Crysis 2
2011-03-28 12:53:58 - mrmisio
slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
Re: Crysis 2
2011-03-28 20:11:23 - venioo
> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki?
Wlasnie mi przypomniales, ze czeka w kolejce na dokonczenie :) ;)
--
venioo
GG:198909
allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
Re: Crysis 2
2011-03-28 21:14:06 - mrmisio
> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>
> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki?
jakos mi nie lezala, moze to kwestia tamtego czasu? :)
Re: Crysis 2
2011-03-28 21:17:08 - Michał Gancarski
> venioo pisze:
>> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>>
>> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki?
>
> jakos mi nie lezala, moze to kwestia tamtego czasu? :)
Oj, po prostu dopiero teraz masz odpowiedni sprzęt. Przyznaj się,
zrozumiemy! Ja to sobie mogę póki co pograć co najwyżej w Revenge of the
Titans albo pierwszego Fallouta ;-)
--
Michał Gancarski
Re: Crysis 2
2011-03-29 00:01:14 - mrmisio
> On Mon, 28 Mar 2011 21:14:06 +0200, mrmisio wrote:
>
>> venioo pisze:
>>> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>>>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>>>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>>> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki?
>> jakos mi nie lezala, moze to kwestia tamtego czasu? :)
>
> Oj, po prostu dopiero teraz masz odpowiedni sprzęt. Przyznaj się,
> zrozumiemy! Ja to sobie mogę póki co pograć co najwyżej w Revenge of the
> Titans albo pierwszego Fallouta ;-)
>
>
eee, srzet mam ten sam :)
Re: Crysis 2
2011-03-29 06:28:13 - pioruns
> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>
> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki? Wlasnie mi przypomniales, ze czeka
> w kolejce na dokonczenie :) ;)
A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami z
poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był, przez
który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w jakiej
kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
myślał mnie zabrać na pokład:>
--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Linux Registered User #454644
Re: Crysis 2
2011-03-29 08:08:15 - Brunon Bluthgeld
>
> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
> pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
> otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami z
> poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był, przez
> który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w jakiej
> kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
> myślał mnie zabrać na pokład:>
>
Bugów? Grałeś w jakąs alphe, czy jak? Nie pamiętam, żeby w pierwszym
kryzysie sie coś krzaczyło, zrobił na mnie wrażenie bardzo dopracowanej
i stabilnej gry.
Re: Crysis 2
2011-03-29 13:45:37 - Przemysław Ryk
> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
> pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
(ciach...)
> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
> myślał mnie zabrać na pokład:>
Ty jakąś betę miałeś ściągniętą, czy jak? :-O
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Kobieta jest jak otwarta księga, napisana po hebrajsku, za pomocą ]
[ chińskich znaków. (JoeMonster.org) ]
Re: Crysis 2
2011-03-29 13:48:42 - Michał Gancarski
> Dnia Tue, 29 Mar 2011 04:28:13 +0000 (UTC), pioruns napisał(a):
>
>> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
>> pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
> (ciach...)
>> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
>> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
>> myślał mnie zabrać na pokład:>
>
> Ty jakąś betę miałeś ściągniętą, czy jak? :-O
Piorun, wydało się... pewnie jeszcze leakerem byłeś!
--
Michał Gancarski
Re: Crysis 2
2011-03-29 14:14:40 - piorun
Gancarski* napisał:
>> Ty jakąś betę miałeś ściągniętą, czy jak? :-O
>
> Piorun, wydało się... pewnie jeszcze leakerem byłeś!
Żeby nie było: nie mylić mnie przypadkiem z tym 'piorunsem'.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Crysis 2
2011-03-29 14:17:31 - Michał Gancarski
> Dnia 2011-03-29 13:48:42 w wiadomości
>
> Gancarski* napisał:
>>> Ty jakąś betę miałeś ściągniętą, czy jak? :-O
>>
>> Piorun, wydało się... pewnie jeszcze leakerem byłeś!
>
> Żeby nie było: nie mylić mnie przypadkiem z tym 'piorunsem'.
Fck, prawda!
--
Michał Gancarski
Re: Crysis 2
2011-03-29 19:36:23 - pioruns
>> Piorun, wydało się... pewnie jeszcze leakerem byłeś!
Hehe :D
> Żeby nie było: nie mylić mnie przypadkiem z tym 'piorunsem'.
I nawzajem.
--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Linux Registered User #454644
Re: Crysis 2
2011-03-29 14:43:49 - Kamil
> Dnia Mon, 28 Mar 2011 20:11:23 +0200, venioo napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>>
>> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki? Wlasnie mi przypomniales, ze czeka
>> w kolejce na dokonczenie :) ;)
>
> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
> pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
> otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami z
> poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był, przez
> który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w jakiej
> kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
> myślał mnie zabrać na pokład:>
>
SOA#1 ;), ale może miałem jakąś spaczowaną wersję, bo grałem wieki po
premierze.
--
Pozdrawiam
Kamil
Re: Crysis 2
2011-03-29 19:35:49 - pioruns
> On 29/03/2011 05:28, pioruns wrote:
>> Dnia Mon, 28 Mar 2011 20:11:23 +0200, venioo napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>>>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki)
>>>> zlego slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo!
>>>> :)
>>>
>>> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki? Wlasnie mi przypomniales, ze
>>> czeka w kolejce na dokonczenie :) ;)
>>
>> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w
>> kampanii pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i
>> grałem z otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami
>> z poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był,
>> przez który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w
>> jakiej kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
>> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
>> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i
>> ani myślał mnie zabrać na pokład:>
>>
>>
> SOA#1 ;), ale może miałem jakąś spaczowaną wersję, bo grałem wieki po
> premierze.
Ja grałem od razu na początku, jak wyszła. I wcale nie żartuję, naprawdę
tak miałem ]:>
--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Linux Registered User #454644
Re: Crysis 2
2011-03-29 21:40:22 - mrmisio
> Dnia Tue, 29 Mar 2011 13:43:49 +0100, Kamil napisał(a):
>
>> On 29/03/2011 05:28, pioruns wrote:
>>> Dnia Mon, 28 Mar 2011 20:11:23 +0200, venioo napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>>>>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki)
>>>>> zlego slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo!
>>>>> :)
>>>> Dlaczego byles przeciwnikiem jedynki? Wlasnie mi przypomniales, ze
>>>> czeka w kolejce na dokonczenie :) ;)
>>> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w
>>> kampanii pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i
>>> grałem z otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami
>>> z poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był,
>>> przez który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w
>>> jakiej kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
>>> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
>>> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i
>>> ani myślał mnie zabrać na pokład:>
>>>
>>>
>> SOA#1 ;), ale może miałem jakąś spaczowaną wersję, bo grałem wieki po
>> premierze.
>
> Ja grałem od razu na początku, jak wyszła. I wcale nie żartuję, naprawdę
> tak miałem ]:>
>
sam sobie winien jestes ;)
Re: Crysis 2
2011-03-29 18:16:16 - Norbert
> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
> pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
> otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami z
> poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był, przez
> który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w jakiej
> kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
> myślał mnie zabrać na pokład:>
Dobrze, ze o tym nie wiedzialem, dzieki temu przeszedlem gre w kilkanascie
godzin (tak, gram sobie niespiesznie ;) i nigdy nic nie pierdyknelo :-)
--
pozdrawiam
Norbert
Re: Crysis 2
2011-04-01 15:22:46 - Dape
> Dnia Mon, 28 Mar 2011 20:11:23 +0200, venioo napisał(a):
>
> A ja jedynki nigdy nie dokończyłem, ze względu na milion bugów w kampanii
> pojedyńczego gracza. Zamiast z solucją (sic!), siedziałem i grałem z
> otwartą stroną pewnego forum z opisami błędów, a nawet sejwami z
> poszczególnych rozdziałów. Bo w każdym etapie gry jakiś bug był, przez
> który musiałem od nowa przechodzić misję albo czytać poradnik, w jakiej
> kolejności zabijać wrogów, żeby się nic nie zawiesiło;/
> Ostatniego bossa na lotniskowcu ubiłem z 5 razy, ale nigdy VTOL po mnie
> nie przyleciał, zawsze kilkaset metrów dalej sobie wisiał nad wodą i ani
> myślał mnie zabrać na pokład:>
>
Z tego co pamiętam pierwszy Crysis miał problem dopiero na statku (i tam
był sławny BUG), przeszedłem jedynkę dużo razy (na pewno więcej niż 5) i
nie przypominam sobie żadnych problemów (poza statkiem, gdzie po prostu
trzeba było często save robić (wtedy się przynajmniej dało, nie to co w
tej protezie teraz)
D.
Re: Crysis 2
2011-04-06 13:52:51 - Galnospoke
> Z tego co pamiętam pierwszy Crysis miał problem dopiero na statku (i tam
> był sławny BUG)
Do dzis go niestety nie naprawili. Trzeba wymusic DX9 nawet grajac na XP.
Lekko chore.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: Crysis 2
2011-04-06 14:08:02 - Goomich
news:1iag31gwifcdc$.1eegrl2mye9x.dlg@40tude.net:
> Dnia 2011-04-01 15:22:46, Dape napisał(a):
>
>> Z tego co pamiętam pierwszy Crysis miał problem dopiero na statku
>> (i tam był sławny BUG)
>
> Do dzis go niestety nie naprawili.
Jaki bug?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Crysis 2
2011-04-07 12:56:24 - Galnospoke
> Jaki bug?
Na lotniskowcu jak masz miec testowanie skafadra gra sie wysypuje.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: Crysis 2
2011-04-11 15:40:04 - Przemysław Ryk
>> Jaki bug?
>
> Na lotniskowcu jak masz miec testowanie skafadra gra sie wysypuje.
Miałem wersję niepolonizowaną, grałem faktycznie spoooooro po premierze. Nie
wystąpił na szczęście. :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ - Men do things for women without expecting sex. ]
[ - Those would be men who just had sex. (The Big Bang Theory 01x02 ) ]
Re: Crysis 2
2011-03-29 14:21:55 - Heraklit
*mrmisio* naskrobał(a):
> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
i podchodzenie do przeciwników w trybie niewidzialności - rewelacyjna
zabawa - zwłaszcza jak jest kilkunastu.
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2011-03-29 14:20:14
Re: Crysis 2
2011-03-29 18:35:18 - BrunoN Bluthgeld
> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
Widziałem w sklepie, acz naklejka dumnie oznajmiająca, że gra jest
dubbingowana przez Piotra Machalicę tudzież Michała Milowicza rzuciła
mnie na łopatki. Ten dubbing to jest opcja do włączenia, czy jest na
stałe, tak jak kiedyś było w polskim Far Cry?
Re: Crysis 2
2011-03-29 21:41:33 - mrmisio
> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>
> Widziałem w sklepie, acz naklejka dumnie oznajmiająca, że gra jest
> dubbingowana przez Piotra Machalicę tudzież Michała Milowicza rzuciła
> mnie na łopatki. Ten dubbing to jest opcja do włączenia, czy jest na
> stałe, tak jak kiedyś było w polskim Far Cry?
|Nie wiem, czy mozna wylaczyc, ale pewnie z malym hackowaniem jak to w
grach EA (znajdz w pliku konf localization PL i ustaw EN) sie dal.
Ale jak jestem przeciwniekiem dubbingu, tak... w S2 mi nie przeszkadza.
:)
Re: Crysis 2
2011-03-29 22:40:53 - BrunoN Bluthgeld
> BrunoN Bluthgeld pisze:
>> W dniu 2011-03-28 12:53, mrmisio pisze:
>>> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
>>> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
>>
>> Widziałem w sklepie, acz naklejka dumnie oznajmiająca, że gra jest
>> dubbingowana przez Piotra Machalicę tudzież Michała Milowicza rzuciła
>> mnie na łopatki. Ten dubbing to jest opcja do włączenia, czy jest na
>> stałe, tak jak kiedyś było w polskim Far Cry?
>
> |Nie wiem, czy mozna wylaczyc, ale pewnie z malym hackowaniem jak to w
> grach EA (znajdz w pliku konf localization PL i ustaw EN) sie dal.
>
> Ale jak jestem przeciwniekiem dubbingu, tak... w S2 mi nie przeszkadza.
>
Ja mam zawsze potworny dysonans jak widzę lśniące, wysokobudżetowe
obrazki w grze wraz z głosami polskich aktorów przywołującymi wspaniałe
tradycje krajowego kina akcji i/lub SF. WTF, Michał Milowicz? Maximum bolec?
BTW orientuje się ktoś o co chodzi z tymi podejrzanie tanimi kluczami do
EADM na allegro? Można niby kupić Crysisa 2 za 40 zeta.
Re: Crysis 2
2011-03-31 06:28:39 - leon
> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
Ja moge powiedzic cos zlego. Choc lokacje sa super to nawala AI
przeciwników.
Może zaczne od tego iż jak na opustoszałe miasto to jest ich zadziwiająco
wielu.
Nie wystepują praktycznie pojedyńczo lecz grupami. Jak w danej lokacji
ubije jednego z grupy to
posiadaja niesamowite zdolnosci snajperskie wraz z echolokacja. Ja mam
problem z ich zauwazeniem
w zaroslach itp ale to nie przeszkadza im mnie ostrzeliwac z daleka z
zadzwiajaca celnoscia gdy ja sie staram kryc.
Duza skryptowosc. Kilka razy zdazyło sie mi ostrzeliwac grupe z budynku a
żołnierze w drugim lub na dachu nie reagowali
dopóki nie przekroczylem pewnej linii. Podobnie z zolnierzami za rogiem.
Wyszło 2 -3 a reszta dopiero po przekroczeniu linii.
Absurdalne bylo iż na zablokowanych ulicach byly hummery z CKM. Skad sie
tam wziely i dlaczego je umieszczono bez mozliwości
ruchu to przekraczalo moje zdolnosci pojmowania.
leon
Re: Crysis 2
2011-03-31 19:27:32 - leon
Po kolejnym dniu grania mogę dodać iz postaci w porównaniu z Bulletstorm
sa płaskie jak naleśnik.
leon
Re: Crysis 2
2011-03-31 19:53:02 - mrmisio
> Dnia 31-03-2011 o 06:28:39 leon
>
> Po kolejnym dniu grania mogę dodać iz postaci w porównaniu z Bulletstorm
> sa płaskie jak naleśnik.
>
płaskie w sensie 3D? :)
Re: Crysis 2
2011-04-01 15:24:34 - Dape
> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
Noo, jak byłem zajebistym zwolennikiem crysisa 1 i wh tak (póki co, 6:30
gra skończona, nie dotkne do czasu wydania patcha robiącego z tego grę
na PC) dobrego słowa o nowym crysisie nie mogę powiedzieć. po prostu
skaszaniligobardzo !
D.
Re: Crysis 2
2011-04-05 13:40:41 - topek
> Nooo, jak bylem przeciwnikiem jedynki, tak (poki co, 3 godzinki) zlego
> slowa o grze nei moge powiedziec, po prostu podobamisiebardzo! :)
A ja jestem pod wrazeniem crysis 2
Oprawa, klimat, udana lokalizacja (nie irytuje mnie jezyk polski w tej
grze, po raz pierwszy obcuje z taka gra)
Faktycznie IQ przeciwnikow to dno, ale trudno.
Narazie gram na najlatwiejszym :>
--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
Może Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika??.