Wymiana oleju przy niewielkim przebiegu - jak często.

Yogi(n) Data ostatniej zmiany: 2012-06-13 23:28:38

Wymiana oleju przy niewielkim przebiegu - jak często.

2012-06-13 23:09:59 - Yogi(n)

Mam zaprzyjaźnionego dziadka-emeryta, nawet jakś rodzina żony (nie wiem
dokładne, kuzyn dziadka czy jakoś tak). Facet ma koło siedemdziesiątki i
jest całkiem sprawny i żywotny. Jeździ astrą, która ma ze dwadzieścia lat,
ale przebieg auta to jakieś sześćdziesiąt kilka tysięcy - ot dziadek dwa
razy w tygodniu na działkę, po parę kilometrów, raz w tygodniu na zakupy i
raz na jakiś czas na ryby. Dziadek twierdzi, że robi ok. 1200 km rocznie
(dawniej robił maks. 5 tys., a jeszcze parę lat temu jeździł więcej
służbowym). Auto jest utrzymane bardzo dobrze, żadnej rdzy, wymienia paski,
płyny itp, regularnie odpalane nawet w największe mrozy, dziadek całkiem
nieźle jeździ i nigdy nie miał nawet stłuczki. Ostatnio dyskutowaliśmy o
wymianie oleju - wymienia sumiennie co rok na mobil1 półsyntetyk, co przy
jego przebiegach oznacza wymianę praktycznie świeżego oleju. Czy m to sens?
Sugerowałem, żeby wymieniał co dwa lata, ale jak stwierdził, nie będzie Asi
(tak, jego astra ma imię ;-) żałował świeżej krwi ;-)
Moim zdaniem dziadek jest nieekologiczny i niepotrzebnie napędza koniunkturę
producentom, z drugiej strony patrząc na stan jego auta - może ma rację?

--
Yogi(n)




Re: Wymiana oleju przy niewielkim przebiegu - jak częst...

2012-06-13 23:28:38 - AZ

On 06/13/2012 11:09 PM, Yogi(n) wrote:
> Mam zaprzyjaźnionego dziadka-emeryta, nawet jakś rodzina żony (nie wiem
> dokładne, kuzyn dziadka czy jakoś tak). Facet ma koło siedemdziesiątki i
> jest całkiem sprawny i żywotny. Jeździ astrą, która ma ze dwadzieścia
> lat, ale przebieg auta to jakieś sześćdziesiąt kilka tysięcy - ot
> dziadek dwa razy w tygodniu na działkę, po parę kilometrów, raz w
> tygodniu na zakupy i raz na jakiś czas na ryby. Dziadek twierdzi, że
> robi ok. 1200 km rocznie (dawniej robił maks. 5 tys., a jeszcze parę lat
> temu jeździł więcej służbowym). Auto jest utrzymane bardzo dobrze,
> żadnej rdzy, wymienia paski, płyny itp, regularnie odpalane nawet w
> największe mrozy, dziadek całkiem nieźle jeździ i nigdy nie miał nawet
> stłuczki. Ostatnio dyskutowaliśmy o wymianie oleju - wymienia sumiennie
> co rok na mobil1 półsyntetyk, co przy jego przebiegach oznacza wymianę
> praktycznie świeżego oleju. Czy m to sens? Sugerowałem, żeby wymieniał
> co dwa lata, ale jak stwierdził, nie będzie Asi (tak, jego astra ma imię
> ;-) żałował świeżej krwi ;-)
> Moim zdaniem dziadek jest nieekologiczny i niepotrzebnie napędza
> koniunkturę producentom, z drugiej strony patrząc na stan jego auta -
> może ma rację?
>
Olej się starzeje, a połsyntetyk to prawie minerał więc co rok wydaje
się sensowne. Ale to jeszcze nic, spotkałem takich co to w motocyklu
przed zimą zalewają świeży olej a na wiosnę go zlewają i zalewają nowy i
w ten sposób godzą dwie szkoły - zmieniać przed czy po sezonie...

--
Artur
ZZR 1200



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS