Zadupizm a nowoczesne samochody.

WW Data ostatniej zmiany: 2012-06-21 21:11:48

Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 12:55:16 - WW

Witam

W nawiązaniu do jakże słusznego postulatu kolegi, chciałbym coś dodać.
Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu
do Łodzi.
Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od
poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
próbujący wyprzedzający całą kolumnę. Powodowało to nader histeryczną
reakcje tempomatu, objawiającej się gwałtownym hamowaniem przeplatanym z
przyspieszaniem.
Po nie za długim czasie wyłączyłem go - nie dla nas te nowomodne wynalazki.

(Problem wyprzedzania całej kolumny samochodów ciągnących się po
horyzont na wąskiej drodze był już wielokrotnie omawiany i proszę go tu
nie odgrzewać).

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 13:01:37 - Franc

Dnia Thu, 21 Jun 2012 12:55:16 +0200, WW napisał(a):

> Witam
>
> W nawiązaniu do jakże słusznego postulatu kolegi, chciałbym coś dodać.
> Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu
> do Łodzi.
> Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od
> poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
IMHO bzdurny wynalazek.
Nie widzę zastosowania.

Sam tempomat jak najbardziej uważam za słuszny wynalazek, ale dodatkowy
radar to już bzdura.

> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
> próbujący wyprzedzający całą kolumnę. Powodowało to nader histeryczną
> reakcje tempomatu, objawiającej się gwałtownym hamowaniem przeplatanym z
> przyspieszaniem.
> Po nie za długim czasie wyłączyłem go - nie dla nas te nowomodne wynalazki.
Z tego opisu wynika, że wynalazek ten jest jeszcze idityczny, powodujący
zachowania na drodze, które dla mnie są nie przyjęcia.
Nic bardziej niebezpieczenego, niż kierowca który hamuje i gwałtownie
przyspiesza.

> (Problem wyprzedzania całej kolumny samochodów ciągnących się po
> horyzont na wąskiej drodze był już wielokrotnie omawiany i proszę go tu
> nie odgrzewać).
Ależ powróćmy do tego. Bo tutaj jest pole do popisu.


--
Franc



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 13:20:04 - PJ

//Ależ powróćmy do tego. Bo tutaj jest pole do popisu.

raczej do wprowadzenia obowiazkowego leczenia ...prawie 20 lat temu
bylem na praktyce (dawne DDR) i zasuwajac dzielnie na rowerze
widywalem co chwile kolumy samochodow poruszajace sie w gornym
zakresie dozwolonych predkosci (100 km/h, zwykla Bundesstrasse) na
poczatku myslalem ze to jakies sluzby, ale to byly rozne auta,
kierowcy starzy i mlodzi no i wyszlo ze oni po prostu tak jezdza ...
zespolowo, jedna predkosc jednakowe odstepy, nikt nie wyprzedza bez
sensu, a teraz zamknijcie oczy i wyobrazcie sobie cos takiego w
PL ....no dobra nie tak od razu moze za 20-30 lat :-)

P.



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 14:01:35 - Przemysław Czaja


Użytkownik PJ

> widywalem co chwile kolumy samochodow poruszajace sie w gornym
> zakresie dozwolonych predkosci (100 km/h, zwykla Bundesstrasse) na
> poczatku myslalem ze to jakies sluzby, ale to byly rozne auta,
> kierowcy starzy i mlodzi no i wyszlo ze oni po prostu tak jezdza

Ja widywałem jeszcze takich, którzy jak jest znak 40 km/h to jadą 40
km/h, takich, którzy przepuszczają pieszych na przejściach, którzy
zatrzymują się bezinteresownie, żeby pomóc podczas awarii samochodu ;-)




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 18:12:43 - Marek Dyjor

PJ wrote:
> //Ależ powróćmy do tego. Bo tutaj jest pole do popisu.
>
> raczej do wprowadzenia obowiazkowego leczenia ...prawie 20 lat temu
> bylem na praktyce (dawne DDR) i zasuwajac dzielnie na rowerze
> widywalem co chwile kolumy samochodow poruszajace sie w gornym
> zakresie dozwolonych predkosci (100 km/h, zwykla Bundesstrasse) na
> poczatku myslalem ze to jakies sluzby, ale to byly rozne auta,
> kierowcy starzy i mlodzi no i wyszlo ze oni po prostu tak jezdza ...
> zespolowo, jedna predkosc jednakowe odstepy, nikt nie wyprzedza bez
> sensu, a teraz zamknijcie oczy i wyobrazcie sobie cos takiego w
> PL ....no dobra nie tak od razu moze za 20-30 lat :-)

też nie moge zrozumieć po czorta ludzie wyprzedzają wielką kolumnę.




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 15:27:17 - WW

W dniu 2012-06-21 13:01, Franc pisze:

> IMHO bzdurny wynalazek.
> Nie widzę zastosowania.

Chyba nie do końca się z Tobą zgadzam.
On pozwala utrzymać odpowiednie odstępy w kolumnie z założeniem, ze
pierwszy samochód wybiera optymalna prędkość do warunków nakazów/zakazów
itp. Pozostali nie widzą, ale ich radary utrzymują prędkość i jak
prowadzący przyspiesza, to oni też. W efekcie kolumna jedzie szybko i
płynnie.

Wystarczy odrobina kultury.

No właśnie ..... :-(



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 15:48:48 - Cavallino


Użytkownik WW napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jrv7fr$4ec$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2012-06-21 13:01, Franc pisze:
>
>> IMHO bzdurny wynalazek.
>> Nie widzę zastosowania.
>
> Chyba nie do końca się z Tobą zgadzam.
> On pozwala utrzymać odpowiednie odstępy w kolumnie z założeniem, ze
> pierwszy samochód wybiera optymalna prędkość do warunków nakazów/zakazów
> itp. Pozostali nie widzą, ale ich radary utrzymują prędkość i jak
> prowadzący przyspiesza, to oni też. W efekcie kolumna jedzie szybko i
> płynnie.
>
> Wystarczy odrobina kultury.
>
> No właśnie ..... :-(

Znaczy cała kolumna ma się dostosować do tego najwolniejszego, który jedzie
na jej początku, tylko dlatego że Ty masz na to ochotę (czyli tak naprawdę
do Ciebie)?
A jak ten najwolniejszy zwolni do 30 km/h, to nadal nikt go nie powinien
wyprzedzać?
A jeśli jednak powinien, to co się Twoim zdaniem zmieniło?




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 15:41:52 - kamil

On 21/06/2012 12:01, Franc wrote:

>
>> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
>> próbujący wyprzedzający całą kolumnę. Powodowało to nader histeryczną
>> reakcje tempomatu, objawiającej się gwałtownym hamowaniem przeplatanym z
>> przyspieszaniem.
>> Po nie za długim czasie wyłączyłem go - nie dla nas te nowomodne wynalazki.
> Z tego opisu wynika, że wynalazek ten jest jeszcze idityczny, powodujący
> zachowania na drodze, które dla mnie są nie przyjęcia.
> Nic bardziej niebezpieczenego, niż kierowca który hamuje i gwałtownie
> przyspiesza.

Źle. Nic bardziej niebezpiecznego, niż kretyn wyprzedzającym tam gdzie
nie ma miejsca i wymuszający takie właśnie reakcje na innych, którzy
litościwie zrobią mu miejsce w trosce o jadących z przeciwka niewinnych
ludzi.

To jest problem, a nie radary.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 18:28:21 - Franc

Dnia Thu, 21 Jun 2012 14:41:52 +0100, kamil napisał(a):

> Źle. Nic bardziej niebezpiecznego, niż kretyn wyprzedzającym tam gdzie
> nie ma miejsca i wymuszający takie właśnie reakcje na innych, którzy
> litościwie zrobią mu miejsce w trosce o jadących z przeciwka niewinnych
> ludzi.
>
> To jest problem, a nie radary.

Źle.
W kolumnie jadące samochody mają OBOWIĄZEK zostawić odstępy umożliwiający
wjechanie pomiędzy w przypadku wyprzedzania. To jest OBOWIĄZEK a nie
listościwe zachowanie.

--
Franc



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 21:37:30 - Cavallino


Użytkownik Franc napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:11gccj8j0yeqs$.m6wgubfxk5hp.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 21 Jun 2012 14:41:52 +0100, kamil napisał(a):
>
>> Źle. Nic bardziej niebezpiecznego, niż kretyn wyprzedzającym tam gdzie
>> nie ma miejsca i wymuszający takie właśnie reakcje na innych, którzy
>> litościwie zrobią mu miejsce w trosce o jadących z przeciwka niewinnych
>> ludzi.
>>
>> To jest problem, a nie radary.
>
> Źle.
> W kolumnie jadące samochody mają OBOWIĄZEK zostawić odstępy umożliwiający
> wjechanie pomiędzy w przypadku wyprzedzania.

Nie do końca.
Choć zazwyczaj brak takiego odstępu oznacza niezachowanie odstępu
bezpiecznego.





Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 22:40:11 - Dykus

Witam,

W dniu 2012-06-21 18:28, Franc pisze:

> W kolumnie jadące samochody mają OBOWIĄZEK zostawić odstępy umożliwiający
> wjechanie pomiędzy w przypadku wyprzedzania. To jest OBOWIĄZEK a nie
> listościwe zachowanie.

Ale dotyczy to nie wszystkich pojazdów i nie wszędzie:

Rozdział 3, oddział 3, art.19
3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych
o dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o dłu-
gości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od
pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedza-
jące pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między
tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem
przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.

Czyli wychodzi na to, że samochodów osobowych (bez przyczepy) to nie
dotyczy. Chyba. że mam starą wersję PoRD, albo jest jeszcze inny zapis...


--
Pozdrawiam,
Dykus.







Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 15:46:28 - Cavallino


Użytkownik WW napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jruuiq$rak$1@node2.news.atman.pl...
> Witam
>
> W nawiązaniu do jakże słusznego postulatu kolegi, chciałbym coś dodać.
> Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu do
> Łodzi.
> Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od
> poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
> próbujący wyprzedzający całą kolumnę.

Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
Jego prawo.




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 16:08:41 - BaX


>> W nawiązaniu do jakże słusznego postulatu kolegi, chciałbym coś dodać.
>> Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu do
>> Łodzi.
>> Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od
>> poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
>> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
>> próbujący wyprzedzający całą kolumnę.
>
> Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
> Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
> Jego prawo.

Najczęściej taki kozak wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych
2-3 juz nie bo jadą za gęsto. I cały jego misterny plan w pi..... Dotyczy to
najczęściej przyjezdnych, miejscowi wiedzą gdzie i ile można wyprzedzić.





Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 16:12:36 - Cavallino


Użytkownik BaX napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

>>> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
>>> próbujący wyprzedzający całą kolumnę.
>>
>> Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
>> Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
>> Jego prawo.
>
> Najczęściej taki kozak

Po co to epitety?
Każdy kto chce jechać szybciej niż Wy to potencjalny obiekt do zbluzgania?


>wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych 2-3 juz nie bo jadą za
>gęsto. I cały jego misterny plan w pi.....

Takie życie, zwłaszcza jak nie ma zapasu pod butem.
Ale wtedy jeśli ktoś jest na bakier z wspomnianą kulturą, to jegomoście nie
zachowujący prawidłowego, bezpiecznego odstępu.




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 16:26:31 - BaX

>>>> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
>>>> próbujący wyprzedzający całą kolumnę.
>>>
>>> Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
>>> Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
>>> Jego prawo.
>>
>> Najczęściej taki kozak
>
> Po co to epitety?
> Każdy kto chce jechać szybciej niż Wy to potencjalny obiekt do zbluzgania?

Właśnie dlatego, co poniżej, bo nie ma zapasu pod butem, a aspiracje jak
by miał.
>
>
>>wyprzedzi tego który zostawi sobie odstęp, kolejnych 2-3 juz nie bo jadą
>>za gęsto. I cały jego misterny plan w pi.....
>
> Takie życie, zwłaszcza jak nie ma zapasu pod butem.

No właśnie.

> Ale wtedy jeśli ktoś jest na bakier z wspomnianą kulturą, to jegomoście
> nie zachowujący prawidłowego, bezpiecznego odstępu.

Taki problem to nie problem. Zazwyczaj tych co się spieszą wszędzie i zawsze
z kulturą jeszcze gorzej.




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 16:50:58 - Cavallino


Użytkownik BaX napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fe32eef$0$26690$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
>>>>> próbujący wyprzedzający całą kolumnę.
>>>>
>>>> Jakby wyprzedzał całą, to by nie musiał między was wjeżdżać.
>>>> Skoro wjeżdżał, to znaczy że jednak wyprzedzał po kawałku.
>>>> Jego prawo.
>>>
>>> Najczęściej taki kozak
>>
>> Po co to epitety?
>> Każdy kto chce jechać szybciej niż Wy to potencjalny obiekt do
>> zbluzgania?
>
> Właśnie dlatego,

No właśnie dlaczego?
W myśl zasady, że każdy kto jedzie wolniej od Ciebie, to ofiara losu, a kto
jedzie szybciej to wariat?

>co poniżej, bo nie ma zapasu pod butem, a aspiracje jak by miał.

Po pierwsze - skąd wiesz jakie ma aspiracje?
Może po prostu chce spokojnie wyprzedzić jednego po drugim, którzy
wyprzedzać nie zamierzają?

Po drugie - jeśli to dla Ciebie jest powód dla epitetów, to cieszę się, że
nie muszę Cię spotykać na drodze i w życiu.
I równie spokojnie pojechać szybciej niż melepeta na początku kolumny?



>> Ale wtedy jeśli ktoś jest na bakier z wspomnianą kulturą, to jegomoście
>> nie zachowujący prawidłowego, bezpiecznego odstępu.
>
> Taki problem to nie problem.

A właśnie, że to jest problem.
Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest
wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.





Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 21:43:24 - BaX

>A właśnie, że to jest problem.
>Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest
>wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.

Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem kup
sobie mocniejszy samochód.
Ja problemu nie mam, najczęściej problem mają użytkownicy pojazdów o
pojemności kosiarek ogrodowych z aspiracjami rajdowymi, którzy wiecznie mają
problem z innymi wolniejszymi. A jak przychodzi do wyprzedzenia dwóch,
trzech osobówek w kawałku to zabierają się do tego jak pies do jeża bo on
musi mieć pincet metrów żeby rozbujać pierdziela. I potem jadąc za takim ni
cholery nie wiadomo czy mu do łba nie strzeli zacząć wyprzedzać w momencie
jak zaczniesz wyprzedzać jego bo on jest tak pochłonięty manewrem, że o
lusterkach nie pamięta. /dobrze jak pamięta o kierunku/




Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 21:48:25 - Cavallino


Użytkownik BaX napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fe37964$0$26708$65785112@news.neostrada.pl...
>>A właśnie, że to jest problem.
>>Przez takich z syndromem psów ogrodnika, normalny manewr jakim jest
>>wyprzedzanie, urasta do rangi wydarzenia wartego opisu na pms.
>
> Używając Twojej retoryki powiem tak: jak masz problem z wyprzedzaniem

Nie mam, ale gość w opisywanym przypadku też go nie miał, bo dalej nie
wyprzedzał.
I za to też go chciałeś bluzgać.
Więc jednak to coś z Tobą jest nie tak.





Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 18:55:05 - Jan45

W dniu 2012-06-21 12:55, WW pisze:
> (...)
> Miałem okazje jechać nowym Volvo, z radarowym tempomatem, z Kołobrzegu
> do Łodzi.
> Moim zdaniem w Polsce nie da się go używać. On sam reguluje odstęp od
> poprzedzającego samochodu w zależności od prędkości.
> Jednak co chwila, miedzy nas wpieprzał się na styk mistsz prostej
> próbujący wyprzedzający całą kolumnę. Powodowało to nader histeryczną
> reakcje tempomatu, objawiającej się gwałtownym hamowaniem przeplatanym z
> przyspieszaniem.
> Po nie za długim czasie wyłączyłem go - nie dla nas te nowomodne wynalazki.
> (...)

To potwierdza moją obawę, że zadupizm jest jednym
z przejawów instynktu stadnego - mianowicie szukaniem
rywala i walki o dominację w stadzie. Czyli że jest to
zjawisko obiektywne, i to nie do końca zależne od
okoliczności. Można wytresować/wytrenować zachowania
prospołeczne, jak to udało się w niektórych nacjach.
Ale u nas to na razie zbyt trudne. To tam, a nie u nas
wymyślono ten automat, który pozwala kierowcy na pewne
odprężenie, bo sam zadba o właściwy/bezpieczny dystans
pomiędzy pojazdami. Tak można tylko wtedy, kiedy się
zaplanuje czas podróży z uwzględnieniem realiów.

U nas taki automat skutkuje powstaniem niszy, którą
natychmiast wypełni ktoś potrzebujący. Czyli zadupizm
jest u nas społecznie akceptowany. Czy to z powodu
spontanicznego tworzenia porządku (żeby nikt nie mógł
się przed nas wepchać), czy to z potrzeby wypierwszenia,
jak to nazwało znajome dziecko, ale jest akceptowany.
Sam widziałem rzecznika policji drogowej, który gorąco
namawiał kierowców TIRów do zwiększenia odległości
pomiędzy tymi samochodami. Ale nie z powodu bezpieczeństwa
bynajmniej tak doradzał. Chodziło mu o to tylko, żeby
z odstępów mogli korzystać ci, którym się bardziej spieszy.
Czyli żeby kierowcy szybszych pojazdów mogli ten
zadupizm uprawiać. A warunkiem uprawiania jest brak
zadupizmu u kierowców TIRów.

Sam widzisz kolego, że taki automat działa wbrew radom
tego rzecznika policji. Jest sprzeczny z jego intencjami.

Jan



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 19:04:22 - Franc

Dnia Thu, 21 Jun 2012 18:55:05 +0200, Jan45 napisał(a):

> U nas taki automat skutkuje powstaniem niszy, którą
> natychmiast wypełni ktoś potrzebujący. Czyli zadupizm
> jest u nas społecznie akceptowany. Czy to z powodu
> spontanicznego tworzenia porządku (żeby nikt nie mógł
> się przed nas wepchać), czy to z potrzeby wypierwszenia,
> jak to nazwało znajome dziecko, ale jest akceptowany.
> Sam widziałem rzecznika policji drogowej, który gorąco
> namawiał kierowców TIRów do zwiększenia odległości
> pomiędzy tymi samochodami. Ale nie z powodu bezpieczeństwa
> bynajmniej tak doradzał. Chodziło mu o to tylko, żeby
> z odstępów mogli korzystać ci, którym się bardziej spieszy.
> Czyli żeby kierowcy szybszych pojazdów mogli ten
> zadupizm uprawiać. A warunkiem uprawiania jest brak
> zadupizmu u kierowców TIRów.
Bzdury Waś piszesz, że aż przykro.
Widocznie nigdy nie dojechałeś do jadących jeden za drugim kilku ciągników
siodłowych z naczepą.
To nie procesja na boże ciało, żeby jej po jednym ciągniku nie wyprzedzać.
Jest miejsce to wyprzedzi dwa-trzy (rzadkość).

--
Franc



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 20:56:55 - Jan45

W dniu 2012-06-21 19:04, Franc pisze:

> Bzdury Waś piszesz, że aż przykro.
> Widocznie nigdy nie dojechałeś do jadących jeden za drugim kilku ciągników
> siodłowych z naczepą.
> To nie procesja na boże ciało, żeby jej po jednym ciągniku nie wyprzedzać.
> Jest miejsce to wyprzedzi dwa-trzy (rzadkość).

Nie, nie zgadzam się. To są sytuacje wyjątkowe, okres
żniw na przykład. Jechałem i ja za kombajnem, a że droga
była wąska dość, nikt nie wyprzedzał rzeczonego kombajnu,
żeby się nie wpakować do rowu. I tak ładnych kilka
kilometrów, dopóki kombajn sam nie zjechał z drogi.
Tu i teraz piszemy przecież o ruchu samochodów, a nie
ciągników i kombajnów.

Jan



Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.

2012-06-21 21:11:48 - Jan45

W dniu 2012-06-21 20:56, Jan45 pisze:

Przepraszam, nie doczytałem, że chodzi o ciągniki
naczep. Ale i tak się nie zgadzam. Pewnie, że
trudno się za tym jedzie. No i drogi toto psuje.
Po likwidacji kolei puszczono ciężki ruch towarowy
na drogi o małej wytrzymałości. To, co mamy teraz,
to po części skutek tego przyzwolenia na niszczenie
dróg. W imię zmian na lepsze.

Co w niczym nie zmienia mojego wniosku o przyzwoleniu
społecznym na zadupizm. I o tym, że automaty, które
ułatwiają jazdę w niektórych obcych krajach, u nas
nie mogą być stosowane z powyższego powodu. Ty tylko
uzupełniłeś moje argumenty o jeden przykład motywacji
uprawiania zadupizmu. Oraz o jego zakazywaniu
w przypadku pojazdów ciężkich dla ułatwiania zadupizmu
pojazdom lżejszym.

Ja mam nadzieję, że samo życie wymusi na kierujących
takie zachowania, a na organizatorach ruchu drogowego
takie rozwiązania i inwestycje, które zadupizm
ograniczą do marginesu społecznego.

Jan



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS