fantastyka dla dziecka
2011-05-01 12:29:31 - diuka
Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
kiepska książka. Już sama nie wiem co.
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 12:38:00 - Jakub Mateja
Użytkownik diuka
news:ipjcl5$rkq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> --
> pozdrawiam
> diuka
Osmioletnia dziewczynka POLYKA Wladce Pierscieni??? O-smio-le-tnia???
No ale skoro tak, to po polknieciu naprasza sie Nik Pierumow i jego
Pierscien mroku.
A moze Robert Jordan - jest tak samo niewinny, mialki i pruderyjny jak
Tolkien.
Jakub
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 12:58:29 - diuka
Am Sun, 1 May 2011 12:38:00 +0200 schrieb Jakub Mateja:
> Osmioletnia dziewczynka POLYKA Wladce Pierscieni??? O-smio-le-tnia???
No, nie dosłownie połyka i zjada. :) Tolkien właśnie bardzo jej się
spodobał, nosi przy sobie i ciągle opowiada o przygodach hobbitów.
Jest jeszcze dziecinna. To nie jest mała panienka, którą zaczyna
interesować moda i płeć przeciwna, tylko dziecko bawiące się zabawkami
i sypiające z ulubionym misiem, ale książki lubi czytać.
> No ale skoro tak, to po polknieciu naprasza sie Nik Pierumow i jego
> Pierscien mroku.
> A moze Robert Jordan - jest tak samo niewinny, mialki i pruderyjny jak
> Tolkien.
Dzięki za podpowiedzi. :)
--
pozdrawiam
diuka
> Osmioletnia dziewczynka POLYKA Wladce Pierscieni??? O-smio-le-tnia???
No, nie dosłownie połyka i zjada. :) Tolkien właśnie bardzo jej się
spodobał, nosi przy sobie i ciągle opowiada o przygodach hobbitów.
Jest jeszcze dziecinna. To nie jest mała panienka, którą zaczyna
interesować moda i płeć przeciwna, tylko dziecko bawiące się zabawkami
i sypiające z ulubionym misiem, ale książki lubi czytać.
> No ale skoro tak, to po polknieciu naprasza sie Nik Pierumow i jego
> Pierscien mroku.
> A moze Robert Jordan - jest tak samo niewinny, mialki i pruderyjny jak
> Tolkien.
Dzięki za podpowiedzi. :)
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 13:48:39 - Mateusz Ludwin
Rzecze Jakub Mateja:
> No ale skoro tak, to po polknieciu naprasza sie Nik Pierumow i jego
> Pierscien mroku.
Nie rób tego :(((
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> No ale skoro tak, to po polknieciu naprasza sie Nik Pierumow i jego
> Pierscien mroku.
Nie rób tego :(((
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 13:53:32 - Mateusz Ludwin
Rzecze diuka:
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Verne?
Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
Może jeszcze cykl o Alvinie Carda?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Verne?
Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
Może jeszcze cykl o Alvinie Carda?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 16:43:13 - diuka
Am Sun, 1 May 2011 13:53:32 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
> Verne?
No toć! Podsunę jej 'Dzieci kapitana Granta', grubaśne i wystarczy na
długo, hehehe... A później/wcześniej 'Cudowną podróż' Lagerlöf i nauczę
dzieciaka korzystać z google maps, będzie miała zabawę. :)
> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
A w jakim wieku byłeś jak czytałeś? No właśnie. (Strzelam, że jednak w
starszym.)
> Może jeszcze cykl o Alvinie Carda?
Alvin był fajny ze względu na paralele do historii Stanów, może jak
będzie troszkę starsza.
--
pozdrawiam
diuka
> Verne?
No toć! Podsunę jej 'Dzieci kapitana Granta', grubaśne i wystarczy na
długo, hehehe... A później/wcześniej 'Cudowną podróż' Lagerlöf i nauczę
dzieciaka korzystać z google maps, będzie miała zabawę. :)
> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
A w jakim wieku byłeś jak czytałeś? No właśnie. (Strzelam, że jednak w
starszym.)
> Może jeszcze cykl o Alvinie Carda?
Alvin był fajny ze względu na paralele do historii Stanów, może jak
będzie troszkę starsza.
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 17:08:12 - Mateusz Ludwin
Rzecze diuka:
>
>> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
>
> A w jakim wieku byłeś jak czytałeś? No właśnie. (Strzelam, że jednak w
> starszym.)
O 10 więcej ;)
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>
>> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
>
> A w jakim wieku byłeś jak czytałeś? No właśnie. (Strzelam, że jednak w
> starszym.)
O 10 więcej ;)
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-02 09:56:10 - Yakhub
Dnia Sun, 1 May 2011 16:43:13 +0200, diuka napisał(a):
> Am Sun, 1 May 2011 13:53:32 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
>
>> Verne?
>
> No toć! Podsunę jej 'Dzieci kapitana Granta', grubaśne i wystarczy na
> długo, hehehe...
I 2 lata wakacji!
--
Yakhub
> Am Sun, 1 May 2011 13:53:32 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
>
>> Verne?
>
> No toć! Podsunę jej 'Dzieci kapitana Granta', grubaśne i wystarczy na
> długo, hehehe...
I 2 lata wakacji!
--
Yakhub
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 10:24:33 - Szymon Sokół
On Sun, 1 May 2011 13:53:32 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze diuka:
>
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> Verne?
Mhm, Tajemniczą wyspę czytałem jakoś w tym wieku i inżynier Cyrus Smith
został moim idolem na długie lata. Ale może lepiej zacząć od Dwóch lat
wakacji albo Piętnastoletniego kapitana, a potem dopiero Dzieci kapitana
Granta, 20000 mil podmorskiej żeglugi, Tajemniczą wyspę, W 80 dni
dookoła świata, Pięć tygodni w balonie, Wokół Księżyca. Resztę chyba
można sobie darować.
> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
Dla ośmiolatki może niekoniecznie. Za to Kroniki Narnii Lewisa chyba w sam
raz. I Niekończąca się historia Endego.
> Może jeszcze cykl o Alvinie Carda?
Trochę nudnawe.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
> Rzecze diuka:
>
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> Verne?
Mhm, Tajemniczą wyspę czytałem jakoś w tym wieku i inżynier Cyrus Smith
został moim idolem na długie lata. Ale może lepiej zacząć od Dwóch lat
wakacji albo Piętnastoletniego kapitana, a potem dopiero Dzieci kapitana
Granta, 20000 mil podmorskiej żeglugi, Tajemniczą wyspę, W 80 dni
dookoła świata, Pięć tygodni w balonie, Wokół Księżyca. Resztę chyba
można sobie darować.
> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
Dla ośmiolatki może niekoniecznie. Za to Kroniki Narnii Lewisa chyba w sam
raz. I Niekończąca się historia Endego.
> Może jeszcze cykl o Alvinie Carda?
Trochę nudnawe.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 10:49:05 - Andrzej Libiszewski
Dnia Tue, 3 May 2011 10:24:33 +0200, Szymon Sokół napisał(a):
> On Sun, 1 May 2011 13:53:32 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>
>> Rzecze diuka:
>>
>>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>>
>> Verne?
>
> Mhm, Tajemniczą wyspę czytałem jakoś w tym wieku i inżynier Cyrus Smith
> został moim idolem na długie lata. Ale może lepiej zacząć od Dwóch lat
> wakacji albo Piętnastoletniego kapitana, a potem dopiero Dzieci kapitana
> Granta, 20000 mil podmorskiej żeglugi, Tajemniczą wyspę, W 80 dni
> dookoła świata, Pięć tygodni w balonie, Wokół Księżyca. Resztę chyba
> można sobie darować.
>
>> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
>
> Dla ośmiolatki może niekoniecznie. Za to Kroniki Narnii Lewisa chyba w sam
> raz. I Niekończąca się historia Endego.
Bo ja wiem? Moja córka uznała pierwsze opowiadanie z Narni za nudne i po
następne już nie sięgnęła, zdecydowanie woląc Pottera i Alicję w Krainie
Czarów. To oczywiście żaden dowód :)
A przy okazji, może ktoś się orientuje, czy Dawid i Feniks Edwarda
Ormondroyda doczekał się jakiegoś polskiego wydania?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back.
> On Sun, 1 May 2011 13:53:32 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>
>> Rzecze diuka:
>>
>>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>>
>> Verne?
>
> Mhm, Tajemniczą wyspę czytałem jakoś w tym wieku i inżynier Cyrus Smith
> został moim idolem na długie lata. Ale może lepiej zacząć od Dwóch lat
> wakacji albo Piętnastoletniego kapitana, a potem dopiero Dzieci kapitana
> Granta, 20000 mil podmorskiej żeglugi, Tajemniczą wyspę, W 80 dni
> dookoła świata, Pięć tygodni w balonie, Wokół Księżyca. Resztę chyba
> można sobie darować.
>
>> Cz z A chyba nie jest straszny... Wydawało mi się to bardzo uspokajające.
>
> Dla ośmiolatki może niekoniecznie. Za to Kroniki Narnii Lewisa chyba w sam
> raz. I Niekończąca się historia Endego.
Bo ja wiem? Moja córka uznała pierwsze opowiadanie z Narni za nudne i po
następne już nie sięgnęła, zdecydowanie woląc Pottera i Alicję w Krainie
Czarów. To oczywiście żaden dowód :)
A przy okazji, może ktoś się orientuje, czy Dawid i Feniks Edwarda
Ormondroyda doczekał się jakiegoś polskiego wydania?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 11:28:00 - diuka
Am Tue, 3 May 2011 10:49:05 +0200 schrieb Andrzej Libiszewski:
> Bo ja wiem? Moja córka uznała pierwsze opowiadanie z Narni za nudne i po
> następne już nie sięgnęła, zdecydowanie woląc Pottera i Alicję w Krainie
> Czarów. To oczywiście żaden dowód :)
A podpowiedziałbyś może czy Twoja córka gra w jakieś gry i w jakie?
Dzięki. :)
PS.
Followup-To:prgk
--
pozdrawiam
diuka
> Bo ja wiem? Moja córka uznała pierwsze opowiadanie z Narni za nudne i po
> następne już nie sięgnęła, zdecydowanie woląc Pottera i Alicję w Krainie
> Czarów. To oczywiście żaden dowód :)
A podpowiedziałbyś może czy Twoja córka gra w jakieś gry i w jakie?
Dzięki. :)
PS.
Followup-To:prgk
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 15:30:04 - Smok Eustachy
Dnia Sun, 01 May 2011 12:29:31 +0200, diuka napisał(a):
Już sama
> nie wiem co.
Narnia.
Już sama
> nie wiem co.
Narnia.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 16:05:56 - Jo'Asia
diuka wystukała:
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Pierumowa nie tykaj, i dziecku też nie dawaj.
Jak znajdziesz gdzieś to cykl o Alicji Bułyczowa - ale to stare wydania,
może być ciężko dostać.
Edith Nesbit ogólnie ? trochę powznawiali niedawno, choć np. takie
Czarodziejskie miasto nie ma w nowym wydaniu ilustracji Szancera, chlip.
I Astrid Lingren.
I Malutka czarownica niedawno wznowiona w tym Właściwym Przekładzie, ale
jeśli potencjalna czytelniczka już połyka Władcę to może być ciut za
późno ;-).
I właśnie sobie przypomniałam że większość moich typów wylądowała na
esensyjnej liście Książek naszego dzieciństwa więc może lepiej przejrzeć
kompletne źródła:
esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=9855 - fantastyka też
tam jest.
Z nowszych rzeczy nie ujętych na powyższej liście warto wspomnieć Kroniki
Zaczarowanego Lasu Patricii Wrede
esensja.pl/ksiazka/ksiazki/index.html?rodzaj=wszystkie&rodzaj2=cykle¶m=593
Jo'Asia
--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Always plant a lie inside a truth, makes it easier
to swallow. {Babylon 5, John Sheridan} >-
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Pierumowa nie tykaj, i dziecku też nie dawaj.
Jak znajdziesz gdzieś to cykl o Alicji Bułyczowa - ale to stare wydania,
może być ciężko dostać.
Edith Nesbit ogólnie ? trochę powznawiali niedawno, choć np. takie
Czarodziejskie miasto nie ma w nowym wydaniu ilustracji Szancera, chlip.
I Astrid Lingren.
I Malutka czarownica niedawno wznowiona w tym Właściwym Przekładzie, ale
jeśli potencjalna czytelniczka już połyka Władcę to może być ciut za
późno ;-).
I właśnie sobie przypomniałam że większość moich typów wylądowała na
esensyjnej liście Książek naszego dzieciństwa więc może lepiej przejrzeć
kompletne źródła:
esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=9855 - fantastyka też
tam jest.
Z nowszych rzeczy nie ujętych na powyższej liście warto wspomnieć Kroniki
Zaczarowanego Lasu Patricii Wrede
esensja.pl/ksiazka/ksiazki/index.html?rodzaj=wszystkie&rodzaj2=cykle¶m=593
Jo'Asia
--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Always plant a lie inside a truth, makes it easier
to swallow. {Babylon 5, John Sheridan} >-
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 16:12:58 - Waldemar Krzok
> diuka wystukała:
>
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Isabel Allende. Może mniej fantastyka, ale dobre.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 16:43:10 - diuka
Am Sun, 1 May 2011 16:05:56 +0200 schrieb Jo'Asia:
> Pierumowa nie tykaj, i dziecku też nie dawaj.
Dobrze, że ostrzegliście. :)
> Jak znajdziesz gdzieś to cykl o Alicji Bułyczowa - ale to stare wydania,
> może być ciężko dostać.
>
> Edith Nesbit ogólnie ? trochę powznawiali niedawno, choć np. takie
> Czarodziejskie miasto nie ma w nowym wydaniu ilustracji Szancera, chlip.
>
> I Astrid Lingren.
>
> I Malutka czarownica niedawno wznowiona w tym Właściwym Przekładzie, ale
> jeśli potencjalna czytelniczka już połyka Władcę to może być ciut za
> późno ;-).
>
> I właśnie sobie przypomniałam że większość moich typów wylądowała na
> esensyjnej liście Książek naszego dzieciństwa więc może lepiej przejrzeć
> kompletne źródła:
> esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=9855 - fantastyka też
> tam jest.
>
> Z nowszych rzeczy nie ujętych na powyższej liście warto wspomnieć Kroniki
> Zaczarowanego Lasu Patricii Wrede
> esensja.pl/ksiazka/ksiazki/index.html?rodzaj=wszystkie&rodzaj2=cykle¶m=593
Jo'Asiu jesteś niezastąpiona. :) Dziękuję pięknie, na pewno znajdę coś
właściwego. Nie wiem czemu mi wypadła z głowy Lingren, przecież znam,
lubię i pamiętam. Pamiętam? Jak to Szymon kiedyś powiedział? ... Co to
ja miałam kiedyś takiego dobrego?
Dziękuję wszystkim za pomoc. :)
--
pozdrawiam
diuka
> Pierumowa nie tykaj, i dziecku też nie dawaj.
Dobrze, że ostrzegliście. :)
> Jak znajdziesz gdzieś to cykl o Alicji Bułyczowa - ale to stare wydania,
> może być ciężko dostać.
>
> Edith Nesbit ogólnie ? trochę powznawiali niedawno, choć np. takie
> Czarodziejskie miasto nie ma w nowym wydaniu ilustracji Szancera, chlip.
>
> I Astrid Lingren.
>
> I Malutka czarownica niedawno wznowiona w tym Właściwym Przekładzie, ale
> jeśli potencjalna czytelniczka już połyka Władcę to może być ciut za
> późno ;-).
>
> I właśnie sobie przypomniałam że większość moich typów wylądowała na
> esensyjnej liście Książek naszego dzieciństwa więc może lepiej przejrzeć
> kompletne źródła:
> esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=9855 - fantastyka też
> tam jest.
>
> Z nowszych rzeczy nie ujętych na powyższej liście warto wspomnieć Kroniki
> Zaczarowanego Lasu Patricii Wrede
> esensja.pl/ksiazka/ksiazki/index.html?rodzaj=wszystkie&rodzaj2=cykle¶m=593
Jo'Asiu jesteś niezastąpiona. :) Dziękuję pięknie, na pewno znajdę coś
właściwego. Nie wiem czemu mi wypadła z głowy Lingren, przecież znam,
lubię i pamiętam. Pamiętam? Jak to Szymon kiedyś powiedział? ... Co to
ja miałam kiedyś takiego dobrego?
Dziękuję wszystkim za pomoc. :)
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 17:10:41 - Mateusz Ludwin
Rzecze diuka:
> Jo'Asiu jesteś niezastąpiona. :) Dziękuję pięknie, na pewno znajdę coś
> właściwego. Nie wiem czemu mi wypadła z głowy Lingren, przecież znam,
> lubię i pamiętam. Pamiętam? Jak to Szymon kiedyś powiedział? ... Co to
> ja miałam kiedyś takiego dobrego?
A co z Baltazarem Gąbką?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Jo'Asiu jesteś niezastąpiona. :) Dziękuję pięknie, na pewno znajdę coś
> właściwego. Nie wiem czemu mi wypadła z głowy Lingren, przecież znam,
> lubię i pamiętam. Pamiętam? Jak to Szymon kiedyś powiedział? ... Co to
> ja miałam kiedyś takiego dobrego?
A co z Baltazarem Gąbką?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 17:40:07 - diuka
Am Sun, 1 May 2011 17:10:41 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
> A co z Baltazarem Gąbką?
Jest na liście Esensji. :) (Na mojej teraz też.)
Mateuszu, a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
--
pozdrawiam
diuka
> A co z Baltazarem Gąbką?
Jest na liście Esensji. :) (Na mojej teraz też.)
Mateuszu, a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 18:48:21 - Mateusz Ludwin
Rzecze diuka:
> Mateuszu, a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
> widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
Niestety w księgarniach nie bywam, a i z komiksów w dzieciństwie czytałem
tylko Kaczora Donalda.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Mateuszu, a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
> widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
Niestety w księgarniach nie bywam, a i z komiksów w dzieciństwie czytałem
tylko Kaczora Donalda.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 20:48:53 - diuka
Am Sun, 1 May 2011 18:48:21 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
>> Mateuszu, a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
>> widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
>
> Niestety w księgarniach nie bywam,
No tak, dziecko wtyczki RJ 45 i karty kredytowej. :>
> a i z komiksów w dzieciństwie czytałem
> tylko Kaczora Donalda.
Donand znanym jest.
--
pozdrawiam
diuka
>> Mateuszu, a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
>> widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
>
> Niestety w księgarniach nie bywam,
No tak, dziecko wtyczki RJ 45 i karty kredytowej. :>
> a i z komiksów w dzieciństwie czytałem
> tylko Kaczora Donalda.
Donand znanym jest.
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 21:32:41 - Mateusz Ludwin
Rzecze diuka:
>> Niestety w księgarniach nie bywam,
>
> No tak, dziecko wtyczki RJ 45 i karty kredytowej. :>
Raczej jestem skąpy i wolę za tę samą cenę kupić pięć książek zamiast
trzech. Niestety ceny w księgarniach są zawsze okładkowe, czyli o 20%-30%
wyższe niż w sieci.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Niestety w księgarniach nie bywam,
>
> No tak, dziecko wtyczki RJ 45 i karty kredytowej. :>
Raczej jestem skąpy i wolę za tę samą cenę kupić pięć książek zamiast
trzech. Niestety ceny w księgarniach są zawsze okładkowe, czyli o 20%-30%
wyższe niż w sieci.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 20:31:41 - Smok Eustachy
Dnia Sun, 01 May 2011 17:40:07 +0200, diuka napisał(a):
> Am Sun, 1 May 2011 17:10:41 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
>
>> A co z Baltazarem Gąbką?
>
> Jest na liście Esensji. :) (Na mojej teraz też.) Mateuszu, a są
> wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie widziałeś
> przypadkiem kiedy w księgarni?
Jeszcze stoiska z tanią xiażką
> Am Sun, 1 May 2011 17:10:41 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:
>
>> A co z Baltazarem Gąbką?
>
> Jest na liście Esensji. :) (Na mojej teraz też.) Mateuszu, a są
> wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie widziałeś
> przypadkiem kiedy w księgarni?
Jeszcze stoiska z tanią xiażką
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 22:53:17 - Maciek
Dnia Sun, 1 May 2011 17:40:07 +0200, diuka napisał(a):
> a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
> widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
Nie jestem Mateuszem, jesli moge odpowiedziec zamiast niego, to jedno i
drugie bylo wznawiane w ciagu ostatnich paru lat :)
www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=tytus+romek&subQuery=&searchCategory=all&sort=
http://www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=kajko+kokosz&subQuery=&searchCategory=all&sort=
--
Maciek
> a są wznawiane może komiksy? Tytus, albo Kajko i Kokosz, nie
> widziałeś przypadkiem kiedy w księgarni?
Nie jestem Mateuszem, jesli moge odpowiedziec zamiast niego, to jedno i
drugie bylo wznawiane w ciagu ostatnich paru lat :)
www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=tytus+romek&subQuery=&searchCategory=all&sort=
http://www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=kajko+kokosz&subQuery=&searchCategory=all&sort=
--
Maciek
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 22:52:29 - Mateusz Ludwin
Rzecze Maciek:
> Nie jestem Mateuszem, jesli moge odpowiedziec zamiast niego, to jedno i
> drugie bylo wznawiane w ciagu ostatnich paru lat :)
>
> www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=tytus+romek&subQuery=&searchCategory=all&sort=
> www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=kajko+kokosz&subQuery=&searchCategory=all&sort=
http://allegro.pl/pakiet-25-ksiag-tytus-romek-i-a-tomek-nowe-24h-i1580599312.html
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Nie jestem Mateuszem, jesli moge odpowiedziec zamiast niego, to jedno i
> drugie bylo wznawiane w ciagu ostatnich paru lat :)
>
> www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=tytus+romek&subQuery=&searchCategory=all&sort=
> www.empik.com/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=kajko+kokosz&subQuery=&searchCategory=all&sort=
http://allegro.pl/pakiet-25-ksiag-tytus-romek-i-a-tomek-nowe-24h-i1580599312.html
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 17:59:32 - Jakub Mateja
Użytkownik Jo'Asia
news:1737fwxylqbgt.dlg@dustpuppy.sloth.hell.pl...
> diuka wystukała:
>
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> Pierumowa nie tykaj, i dziecku też nie dawaj.
Jednym sie podoba Kay - innym nie.
Jednym sie podoba Dick - innym nie.
Jednym sie podoba - dajmy na to Larsson - innym nie.
Tak samo jest z Pierumowem. Akurat Pierscien Mroku mi sie podobal, bo byl
taki sam jak Tolkien, wraz z wszyskimi wadami i zaltami.
Jakub M.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 18:48:53 - Mateusz Ludwin
Rzecze Jakub Mateja:
> Tak samo jest z Pierumowem. Akurat Pierscien Mroku mi sie podobal, bo byl
> taki sam jak Tolkien, wraz z wszyskimi wadami i zaltami.
Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Tak samo jest z Pierumowem. Akurat Pierscien Mroku mi sie podobal, bo byl
> taki sam jak Tolkien, wraz z wszyskimi wadami i zaltami.
Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 10:29:01 - Szymon Sokół
On Sun, 1 May 2011 18:48:53 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze Jakub Mateja:
>
>> Tak samo jest z Pierumowem. Akurat Pierscien Mroku mi sie podobal, bo byl
>> taki sam jak Tolkien, wraz z wszyskimi wadami i zaltami.
>
> Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
Jak rzadko mam chęć zgodzić się w czymś z Tobą, tak dziś muszę to zrobić po
raz drugi. Pierumow to grafoman. Pierścień Mroku jest rozwlekły, ma
żałosną fabułę i ani cienia uroku Tolkiena. Natomiast Ostatni powiernik
Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły, ale nie dawałbym go ośmiolatce,
*zwłaszcza* lubiącej Tolkiena. Może za pięć lat.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
> Rzecze Jakub Mateja:
>
>> Tak samo jest z Pierumowem. Akurat Pierscien Mroku mi sie podobal, bo byl
>> taki sam jak Tolkien, wraz z wszyskimi wadami i zaltami.
>
> Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
Jak rzadko mam chęć zgodzić się w czymś z Tobą, tak dziś muszę to zrobić po
raz drugi. Pierumow to grafoman. Pierścień Mroku jest rozwlekły, ma
żałosną fabułę i ani cienia uroku Tolkiena. Natomiast Ostatni powiernik
Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły, ale nie dawałbym go ośmiolatce,
*zwłaszcza* lubiącej Tolkiena. Może za pięć lat.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 10:50:37 - Andrzej Libiszewski
Dnia Tue, 3 May 2011 10:29:01 +0200, Szymon Sokół napisał(a):
>>
>> Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
>
> Jak rzadko mam chęć zgodzić się w czymś z Tobą, tak dziś muszę to zrobić po
> raz drugi. Pierumow to grafoman. Pierścień Mroku jest rozwlekły, ma
> żałosną fabułę i ani cienia uroku Tolkiena. Natomiast Ostatni powiernik
> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły, ale nie dawałbym go ośmiolatce,
> *zwłaszcza* lubiącej Tolkiena. Może za pięć lat.
Myślę, że trzynaście lat to też może być za mało, żeby Ostatniego
Powiernika... zrozumieć.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.
>>
>> Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
>
> Jak rzadko mam chęć zgodzić się w czymś z Tobą, tak dziś muszę to zrobić po
> raz drugi. Pierumow to grafoman. Pierścień Mroku jest rozwlekły, ma
> żałosną fabułę i ani cienia uroku Tolkiena. Natomiast Ostatni powiernik
> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły, ale nie dawałbym go ośmiolatce,
> *zwłaszcza* lubiącej Tolkiena. Może za pięć lat.
Myślę, że trzynaście lat to też może być za mało, żeby Ostatniego
Powiernika... zrozumieć.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 11:09:50 - Jakub Mateja
Użytkownik Szymon Sokół
wiadomości news:1xc1vx0htlegf$.dlg@falcon.sloth.hell.pl...
> On Sun, 1 May 2011 18:48:53 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>
>> Rzecze Jakub Mateja:
>>
>>> Tak samo jest z Pierumowem. Akurat Pierscien Mroku mi sie podobal, bo
>>> byl
>>> taki sam jak Tolkien, wraz z wszyskimi wadami i zaltami.
>>
>> Przecież PM to jakiś fanfic na poziomie niewiele wyższym niż Brilthor.
>
> Jak rzadko mam chęć zgodzić się w czymś z Tobą, tak dziś muszę to zrobić
> po
> raz drugi. Pierumow to grafoman. Pierścień Mroku jest rozwlekły, ma
> żałosną fabułę i ani cienia uroku Tolkiena.
Nie bede fanatycznie bronil ksiazki, ktora czytalem prawie 10 lat temu.
Niemniej pamietam, ze odebralem ja jako niesamowicie plastyczna. Grafoman
nie potrafi tak opisac miejsc i postaci, jak zrobil to Pierumow.
Natomiast Ostatni powiernik
> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły,
Jest absolutnie koszmarny - rozwlekly, stylistycznie nieadekwatny do realiow
swiata fantasy i bez cienia uroku, ale czytalem go jeszcze dawniej niz 10
lat temu, wiec tym bardziej nie bede przepuszczal ataku :)
Jakub
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 17:01:01 - Mateusz Ludwin
Rzecze Jakub Mateja:
> Natomiast Ostatni powiernik
>> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły,
>
> Jest absolutnie koszmarny - rozwlekly, stylistycznie nieadekwatny do realiow
> swiata fantasy i bez cienia uroku, ale czytalem go jeszcze dawniej niz 10
> lat temu, wiec tym bardziej nie bede przepuszczal ataku :)
Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
historię alternatywną.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Natomiast Ostatni powiernik
>> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły,
>
> Jest absolutnie koszmarny - rozwlekly, stylistycznie nieadekwatny do realiow
> swiata fantasy i bez cienia uroku, ale czytalem go jeszcze dawniej niz 10
> lat temu, wiec tym bardziej nie bede przepuszczal ataku :)
Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
historię alternatywną.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 17:21:44 - Andrzej Libiszewski
Dnia Tue, 3 May 2011 17:01:01 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze Jakub Mateja:
>
>> Natomiast Ostatni powiernik
>>> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły,
>>
>> Jest absolutnie koszmarny - rozwlekly, stylistycznie nieadekwatny do realiow
>> swiata fantasy i bez cienia uroku, ale czytalem go jeszcze dawniej niz 10
>> lat temu, wiec tym bardziej nie bede przepuszczal ataku :)
>
> Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
> opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
> historię alternatywną.
Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
trudno się nie zgodzić.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God.
> Rzecze Jakub Mateja:
>
>> Natomiast Ostatni powiernik
>>> Pierścienia Jeśkowa jest całkiem niezły,
>>
>> Jest absolutnie koszmarny - rozwlekly, stylistycznie nieadekwatny do realiow
>> swiata fantasy i bez cienia uroku, ale czytalem go jeszcze dawniej niz 10
>> lat temu, wiec tym bardziej nie bede przepuszczal ataku :)
>
> Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
> opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
> historię alternatywną.
Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
trudno się nie zgodzić.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 19:38:22 - Mateusz Ludwin
Rzecze Andrzej Libiszewski:
>> Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
>> opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
>> historię alternatywną.
>
> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
> trudno się nie zgodzić.
Ale to jest dorobienie ideologii do napisania historii alternatywnej. Tak to
każdy potrafi. Jakby nie zastosował tej sztuczki i faktycznie opisał LOTR z
przeciwnej strony, to zasłużyłby na mój szacunek. A tak - kolejny fanfic.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
>> opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
>> historię alternatywną.
>
> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
> trudno się nie zgodzić.
Ale to jest dorobienie ideologii do napisania historii alternatywnej. Tak to
każdy potrafi. Jakby nie zastosował tej sztuczki i faktycznie opisał LOTR z
przeciwnej strony, to zasłużyłby na mój szacunek. A tak - kolejny fanfic.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 00:47:35 - Andrzej Libiszewski
Dnia Tue, 3 May 2011 19:38:22 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze Andrzej Libiszewski:
>
>>> Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
>>> opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
>>> historię alternatywną.
>>
>> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
>> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
>> trudno się nie zgodzić.
>
> Ale to jest dorobienie ideologii do napisania historii alternatywnej.
Nie. Historia została dopisana tu do ideologii, nie na odwrót. Stąd wyraźne
wzorowanie się na arcyperełkach propagandowych ZSRR.
> Tak to
> każdy potrafi. Jakby nie zastosował tej sztuczki i faktycznie opisał LOTR z
> przeciwnej strony, to zasłużyłby na mój szacunek. A tak - kolejny fanfic.
Trochę to za kompleksowe na fanfic. Zresztą gdyby nawet, to czemu fanfic
nie miałby być godny szacunku? Poza tym nie uważasz, że zwykłe przepisanie
historii od drugiej strony z próbą zachowania stylu byłoby nudne i
zatrącałoby o plagiat?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was.
> Rzecze Andrzej Libiszewski:
>
>>> Przede wszystkim według wszystkich opisów miał być historią z LOTR
>>> opowiedzianą z innego punktu widzenia, a zamiast tego autor zrobił po prostu
>>> historię alternatywną.
>>
>> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
>> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
>> trudno się nie zgodzić.
>
> Ale to jest dorobienie ideologii do napisania historii alternatywnej.
Nie. Historia została dopisana tu do ideologii, nie na odwrót. Stąd wyraźne
wzorowanie się na arcyperełkach propagandowych ZSRR.
> Tak to
> każdy potrafi. Jakby nie zastosował tej sztuczki i faktycznie opisał LOTR z
> przeciwnej strony, to zasłużyłby na mój szacunek. A tak - kolejny fanfic.
Trochę to za kompleksowe na fanfic. Zresztą gdyby nawet, to czemu fanfic
nie miałby być godny szacunku? Poza tym nie uważasz, że zwykłe przepisanie
historii od drugiej strony z próbą zachowania stylu byłoby nudne i
zatrącałoby o plagiat?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 13:07:52 - Mateusz Ludwin
Rzecze Andrzej Libiszewski:
> Trochę to za kompleksowe na fanfic. Zresztą gdyby nawet, to czemu fanfic
> nie miałby być godny szacunku? Poza tym nie uważasz, że zwykłe przepisanie
> historii od drugiej strony z próbą zachowania stylu byłoby nudne i
> zatrącałoby o plagiat?
Bo fanfic to w 99% przypadków grafomaństwo.
Poza tym zostałem oszukany, bo wszędzie trąbiono, że to jest historia z LOTR
opowiedziana z argumentacją drugiej strony. A nie jest.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Trochę to za kompleksowe na fanfic. Zresztą gdyby nawet, to czemu fanfic
> nie miałby być godny szacunku? Poza tym nie uważasz, że zwykłe przepisanie
> historii od drugiej strony z próbą zachowania stylu byłoby nudne i
> zatrącałoby o plagiat?
Bo fanfic to w 99% przypadków grafomaństwo.
Poza tym zostałem oszukany, bo wszędzie trąbiono, że to jest historia z LOTR
opowiedziana z argumentacją drugiej strony. A nie jest.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 13:53:51 - Andrzej Libiszewski
Dnia Wed, 4 May 2011 13:07:52 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze Andrzej Libiszewski:
>
>> Trochę to za kompleksowe na fanfic. Zresztą gdyby nawet, to czemu fanfic
>> nie miałby być godny szacunku? Poza tym nie uważasz, że zwykłe przepisanie
>> historii od drugiej strony z próbą zachowania stylu byłoby nudne i
>> zatrącałoby o plagiat?
>
> Bo fanfic to w 99% przypadków grafomaństwo.
>
Jeskow grafomanem nie jest.
> Poza tym zostałem oszukany, bo wszędzie trąbiono, że to jest historia z LOTR
> opowiedziana z argumentacją drugiej strony. A nie jest.
Ach, historia z drugiej strony. No tak, powinna być przecież identyczna
tylko z drugiej strony, czyż nie?
Bo przecież nie jest tak, że dzisiejsze wydarzenia, opisane przez dwie
różne osoby się kompletnie różnią...
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
> Rzecze Andrzej Libiszewski:
>
>> Trochę to za kompleksowe na fanfic. Zresztą gdyby nawet, to czemu fanfic
>> nie miałby być godny szacunku? Poza tym nie uważasz, że zwykłe przepisanie
>> historii od drugiej strony z próbą zachowania stylu byłoby nudne i
>> zatrącałoby o plagiat?
>
> Bo fanfic to w 99% przypadków grafomaństwo.
>
Jeskow grafomanem nie jest.
> Poza tym zostałem oszukany, bo wszędzie trąbiono, że to jest historia z LOTR
> opowiedziana z argumentacją drugiej strony. A nie jest.
Ach, historia z drugiej strony. No tak, powinna być przecież identyczna
tylko z drugiej strony, czyż nie?
Bo przecież nie jest tak, że dzisiejsze wydarzenia, opisane przez dwie
różne osoby się kompletnie różnią...
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 16:03:15 - Mateusz Ludwin
Rzecze Andrzej Libiszewski:
> Bo przecież nie jest tak, że dzisiejsze wydarzenia, opisane przez dwie
> różne osoby się kompletnie różnią...
W tej książce absolutnie wszystko się różni. Tylko świat jest ten sam.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Bo przecież nie jest tak, że dzisiejsze wydarzenia, opisane przez dwie
> różne osoby się kompletnie różnią...
W tej książce absolutnie wszystko się różni. Tylko świat jest ten sam.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 19:58:27 - Andrzej Libiszewski
Dnia Wed, 4 May 2011 16:03:15 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze Andrzej Libiszewski:
>
>> Bo przecież nie jest tak, że dzisiejsze wydarzenia, opisane przez dwie
>> różne osoby się kompletnie różnią...
>
> W tej książce absolutnie wszystko się różni. Tylko świat jest ten sam.
Brawo! I tak miało być.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!
> Rzecze Andrzej Libiszewski:
>
>> Bo przecież nie jest tak, że dzisiejsze wydarzenia, opisane przez dwie
>> różne osoby się kompletnie różnią...
>
> W tej książce absolutnie wszystko się różni. Tylko świat jest ten sam.
Brawo! I tak miało być.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 22:27:03 - Smok Eustachy
Dnia Tue, 03 May 2011 17:21:44 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
/../
> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
> trudno się nie zgodzić.
No to z punktu widzenia Saurona to nie było.
/../
> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
> trudno się nie zgodzić.
No to z punktu widzenia Saurona to nie było.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 00:49:03 - Andrzej Libiszewski
Dnia Tue, 3 May 2011 20:27:03 +0000 (UTC), Smok Eustachy napisał(a):
> Dnia Tue, 03 May 2011 17:21:44 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
> /../
>> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
>> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
>> trudno się nie zgodzić.
>
> No to z punktu widzenia Saurona to nie było.
Nie, wersja Tolkiena była historią pisaną przez zwycięsców. O pięknych i
dobrych bohaterach bez skazy, którzy nie istnieją naprawdę.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God.
> Dnia Tue, 03 May 2011 17:21:44 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
> /../
>> Zrobił to zgodnie z ideą, że historię piszą zwycięscy i odmienny punkt
>> widzenia skutkuje w ogólności zupełnie inną historią. Z czym właściwie
>> trudno się nie zgodzić.
>
> No to z punktu widzenia Saurona to nie było.
Nie, wersja Tolkiena była historią pisaną przez zwycięsców. O pięknych i
dobrych bohaterach bez skazy, którzy nie istnieją naprawdę.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 17:40:26 - Tomasz Radko
W dniu 2011-05-01 12:29, diuka pisze:
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
Wielka, większa i największa. Ci z Dziesiątego Tysiąca. Młodzieżówki
Heinleina.
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
Wielka, większa i największa. Ci z Dziesiątego Tysiąca. Młodzieżówki
Heinleina.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-01 19:43:00 - Adam Przybyla
diuka wrote:
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
... polskie pozycje, przyznam sam siegalem wiele razy jak mialem
dola np do ksiazki Moj Ksiezycowy Pech lub Tapatikow;-) Duza doza
pozytywnej energii. Z powazaniem
Adam Przybyla
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
... polskie pozycje, przyznam sam siegalem wiele razy jak mialem
dola np do ksiazki Moj Ksiezycowy Pech lub Tapatikow;-) Duza doza
pozytywnej energii. Z powazaniem
Adam Przybyla
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-02 10:23:22 - Kasia M.
Użytkownik diuka napisał w wiadomości
news:ipjcl5$rkq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
A może cykl Wrota czasu:
www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=4024
Mojej nastoletniej siostrzenicy się podobało.
Kasia
news:ipjcl5$rkq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
A może cykl Wrota czasu:
www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=4024
Mojej nastoletniej siostrzenicy się podobało.
Kasia
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-02 10:51:34 - Sławomir Szczyrba
The great diuka. We meet at last.
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
Może coś ze starożytnej klasyki ?
Mój księżycowy pech, trochę Peteckiego (Sola Z Nieba Polnocnego,
Krolowa Kosmosu np.), obowiązkowo Bułyczow i jego seria o Alicji
Sielezniew...
Sławek
--
________
_/ __/ __/ Ciało puszczone raz w ruch, puszcza się cały czas.
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\dot\pl
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
Może coś ze starożytnej klasyki ?
Mój księżycowy pech, trochę Peteckiego (Sola Z Nieba Polnocnego,
Krolowa Kosmosu np.), obowiązkowo Bułyczow i jego seria o Alicji
Sielezniew...
Sławek
--
________
_/ __/ __/ Ciało puszczone raz w ruch, puszcza się cały czas.
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\dot\pl
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 00:13:56 - Magda Schreiber
W dniu 2011-05-02 11:51, Sławomir Szczyrba pisze:
> The great diuka. We meet at last.
>>
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
A Ende? Znaczy Momo i tak będzie miała, ale Niekończąca się
historia. I jeszcze Wojtyszkowa Bromba i inni - pamiętam, że czytałam
jakoś właśnie w tym wieku i nawet dzięki temu dowiedziałam się co to są
auspicje :)
I przychylam się co do Nesbit.
Pozdrawiam
Magda
> The great diuka. We meet at last.
>>
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
A Ende? Znaczy Momo i tak będzie miała, ale Niekończąca się
historia. I jeszcze Wojtyszkowa Bromba i inni - pamiętam, że czytałam
jakoś właśnie w tym wieku i nawet dzięki temu dowiedziałam się co to są
auspicje :)
I przychylam się co do Nesbit.
Pozdrawiam
Magda
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 00:47:06 - Michal Jankowski
Magda Schreiber writes:
> historia. I jeszcze Wojtyszkowa Bromba i inni - pamiętam, że
> czytałam jakoś właśnie w tym wieku i nawet dzięki temu dowiedziałam
> się co to są auspicje :)
Że pod Krakowem? Ale w sequelu odwoływał...
MJ
> historia. I jeszcze Wojtyszkowa Bromba i inni - pamiętam, że
> czytałam jakoś właśnie w tym wieku i nawet dzięki temu dowiedziałam
> się co to są auspicje :)
Że pod Krakowem? Ale w sequelu odwoływał...
MJ
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 21:56:58 - Magda Schreiber
W dniu 2011-05-03 00:47, Michal Jankowski pisze:
>> historia. I jeszcze Wojtyszkowa Bromba i inni - pamiętam, że
>> czytałam jakoś właśnie w tym wieku i nawet dzięki temu dowiedziałam
>> się co to są auspicje :)
> Że pod Krakowem? Ale w sequelu odwoływał...
No właśnie bez sensu odwoływał. Chyba, że subiektywizm przeze mnie
przemawia, bo sama - później, ale nadal dziecięciem będąc - usłyszałam
to słowo w innym kontekście, żarcik zrozumiałam i zapamiętałam do dziś.
Chyba się teraz nie docenia inteligencji dzieci wczesnoszkolnych.
Pozdrawiam
Magda
>> historia. I jeszcze Wojtyszkowa Bromba i inni - pamiętam, że
>> czytałam jakoś właśnie w tym wieku i nawet dzięki temu dowiedziałam
>> się co to są auspicje :)
> Że pod Krakowem? Ale w sequelu odwoływał...
No właśnie bez sensu odwoływał. Chyba, że subiektywizm przeze mnie
przemawia, bo sama - później, ale nadal dziecięciem będąc - usłyszałam
to słowo w innym kontekście, żarcik zrozumiałam i zapamiętałam do dziś.
Chyba się teraz nie docenia inteligencji dzieci wczesnoszkolnych.
Pozdrawiam
Magda
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-05 10:28:32 - Michal Jankowski
Magda Schreiber writes:
>>> się co to są auspicje :)
>> Że pod Krakowem? Ale w sequelu odwoływał...
>
> No właśnie bez sensu odwoływał.
Bez sensu totalnie.
> Chyba, że subiektywizm przeze mnie
> przemawia, bo sama - później, ale nadal dziecięciem będąc - usłyszałam
> to słowo w innym kontekście, żarcik zrozumiałam i zapamiętałam do
> dziś. Chyba się teraz nie docenia inteligencji dzieci wczesnoszkolnych.
Chyba.
Ale mnie ktoś na grupie soc.dzieci bardzo serio i długo przekonywała,
że Kubuś Puchatek to jest bardzo niedobra książka dla dzieci, bo uczy
ich nieprawidłowej pisowni mjut.
MJ
>>> się co to są auspicje :)
>> Że pod Krakowem? Ale w sequelu odwoływał...
>
> No właśnie bez sensu odwoływał.
Bez sensu totalnie.
> Chyba, że subiektywizm przeze mnie
> przemawia, bo sama - później, ale nadal dziecięciem będąc - usłyszałam
> to słowo w innym kontekście, żarcik zrozumiałam i zapamiętałam do
> dziś. Chyba się teraz nie docenia inteligencji dzieci wczesnoszkolnych.
Chyba.
Ale mnie ktoś na grupie soc.dzieci bardzo serio i długo przekonywała,
że Kubuś Puchatek to jest bardzo niedobra książka dla dzieci, bo uczy
ich nieprawidłowej pisowni mjut.
MJ
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-02 11:35:22 - J.
diuka wrote:
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> --
> pozdrawiam
> diuka
Broszkiewicz (i Petecki)
Narnia
Tapatiki (wydanie pierwsze - czterotomowe, ze względu na ilustracje JW)
Książka, Której Się Śniło (pierwszy raz usłyszałem w auducji Radio
Dzieciom, co dodatkowo tworzyło nastrój, później kupiłem - jedyne
chyba - wydanie z równie nastrojowymi ilustracjami B. Pokory).
Maria Kann Błękitna Planeta - z lat ~60-tych ub. wieku, zaczyna się
jak książka harcerska w stylu Czarnych Stóp (obóz w Bieszczadach),
potem kilku bohaterów spotyka tajemniczego przybysza, który okazuje
się być kosmitą szukającym zaginionej Atlantydy, a druhna drużynowa
zakazuje informować go o tym, że mamy jeszcze na Ziemi wojny, granice
i więzienia - ze strachu, że gość (poza wszystkim bardzo przystojny)
obrazi się na dzikusów i odleci do domu.
Bonsels (ten od Pszczółki Mai) - tytułu nie pamiętam, ale wydana u nas
na przełomie ustrojów książka (ze wszystkimi mankamentami ówczesnej
poligrafii) traktowała o mieszkańcach łąki. Elf, rosa, księżyc -
te nastroje. Poza tym życie, śmierć, miłość i tego typu sprawy.
J.
--
|\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ |
/,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | |
|,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _
'---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> --
> pozdrawiam
> diuka
Broszkiewicz (i Petecki)
Narnia
Tapatiki (wydanie pierwsze - czterotomowe, ze względu na ilustracje JW)
Książka, Której Się Śniło (pierwszy raz usłyszałem w auducji Radio
Dzieciom, co dodatkowo tworzyło nastrój, później kupiłem - jedyne
chyba - wydanie z równie nastrojowymi ilustracjami B. Pokory).
Maria Kann Błękitna Planeta - z lat ~60-tych ub. wieku, zaczyna się
jak książka harcerska w stylu Czarnych Stóp (obóz w Bieszczadach),
potem kilku bohaterów spotyka tajemniczego przybysza, który okazuje
się być kosmitą szukającym zaginionej Atlantydy, a druhna drużynowa
zakazuje informować go o tym, że mamy jeszcze na Ziemi wojny, granice
i więzienia - ze strachu, że gość (poza wszystkim bardzo przystojny)
obrazi się na dzikusów i odleci do domu.
Bonsels (ten od Pszczółki Mai) - tytułu nie pamiętam, ale wydana u nas
na przełomie ustrojów książka (ze wszystkimi mankamentami ówczesnej
poligrafii) traktowała o mieszkańcach łąki. Elf, rosa, księżyc -
te nastroje. Poza tym życie, śmierć, miłość i tego typu sprawy.
J.
--
|\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ |
/,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | |
|,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _
'---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 08:29:11 - Joanna Czaplińska
>
> Broszkiewicz (i Petecki)
No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
Joanna
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 10:32:12 - Szymon Sokół
On Tue, 03 May 2011 08:29:11 +0200, Joanna Czaplińska wrote:
>>
>> Broszkiewicz (i Petecki)
>
> No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
> te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
> eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
> nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
Ci z Dziesiątego Tysiąca to jedna z ulubionych lektur mojego dzieciństwa,
nadal potrafię cytować z pamięci duże fragmenty (a ten o próbkach - Dwie,
trzy, razem pięć - często wykorzystujemy na zakupach z żoną). Myślę, że
można zaryzykować.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
>>
>> Broszkiewicz (i Petecki)
>
> No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
> te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
> eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
> nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
Ci z Dziesiątego Tysiąca to jedna z ulubionych lektur mojego dzieciństwa,
nadal potrafię cytować z pamięci duże fragmenty (a ten o próbkach - Dwie,
trzy, razem pięć - często wykorzystujemy na zakupach z żoną). Myślę, że
można zaryzykować.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 11:27:57 - diuka
Am Tue, 3 May 2011 10:32:12 +0200 schrieb Szymon Sokół:
>>> Broszkiewicz (i Petecki)
>>
>> No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
>> te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
>> eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
>> nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
>
> Ci z Dziesiątego Tysiąca to jedna z ulubionych lektur mojego dzieciństwa,
> nadal potrafię cytować z pamięci duże fragmenty (a ten o próbkach - Dwie,
> trzy, razem pięć - często wykorzystujemy na zakupach z żoną). Myślę, że
> można zaryzykować.
Myślę, że masz rację i Narnię też warto spróbować. Zobaczę co uda mi
się zdobyć, kilka książek Verne i Broszkiewicza mam z własnych lat
dziecinnych, odpadłoby mi szukanie.
To nie córka, ale bliska rodzina i będzie ze mną przez miesiąc wakacji.
(Jeśli wytrzyma tak długo bez rodziców.) Niestety będę musiała w tym
czasie też trochę popracować, ale komputer do gier stoi obok i mogłaby
w coś pograć. O ile są gry dla takich maluchów, Cywilizacja jednak
trochę za skomplikowana. :) Ale to nie temat na tę grupę.
--
pozdrawiam
diuka
>>> Broszkiewicz (i Petecki)
>>
>> No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
>> te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
>> eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
>> nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
>
> Ci z Dziesiątego Tysiąca to jedna z ulubionych lektur mojego dzieciństwa,
> nadal potrafię cytować z pamięci duże fragmenty (a ten o próbkach - Dwie,
> trzy, razem pięć - często wykorzystujemy na zakupach z żoną). Myślę, że
> można zaryzykować.
Myślę, że masz rację i Narnię też warto spróbować. Zobaczę co uda mi
się zdobyć, kilka książek Verne i Broszkiewicza mam z własnych lat
dziecinnych, odpadłoby mi szukanie.
To nie córka, ale bliska rodzina i będzie ze mną przez miesiąc wakacji.
(Jeśli wytrzyma tak długo bez rodziców.) Niestety będę musiała w tym
czasie też trochę popracować, ale komputer do gier stoi obok i mogłaby
w coś pograć. O ile są gry dla takich maluchów, Cywilizacja jednak
trochę za skomplikowana. :) Ale to nie temat na tę grupę.
--
pozdrawiam
diuka
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 12:59:17 - Piotr Kapis
On Tue, 3 May 2011 11:27:57 +0200, diuka wrote:
> Myślę, że masz rację i Narnię też warto spróbować. Zobaczę co uda mi
> się zdobyć, kilka książek Verne i Broszkiewicza mam z własnych lat
> dziecinnych, odpadłoby mi szukanie.
Fantastyką - i to pisaną w zasadzie dla młodszego czytelnika - jest
niedawno wydany Książę mgły Zafona. Nic nadzwyczajnego, ale też nie jest
złe, chociaż nastrój bliższy horrorowi miejscami.
Mogłabyś też spokojnie spróbować z Pratchettem - zwłaszcza pierwszymi
tomami - albo z Grą Endera
Jeśli zaś wyjść poza fantastykę, to może cykl o Tomku Wilmowskim? Albo cykl
o panu Samochodziku Nienackiego. Ja się tym zaczytywałem.
> czasie też trochę popracować, ale komputer do gier stoi obok i mogłaby
> w coś pograć. O ile są gry dla takich maluchów, Cywilizacja jednak
> trochę za skomplikowana. :) Ale to nie temat na tę grupę.
Córka mojego kuzyna - fakt, że trochę starsza - uwielbia Gothika. Ja tam
bym jej podsunął parę dobrych gier i zobaczył czy nie złapie bakcyla. :-)
--
Codiac
> Myślę, że masz rację i Narnię też warto spróbować. Zobaczę co uda mi
> się zdobyć, kilka książek Verne i Broszkiewicza mam z własnych lat
> dziecinnych, odpadłoby mi szukanie.
Fantastyką - i to pisaną w zasadzie dla młodszego czytelnika - jest
niedawno wydany Książę mgły Zafona. Nic nadzwyczajnego, ale też nie jest
złe, chociaż nastrój bliższy horrorowi miejscami.
Mogłabyś też spokojnie spróbować z Pratchettem - zwłaszcza pierwszymi
tomami - albo z Grą Endera
Jeśli zaś wyjść poza fantastykę, to może cykl o Tomku Wilmowskim? Albo cykl
o panu Samochodziku Nienackiego. Ja się tym zaczytywałem.
> czasie też trochę popracować, ale komputer do gier stoi obok i mogłaby
> w coś pograć. O ile są gry dla takich maluchów, Cywilizacja jednak
> trochę za skomplikowana. :) Ale to nie temat na tę grupę.
Córka mojego kuzyna - fakt, że trochę starsza - uwielbia Gothika. Ja tam
bym jej podsunął parę dobrych gier i zobaczył czy nie złapie bakcyla. :-)
--
Codiac
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 15:41:06 - Adam Przybyla
Szymon Sokół wrote:
> On Tue, 03 May 2011 08:29:11 +0200, Joanna Czaplińska wrote:
>
>>>
>>> Broszkiewicz (i Petecki)
>>
>> No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
>> te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
>> eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
>> nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
>
> Ci z Dziesiątego Tysiąca to jedna z ulubionych lektur mojego dzieciństwa,
> nadal potrafię cytować z pamięci duże fragmenty (a ten o próbkach - Dwie,
> trzy, razem pięć - często wykorzystujemy na zakupach z żoną). Myślę, że
> można zaryzykować.
... przyznam, mnie caly czas chodzi po glowie cytat z tapatikow:
Wiesz, na Ziemi mieszkaja ... ludzie. Ludzie? To jakies robactwo?;-)
Z powazaniem
Adam Przybyla
> On Tue, 03 May 2011 08:29:11 +0200, Joanna Czaplińska wrote:
>
>>>
>>> Broszkiewicz (i Petecki)
>>
>> No właśnie się zastanawiam, czy dla dziecka urodzonego juz w XXI wieku
>> te klasyki będą strawne... Nie to, żebym chciała przeprowadzać
>> eksperymenty na żywym organizmie, ale o ile faktycznie córka diuki po
>> nie sięgnie, z chęcią poznałabym reakcje.
>
> Ci z Dziesiątego Tysiąca to jedna z ulubionych lektur mojego dzieciństwa,
> nadal potrafię cytować z pamięci duże fragmenty (a ten o próbkach - Dwie,
> trzy, razem pięć - często wykorzystujemy na zakupach z żoną). Myślę, że
> można zaryzykować.
... przyznam, mnie caly czas chodzi po glowie cytat z tapatikow:
Wiesz, na Ziemi mieszkaja ... ludzie. Ludzie? To jakies robactwo?;-)
Z powazaniem
Adam Przybyla
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 19:01:49 - Natalia543
W dniu 2011-05-01 12:29, diuka pisze:
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
seria Percy Jackson i bogowie olimpijscy Rick Riordan
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
seria Percy Jackson i bogowie olimpijscy Rick Riordan
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-03 22:47:30 - Maciek
Dnia Sun, 1 May 2011 12:29:31 +0200, diuka napisał(a):
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki?
Hmmm.... Myslalem, ze jestes starsza.
MSPANC :)
Moja osmiolatka czyta Narnie, caly cykl (lub czyta sie jej, jak lenistwo
zwyciezy).
--
Maciek
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki?
Hmmm.... Myslalem, ze jestes starsza.
MSPANC :)
Moja osmiolatka czyta Narnie, caly cykl (lub czyta sie jej, jak lenistwo
zwyciezy).
--
Maciek
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 18:26:43 - prg
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Może seria xanth piers anthony? gra słów często trudna, ale i bez tego dla
dziecka warte polecenia.
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
Może seria xanth piers anthony? gra słów często trudna, ale i bez tego dla
dziecka warte polecenia.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-04 20:22:34 - Szymon Sokół
On Wed, 4 May 2011 18:26:43 +0200, prg wrote:
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> Może seria xanth piers anthony? gra słów często trudna, ale i bez tego dla
> dziecka warte polecenia.
Gra słów wymagająca czytania w oryginale, bo przekład nie jest w stanie
oddać nawet połowy dowcipów? Dziękuję bardzo. Nie, nie polecam, dla dziecka
zwłaszcza.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> Może seria xanth piers anthony? gra słów często trudna, ale i bez tego dla
> dziecka warte polecenia.
Gra słów wymagająca czytania w oryginale, bo przekład nie jest w stanie
oddać nawet połowy dowcipów? Dziękuję bardzo. Nie, nie polecam, dla dziecka
zwłaszcza.
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-05 10:39:27 - Jakub Mateja
Użytkownik prg
news:4dc17e44$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
>> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
>> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
>> autek niż lalki, ale lalki też. :) Jak potrzebuję, to nic mi nie
>> przychodzi do głowy. 'Ziemiomorze' chyba jednak za trudne i za
>> straszne dla małego dziecka, może 'Eragon'? Ale słyszałam, że to
>> kiepska książka. Już sama nie wiem co.
>
> Może seria xanth piers anthony? gra słów często trudna, ale i bez tego dla
> dziecka warte polecenia.
Czyzyby? A nie za duzo tam ...ten tego ... seksu? Czytalem tylko jeden tom -
obym nigdy nie musial czytac kolejnego - ale od fragmentow przesyconych
tania erotyka az sie roilo. Jesli tak jest w kazdym tomie, to chyba nie jest
lektura dla dziecka ... chociaz teraz wczesnie sie uswiadamia ...
Jakub
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-05 13:27:07 - prg
>> Może seria xanth piers anthony? gra słów często trudna, ale i bez tego dla
>> dziecka warte polecenia.
>
> Czyzyby? A nie za duzo tam ...ten tego ... seksu? Czytalem tylko jeden tom -
> obym nigdy nie musial czytac kolejnego - ale od fragmentow przesyconych tania
> erotyka az sie roilo. Jesli tak jest w kazdym tomie, to chyba nie jest lektura
> dla dziecka ... chociaz teraz wczesnie sie uswiadamia ...
Poziom porównywalny do dzisiaj produkowanych kreskówek.
>> dziecka warte polecenia.
>
> Czyzyby? A nie za duzo tam ...ten tego ... seksu? Czytalem tylko jeden tom -
> obym nigdy nie musial czytac kolejnego - ale od fragmentow przesyconych tania
> erotyka az sie roilo. Jesli tak jest w kazdym tomie, to chyba nie jest lektura
> dla dziecka ... chociaz teraz wczesnie sie uswiadamia ...
Poziom porównywalny do dzisiaj produkowanych kreskówek.
Re: fantastyka dla dziecka
2011-05-05 13:39:13 - KJ Siła Słów
W dniu 2011-05-01 12:29, diuka pisze:
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :)
Może nie teraz, ale za 2 lata:
www.literatura.gildia.pl/tworcy/boris_akunin/ksiazka_dla_dzieci/recenzja
KJ
>
> Czy pomoglibyście mi znaleźć coś z s-f/fantasy odpowiedniego dla
> ośmioletniej dziewczynki? Bardzo proszę. 'Hobbita' ma już za sobą, w
> tej chwili połyka 'Władcę pierścieni', lubi chyba bardziej rozkręcanie
> autek niż lalki, ale lalki też. :)
Może nie teraz, ale za 2 lata:
www.literatura.gildia.pl/tworcy/boris_akunin/ksiazka_dla_dzieci/recenzja
KJ
