Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-22 23:26:31 - ToMasz
Czy gracz powinien kupić procesor 2 rdzeniowy ~ 3.2 GHz, czy 4 rdzeniowy
~ 2.8 GHz. Czy gry dzisiejsze, planowane premiery, wykorzystują w
istotnym stopniu 4 rdzenie?
Pozdrawiam
ToMasz
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-23 18:31:16 - slawek
Użytkownik ToMasz
dyskusyjnych:i9svh8$8mq$1@inews.gazeta.pl...
> witam
>
> Czy gracz powinien kupić procesor 2 rdzeniowy ~ 3.2 GHz, czy 4 rdzeniowy
> ~ 2.8 GHz. Czy gry dzisiejsze, planowane premiery, wykorzystują w
> istotnym stopniu 4 rdzenie?
Moim zdaniem - 4.
Bo (3.2-2.8)/2.8 = 0.4/2.8 ~ 40/3 czyli około 14% różnicy wydajności, co w
zasadzie niezauważalne.
Natomiast to co potrafić będzie (a będzie coraz więcej) używać 4 rdzeni, to
2x szybciej (lub lepiej) niż na 2 rdzeniach pójdzie.
Także takie rzeczy jak obróbka wideo itd. itp.
Najważniejsza jest jednak karta graficzna - to ona robi z komputera maszynkę
do gier.
slawek
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-23 23:13:21 - ToMasz
>
> Użytkownik ToMasz
> dyskusyjnych:i9svh8$8mq$1@inews.gazeta.pl...
>> witam
>>
>> Czy gracz powinien kupić procesor 2 rdzeniowy ~ 3.2 GHz, czy 4 rdzeniowy
>> ~ 2.8 GHz. Czy gry dzisiejsze, planowane premiery, wykorzystują w
>> istotnym stopniu 4 rdzenie?
>
> Moim zdaniem - 4.
>
> Bo (3.2-2.8)/2.8 = 0.4/2.8 ~ 40/3 czyli około 14% różnicy wydajności, co
> w zasadzie niezauważalne.
>
> Natomiast to co potrafić będzie (a będzie coraz więcej) używać 4 rdzeni,
> to 2x szybciej (lub lepiej) niż na 2 rdzeniach pójdzie.
>
> Także takie rzeczy jak obróbka wideo itd. itp.
>
> Najważniejsza jest jednak karta graficzna - to ona robi z komputera
> maszynkę do gier.
>
> slawek
>
>
Radek hd 5750 wystarczy przeciętnemu graczowi? Czy mnie dziecko wyśmieje?
ToMasz
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-24 16:36:35 - knrdz
> Radek hd 5750 wystarczy przeciętnemu graczowi? Czy mnie dziecko wyśmieje?
Pewnie wystarczy, ale czy się opłaca gdy o wiele mocniejszy GTX460/768
kosztuje już od ~530 zł (Gainward)?
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 02:34:47 - mrmisio
> ToMasz pisze:
>
>> Radek hd 5750 wystarczy przeciętnemu graczowi? Czy mnie dziecko wyśmieje?
>
> Pewnie wystarczy, ale czy się opłaca gdy o wiele mocniejszy GTX460/768
> kosztuje już od ~530 zł (Gainward)?
Ponoc amd radeony 6xxx maja pokonac te bestie :) i maja byc w nizszych
cenach :)
Ponoc niestty teselacja dalej nie jest taka jak w nvidiach :(
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-24 17:17:59 - adi
bardzo co w grze jest zrownoleglac - mozna przygotowanie danych 3d dla
karty z liczeniem fizyki - i tyle w zasadzie.
adi
--
Poukładaj Puzzle:
www.lamiglowkimix.pl/modules/puzzles/puzzles.php
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-24 18:33:29 - knrdz
> Zadna z gier nie wykorzystuje 4ech rdzeni.
maxforces.com/images/articles/flash/i980/wykres_def_gta4.png
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 12:37:31 - Przemysław Ryk
>> Zadna z gier nie wykorzystuje 4ech rdzeni.
>
> maxforces.com/images/articles/flash/i980/wykres_def_gta4.png
No i gdzie tu info ile rdzeni faktycznie jest wykorzystanych?
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Człowiek rodzi się z dwiema nieuleczalnymi chorobami: życiem, które ]
[ kończy się śmiercią i nadzieją, że śmierć nie jest końcem. ]
[ (znalezione w necie) ]
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 02:35:31 - mrmisio
> Zadna z gier nie wykorzystuje 4ech rdzeni.
Podobno Lost Planet I mial wykorzystywać....
> I nie predko bedzie, bo nie
> bardzo co w grze jest zrownoleglac - mozna przygotowanie danych 3d dla
> karty z liczeniem fizyki - i tyle w zasadzie.
No liczenie fizyki to chyba frajda? ;)
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 05:10:00 - gacek
> Zadna z gier nie wykorzystuje 4ech rdzeni. I nie predko bedzie, bo nie
> bardzo co w grze jest zrownoleglac - mozna przygotowanie danych 3d dla
> karty z liczeniem fizyki - i tyle w zasadzie.
pewnie, w grach nie ma AI, skryptów, audio, pre-cache'owania geometrii i
tekstur czy systemów cząsteczkowych...
gacek
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-24 18:39:49 - Mroziu
> Czy gracz powinien kupić procesor 2 rdzeniowy ~ 3.2 GHz, czy 4 rdzeniowy
> ~ 2.8 GHz. Czy gry dzisiejsze, planowane premiery, wykorzystują w
> istotnym stopniu 4 rdzenie?
Na chwilę wszystkie tytuły działają na 2 rdzeniach, ale niektóre
potrafią już wykorzystać, więcej niż 2 (niektóre nawet 4). Jest tylko
kilka tytułów które na dzień dzisiejszy dużo lepiej chodzą na 4
rdzeniach niż na 2 (np. GTA IV).
Perspektywicznie lepiej kupić 4 rdzenie (można też kupić 2 i dobrą płytę
w którą potem włożymy 4 - jak stanieje).
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-24 20:28:03 - Saiko Kila
>> Czy gracz powinien kupić procesor 2 rdzeniowy ~ 3.2 GHz, czy 4 rdzeniowy
>> ~ 2.8 GHz. Czy gry dzisiejsze, planowane premiery, wykorzystują w
>> istotnym stopniu 4 rdzenie?
3.2 GHz i 2.8 GHz to nie jest gigantyczna różnica nawet w grze
wykorzystującej 2 rdzenie tylko. Trzeba pamiętać że część mocy pójdzie
na obsługę OSu i sprzętu (driverów). Przy 3+ rdzeniach masz dwa w
całości tylko do gry.
> Na chwilę wszystkie tytuły działają na 2 rdzeniach, ale niektóre
> potrafią już wykorzystać, więcej niż 2 (niektóre nawet 4). Jest tylko
> kilka tytułów które na dzień dzisiejszy dużo lepiej chodzą na 4
> rdzeniach niż na 2 (np. GTA IV).
Inne to m.in. Resident Evil 5, Dragon Age, Mass Effect 2 czy BFBC2, ale
są takie tytuły które nie chodzą _dużo_ lepiej, ale tylko _zauważalnie_
lepiej (np. Supreme Commander 2). Trochę zależy to od procesora,
niektórym bardziej leżą np. core i7 a innym phenomy. W sumie tych dobrze
wykorzystujących nie ma jednak wiele. Tym niemniej uważam że nawet jeśli
będzie to poprawa o 8-10% to warto.
Niezależnie od tego obserwuję, że więcej niż 2 rdzenie (i sporo pamięci)
pomaga przy ALT-TABowaniu, czyli przechodzeniu do pulpitu. Kiedy do tego
samego kompa albo włożyłem mniej pamięci, albo dwurdzeniowca (czasem
trzeba przetestować) to było dużo gorzej, trzeba było czekać aż się
pokaże pulpit, wolno działał przez chwilę itp. Normalnie gra jest jak
notatnik przy takiej operacji. Spowodowane to jest tym, że system
operacyjny w pełni wykorzystuje 2+ rdzenie...
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 13:16:07 - PesTYcyD
> Na chwilę wszystkie tytuły działają na 2 rdzeniach, ale niektóre
> potrafią już wykorzystać, więcej niż 2 (niektóre nawet 4). Jest tylko
> kilka tytułów które na dzień dzisiejszy dużo lepiej chodzą na 4
> rdzeniach niż na 2 (np. GTA IV).
>
> Perspektywicznie lepiej kupić 4 rdzenie (można też kupić 2 i dobrą płytę
> w którą potem włożymy 4 - jak stanieje).
A to nie jest tak, że nowe OSy jak Vista i 7 same przydzielają wolną moc
obliczeniową?
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 15:09:12 - Norbert
>> Na chwilę wszystkie tytuły działają na 2 rdzeniach, ale niektóre
>> potrafią już wykorzystać, więcej niż 2 (niektóre nawet 4). Jest tylko
>> kilka tytułów które na dzień dzisiejszy dużo lepiej chodzą na 4
>> rdzeniach niż na 2 (np. GTA IV).
>>
>> Perspektywicznie lepiej kupić 4 rdzenie (można też kupić 2 i dobrą płytę
>> w którą potem włożymy 4 - jak stanieje).
>
> A to nie jest tak, że nowe OSy jak Vista i 7 same przydzielają wolną moc
> obliczeniową?
Jest tak, bylo tak tez w XP. Caly problem polega na tym, zeby program (gra)
byl napisany wielowatkowo i zeby te watki cos rzeczywiscie robily, a nie
tylko istnialy. Bo jesli nawet program ma 10 watkow, ale glowne obliczenia
odbywaja sie tylko w jednym, to ten jeden watek moze maksymalnie zjesc 1/n
procesora, gdzie n to liczba rdzeni. Jesli jednak program bedzie mial w
miare rowno rozlozone obciazenie na watki, czyli kazdy z tych 10 watkow
bedzie robil cos skomplikowanego a jednoczesnie nie bedzie uzalezniony od
wynikow pracy pozostalych to wtedy aplikacja bedzie zapieprzac na 100%
procka.
Jak jest z grami to nie wiem, bo nie znam sie na pisaniu gier, ale
teoretycznie nie widze problemu by rozbic wszystkie obliczenia na wiele
watkow. Osobno obliczenia grafiki, osobno AI, osobno obsluga I/O, osobno
fizyka, etc.
--
pozdrawiam
Norbert
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 18:22:21 - Mroziu
> A to nie jest tak, że nowe OSy jak Vista i 7 same przydzielają wolną moc
> obliczeniową?
Nie, OS przydziela nie używane rdzenie poszczególnym procesom
(zadaniom). Jeżeli proces poprosi o 1 wątek roboczy to tyle właśnie od
systemu dostanie. I nawet gdyby ten jeden rdzeń pocił się strasznie a
reszta procka leżała odłogiem, to niestety OS tego podzielić nie
potrafi. Jakby ktoś potrafił, to by już był bardzo bogatym człowiekiem ;)
A Norbert resztę opisał bardzo dobrze ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 23:38:57 - Przemysław Ryk
(ciach...)
> A Norbert resztę opisał bardzo dobrze ;)
Poza jedną kwestią - że nie widzi problemu z rozbijaniem obliczeń na wiele
wątków. To wcale nie jest tak trywialne. :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nikt nie żałuje czegoś, czego nigdy nie posiadał. ]
[ (Arkana, Glen Cook Żołnierze Żyją) ]
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 01:10:18 - Norbert
> Poza jedną kwestią - że nie widzi problemu z rozbijaniem obliczeń na wiele
> wątków. To wcale nie jest tak trywialne. :D
Napisanie gry tez nie jest trywialne. A popatrz - pisza :-)
A co do widzenia problemu - zakladam, ze w teamach gamedeveloperskich nie
siedza przypadkowi ludzie, stad moje stwierdzenie. Gdyby to mialo dotyczyc
np. studentow pierwszego roku infy (jak mowi moja corka) to bym tak nie
napisal. Zreszta mozemy to widziec inaczej, Ty pracujesz w grafice, a ja
troche programuje ;-)
--
pozdrawiam
Norbert
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 01:26:08 - slawek
Użytkownik Norbert
dyskusyjnych:ia52or$nk8$1@news.onet.pl...
> Napisanie gry tez nie jest trywialne. A popatrz - pisza :-)
Rzeczywistość z natury jest ekstremalnie wielowątkowa. Gry komputerowe
modelujące rzeczywistość jest więc łatwiej napisać wielowątkowo.
Dawno, dawno, dawno temu - gdy były tylko jednowątkowe programy i procesory
Z80 - napisanie gry w której jednocześnie grałaby muzyczka, szła jakaś
animacja, czytane były wiosełka i jeszcze pracowała AI - to była Sztuka
przez duże S.
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 17:36:33 - Mroziu
> Rzeczywistość z natury jest ekstremalnie wielowątkowa. Gry komputerowe
> modelujące rzeczywistość jest więc łatwiej napisać wielowątkowo.
Podzielić, to może i jest łatwo, ale cały problem polega na
synchronizacji tych wątków. Bo przecież nie wypada, żeby karta graficzna
wzięła się za rendering obrazu, zanim nie wiadomo, do końca gdzie pójdą
(AI) i czy mogą (fizyka) np postacie.
I to właśnie w całym dzieleniu na wątki jest najtrudniejsze. Bo jak się
źle zsynchronizuje, cokolwiek, to potem jest masakra ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 19:36:25 - chotnik
taka oto wiazanke
> Podzielić, to może i jest łatwo, ale cały problem polega na
> synchronizacji tych wątków. Bo przecież nie wypada, żeby karta graficzna
> wzięła się za rendering obrazu, zanim nie wiadomo, do końca gdzie pójdą
> (AI) i czy mogą (fizyka) np postacie.
>
> I to właśnie w całym dzieleniu na wątki jest najtrudniejsze. Bo jak się
> źle zsynchronizuje, cokolwiek, to potem jest masakra ;)
Otoz to.
I to rozdzielenie i synchrozacja musza byc na tyle sprawne, ably nie bylo
tak, ze gdy juz synchronizujemy to watki dlugo czekaja na siebie i w
efekcie nic z tej wielowatkowosci nie ma.
--
chotnik
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-29 20:09:47 - slawek
Użytkownik chotnik
dyskusyjnych:14pkfcm2rdfr5.dlg@chotnik.prv.pl...
> I to rozdzielenie i synchrozacja musza byc na tyle sprawne, ably nie bylo
> tak, ze gdy juz synchronizujemy to watki dlugo czekaja na siebie i w
> efekcie nic z tej wielowatkowosci nie ma.
I po to wymyślono semafory, monitory, obszary krytyczne i takie tam...
A ponadto... nikt nie każe robić tego sprawnie - mnie naprawdę wisi to, że
z 1000 procesorów 990 będzie zapętlonych na jakiś durnotach - ważne aby the
show go on, czyli aby np. gra działała zgodnie z oczekiwaniami gracza.
Sprawność była niezbędnie potrzebna, gdy był jeden jedyny CPU - i jego
zaklajstrowanie oznaczało zawieszenie całego programu. Już dziś wiele
programów Windowsianych jest przepięknie zapętlona przez komunikaty (WM_...1
generuje WM_...2 który generuje WM_...1 i tak bez końca przez send, co
najśmieszniejsze bywa że to siedzi w bibliotekach, więc jest we wszystkich
programach robionych określonymi narzędziami) - a 99.999% użytkowników tego
nawet nie zauważa.
slawek
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 11:05:40 - Przemysław Ryk
> Napisanie gry tez nie jest trywialne. A popatrz - pisza :-)
> A co do widzenia problemu - zakladam, ze w teamach gamedeveloperskich nie
> siedza przypadkowi ludzie, stad moje stwierdzenie.
Jak się spojrzy, jak zrobili konwersję GTA IV na PC, to można mieć poważne
wątpliwości... W końcu z powietrza tekst o tym, że jednego fachowca można
zastąpić skończoną liczbą studentów, to się nie wziął... ;)
(ciach...)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Przekonania są bardziej niebezpiecznymi wrogami prawdy niż kłamstwa. ]
[ (Friedrich Wilhelm Nietsche) ]
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 16:03:31 - slawek
Użytkownik Przemysław Ryk
grup dyskusyjnych:o87sla6hib82$.dlg@maverick.kielek.info...
> Jak się spojrzy, jak zrobili konwersję GTA IV na PC, to można mieć poważne
> wątpliwości... W końcu z powietrza tekst o tym, że jednego fachowca można
> zastąpić skończoną liczbą studentów, to się nie wziął... ;)
Kwestia definicji: jeżeli student potrafi to co powinien fachowiec - to
oznacza że nim jest, tj. że jest fachowcem.
Natomiast nie jest prawdą, że każdego fachowca da się zastąpić każdym
studentem. W szczególności nie polecam zastępowania hydraulika studentem
romanistyki, chirurga studentem socjologii, informatyka studentem marketingu
itd. itp.
Niestety, obecnie jest tak, że albo studia są b. niskiej jakości (i nic nie
dają poza papierkiem mgr psychologii marketingu lub podobnym), albo o
studiach wypowiadają się kiepscy studenci, którzy nie przetrwali na tychże
studiach nawet 3-4 semestrów (i przez większość czasu balangują itd. itp.)
Do tego myli się studenta np. na 2-3 miesiące przed obroną magisterki - a
studenta właśnie rozpoczynającego naukę i to z łapanki.
Podsumowując - Ryku na pewno zrobiłby konwersję lepiej, bo po pierwsze primo
jest fachowcem, bo po drugie primo nie jest studentem. Secundo, każdy z nas
(a nie tylko bardzo niektórzy) był przecież programistą, producentem i
współtwórcą takich produkcji, że przy nich GTA IV to pikuś. Mały pikuś.
slawek
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-26 18:00:34 - Cezar Matkowski
Użytkownik slawek
news:4cc6dfb1$0$27041$65785112@news.neostrada.pl...
> Kwestia definicji: jeżeli student potrafi to co powinien
> fachowiec - to oznacza że nim jest, tj. że jest fachowcem.
Ciężko z tym dyskutować, bo to prawda :8]
Tyle że fachowiec może różnić się od studenta (a więc człowieka
zdobywającego fachową wiedzę), nie tylko, co potrafi, ale też tym jak
potrafi. Zastępowanie fachowca studentami może zatem oznacząć
oznacza zatrudnianie ludzi, którzy teoretycznie posiadają niezbędną
wiedzę, ale mogą nie mieć doświadczenia pozwalającego na
zoptymalizowanie swojej pracy czy wykorzystanie nowych rozwiazań.
Zatrudnianie doświadczonego rzemieślnika trzema przeciętnymi nie
zawsze musi dawać lepsze efekty.
Pozdrawiam
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-29 19:30:02 - slawek
Użytkownik Cezar Matkowski
w wiadomości grup dyskusyjnych:ia6u22$g1u$1@inews.gazeta.pl...
> Tyle że fachowiec może różnić się od studenta (a więc człowieka
> zdobywającego fachową wiedzę), nie tylko, co potrafi, ale też tym jak
> potrafi. Zastępowanie fachowca studentami może zatem oznacząć
.... albo to, że podejmujący decyzję o takim zastępowaniu to idiota (lub
przynajmniej nie ma wyobraźni i ukończonej szkoły średniej, jedno i drugie
wcale częste), albo że mało go interesuje jak a dużo więcej za ile.
Student jest tańszy, też coś zrobi. A klient nie musi o wszystkim wiedzieć.
Oczywiście - zawsze zdarzają się wyjątkowe wyjątki - taki np. Euler, 16 lat
i magistra dostał.
> oznacza zatrudnianie ludzi, którzy teoretycznie posiadają niezbędną
> wiedzę, ale mogą nie mieć doświadczenia pozwalającego na
Oj, tu nie chodzi o ZAWODOWE doświadczenie - oni nie mają ŻYCIOWEGO
doświadczenia.
> zoptymalizowanie swojej pracy czy wykorzystanie nowych rozwiazań.
> Zatrudnianie doświadczonego rzemieślnika trzema przeciętnymi nie zawsze
> musi dawać lepsze efekty.
Kwestia definicji lepsze-gorsze, czyli konstrukcji... funkcji celu, tak to
się chyba nazywa? ;)
Ale ogólnie - masz rację - studenci powinni uczyć się - a nie udawać
inżynierów i magistrów - którymi nie są.
slawek
Re: Jaka część gier wykorzystuje 4 rdzenie?
2010-10-25 07:46:09 - Misiek
Użytkownik ToMasz
news:i9svh8$8mq$1@inews.gazeta.pl...
> witam
>
> Czy gracz powinien kupić procesor 2 rdzeniowy ~ 3.2 GHz, czy 4 rdzeniowy
> ~ 2.8 GHz. Czy gry dzisiejsze, planowane premiery, wykorzystują w
> istotnym stopniu 4 rdzenie?
>
o kartach graficznych (sporo) poczytasz kilka watkow wyzej w tytule:
Jaka karta grafiki