2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-04 19:49:59 - venioo@interia.pl
Ja przeszedlem (o ile nic nie pokickalem):
1. F3
2. STALKER:Zew Prypeci
3. Wiedzmin I
4. Mafia II
W planach na 2012 (rozpoczete juz lub jeszcze w pudelkach):
1. Saints Row 2
2. STALKER: Czyste Niebo
3. Half-Life 2 (moze wreszcie skoncze!)
4. F:NV
5. DeusEx (ale to dluuuugie, przechodze i konca nie widac)
6. Wiedzmin II
--
venioo -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-04 21:06:00 - flower
news:je272a$e1g$1@usenet.news.interia.pl...
> Jakie gry przeszliscie w 2011 a jakie planujecie w 2012?
Gothic I. Nie żartuję - ukończyłem po raz pierwszy G1 :-)))
A teraz przechodzę Wiedźmaka 1. Planów w zasadzie nie ma sensu w moim
przypadku robić, chyba że na dekadę.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-04 22:33:26 - kszyhu fr@ckowiak
napisał(a):
> Jakie gry przeszliscie w 2011 a jakie planujecie w 2012?
[...]
2011:
Resident Evil 5
Wiedźmin 2
Assassin's Creed 2
Fallout: NV
Vampire: The Masquerade - Bloodlines
Lara Croft and the Guardian of Light
Limbo (nie skończone)
2012 - przede wszystkim to, co zakupiłem w steamowej promocji:
Dead Space 2
LA Noire
Trine
Portal 2
W planach także Deus Ex: HR i Arcanum (a co!)
pzdr
k
--
This is what he'd always known
The promise of something greater beyond the water's final horizon
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-04 23:59:14 - venioo@interia.pl
> Limbo (nie skończone)
>
to sie nie liczy, bo nieukonczonych to mam polowe pulpitu ;P
> W planach także Deus Ex: HR i Arcanum (a co!)
>
Powrot do Arcanum tez rozwazam, ale nie wiem czy dam rade w tym roku :)
--
venioo -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-04 22:33:45 - Gajos
> Jakie gry przeszliscie w 2011 a jakie planujecie w 2012?
> Ja przeszedlem (o ile nic nie pokickalem):
> 1. F3
> 2. STALKER:Zew Prypeci
> 3. Wiedzmin I
> 4. Mafia II
>
> W planach na 2012 (rozpoczete juz lub jeszcze w pudelkach):
> 1. Saints Row 2
> 2. STALKER: Czyste Niebo
> 3. Half-Life 2 (moze wreszcie skoncze!)
> 4. F:NV
> 5. DeusEx (ale to dluuuugie, przechodze i konca nie widac)
> 6. Wiedzmin II
Przeszedłem:
1. DA:O
2. DX:HR+ML 2 razy
3. CoD:MW2
Na 2012:
1. Skyrim
To z pewniaków, innych nie wiem czy będę przechodził, ale na pewno
zacznę... Fallouty 3-ki, GTA 4-ki, Witcher 1, może stare Elder Scrollsy
(o ile po V nie będę miał szczerze dosyć ;-)
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-04 23:35:28 - Goomich
rozniaste gry z kosmosem w roli glownej jak Legends of Pegasus,
czy Sol: Exodus.
Moze mnie w Eve zbanuja, to bede mial czas na przelecenie paru
X-ow. ;-)
No i trzeba by w koncu kupic dodatki do Distant Worlds. A jak juz
na stronie Matrixa bede, to nowy Close Combat 3.
Mam tez umiarkowanie pozytywne nadzieje wobec Alien Colonial
Marine i Xcoma. Jesli opinie amerykancow beda pozytywne, to
pewnie je tez kupie.
Fajnie by bylo pyknac w Nexusa 2, ale watpie by udalo sie im
dozbierac 300k w miesiac. :-(
Jesli to cos co pusci Valve, to bedzie nowy L4D, to bede piszczal jak
nastolataka na widok Biebera. Jesli Half-Life, to nie, ale i tak
pewnie poddam sie hype'owi. Tak samo zreszta pewnie bedzie z 2/3
Starcrafta. :-\
No i oczywiscie Thifourfa.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 07:21:57 - M.G.
> W tym roku prawie na pewno ME3
Prawie?
[...]
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 12:30:38 - Goomich
> On Wed, 4 Jan 2012 14:35:28 -0800 (PST), Goomich wrote:
> > W tym roku prawie na pewno ME3
> prawie?
EA jest u mnie na cenzurowanym, ale z drugiej strony pewnie bede
chcial skonczyc te historie.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 13:16:59 - M.G.
> On 5 Sty, 07:21, M.G.
>> On Wed, 4 Jan 2012 14:35:28 -0800 (PST), Goomich wrote:
>>> W tym roku prawie na pewno ME3
>> prawie?
> EA jest u mnie na cenzurowanym, ale z drugiej strony pewnie bede
> chcial skonczyc te historie.
No właśnie. To mnie męczy - mieć wreszcie spokój :-) W dodatku trzeba
będzie to zrobić relatywnie wcześnie, bo spoilery. Albo poczekać ze dwa
lata gdy nikt już o trójce nie będzie mówił, bo wyjdzie Halo 4 albo jakiś
Batman: Arkham Solar System.
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 13:45:21 - M.G.
> On Thu, 5 Jan 2012 03:30:38 -0800 (PST), Goomich wrote:
>
>> On 5 Sty, 07:21, M.G.
>>> On Wed, 4 Jan 2012 14:35:28 -0800 (PST), Goomich wrote:
>>>> W tym roku prawie na pewno ME3
>>> prawie?
>> EA jest u mnie na cenzurowanym, ale z drugiej strony pewnie bede
>> chcial skonczyc te historie.
>
> No właśnie. To mnie męczy - mieć wreszcie spokój :-) W dodatku trzeba
> będzie to zrobić relatywnie wcześnie, bo spoilery. Albo poczekać ze dwa
> lata gdy nikt już o trójce nie będzie mówił, bo wyjdzie Halo 4 albo jakiś
> Batman: Arkham Solar System.
I jeszcze takie ładne powstaje:
solexodus.com
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 18:47:48 - Goomich
> I jeszcze takie ładne powstaje:
>
> solexodus.com
Pisałem o tym. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 18:47:26 - Goomich
> Mam tez umiarkowanie pozytywne nadzieje wobec Alien Colonial
> Marine i Xcoma.
XComa miałem oczywiście na myśli strzelankę, bo tego właściwego to...
bieber, bieber.
www.gameinformer.com/b/news/archive/2012/01/05/february-cover-revealed-xcom-enemy-unknown.aspx
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 07:44:59 - M.G.
> Jakie gry przeszliscie w 2011 a jakie planujecie w 2012?
> Ja przeszedlem (o ile nic nie pokickalem):
> 1. F3
> 2. STALKER:Zew Prypeci
> 3. Wiedzmin I
> 4. Mafia II
1. Wiedźmin 2
2. Crysis + Warhead
3. Blue Libra (:-))
4. Arkham Asylum
5. Modern Warfare
6. Mass Effect 2
7. Renegade Ops
8. Dawn of War II (ale jeszcze bez Chaos Rising)
Więcej grzechów nie pamiętam.
> W planach na 2012 (rozpoczete juz lub jeszcze w pudelkach):
> 1. Saints Row 2
> 2. STALKER: Czyste Niebo
> 3. Half-Life 2 (moze wreszcie skoncze!)
> 4. F:NV
> 5. DeusEx (ale to dluuuugie, przechodze i konca nie widac)
> 6. Wiedzmin II
Dokończyć:
1. NFS: Most Wanted (w sumie jeszcze kilka wyścigów)
2. Bioshock
3. GTA IV
4. Dawn of War II: Chaos Rising
5. Bastion
6. Portal II
7. Far Cry II
Przejść
1. Mass Effect 3
2. Deus Ex: HR
3. Crysis 2
4. Assassin's Creed
5. Mafia II
6. Starcraft II: WoL
7. Arkham City
8. Fallout: NV
Jeśli starczy czasu, to jakiś Supreme Commander, World in Coflict czy coś.
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 10:11:49 - M.G.
> 1. Mass Effect 3
> 2. Deus Ex: HR
> 3. Crysis 2
> 4. Assassin's Creed
> 5. Mafia II
> 6. Starcraft II: WoL
> 7. Arkham City
> 8. Fallout: NV
>
> Jeśli starczy czasu, to jakiś Supreme Commander, World in Coflict czy coś.
9. Homferont (dwa wieczory zapewne)
10. Dead Space II
Zapewne przenioszę część z nich do 2013.
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 08:54:02 - Jader
> Jakie gry przeszliscie w 2011 a jakie planujecie w 2012?
Hm... dziwna w sumie sprawa, ale jedyne gry, które przeszedłem to te
sandboxowe czyli Fallouu:NV i Skyrim.
Z planów to Fallen Enchantress (plizzz, to musi być wreszcie fajne) i
GW2. I chyba wystarczy do następnego roku.
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 16:54:42 - shivar
> Jakie gry przeszliscie w 2011 a jakie planujecie w 2012?
Cywilizacja V - w planach powrot
Wiedzmin 2 - poltora raza, w planach dokonczenie sciezki Roche'a
HoM&M IV - po raz drugi, w planach dodatki
Deus Ex,
Fallout NV,
Limbo,
Portal 2,
no i Angry Birds - podstawa :)
najblizsze plany to ukonczenie Skyrima, bo ponad setka na liczniku, a nawet
nie bylo mnie w Wichrowym Tronie, czyli glowny watek lezy, a tu jeszcze trzeba
by przejsc drugi raz jakims przepoteznym magiem....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 17:01:26 - Jader
> by przejsc drugi raz jakims przepoteznym magiem....
Tu jest pewien problem, bo przez to dynamiczne levelowanie to się
specjalnie tej przepotegi nie czuje :/
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 17:50:14 - shivar
>
> Tu jest pewien problem, bo przez to dynamiczne levelowanie to się
> specjalnie tej przepotegi nie czuje :/
>
> Jader
dobrze by bylo, bo z wypowiedzi ludzi grajacych magami, mozna by
wywnioskowac zupelnie co innego, ze mag jest wlasnie zbyt potezny, sporo
ludzi narzeka na to ze ich postacie sa juz tak wypasione, ze wystarczy im
kichnac na takiego smoka, zeby posiasc jego dusze, ale jesli nawet, to
pewnie znajdzie sie jakis mod balansujacy...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 18:25:56 - Gajos
> Jader
>>
>> Tu jest pewien problem, bo przez to dynamiczne levelowanie to się
>> specjalnie tej przepotegi nie czuje :/
>>
>> Jader
>
> dobrze by bylo, bo z wypowiedzi ludzi grajacych magami, mozna by
> wywnioskowac zupelnie co innego, ze mag jest wlasnie zbyt potezny, sporo
> ludzi narzeka na to ze ich postacie sa juz tak wypasione, ze wystarczy im
> kichnac na takiego smoka, zeby posiasc jego dusze, ale jesli nawet, to
> pewnie znajdzie sie jakis mod balansujacy...
Skille powinny rosnąć dokładnie 2 razy wolniej i być lepiej zbilansowane
(w zależności od tego co robisz, czy jaką bronią, jakim czarem). Wtedy
byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
można kowalstwo na 100 wyekspić...
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 05:56:21 - Cezar Matkowski
Użytkownik Gajos
news:je4mf1$vhn$2@node2.news.atman.pl...
> Skille powinny rosnąć dokładnie 2 razy wolniej i być lepiej
> zbilansowane (w zależności od tego co robisz, czy jaką bronią, jakim
> czarem). Wtedy byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc
> rzemieniowe karwasze można kowalstwo na 100 wyekspić...
Ale czy to jest naprawdę taki problem? Normalnemu graczowi nie będzie
się chciało marnować czasu na nudne zdobywanie surowców i klepanie
kilku komend przez godzinę. A jeśli kogoś to bawi, to po co mu
odbierać przyjemność?
Skyrim ma ten problem, że świat jest spory, a zadań z Radianta w
zasadzie nieograniczona ilość, stąd można się ładnie rozwinąć ledwie
zaczynając głóny wątek. Jeżeli pominąć zadania typu przynieś, wynieś,
pozamiataj i żmudne grindowanie , to robi się już ciężej.
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 18:25:54 - diuka
[...]
> Skyrim ma ten problem, że świat jest spory,
a lubianych przeze mnie osób(NPC) istnieje w nim sztuk dwie.
Paarthurnax i Cicero. Reszta tylko ... ekhem, denerwuje mniej lub
bardziej.
To i tak 100% poprawa w stosunku do bezpłciowego Obka, ale gdzie jest
np. Sugar-Lips Habasi?
> a zadań z Radianta w
> zasadzie nieograniczona ilość, stąd można się ładnie rozwinąć ledwie
> zaczynając głóny wątek. Jeżeli pominąć zadania typu przynieś, wynieś,
> pozamiataj i żmudne grindowanie , to robi się już ciężej.
A to akurat może być dla niektórych plus, a nie problem.
--
pozdrawiam
diuka
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 18:27:35 - M.G.
> Am Mon, 9 Jan 2012 05:56:21 +0100 schrieb Cezar Matkowski:
>
> [...]
>
>> Skyrim ma ten problem, że świat jest spory,
>
> a lubianych przeze mnie osób(NPC) istnieje w nim sztuk dwie.
> Paarthurnax i Cicero. Reszta tylko ... ekhem, denerwuje mniej lub
> bardziej.
Ale to chyba dobry pretekst by zamienić grę w wesołego slashera? :-)
[...]
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-23 05:06:48 - Cezar Matkowski
Użytkownik M.G.
news:f67cslcm2daq.1u130pk98g39j.dlg@40tude.net...
>> a lubianych przeze mnie osób(NPC) istnieje w nim sztuk dwie.
>> Paarthurnax i Cicero. Reszta tylko ... ekhem, denerwuje mniej lub
>> bardziej.
> Ale to chyba dobry pretekst by zamienić grę w wesołego slashera? :-)
Niekoniecznie. Postacie są na tyle nijakie, że nawet nie ma szpasu z
ich zabijania.
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 21:14:35 - Gajos
>
> Użytkownik Gajos
> news:je4mf1$vhn$2@node2.news.atman.pl...
>> Skille powinny rosnąć dokładnie 2 razy wolniej i być lepiej
>> zbilansowane (w zależności od tego co robisz, czy jaką bronią, jakim
>> czarem). Wtedy byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc
>> rzemieniowe karwasze można kowalstwo na 100 wyekspić...
>
> Ale czy to jest naprawdę taki problem?
Oczywiście, że jest. Ktoś w ogóle testował tą grę? Przecież to są
podstawy bilansowania gry... Jeśli stosuje się taką metodę zdobywania
expa jak w ES (a jest tak przecież od 1 części!) to na litość faraona
nie może być tak, że za skórzany karwasz, których można zrobić milion na
1 levelu zabijając pare zwierząt dostaje się takie ilości expa... to
powinien być ułamek tego paska, a nie 1/3...
Za zrobienie dedrycznych rękawic, na które potrzebuję 90 kowalstwa,
dobrych materiałów, itp. to rozumiem, ale tak...
Podobnie powinno być z innymi skillami. Co innego blokowanie żelazną
tarczą, co innego ebonową, rzucanie czaru z 1 poziomu i z 4. Inaczej
powinien rosnąć skill przy poziomie 25-50, inaczej przy 50-100, itp.
itd. Nie wiem jak jest teraz, bo nie znam algorytmów, ale generalnie
odczuwam, że część rzeczy w tym względzie nie została dopracowana.
> Normalnemu graczowi nie będzie
> się chciało marnować czasu na nudne zdobywanie surowców i klepanie kilku
> komend przez godzinę.
Ale powergamerowi będzie się chciało, zwłaszcza jak mu dać taką możliwość :)
> A jeśli kogoś to bawi, to po co mu odbierać
> przyjemność?
Bawi i nie bawi. Gdyby to utrudnili to pewnie i mi by się nie chciało.
> Skyrim ma ten problem, że świat jest spory,
No nie no, żeby to był problem w grze RPG to jeszcze nie słyszałem :)))
> a zadań z Radianta w
> zasadzie nieograniczona ilość, stąd można się ładnie rozwinąć ledwie
> zaczynając głóny wątek. Jeżeli pominąć zadania typu przynieś, wynieś,
> pozamiataj i żmudne grindowanie , to robi się już ciężej.
Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest, ale
raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że levele
przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
żeby odróżnić jednak bossów, od zwykłych do rozwałki).
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 00:44:01 - piorun
> Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest, ale
> raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że levele
> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
> żeby odróżnić jednak bossów, od zwykłych do rozwałki).
No i jako hiper hiroł męczyć się ze szczurem jak na 1 poziomie? :p Sorry, a
autolevelowaniu było już sporo... ;p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 19:35:38 - Gajos
> Dnia 2012-01-09 21:14:35 w wiadomości
>
>> Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest, ale
>> raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że levele
>> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
>> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
>> żeby odróżnić jednak bossów, od zwykłych do rozwałki).
>
> No i jako hiper hiroł męczyć się ze szczurem jak na 1 poziomie? :p Sorry, a
> autolevelowaniu było już sporo... ;p
Nie, no to robi się tam jakieś +/- i zakłada cap-y na level :) Czyli dla
szczura to byłoby np. -50 leveli postaci, przy min. capie 2 level dajmy
na to, czyli mógłby mieć od 2 levela do jakiegoś 30 :)
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 01:14:30 - diuka
> Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest, ale
> raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że levele
> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
> żeby odróżnić jednak bossów, od zwykłych do rozwałki).
Jak to tam było?
szczur -> stary szczur -> super szczur -> mega szczur -> super mega
giant szczur -> boss: Diuka The Szczur
Ech.
--
pozdrawiam
diuka
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 09:09:21 - Jader
>
> Oczywiście, że jest. Ktoś w ogóle testował tą grę? Przecież to są
> podstawy bilansowania gry... Jeśli stosuje się taką metodę zdobywania
Bo co? To nie MMO, nie trzeba się starać, żeby gracz przez 2 lata musiał
farmić w celu zdobycia najlepszych rękawic.
> Ale powergamerowi będzie się chciało, zwłaszcza jak mu dać taką
> możliwość :)
No to niech sobie robi. Komu to przeszkadza w singleplayerowej grze?
> Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest, ale
> raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że levele
Jest, przedziałami.
> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
Wtedy levelowanie nie ma żadnego sensu.
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 19:38:29 - Gajos
> W dniu 01/09/2012 09:14 PM, Gajos pisze:
>>
>> Oczywiście, że jest. Ktoś w ogóle testował tą grę? Przecież to są
>> podstawy bilansowania gry... Jeśli stosuje się taką metodę zdobywania
>
> Bo co? To nie MMO, nie trzeba się starać, żeby gracz przez 2 lata musiał
> farmić w celu zdobycia najlepszych rękawic.
A ja chciałbym się starać, nawet w singleplayer.
>> Ale powergamerowi będzie się chciało, zwłaszcza jak mu dać taką
>> możliwość :)
>
> No to niech sobie robi. Komu to przeszkadza w singleplayerowej grze?
Mi.
>> Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest, ale
>> raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że levele
>
> Jest, przedziałami.
A, no to OK.
>> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
>> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
>
> Wtedy levelowanie nie ma żadnego sensu.
Ma, jeśli to jest zrobione z sensem.
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 12:09:59 - Jader
>
> A ja chciałbym się starać, nawet w singleplayer.
To spróbuj grać tylko lewą ręką.
>> No to niech sobie robi. Komu to przeszkadza w singleplayerowej grze?
>
> Mi.
No to jest Twój problem a nie gry.
>>> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
>>> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
>>
>> Wtedy levelowanie nie ma żadnego sensu.
>
> Ma, jeśli to jest zrobione z sensem.
W sensie, że bandyta z napisem lvl 75 jest bardziej ekscytujący niż
bandyta z napisem lvl 5?
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 12:11:09 - M.G.
[...]
>> Ma, jeśli to jest zrobione z sensem.
>
> W sensie, że bandyta z napisem lvl 75 jest bardziej ekscytujący niż
> bandyta z napisem lvl 5?
Właśnie przez to nie kończę Borderlands. Świetny klimat zmarnowany na
grind.
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 19:06:25 - Gajos
> W dniu 01/10/2012 07:38 PM, Gajos pisze:
>>
>> A ja chciałbym się starać, nawet w singleplayer.
>
> To spróbuj grać tylko lewą ręką.
Preferuję rozwiązania software-owe :)
>>> No to niech sobie robi. Komu to przeszkadza w singleplayerowej grze?
>>
>> Mi.
>
> No to jest Twój problem a nie gry.
ROTFL :) W ten sposób każdy problem z grą można przenieść na użytkownika
a nie na twórcę.
>>>> przeciwników rosną razem z Twoim. I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet
>>>> zwykli bandyci powinni mieć coś koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś
>>>
>>> Wtedy levelowanie nie ma żadnego sensu.
>>
>> Ma, jeśli to jest zrobione z sensem.
>
> W sensie, że bandyta z napisem lvl 75 jest bardziej ekscytujący niż
> bandyta z napisem lvl 5?
Nom. W DA:O było dokładnie takie rozwiązanie zastosowane. Co powodowało,
że walki w każdym momencie gry były wyzwaniem, a nie tylko na początku...
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 20:02:29 - Goomich
> Nom. W DA:O było dokładnie takie rozwiązanie zastosowane. Co
> powodowało, że walki w każdym momencie gry były wyzwaniem, a nie
> tylko na początku...
Nie. Levele przeciwników było nadawane po wejściu do danego obszaru i nie
mogły przekroczyć pewnego zakresu (w dół i gorę). Jeśli gdzieś sie
okazywali za dobrzy, to można było wyjść potrenować i wrócić.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 21:35:19 - Gajos
> You have one message from: Gajos
> to można było wyjść potrenować i wrócić.
CZITER!!!!1111
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 22:37:34 - Goomich
>> to można było wyjść potrenować i wrócić.
> CZITER!!!!1111
Nie robiłem tak, nie było takiego problemu, którego nie rozwiązałby
dobrze umiejscowiony fireball.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-12 08:59:41 - Jader
>
> Nie robiłem tak, nie było takiego problemu, którego nie rozwiązałby
> dobrze umiejscowiony fireball.
Aha! Czyli balans dalej był do dupy ;)
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-23 05:31:14 - Cezar Matkowski
Użytkownik Gajos
news:jekj2v$j9v$1@node2.news.atman.pl...
> ROTFL :) W ten sposób każdy problem z grą można przenieść na
> użytkownika a nie na twórcę.
Nie każdy. Mówimy o bardzo konkretnym przypadku wykorzystywania
exploitów. Możesz rozwijać kowalstwo np.: produkując tylko to, czego
używasz, albo wytwarzając wyłącznie najlepsze dostępne ci materiały
(wtedy sprzętu za dużo nie natrzaskasz, bo materiałów jest mniej).
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-23 10:13:36 - Goomich
> Nie każdy. Mówimy o bardzo konkretnym przypadku wykorzystywania
> exploitów. Możesz rozwijać kowalstwo np.: produkując tylko to, czego
> używasz, albo wytwarzając wyłącznie najlepsze dostępne ci materiały
> (wtedy sprzętu za dużo nie natrzaskasz, bo materiałów jest mniej).
Materiału jest mnostwo przeciez.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-23 05:27:37 - Cezar Matkowski
Użytkownik Gajos
news:jefhra$96c$1@node2.news.atman.pl...
>> Ale czy to jest naprawdę taki problem?
> Oczywiście, że jest. Ktoś w ogóle testował tą grę?
Testowanie i Bethesda? Dobry dowcip :8]
> Przecież to są podstawy bilansowania gry...
Nadal podtrzymuję swoje pytanie - żeby zaburzyć balans, trzeba
wykorzystać tego oczywistego explota, ale gracz nie _musi_ tego robić.
Dlatego właśnie uważam, że nie jest to _problem_ (od razu zaznaczam,
że nie wszystko, co nie jest problemem, oznacza rzecz dobrą).
Osobiście nie uważam exploitów za problemy, gdyż tylko od gracza
zależy, czy będzie je wykorzystywać.
> itd. Nie wiem jak jest teraz, bo nie znam algorytmów, ale generalnie
> odczuwam, że część rzeczy w tym względzie nie została dopracowana.
Jest jeszcze gorzej - wyraźnie widać, że np.: w przypadku walki
umiejętności rosną w sposób nieliniowy, tzn. im są wyższe, tym
trudniej je rozwinąć. Tak więc mechanizm jest i działa całkiem dobrze,
po prostu autorom nie chciało się przetestować tego, czy równie dobrze
sprawdza się we wszystkich pozostałych miejscach.
> Ale powergamerowi będzie się chciało, zwłaszcza jak mu dać taką
> możliwość :)
No właśnie. Ja z tych, co uważają, że przymus jest wadą, a możliwość -
zaletą.
> Bawi i nie bawi. Gdyby to utrudnili to pewnie i mi by się nie
> chciało.
>> Skyrim ma ten problem, że świat jest spory,
> No nie no, żeby to był problem w grze RPG to jeszcze nie słyszałem
> :)))
Ale to jest poważny problem. Kiedy masz duży świat, w którym nie ma
ciekawych zadań ani postaci, to gra robi się nudna, bo gros czasu
poświęca się na szukanie zadań, a nie ich wykonywanie.
> Czy ja wiem. Kolejna rzecz, która powinna być w Skyrimie (może jest,
> ale raczej nie sądzę) to spotykana w wielu RPG-ach sytuacja, że
> levele przeciwników rosną razem z Twoim.
Jak najbardziej jest. I to zrobione dużo lepiej niż Oblivionie.
Wrogowie są dzieleni na grupy, w których są różne istoty o różnych
widełkach siły. Dlatego, jeżeli gdzieś pojawiają się słabi bandyci,
to np.: do 10 poziomu lewelują z graczem, a potem zatrzymują na 10.
poziomie doświadczenia i dla silniejszych graczy nie stanowią
zagrożenia. Jeżeli jednak jest spotkanie silny przeciwnik, to na 10.
poziomie spotkamy tam np.; silnego bandytę, a na poziomie 30. będzie
na nas tak czekać smok.
W Oblivionie (a wcześniej w Tribunalu) lewelowanie wrogów było
doprowadzone do absurdu, bo, po pierwsze, przeciwnicy ćwiczyli się
wyłącznie w walce, więc postacie gracza preferujące np.: złodziejstwo
były zawsze słabsze (czasami sporo), a po drugie, ludzie rozwijali się
zyskując lepszy sprzęt, więc na wysokim poziomie spotykało się
żyjących w szałasach bandytów leśnych, który dysponowali szklanym,
ebonowym i daedrycznym sprzętem, za który mogliby kupić małe
miasteczko.
> I jeśli mam 75 lev to wszyscy, nawet zwykli bandyci powinni mieć coś
> koło tego levelu (ewentualnie +/- ileś żeby odróżnić jednak bossów,
> od zwykłych do rozwałki).
Dokładnie tak było to zrobione w Oblivionie i był to jeden z
powodów, dla których nie dało się w niego grać :8] W grze trzeba
bowiem zbalansować poczucie osiągnięcia (możliwość łatwego pokonywania
przeciwników, którzy wcześniej byli trudni) i poczucie wyzwania
(zapewnienie trudnych przeszkód, żeby zadania nie były odbierane jako
rutynowe). Jednolite levelowanie całkowicie psuje poczucie osiągnięcia
i jest, moim zdaniem, błędem. W Skyrim jest to bardzo fajnie
wypoziomowane, bo gracz spotyka cały czas słabych przeciwników (w
walce z którymi widzi, że się dopakował) i silnych (którzy pokazują
mu, że jeszcze powinien się rozwinąć).
Niestety, takie wypoziomowanie jest trudne w grach z otwartym światem,
jeżeli nie chcemy stosować modelu wartowników, czyli siły
przeciwników ustalanych na starcie, co oznacza, że gracz do pewnych
miejsc nie wejdzie, dopóki się nie wzmocni (tak jest w Gothicu i po
części w Falloucie).
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 08:39:48 - shivar
> To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
> można kowalstwo na 100 wyekspić...
to akurat mi nie przeszkadza, te gry zawsze mialy taka mozliwosc dla tych
'sprytnych', wystarczy popatrzec co robi gosc przechodzacy morrowinda w 7
minut, popija miksturke miksturka i zakasza kolejna miksturka... mi by do
glowy nie przyszlo zeby sobie tak psuc gre, nie chodzi mi akurat o ten
speedrun, ale sa ludzie ktorzy to wykorzystuja i niech sobie to robia, skoro
ich to bawi...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 20:03:52 - flower
Użytkownik shivar
news:jee5k4$cki$1@inews.gazeta.pl...
> Gajos
>
>> To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
>> można kowalstwo na 100 wyekspić...
>
> to akurat mi nie przeszkadza, te gry zawsze mialy taka mozliwosc dla tych
> 'sprytnych', wystarczy popatrzec co robi gosc przechodzacy morrowinda w 7
> minut, popija miksturke miksturka i zakasza kolejna miksturka... mi by do
> glowy nie przyszlo zeby sobie tak psuc gre, nie chodzi mi akurat o ten
> speedrun, ale sa ludzie ktorzy to wykorzystuja i niech sobie to robia,
> skoro
> ich to bawi...
Ale akurat ten konkretny przykład (z obejściem gry) nie decyduje o tym że
gra jest do kitu, podobnie przecież można przejść bodajże Fallouta 2 w kilka
minut.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 08:44:16 - M.G.
[...]
>> dobrze by bylo, bo z wypowiedzi ludzi grajacych magami, mozna by
>> wywnioskowac zupelnie co innego, ze mag jest wlasnie zbyt potezny, sporo
>> ludzi narzeka na to ze ich postacie sa juz tak wypasione, ze wystarczy im
>> kichnac na takiego smoka, zeby posiasc jego dusze, ale jesli nawet, to
>> pewnie znajdzie sie jakis mod balansujacy...
>
> Skille powinny rosnąć dokładnie 2 razy wolniej i być lepiej zbilansowane
> (w zależności od tego co robisz, czy jaką bronią, jakim czarem). Wtedy
> byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
> można kowalstwo na 100 wyekspić...
Ale przynajmniej jest ten system, że poprawiasz umiejętności, które
używasz. I nie zwiększasz nagle siły dlatego, że przez większość czasu
rozwiązywałeś zadania poprzez konwersacje :-) Wygląda to bardziej
naturalnie. Podobnie było w pierwszym Dungeon Siege, szkoda, że gra nie
była zbyt dobra.
--
M.G.
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 21:28:58 - Gajos
> On Thu, 05 Jan 2012 18:25:56 +0100, Gajos wrote:
>
> [...]
>
>>> dobrze by bylo, bo z wypowiedzi ludzi grajacych magami, mozna by
>>> wywnioskowac zupelnie co innego, ze mag jest wlasnie zbyt potezny, sporo
>>> ludzi narzeka na to ze ich postacie sa juz tak wypasione, ze wystarczy im
>>> kichnac na takiego smoka, zeby posiasc jego dusze, ale jesli nawet, to
>>> pewnie znajdzie sie jakis mod balansujacy...
>>
>> Skille powinny rosnąć dokładnie 2 razy wolniej i być lepiej zbilansowane
>> (w zależności od tego co robisz, czy jaką bronią, jakim czarem). Wtedy
>> byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
>> można kowalstwo na 100 wyekspić...
>
> Ale przynajmniej jest ten system, że poprawiasz umiejętności, które
> używasz. I nie zwiększasz nagle siły dlatego, że przez większość czasu
> rozwiązywałeś zadania poprzez konwersacje :-) Wygląda to bardziej
> naturalnie. Podobnie było w pierwszym Dungeon Siege, szkoda, że gra nie
> była zbyt dobra.
Sam system ofkors. Stary, dobry Elder Scrolls. Tyle, że nad
zbilansowaniem mogli IMO jeszcze trochę popracować :) Ofkors może
marudzę i rzeczywiście większość graczy nie jest tak szajbniętymi
powergejmerami :) Mimo wszystko jeśli widzę, że po zrobieniu 1 karwasza,
albo zablokowaniu 2 ciosów tarczą mi leci skill o 1,5 do góry to
sorry... aż się prosi to wykorzystać ;-)
W grach gdzie exp masz za zabijanie mobów, konwersacje, questy, itp. to
ich liczba w naturalny sposób jest ograniczona i musisz ewentualnie
chodzić specjalnie w jakieś miejsca gdzie respawnują się moby (o ile
takie są). Tutaj tak nie ma, więc mogli się bardziej postarać ;)
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 09:02:23 - Jader
> byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
> można kowalstwo na 100 wyekspić...
A co? Chciałbyś 30 lat się zawodu uczyć?
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 19:33:34 - Gajos
> W dniu 01/05/2012 06:25 PM, Gajos pisze:
>> byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe karwasze
>> można kowalstwo na 100 wyekspić...
>
> A co? Chciałbyś 30 lat się zawodu uczyć?
Nie, dlaczego? Napisałem, że powinno być 2 razy... no dobra, niech wam
będzie 1,5 raza wolniej :) I bardziej zbilansowane. Nie sądzę aby kowal
czerpał tą samą porcję nauki ciągle kując podkowy, a nie pełną zbroję
płytową... Tym bardziej, że do takich karwaszy rzemieniowych w Skyrimie
potrzeba wyłącznie zwierzęcych skór...
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 12:00:45 - Jader
>> A co? Chciałbyś 30 lat się zawodu uczyć?
>
> Nie, dlaczego? Napisałem, że powinno być 2 razy... no dobra, niech wam
> będzie 1,5 raza wolniej :) I bardziej zbilansowane. Nie sądzę aby kowal
Ale dlaczego 2 albo 1.5? Zaraz wyskoczy Gajos2 i powie, że dla niego 1.5
to za szybko, on by chciał 3 razy. A Gajos3 będzie chciał 8 razy. Albo
idziemy w odwzorowanie 1:1 albo każde inne będzie dla jednych za szybkie
a dla innych za wolne.
> czerpał tą samą porcję nauki ciągle kując podkowy, a nie pełną zbroję
> płytową... Tym bardziej, że do takich karwaszy rzemieniowych w Skyrimie
> potrzeba wyłącznie zwierzęcych skór...
Tylko wtedy pójdziemy w cholerne rozdrobnienie skilli i będzie gra
grywalna tylko dla Gajosa4 ;)
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-11 19:02:15 - Gajos
> W dniu 01/10/2012 07:33 PM, Gajos pisze:
>>> A co? Chciałbyś 30 lat się zawodu uczyć?
>>
>> Nie, dlaczego? Napisałem, że powinno być 2 razy... no dobra, niech wam
>> będzie 1,5 raza wolniej :) I bardziej zbilansowane. Nie sądzę aby kowal
>
> Ale dlaczego 2 albo 1.5? Zaraz wyskoczy Gajos2 i powie, że dla niego 1.5
> to za szybko, on by chciał 3 razy. A Gajos3 będzie chciał 8 razy. Albo
> idziemy w odwzorowanie 1:1 albo każde inne będzie dla jednych za szybkie
> a dla innych za wolne.
>
>> czerpał tą samą porcję nauki ciągle kując podkowy, a nie pełną zbroję
>> płytową... Tym bardziej, że do takich karwaszy rzemieniowych w Skyrimie
>> potrzeba wyłącznie zwierzęcych skór...
>
> Tylko wtedy pójdziemy w cholerne rozdrobnienie skilli i będzie gra
> grywalna tylko dla Gajosa4 ;)
Dlatego na szczęście są jeszcze mod-y :) Gdyby gra była w obecnej
postaci dla mnie niegrywalna to nie miałbym >200h na liczniku :)
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-12 09:02:57 - Jader
>
> Dlatego na szczęście są jeszcze mod-y :) Gdyby gra była w obecnej
> postaci dla mnie niegrywalna to nie miałbym >200h na liczniku :)
A znasz jakieś fajne? Bo mi po ukończeniu wątku głównego siadła
motywacja (jakoś nie mam zacięcia do maksowania kowalstwa).
Jader
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-12 19:04:26 - Gajos
> W dniu 01/11/2012 07:02 PM, Gajos pisze:
>>
>> Dlatego na szczęście są jeszcze mod-y :) Gdyby gra była w obecnej
>> postaci dla mnie niegrywalna to nie miałbym >200h na liczniku :)
>
> A znasz jakieś fajne? Bo mi po ukończeniu wątku głównego siadła
> motywacja (jakoś nie mam zacięcia do maksowania kowalstwa).
Prawdę mówiąc to nie wiem czy już jakieś się pojawiły :) Napisałem na zapas.
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-23 05:39:45 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:jegrae$32e$1@inews.gazeta.pl...
>> byłoby git. To jest śmiech, że w godzinę tłukąc rzemieniowe
>> karwasze
>> można kowalstwo na 100 wyekspić...
> A co? Chciałbyś 30 lat się zawodu uczyć?
Nie o to chodzi. Wystarczyłoby zrobić odwrotny stosunek pomiędzy
umiejętnością a wartością przedmiotu. Czyli np.: na poziomie kowalstwa
równym 60 robienie pancerzy skórzanych prawie nic nie daje i żeby
rozwijać się z taką prędkością jak przy robieniu sprzętu ze skóry przy
poziomie 10 trzeba już kuć sprzęd elfi albo szklany. Z tego, co
widziałem w dyskusjach moderów, to właśnie tak miało wyglądać
(szybkość rozwoju była uzależniona od czynnika wartość
przedmiotu/wysokość umiejętności), tylko ktoś czegoś nie dopatrzył.
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-05 18:23:27 - Gajos
> venioo@interia.pl
> najblizsze plany to ukonczenie Skyrima, bo ponad setka na liczniku, a nawet
> nie bylo mnie w Wichrowym Tronie, czyli glowny watek lezy, a tu jeszcze trzeba
> by przejsc drugi raz jakims przepoteznym magiem....
Ja mam 200h i jestem prawie w połowie głównego wątku... nie byłem w
ogóle w 2 z głównych miast (Downstar i Marthal).
Niestety przez większość czasu popełniłem spory błąd stosując zasadę,
którą zawsze stosowałem w RPG-ach - dokańczać każdy quest, który ci
dają... w Skyrimie się tak nie da... te z kategorii Inne, random
generated, itp. to trzeba omijać szerokim łukiem bo można ześwirować
(choć też nie wszystkie, bo czasami i tam są perełki :)
Przechodzenie 2 raz IMO jest bez sensu. Jeśli w połowie głównego wątku
mam 75 chyba level i prawie każdy skill na 100 to możesz grać jako w
zasadzie każdy. Jedyna różnica to brak perków specyficznych dla danej klasy.
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-07 23:27:27 - Cezar Matkowski
Użytkownik Gajos
news:je4mad$vhn$1@node2.news.atman.pl...
> Przechodzenie 2 raz IMO jest bez sensu. Jeśli w połowie głównego
> wątku mam 75 chyba level i prawie każdy skill na 100 to możesz grać
> jako w zasadzie każdy. Jedyna różnica to brak perków specyficznych
> dla danej klasy.
Złośliwie powiem, że przechodzenie innymi postaciami jest mało
sensowne w przypadku dużej części cRPG :8]
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-07 23:54:35 - Gajos
>
> Użytkownik Gajos
> news:je4mad$vhn$1@node2.news.atman.pl...
>> Przechodzenie 2 raz IMO jest bez sensu. Jeśli w połowie głównego wątku
>> mam 75 chyba level i prawie każdy skill na 100 to możesz grać jako w
>> zasadzie każdy. Jedyna różnica to brak perków specyficznych dla danej
>> klasy.
>
> Złośliwie powiem, że przechodzenie innymi postaciami jest mało sensowne
> w przypadku dużej części cRPG :8]
W zasadzie tak, szczególnie jak masz drużynę gdzie możesz mieć
generalnie reprezentanta każdej klasy :) Ale zobacz, że w takim DA:O
bardzo starali się różnicować historię w zależności od wyboru i to nawet
nie tylko klasy, ale i rasy.
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-08 10:47:06 - venioo@interia.pl
> W dniu 2012-01-07 23:27, Cezar Matkowski pisze:
>>
>> Użytkownik Gajos
>> news:je4mad$vhn$1@node2.news.atman.pl...
>>> Przechodzenie 2 raz IMO jest bez sensu. Jeśli w połowie głównego wątku
>>> mam 75 chyba level i prawie każdy skill na 100 to możesz grać jako w
>>> zasadzie każdy. Jedyna różnica to brak perków specyficznych dla danej
>>> klasy.
>>
>> Złośliwie powiem, że przechodzenie innymi postaciami jest mało sensowne
>> w przypadku dużej części cRPG :8]
>
> W zasadzie tak, szczególnie jak masz drużynę gdzie możesz mieć
> generalnie reprezentanta każdej klasy :) Ale zobacz, że w takim DA:O
> bardzo starali się różnicować historię w zależności od wyboru i to nawet
> nie tylko klasy, ale i rasy.
>
Oooo wlasnie mi przypomniales - kolejny tytul do dokonczenia w 2012 :)
--
venioo -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 05:49:57 - Cezar Matkowski
Użytkownik Gajos
news:jeaif7$412$1@node2.news.atman.pl...
> W zasadzie tak, szczególnie jak masz drużynę gdzie możesz mieć
> generalnie reprezentanta każdej klasy :)
Ale to nawet nie o to chodzi, bo niezależnie od postaci, gry raczej
nie różnicują specjalnie rozgwki w zależności od rodzaju postaci.
Większość, jeżeli nie wszystkie zadania, da się zrobić prawie zawsze,
zwłaszcza jeżeli masię drużynę, gdzie ograniczenia kompetencji, jak
słusznie piszesz, nie występują.
> Ale zobacz, że w takim DA:O bardzo starali się różnicować historię w
> zależności od wyboru i to nawet nie tylko klasy, ale i rasy.
Oczywiście. Dlatego DA:O jest chlubnym wyjątkiem :8] Szkoda, że
różnice wciąż są dość małe.
Pozdrawiam
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 21:19:52 - Gajos
>
> Użytkownik Gajos
> news:jeaif7$412$1@node2.news.atman.pl...
>> W zasadzie tak, szczególnie jak masz drużynę gdzie możesz mieć
>> generalnie reprezentanta każdej klasy :)
>
> Ale to nawet nie o to chodzi, bo niezależnie od postaci, gry raczej nie
> różnicują specjalnie rozgwki w zależności od rodzaju postaci. Większość,
> jeżeli nie wszystkie zadania, da się zrobić prawie zawsze, zwłaszcza
> jeżeli masię drużynę, gdzie ograniczenia kompetencji, jak słusznie
> piszesz, nie występują.
Nie no tak, warstwa fabularna, questy, itp. to tak, mnie raczej chodziło
o gejmplej, czyli standardowe przechodzenie na woja, na maga, czy
na złodzieja. Raz siekasz mieczem, raz rzucasz czary, a raz szyjesz z
łuku i kradniesz :)
Klasyczny przykład to chociażby Torment - no rozgrywka niemalże za
każdym razem identyczna, a tylko sposób walki się różni. A Fallout? No
tam chociaż mogłeś dać inteligencję na 1 i mieć ciekawe urozmaicenie ;-)
>> Ale zobacz, że w takim DA:O bardzo starali się różnicować historię w
>> zależności od wyboru i to nawet nie tylko klasy, ale i rasy.
>
> Oczywiście. Dlatego DA:O jest chlubnym wyjątkiem :8] Szkoda, że różnice
> wciąż są dość małe.
Teraz jest jeszcze SW:tOR :)
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 10:21:09 - shivar
> W dniu 2012-01-05 16:54, shivar pisze:
> > venioo@interia.pl
>
> > najblizsze plany to ukonczenie Skyrima, bo ponad setka na liczniku, a nawet
> > nie bylo mnie w Wichrowym Tronie, czyli glowny watek lezy, a tu jeszcze trzeb
> a
> > by przejsc drugi raz jakims przepoteznym magiem....
>
> Ja mam 200h i jestem prawie w połowie głównego wątku... nie byłem w
> ogóle w 2 z głównych miast (Downstar i Marthal).
Marthal nie kojarze, chyba ze chodzi o Markarth, o tam to rzadko bywam, bo
mnie nie lubia i za kazdym razem mysle ze ubilem juz wszystkich straznikow, a
tu wciaz nowych rekrutuja, niedlugo zabraknie ludzi w miescie :)
generalnie polnoc i zachod Skyrim to sa obce dla mnie tereny, ktore sobie
zostawie na drugie przejscie
> Niestety przez większość czasu popełniłem spory błąd stosując zasadę,
> którą zawsze stosowałem w RPG-ach - dokańczać każdy quest, który ci
> dają... w Skyrimie się tak nie da... te z kategorii Inne, random
> generated, itp. to trzeba omijać szerokim łukiem bo można ześwirować
> (choć też nie wszystkie, bo czasami i tam są perełki :)
mnie fascynuja wszelkiego rodzaju podziemia, szczegolnie krasnoludzkie,
ostatnio np. wlazlem do takich, gdzie sa czerwone korzenie ninru, z wielkimi
swietlistmi grzybami zwisajacymi ze stropu, to jest wlasnie piekne w tej grze,
ze mimo iz przeszlo sie troche tych roznych lokacji, to zawsze znajdzie sie
jakas, ktora czyms zachwyci lub po prostu ktora bedzie sie chcialo eksplorowac...
> Przechodzenie 2 raz IMO jest bez sensu. Jeśli w połowie głównego wątku
> mam 75 chyba level i prawie każdy skill na 100 to możesz grać jako w
> zasadzie każdy. Jedyna różnica to brak perków specyficznych dla danej klasy.
jesli grasz w ten sposob to rzeczywiscie nie ma sensu drugi raz przechodzic,
moja postac to mlotkowy w ciezkiej zbroi, ktory w miare potrafi jeszcze z luku
postrzelac, bron dwureczna + ciezki pancerz to chyba, wbrew pozorom najslabsze
combo w tej grze, wiec walka z mocnym przeciwnikiem jest zazwyczaj wyzwaniem...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-09 21:34:43 - Gajos
> Gajos
>
>> W dniu 2012-01-05 16:54, shivar pisze:
>>> venioo@interia.pl
>>
>>> najblizsze plany to ukonczenie Skyrima, bo ponad setka na liczniku, a nawet
>>> nie bylo mnie w Wichrowym Tronie, czyli glowny watek lezy, a tu jeszcze trzeb
>> a
>>> by przejsc drugi raz jakims przepoteznym magiem....
>>
>> Ja mam 200h i jestem prawie w połowie głównego wątku... nie byłem w
>> ogóle w 2 z głównych miast (Downstar i Marthal).
>
> Marthal nie kojarze, chyba ze chodzi o Markarth, o tam to rzadko bywam, bo
> mnie nie lubia i za kazdym razem mysle ze ubilem juz wszystkich straznikow, a
> tu wciaz nowych rekrutuja, niedlugo zabraknie ludzi w miescie :)
> generalnie polnoc i zachod Skyrim to sa obce dla mnie tereny, ktore sobie
> zostawie na drugie przejscie
Nie, nie. Markarth to jedno z lepszych miast w tej grze i mój ulubiony
dom, który możesz kupić. Te 2, które wymieniłem to okazały się
pomniejsze wioski. Udało mi się je w 2 dni zwiedzić i zrobić większość
questów ;-)
>> Niestety przez większość czasu popełniłem spory błąd stosując zasadę,
>> którą zawsze stosowałem w RPG-ach - dokańczać każdy quest, który ci
>> dają... w Skyrimie się tak nie da... te z kategorii Inne, random
>> generated, itp. to trzeba omijać szerokim łukiem bo można ześwirować
>> (choć też nie wszystkie, bo czasami i tam są perełki :)
>
> mnie fascynuja wszelkiego rodzaju podziemia, szczegolnie krasnoludzkie,
> ostatnio np. wlazlem do takich, gdzie sa czerwone korzenie ninru, z wielkimi
> swietlistmi grzybami zwisajacymi ze stropu, to jest wlasnie piekne w tej grze,
> ze mimo iz przeszlo sie troche tych roznych lokacji, to zawsze znajdzie sie
> jakas, ktora czyms zachwyci lub po prostu ktora bedzie sie chcialo eksplorowac...
Niektóre miejscówki rzeczywiście fascynujące. Nie wiem czy robiłeś już
ten quest z drzewem co się dostaje zaraz w Białej Grani? Aż musiałem tam
screena zrobić ;-)
>> Przechodzenie 2 raz IMO jest bez sensu. Jeśli w połowie głównego wątku
>> mam 75 chyba level i prawie każdy skill na 100 to możesz grać jako w
>> zasadzie każdy. Jedyna różnica to brak perków specyficznych dla danej klasy.
>
> jesli grasz w ten sposob to rzeczywiscie nie ma sensu drugi raz przechodzic,
> moja postac to mlotkowy w ciezkiej zbroi, ktory w miare potrafi jeszcze z luku
> postrzelac, bron dwureczna + ciezki pancerz to chyba, wbrew pozorom najslabsze
> combo w tej grze, wiec walka z mocnym przeciwnikiem jest zazwyczaj wyzwaniem...
Za mało czasu mam na planowanie przechodzenia po kilka razy tak
gigantycznej gry :) Wolę za 1 razem zrobić możliwie dużo. I tak jestem
już mocno przerażony >200h gry :)
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 11:21:18 - shivar
> Niektóre miejscówki rzeczywiście fascynujące. Nie wiem czy robiłeś już
> ten quest z drzewem co się dostaje zaraz w Białej Grani? Aż musiałem tam
> screena zrobić ;-)
tak robilem, jak wszedlem to rozdziawilem jape :) super widoki sa tez w
zadaniu z wilkolakiem, ktory siedzi w Falkret
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-10 19:31:18 - Gajos
> Gajos
>
>> Niektóre miejscówki rzeczywiście fascynujące. Nie wiem czy robiłeś już
>> ten quest z drzewem co się dostaje zaraz w Białej Grani? Aż musiałem tam
>> screena zrobić ;-)
>
> tak robilem, jak wszedlem to rozdziawilem jape :) super widoki sa tez w
> zadaniu z wilkolakiem, ktory siedzi w Falkret
True.
--
GJS
Re: 2011 podsumowanie i 2012 plany
2012-01-23 05:51:35 - Cezar Matkowski
Użytkownik shivar
news:jeebi5$20p$1@inews.gazeta.pl...
> Marthal nie kojarze, chyba ze chodzi o Markarth,
Raczej o Morthal :8]
> mnie nie lubia i za kazdym razem mysle ze ubilem juz wszystkich
> straznikow, a
> tu wciaz nowych rekrutuja, niedlugo zabraknie ludzi w miescie :)
Widocznie rekrutują poszukiwaczy przygód, takich jak Ty :8]
> jesli grasz w ten sposob to rzeczywiscie nie ma sensu drugi raz
> przechodzic,
> moja postac to mlotkowy w ciezkiej zbroi, ktory w miare potrafi
> jeszcze z luku
> postrzelac, bron dwureczna + ciezki pancerz to chyba, wbrew pozorom
> najslabsze
> combo w tej grze, wiec walka z mocnym przeciwnikiem jest zazwyczaj
> wyzwaniem...
Zależy jak grać - kiedy walczymy w podziemiach z dużymi grupami ludzi,
pancerz i silna broń pozwalają pozbyć się ich w miarę szybko. Chociaż
zgodzę się, że przy użyciu łuku, walka ze smokami to czysta
formalność. A jeżeli przeciwnika można podejść, to kombo dobry sztylet
z zaklęciem (duża podstawa obrażeń) + zdolność Assassin/Skrytobójca +
Rękawice Mrocznego Bractwa/Dark Brotherhood Gloves to jest ubercombo
(obr. x 30). Są filmiki, gdzie słabsze smok padają od jednego sztosu.
A jak masz jeszcze Wojownika Cienia/Shadow Warrior to gra w ogóle
stajesię prosta.
Pozdrawiam