Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 14:43:39 - Galnospoke
jednak wlasciwe?
Ta gra jest nieprawdopdodbnie infantyla - wizja przyszlosci jest moze
dobra dla 15 latkow, ale do licha bez przesady, wszlekie idiotyzmy maja
swoja granice. Walka jest gorsza niz w produkcjach rodzimej CI -
kompletny chaos - wszyscy strzelaja do wszystkich, czeski film. Zero
taktyki. Nadto moj wielki bohater moze sie zablokowac przez krawedz
stolu. Grafika - tekstury z czasow 2003-2005, choc modele ladne.
Interface na PC (bo w ta wersje gralem) nieakceptowalny, niewygodny,
nieintuicyjny - to nawet nie jest poziom bruku, to poziom piwniczny.
Dialogi troche lepiej, ale nadal mialem wrazenie, ze jo twardziel z
drugim jo twardzielem rozmawiaja jakby mieli te 15 lat i naogladali sie
za duzo filmow z Rambo. Co to ma wlasciwie byc? - takie pojawialy sie w
mojej glowie pytania gdy szczerze, probowalem dac szanse tej produkcji.
Gralem w DA i osobiscie uwazam, ze ten tytul jest absolutnie rewalcyjny i
swiezy. A to cos? Dla kogo to jest?
BTW: wiem, ze gra jest juz od pewnego czasu na rynku, ale dopiero teraz
ja zainstalowalem.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 14:49:54 - Yakhub
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
> jednak wlasciwe?
To nie tylko Twoje odczucia. A jakie są właściwe? DGCC... Jedni lubią
truskawki, a inni jak im nogi śmierdzą.
--
Yakhub
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 15:23:59 - Jader
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
> jednak wlasciwe?
Tak.
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 15:39:16 - Rais
>
> Gralem w DA i osobiscie uwazam, ze ten tytul jest absolutnie rewalcyjny i
> swiezy.
Z tą świeżością to bym uważał...
A do ME podchodziłem dwa razy. Chyba jednak to nie dla mnie.
--
pzdr
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 15:49:09 - piorun
napisał:
> A to cos? Dla kogo to jest?
Dla Michała. Poczekaj aż się wypowie na ten temat :>
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:06:14 - Michał Gancarski
> Dnia 2010-12-08 14:43:39 w wiadomości
>
> napisał:
>> A to cos? Dla kogo to jest?
>
> Dla Michała. Poczekaj aż się wypowie na ten temat :>
Nie mam zamiaru :-) Na pytanie odpowiedziałem, a moje zdanie jest znane.
Świeży, grywalny, zręcznościowy RPG z doskonałym tłem spaceoperowym. To
tyle, przecież nie muszę się powtarzać :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:40:06 - bufi
> >> A to cos? Dla kogo to jest?
> >
> > Dla Michała. Poczekaj aż się wypowie na ten temat :>
>
> Nie mam zamiaru :-) Na pytanie odpowiedziałem, a moje zdanie jest
> znane. Świeży, grywalny, zręcznościowy RPG z doskonałym tłem
> spaceoperowym. To tyle, przecież nie muszę się powtarzać :-)
Tylko, że to nie jest RPG ale przygodowa strzelanka.
Na dokładkę nudna.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:44:30 - Goomich
> Tylko, że to nie jest RPG ale przygodowa strzelanka.
> Na dokładkę nudna.
Ma statki kosmiczne. Jak coś ma statki kosmiczne, to z definicji nie może
byc nudne.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 09:05:56 - Jader
>
> Ma statki kosmiczne. Jak coś ma statki kosmiczne, to z definicji nie może
> byc nudne.
Gdzie te statki? Do przemieszczania się z planety na planetę służą
jakieś teleporty, a jedyne czym się naprawdę podróżuje to windy ;)
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 13:17:42 - Goomich
news:idq2kr$ljm$2@inews.gazeta.pl:
> Gdzie te statki? Do przemieszczania się z planety na planetę służą
> jakieś teleporty, a jedyne czym się naprawdę podróżuje to windy ;)
Nie pisałem nic o przemieszczniu. :P
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-13 16:12:29 - Saiko Kila
>> Gdzie te statki? Do przemieszczania się z planety na planetę służą
>> jakieś teleporty, a jedyne czym się naprawdę podróżuje to windy ;)
>
> Nie pisałem nic o przemieszczniu. :P
Siedzisz w spejszipie i głaskasz?
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-14 11:22:26 - Goomich
news:1ez52ai00qpg$.dlg@saikokila.pl:
> Siedzisz w spejszipie i głaskasz?
Co palisz i gdzie mogę to dostać?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 16:28:23 - Saiko Kila
>> Siedzisz w spejszipie i głaskasz?
>
> Co palisz i gdzie mogę to dostać?
Już nie możesz :(
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:00:19 - Jakub Mateja
Uzytkownik Galnospoke
news:1xo6m9of63me2.1wn6cdwdkpy91$.dlg@40tude.net...
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
> jednak wlasciwe?
>
> Ta gra jest nieprawdopdodbnie infantyla - wizja przyszlosci jest moze
> dobra dla 15 latkow, ale do licha bez przesady, wszlekie idiotyzmy maja
> swoja granice. Walka jest gorsza niz w produkcjach rodzimej CI -
> kompletny chaos - wszyscy strzelaja do wszystkich, czeski film. Zero
> taktyki. Nadto moj wielki bohater moze sie zablokowac przez krawedz
> stolu. Grafika - tekstury z czasow 2003-2005, choc modele ladne.
> Interface na PC (bo w ta wersje gralem) nieakceptowalny, niewygodny,
> nieintuicyjny - to nawet nie jest poziom bruku, to poziom piwniczny.
> Dialogi troche lepiej, ale nadal mialem wrazenie, ze jo twardziel z
> drugim jo twardzielem rozmawiaja jakby mieli te 15 lat i naogladali sie
> za duzo filmow z Rambo. Co to ma wlasciwie byc? - takie pojawialy sie w
> mojej glowie pytania gdy szczerze, probowalem dac szanse tej produkcji.
>
> Gralem w DA i osobiscie uwazam, ze ten tytul jest absolutnie rewalcyjny i
> swiezy. A to cos? Dla kogo to jest?
O grafice i systemie walki sie nie wypowiadam. Grafika jest jaka jest, a
system walki moze sie niepodobac, choc mi osobiscie przypadl do gustu i nie
odebralem go jako chaotyczny.
Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz krytycznie w
zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje wlasnie w DA, ktory Ci
sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
Jakub M.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:05:44 - kamil
news:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz krytycznie w
> zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje wlasnie w DA, ktory
> Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project manager
ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na pokemonach i
spidermanie.
Troche jeszcze wody w wisle uplynie, zanim scenariusze gier zaczna
przypominac chociaz co ambitniejsze produkcje holywoodzkie, o kinie
niezaleznym nie ma co nawet marzyc.
Pozdrawiam
Kamil
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:35:13 - Wojciech Bancer
[...]
> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project manager
> ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na pokemonach i
> spidermanie.
>
> Troche jeszcze wody w wisle uplynie, zanim scenariusze gier zaczna
> przypominac chociaz co ambitniejsze produkcje holywoodzkie, o kinie
> niezaleznym nie ma co nawet marzyc.
Ale czemu ambitniejsze produkcje holywoodzkie? Od kiety ME miał być
ambitny, no na litość kurwa mać boską! Od kiedy holywoodzkie space-opery
nie mają infantylnych tekstów?
Luke, I am your father!
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:43:15 - kamil
news:slrnifv9eb.1hc5.proteus@pl-test.org...
> On 2010-12-08, kamil
>
> [...]
>
>> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
>> manager
>> ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na pokemonach i
>> spidermanie.
>>
>> Troche jeszcze wody w wisle uplynie, zanim scenariusze gier zaczna
>> przypominac chociaz co ambitniejsze produkcje holywoodzkie, o kinie
>> niezaleznym nie ma co nawet marzyc.
>
> Ale czemu ambitniejsze produkcje holywoodzkie? Od kiety ME miał być
> ambitny, no na litość kurwa mać boską! Od kiedy holywoodzkie space-opery
> nie mają infantylnych tekstów?
> Luke, I am your father!
Space opery nie maja, ale na rynku pelno RPGow udajacych dorosle, a wychodzi
z tego groteska. Wiedzmin niby mial byc powazniejszy, a momentami nie
wiadomo, czy smiac sie czy wzdychac..
Pozdrawiam
Kamil
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 17:15:20 - Wojciech Bancer
[...]
>>> Troche jeszcze wody w wisle uplynie, zanim scenariusze gier zaczna
>>> przypominac chociaz co ambitniejsze produkcje holywoodzkie, o kinie
>>> niezaleznym nie ma co nawet marzyc.
>>
>> Ale czemu ambitniejsze produkcje holywoodzkie? Od kiety ME miał być
>> ambitny, no na litość kurwa mać boską! Od kiedy holywoodzkie space-opery
>> nie mają infantylnych tekstów?
>> Luke, I am your father!
>
> Space opery nie maja, ale na rynku pelno RPGow udajacych dorosle, a wychodzi
> z tego groteska. Wiedzmin niby mial byc powazniejszy, a momentami nie
> wiadomo, czy smiac sie czy wzdychac..
No ale mowa była o ME. A to jest space-opera. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 18:19:59 - gacek
> Jakub Mateja
> message news:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
>
>> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz
>> krytycznie w zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje
>> wlasnie w DA, ktory Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>
>
> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
> manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
Piszesz z doswiadczenia, jakichś dostępnych źródeł, czy fantazjujesz?
gacek
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 18:24:48 - Jakub Mateja
Użytkownik gacek
news:idoenq$535$1@news.task.gda.pl...
> On 2010-12-08 16:05, kamil wrote:
>> Jakub Mateja
>> message news:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
>>
>>> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz
>>> krytycznie w zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje
>>> wlasnie w DA, ktory Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>>
>>
>> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
>> manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
>
> Piszesz z doswiadczenia, jakichś dostępnych źródeł, czy fantazjujesz?
>
>
Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies ok.
22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot skojarzenie.
Jakub M.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 18:48:28 - gacek
> U?ytkownik gacek
> news:idoenq$535$1@news.task.gda.pl...
>> On 2010-12-08 16:05, kamil wrote:
>>> Jakub Mateja
>>> message news:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz
>>>> krytycznie w zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje
>>>> wlasnie w DA, ktory Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>>>
>>>
>>> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
>>> manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
>>
>> Piszesz z doswiadczenia, jakich? dost?pnych ?róde?, czy fantazjujesz?
>>
>>
>
> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies ok.
> 22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot skojarzenie.
Średnia 22? nie wierzę. A nawet przy 25 project manager będzie ją raczej
wyraźnie zawyżać. Inna sprawa, że project manager to bardziej praca
administracyjna niż merytoryczna. Aczkolwiek w tym biznesie nic nie jest
jak powinno.
gacek
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 18:57:51 - ...::QRT::...
> Użytkownik gacek
> news:idoenq$535$1@news.task.gda.pl...
>> On 2010-12-08 16:05, kamil wrote:
>>> Jakub Mateja
>>> message news:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz
>>>> krytycznie w zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje
>>>> wlasnie w DA, ktory Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>>>
>>>
>>> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
>>> manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
>>
>> Piszesz z doswiadczenia, jakichś dostępnych źródeł, czy fantazjujesz?
>>
>>
>
> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies ok.
> 22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot skojarzenie.
też nie che mi sie wierzyć - ludzie w tym wieku owszem mogą mieć duże
umiejętności i jak najbardziej mogą mieć miejsce w zespole ale zasadniczo
jednak mają małe doświadczenie w pracy zespołowej i IMO to by sie kupy nie
trzymało :)
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 18:57:53 - Wojciech Bancer
[...]
> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies ok.
> 22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot skojarzenie.
Ocenianie wieku z dokładnością 2-3 lat po wyglądzie, to jest wiesz... ;>
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 19:09:37 - Jakub Mateja
Użytkownik Wojciech Bancer
news:slrnifvhpr.1k10.proteus@pl-test.org...
> On 2010-12-08, Jakub Mateja
> wrote:
>
> [...]
>
>> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
>> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies ok.
>> 22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot skojarzenie.
>
> Ocenianie wieku z dokładnością 2-3 lat po wyglądzie, to jest wiesz... ;>
To bylo dawno temu, w czasach, gdy Gothic 3 byl odlega zapowiedzia. Zdjecie
przedstawialo tworcow jedynki albo dwoki. Sam bym chetnie zerknal sobie
jeszcze raz na tamta fotografie. Pamietam tylko, co sobie wtedy pomyslalem,
ogladajac ja - cos w rodzaju: takie szczyle, a taka fajna gierke zrobili.
Ogolna mlodosc teamu naprawde bardzo rzucala sie w oczy.
Jakub
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 20:01:27 - LP
Użytkownik Jakub Mateja >
> Użytkownik Wojciech Bancer
>> On 2010-12-08, Jakub Mateja
>>> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah
>>> Bytes,
>>> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko
>>> gdzies ok.
>>> 22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot
>>> skojarzenie.
>> Ocenianie wieku z dokładnością 2-3 lat po wyglądzie, to jest
>> wiesz... ;>
> To bylo dawno temu, w czasach, gdy Gothic 3 byl odlega zapowiedzia.
> Zdjecie przedstawialo tworcow jedynki albo dwoki. Sam bym chetnie
> zerknal sobie jeszcze raz na tamta fotografie. Pamietam tylko, co
> sobie wtedy pomyslalem, ogladajac ja - cos w rodzaju: takie szczyle,
> a taka fajna gierke zrobili. Ogolna mlodosc teamu naprawde bardzo
> rzucala sie w oczy.
Dziadki koszą kupę kasy to i stać ich na przeszczepy i fejstuningi. W
rzeczywiśtości mają po 120 lat, a te wszystkie foto to montaż.
Kużwa, nie słyszeliście (przez to ciągłe granie i o graniu gadanie) o
teorii spiskowej, czy jak?
A przeca ONI o tym akurat nie zrobię gry...
--
LP
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 21:00:34 - diuka
> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies ok.
> 22-25 lat. Nie chce generalizowac, ze taka jest norma - ot skojarzenie.
Nie wiem jaka jest norma, ale wiek Piranii dobrze oceniłeś:
Większość była wówczas przed trzydziestką, Kai Rosenkranz chyba nawet
nie miał wówczas dwudziestu lat, chyba nawet napewno. ;)
--
pozdrawiam
diuka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:03:13 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jakub Mateja
napisał w wiadomości news:idof10$rht$1@news.onet.pl...
> Jakis czas temu widzialem gdzies zdjecie grupowe zespolu Piranah Bytes,
> odpowiedzialnego za Gothicki - srednia wiekowa wynosila na oko gdzies
> ok. 22-25 lat.
Ale kiedy? W czasach pierwszego Gothica? Wtedy to większość ludzi na tej
grupie miała tyle lat. Poza tym - co ma wiek programistów i grafików do
złożoności gry? :8P
Zresztą - po ludziach, który dziećmi będąc grali w Deus Ex, System
Shock, Planescape Torment, Fallouty i ewentualnie Baldury czy
KotORy spodziewałbym się raczej dobrych produkcji.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 20:38:07 - kamil
> On 2010-12-08 16:05, kamil wrote:
>
> > Jakub Mateja
> > messagenews:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
>
> >> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz
> >> krytycznie w zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje
> >> wlasnie w DA, ktory Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>
> > To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
> > manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
>
> Piszesz z doswiadczenia, jakichś dostępnych źródeł, czy fantazjujesz?
Obejrzyj kilka prezentacji z targow, filmiki sa chocby na IGNie czy
XBL.
Tu nie tyle wiek jest problemem (niejeden nastolatek tworzy rzeczy
naprawde glebokie), ale sam fakt, kto takie gry tworzy. W wiekszosci
jest to grupa geekow oderwanych od rzeczywistosci, ktora spedzila cala
srednia szkole i studia programujac i grajac w kłejka po nocach, czego
wyniki widac niestety w infantylnosci scenariuszy. A jesli juz ktorys
podejmie sie chocby relacji damsko-meskich w grach, to wychodzi to jak
w Wiedzminie.
Tak zle i tak niedobrze. :)
Pozdrawiam
Kamil
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 20:57:35 - gacek
> On Dec 8, 5:19 pm, gacek
>> On 2010-12-08 16:05, kamil wrote:
>>
>>> Jakub Mateja
>>> messagenews:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
>>
>>>> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz
>>>> krytycznie w zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje
>>>> wlasnie w DA, ktory Ci sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>>
>>> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
>>> manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
>>
>> Piszesz z doswiadczenia, jakichś dostępnych źródeł, czy fantazjujesz?
>
> Obejrzyj kilka prezentacji z targow, filmiki sa chocby na IGNie czy
> XBL.
Filmików już trochę widziałem, i szefowie projektów byli raczej bliżej
30 niż 20 (i mówię tu o tych najmłodszych).
> Tu nie tyle wiek jest problemem (niejeden nastolatek tworzy rzeczy
> naprawde glebokie), ale sam fakt, kto takie gry tworzy. W wiekszosci
> jest to grupa geekow oderwanych od rzeczywistosci, ktora spedzila cala
> srednia szkole i studia programujac i grajac w kłejka po nocach, czego
> wyniki widac niestety w infantylnosci scenariuszy. A jesli juz ktorys
> podejmie sie chocby relacji damsko-meskich w grach, to wychodzi to jak
> w Wiedzminie.
To teraz pojechałeś, chyba cię jakiś geek skrzywdził ;)
Mi się wydaje, że bardziej się opłaca wydać milion dolców na reklamy niż
lepszą jakość scenariusza - bo pierwsze może podnieść sprzedaż, drugie
niekoniecznie.
gacek
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 08:16:32 - Wojciech Bancer
[...]
> naprawde glebokie), ale sam fakt, kto takie gry tworzy. W wiekszosci
> jest to grupa geekow oderwanych od rzeczywistosci, ktora spedzila cala
> srednia szkole i studia programujac i grajac w kłejka po nocach, czego
> wyniki widac niestety w infantylnosci scenariuszy. A jesli juz ktorys
To programiści piszą teraz scenariusze?
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 09:10:12 - Jader
>
> To programiści piszą teraz scenariusze?
Najwyraźniej nie, bo może niektóre by były ciekawsze :P
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:14:02 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:bb1611b2-f774-44eb-b8ae-1e11ccd8873f@w21g2000vby.googlegroups.com...
> Tu nie tyle wiek jest problemem (niejeden nastolatek tworzy rzeczy
> naprawde glebokie), ale sam fakt, kto takie gry tworzy.
Raczej _dla_kogo_.
> W wiekszosci jest to grupa geekow oderwanych od rzeczywistosci
Projektujesz.
> ktora spedzila cala srednia szkole i studia programujac i grajac w
> kłejka po nocach
Bzdura, chyba że Polscy projektanci bardzo różnią się od pozostałych.
> A jesli juz ktorys podejmie sie chocby relacji damsko-meskich
> w grach, to wychodzi to jak w Wiedzminie.
Zdziwiłbyś się, kto pisal teksty do sporej części relacji damsko-męskich w
tej grze :8]
Pozdrawiam
Kamil
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 18:59:06 - Cezar Matkowski
Uzytkownik kamil
news:ido6s9$gqc$1@inews.gazeta.pl...
> Jakub Mateja
> message news:ido6i4$qld$1@news.onet.pl...
> To jest niestety problem znakomitej wiekszosci gier. Powod? Project
> manager ma 22 lata, scenarzysci po 20, a caly zespol dorastal na
> pokemonach i spidermanie.
Albo dobrze ukryles ironie, albo troche sie chronologicznie walnales :8]
Jezeli maja po 20-22 lat, to dorstali na Baldurach i innych tego rodzaju
grach. Chociaz akurat kirownicy projektów z Bioware to ludzie raczej
40-letni.
> Troche jeszcze wody w wisle uplynie, zanim scenariusze gier zaczna
> przypominac chociaz co ambitniejsze produkcje holywoodzkie, o kinie
> niezaleznym nie ma co nawet marzyc.
Przeciez od dawna przypominaja, zwlaszcza jezeli mowa o gatunku fantasy
(ciezko mi przypomniec sobie film, który móglby byc porównywalny ze
wspomnianym DA). Scenariusze dobrych przygodówek tak wygladaja (a moze
nawet wygladaly, bo to gatunek slabo dzis reprezentowany), czesc cRPG tez
moglaby smialo konkurowac z filmami.
A co do kina niezaleznego to raczej zmienilbym to na seriale :8]
Chociaz obawiam sie, ze w grze o zlozonosci The Wire pogubiliby sie sami
autorzy.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:22:23 - Michał Gancarski
[...]
> A co do kina niezaleznego to raczej zmienilbym to na seriale :8]
> Chociaz obawiam sie, ze w grze o zlozonosci The Wire pogubiliby sie sami
> autorzy.
Whoa, nawet ciężko stwierdzić jak to miałoby wyglądać.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 20:33:37 - Cezar Matkowski
Użytkownik Michał Gancarski
news:9msrt3qznjab$.u37vooel5yvy$.dlg@40tude.net...
>> A co do kina niezaleznego to raczej zmienilbym to na seriale :8]
>> Chociaz obawiam sie, ze w grze o zlozonosci The Wire pogubiliby sie
>> sami
>> autorzy.
> Whoa, nawet ciężko stwierdzić jak to miałoby wyglądać.
No, tak jak World of Warcraft, tylko każda postać miałaby tyle dialogów
i zależności questowych, co w Falloucie 2 albo Planescape: Torment.
Proste :8]
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 09:02:27 - Jader
> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz krytycznie w
> zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje wlasnie w DA, ktory Ci
> sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
Hm... w sumie ciekawe zjawisko. Może jakoś kulturowo bardziej się
godzimy z infantylnością wpisaną w fantasy. W końcu istnieje coś takiego
jak Science Fiction, a Science Fantasy nie ma...
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 09:04:31 - Michał Gancarski
> W dniu 12/08/2010 04:00 PM, Jakub Mateja pisze:
>> Natomiast co do infantylnosci ...wszystko to, o czym piszesz krytycznie w
>> zwiazku z ME w znacznie wiekszym natezeniu wystepuje wlasnie w DA, ktory Ci
>> sie podoba, wiec czegos tu nie rozumiem ... ;-)
>
> Hm... w sumie ciekawe zjawisko. Może jakoś kulturowo bardziej się
> godzimy z infantylnością wpisaną w fantasy. W końcu istnieje coś takiego
> jak Science Fiction, a Science Fantasy nie ma...
Jesteśmy odruchowo mniej krytyczni co do fantasy bo tam wyjaśnienia
zazwyczaj są magiczno-mitologiczne, a SF pozuje czasem na zawartość jakiejś
nauki. I bywa, że ta nauka tam jest, choćby w Spotkaniu z Ramą Clarke'a.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 16:05:12 - Michał Gancarski
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
> jednak wlasciwe?
Nie.
[...]
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 18:50:05 - ...::QRT::...
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
> jednak wlasciwe?
> A to cos? Dla kogo to jest?
A czego tak naprawde oczekiwałeś po tej grze? czy sa jakieś inne gry tego
typu (strzelanki TPP czy nawet FPP) które uważasz za fajne rewelacyjne/
godne grania?
Przecież one wszystkie sa takie same. Owszem mogą sie różnić modelami,
fabułą, grafiką ect ale zasadniczo to wszystko mniej wiecej to samo. Swego
czasu grałem w ME1 to mi sie nawet podobało. Tak jak i inne gry tego typu w
które wówczas grałem:)
Aktualnie nie jetem w stanie grać w żadną tego typu grę bo mnie poprostu
nudzi/irytuje/odrzuca.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-08 19:39:06 - piorun
napisał:
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
> jednak wlasciwe?
A w sumie zachęciłeś mnie by ponownie spróbować pograć :>
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 19:09:29 - piorun
> Dnia 2010-12-08 14:43:39 w wiadomości
>
> napisał:
>> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO sa
>> jednak wlasciwe?
>
> A w sumie zachęciłeś mnie by ponownie spróbować pograć :>
A, dupa. Na lepszym sprzęcie dopiero w niego pogram, bo tu się nie da
grać:/
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 22:10:22 - Przemysław Ryk
> Dnia 2010-12-08 19:39:06 w wiadomości
>
>> A w sumie zachęciłeś mnie by ponownie spróbować pograć :>
>
> A, dupa. Na lepszym sprzęcie dopiero w niego pogram, bo tu się nie da
> grać:/
Znaczy się - którą część masz na myśli i jaki to sprzęt? Bo boję się, że mój
nie wyrobi...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli chcesz mieć coś zrobione dobrze, zrób to sam. ]
[ (Jean-Baptiste Emmanuel Zorg) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 22:42:58 - piorun
*Przemysław Ryk* napisał:
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 19:09:29 +0100, piorun napisał(a):
>
>> Dnia 2010-12-08 19:39:06 w wiadomości
>>
>>> A w sumie zachęciłeś mnie by ponownie spróbować pograć :>
>>
>> A, dupa. Na lepszym sprzęcie dopiero w niego pogram, bo tu się nie da
>> grać:/
>
> Znaczy się - którą część masz na myśli i jaki to sprzęt? Bo boję się, że mój
> nie wyrobi...
Jedynkę. I już o tym pisałem na grupie. Wyszło, że powinno działać, ale nie
działa ;p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 08:45:29 - Greg McRazy
>
> Gralem w DA i osobiscie uwazam, ze ten tytul jest absolutnie rewalcyjny i
> swiezy. A to cos? Dla kogo to jest?
>
Dla mnie. Z przyjemnością (oprócz ulrtalabs na poziomie insane) sobie
postrzelałem i było naprawdę fajnie. W sumie spędziłem z ME około 60
godzin (przejście inną postacią i na najwyższym poziomie trudności).
Dragon Age? Wytrzymałem 11 godzin. Jak mi gra kazała zaprzyjaźniać się z
towarzyszami, których miałem daleko gdzieś to odpuściłem. A następnie
doszedłem do wniosku, że właściwie nie interesuje mnie cała ta historia
opowiadana tonem takiego zadęcia, że mi się ledwo w monitor mieści.
Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest jak
na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie :)
--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 08:46:42 - Michał Gancarski
[...]
> Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest jak
> na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie :)
Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 10:49:56 - Goomich
>> Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest
>> jak na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie
> Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
To ich wina? CHOLERNE KONSOLE!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 12:16:49 - Michał Gancarski
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>>> Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest
>>> jak na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie
>> Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
>
> To ich wina? CHOLERNE KONSOLE!
Ukosem w sensie planując zakupy. Że ostrożnie.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 13:18:12 - Goomich
news:x2oz72u2yn3g.1igm01lctq6ur.dlg@40tude.net:
>>>> Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest
>>>> jak na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie
>>> Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
>> To ich wina? CHOLERNE KONSOLE!
> Ukosem w sensie planując zakupy. Że ostrożnie.
A co tam jest z sf?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 13:59:00 - Michał Gancarski
> Michał Gancarski
> news:x2oz72u2yn3g.1igm01lctq6ur.dlg@40tude.net:
>
>>>>> Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest
>>>>> jak na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie
>>>> Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
>>> To ich wina? CHOLERNE KONSOLE!
>> Ukosem w sensie planując zakupy. Że ostrożnie.
>
> A co tam jest z sf?
No ej. Metal Gear Solid, Halo, Resitance, Gears of War, Killzone, wszystkie
rzeczy z różnorakimi mechami. Front Misson (na PC tylko Evolved), Armored
Core, Dead Space Extraction, Enslaved. To co wymieniałem. A poza tym
fantasy jak Shadow of the Colossus.
BTW, przyjrzy się Starport Gemini, wygląda na niezłego indiesa. Sam jestem
ciekaw.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 14:46:15 - Goomich
news:l660lrkbn0ly.1bkn1cmaop84b.dlg@40tude.net:
> No ej. Metal Gear Solid, Halo, Resitance, Gears of War, Killzone,
> wszystkie rzeczy z różnorakimi mechami. Front Misson (na PC tylko
> Evolved), Armored Core, Dead Space Extraction, Enslaved. To co
> wymieniałem.
Tak sobie. Głównie strzelanki, które i tak lepiej gra się myszą,
Deadspace? Nie lubię jej na PC, na konsoli pewnie rozwaliłbym TV, którego
nie mam, zostają te dwie mechówki. I to na dwóch różnych konsolach.
Biednie.
> BTW, przyjrzy się Starport Gemini, wygląda na niezłego indiesa. Sam
> jestem ciekaw.
Przyglądałem się temu, jak była promocja na GG, ale w końcu zdecydowałem
sie na RUsh for Berlin za 3e.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 11:39:31 - Greg McRazy
>
> Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
>
>
W sensie negatywnym oczywiście. Mimo, że gram także na konsolach to
również nie podoba mi się zjawisko upraszczania dobrych gier.
A tak swoją drogą to macie jakieś typy s-f do pogrania? Wyjdzie coś
ciekawego?
--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 11:41:24 - Michał Gancarski
> W dniu 2010-12-09 08:46, Michał Gancarski pisze:
>
>>
>> Aż trudno nie patrzeć ukosem na konsole.
>>
>>
>
> W sensie negatywnym oczywiście. Mimo, że gram także na konsolach to
> również nie podoba mi się zjawisko upraszczania dobrych gier.
Pozytywnym, nie negatywnym. Dobre marki s-f. Znacznie więcej niż na PC.
> A tak swoją drogą to macie jakieś typy s-f do pogrania? Wyjdzie coś
> ciekawego?
Mass Effect 3, oczywiście ;-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 12:02:48 - Greg McRazy
>
> Mass Effect 3, oczywiście ;-)
>
>
Zagram, chociaż ME2 mi się nie spodobało za bardzo. Głównie przez
uproszczenia względem jedynki (ekwipunek wtf?). A jakie marki s-f byś
proponował na konsolach? Halo nie trawię - uprzedzam od razu ;)
--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 13:31:48 - Goomich
news:idqd0o$a2$2@inews.gazeta.pl:
> Zagram, chociaż ME2 mi się nie spodobało za bardzo. Głównie przez
> uproszczenia względem jedynki (ekwipunek wtf?).
Zajekurwiebista sprawa ten brak ekwipunku, nie nosi się tony
bezużytecznych klamotów na grzebiecie nie trzeba sie przedzierać przez
bazylion strzelb takich IV i siakich V pistlotetów III i VI oraz
karabinów V, VI, VII, VIII. Od robienia za muła mamy (surprize, surprize)
statek kosmiczny.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 15:34:00 - Jader
>
> Zajekurwiebista sprawa ten brak ekwipunku, nie nosi się tony
> bezużytecznych klamotów na grzebiecie nie trzeba sie przedzierać przez
> bazylion strzelb takich IV i siakich V pistlotetów III i VI oraz
Faktycznie, zrezygnowanie z czegoś, czego się nie umie po ludzku zrobić
to jest postęp. Ja próbowałem kiedyś namalować obraz. Wyszedł
koszmarnie. Teraz nie maluję, znaczy że jestem coraz lepszym artystą :)
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 15:41:57 - Goomich
news:idqpcf$h80$1@inews.gazeta.pl:
> Faktycznie, zrezygnowanie z czegoś, czego się nie umie po ludzku
> zrobić to jest postęp. Ja próbowałem kiedyś namalować obraz. Wyszedł
> koszmarnie. Teraz nie maluję, znaczy że jestem coraz lepszym artystą
Nie, przez rezygnacje z głupiego ekwipunku i bezsensownego wyposażenia,
ME nie stał się lepszym managerem ekwipunku, tylko lepszya grą, tak jak
ty nie stałeś się lepszym artystą, tylko my lepszą ludzkością. :P
No chyba, że teraz planujesz zostanie kanclerzem Niemiec...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 15:46:22 - Michał Gancarski
> Jader
> news:idqpcf$h80$1@inews.gazeta.pl:
>
>> Faktycznie, zrezygnowanie z czegoś, czego się nie umie po ludzku
>> zrobić to jest postęp. Ja próbowałem kiedyś namalować obraz. Wyszedł
>> koszmarnie. Teraz nie maluję, znaczy że jestem coraz lepszym artystą
>
> Nie, przez rezygnacje z głupiego ekwipunku i bezsensownego wyposażenia,
> ME nie stał się lepszym managerem ekwipunku, tylko lepszya grą, tak jak
> ty nie stałeś się lepszym artystą, tylko my lepszą ludzkością. :P
> No chyba, że teraz planujesz zostanie kanclerzem Niemiec...
Ej, niech zostanie, dobrze mieć takie znajomości :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:34:19 - Jader
>
> Nie, przez rezygnacje z głupiego ekwipunku i bezsensownego wyposażenia,
> ME nie stał się lepszym managerem ekwipunku, tylko lepszya grą, tak jak
> ty nie stałeś się lepszym artystą, tylko my lepszą ludzkością. :P
Zauważ, że właśnie dlatego nie napisałem lepszym malarzem ;P
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 15:42:23 - Michał Gancarski
> W dniu 12/09/2010 01:31 PM, Goomich pisze:
>>
>> Zajekurwiebista sprawa ten brak ekwipunku, nie nosi się tony
>> bezużytecznych klamotów na grzebiecie nie trzeba sie przedzierać przez
>> bazylion strzelb takich IV i siakich V pistlotetów III i VI oraz
>
> Faktycznie, zrezygnowanie z czegoś, czego się nie umie po ludzku zrobić
> to jest postęp. Ja próbowałem kiedyś namalować obraz. Wyszedł
> koszmarnie. Teraz nie maluję, znaczy że jestem coraz lepszym artystą :)
No ale gra może być lepsza gdy po prostu odejmie się źle działający
element.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:38:06 - Jader
>
> No ale gra może być lepsza gdy po prostu odejmie się źle działający
> element.
Tyle, że najczęściej się ten efekt doskonalenia równoważy przez
ubożenie. Chociaż fakt, wiele niegrywalnych gier, poprzez odejmowanie
elementów można doprowadzić do grywalnego ponga :)
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:22:27 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:idqt4l$18n$1@inews.gazeta.pl...
> Tyle, że najczęściej się ten efekt doskonalenia równoważy przez
> ubożenie. Chociaż fakt, wiele niegrywalnych gier, poprzez odejmowanie
> elementów można doprowadzić do grywalnego ponga :)
Ale ekwipunek jest rzeczą drugorzędną ciążącą do nieistotnej w grze z
silnym elementem fabularnym. Gdyby to była taktyczna strzelanka, to fakt,
zubożenie ekwipunku byłoby poważnym zubożeniem gry. A tak - mniej czasu
marnuje się na nonsensowne zarządzanie ekwpunkiem i można od razu przejść
do fabuły.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 08:56:08 - Jader
> fakt, zubożenie ekwipunku byłoby poważnym zubożeniem gry. A tak - mniej
> czasu marnuje się na nonsensowne zarządzanie ekwpunkiem i można od razu
> przejść do fabuły.
Hm... jeszcze szybciej przejdziemy do fabuły likwidując walkę,
sterowanie postacią i klikanie na npc'ach w celu wywołania okna
dialogowego ;) COD wskazuje, że faktycznie dążymy do eliminacji tych
uciążliwych elementów. Kto wie, może dopiero ME4 będzie przełomem i
pierwszą naprawdę nieinteraktywną grą :)
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 10:46:38 - diuka
> W dniu 12/15/2010 07:22 PM, Cezar Matkowski pisze:
>> fakt, zubożenie ekwipunku byłoby poważnym zubożeniem gry. A tak - mniej
>> czasu marnuje się na nonsensowne zarządzanie ekwpunkiem i można od razu
>> przejść do fabuły.
>
> Hm... jeszcze szybciej przejdziemy do fabuły likwidując walkę,
> sterowanie postacią i klikanie na npc'ach w celu wywołania okna
> dialogowego ;) COD wskazuje, że faktycznie dążymy do eliminacji tych
> uciążliwych elementów. Kto wie, może dopiero ME4 będzie przełomem i
> pierwszą naprawdę nieinteraktywną grą :)
Ej no, zawsze będą mogli pójść w ślady Arcanii i zrobić w menu opcję
włączenia elementów RPG/podobne, dla różnych marudnych staruszków. ;)
--
pozdrawiam
diuka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 11:12:42 - Goomich
> W dniu 12/15/2010 07:22 PM, Cezar Matkowski pisze:
>> fakt, zubożenie ekwipunku byłoby poważnym zubożeniem gry. A tak -
>> mniej czasu marnuje się na nonsensowne zarządzanie ekwpunkiem i
>> można od razu przejść do fabuły.
>
> Hm... jeszcze szybciej przejdziemy do fabuły likwidując walkę,
> sterowanie postacią i klikanie na npc'ach w celu wywołania okna
> dialogowego ;) COD wskazuje, że faktycznie dążymy do eliminacji tych
> uciążliwych elementów. Kto wie, może dopiero ME4 będzie przełomem i
> pierwszą naprawdę nieinteraktywną grą :)
Tym razem, to konsole sš bardziej zaawansowane.
www.foxnews.com/scitech/2010/11/19/nintendo-shipping-video-games-auto-pilot-controls/
kotaku.com/5695922/why-play-video-games-when-they-play-themselves
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 11:52:58 - Jader
>
> Tym razem, to konsole sš bardziej zaawansowane.
> www.foxnews.com/scitech/2010/11/19/nintendo-shipping-video-games-auto-pilot-controls/
> kotaku.com/5695922/why-play-video-games-when-they-play-themselves
Na PC jest Progressquest :P
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 13:07:25 - Goomich
news:iecr28$h4f$1@inews.gazeta.pl:
> Na PC jest Progressquest :P
Ale PQ, to parodia EQ.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 13:16:22 - Jader
>
> Ale PQ, to parodia EQ.
Ciśnie mi się cięta riposta, że ME2 to parodia cRPG, ale mozna uznać, ze
tego nie napisałem :)
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:26:54 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:iecvuk$55o$1@inews.gazeta.pl...
> Ciśnie mi się cięta riposta, że ME2 to parodia cRPG, ale mozna uznać, ze
> tego nie napisałem :)
Marudzisz - w ME2 jest więcej cRPG niż w połowie starych cRPG razem
wziętych :8]
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:42:39 - Jader
>
> Marudzisz - w ME2 jest więcej cRPG niż w połowie starych cRPG razem
> wziętych :8]
Nie rób tego. Nie zachęcaj mnie. Po ME1 obiecałem sobie, że do tej rzeki
już nie wejdę.
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-17 12:39:10 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:ied50e$mkq$1@inews.gazeta.pl...
>> Marudzisz - w ME2 jest więcej cRPG niż w połowie starych cRPG razem
>> wziętych :8]
> Nie rób tego. Nie zachęcaj mnie. Po ME1 obiecałem sobie, że do tej rzeki
> już nie wejdę.
Zachęcać do ME? Co najwyżej zniechęcam do starych cRPG :8]
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:23:33 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:iecgmo$bpm$1@inews.gazeta.pl...
> Hm... jeszcze szybciej przejdziemy do fabuły likwidując walkę
Czemu nie? Niby kto powiedział, że walka ma być _nieodłączną_ częścią gier
cRPG? W przygodówkach jej zwykle nie ma i jakoś ludzie grają, a nawet
chwalą :8]
> sterowanie postacią
Jeżeli nie możesz się poruszać, to nie popchniesz fabuły do przodu
(przypominam - mówimy o grze, nie o filmie). Chybiony argument. Zresztą,
sterowanie postacią wyeliminowano w rail shooterach. Nie przyjęły się.
> i klikanie na npc'ach w celu wywołania okna dialogowego ;)
Jak chcesz decydować z kim porozmawiać (ponownie - mówimy o grze, nie o
filmie) to też nie możesz kontynuować fabuły.
> COD wskazuje, że faktycznie dążymy do eliminacji tych uciążliwych
> elementów.
Ty się zając śmiej, a ja się dobrze przyjrzeć, to duża ilość takich
drobnych działań sprawia, że gra zajmuje kilkadziesiąt godzin, chociaż
prawie połowę z tego spędza się na sondowaniu planet, zarządzaniu
ekwipunkiem czy innych czynnościach gospodarskich, dzięki czemu autorzy są
w stanie opędzić resztę prostą, liniową fabułą i powtarzalnymi questami.
No bo przecież i tak dają graczom 60 godzin złożonej gry!
> Kto wie, może dopiero ME4 będzie przełomem i pierwszą naprawdę
> nieinteraktywną grą :)
eTam, panie. Co najwyżje zaobserwujemy powrót do formuły gier pokroju
FMV-adventure, tyle że renderowanych. Nic nowego :8]
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:36:24 - Michał Gancarski
[...]
>> Kto wie, może dopiero ME4 będzie przełomem i pierwszą naprawdę
>> nieinteraktywną grą :)
>
> eTam, panie. Co najwyżje zaobserwujemy powrót do formuły gier pokroju
> FMV-adventure, tyle że renderowanych. Nic nowego :8]
Nie będzie. Nie przyjęły się, jak railshootery. Gry muszą się w ogóle
pozbyć filmowego nawyku narracji i opowiadania poprzez fabułę, co objawia
się min. przerywaniem rozgrywki filmikami. To się może sprawdzać wśród
takich dziwaków jak my ale większość graczy przerywniki po prostu omija.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-17 12:45:24 - Cezar Matkowski
Użytkownik Michał Gancarski
news:ej077zf5qdd7.ojjyv3lvqva8$.dlg@40tude.net...
> Nie będzie. Nie przyjęły się, jak railshootery.
Wiem, że się nie przyjmą, chociaż mogą się pojawić.
> Gry muszą się w ogóle
> pozbyć filmowego nawyku narracji i opowiadania poprzez fabułę, co
> objawia
> się min. przerywaniem rozgrywki filmikami.
Zależy jakimi. Jeżeli są to filmiki obrazujące wydarzenia równoległe bądź
po prostu odległe (osobne wątki), to wszystko jest w porządku. Gorzje,
kiedy taka wstawka przerywa działanie graczowi, bo wtedy najczęściej
przerywnik jest wykorzystany do siłowego ukierunkowania akcji (nie możesz
urwać się cichcem przez okno, bo _musisz_ spotkać postać X przy drzwiach
etc.). Inna sprawa, że takie rozwiązanie wymagałoby naprawdę mocno
nieliniowej rozgrywki, a gry jakoś niechętnie podążają w tym kierunku,
czego doodem seria ME właśnie.
> To się może sprawdzać wśród
> takich dziwaków jak my ale większość graczy przerywniki po prostu omija.
Masz jakieś potwierdzone dane?
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-17 18:04:16 - Michał Gancarski
[...]
>> Gry muszą się w ogóle
>> pozbyć filmowego nawyku narracji i opowiadania poprzez fabułę, co
>> objawia
>> się min. przerywaniem rozgrywki filmikami.
>
> Zależy jakimi. Jeżeli są to filmiki obrazujące wydarzenia równoległe bądź
> po prostu odległe (osobne wątki), to wszystko jest w porządku. Gorzje,
> kiedy taka wstawka przerywa działanie graczowi, bo wtedy najczęściej
> przerywnik jest wykorzystany do siłowego ukierunkowania akcji (nie możesz
> urwać się cichcem przez okno, bo _musisz_ spotkać postać X przy drzwiach
> etc.). Inna sprawa, że takie rozwiązanie wymagałoby naprawdę mocno
> nieliniowej rozgrywki, a gry jakoś niechętnie podążają w tym kierunku,
> czego doodem seria ME właśnie.
Mi chodzi o coś innego - o opowiadanie pozafabularne. Fabuła i następstwa
wypadków niech sobie jest ale znacznie większa część opowieści powinna
wynikać bezpośrednio z otoczenia, w którym się poruszasz. Tego jak ono
wygląda, ze znajdowanych logów, jakichś sugestywnych motywów (krew na
ścianie rozmana w konkretnym kierunku itp.) albo i w trakcie samej
interakcji. Biegniesz przez łąkę, widzisz orka trzaskającego się z elfem. I
wiesz, że się nie lubią. Może potem w mieście pogadasz z kimś kto będzie
wiedział o tym konflikcie więcej. Ale nie musisz. Dowiesz się tyle ile sam
odkryjesz. Ciężko tu mówić o fabule, niemniej opowieść istnieje.
Portal był tu mistrzostwem - naprawdę wciągająca, choć niewielka, opowieść,
w większości działa się w głowie gracza, a rozgrywana była przed nim na
żywo - w trakcie przelatywania przez kolejne portale, kombinowania z
elementami otoczenia itp.
Bardzo spodobały mi się też opowieści, nie wiem czy tak to można nazwać,
afabularne. Braid, Eversion.
>> To się może sprawdzać wśród
>> takich dziwaków jak my ale większość graczy przerywniki po prostu omija.
>
> Masz jakieś potwierdzone dane?
Przyznam, że nie. Wydawało mi się, że mam artykuł ale być może mi się to
ubzdurało, bo nie mogę teraz znaleźć.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:37:50 - Jader
>
> Jak chcesz decydować z kim porozmawiać (ponownie - mówimy o grze, nie o
Kto powiedział, że chcesz decydować? Chcesz, żeby fabuła się posuwała do
przodu, a jesteś najsłabszym/najpowolniejszym ogniwem w takiej grze ;)
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-17 12:40:06 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:ied4nc$lai$1@inews.gazeta.pl...
>> Jak chcesz decydować z kim porozmawiać (ponownie - mówimy o grze, nie o
> Kto powiedział, że chcesz decydować? Chcesz, żeby fabuła się posuwała do
> przodu, a jesteś najsłabszym/najpowolniejszym ogniwem w takiej grze ;)
W cRPG ktoś musi jeszcze ustalać kierunek tej fabuły. Gra to nie film.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-17 13:39:55 - Jader
>
> W cRPG ktoś musi jeszcze ustalać kierunek tej fabuły. Gra to nie film.
Ba, ale to nie ja postulowałem o szybsze posuwanie fabuły, ja lubię
sobie pozarządzać inventory (tylko nie tkim jak w ME1).
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-13 09:18:25 - Greg McRazy
>
> Zajekurwiebista sprawa ten brak ekwipunku, nie nosi się tony
Ja się nie przedzierałem - wszystko co niepotrzebne szło na przeróbkę na
żel.
--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-13 09:39:46 - Goomich
> Ja się nie przedzierałem - wszystko co niepotrzebne szło na
> przeróbkę na żel.
Brrrrrrr, nie przypominaj mi tego koszmaru.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 15:47:40 - Michał Gancarski
> W dniu 2010-12-09 11:41, Michał Gancarski pisze:
>
>>
>> Mass Effect 3, oczywiście ;-)
>>
>>
>
> Zagram, chociaż ME2 mi się nie spodobało za bardzo. Głównie przez
> uproszczenia względem jedynki (ekwipunek wtf?). A jakie marki s-f byś
> proponował na konsolach? Halo nie trawię - uprzedzam od razu ;)
No jeśli nie trawisz Halo to nic nie poradzę :-) Na konsolach jedynie
widziałem, grałem w rzeczy wydane na PC. Nie skończyłem żadnej bo cośtam
ale bardzo chcę wrócić. Czuję, że mnie wciągnie, ja lubię bohaterskie space
opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet bym się troszkę popłakał :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:09:46 - Goomich
news:18rbpq3jpuuq5.1b5b45dru9o$.dlg@40tude.net:
> ja
> lubię bohaterskie space opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet
> bym się troszkę popłakał :-)
W takim razie Starlancer i Freespace 2.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:20:22 - Michał Gancarski
> Michał Gancarski
> news:18rbpq3jpuuq5.1b5b45dru9o$.dlg@40tude.net:
>
>> ja
>> lubię bohaterskie space opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet
>> bym się troszkę popłakał :-)
>
> W takim razie Starlancer i Freespace 2.
FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną cenę. Na
szczęście mam przed sobą oba I-Wary, a po zmianie sprzętu, w dalekiej
przyszłości, także Dark Horizon plus Tarr Chronicles, z klimatyczną grafiką
i taką ilością space-operowego, bełkotliwego mistycyzmu, że z pewnością te
gry pokocham.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:37:17 - Goomich
news:1y2opaoy0e6vf.1aj2pterchm5x.dlg@40tude.net:
> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną
> cenę.
shop.ebay.pl/?_from=R40&_trksid=m570&_nkw=starlancer&_sacat=See-All-Categories
> Na szczęście mam przed sobą oba I-Wary, a po zmianie sprzętu,
> w dalekiej przyszłości, także Dark Horizon plus Tarr Chronicles, z
> klimatyczną grafiką i taką ilością space-operowego, bełkotliwego
> mistycyzmu, że z pewnością te gry pokocham.
Zobacz jeszcze Tachyon: The Fringe.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:41:21 - Michał Gancarski
> Michał Gancarski
> news:1y2opaoy0e6vf.1aj2pterchm5x.dlg@40tude.net:
>
>> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną
>> cenę.
>
> shop.ebay.pl/?_from=R40&_trksid=m570&_nkw=starlancer&_sacat=See-All-Categories
O, dawno tam nie zaglądałem. Pod Win7 pójdzie? Internet twierdzi, ze tak
ale może ktoś tutaj próbował.
>> Na szczęście mam przed sobą oba I-Wary, a po zmianie sprzętu,
>> w dalekiej przyszłości, także Dark Horizon plus Tarr Chronicles, z
>> klimatyczną grafiką i taką ilością space-operowego, bełkotliwego
>> mistycyzmu, że z pewnością te gry pokocham.
>
> Zobacz jeszcze Tachyon: The Fringe.
Kiedyś patrzyłem ale póki co wystarczy. Nie do końca przekonała mnie
estetyka.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:53:00 - Przemysław Ryk
> On Thu, 09 Dec 2010 16:37:17 +0100, Goomich wrote:
>> shop.ebay.pl/?_from=R40&_trksid=m570&_nkw=starlancer&_sacat=See-All-Categories
>
> O, dawno tam nie zaglądałem. Pod Win7 pójdzie? Internet twierdzi, ze tak
> ale może ktoś tutaj próbował.
AFAIR to pod Vistą x64 chyba (ale naprawdę - chyba) odpalałem. W sumie - jak
będzie chwila czasu, to spróbuję zainstalować.
Acha - uprzedzając - ja sobie grania w niego bez joysticka nie wyobrażam.
(ciach...)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Animal rights? Animals have the right to be tasty. ]
[ (znalezione w necie) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:54:16 - Michał Gancarski
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 16:41:21 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> On Thu, 09 Dec 2010 16:37:17 +0100, Goomich wrote:
>>> shop.ebay.pl/?_from=R40&_trksid=m570&_nkw=starlancer&_sacat=See-All-Categories
>>
>> O, dawno tam nie zaglądałem. Pod Win7 pójdzie? Internet twierdzi, ze tak
>> ale może ktoś tutaj próbował.
>
> AFAIR to pod Vistą x64 chyba (ale naprawdę - chyba) odpalałem. W sumie - jak
> będzie chwila czasu, to spróbuję zainstalować.
>
> Acha - uprzedzając - ja sobie grania w niego bez joysticka nie wyobrażam.
>
> (ciach...)
Ja też :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:56:58 - Goomich
news:1wwzsz4f1lki$.crf8g96ff265.dlg@40tude.net:
> O, dawno tam nie zaglądałem. Pod Win7 pójdzie? Internet twierdzi, ze
> tak ale może ktoś tutaj próbował.
Całkiem prawdopodobne, że widziałem nie dawno w Moich Dokumentach katalog
ze Starlancerem, ciekawe czemu nie skończyłem.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:53:00 - Przemysław Ryk
>>> ja lubię bohaterskie space opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet
>>> bym się troszkę popłakał :-)
>>
>> W takim razie Starlancer i Freespace 2.
>
> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną cenę.
Szukaj szukaj szukaj! Kilka razy kończyłem i chętnie co jakiś czas wracam.
:D
(ciach...)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Got it all wrong, holy man. I absolutely believe in God... ]
[ And I absolutely hate the fucker. (Richard B. Riddick, Pitch Black) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:55:43 - Goomich
news:iip5r4u5td28$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
> Szukaj szukaj szukaj! Kilka razy kończyłem i chętnie co jakiś czas
> wracam.
Kilka razy? KILKA RAZY?!?!?!?! A Frispejsa?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 19:00:23 - Przemysław Ryk
> Przemysław Ryk
> news:iip5r4u5td28$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
>> Szukaj szukaj szukaj! Kilka razy kończyłem i chętnie co jakiś czas
>> wracam.
>
> Kilka razy? KILKA RAZY?!?!?!?! A Frispejsa?
Nie było kiedy... :(((
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Cameroon: Men should grow up. House: Yeah, and dogs should stop licking ]
[ themselves. It's not gonna happen. (House M.D. 1x03 Occam's Razor) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-10 11:48:19 - Goomich
news:18ehoq4hx3vvo.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
> Nie było kiedy... :(((
Ale żeby po usenecie się chandryczyć, to amsz czas?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-11 14:04:15 - Przemysław Ryk
> Przemysław Ryk
> news:18ehoq4hx3vvo.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
>> Nie było kiedy... :(((
>
> Ale żeby po usenecie się chandryczyć, to amsz czas?
Bo to wiesz - tu się właśnie jakiś PDF generuje, albo gotowy projekt leci na
serwer drukarni, to na chwilę wskoczyć na prgk, odpisać, akurat czasu
starcza. ;D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Kobieta, to jedyna zdobycz, która czatuje na swojego łowcę... ]
[ (Jörg Knör) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-11 14:22:12 - Goomich
> Bo to wiesz - tu się właśnie jakiś PDF generuje, albo gotowy projekt
> leci na serwer drukarni, to na chwilę wskoczyć na prgk, odpisać,
> akurat czasu starcza. ;D
Pierwsza misja, tez jakoś skomplikowanie długa nie jest.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-14 23:20:40 - Przemysław Ryk
>> Bo to wiesz - tu się właśnie jakiś PDF generuje, albo gotowy projekt
>> leci na serwer drukarni, to na chwilę wskoczyć na prgk, odpisać,
>> akurat czasu starcza. ;D
>
> Pierwsza misja, tez jakoś skomplikowanie długa nie jest.
Ale trochę się szefowa w***wi, jak zobaczy u mnie na monitorze zamiast
InDesigna, to grę. Poza tym - w space sima tak bez joysticka? Bez sęsu...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Sam nie wiem co jest gorsze: bycie alkoholikiem czy seksoholikiem? ]
[ W pierwszym przypadku Ci nie staje, w drugim nie ma czasu wypić... ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-14 23:33:58 - Goomich
> Ale trochę się szefowa w***wi, jak zobaczy u mnie na monitorze
> zamiast InDesigna, to grę. Poza tym - w space sima tak bez
> joysticka? Bez sęsu...
Ostatnie 3 dni w robocie siedziałes?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 01:20:40 - Przemysław Ryk
> You have one message from: Przemysław Ryk
>> Ale trochę się szefowa w***wi, jak zobaczy u mnie na monitorze
>> zamiast InDesigna, to grę. Poza tym - w space sima tak bez
>> joysticka? Bez sęsu...
>
> Ostatnie 3 dni w robocie siedziałes?
Poniedziałek, wtorek - jak najbardziej. W niedzielę wolałem po parapetówce
wypocząć. ;D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Taka dziewczyna, jak już zacznie coś w kierunku faceta uskuteczniać, to ]
[ on daje się prowadzić jak cielę na rzeź... ]
[ ...I przeważnie to jest rzeź... (Musk) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 17:00:20 - Wojciech Bancer
[...]
> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną cenę. Na
Sprawdzę, czy mam w swoich zbiorach (miałem kupione, ale czy mi nie przepadło
w czasie przeprowadzki, to nie wiem). Jak coś, to chętnie podeślę,
bo mnie nie leży. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 17:07:24 - Michał Gancarski
> On 2010-12-09, Michał Gancarski
>
> [...]
>
>> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną cenę. Na
>
> Sprawdzę, czy mam w swoich zbiorach (miałem kupione, ale czy mi nie przepadło
> w czasie przeprowadzki, to nie wiem). Jak coś, to chętnie podeślę,
> bo mnie nie leży. :)
Bardzo chętnie skorzystam :-) W zamian mogę zaoferować jakąś równie fajną
staroć, bo się będę pozbywał powoli :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 19:27:26 - Wojciech Bancer
[...]
>>> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną cenę. Na
>>
>> Sprawdzę, czy mam w swoich zbiorach (miałem kupione, ale czy mi nie przepadło
>> w czasie przeprowadzki, to nie wiem). Jak coś, to chętnie podeślę,
>> bo mnie nie leży. :)
>
> Bardzo chętnie skorzystam :-) W zamian mogę zaoferować jakąś równie fajną
> staroć, bo się będę pozbywał powoli :-)
Mam. Chyba to pierwsze wydanie, bo pudełko microsoftowe, duża instrukcja,
2 płytki. Napisz na priv gdzie wysłać. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 17:11:22 - Rais
> On Thu, 09 Dec 2010 16:09:46 +0100, Goomich wrote:
>
>> Michał Gancarski
>> news:18rbpq3jpuuq5.1b5b45dru9o$.dlg@40tude.net:
>>
>>> ja
>>> lubię bohaterskie space opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet
>>> bym się troszkę popłakał :-)
>>
>> W takim razie Starlancer i Freespace 2.
>
> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną cenę.
Na Allegro nie bywa?
Swego czasu był do kupienia w MM za 4.99. :D
Gdzieś nawet leży w piwnicy.
--
pzdr
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 18:39:09 - Goomich
news:1y2opaoy0e6vf.1aj2pterchm5x.dlg@40tude.net:
> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną
> cenę. Na szczęście mam przed sobą oba I-Wary, a po zmianie sprzętu,
> w dalekiej przyszłości, także Dark Horizon plus Tarr Chronicles, z
> klimatyczną grafiką i taką ilością space-operowego, bełkotliwego
> mistycyzmu, że z pewnością te gry pokocham.
www.gamersgate.com/DD-TTW/the-tomorrow-war
Podobno potwornie nudna.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 19:34:23 - Michał Gancarski
> Michał Gancarski
> news:1y2opaoy0e6vf.1aj2pterchm5x.dlg@40tude.net:
>
>> FS przeszedłem, miodzio. Starlancera nie mogę dorwać za rozsądną
>> cenę. Na szczęście mam przed sobą oba I-Wary, a po zmianie sprzętu,
>> w dalekiej przyszłości, także Dark Horizon plus Tarr Chronicles, z
>> klimatyczną grafiką i taką ilością space-operowego, bełkotliwego
>> mistycyzmu, że z pewnością te gry pokocham.
>
> www.gamersgate.com/DD-TTW/the-tomorrow-war
>
> Podobno potwornie nudna.
Przyglądałem się gameplayowi. Nudna. Można lecieć nad planetę ale co z
tego. Poza tym tłumaczenie i gra aktorska ssie.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:53:01 - Przemysław Ryk
> No jeśli nie trawisz Halo to nic nie poradzę :-) Na konsolach jedynie
> widziałem, grałem w rzeczy wydane na PC. Nie skończyłem żadnej bo cośtam
> ale bardzo chcę wrócić. Czuję, że mnie wciągnie, ja lubię bohaterskie space
> opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet bym się troszkę popłakał :-)
Halo?! Z tymi popierdzielającymi pokemonami? :-O
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest ]
[ tylu idiotów. (Stanisław Lem) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 16:54:50 - Michał Gancarski
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 15:47:40 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> No jeśli nie trawisz Halo to nic nie poradzę :-) Na konsolach jedynie
>> widziałem, grałem w rzeczy wydane na PC. Nie skończyłem żadnej bo cośtam
>> ale bardzo chcę wrócić. Czuję, że mnie wciągnie, ja lubię bohaterskie space
>> opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet bym się troszkę popłakał :-)
>
> Halo?! Z tymi popierdzielającymi pokemonami? :-O
Nom, słodcy są :-) I na wyższych poziomach trudności wcale nie łatwi.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 17:23:27 - kamil
MichałGancarski
news:lrcb4m7sq2b1.2jjdk3r5x5pi$.dlg@40tude.net...
> On Thu, 9 Dec 2010 16:53:01 +0100, Przemysław Ryk wrote:
>
>> Dnia Thu, 9 Dec 2010 15:47:40 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>>
>>> No jeśli nie trawisz Halo to nic nie poradzę :-) Na konsolach jedynie
>>> widziałem, grałem w rzeczy wydane na PC. Nie skończyłem żadnej bo cośtam
>>> ale bardzo chcę wrócić. Czuję, że mnie wciągnie, ja lubię bohaterskie
>>> space
>>> opery :-) Założę się, że kończąc Reach nawet bym się troszkę popłakał
>>> :-)
>>
>> Halo?! Z tymi popierdzielającymi pokemonami? :-O
>
> Nom, słodcy są :-) I na wyższych poziomach trudności wcale nie łatwi.
HALO mialo pare fajnych rzeczy, np walka z wielkimi roboto-costam.
Jak sobie pomysle, to malo jest gier, w ktorych mozna radosnie wspinac sie
po konczynach sporego bydlaka, zeby mu potem solidnie przyfasolic w czuly
punkt. Postrzelalbym do behemotow, wyszlo cos ostatnio wartego uwagi? Lost
Planet odpada, wytrzymalem jeden wieczor.
Pozdrawiam
Kamil
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 19:00:22 - Przemysław Ryk
> On Thu, 9 Dec 2010 16:53:01 +0100, Przemysław Ryk wrote:
>> Halo?! Z tymi popierdzielającymi pokemonami? :-O
>
> Nom, słodcy są :-)
Macki mi opadli...
> I na wyższych poziomach trudności wcale nie łatwi.
Czy ja wiem... Jakoś popróbowałem, popróbowałem, ciepnąłem w kąt. Aczkolwiek
muszę przyznać szczerze, że soundtrack bardzo fajny.
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Foreman: You are aware of the Hippocratic oath, right? House: The one ]
[ that starts, First, do no harm, (...) Yeah. I took a read once. Wasn't ]
[ impressed. (Gregory House House M.D. 1x05 Damned If You Do) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:23:14 - Cezar Matkowski
Użytkownik Greg McRazy
news:idqbl4$q6j$1@inews.gazeta.pl...
> A tak swoją drogą to macie jakieś typy s-f do pogrania? Wyjdzie coś
> ciekawego?
Deus Ex: Human Revolution, oczywiście.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:45:30 - Przemysław Ryk
> Użytkownik Greg McRazy
> news:idqbl4$q6j$1@inews.gazeta.pl...
>> A tak swoją drogą to macie jakieś typy s-f do pogrania? Wyjdzie coś
>> ciekawego?
>
> Deus Ex: Human Revolution, oczywiście.
Mam obawy. Naprawdę ciężkie obawy co do tego tytułu.
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie ma co płakać and rozlanym mlekiem; toż to nie piwo. ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:37:25 - Cezar Matkowski
Użytkownik Przemysław Ryk
wiadomości news:1s3jnsk5ucvtf.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
>> Deus Ex: Human Revolution, oczywiście.
> Mam obawy. Naprawdę ciężkie obawy co do tego tytułu.
Nieno, DE:HR jest na pewno grą wartą uwagi. A co z tego wyjdzie w
rzeczywistości, zobaczymy po premierze.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 14:46:25 - Michał Gancarski
> Użytkownik Przemysław Ryk
> wiadomości news:1s3jnsk5ucvtf.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
>>> Deus Ex: Human Revolution, oczywiście.
>> Mam obawy. Naprawdę ciężkie obawy co do tego tytułu.
>
> Nieno, DE:HR jest na pewno grą wartą uwagi. A co z tego wyjdzie w
> rzeczywistości, zobaczymy po premierze.
>
> Pozdrawiam
Tylko trochę później, bo wyjdzie w kolejnym roku fiskalnym :-) Może to
oznaczać wszystko od kwietnia 2011 do marca 2012 :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 20:20:07 - Goomich
> A tak swoją drogą to macie jakieś typy s-f do pogrania? Wyjdzie coś
> ciekawego?
Zdefiniuj jakie SF. Bo mógłbym ci wrzucić oprócz DE:HR, dwa Warhammery,
wróć, trzy Warhammery 40k, ze 3 inne MMO, po jakieś 4iksy.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 09:02:13 - Jader
>
> Zdefiniuj jakie SF. Bo mógłbym ci wrzucić oprócz DE:HR, dwa Warhammery,
> wróć, trzy Warhammery 40k, ze 3 inne MMO, po jakieś 4iksy.
Też definiujesz SF jak mój brat? Cytuję: są lasery, czyli SF :/ Wiem,
że to się ostatnio rozmyło, ale nie ma jakiejś lepszego rozgraniczenia
gatunków niż fantasy i sf? Tym bardziej, że jakby nie patrzeć taki wh40k
ma zdecydowanie dużo więcej wspólnego z Tolkienem niż z Asimovem.
Jader
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-16 13:15:46 - Goomich
news:iech25$cr9$1@inews.gazeta.pl:
> Też definiujesz SF jak mój brat? Cytuję: są lasery, czyli SF :/
Nooooo, zastąp lasery statkami kosmicznymi. :D
Najbardziej lubię space operę, szczególnie takie, w których hoomies
kikują assy (B5, SG), najmniej postapokalipsę (hoomies mają skikowane
assy).
> Wiem, że to się ostatnio rozmyło, ale nie ma jakiejś lepszego
> rozgraniczenia gatunków niż fantasy i sf?
No, ale w w ramach f i sf masz podziały na jakieś space opery, hard
cośtamy, cyberpunki i inne, dla kazdego coś miłego.
> Tym bardziej, że jakby nie
> patrzeć taki wh40k ma zdecydowanie dużo więcej wspólnego z Tolkienem
> niż z Asimovem.
Ale: WH40k -> Battlefleet Gothic -> space opera -> SF! :D
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 10:53:00 - Przemysław Ryk
> W dniu 2010-12-08 14:43, Galnospoke pisze:
(ciach...)
> Dodatkowo odczuwam zdecydowany przesyt klimatów fantasy a s-f jest jak
> na lekarstwo. System Shock 3 - pojaw się kiedyś na tym świecie :)
Mówisz? Jeżeli by miał kiedyś powstać i zrobiliby go tak uproszczonego w
stosunku do poprzednich części, jak to miało miejsce z Thiefem czy Deus Ex:
Invisible War, to ja chyba raczej podziękuję...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ House: Medical clemency.Interesting. Wilson: Why would you use that word?]
[ House: Because I'm interested. When I'm interested, I describe the things]
[ that make me interested as interesting. (House M.D. 4x09 Games) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 11:35:14 - Greg McRazy
>
> Mówisz? Jeżeli by miał kiedyś powstać i zrobiliby go tak uproszczonego w
> stosunku do poprzednich części, jak to miało miejsce z Thiefem czy Deus Ex:
> Invisible War, to ja chyba raczej podziękuję...
>
Ja zawsze mam nadzieję, że się uda. Seria Thief mi się nie podoba w
całości, a Deus Ex... zobaczymy co pokażą w części trzeciej. O DE:IW to
szkoda nawet rozmawiać.
--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-10 11:26:46 - Sławomir Szczyrba
we've had our eyes on you for some time now, Greg McRazy.
>
> Ja zawsze mam nadzieję, że się uda. Seria Thief mi się nie podoba w
> całości, a Deus Ex... zobaczymy co pokażą w części trzeciej. O DE:IW to
[...]
Tak a propos (właśnie się natknąłem) :
gryphart.deviantart.com/art/Deus-Ex-3-office-168704191
Sławek
--
________
_/ __/ __/ 248. W ramach propagandy trzeba i to pokazac.
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba Ceterum censeo, DN:F esse releassam ;)
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-11 14:04:15 - Przemysław Ryk
> As you can see,
> we've had our eyes on you for some time now, Greg McRazy.
>>
>> Ja zawsze mam nadzieję, że się uda. Seria Thief mi się nie podoba w
>> całości, a Deus Ex... zobaczymy co pokażą w części trzeciej. O DE:IW to
> [...]
> Tak a propos (właśnie się natknąłem) :
> gryphart.deviantart.com/art/Deus-Ex-3-office-168704191
Nie powiem. Ładne. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Work hard. Play hard. Die young. Leave a good looking corpse. ]
[ (Gil Grissom, CSI 4x20 Dead Ringer) ]
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:23:50 - Cezar Matkowski
Użytkownik Greg McRazy
news:idqbd3$ohu$1@inews.gazeta.pl...
> Ja zawsze mam nadzieję, że się uda. Seria Thief mi się nie podoba w
> całości, a Deus Ex... zobaczymy co pokażą w części trzeciej. O DE:IW to
> szkoda nawet rozmawiać.
Czemu, że tak złośliwie spytam?
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 10:14:08 - PesTYcyD
po kilku godzinach gry odstawiłem na półkę z niesmakiem. Dla mnie jest
infantylna. Grafika cukierkowa a grywalność na poziomie tetrisa.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 10:44:28 - Michał Gancarski
> Mam dokładnie takie same odczucia. Kupiłem tą grę kiedy była nowością i
> po kilku godzinach gry odstawiłem na półkę z niesmakiem. Dla mnie jest
> infantylna. Grafika cukierkowa a grywalność na poziomie tetrisa.
Tetris jest potwornie grywalny.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 15:17:00 - PesTYcyD
> On Thu, 09 Dec 2010 10:14:08 +0100, PesTYcyD wrote:
>
>> Mam dokładnie takie same odczucia. Kupiłem tą grę kiedy była nowością i
>> po kilku godzinach gry odstawiłem na półkę z niesmakiem. Dla mnie jest
>> infantylna. Grafika cukierkowa a grywalność na poziomie tetrisa.
>
> Tetris jest potwornie grywalny.
Mnie tetris nigdy nie kręcił ;) Za to ruska gierka polegająca na
zbieraniu jajeczek w kurniku jak najbardziej ;)
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-09 10:48:52 - Goomich
> grywalność na poziomie tetrisa.
Instant classic.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 19:26:02 - Cezar Matkowski
Użytkownik PesTYcyD
news:idq6l0$4n8$1@news.onet.pl...
> Grafika cukierkowa
Co to jest cukierkowa grafika?
> a grywalność na poziomie tetrisa.
Gry, która jest szalenie popularna po 30 latach? Nie przeceniasz, aby tego
ME? :8]
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-10 21:39:56 - Michał Gancarski
www.joystiq.com/2010/12/10/mass-effect-3-outed-on-ea-store/
:-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-11 12:21:12 - Goomich
www.joystiq.com/2010/12/10/mass-effect-3-outed-on-ea-store/
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-11 14:11:35 - Michał Gancarski
> You have one message from: Galnospoke
>
>
> www.joystiq.com/2010/12/10/mass-effect-3-outed-on-ea-store/
Ej, znajdź se własne linki, linkowy piracie!
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-11 14:21:28 - Goomich
> Ej, znajdź se własne linki, linkowy piracie!
www.rockpapershotgun.com/2010/12/10/this-is-happening-mass-effect-3/
:P
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-12 10:02:31 - Michał Gancarski
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> Ej, znajdź se własne linki, linkowy piracie!
>
> www.rockpapershotgun.com/2010/12/10/this-is-happening-mass-effect-3/
>
> :P
www.gametrailers.com/video/vga-10-mass-effect/708363
Ech, gdy wyjdzie trójka to ja właśnie będę kończył dwójkę :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-12 14:16:51 - Goomich
> www.gametrailers.com/video/vga-10-mass-effect/708363
>
> Ech, gdy wyjdzie trójka to ja właśnie będę kończył dwójkę :-)
HOLIDAY 2011? JPK.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-12 15:20:12 - Michał Gancarski
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> www.gametrailers.com/video/vga-10-mass-effect/708363
>>
>> Ech, gdy wyjdzie trójka to ja właśnie będę kończył dwójkę :-)
>
> HOLIDAY 2011? JPK.
No sam się zdziwiłem, myślałem, że będzie pod koniec 2011.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-12 15:20:42 - Michał Gancarski
> On Sun, 12 Dec 2010 14:16:51 +0100, Goomich wrote:
>
>> You have one message from: Michał Gancarski
>>
>>> www.gametrailers.com/video/vga-10-mass-effect/708363
>>>
>>> Ech, gdy wyjdzie trójka to ja właśnie będę kończył dwójkę :-)
>>
>> HOLIDAY 2011? JPK.
>
> No sam się zdziwiłem, myślałem, że będzie pod koniec 2011.
Swoją drogą filmik bosko wykonany i jakby w nieco innym stylu. Rezygnacja
ze scenek na silniku?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-12 15:53:38 - Goomich
> No sam się zdziwiłem, myślałem, że będzie pod koniec 2011.
Jakie tam mają halidaye, bo ja oczywiście stawiaj znak równośći z x-mas.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-12 16:06:45 - Michał Gancarski
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> No sam się zdziwiłem, myślałem, że będzie pod koniec 2011.
>
> Jakie tam mają halidaye, bo ja oczywiście stawiaj znak równośći z x-mas.
A, shit, rzeczywiście. Q42011.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 17:39:41 - Cezar Matkowski
Uzytkownik Galnospoke
news:1xo6m9of63me2.1wn6cdwdkpy91$.dlg@40tude.net...
> Czy tylko ze mna jest cos nie tak czy tez moje wrazenia seria ME = DNO
> sa
> jednak wlasciwe?
A skad my to mozemy wiedziec? To sa Twoje odczucia. Jezeli Twoim zdaniem
ME jest gra denna, to dla Ciebie jest denna i nikomu nic do tego. Innym
bardzo sie podoba i z kolei Tobie nic do tego.
> Ta gra jest nieprawdopdodbnie infantyla - wizja przyszlosci jest moze
> dobra dla 15 latkow
Duza czesc cRPG jest przeznaczona dla nastolatków.
> swoja granice. Walka jest gorsza niz w produkcjach rodzimej CI -
> kompletny chaos - wszyscy strzelaja do wszystkich, czeski film. Zero
> taktyki
Po to masz aktywna pauze, chociaz faktycznie, nazywanie strzelanki
taktyczna jest mocno na wyrost. To juz w BG trzeba bylo lepiej
kombinowac.
>.Nadto moj wielki bohater moze sie zablokowac przez krawedz
> stolu.
Ano. Zwlaszcza w ME2 jest
> Dialogi troche lepiej, ale nadal mialem wrazenie, ze jo twardziel z
> drugim jo twardzielem rozmawiaja jakby mieli te 15 lat i naogladali
> sie
> za duzo filmow z Rambo. Co to ma wlasciwie byc?
Gra kierowana w strone nastolatków lubiacych eriale pokroju Babylon 5.
Kto powiedzial, ze kazda gra ma sie podobac wszystkim?
> Gralem w DA i osobiscie uwazam, ze ten tytul jest absolutnie rewalcyjny
> i
> swiezy.
No widzisz. A wedlug mnie DA jest wtórne i monotonne i raczej dla
mlodszych odbiorców. Co ciekawe, duza czesc dialogów jako zywo
przypominala mi te z ME, co w sumie nie powinno dziwic, bo autorzy
czesciowo ci sami. Jak wiec widac - kazdy ma swoje gusta.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect 1 i 2 = katastrofa+dno?
2010-12-15 18:01:40 - Rais
>
> Uzytkownik Galnospoke
> news:1xo6m9of63me2.1wn6cdwdkpy91$.dlg@40tude.net...
>> Dialogi troche lepiej, ale nadal mialem wrazenie, ze jo twardziel z
>> drugim jo twardzielem rozmawiaja jakby mieli te 15 lat i naogladali sie
>> za duzo filmow z Rambo. Co to ma wlasciwie byc?
>
> Gra kierowana w strone nastolatków lubiacych eriale pokroju Babylon 5.
Seriale pokroju Babylon 5...
Zupełnie jakby było tego zatrzęsienie.
Już nie mówiąc o tłumach nastolatków oglądających B5.
--
pzdr