieszkanie w bibliotece to
>> luzik? Tak se tylko rozmawiamy.
>Gromadzenia 15k książek w dwupokojowym mieszkanku nikomu bym nie
>polecał. Rozpatrywałem przypadek stumetrowej chałupinki. Obstawienie
>ścian dwudziestometrowego pokoju regałami to jeszcze nie mieszkanie w
>bibliotece.

Mhm. A od mieszkania w bibliotece różni się czym?
-----------------------------------------------------------------

No ja na przykład wolę mieszkać w domu, w którym jakiś pokój jest obstawiony
regałami, niż w bibliotece :-)

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII




Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 16:42:58 - pwz@onet.eu

W dniu 2010-10-26 16:01, Jo'Asia pisze:
(...)
> Z obecnych na polskim rynku wart rozważenia może być przycięty Onyx
> (wersja bez Wifi i wodotrysków) - ma chyba najbogatszą listę obsługiwanych
> formatów. W tym - jeśli nie ma jakiśch kruczków - EPUBy z Empiku powinien
> łykać bez gadania.

No właśnie zastanawiałem się nad tego typu trzecią drogą, z tym że
obawiam się, że podążając nią mogę utknąć na rozstaju w momencie kiedy
nie uda mi się odczytać ani Amazonowych ani Empikowych publikacji...

> Dla mnie na przykład czytnik Empiku odpadł z banalnej przyczyny -
> umieszczenie przycisków. Najczęściej czytam trzymając ksiązkę/czytnik w
> lewej ręce. Za Chiny nie sięgnę do guziczka next na prawej krawędzi...
> No chyba że fotki kłamią, na przykład ta tutaj:
> media2.pl/technologie/69766-empik-wprowadzi-wlasny-czytnik-e-bookow.html

O, faktycznie... Sam - choć nie jestem mańkutem - trzymam książkę w
lewej ręce. Słusznie, na to też będzie trzeba zwrócić uwagę.

Pozdrawiam
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:11:08 - Jo'Asia

pwz@onet.eu wystukał:

> No właśnie zastanawiałem się nad tego typu trzecią drogą, z tym że
> obawiam się, że podążając nią mogę utknąć na rozstaju w momencie kiedy
> nie uda mi się odczytać ani Amazonowych ani Empikowych publikacji...

No tego to ci tu nikt nie zagwarantuje. Na razie jednak wygląda na to że
jeśli już ci sprzedadzą EPUBa w zachodnim niezależnym sklepie to *powinno*
działać na empikowym i na Onyxie.

>> Dla mnie na przykład czytnik Empiku odpadł z banalnej przyczyny -
>> umieszczenie przycisków. Najczęściej czytam trzymając ksiązkę/czytnik w
>> lewej ręce. Za Chiny nie sięgnę do guziczka next na prawej krawędzi...
>> No chyba że fotki kłamią, na przykład ta tutaj:
>> media2.pl/technologie/69766-empik-wprowadzi-wlasny-czytnik-e-bookow.html

> O, faktycznie... Sam - choć nie jestem mańkutem - trzymam książkę w
> lewej ręce. Słusznie, na to też będzie trzeba zwrócić uwagę.

Osobiście mam nadzieję że na Targi Książki w Krakowie poprzywożą
urządzenia i będzie można macać do woli. Oraz zadawać niewygodne pytania
typu A czy ksiażki z Amazona pójdą? A z Barnes&Noble? A z Empiku? etc.
:)

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Z każdym PLONKiem świat staje się piękniejszy {MMR} >-



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 22:13:13 - Goomich

You have one message from: Jo'Asia

> Osobiście mam nadzieję że na Targi Książki w Krakowie poprzywożą
> urządzenia i będzie można macać do woli. Oraz zadawać niewygodne
> pytania typu A czy ksiażki z Amazona pójdą? A z Barnes&Noble? A z
> Empiku? etc.

I w drugą stronę, czy książki z Empika pójda na nooku. :)

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.



Re: ebook jak bumerang

2010-10-26 17:36:51 - jasiek


>
> A może w ogóle pójść trzecią drogą i kupić jeszcze inny czytnik (możliwie
> w podobnej do tych dwóch cenie), który dałby mi większą wolność wyboru
> dostawcy publikacji?
>
> Pomożecie?
> pwz

Pomożemy :) (sorry nie mogłem się powstrzymać)

Ale do sedna. Proponuję żebyś popatrzył na wątek z 14 wrzesnia tego roku,
dokładnie o tym samym i dodatkowo proponuję żebyś w wolnym czasie popatrzył
na forum.eksiazki.org/, myślę że znajdziesz tam wiele odpowiedzi
dotyczące e-czytników.

Osobiście też drążyłem temat i zdecydowałem się na Sony Reader PRS-900. Po
wielu przemyśleniach i wypisaniu różnych za i przeciw zdecydowałem się na
ten model, będą głosy za i przeciw, ale ostateczna decyzja i tak należy do
osoby wydającej pieniądze. U mnie dodatkowym za było to, że w sierpniu
byłem aż tydzien w USA i tam nabyłem za pól ceny w porównaniu z Polską.

Reasumując, ostateczna decyzja i tak zależy od Ciebie i możliwości
finansowych, czasami warto dać więcej pieniążków za towar lepszy jakościowo
albo ergonomicznie, przecież nie kupuje się czytnika za kilka stówek albo i
tys, tylko po to żeby czytać książki raz do roku.

pozdrawiam

jasiek




Re: ebook jak bumerang

2010-10-29 18:22:47 - pwz@onet.eu

Dziękując wszystkim w wątku za podpowiedzi dotyczące czytnika ebooków,
mam jeszcze na koniec małe pytanko do BiSwK: czego używacie w
zastępstwie/ jako odpowiednika Digital Editions Converter?

Sam znalazłem coś takiego: www.ebook-converter.com/ - wersja demo
działa b. ładnie i szybko, tylko nie wiem, czy inwestować w nią, bo a
nóż jest jakieś bardziej eleganckie narzędzie...?
pwz



Re: ebook jak bumerang

2010-10-29 18:26:17 - pwz@onet.eu

W dniu 2010-10-29 18:22, pwz@onet.eu pisze:
> Dziękując wszystkim w wątku za podpowiedzi dotyczące czytnika ebooków,
> mam jeszcze na koniec małe pytanko do BiSwK: czego używacie w
> zastępstwie/ jako odpowiednika Digital Editions Converter?
>
> Sam znalazłem coś takiego: www.ebook-converter.com/ - wersja demo
> działa b. ładnie i szybko, tylko nie wiem, czy inwestować w nią, bo a
> nóż jest jakieś bardziej eleganckie narzędzie...?
> pwz


P.S. Z drukarką postscriptową sobie nie radzę, tzn. ADE krzyczy, że może
wydrukować tylko 28 stron... :-\ A ja chcę sobie wydrukować akurat 35
ICMPZ?
pwz



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS