Witcher 2 - gdy zaczyna brakowac pomyslow?
2011-07-04 22:00:26 - Doomin
pokretne metafizyki i wydumane fantazje? Takie mam
wrazenie przy poczatku II Aktu, droga ludzka...
Duzo bedzie tej symboliki, klatw i innych pierdół?
Baaardzo mi to nie pasuje, tak jak Dziki Gon bylem
w stanie zaakceptowac, bo nie rzucal sie za bardzo w oczy
(ale koncowke jedynki mi zepsul troche),
to jesli dali wiecej tego typu wymyslow to mi sie chyba
odechce... Jak jest?
A moze jednak zgrabnie to wprowadzili?
Re: Witcher 2 - gdy zaczyna brakowac pomyslow?
2011-07-04 22:22:03 - Goomich
> A moze jednak zgrabnie to wprowadzili?
Co?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Witcher 2 - gdy zaczyna brakowac pomyslow?
2011-07-04 22:26:34 - Doomin
> You have one message from: Doomin
>
>> A moze jednak zgrabnie to wprowadzili?
>
> Co?
>
Tego typu watki mistyczne.
Re: Witcher 2 - gdy zaczyna brakowac pomyslow?
2011-07-04 22:43:48 - Mateusz Ludwin
>>> A moze jednak zgrabnie to wprowadzili?
>>
>> Co?
>>
>
> Tego typu watki mistyczne.
A czytałeś w ogole Wiedźmina?
Zgaduję że nie, skoro posługujesz się nazwą Witcher.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com