Audi stawia na Diesla

"J.F." Data ostatniej zmiany: 2017-11-09 17:02:27

Audi stawia na Diesla

2017-11-09 01:36:42 - "J.F."

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technik
a/diesel-to-prze%c5%bcytek-koncern-audi-wyprodukuje-
w%c5%82asne-paliwo-z-wody-pr%c4%85du-i-powietrza/ar-
BBEIhoY



Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 08:24:54 - p...@g...com

rewelka
przewidywana zdolność wytwórcza zakładu to 400 tys. litrów rocznie.
czyli przy kupnie audi dostaniesz cysterne z paliwem no ewentualnie przeczepke z
kanistrami :-)




Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 11:30:49 - sirapacz

W dniu 2017-11-09 o 08:24, p...@g...com pisze:
> rewelka
> przewidywana zdolność wytwórcza zakładu to 400 tys. litrów rocznie.
> czyli przy kupnie audi dostaniesz cysterne z paliwem no ewentualnie przeczepke z
kanistrami :-)
>
>
Jedna jaskółka wiosny nie czyni ale jeśli paliwo będzie bez wpływu na
środowisko to rozwiąże się problem samochodów elektrycznych - będą dalej
ekologiczne nawet mając silnik spalinowy do napędzania agregatu by
zwiększyć zasięg.
Ekoterroryści nie będą mieli broni w ręku. Napędzi to produkcję prądu i
może jeszcze bardziej fotowoltaikę (aby finalnie ceny spadły do
rozsądnego poziomu).


Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 13:29:18 - Myjk

Thu, 9 Nov 2017 11:30:49 +0100, sirapacz

> Jedna jaskółka wiosny nie czyni ale jeśli paliwo będzie bez wpływu na
> środowisko to rozwiąże się problem samochodów elektrycznych - będą dalej
> ekologiczne nawet mając silnik spalinowy do napędzania agregatu by
> zwiększyć zasięg.
> Ekoterroryści nie będą mieli broni w ręku. Napędzi to produkcję prądu i
> może jeszcze bardziej fotowoltaikę (aby finalnie ceny spadły do
> rozsądnego poziomu).

Przy takim poziomie produkcji to jak pierdnąć w Warszawie na Ursynowie tak
by poczuł to wróg przebrzydły po drugiej stronie Wisły gdzieś na Pradze. :P
Elektrowni wodnych pozostających bez szkody na środowisko wodne ze świecą
szukać. Inne OZE są zawodne, w sensie nie zapewniają ciągłości dostaw
prądu, i rzadko generują nadwyżkę mocy którą zapewne wykorzystują w
elektrowni wodnej -- stąd pewnie musieli się z tym wynieść do Szwecji nad
rzeczkę. :P

--
Pozdor Myjk


Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 13:37:23 - sirapacz


> Przy takim poziomie produkcji to jak pierdnąć w Warszawie na Ursynowie tak
> by poczuł to wróg przebrzydły po drugiej stronie Wisły gdzieś na Pradze. :P
> Elektrowni wodnych pozostających bez szkody na środowisko wodne ze świecą
> szukać. Inne OZE są zawodne, w sensie nie zapewniają ciągłości dostaw
> prądu, i rzadko generują nadwyżkę mocy którą zapewne wykorzystują w
> elektrowni wodnej -- stąd pewnie musieli się z tym wynieść do Szwecji nad
> rzeczkę. :P

wiem, że to śmieszna ilość ale kiedyś też wydobywano śmieszną
ilość(patrząc przez pryzmat dzisiejszych czasów) ropy naftowej. Nie
pisałem o elektrowniach wodnych a o fotowoltaice bo wtedy łatwo
zrealizować dywersyfikację zakładów produkcyjnych pod warunkiem dojścia
z technologią do miniaturyzacji instalacji na tyle, by była możliwość
produkcji przez osoby fizyczne tak jak to teraz modne z prądem się
stało. Produkując odpowiednio dużo w lecie możnaby akumulować energię w
postaci takiego syntetycznego paliwa, które to dalej idąc można by
zamieniać na ciepło i prąd w miesiącach zimowych (mówiąc on aszej
szerokości geograficznej)




Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 14:34:46 - laisar

W dniu czwartek, 9 listopada 2017 13:29:26 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
>
> Przy takim poziomie produkcji

A połowa krajowego zapotrzebowania to już coś?

https://arstechnica.co.uk/information-technology/201
6/04/scotland-renewable-energy-milestone/

OK, Szkocja mała - to może 1/5 w USA?

https://arstechnica.com/science/2017/05/renewable-en
ergy-generation-in-the-us-dramatically-exceeds-2012-
predictions/

Bo ceny są już takie, że chwilami bardziej się opłaca zbudować i eksploatować
elektrownię wiatrową, niż tylko eksploatować węglową:

https://arstechnica.com/information-technology/2017/
11/economics-working-against-coal-as-cost-of-wind-so
lar-power-drops/

> Inne OZE są zawodne, w sensie nie zapewniają ciągłości dostaw
> prądu

Kwestia skali, także przy roz/przebudowie sieci przesyłowych:

https://arstechnica.com/science/2017/07/its-always-w
indy-somewhere-balancing-renewable-energy-in-europe/

OIDP z 10 lat temu, przy ówczesnej fotowoltaice, wyliczano, że dla potrzeb całego
świata wystarczyłby teren połowy Sahary. Za 10 lat będzie to 1/4 obszaru, przy 1/4
cen - w dodatku zdecentralizowana, co wraz ze stosunkowo prostymi rozwiązaniami z
powyższego linku zmniejsza problem "jak przesłać prąd z Sahary na Alaskę" (oraz "jak
go zmagazynować") o wiele rzędów wielkości.


Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 15:57:42 - Myjk

Thu, 9 Nov 2017 13:37:23 +0100, sirapacz

> wiem, że to śmieszna ilość ale kiedyś też wydobywano śmieszną
> ilość(patrząc przez pryzmat dzisiejszych czasów) ropy naftowej.

Róznica polega na ilości zapotrzebowania. Rozumiem że takich "rafinerii"
będzie przybywać, co będzie zwiększać ilość towaru na rynku, pytanie tylko
czy każdy silnik pojedzie na takim czystym paliwie i co tam z rury takiego
silnika wylata. Na duży plus, że to paliwo wiąże C z atmosfery...

> Nie pisałem o elektrowniach wodnych a o fotowoltaice bo wtedy łatwo
> zrealizować dywersyfikację zakładów produkcyjnych pod warunkiem dojścia
> z technologią do miniaturyzacji instalacji na tyle, by była możliwość
> produkcji przez osoby fizyczne tak jak to teraz modne z prądem się
> stało. Produkując odpowiednio dużo w lecie możnaby akumulować energię w
> postaci takiego syntetycznego paliwa, które to dalej idąc można by
> zamieniać na ciepło i prąd w miesiącach zimowych (mówiąc on aszej
> szerokości geograficznej)

Mimo wszystko słońca u nas coraz mniej, generalnie znowu trzebaby założyć
zakłady produkujące gdzieś w afryce. :P Ja ogólnie rzecz ujmując jak
najbardziej kibicuję żeby to się udało, ale już parę takich cudownych paliw
miało być i gucio z tego wyszło.

--
Pozdor
Myjk


Re: Audi stawia na Diesla

2017-11-09 17:02:27 - cef

W dniu 2017-11-09 o 15:57, Myjk pisze:
> Thu, 9 Nov 2017 13:37:23 +0100, sirapacz
>
>> wiem, że to śmieszna ilość ale kiedyś też wydobywano śmieszną
>> ilość(patrząc przez pryzmat dzisiejszych czasów) ropy naftowej.
>
> Róznica polega na ilości zapotrzebowania. Rozumiem że takich "rafinerii"
> będzie przybywać, co będzie zwiększać ilość towaru na rynku....
> ale już parę takich cudownych paliw
> miało być i gucio z tego wyszło.

Od trzydziestu paru lat jak czytam takie dyrdymałki o paliwach
przyszłości, to przypomina mi się silnik na wodę, którego
podstawy działania wymyśliliśmy krótko przed maturą.
Woda ściekała w nim grawitacyjnie coraz mniejszym przewodem w dół
aż przekrój był tak mały, że O (tlen cięższy) układał się na dole w takim
specjalnym zwężeniu z kanałkami a H2 było (tak jak na schemacie
wiązania) na górze i wtedy ostrze odcinało wodory od tlenu i oba gazy
wędrowały już osobnymi kanałkami do zbiorników. A potem już normalnie
się korzystało z energii reakcji spalania wodoru (do pary wodnej). To
owszem było po kilku piwach, ale
zasada się nie zmieniła. Energię trzeba brać u źródła
a nie wymyślać jakieś pośrednie stany przetwarzania jej
(samochód elektryczny czy na sprężone powietrze),
bo to efektywne specjalnie nie będzie.


Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS