[LPG] - co się zepsulo?:)

Bartek Data ostatniej zmiany: 2012-06-06 23:19:44

[LPG] - co się zepsulo?:)

2012-06-06 12:05:30 - Bartek

cześć,
instalacja zavoli alisein.

problem:
po postoju, problem z uruchomieniem silnika na benzynie oczywiscie.

po obserwacji, powiązałem problem z iloscią gazu w butli - jak 0 - pusta -
problem z uruchamianiem znika.
jak gaz na pokladzie - problem wraca.

test:
pelna butla ale odpięty wąż z reduktora do wtryskiwaczy - problemu niema.

prosty wniosek - coś puszcza gaz do kolektora, i na starcie zbyt bogata
mieszanka. - kręci z 5 sekund.


pytanie: jak to powinno działać?
czy zawor odcinajacy doplyw gazu do reduktora, powinien go odcinac
definitywnie, i to on coś przepuszcza po zamknieciu?
bo po odpięciu kabli z niego, reduktor nadal puszcza niewielkie ilosci gazu
przy uruchomionym silniku. [bomble w słojiku z wodą ;)] - tak powino być?


tak czy inaczej: co jest nie tak i ktory element zawodzi?

ewidentnie coś puszcza gaz. teraz nie wiem, czy zawor, czy wtryski coś nocą
przepuszczają, czy reduktor, [ale on niema żadnej elektroniki... więc?]

ogólnie nie wiem, jak to powinno wyglądać prawidłowo - czy wtruyskiwacze coś
przepuszczają czego niepowinny, czy zawor pod maską przepuszcza do reduktora
mimo np jazdy na benzynie itp.

ktoś jest na grupie kto siedzi w LPG i coś doradzi?





--
Pozdrawiam, Bartek
Lybra 2.4 JTD





Re: [LPG] - co się zepsulo?:)

2012-06-06 13:10:28 - PM

> czy zawor odcinajacy doplyw gazu do reduktora, powinien go odcinac
> definitywnie, i to on coś przepuszcza po zamknieciu?
> bo po odpięciu kabli z niego, reduktor nadal puszcza niewielkie ilosci
> gazu przy uruchomionym silniku. [bomble w słojiku z wodą ;)] - tak powino
> być?
>
powinien odcinac definitywnie
ja bym sie bał na twoim miejscu. np w garażu ci powolutku rosnie stęzenie
gazu (odetnij dopłw gazu zaworem ręcznym na zbiorniku).

> tak czy inaczej: co jest nie tak i ktory element zawodzi?

element wykonawczy elektrozaworu przy reduktorze (wnoszę, że nie masz
drugiego elektrozaworu przy zbiorniku)

> ewidentnie coś puszcza gaz. teraz nie wiem, czy zawor, czy wtryski coś
> nocą przepuszczają, czy reduktor, [ale on niema żadnej elektroniki...
> więc?]
>
> ogólnie nie wiem, jak to powinno wyglądać prawidłowo - czy wtruyskiwacze
> coś przepuszczają czego niepowinny,

wtryskiwacze tez nie powinny przepuszczac jak są wyłączone (u mnie mimo
dłuższego postoju wężu do listwy wtryskowej jest nadciśnienie)
czy zawor pod maską przepuszcza do reduktora

> Pozdrawiam, Bartek
> Lybra 2.4 JTD
oo tu jest błąd!!!!
;-)




Re: [LPG] - co się zepsulo?:)

2012-06-06 13:53:08 - Bartek

Użytkownik PM napisał w wiadomości
news:jqndtq$rnm$1@mx1.internetia.pl...
>> czy zawor odcinajacy doplyw gazu do reduktora, powinien go odcinac
>> definitywnie, i to on coś przepuszcza po zamknieciu?
>> bo po odpięciu kabli z niego, reduktor nadal puszcza niewielkie ilosci
>> gazu przy uruchomionym silniku. [bomble w słojiku z wodą ;)] - tak
>> powino być?
>>
> powinien odcinac definitywnie
> ja bym sie bał na twoim miejscu. np w garażu ci powolutku rosnie stęzenie
> gazu (odetnij dopłw gazu zaworem ręcznym na zbiorniku).

ale ja mam zawor na zbiorniku elektroniczny ktory dziala sprawnie i odcina
dopływ gazu gdy silnik jest nie uruchomiony.
przy wyłączonym silniku nie ma upływu gazu.


>
>> tak czy inaczej: co jest nie tak i ktory element zawodzi?
>
> element wykonawczy elektrozaworu przy reduktorze (wnoszę, że nie masz
> drugiego elektrozaworu przy zbiorniku)

na samym reduktorze niema zaworu. zawor jest oddzielnie, zdala od reduktora.

>> ewidentnie coś puszcza gaz. teraz nie wiem, czy zawor, czy wtryski coś
>> nocą przepuszczają, czy reduktor, [ale on niema żadnej elektroniki...
>> więc?]
>>
>> ogólnie nie wiem, jak to powinno wyglądać prawidłowo - czy wtruyskiwacze
>> coś przepuszczają czego niepowinny,
>
> wtryskiwacze tez nie powinny przepuszczac jak są wyłączone (u mnie mimo
> dłuższego postoju wężu do listwy wtryskowej jest nadciśnienie)

u mnie też jest nadcisnienie;) więc przepuszczają może minimalnie, jednak na
tyle wiele by silnik musiał kręcić kilka obr. rozrusznika więcej.


> czy zawor pod maską przepuszcza do reduktora

tak by to wyglądało.
ja się nie znam na sekwencji, miałem kiedyś II gen, i tamtą miałem mniej
więcej obcykaną.


>
>> Pozdrawiam, Bartek
>> Lybra 2.4 JTD
> oo tu jest błąd!!!!
> ;-)

:-) tu jest spokoj z gazem;)

dzisiaj dokontam testów dalszych, ale muszę wiedzieć na co zwracać uwagę i
czego szukać.

--
Pozdrawiam, Bartek





Re: [LPG] - co się zepsulo?:)

2012-06-06 19:14:27 - Cezary Daniluk

W dniu 2012-06-06 13:53, Bartek pisze:
> Użytkownik PM napisał w wiadomości
> news:jqndtq$rnm$1@mx1.internetia.pl...
>>> czy zawor odcinajacy doplyw gazu do reduktora, powinien go odcinac
>>> definitywnie, i to on coś przepuszcza po zamknieciu?
>>> bo po odpięciu kabli z niego, reduktor nadal puszcza niewielkie ilosci
>>> gazu przy uruchomionym silniku. [bomble w słojiku z wodą ;)] - tak
>>> powino być?
>>>
>> powinien odcinac definitywnie
>> ja bym sie bał na twoim miejscu. np w garażu ci powolutku rosnie stęzenie
>> gazu (odetnij dopłw gazu zaworem ręcznym na zbiorniku).
>
> ale ja mam zawor na zbiorniku elektroniczny ktory dziala sprawnie i odcina
> dopływ gazu gdy silnik jest nie uruchomiony.
> przy wyłączonym silniku nie ma upływu gazu.

Sądzisz ?
A myślisz, że jak zamkniesz zawór to nie zostaje gaz pod ciśnieniem w
przewodach za tymże zaworem ?

Pozdrawiam !




Re: [LPG] - co się zepsulo?:)

2012-06-06 20:03:50 - Kuba (aka cita)


Użytkownik Cezary Daniluk napisał w
wiadomości news:jqo35d$4ls$1@news.task.gda.pl...
>
> Sądzisz ?
> A myślisz, że jak zamkniesz zawór to nie zostaje gaz pod ciśnieniem w
> przewodach za tymże zaworem ?

i ile tego gazu jest? Ledwo do zapalenia papierosa wystarczy...


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita)
gg 1461968
Dwa ogony - Irma, Myszka.

A4 B5, FJ1100N
Sprzedam Volvo FL618 z zabudową śmieciarki 18m3




Re: [LPG] - co się zepsulo?:)

2012-06-07 18:18:46 - Cezary Daniluk

W dniu 2012-06-06 20:03, Kuba (aka cita) pisze:
>
> Użytkownik Cezary Daniluk napisał w
> wiadomości news:jqo35d$4ls$1@news.task.gda.pl...
>>
>> Sądzisz ?
>> A myślisz, że jak zamkniesz zawór to nie zostaje gaz pod ciśnieniem w
>> przewodach za tymże zaworem ?
>
> i ile tego gazu jest? Ledwo do zapalenia papierosa wystarczy...
>
>
To widać masz mierne pojęcie o instalacji swojego samochodu.
U mnie powolne odkręcanie filtra fazy ciekłej - to około 15 sekund
psyczenia.

Pozdrawiam !



Re: - co się zepsulo?:)

2012-06-06 13:10:59 - grzech

> cze ,
> instalacja zavoli alisein.
>
> problem:
> po postoju, problem z uruchomieniem silnika na benzynie oczywiscie.

parownik bym wskazał palcem


grzech
626



Re: - co się zepsulo?:)

2012-06-06 13:54:43 - Bartek

Użytkownik grzech napisał w wiadomości
news:0e233c28-9c74-421d-89fc-ba3e673481d8@j9g2000vbk.googlegroups.com...

> parownik bym wskazał palcem

a rozwiniesz jakoś swoją wypowiedź?

dlaczego? co znim jest nie tak? czy parownik sam z siebie gaz produkuje?

--
Pozdrawiam, Bartek





Re: - co się zepsulo?:)

2012-06-06 23:19:44 - PanAdol

>
> dlaczego? co znim jest nie tak? czy parownik sam z siebie gaz produkuje?
>
- w zaleznosci od centralki i jej ustawien elektrozawory w butli i w
reduktorze sa uruchamiane albo juz w momencie wlaczenia centralki (czyli jak
kontrolka lpg mruga ale gaz sie jeszcze nie zalacza) albo dopiero w momencie
przejscia na prace lpg. czesto w ustawieniach centralki mozna ten parametr
zmieniac.

Zakladam ze masz ta pierwsza opcje i lpg idzie na reduktor juz w momencie
odpalania na benzyne.
Sprawdz - czy jak przekrecasz stacyjke rano na zimnym silniku slychac/czus
stukanie zaworu w butli.
Jesli tak to lpg gdzies moze uciekac
najprawdopodobniej przez wtryskiwacze, ewentualnie przez uszkodzony
reduktor - przez wezyk podcisnienia.
pzdr





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS