Awaria rozrusznika?
2017-10-27 12:01:01 - Budzik
- dotychczas rozrusznik nie dawał zadnych oznak zuzycia, auto odpalało na
raz zawsze i wszedzie, zawsze na praktycznie 1-1,5 obrotu silnika (na
ucho)
- nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik z
trudem robi 1-3 obrotów ale najczesciej robi pol obrotu i staje tak jakby
go coś hamowało, jakby było zablokowane koło zamachowe.
- aku sprawdzone, podładowane, wymienione na inne - to nie to.
Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie
awarii silnika?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 12:19:19 - sirapacz
> Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie
> awarii silnika?
>
>
Sprwadź alternator...
Jak postał sobie punciak żony (już wylatany nieco) nieruszany przez
bodaj 2-3 tygodnie to przy próbie uruchomienia okazało się, że
alternator stanął. Musiałem kluczem rozruszać mu koło pasowe zeby
odrobine się ruszało i jak już pasek dał radę je pociągnąć to się
rozruszało na dobre.
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 12:26:24 - PiteR
> - nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik
> z trudem robi 1-3 obrotów ale najczesciej robi pol obrotu i staje
> tak jakby go coś hamowało, jakby było zablokowane koło zamachowe.
> - aku sprawdzone, podładowane, wymienione na inne - to nie to.
>
> Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej
> spodziewac sie awarii silnika?
Nie da się sprawdzić kręcąc kluczem za wał?
IMHO to nie wina rozrusznika. Rozrusznik ma duże przełożenie a sprawny
silnik chodzi lekko. Może dwumasa się rozpadła i trze o obudowę.
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 12:36:39 - "J.F."
dyskusyjnych:XnsA81B782DA1117budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
>Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika:
>- dotychczas rozrusznik nie dawał zadnych oznak zuzycia, auto
>odpalało na
>raz zawsze i wszedzie, zawsze na praktycznie 1-1,5 obrotu silnika (na
>ucho)
>- nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik z
>trudem robi 1-3 obrotów ale najczesciej robi pol obrotu i staje tak
>jakby
>go coś hamowało, jakby było zablokowane koło zamachowe.
>- aku sprawdzone, podładowane, wymienione na inne - to nie to.
>Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac
>sie
>awarii silnika?
Silnik sprawdzisz bardzo latwo - kluczem mozna pokrecic, na pych w
dwie osoby, na hol odpalic.
Jak silnik ruszy, to zostaje rozrusznik.
Nie doktoryzowac sie, oddac do elektromechanika :-)
Ale ... z praktyki ... przeczysc jeszcze klemy. Ale takie rzeczy to
tylko we fiatach.
J.
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 13:04:56 - alberciq
> Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika:
> - dotychczas rozrusznik nie dawał zadnych oznak zuzycia, auto odpalało na
> raz zawsze i wszedzie, zawsze na praktycznie 1-1,5 obrotu silnika (na
> ucho)
> - nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik z
> trudem robi 1-3 obrotów ale najczesciej robi pol obrotu i staje tak jakby
> go coś hamowało, jakby było zablokowane koło zamachowe.
> - aku sprawdzone, podładowane, wymienione na inne - to nie to.
>
> Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie
> awarii silnika?
>
>
ja kiedyś spotkałem się z takim przypadkiem jak poszła głowica i płyn
chłodzący dostawał się do cylindra, rozrusznik nie mógł skompresować
tego co tam było i palił bezpiecznik. Zerknij czy poziomy płynów są w
normie.
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 14:01:10 - Maciek
> Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika:
> - dotychczas rozrusznik nie dawał zadnych oznak zuzycia, auto odpalało na
> raz zawsze i wszedzie, zawsze na praktycznie 1-1,5 obrotu silnika (na
> ucho)
> - nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik z
> trudem robi 1-3 obrotów ale najczesciej robi pol obrotu i staje tak jakby
> go coś hamowało, jakby było zablokowane koło zamachowe.
> - aku sprawdzone, podładowane, wymienione na inne - to nie to.
>
> Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie
> awarii silnika?
>
>
Przypadek identyczny jak u kolegi w samochodzie. Ładowanie i podmiana
aku nic nie dawała. W końcu zdechło kręcenie i kapa.
Wypatroszyliśmy rozrusznik, okazało się - kończące się szczotki, cały
komutator zapaprany dużą ilością smaru, co za artysta go tam dał to już
inna historia.
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 14:39:58 - Robert Wańkowski
> rozrusznik nie mógł skompresować tego co tam było i palił bezpiecznik.
Teraz rozruszniki są zabezpieczone bezpiecznikiem?
Robert
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 14:56:46 - "J.F."
dyskusyjnych:59f32919$0$15210$6...@n...neostrad
a.pl...
>W dniu 2017-10-27 o 13:04, alberciq pisze:
>> rozrusznik nie mógł skompresować tego co tam było i palił
>> bezpiecznik.
>Teraz rozruszniki są zabezpieczone bezpiecznikiem?
Tak to jakos u mnie wyglada - przy akumulatorze jest kawal blachy i
chyba pelni role bezpiecznika.
W zasadzie na wszystko, bo kable za nim przylaczone.
Ale czy rozrusznik moze go spalic, czy to tylko na wypadek zwarcia po
wypadku ...
J.
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 16:03:17 - PiteR
> Ale czy rozrusznik moze go spalic, czy to tylko na wypadek zwarcia
> po wypadku ...
Raczej nie spali. Szybciej coś w rozruszniku się spali.
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/
Re: Awaria rozrusznika?
2017-10-27 17:03:17 - Poldek
> Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika:
> - dotychczas rozrusznik nie dawał zadnych oznak zuzycia, auto odpalało na
> raz zawsze i wszedzie, zawsze na praktycznie 1-1,5 obrotu silnika (na
> ucho)
> - nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik z
> trudem robi 1-3 obrotów ale najczesciej robi pol obrotu i staje tak jakby
> go coś hamowało, jakby było zablokowane koło zamachowe.
> - aku sprawdzone, podładowane, wymienione na inne - to nie to.
>
> Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie
> awarii silnika?
Obstawiam zużyte szczotki w rozruszniku.
Prosta i niedroga naprawa dla warsztatu, który specjalizuje się w
rozrusznikach. Zapłaciłem chyba 450,-.