Civ V - warto?
2011-09-10 01:24:25 - Mateusz Ludwin
części?
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Civ V - warto?
2011-09-10 06:31:46 - Rais
> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
> części?
Jest inna niż czwarta część. Najlepiej pobrać demo i sprawdzić samemu
jak te heksy sprawują się w praktyce. Nie wiem też czy poprawiono jakoś
optymalizację (dawno nie odpalałem) ale duże mapy wymagały mocarnego
sprzętu. A to przecież tylko turówka.
No i DLC do niej kosztują już ok. 40 euro. :/
--
Re: Civ V - warto?
2011-09-10 08:05:04 - gacek
> Jest inna niż czwarta część. Najlepiej pobrać demo i sprawdzić samemu
> jak te heksy sprawują się w praktyce. Nie wiem też czy poprawiono jakoś
> optymalizację (dawno nie odpalałem) ale duże mapy wymagały mocarnego
> sprzętu. A to przecież tylko turówka.
Jak już to poprawiono _wydajność_, nie optymalizację.
I nie poprawiono, z netbookiem (ML) nie podchodź. A promocje są raz na
kwartał, jak kupisz mocny sprzęt (C2Q 3GHz i 8800 to za mało do
komfortu) - zdążysz kupić.
gacek
Re: Civ V - warto?
2011-09-10 08:30:23 - Rais
> On 2011-09-10 06:31, Rais wrote:
>> Jest inna niż czwarta część. Najlepiej pobrać demo i sprawdzić samemu
>> jak te heksy sprawują się w praktyce. Nie wiem też czy poprawiono jakoś
>> optymalizację (dawno nie odpalałem) ale duże mapy wymagały mocarnego
>> sprzętu. A to przecież tylko turówka.
>
>
> Jak już to poprawiono _wydajność_, nie optymalizację.
>
:-P
> I nie poprawiono, z netbookiem (ML) nie podchodź. A promocje są raz na
> kwartał, jak kupisz mocny sprzęt (C2Q 3GHz i 8800 to za mało do
> komfortu) - zdążysz kupić.
No właśnie. CiV5 można już było kupić taniej za jakieś trzydzieściparę
złotych. Tak więc TA promocja nie jest jakoś szczególnie atrakcyjna.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę kurs euro i ew. dokupowanie DLC.
--
pzdr
Re: Civ V - warto?
2011-09-10 11:23:10 - DysoN
> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
> części?
Ciezko powiedziec... Kupilem Civ V na gwiazdke sobie i do dzis zagralem
chyba dwa razy ani razu nie konczac gry. Zasady Civ V sa inne niz w IV i
jesli oczekujesz ze V bedzie rozwinieciem IV to sie zawiedziesz.
Cudy nie sa takie cudne (tj takie mocne)i inne warunki trzeba wypelnic
by je zbudowac np wszystkie miasta w twoim posiadaniu musza miec
wybudowany jakis konkretny budynek by moc budowac cud. W praktyce
oznacza to ze przy ekspansji ciezko budowac cudy. Walka wyglada inaczej:
miasta sie same bronia a na jednym hexie moze byc jedna jednostka tylko.
Zupelnie inaczej wygalda tez system ustrojow spolecznych.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: Civ V - warto?
2011-09-10 11:52:54 - M.G.
> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
> części?
Olej i kup za to Safecrackera :-) To jest naprawdę fajna puzzlówka na kilka
wieczorów.
--
M.G.
Re: Civ V - warto?
2011-09-10 15:48:02 - Goomich
> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od
> czwartej części?
www.rockpapershotgun.com/2011/09/09/mods-and-ends-civilization-v-
nights/
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 00:15:55 - Gil
Mateusz Ludwin
news:j4ee8a.4v0.1@teren.hamstera.pl...
> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
> części?
> --
> I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my
> dream.
> That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
> razor... and surviving.
> Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>
Civ skończyła się na grywalnej i ciekawej Civ 3.
Poźniejsze nie warte są złotówek za zuzyty prąd.
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 00:59:12 - Goomich
> Civ skończyła się na grywalnej i ciekawej Civ 3.
> Poźniejsze nie warte są złotówek za zuzyty prąd.
Nie stać cię na prąd i dorabiasz ideologię.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 00:59:45 - venioo
> Civ skończyła się na grywalnej i ciekawej Civ 3.
> Poźniejsze nie warte są złotówek za zuzyty prąd.
>
eeee tam, pitolisz :P
--
venioo
GG:198909
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 07:58:31 - gacek
>
> Mateusz Ludwin
> news:j4ee8a.4v0.1@teren.hamstera.pl...
>> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
>> części?
>> --
>> I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my
>> dream.
>> That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a
>> straight...
>> razor... and surviving.
>> Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>>
>
> Civ skończyła się na grywalnej i ciekawej Civ 3.
> Poźniejsze nie warte są złotówek za zuzyty prąd.
>
Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
gacek
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 10:57:39 - M.G.
[...]
>> Civ skończyła się na grywalnej i ciekawej Civ 3.
>> Poźniejsze nie warte są złotówek za zuzyty prąd.
>>
>
> Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
Niższym numerkiem. To zaskakujco popularne kryterium.
--
M.G.
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 13:35:57 - Mateusz Ludwin
>> Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
>
> Niższym numerkiem. To zaskakujco popularne kryterium.
Ja się nie mogę przekonać do 3D w civce :( Nic nie widać na tej mapie.
--
You have to have men who are moral... and at the same time who are able to
utilize their primordial instincts to kill without feeling... without
passion... without judgment... without judgment.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 13:57:52 - Rais
> Rzecze M.G.:
>
>>> Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
>>
>> Niższym numerkiem. To zaskakujco popularne kryterium.
>
> Ja się nie mogę przekonać do 3D w civce :( Nic nie widać na tej mapie.
No to w piątce widać jeszcze mniej niz w czwórce.
--
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 15:44:55 - Mateusz Ludwin
>> Ja się nie mogę przekonać do 3D w civce :( Nic nie widać na tej mapie.
>
> No to w piątce widać jeszcze mniej niz w czwórce.
A przecież współczesne rozdzielczości pozwalają uzyskać przepiękną grafikę
2D, przykładem Trade Nations.
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 17:23:08 - chotnik
poslal/a taka oto wiazanke
> Rzecze Rais:
>
>>> Ja się nie mogę przekonać do 3D w civce :( Nic nie widać na tej mapie.
>>
>> No to w piątce widać jeszcze mniej niz w czwórce.
>
> A przecież współczesne rozdzielczości pozwalają uzyskać przepiękną grafikę
> 2D, przykładem Trade Nations.
Ale kazdy gimnazjalista wie ze tri di jest lepsze od dwa di...
--
chotnik
Re: Civ V - warto?
2011-09-11 18:01:29 - venioo
> Rzecze M.G.:
>
>>> Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
>>
>> Niższym numerkiem. To zaskakujco popularne kryterium.
>
> Ja się nie mogę przekonać do 3D w civce :( Nic nie widać na tej mapie.
No to se obróć tak jakbyś miał 2D i nie ruszaj. Przeciez mozna tak
ustawić - będzie pan zadowolooonyyyy... :)
--
venioo
GG:198909
Re: Civ V - warto?
2011-09-12 00:31:28 - Gil
gacek
news:j4him2$cad$1@news.task.gda.pl...
> Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
Sam wróć na chwilę do trójki to się przekonasz.
W trójce lepsza grafika - bardziej przejrzysta. Więcej zależy od ciebie. Od
twoich wyborów.
Bez głupiej religi co nic nie daje, nie ma żadnego wpływu na grę.
Trójka jest prostsza i przez to lepsza.
W Civ4 gra została na tyle rozbudowana, że nie ma szans na ryzyko, nowe
otwarcia.
Wszystko jest statyczne i przewidywalne. Najlepsze rezultaty osiąga sie
klikając w to co doradca podpowiada
I teraz najważniejsze. Gra nie musi naśladować rzeczywistości. Gra nie jest
symulacją rozwoju cywilizacji.
Gra ma byc dobrą grą i dostarczać emocji.
Re: Civ V - warto?
2011-09-12 14:27:12 - gacek
>
> gacek
> news:j4him2$cad$1@news.task.gda.pl...
>> Jakieś argumenty? W czym 3 ma być niby lepsza od 4bts?
>
> Sam wróć na chwilę do trójki to się przekonasz.
> W trójce lepsza grafika - bardziej przejrzysta.
zgoda. wolę 2D. ale do pionków można się przyzwyczaić, są naprawdę
równie przejrzyste.
> Więcej zależy od ciebie.
> Od twoich wyborów.
??
Nie mówię, że nie, ale co i w jaki sposób tu mierzysz?
> Bez głupiej religi co nic nie daje, nie ma żadnego wpływu na grę.
Całkowicie się nie zgadzam.
Ma znaczenie i w dyplomacji, i w ekonomii i w kolejności odkryć.
> Trójka jest prostsza i przez to lepsza.
argument zacny, ale de gustibus...
> W Civ4 gra została na tyle rozbudowana, że nie ma szans na ryzyko, nowe
> otwarcia.
A możesz rzucić jakimś przykładem?
Ja widzę dwa:
- opanowanie nowego kontynentu przed konkurentami
- ładnie zaplanowany blitzkrieg w kilku-kilkunastu turach
Do zrobienia w IV.
> Wszystko jest statyczne i przewidywalne. Najlepsze rezultaty osiąga sie
> klikając w to co doradca podpowiada
Chyba żartujesz.
> I teraz najważniejsze. Gra nie musi naśladować rzeczywistości. Gra nie
> jest symulacją rozwoju cywilizacji.
Nie sposób się nie zgodzić. Ale to się w równym stopniu odnosi do każdej
z części.
> Gra ma byc dobrą grą i dostarczać emocji.
Tu sugestia - sprawdź Civ V. Zasady są bardzo mocno przebudowane. Nie są
zupełnie proste, ale powiedziałbym, że zredukowano liczbę zależności.
A walka jest znacznie ciekawsza.
gacek
Re: Civ V - warto?
2011-09-12 09:49:40 - Jader
> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
> części?
IMO nie. Niby kilka ciekawych, nowych mechanizmów, ale całość idzie w
stronę simsów. Jak się zagrało 2-3 partie, to już w zasadzie nie ma po
co grać ponownie. Może są jakieś ciekawe mody, nie wiem, nawet nie
chciało mi się szukać.
Jader
Re: Civ V - warto?
2011-09-15 17:51:40 - Saiko Kila
>>> Jest na stimie po 12.50 ciągle drożejących EUR. Warto? Lepsze od czwartej
>>> części?
>>
>> IMO nie. Niby kilka ciekawych, nowych mechanizmów, ale całość idzie w
>> stronę simsów. Jak się zagrało 2-3 partie, to już w zasadzie nie ma po co
>> grać ponownie.
>
> Przesada. Trzeba się elastycznie dopasować do zastanych warunków
> początkowych i pamiętać, że inni gracze nie śpią i jeśli zmarnujemy czas na
> lokalne wojenki ktoś z innego kontynentu może nagle odnieść zwycięstwo
> dyplomatyczne czy naukowe. Chyba, że tylko ja jestem taki kiepski, a inni z
> zamkniętymi oczami przechodzą Civ 5 na najwyższym poziomie trudności?
Nie tylko Ty ;) Jedną z rzeczy których nie lubię jest późna dostępność
statków, którymi można tych sąsiadów odwiedzić. Nie pamiętam jak było w
poprzednich częściach dokładnie, ale nigdy nie miałem wrażenia że jestem
zamknięty tak długo, i armia mi się marnuje. A tutaj przyjemność czerpię
z drobnostek (np. kiedy sąsiedzi, Egipcjanie, zrobili mi po kolei dwa
razy ten sam cud który właśnie kończyłem, to za karę zbudowałem im pod
nosem Wielkie Piramidy Bismarcka) niż z wygrywania, bo mnie zawsze ktoś
wyprzedzi. Ktoś, kogo nigdy nie widziałem. Co prawda można grać na
jakimś większym kontynencie, ale wtedy występują inne problemy, poza tym
ja tak nie lubię.
--
Saiko Kila
The next morning a young maiden named Ingrid found herself nine months
pregnant
Re: Civ V - warto?
2011-09-15 19:13:48 - Gil
Saiko Kila
news:mjsob0u30k62.dlg@saikokila.pl...
> Nie tylko Ty ;) Jedną z rzeczy których nie lubię jest późna dostępność
> statków, którymi można tych sąsiadów odwiedzić. Nie pamiętam jak było w
> poprzednich częściach dokładnie, ale nigdy nie miałem wrażenia że jestem
> zamknięty tak długo, i armia mi się marnuje............
W trójce bez odkrycia kompasu i nawigacji można było wypływać galerą na
otwarte wody.
Mogłeś ryzykować odkrycie nowego lądu a nie tylko wysepki obok. . Zwykle
udawało się 1 raz na 10 prób. Ale jaką miałes satysfakcje i jaką grę
dostawałeś jak ci sie udało odkryć i zasiedlić wcześnie nowy ląd.!
W IV jak grasz na archipelagu małych wysp to juz po tobie.
A przeciez mieszkańcy archipelagów byli świetnymi żeglarzami i nawigowali
bez map tysiące mil.