Wiedźmak Zwo
2011-02-25 15:28:29 - Michał Gancarski
www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-25 15:43:11 - diuka
> Wymaksowany wygląda cudnie.
>
> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
Bardzo fajne.
Troszkę mnie obawy gnębią, bo nie podoba mi się ten system dialogów.[1]
X-ray w wiedźmińskim oku mi ne wadi, o ile będzie dobrze w grze
osadzony. No i ma być całe krasnoludzkie miasto. :)))
[1] Ciekawam jakie będą reakcje na DA2. Zaprawdę powiadam, że pedalskie
żółte żyjatka to już pewnie w kolejnym odcinku.
--
pozdra... kh... raa... krraaa... krrraaa...
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-25 17:46:58 - Michał Gancarski
> Am Fri, 25 Feb 2011 15:28:29 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>
>> Wymaksowany wygląda cudnie.
>>
>> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
>
> Bardzo fajne.
> Troszkę mnie obawy gnębią, bo nie podoba mi się ten system dialogów.[1]
> X-ray w wiedźmińskim oku mi ne wadi, o ile będzie dobrze w grze
> osadzony. No i ma być całe krasnoludzkie miasto. :)))
>
> [1] Ciekawam jakie będą reakcje na DA2. Zaprawdę powiadam, że pedalskie
> żółte żyjatka to już pewnie w kolejnym odcinku.
Nie grałem nawet jeszcze w jedynkę ale oglądając gameplay z dema DA2
stwierdziłem, że możliwość grania w niego jak w slashera jest spoko :-)
Tzn. spodziewam się, że będę czasem zatrzymywał akcję by poustawiać
precyzyjniej drużynę ale czasem po prostu sobie potnę przeciwników w czasie
rzeczywistym.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 14:42:11 - diuka
> Nie grałem nawet jeszcze w jedynkę ale oglądając gameplay z dema DA2
> stwierdziłem, że możliwość grania w niego jak w slashera jest spoko :-)
> Tzn. spodziewam się, że będę czasem zatrzymywał akcję by poustawiać
> precyzyjniej drużynę ale czasem po prostu sobie potnę przeciwników w czasie
> rzeczywistym.
Dokładnie to zapowiadali, więc pewnie tak będzie. I to ma być cRPG,
następca Baldurów itd.
Ja rezygnuję ze wzgledu na to:
Niech spadają.
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 14:49:50 - Michał Gancarski
> Am Fri, 25 Feb 2011 17:46:58 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>
>> Nie grałem nawet jeszcze w jedynkę ale oglądając gameplay z dema DA2
>> stwierdziłem, że możliwość grania w niego jak w slashera jest spoko :-)
>> Tzn. spodziewam się, że będę czasem zatrzymywał akcję by poustawiać
>> precyzyjniej drużynę ale czasem po prostu sobie potnę przeciwników w czasie
>> rzeczywistym.
>
> Dokładnie to zapowiadali, więc pewnie tak będzie. I to ma być cRPG,
> następca Baldurów itd.
> Ja rezygnuję ze wzgledu na to:
>
> Niech spadają.
Pedalskie żyjątka! :-)
Szkoda, że rezygnujesz, bo to może być narracyjnie ciekawa gra. Dam znać
jak się w nią gra ;-)
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 16:06:00 - diuka
> Szkoda, że rezygnujesz, bo to może być narracyjnie ciekawa gra.
Nie sądzę żeby odbiegała bardzo od jedynki -> będzie fajna dla młodszej
młodzieży ew. ludzi interesujących się frustracjami i problemami wieku
dorastania. Walki mogą być ciekawsze, no ale pliz, pliz, różnych
rąbanek/strzelanek jest dość. To już wolę poczekać na diabloka.
Bardziej się przejmuję Wiedźminem, bo kupię bez względu na obawy w dniu
premiery. Karty z panienkami w jedynce były debilne, a nie wiem co im
strzeli do głowy w dwójce. I czy w ogóle muszą robić z Wiedźmina
takiego erotomana? Widać muszą. :/
> Dam znać
> jak się w nią gra ;-)
:) A Fallouty (te pierwsze) choć skończyłeś?
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 18:18:08 - Szarlih
runami na koźlej skórze:
> Bardziej się przejmuję Wiedźminem, bo kupię bez względu na obawy w dniu
> premiery. Karty z panienkami w jedynce były debilne, a nie wiem co im
> strzeli do głowy w dwójce. I czy w ogóle muszą robić z Wiedźmina
> takiego erotomana? Widać muszą. :/
bo wiedźmak chutliwy jest a jeśli podnieciwszy nie wychędożył,
wynikało to z pewnością z braku czasu, a nie z braku szacunku. taki
pierwowzór był i się tego trzymają.
--
Szarlih
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 20:27:23 - Goomich
> taki
> pierwowzór był i się tego trzymają.
Pewnie omijała, jak ja opisy przyrody w Nad Niemnem.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 09:33:19 - Jader
>
> Pewnie omijała, jak ja opisy przyrody w Nad Niemnem.
Opisy przyrody, to przecież było jedyne co się w tej książce dało czytać :)
Jader
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 09:38:12 - Goomich
news:ikfmkf$4vm$2@inews.gazeta.pl:
> Opisy przyrody, to przecież było jedyne co się w tej książce dało
> czytać :)
Dlatego szybko się to czytalo: Eliza Orzeszkowa, Nad Niemnem, ... I żyli
długo i szczęśliwie.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 09:39:19 - Michał Gancarski
> Jader
> news:ikfmkf$4vm$2@inews.gazeta.pl:
>
>> Opisy przyrody, to przecież było jedyne co się w tej książce dało
>> czytać :)
>
> Dlatego szybko się to czytalo: Eliza Orzeszkowa, Nad Niemnem, ... I żyli
> długo i szczęśliwie.
Dzięki za spoilery :(
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-01 23:29:28 - Goomich
>> Dlatego szybko się to czytalo: Eliza Orzeszkowa, Nad Niemnem, ... I
>> żyli długo i szczęśliwie.
> Dzięki za spoilery :(
Przecież nie napisałem, kto zabił. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 14:56:34 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:ikfmkf$4vm$2@inews.gazeta.pl...
>> Pewnie omijała, jak ja opisy przyrody w Nad Niemnem.
> Opisy przyrody, to przecież było jedyne co się w tej książce dało
> czytać :)
Proszę nie straszyć dzieci Orzeszkową! (i to nawet nie jest do końca
NTG) :8]
Pozdrawiam
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-03 09:02:55 - slawek
Użytkownik Cezar Matkowski
w wiadomości grup dyskusyjnych:ikgabu$onq$1@inews.gazeta.pl...
> Proszę nie straszyć dzieci Orzeszkową! (i to nawet nie jest do końca
> NTG) :8]
A bo te Orzeszkowe to się zapodaje młodzieży niekumatej i dzieci niemającej,
co to nawet nie potrafi komiksu skonsumować.
slawek
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-07 13:53:30 - Cezar Matkowski
Użytkownik slawek
news:4d6f4b2c$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
> A bo te Orzeszkowe to się zapodaje młodzieży niekumatej i dzieci
> niemającej, co to nawet nie potrafi komiksu skonsumować.
Obawiam się, że przede wszystkim często zapodawane są przez
nauczycieli niekumatych, którzy niespecjalnie wiedzą o co w tej całej
literaturze chodzi i jak do niej podejść. A próba skonsumowania dajmy
na to. Ligę Niezwykłych Dżentelmenów skończyłaby się w ich przypadku
ciężką niestrawności umysłowej.
Pozdrawiam
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 19:37:27 - Cezar Matkowski
Użytkownik diuka
news:ikb4sp$grd$1@inews.gazeta.pl...
> Bardziej się przejmuję Wiedźminem, bo kupię bez względu na obawy w
> dniu
> premiery. Karty z panienkami w jedynce były debilne, a nie wiem co
> im
> strzeli do głowy w dwójce.
Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że osoba odpowiedzialna za
znaczną część co pikantniejszych i malowniczych (nie tylko
erotycznych) elementów gry wycofałą się z pracy nad drugą częścią. Z
drugiej strony, była to również osoba, która podsunęła pomysł kart...
> I czy w ogóle muszą robić z Wiedźmina
> takiego erotomana? Widać muszą. :/
Przecież powszechnie wiadomo, że wiedźmak chutliwy jest ponad miarę
wszelką.
Pozdrawiam
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 14:46:00 - diuka
>> premiery. Karty z panienkami w jedynce były debilne, a nie wiem co
>> im
>> strzeli do głowy w dwójce.
>
> Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że osoba odpowiedzialna za
> znaczną część co pikantniejszych i malowniczych (nie tylko
> erotycznych) elementów gry wycofałą się z pracy nad drugą częścią. Z
> drugiej strony, była to również osoba, która podsunęła pomysł kart...
Nie wiem, czy się cieszyć, bo mnie myli Twoje 'z drugiej strony'. Jeśli
był odpowiedzialny za fajne sprawy, a tylko przy kartach zawalił, to
niedobrze.
>> I czy w ogóle muszą robić z Wiedźmina
>> takiego erotomana? Widać muszą. :/
>
> Przecież powszechnie wiadomo, że wiedźmak chutliwy jest ponad miarę
> wszelką.
Ano rację macie. Ale AFAIR było to w opisie wiedźmaków w księdze
jakiejś babci. W cyklu wiedźmińskim jakoś erotyka mnie nie raziła
szczególnie, a na pewno była mniej głupia niż te nieszczęsne karty.
Może im się uda tym razem lepiej.
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 22:09:54 - Yakhub
> Ano rację macie. Ale AFAIR było to w opisie wiedźmaków w księdze
> jakiejś babci. W cyklu wiedźmińskim jakoś erotyka mnie nie raziła
> szczególnie,
????
Połowa opowiadań o Geralcie jest jedynie rozbudowanym opisem stosunku
Geralta!
Może zacytuję początek całego cyklu:
Andrzej Sapkowski, Głos rozsądku I, pierwsze opowiadanie z tomu Ostatnie
życzenie
Przyszła do niego nad ranem.
Weszła bardzo ostrożnie, cicho, stąpając bezszelestnie, płynąc przez
komnatę jak widmo, jak zjawa, a jedyny dźwięk, jaki towarzyszył jej ruchom,
wydawała opończa, ocierająca się o nagą skórę. A jednak ten właśnie nikły,
ledwie słyszalny szelest zbudził wiedźmina, a może tylko wyrwał z półsnu, w
którym kołysał się monotonnie, jak gdyby w bezdennej toni, zawieszony
pomiędzy dnem a powierzchnią spokojnego morza, pośród falujących leciutko
pasemek morszczynu.
Nie poruszył się, nie drgnął nawet. Dziewczyna przyfrunęła bliżej, zrzuciła
opończę, powoli, z wahaniem oparła zgięte kolano o krawędź łoża. Obserwował
ją spod opuszczonych rzęs, nadal nie zdradzając, że nie śpi. Dziewczyna
ostrożnie wspięła się na posłanie, na niego, obejmując go udami.(...).
--
Yakhub
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 23:43:50 - Cezar Matkowski
Użytkownik diuka
news:ikdkir$li8$1@inews.gazeta.pl...
> Nie wiem, czy się cieszyć, bo mnie myli Twoje 'z drugiej strony'.
> Jeśli
> był odpowiedzialny za fajne sprawy, a tylko przy kartach zawalił, to
> niedobrze.
No ja właśnie o tym. Miejmy nadzieję, że pozostali autorzy scenariusza
i dialogów staną na wysokości zadania.
Pozdrawiam
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 16:11:36 - diuka
>> Nie wiem, czy się cieszyć, bo mnie myli Twoje 'z drugiej strony'.
>> Jeśli
>> był odpowiedzialny za fajne sprawy, a tylko przy kartach zawalił, to
>> niedobrze.
>
> No ja właśnie o tym. Miejmy nadzieję, że pozostali autorzy scenariusza
> i dialogów staną na wysokości zadania.
O kurka. Plus odpowiadanie w dialogach na czas i kto wie jakie jeszcze
nowe udogodnienia... To już wolałabym, żeby tych kart było 10x więcej.
Nie pocieszyłeś.
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 21:57:28 - Michał Gancarski
> Am Sat, 26 Feb 2011 14:49:50 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>
>> Szkoda, że rezygnujesz, bo to może być narracyjnie ciekawa gra.
>
> Nie sądzę żeby odbiegała bardzo od jedynki -> będzie fajna dla młodszej
> młodzieży ew. ludzi interesujących się frustracjami i problemami wieku
> dorastania. Walki mogą być ciekawsze, no ale pliz, pliz, różnych
> rąbanek/strzelanek jest dość. To już wolę poczekać na diabloka.
Zbaczymy. Młodsza młodzież to coś dla mnie :-)
> Bardziej się przejmuję Wiedźminem, bo kupię bez względu na obawy w dniu
> premiery. Karty z panienkami w jedynce były debilne, a nie wiem co im
> strzeli do głowy w dwójce. I czy w ogóle muszą robić z Wiedźmina
> takiego erotomana? Widać muszą. :/
Przecież był. Jeśli akurat nie napotkał Yennefer, to wiele grządek plewił
(np. zerrikanki w Granicy możliwości).
>> Dam znać
>> jak się w nią gra ;-)
>
> :) A Fallouty (te pierwsze) choć skończyłeś?
A gdzie! Niemniej zabieram się znowu w czerwcu, gdy już będę mógł sobie
pozwolić na momenty kompletnego zanurzenia w jakiejś grze, z jej światem
itp. Teraz pogrywam tylko w rzeczy, które tego nie wymagają by być
docenione, głównie jakieś puzzlaki z prostą fabułą.
[Nie, Mateusz, Lodu też jeszcze nie przeczytałem, bo przecież muszę
dokończyć Ziemię obiecaną, którą opóźniłem na rzecz Ja, robot.]
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 16:11:36 - diuka
> Zbaczymy. Młodsza młodzież to coś dla mnie :-)
Hehehe, Drakensang i AFdZ są dla jeszcze młodszych, a uważam, że są o
niebo lepsze. :) Ale może nie mamy na myśli tego samego.
>> :) A Fallouty (te pierwsze) choć skończyłeś?
>
> A gdzie! Niemniej zabieram się znowu w czerwcu, gdy już będę mógł sobie
> pozwolić na momenty kompletnego zanurzenia w jakiejś grze, z jej światem
> itp. Teraz pogrywam tylko w rzeczy, które tego nie wymagają by być
> docenione, głównie jakieś puzzlaki z prostą fabułą.
Wymagają? Tak się dzieje samoistnie, bo to po prostu dobre gry. Lubię
F1/2. :) Skoro tak Cię cieszą różnice, to co ja tam jeszcze lubię?
Morka (zmodowany IMO jest fajniejszy niż Obek), Dwarf Fortress (nowa
wersja wyszła, z pszczołami jak pszczoły i bugami jak słonie, bardzo
interesująco), Portal, Gothiki, CivIII, Divine Divinity, Sacredy,
Mount & Blade, Two Worlds 2, Stalkery, no i oczywiście Wiedźmina
jedynkę.
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 16:32:18 - Yakhub
> Dwarf Fortress (nowa wersja wyszła, z pszczołami jak pszczoły i bugami
> jak słonie, bardzo interesująco),
???
Jaka nowa wersja??
--
Yakhub
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 16:52:24 - diuka
>> Dwarf Fortress (nowa wersja wyszła, z pszczołami jak pszczoły i bugami
>> jak słonie, bardzo interesująco),
>
> ???
> Jaka nowa wersja??
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 17:22:29 - Michał Gancarski
> Am Sun, 27 Feb 2011 21:57:28 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>
>> Zbaczymy. Młodsza młodzież to coś dla mnie :-)
>
> Hehehe, Drakensang i AFdZ są dla jeszcze młodszych, a uważam, że są o
> niebo lepsze. :) Ale może nie mamy na myśli tego samego.
A może. Mnie ogólnie poruszają dobrze napisane historie dla nastolatków.
Bah, poruszyć mnie potrafi amerykańska flaga z trąbką i gorącą przemową w
tle, byle była odpowiednio pokazana.
>>> :) A Fallouty (te pierwsze) choć skończyłeś?
>>
>> A gdzie! Niemniej zabieram się znowu w czerwcu, gdy już będę mógł sobie
>> pozwolić na momenty kompletnego zanurzenia w jakiejś grze, z jej światem
>> itp. Teraz pogrywam tylko w rzeczy, które tego nie wymagają by być
>> docenione, głównie jakieś puzzlaki z prostą fabułą.
>
> Wymagają? Tak się dzieje samoistnie, bo to po prostu dobre gry. Lubię
> F1/2. :)
No właśnie - wymagają :-)
[geekspeak]
Dobre granie w F1/2 => total immersion, ergo total immersion to warunek
konieczny do dobrego grania w F1/2.
[/geekspeak]
Po prostu inaczej się nie da.
> Skoro tak Cię cieszą różnice, to co ja tam jeszcze lubię?
> Morka (zmodowany IMO jest fajniejszy niż Obek), Dwarf Fortress (nowa
> wersja wyszła, z pszczołami jak pszczoły i bugami jak słonie, bardzo
> interesująco), Portal, Gothiki, CivIII, Divine Divinity, Sacredy,
> Mount & Blade, Two Worlds 2, Stalkery, no i oczywiście Wiedźmina
> jedynkę.
Ale tu się zgodzimy w tym, w co grałem (Stalkier(y), Morek, Gothiki,
Wiedźmin), nie licząc Divine Divinity. Bo ja mam ciągłą ochotę do Morka
wrócić, tylko te dialogi mi przeszkadzają. Ale wiem, że to ogólnie
czarowna gra.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-01 21:09:33 - diuka
> A może. Mnie ogólnie poruszają dobrze napisane historie dla nastolatków.
> Bah, poruszyć mnie potrafi amerykańska flaga z trąbką i gorącą przemową w
> tle, byle była odpowiednio pokazana.
Hmm. Wolę jednak coś takiego:
>> Wymagają? Tak się dzieje samoistnie, bo to po prostu dobre gry. Lubię
>> F1/2. :)
>
> No właśnie - wymagają :-)
>
> [geekspeak]
gdzie?ekhekhekhre ekhe. Ekhem. Pardą, mą szer. Kłaczek.
> Dobre granie w F1/2 => total immersion, ergo total immersion to warunek
> konieczny do dobrego grania w F1/2.
>
> [/geekspeak]
>
> Po prostu inaczej się nie da.
Można się nie zmuszać. :) (Tak mi troszkę sugerowało to wymaganie.) Ale
owszem, lepiej sobie zarezerwować/mieć wiecej czasu i móc się w spokoju
zapuścić w ten świat.
> Ale tu się zgodzimy w tym, w co grałem (Stalkier(y), Morek, Gothiki,
> Wiedźmin), nie licząc Divine Divinity. Bo ja mam ciągłą ochotę do Morka
> wrócić, tylko te dialogi mi przeszkadzają. Ale wiem, że to ogólnie
> czarowna gra.
No widzisz, na tyle sie różnimy, że nawet nie bardzo jest o czym
pogadać. O Tormencie? E tam. :)
BTW, spaliłam Ci dzisiaj wcześniej sztukę? To soraski. :(
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 08:59:15 - Michał Gancarski
> Am Mon, 28 Feb 2011 17:22:29 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>
>> A może. Mnie ogólnie poruszają dobrze napisane historie dla nastolatków.
>> Bah, poruszyć mnie potrafi amerykańska flaga z trąbką i gorącą przemową w
>> tle, byle była odpowiednio pokazana.
>
> Hmm. Wolę jednak coś takiego:
>
Ostatnio myślę, że gry tej długości zdecydowanie są dla mnie. Z pewnością
przejdę ;-)
>>> Wymagają? Tak się dzieje samoistnie, bo to po prostu dobre gry. Lubię
>>> F1/2. :)
>>
>> No właśnie - wymagają :-)
>>
>> [geekspeak]
>
> gdzie?ekhekhekhre ekhe. Ekhem. Pardą, mą szer. Kłaczek.
:-)
>> Dobre granie w F1/2 => total immersion, ergo total immersion to warunek
>> konieczny do dobrego grania w F1/2.
>>
>> [/geekspeak]
>>
>> Po prostu inaczej się nie da.
>
> Można się nie zmuszać. :) (Tak mi troszkę sugerowało to wymaganie.) Ale
> owszem, lepiej sobie zarezerwować/mieć wiecej czasu i móc się w spokoju
> zapuścić w ten świat.
Właśnie o to chodzi! Nawet nie tyle o ilość czasu co o wymaganą długość
pojedynczej sesji. Przykład - czytam Ziemię obiecaną i pomimo tego, że
zawsze wciąga, to mogę czytać ją 30-minutowymi fragmentami, błyskawicznie w
nią wchodzę. Lodu chyba bym tak nie mógł. Z gram mam jeszcze gorzej, bo
albo są to jakieś rzeczy na 15-minutowe sesje (bo tak zbudowane albo tak
nieangażujące) albo chcę się porozkoszować i zatracić, wtedy sesja zaczyna
się od godziny, a może skończyć i na pięciu. Fallouty należą do tej drugiej
kategorii, ja chcę je po prostu docenić bo zasługują.
>> Ale tu się zgodzimy w tym, w co grałem (Stalkier(y), Morek, Gothiki,
>> Wiedźmin), nie licząc Divine Divinity. Bo ja mam ciągłą ochotę do Morka
>> wrócić, tylko te dialogi mi przeszkadzają. Ale wiem, że to ogólnie
>> czarowna gra.
>
> No widzisz, na tyle sie różnimy, że nawet nie bardzo jest o czym
> pogadać. O Tormencie? E tam. :)
>
> BTW, spaliłam Ci dzisiaj wcześniej sztukę? To soraski. :(
No daj spokój, czasem mam gorszy moment to odreagowuję oczywistym
trollingiem, w miarę zabawnym mam nadzieję. Nie silę się już na łapanie w
sieci, to nie te czasy.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 09:08:46 - Rais
> On Tue, 1 Mar 2011 21:09:33 +0100, diuka wrote:
>
>> Am Mon, 28 Feb 2011 17:22:29 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>>
>>> A może. Mnie ogólnie poruszają dobrze napisane historie dla nastolatków.
>>> Bah, poruszyć mnie potrafi amerykańska flaga z trąbką i gorącą przemową w
>>> tle, byle była odpowiednio pokazana.
>> Hmm. Wolę jednak coś takiego:
>>
>
> Ostatnio myślę, że gry tej długości zdecydowanie są dla mnie. Z pewnością
> przejdę ;-)
>
Przepraszam, że się wetnę ale to pewnie widzieliście.
www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
--
pzdr
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 09:10:47 - Michał Gancarski
> Michał Gancarski pisze:
>> On Tue, 1 Mar 2011 21:09:33 +0100, diuka wrote:
>>
>>> Am Mon, 28 Feb 2011 17:22:29 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>>>
>>>> A może. Mnie ogólnie poruszają dobrze napisane historie dla nastolatków.
>>>> Bah, poruszyć mnie potrafi amerykańska flaga z trąbką i gorącą przemową w
>>>> tle, byle była odpowiednio pokazana.
>>> Hmm. Wolę jednak coś takiego:
>>>
>>
>> Ostatnio myślę, że gry tej długości zdecydowanie są dla mnie. Z pewnością
>> przejdę ;-)
>>
>
>
> Przepraszam, że się wetnę ale to pewnie widzieliście.
>
> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>
> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
W dodatku żadna z tych rzeczy to nie fake :-)
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 09:27:41 - Jader
>
> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>
> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
jest dobra gra :)
Jader
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 09:29:25 - Rais
> W dniu 03/02/2011 09:08 AM, Rais pisze:
>>
>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>
>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>
>
> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
> jest dobra gra :)
>
Jest.
Mimo, że ilość patchy i ich łączna waga idzie już chyba w gigabajty.
--
pzdr
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 09:30:10 - Michał Gancarski
> Jader pisze:
>> W dniu 03/02/2011 09:08 AM, Rais pisze:
>>>
>>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>>
>>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>>
>>
>> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
>> jest dobra gra :)
>>
>
>
> Jest.
> Mimo, że ilość patchy i ich łączna waga idzie już chyba w gigabajty.
Tym bardziej. Widać dbają, a można chwilę poczekać na zapatchowanie i
kupić.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 09:52:37 - Rais
> On Wed, 02 Mar 2011 09:29:25 +0100, Rais wrote:
>
>> Jader pisze:
>>> W dniu 03/02/2011 09:08 AM, Rais pisze:
>>>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>>>
>>>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>>>
>>> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
>>> jest dobra gra :)
>>>
>>
>> Jest.
>> Mimo, że ilość patchy i ich łączna waga idzie już chyba w gigabajty.
>
> Tym bardziej. Widać dbają, a można chwilę poczekać na zapatchowanie i
> kupić.
Krótka historia patchy:
store.steampowered.com/news/?feed=steam_updates&appids=42910
Przy niektórych gra ściągała się praktycznie od nowa.
A wczoraj dodali coś takiego:
You can now play as the Mea Culpa wizard, wielding a powerful The bug
staff and the less powerful Broken Sword. A new magick in the same theme
has also been added...the unholy Crash to Desktop.
:)
--
pzdr
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 16:47:08 - Michał Gancarski
[...]
> Krótka historia patchy:
> store.steampowered.com/news/?feed=steam_updates&appids=42910
> Przy niektórych gra ściągała się praktycznie od nowa.
>
> A wczoraj dodali coś takiego:
> You can now play as the Mea Culpa wizard, wielding a powerful The bug
> staff and the less powerful Broken Sword. A new magick in the same theme
> has also been added...the unholy Crash to Desktop.
> :)
No wiadomo, że to musi być dobra gra :-)
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 16:23:56 - diuka
>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>
>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>
> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
> jest dobra gra :)
Hehehe... Dobre! Też się zaczęłam zastanawiać. A da się w to pograć w
miarę sensownie singlowo, czy może jedynie w multi?
--
pozdrawiam
diuka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 16:47:45 - Saiko Kila
>>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>>
>>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>>
>> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
>> jest dobra gra :)
>
> Hehehe... Dobre! Też się zaczęłam zastanawiać. A da się w to pograć w
> miarę sensownie singlowo, czy może jedynie w multi?
Można sensownie singlowo, jak kilka razy przeszedłem. Z kimś jest i
łatwiej i trudniej, zależy od zawartości alkoholu we krwi. BTW w czasie
pierwszego przechodzenia gra pięć razy zmieniała wersję - jeszcze nigdy
tak nie miałem. A to było z 12 h (bawiłem się, bo jest achievement za
przejście w 4 h i tyle się da, choć wątpię żeby komuś się udało za
pierwszym razem).
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 17:07:55 - Rais
> Am Wed, 02 Mar 2011 09:27:41 +0100 schrieb Jader:
>
>>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>>
>>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>>
>> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
>> jest dobra gra :)
>
> Hehehe... Dobre! Też się zaczęłam zastanawiać. A da się w to pograć w
> miarę sensownie singlowo, czy może jedynie w multi?
>
Da się.
Zresztą jest demo i można obadać czy kogoś to bawi czy nie.
--
pzdr
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 17:53:27 - Saiko Kila
>>>> www.youtube.com/watch?v=cs2DsoiA54Y
>>>>
>>>> Od wczoraj nie mogę sie pozbierać. :D
>>>
>>> Holly sheep! Zaczynam się zastanawiać, czy to przypadkiem jednak nie
>>> jest dobra gra :)
>>
>> Hehehe... Dobre! Też się zaczęłam zastanawiać. A da się w to pograć w
>> miarę sensownie singlowo, czy może jedynie w multi?
>>
>
> Da się.
> Zresztą jest demo i można obadać czy kogoś to bawi czy nie.
Ja po demie zdecydowałem, ale przesądziła informacja na forum, że błędy
z dema zostały już usunięte. Inaczej bym się nie zdecydował. Niestety
wersja full zawierała nowe błędy.
--
Saiko Kila
The grindstone, the knives, the nails, the tearing, the biting... so...
so satisfying!
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 19:33:09 - Cezar Matkowski
Użytkownik Michał Gancarski
wiadomości news:cy8u0x0gttbk.e7av9wxdpfta$.dlg@40tude.net...
> Pedalskie żyjątka! :-)
I jeszcze śmieją się w twarz miłośnikom dobrych dialogów. Ta
uśmiechnięta maska to prowizorycznie zakamuflowany trollface!
> Szkoda, że rezygnujesz, bo to może być narracyjnie ciekawa gra.
Obawiam się, że na zasadzie ciekawe, kiedy zacznie się coś ciekawego
:8]
Pozdrawiam
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 09:30:42 - Jader
>
> Szkoda, że rezygnujesz, bo to może być narracyjnie ciekawa gra. Dam znać
> jak się w nią gra ;-)
Dla Ciebie wszystkie są ciekawe, ale normalni ludzie musieli by mieć Cię
podłączonego on live, żebyś tłumaczył nuanse ;)
Jader
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 09:37:03 - Michał Gancarski
> W dniu 02/26/2011 02:49 PM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Szkoda, że rezygnujesz, bo to może być narracyjnie ciekawa gra. Dam znać
>> jak się w nią gra ;-)
>
> Dla Ciebie wszystkie są ciekawe, ale normalni ludzie musieli by mieć Cię
> podłączonego on live, żebyś tłumaczył nuanse ;)
>
> Jader
E tam, wszystkie. Ostatnio Divine Divinity i stareńki SiN okazały się być
mocno porażkowe. Z kolei z Chaserem mam stosunek miłość/nienawiść, bo to
jest ogólnie frustrująco kiepska gra, a mogła być bardzo dobra. Niektóre
poziomy są ślicznie zaprojektowane i bardzo grywalne, a inne to męka.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 10:09:42 - Jader
>
> E tam, wszystkie. Ostatnio Divine Divinity i stareńki SiN okazały się być
> mocno porażkowe. Z kolei z Chaserem mam stosunek miłość/nienawiść, bo to
> jest ogólnie frustrująco kiepska gra, a mogła być bardzo dobra. Niektóre
> poziomy są ślicznie zaprojektowane i bardzo grywalne, a inne to męka.
A próbowałeś Winter Voices? Bo nie wiem, czy się za to zabierać, a demo
było obiecujące :)
Jader
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 10:26:33 - Michał Gancarski
> W dniu 02/28/2011 09:37 AM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> E tam, wszystkie. Ostatnio Divine Divinity i stareńki SiN okazały się być
>> mocno porażkowe. Z kolei z Chaserem mam stosunek miłość/nienawiść, bo to
>> jest ogólnie frustrująco kiepska gra, a mogła być bardzo dobra. Niektóre
>> poziomy są ślicznie zaprojektowane i bardzo grywalne, a inne to męka.
>
> A próbowałeś Winter Voices? Bo nie wiem, czy się za to zabierać, a demo
> było obiecujące :)
Nie ale z pewnością kiedyś spróbuję :-) Tylko z grami serialowymi jestem
ostrożny, wolę poczekać aż dokończą historię.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 20:25:31 - Goomich
> Ja rezygnuję ze wzgledu na to:
>
Marudzisz. Dobrze, że w końcu postać nie odstawia Freemana. Źle, że
Hawkówna nie gada jak Szepardowa. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 22:06:49 - Rais
> On Fri, 25 Feb 2011 15:43:11 +0100, diuka wrote:
>
>> Am Fri, 25 Feb 2011 15:28:29 +0100 schrieb Michał Gancarski:
>>
>>> Wymaksowany wygląda cudnie.
>>>
>>> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
>>
>> Bardzo fajne.
>> Troszkę mnie obawy gnębią, bo nie podoba mi się ten system dialogów.[1]
>> X-ray w wiedźmińskim oku mi ne wadi, o ile będzie dobrze w grze
>> osadzony. No i ma być całe krasnoludzkie miasto. :)))
>>
>> [1] Ciekawam jakie będą reakcje na DA2. Zaprawdę powiadam, że pedalskie
>> żółte żyjatka to już pewnie w kolejnym odcinku.
>
> Nie grałem nawet jeszcze w jedynkę...
Ojojoj...
--
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-25 16:48:01 - Saiko Kila
> Wymaksowany wygląda cudnie.
>
> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
Fajne mordy. Co prawda facjata tego głównego-tytułowego podobała mi się
bardziej w jedynce, ale ta nie jest zła.
--
Saiko Kila
The grindstone, the knives, the nails, the tearing, the biting... so...
so satisfying!
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-25 17:47:31 - Michał Gancarski
> Proces Michał Gancarski
>> Wymaksowany wygląda cudnie.
>>
>> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
>
> Fajne mordy. Co prawda facjata tego głównego-tytułowego podobała mi się
> bardziej w jedynce, ale ta nie jest zła.
W ogóle mam wrażenie, że mu operację plastyczną zrobili. Niepotrzebnie, bo
to daje dziwny efekt, jakby to był inny wiedźmin.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-26 17:05:13 - Saiko Kila
>>> Wymaksowany wygląda cudnie.
>>>
>>> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
>>
>> Fajne mordy. Co prawda facjata tego głównego-tytułowego podobała mi się
>> bardziej w jedynce, ale ta nie jest zła.
>
> W ogóle mam wrażenie, że mu operację plastyczną zrobili. Niepotrzebnie, bo
> to daje dziwny efekt, jakby to był inny wiedźmin.
To chyba opuchlizna jeszcze nie zeszła. Dziwne, bo u wiedźmina powinno
to zniknąć na drugi dzień. Dlaczego mu operację robili to nie wiem,
pamiętam że kiedyś była dyskusja na ten temat (a twarz jeszcze inna) i
wydaje mi się, że większość wolałaby bez zmian. W końcu nowy bardziej
podobny do poprzednika, ale jednak inaczej (pewnie nie tak inaczej jak w
pewnym serialu o Robinhudzie sprzed lat, ale jednak). Może to awatar
jakiegoś nowego derektora? Albo awatar jego alter ego.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 03:36:44 - Tiber
> W końcu nowy bardziej
> podobny do poprzednika, ale jednak inaczej (pewnie nie tak inaczej
> jak w pewnym serialu o Robinhudzie sprzed lat
Hę?
--
Tiber
judelawfan@gmail.com
I need someone real bad. Are you real bad? (Discordian Quotes)
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 11:45:17 - Gabriel Zastawnik
Użytkownik Tiber
news:ikcdbs$ba4$1@news.onet.pl...
> Silly, silly Saiko Kila nabazgrału:
>
>> W końcu nowy bardziej
>> podobny do poprzednika, ale jednak inaczej (pewnie nie tak inaczej
>> jak w pewnym serialu o Robinhudzie sprzed lat
> Hę?
No jakie hę, jakie hę ;P
Nie kuma się jednego z najlepszych seriali ever?:)
Saiko pisal o wersji Robin Hooda z Michaelem Praed z lat osiemdziesiątych. W
pewnym momencie aktor postanowil opuscic serial i zrobili zakonczenie serii,
ktore pozrywalo wszystkim czapki z glow. Do tego doszla swietna muzyka Clannad
(album Legend). To byl hit.
A poniewaz mozna bylo dalej wyciagac kase od wielbicieli serialu, to dorobiono
jeszcze troche odcinkow, gdzie dali nowego Robin Hooda. O ile ten z pierwszej
czesci byl brunetem (o ile dobrze pamietam), to drugi byl total blond:) W kazdym
razie zmiana aktorow byla tragiczna i wszyscy fani serialu ogladali dalsze
odcinki chyba tylko z musu.
--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-02-27 13:12:51 - Tiber
>>> W końcu nowy bardziej
>>> podobny do poprzednika, ale jednak inaczej (pewnie nie tak inaczej
>>> jak w pewnym serialu o Robinhudzie sprzed lat
>> Hę?
>
>
> No jakie hę, jakie hę ;P
>
> Nie kuma się jednego z najlepszych seriali ever?:)
>
> Saiko pisal o wersji Robin Hooda z Michaelem Praed z lat
> osiemdziesiątych. W pewnym momencie aktor postanowil opuscic serial i
> zrobili zakonczenie serii, ktore pozrywalo wszystkim czapki z glow.
> Do tego doszla swietna muzyka Clannad (album Legend). To byl hit.
>
> A poniewaz mozna bylo dalej wyciagac kase od wielbicieli serialu, to
> dorobiono jeszcze troche odcinkow, gdzie dali nowego Robin Hooda. O
> ile ten z pierwszej czesci byl brunetem (o ile dobrze pamietam), to
> drugi byl total blond:) W kazdym razie zmiana aktorow byla tragiczna
O rany. Ja to wszystko doskonale znam i rozumiem. Connery Junior a.k.a.
Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina z Locksley. On gra
Roberta z Huntingdon, który tylko dla względów pijarowych przyjmuje
ksywę Robin. To nie była ta sama osoba i dlatego chyba rozumiem sensu
analogii Saika.
> i wszyscy fani serialu ogladali dalsze odcinki chyba tylko z musu.
W połowie trzeciej serii bezpowrotnie odpadłem. Nie tylko aktorstwo
Jasona Connery'ego kulało. Kulało prawie wszystko, właściwie kulało już
w drugim sezonie, ale bardziej.
PS. Praedem.
--
Tiber
judelawfan@gmail.com
Drive defensively; buy a tank. (Discordian Quotes)
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-02-27 14:27:43 - Gabriel Zastawnik
Użytkownik Tiber
news:ikdf44$ef6$1@news.onet.pl...
> O rany. Ja to wszystko doskonale znam i rozumiem.
No to jak rozumiesz, to nie ma tematu:)
> Connery Junior a.k.a. Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina z
> Locksley.
Bez jaj ze to pamietales... O ile nazwisko Praed mi sie wbilo po wsze czasy do
lepetyny, tak tego blondyna to bym w zyciu nie spamietal.
> On gra Roberta z Huntingdon,
Bez jaj ze to pamietales x2 :P
Ogladalem serial jak bylem maly i jak dla mnie to to byl Robin nr 2 :) Ten
gorszy:) Ze on byl skadstam to tego juz nie zapamietalem. A ze Robin pierwszy
byl z loksli to się wrylo:)
> który tylko dla względów pijarowych przyjmuje
> ksywę Robin.
Z tym sie zgadzam.
> To nie była ta sama osoba i dlatego chyba rozumiem sensu
> analogii Saika.
No nie byla to ta sama osoba, ale przyszla w zastepstwie i tworcy serialu
starali sie zrobic wszystko, zeby widzowie zaakceptowali zamiennik. Bo
przeciez blondyn tak na prawde mial byc nowym Robinem.
Jednak w przeciwienstwie do Dosi, miliony gospodyn domowych zauwazyly roznice i
sie nie przyjelo.
Podejrzewam, ze Saiko tez pisal z pamieci tak jak ja - i dla niego, tak jak
dla mnie to byla zwyczajna podmiana jednego Robina na drugiego. No ale w pelni
sie za niego nie bede wypowiadal.
Odnosnie mojego postu - pisalem wszystko z pamieci, z lat kiedy latalem z lukiem
na plecach albo z dwoma skrzyzowanymi na plechach kijkami (Nasir rulez!), wiec
wszelkiego rodzaju szczegoly mogly uleciec, ale sens zostal taki sam -
zamienili mi Robina i to nie bylo to samo co dawniej :)
> W połowie trzeciej serii bezpowrotnie odpadłem. Nie tylko aktorstwo
> Jasona Connery'ego kulało. Kulało prawie wszystko, właściwie kulało już
> w drugim sezonie, ale bardziej.
A co bylo nie tak w drugiej czesci? Pytam, bo nie pamietam az takich detali, ale
jak dla mnie to wlasnie czesci z ....
> PS. Praedem.
.... w roli glownej byly najfajniesze:)
ps. Nie czepiaj sie szczegolow odmiany nazwiska:P Jak bylem maly, to mnie uczono
(byc moze zle), ze sie nazwisk nie odmienia. I mi zostalo:)
--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-02-28 09:11:41 - flower
news:4d6a508f$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Tiber
> news:ikdf44$ef6$1@news.onet.pl...
> > O rany. Ja to wszystko doskonale znam i rozumiem.
>
> No to jak rozumiesz, to nie ma tematu:)
>
> > Connery Junior a.k.a. Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina
z
> > Locksley.
>
> Bez jaj ze to pamietales... O ile nazwisko Praed mi sie wbilo po wsze
czasy do
> lepetyny, tak tego blondyna to bym w zyciu nie spamietal.
O tyle łatwo było że to był syn Seana Connery. Widziałem z nim jeszcze film,
w którym gra Iana Fleminga, komandosa, twórcę Bonda. Chyba specjalnie go
wzięli z tego powodu, że wiele lat wcześniej Bonda grał jego tatuś.
--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-02-28 09:53:36 - Jader
>>
>>> Connery Junior a.k.a. Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina
>
> O tyle łatwo było że to był syn Seana Connery. Widziałem z nim jeszcze film,
> w którym gra Iana Fleminga, komandosa, twórcę Bonda. Chyba specjalnie go
> wzięli z tego powodu, że wiele lat wcześniej Bonda grał jego tatuś.
Żeby było zabawniej, to Sean Connery też kiedyś grał Robin Hooda i to w
całkiem IMO fajnym filmie (przynajmniej z tego co ja pamiętam z
dzieciństwa ;) ). www.imdb.com/title/tt0075147/
Jader
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-02-27 15:19:11 - Saiko Kila
>> A poniewaz mozna bylo dalej wyciagac kase od wielbicieli serialu, to
>> dorobiono jeszcze troche odcinkow, gdzie dali nowego Robin Hooda. O
>> ile ten z pierwszej czesci byl brunetem (o ile dobrze pamietam), to
>> drugi byl total blond:) W kazdym razie zmiana aktorow byla tragiczna
>
> O rany. Ja to wszystko doskonale znam i rozumiem. Connery Junior a.k.a.
> Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina z Locksley. On gra
> Roberta z Huntingdon, który tylko dla względów pijarowych przyjmuje
> ksywę Robin. To nie była ta sama osoba i dlatego chyba rozumiem sensu
> analogii Saika.
No a w Wiedźminie to ta sama osoba? Ja nie jestem pewien. Wygląda
inaczej, gada inaczej... A w tamtym Robinie ja, oglądając wtedy, też nie
wiedziałem do końca co to ma oznaczać. Może ten nowy Robin to ten stary
odnowiony, coś jak Gandalf Biały, albo duch w nowym ciele? W serialu
obaj panowie grali wcielenie tytułowego bohatera. Robina zmienili, bo
aktora trzeba było zmienić, więc wpisali to w scenariusz. W grze
komputerowej zmieniają - no właśnie, dlaczego? Może tu wynika ze
scenariusza. Może ten Witcher to jakiś demon. A w ogóle, to Wiedźmak też
zginął, tyle że na początku.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-02-28 02:33:13 - Tiber
>> O rany. Ja to wszystko doskonale znam i rozumiem. Connery Junior
>> a.k.a. Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina z
>> Locksley. On gra Roberta z Huntingdon, który tylko dla względów
>> pijarowych przyjmuje ksywę Robin. To nie była ta sama osoba i
>> dlatego chyba rozumiem sensu analogii Saika.
>
> No a w Wiedźminie to ta sama osoba? Ja nie jestem pewien. Wygląda
> inaczej, gada inaczej... A w tamtym Robinie ja, oglądając wtedy, też
> nie wiedziałem do końca co to ma oznaczać. Może ten nowy Robin to ten
> stary odnowiony, coś jak Gandalf Biały, albo duch w nowym ciele? W
> serialu obaj panowie grali wcielenie tytułowego bohatera. Robina
> zmienili, bo aktora trzeba było zmienić, więc wpisali to w
> scenariusz. W grze komputerowej zmieniają - no właśnie, dlaczego?
> Może tu wynika ze scenariusza. Może ten Witcher to jakiś demon. A w
> ogóle, to Wiedźmak też zginął, tyle że na początku.
No więc tłumaczę ci, że analogia nie trafiona. Robert to nie Robin z
DeeNaAnowato. Po prostu przejmuje jego stanowisko. Coś jak Jakob wyspy.
--
Tiber
judelawfan@gmail.com
Support bacteria. They're the only culture
some people have. (Discordian Quotes)
Re: Wiedźmak Zwo [OT]
2011-03-01 17:53:02 - Saiko Kila
> Silly, silly Saiko Kila nabazgrału:
>
>>> O rany. Ja to wszystko doskonale znam i rozumiem. Connery Junior
>>> a.k.a. Niebite drewno, nie gra Robin Hooda, like Robina z
>>> Locksley. On gra Roberta z Huntingdon, który tylko dla względów
>>> pijarowych przyjmuje ksywę Robin. To nie była ta sama osoba i
>>> dlatego chyba rozumiem sensu analogii Saika.
>>
>> No a w Wiedźminie to ta sama osoba? Ja nie jestem pewien. Wygląda
>> inaczej, gada inaczej... A w tamtym Robinie ja, oglądając wtedy, też
>> nie wiedziałem do końca co to ma oznaczać. Może ten nowy Robin to ten
>> stary odnowiony, coś jak Gandalf Biały, albo duch w nowym ciele? W
>> serialu obaj panowie grali wcielenie tytułowego bohatera. Robina
>> zmienili, bo aktora trzeba było zmienić, więc wpisali to w
>> scenariusz. W grze komputerowej zmieniają - no właśnie, dlaczego?
>> Może tu wynika ze scenariusza. Może ten Witcher to jakiś demon. A w
>> ogóle, to Wiedźmak też zginął, tyle że na początku.
>
> No więc tłumaczę ci, że analogia nie trafiona. Robert to nie Robin z
> DeeNaAnowato. Po prostu przejmuje jego stanowisko. Coś jak Jakob wyspy.
Trafiona, tylko nie kumasz. Robin jeden i Robin drugi byli Jezusami
Herna. Jednego zabili, Herne zrobił sobie drugiego. Przy czym do każdego
mówił, że jest jedyny i nikt nie może go zastąpić. Też bym tak zrobił,
jakbym był bogiem. Obaj nazywali się Robin w Kapturze i przejęli tę samą
rolę, Jedynego Wybawcy od Zła. A teraz Wiedźmaka też zastępują. Co, że
to ten sam co wcześniej? No przecież WIDAĆ że nie.
Swoją drogą, kiedy grałem w jedynkę, to cały czas zastanawiałem się
gdzie jest konspiracja. Wczułem się w rolę (nietrudno, bo była tak
ustawiona) gościa z amnezją, któremu wszyscy mówią co i jak ma robić, a
on nic nie pamięta. I każą mu coś robić, każdy coś od niego oczekuje. A
on nie chce. /Ten drugi Robin z serialu też nie chciał, też się
buntował/ Ponieważ wiedziałem, że Geralt zginął, to zakładałem, że w
końcu ktoś powie tu cię mam i wyjawi po co tak nim wszyscy manipulują
i wciskają w cudzą rolę.
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 13:29:46 - Rais
>
> Użytkownik Tiber
> news:ikcdbs$ba4$1@news.onet.pl...
>> Silly, silly Saiko Kila nabazgrału:
>>
>>> W końcu nowy bardziej
>>> podobny do poprzednika, ale jednak inaczej (pewnie nie tak inaczej
>>> jak w pewnym serialu o Robinhudzie sprzed lat
>> Hę?
>
>
> No jakie hę, jakie hę ;P
>
> Nie kuma się jednego z najlepszych seriali ever?:)
>
> Saiko pisal o wersji Robin Hooda z Michaelem Praed z lat
> osiemdziesiątych. W pewnym momencie aktor postanowil opuscic serial i
> zrobili zakonczenie serii, ktore pozrywalo wszystkim czapki z glow. Do
> tego doszla swietna muzyka Clannad (album Legend). To byl hit.
Co w tym zakończeniu było takiego zrywającego?
--
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 14:15:24 - Gabriel Zastawnik
Użytkownik Rais
news:ikdg3l$h82$1@news.onet.pl...
>> Saiko pisal o wersji Robin Hooda z Michaelem Praed z lat
>> osiemdziesiątych. W pewnym momencie aktor postanowil opuscic serial i
>> zrobili zakonczenie serii, ktore pozrywalo wszystkim czapki z glow. Do
>> tego doszla swietna muzyka Clannad (album Legend). To byl hit.
> Co w tym zakończeniu było takiego zrywającego?
Jak to co... zabili go. Znaczy Robin Hooda.
I ta ostatnia strzala wypuszczona z luku (o ile dobrze pamietam a ogladalem
ostatni raz ten serial kilkanascie lat temu), kiedy mialo sie swiadomosc, ze za
chwile nastapi koniec ulubionego bohatera.
Przyznam ze dla kilkunastoletniego dzieciaka zakonczenie drugiej serii bylo
przezyciem gleboko odbijajacym sie na jego psychice :)
--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 22:06:12 - Rais
> Przyznam ze dla kilkunastoletniego dzieciaka zakonczenie drugiej serii
> bylo przezyciem gleboko odbijajacym sie na jego psychice :)
>
E tam...
Przeżycie to było jak się Majce z kosmosu bateria kończyła, a nie jakiś
tam Robin...
;)
--
pzdr
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 08:17:50 - Greg McRazy
>
> E tam...
> Przeżycie to było jak się Majce z kosmosu bateria kończyła, a nie jakiś
> tam Robin...
> ;)
>
www.youtube.com/watch?v=Twdsb0JHFYI&feature=related
a tego klasyka pamiętacie?
www.youtube.com/watch?v=o-HP7DA9O8U&feature=related
--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 09:14:36 - flower
news:4d6a4dd4$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Rais
> news:ikdg3l$h82$1@news.onet.pl...
> >> Saiko pisal o wersji Robin Hooda z Michaelem Praed z lat
> >> osiemdziesiątych. W pewnym momencie aktor postanowil opuscic serial i
> >> zrobili zakonczenie serii, ktore pozrywalo wszystkim czapki z glow. Do
> >> tego doszla swietna muzyka Clannad (album Legend). To byl hit.
> > Co w tym zakończeniu było takiego zrywającego?
>
> Jak to co... zabili go. Znaczy Robin Hooda.
>
> I ta ostatnia strzala wypuszczona z luku (o ile dobrze pamietam a
ogladalem
> ostatni raz ten serial kilkanascie lat temu), kiedy mialo sie swiadomosc,
ze za
> chwile nastapi koniec ulubionego bohatera.
Jest taka książka, Wesołe przygody Robin Hooda. Kończy się tak samo. No i
paru twardzieli z pl.rec.ksiazki przyznało się kiedyś, że się przy tym
pobeczeli, tak było to napisane. Ja też. Rany, to był prawdziwy wyciskacz
łez.
--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-28 19:42:35 - Gabriel Zastawnik
Użytkownik flower
news:4d6b5956$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
> Jest taka książka, Wesołe przygody Robin Hooda. Kończy się tak samo. No i
> paru twardzieli z pl.rec.ksiazki przyznało się kiedyś, że się przy tym
> pobeczeli, tak było to napisane. Ja też. Rany, to był prawdziwy wyciskacz
> łez.
A kto to napisal? Bo to co znalazlem w google to z 1883 roku pochodzi i chyba
nie za bałdzo to..
Odnosnie ksiazek to byla jeszcze taka seria Sherwood napisana przez śp.
Tomasza Pacyńskiego. Zbierała bardzo dobre recenzje, ale ja jej nigdy nie
przeczytalem. Czekalem na ostatni tom, bo mam zasade, zeby poczekac az wyjdzie
ostatni tom danej serii, zebym pozniej nie musial czekac roku albo dwoch az
wyjdzie kolejny. No i tu sie niestety juz chyba nie doczekam... a tak niewiele
braklo...
--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-01 08:55:01 - Jader
>
> Odnosnie ksiazek to byla jeszcze taka seria Sherwood napisana przez
> śp. Tomasza Pacyńskiego. Zbierała bardzo dobre recenzje, ale ja jej
Hm... Ja przeczytałem pierwszy i nie porwało mnie ku następnym. Parę
dobrych momentów, ale nieco grafomaństwa w stylu achajowym i sporo
pompomesjo w stylu Mass Effect.
Jader
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-03 21:31:05 - Faustino
>>
>> Odnosnie ksiazek to byla jeszcze taka seria Sherwood napisana przez
>> śp. Tomasza Pacyńskiego. Zbierała bardzo dobre recenzje, ale ja jej
>
> Hm... Ja przeczytałem pierwszy i nie porwało mnie ku następnym. Parę
> dobrych momentów, ale nieco grafomaństwa w stylu achajowym i sporo
> pompomesjo w stylu Mass Effect.
>
Moja reakcja byla podobna. Bohatersko przebrnalem przez pierwszy tom i
powiedzialem sobie nigdy wiecej.
Bedzie trzeba tw koncu wystawic na allegro.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-01 10:09:46 - flower
news:4d6bec1c$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik flower
> news:4d6b5956$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
> > Jest taka książka, Wesołe przygody Robin Hooda. Kończy się tak samo.
No i
> > paru twardzieli z pl.rec.ksiazki przyznało się kiedyś, że się przy tym
> > pobeczeli, tak było to napisane. Ja też. Rany, to był prawdziwy
wyciskacz
> > łez.
>
> A kto to napisal? Bo to co znalazlem w google to z 1883 roku pochodzi i
chyba
> nie za bałdzo to..
Dlaczego nie za bardzo? Bo za stare, wtedy jeszcze Robin Hooda nie znano?
:-)))
www.biblionetka.pl/book.aspx?id=11808
Jak najbardziej to.
--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 13:27:14 - Dermi
> On Fri, 25 Feb 2011 16:48:01 +0100, Saiko Kila wrote:
>
>> Proces Michał Gancarski
>>> Wymaksowany wygląda cudnie.
>>>
>>> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
>>
>> Fajne mordy. Co prawda facjata tego głównego-tytułowego podobała mi się
>> bardziej w jedynce, ale ta nie jest zła.
>
> W ogóle mam wrażenie, że mu operację plastyczną zrobili. Niepotrzebnie, bo
> to daje dziwny efekt, jakby to był inny wiedźmin.
>
>
ZTCP, to Redzi tłumaczyli, że były przymiarki do wykorzystania modelu
twarzy Geralta z pierwszej części, ale wyszło na to, że im po prostu nie
pasuje do nowego silnika i zakładanej mimiki, więc musieli opracować
nowy, bardziej szczegółowy model.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 15:24:58 - Saiko Kila
>> W ogóle mam wrażenie, że mu operację plastyczną zrobili. Niepotrzebnie, bo
>> to daje dziwny efekt, jakby to był inny wiedźmin.
>>
>>
> ZTCP, to Redzi tłumaczyli, że były przymiarki do wykorzystania modelu
> twarzy Geralta z pierwszej części, ale wyszło na to, że im po prostu nie
> pasuje do nowego silnika i zakładanej mimiki, więc musieli opracować
> nowy, bardziej szczegółowy model.
Pewnie miał za mało elastyczną szczękę do grania kamiennej twarzy. Teraz
mu także poszerzyli, może będzie mógł uderzyć z główki w czasie
normalnej walki.
--
Saiko Kila
I practised on the people of the village I grew up in. It is a lonely
place now.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 23:08:58 - Dermi
> Proces Dermi
>
>>> W ogóle mam wrażenie, że mu operację plastyczną zrobili. Niepotrzebnie, bo
>>> to daje dziwny efekt, jakby to był inny wiedźmin.
>>>
>>>
>> ZTCP, to Redzi tłumaczyli, że były przymiarki do wykorzystania modelu
>> twarzy Geralta z pierwszej części, ale wyszło na to, że im po prostu nie
>> pasuje do nowego silnika i zakładanej mimiki, więc musieli opracować
>> nowy, bardziej szczegółowy model.
>
> Pewnie miał za mało elastyczną szczękę do grania kamiennej twarzy. Teraz
> mu także poszerzyli, może będzie mógł uderzyć z główki w czasie
> normalnej walki.
>
Czy ja wiem, w pierwszej części przecież Geralt miał wręcz idealnie
kamienną twarz, bo dysponował mimiką na poziomie J.C. Dentona (szczęka
była jedynym elastycznym fragmentem twarzy ;)). To teraz, zdaje się, ma
grać twarzą i wyrażać emocje.
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-01 17:53:02 - Saiko Kila
>>>> W ogóle mam wrażenie, że mu operację plastyczną zrobili. Niepotrzebnie, bo
>>>> to daje dziwny efekt, jakby to był inny wiedźmin.
>>>>
>>>>
>>> ZTCP, to Redzi tłumaczyli, że były przymiarki do wykorzystania modelu
>>> twarzy Geralta z pierwszej części, ale wyszło na to, że im po prostu nie
>>> pasuje do nowego silnika i zakładanej mimiki, więc musieli opracować
>>> nowy, bardziej szczegółowy model.
>>
>> Pewnie miał za mało elastyczną szczękę do grania kamiennej twarzy. Teraz
>> mu także poszerzyli, może będzie mógł uderzyć z główki w czasie
>> normalnej walki.
>>
> Czy ja wiem, w pierwszej części przecież Geralt miał wręcz idealnie
> kamienną twarz, bo dysponował mimiką na poziomie J.C. Dentona (szczęka
> była jedynym elastycznym fragmentem twarzy ;)). To teraz, zdaje się, ma
> grać twarzą i wyrażać emocje.
Dlatego ja też sobie żartuję. Trudno mieć zbyt elastyczną twarz do
grania kamiennej, ale on widocznie taką miał. Jeśli teraz ma mieć
mimikę, to znaczy że to będzie inny Geralt. Tamten wyrażał emocje tylko
jak był bardzo zły (morda się mu o tak krzywiła) ale rzadko był.
--
Saiko Kila
Oh, how he screamed! Music to my experienced ears!
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 16:08:30 - Michał Gancarski
[...]
> ZTCP, to Redzi tłumaczyli, że były przymiarki do wykorzystania modelu
> twarzy Geralta z pierwszej części, ale wyszło na to, że im po prostu nie
> pasuje do nowego silnika i zakładanej mimiki, więc musieli opracować
> nowy, bardziej szczegółowy model.
Ale nowy model nie musi oznaczać operacji plastycznej.
--
Michał Gancarski
Re: Wiedźmak Zwo
2011-02-27 23:04:58 - Dermi
> On Sun, 27 Feb 2011 13:27:14 +0100, Dermi wrote:
>
> [...]
>
>> ZTCP, to Redzi tłumaczyli, że były przymiarki do wykorzystania modelu
>> twarzy Geralta z pierwszej części, ale wyszło na to, że im po prostu nie
>> pasuje do nowego silnika i zakładanej mimiki, więc musieli opracować
>> nowy, bardziej szczegółowy model.
>
> Ale nowy model nie musi oznaczać operacji plastycznej.
>
>
Zawsze może być tak, że gość, który robił pierwotny model już tam nie
pracuje i sztukowali, jak się dało ;)
Re: Wiedźmak Zwo
2011-03-02 20:43:50 - ToMasz
> Wymaksowany wygląda cudnie.
>
> www.eurogamer.net/gallery.php?article_id=1332243#anchor
>
>
jaka karta graficzna jest potrzebna zeby grać na maks detalach?
ToMasz