Radio w samochodzie
2012-05-21 16:12:04 - cef
Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
(podłączał sprzedawca auta - salon)
Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
czy wolna amerykanka?
(podłączał sprzedawca auta - salon)
Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
czy wolna amerykanka?
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 16:25:54 - Artur Maśląg
W dniu 2012-05-21 16:12, cef pisze:
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
Powyższe to normalne zachowanie i zależy marki/modelu.
> W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
> zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
> helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
Tutaj to jakaś kicha - tak się radia nie podłącza.
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
sytuacji :)
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
Powyższe to normalne zachowanie i zależy marki/modelu.
> W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
> zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
> helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
Tutaj to jakaś kicha - tak się radia nie podłącza.
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
sytuacji :)
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 16:31:14 - cef
Artur Maśląg wrote:
>> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
>> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
>> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
>> czy wolna amerykanka?
>
> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
> sytuacji :)
Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
(podyktowana logiką)
>> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
>> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
>> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
>> czy wolna amerykanka?
>
> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
> sytuacji :)
Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
(podyktowana logiką)
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:05:09 - Artur Maśląg
W dniu 2012-05-21 16:31, cef pisze:
(...)
>> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
>> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
>> sytuacji :)
>
> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
> (podyktowana logiką)
Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
(...)
>> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
>> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
>> sytuacji :)
>
> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
> (podyktowana logiką)
Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:12:36 - cef
Artur Maśląg wrote:
>> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>> (podyktowana logiką)
>
> Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
> linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
> i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
> sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
> Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
> samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
> akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
> w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
Skoro może być tak, że (w innym aucie) jakiś czas po wyjęciu kluczyków
(nie sprawdzałem dokładnie ale ok 10min) działa podnoszenie szyb,
działa radio i nawigacja, to myślałem, że logika podpowiada takie właśnie
rozwiązania, ale nie u mnie. Trudno -poszukam elektryka.
>> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>> (podyktowana logiką)
>
> Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
> linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
> i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
> sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
> Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
> samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
> akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
> w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
Skoro może być tak, że (w innym aucie) jakiś czas po wyjęciu kluczyków
(nie sprawdzałem dokładnie ale ok 10min) działa podnoszenie szyb,
działa radio i nawigacja, to myślałem, że logika podpowiada takie właśnie
rozwiązania, ale nie u mnie. Trudno -poszukam elektryka.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:19:36 - Artur Maśląg
W dniu 2012-05-21 17:12, cef pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>
>>> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>>> (podyktowana logiką)
>>
>> Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
>> linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
>> i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
>> sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
>> Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
>> samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
>> akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
>> w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
>
> Skoro może być tak, że (w innym aucie) jakiś czas po wyjęciu kluczyków
> (nie sprawdzałem dokładnie ale ok 10min) działa podnoszenie szyb,
> działa radio i nawigacja, to myślałem, że logika podpowiada takie właśnie
> rozwiązania, ale nie u mnie.
To o czym piszesz to kolejne dodatki - na części elementów masz
odcięcie zasilania po czasie. Bardzo przydatne - szczególnie jak
ktoś zapomni szyby zamknąć :) No, ale tutaj to również kwestia
producenta i modelu/wersji pojazdu. W części można to programować.
> Trudno -poszukam elektryka.
:)
> Artur Maśląg wrote:
>
>>> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>>> (podyktowana logiką)
>>
>> Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
>> linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
>> i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
>> sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
>> Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
>> samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
>> akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
>> w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
>
> Skoro może być tak, że (w innym aucie) jakiś czas po wyjęciu kluczyków
> (nie sprawdzałem dokładnie ale ok 10min) działa podnoszenie szyb,
> działa radio i nawigacja, to myślałem, że logika podpowiada takie właśnie
> rozwiązania, ale nie u mnie.
To o czym piszesz to kolejne dodatki - na części elementów masz
odcięcie zasilania po czasie. Bardzo przydatne - szczególnie jak
ktoś zapomni szyby zamknąć :) No, ale tutaj to również kwestia
producenta i modelu/wersji pojazdu. W części można to programować.
> Trudno -poszukam elektryka.
:)
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:32:50 - Uncle Pete
> Logika to jest taka, że nie należy podłączać radioodbiornika pod
> linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
> i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
> sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
> Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
> samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
> akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
> w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
Na przykład w moim Focusie radio gra po wyjęciu kluczyka, ale włącza się
tryb automatycznego wyłączania po 1 godzinie (jest zaimplementowany w
odbiorniku, nie w zasilaniu). Odbiornik ma w kostce dwa styki zasilania:
postojowy i po włączeniu zapłonu.
Piotr
> linię, który zasila zapłon, ponieważ wtedy szybko może paść akumulator
> i coś się przy okazji ugotować. Z drugiej strony może mieć to jakiś
> sens, by skutecznie zniechęcić ludzików do słuchania na postoju :)
> Wersja z zasilaniem cały czas niestety doprowadzić do zostawienia
> samochodu (po wyciągnięciu kluczyków) z włączonym radiem i padem
> akumulatora. Opcja zasilania po włożeniu kluczyków i przekręceniu
> w pierwszą pozycję jest chyba optymalna.
Na przykład w moim Focusie radio gra po wyjęciu kluczyka, ale włącza się
tryb automatycznego wyłączania po 1 godzinie (jest zaimplementowany w
odbiorniku, nie w zasilaniu). Odbiornik ma w kostce dwa styki zasilania:
postojowy i po włączeniu zapłonu.
Piotr
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 18:14:13 - Axel
Uncle Pete
news:4fba6025$1@news.home.net.pl...
> Na przykład w moim Focusie radio gra po wyjęciu kluczyka, ale włącza się
> tryb automatycznego wyłączania po 1 godzinie (jest zaimplementowany w
> odbiorniku, nie w zasilaniu). Odbiornik ma w kostce dwa styki zasilania:
> postojowy i po włączeniu zapłonu.
W moich samochodach mozna zmienic sposob wlaczania i wylaczania radia - albo
wlacza i wylacza sie automatycznie przy wlaczeniu/wylaczeniu stacyjki (w tym
trybie mozna wlaczyc recznie na postoju, bez kluczykow w stacyjce tez) -
bardzo wygodne, albo wlaczanie i wylaczanie reczne. Po godzinie grania na
postoju radio i tak automatycznie sie wylaczy.
--
Axel
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 19:03:34 - cef
Axel wrote:
> W moich samochodach mozna zmienic sposob wlaczania i wylaczania radia
> - albo wlacza i wylacza sie automatycznie przy wlaczeniu/wylaczeniu
> stacyjki (w tym trybie mozna wlaczyc recznie na postoju, bez
> kluczykow w stacyjce tez) - bardzo wygodne, albo wlaczanie i
> wylaczanie reczne. Po godzinie grania na postoju radio i tak
> automatycznie sie wylaczy.
A gdzie jest ta regulacja (zmiana trybu)?
> W moich samochodach mozna zmienic sposob wlaczania i wylaczania radia
> - albo wlacza i wylacza sie automatycznie przy wlaczeniu/wylaczeniu
> stacyjki (w tym trybie mozna wlaczyc recznie na postoju, bez
> kluczykow w stacyjce tez) - bardzo wygodne, albo wlaczanie i
> wylaczanie reczne. Po godzinie grania na postoju radio i tak
> automatycznie sie wylaczy.
A gdzie jest ta regulacja (zmiana trybu)?
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 21:50:27 - Przemysław Czaja
Użytkownik cef
>> W moich samochodach mozna zmienic sposob wlaczania i wylaczania radia
>> - albo wlacza i wylacza sie automatycznie przy wlaczeniu/wylaczeniu
>> stacyjki (w tym trybie mozna wlaczyc recznie na postoju, bez
>> kluczykow w stacyjce tez) - bardzo wygodne, albo wlaczanie i
>> wylaczanie reczne. Po godzinie grania na postoju radio i tak
>> automatycznie sie wylaczy.
>
> A gdzie jest ta regulacja (zmiana trybu)?
Jeśli to Opel, (w moim przynajmniej tak jest) to ustawiasz to
przyciskiem setings na panelu radia - nazywa się toto logowanie
zapłonu jeśli opcja jest aktywna radio uruchamia się automatycznie po
uruchomieniu silnika i wyłącza automatycznie po wyjęciu kluczyków, ale
zawsze mozna je wyłączyć i włączyć ponownie ręcznie. Jeśli wybrany jest
trym manualny, to radio mozna uruchomić tylko ręcznie, ale i tak wyłączy
się po wyjęciu kluczyków. Zawsze można je włączyć ręcznie nawet gdy nie
ma kluczyków.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 08:36:31 - Axel
Przemyslaw Czaja wrote in message
news:jpe6e3$tir$1@mx1.internetia.pl...
>> A gdzie jest ta regulacja (zmiana trybu)?
> Jeśli to Opel, (w moim przynajmniej tak jest)
Opel, zgadza sie. Tak dziala radio w 3 Vectrach, ktore mialem/mam, poczawszy
od Vectry B.
--
Axel
news:jpe6e3$tir$1@mx1.internetia.pl...
>> A gdzie jest ta regulacja (zmiana trybu)?
> Jeśli to Opel, (w moim przynajmniej tak jest)
Opel, zgadza sie. Tak dziala radio w 3 Vectrach, ktore mialem/mam, poczawszy
od Vectry B.
--
Axel
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:51:52 - J.F
Użytkownik cef napisał w wiadomości
>> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
>> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
>> sytuacji :)
>Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>(podyktowana logiką)
Dawno temu logika pewna byla - do radia dochodzily dwa kabelki, na
jednym napiecie mialo byc zawsze dla podtrzymania pamieci,
na drugim - zalezne od kluczyka. To drugie powinno umozliwiac
wlaczenie radia, chyba ze wlasciciel chcial inaczej.
Kluczyk chyba z reguly mial taka pozycje jak wlacz tylko radio.
en.wikipedia.org/wiki/Connectors_for_car_audio
On some cars the +12V Ignition and Battery positions are reversed,
such as later Volkswagen group cars, Peugeot 106, Vauxhall Astra,
Citroën C3.
A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
J.
>> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
>> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
>> sytuacji :)
>Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>(podyktowana logiką)
Dawno temu logika pewna byla - do radia dochodzily dwa kabelki, na
jednym napiecie mialo byc zawsze dla podtrzymania pamieci,
na drugim - zalezne od kluczyka. To drugie powinno umozliwiac
wlaczenie radia, chyba ze wlasciciel chcial inaczej.
Kluczyk chyba z reguly mial taka pozycje jak wlacz tylko radio.
en.wikipedia.org/wiki/Connectors_for_car_audio
On some cars the +12V Ignition and Battery positions are reversed,
such as later Volkswagen group cars, Peugeot 106, Vauxhall Astra,
Citroën C3.
A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
J.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:59:35 - Artur Maśląg
W dniu 2012-05-21 17:51, J.F pisze:
> Użytkownik cef napisał w wiadomości
>>> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
>>> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
>>> sytuacji :)
>
>> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>> (podyktowana logiką)
>
> Dawno temu logika pewna byla - do radia dochodzily dwa kabelki, na
> jednym napiecie mialo byc zawsze dla podtrzymania pamieci,
> na drugim - zalezne od kluczyka. To drugie powinno umozliwiac wlaczenie
> radia, chyba ze wlasciciel chcial inaczej.
>
> Kluczyk chyba z reguly mial taka pozycje jak wlacz tylko radio.
Nie, nie miał i to chyba nigdy. Stacyjka za to miała następujące
położenia:
LOCK
ACC - w tej pozycji w wielu samochodach jest/było zasilane radio,
podobnie jak gniazdo zapalniczki.
ON
START (IGN)
> en.wikipedia.org/wiki/Connectors_for_car_audio
> On some cars the +12V Ignition and Battery positions are reversed, such
> as later Volkswagen group cars, Peugeot 106, Vauxhall Astra, Citroën C3.
To tylko zamiana dwóch przewodów - trenowane :)
> A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
Bez CAN i integracji to też bywało i bywa różnie.
> Użytkownik cef napisał w wiadomości
>>> Fabrycznie jest to uzależnione od fantazji producenta.
>>> Zmienić pewnie można - forma będzie uzależniona od konkretnej
>>> sytuacji :)
>
>> Myślałem, że ta fantazja jest jakoś uregulowana :-).
>> (podyktowana logiką)
>
> Dawno temu logika pewna byla - do radia dochodzily dwa kabelki, na
> jednym napiecie mialo byc zawsze dla podtrzymania pamieci,
> na drugim - zalezne od kluczyka. To drugie powinno umozliwiac wlaczenie
> radia, chyba ze wlasciciel chcial inaczej.
>
> Kluczyk chyba z reguly mial taka pozycje jak wlacz tylko radio.
Nie, nie miał i to chyba nigdy. Stacyjka za to miała następujące
położenia:
LOCK
ACC - w tej pozycji w wielu samochodach jest/było zasilane radio,
podobnie jak gniazdo zapalniczki.
ON
START (IGN)
> en.wikipedia.org/wiki/Connectors_for_car_audio
> On some cars the +12V Ignition and Battery positions are reversed, such
> as later Volkswagen group cars, Peugeot 106, Vauxhall Astra, Citroën C3.
To tylko zamiana dwóch przewodów - trenowane :)
> A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
Bez CAN i integracji to też bywało i bywa różnie.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 22:46:33 - Papkin
>
>> A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
>
> Bez CAN i integracji to też bywało i bywa różnie.
No a te wszystkie bezkluczykowe samochody, to co radio odpalisz wylacznie gdy
masz wlaczony silnik albo kluczyk w promieniu 1m od auta? A moze w ogole nie
musi byc kluczyka i zlodziej sobie moze umilic czas gdy bedzie lamal kolejne
zabezpieczenia ;)?
A takie pytanie na marginesie
Czy w pugu 307 mozna wlaczyc DMUCHAWE bez wlaczania silnika? Bo to mi sie nie
udalo, dmuchawa dziala elektronicznie i bez odpalenia silnika sie mozesz udusic
w srodku (np podczas czekania na kogos gdy pada) albo marnowac paliwo tylko po
to by dmuchawa dzialala...
>> A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
>
> Bez CAN i integracji to też bywało i bywa różnie.
No a te wszystkie bezkluczykowe samochody, to co radio odpalisz wylacznie gdy
masz wlaczony silnik albo kluczyk w promieniu 1m od auta? A moze w ogole nie
musi byc kluczyka i zlodziej sobie moze umilic czas gdy bedzie lamal kolejne
zabezpieczenia ;)?
A takie pytanie na marginesie
Czy w pugu 307 mozna wlaczyc DMUCHAWE bez wlaczania silnika? Bo to mi sie nie
udalo, dmuchawa dziala elektronicznie i bez odpalenia silnika sie mozesz udusic
w srodku (np podczas czekania na kogos gdy pada) albo marnowac paliwo tylko po
to by dmuchawa dzialala...
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 09:34:56 - Artur Maśląg
W dniu 2012-05-21 22:46, Papkin pisze:
>>
>>> A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
>>
>> Bez CAN i integracji to też bywało i bywa różnie.
>
> No a te wszystkie bezkluczykowe samochody, to co radio odpalisz
> wylacznie gdy masz wlaczony silnik albo kluczyk w promieniu 1m od auta?
> A moze w ogole nie musi byc kluczyka i zlodziej sobie moze umilic czas
> gdy bedzie lamal kolejne zabezpieczenia ;)?
To pewnie można zaprogramować. Zresztą w niektórych samochodach oprócz
różnistych kombinacji są dodatkowe opcje (nadrzędne) chronienia
akumulatora, by później dało się samochód uruchomić. Poniżej pewnego
poziomu odcina wszystko co się da i nici z radia :)
> A takie pytanie na marginesie
>
> Czy w pugu 307 mozna wlaczyc DMUCHAWE bez wlaczania silnika? Bo to mi
Nie wiem :)
>>
>>> A potem przyszly radia zintegrowane, CAN, i nikt juz nic nie wie :-)
>>
>> Bez CAN i integracji to też bywało i bywa różnie.
>
> No a te wszystkie bezkluczykowe samochody, to co radio odpalisz
> wylacznie gdy masz wlaczony silnik albo kluczyk w promieniu 1m od auta?
> A moze w ogole nie musi byc kluczyka i zlodziej sobie moze umilic czas
> gdy bedzie lamal kolejne zabezpieczenia ;)?
To pewnie można zaprogramować. Zresztą w niektórych samochodach oprócz
różnistych kombinacji są dodatkowe opcje (nadrzędne) chronienia
akumulatora, by później dało się samochód uruchomić. Poniżej pewnego
poziomu odcina wszystko co się da i nici z radia :)
> A takie pytanie na marginesie
>
> Czy w pugu 307 mozna wlaczyc DMUCHAWE bez wlaczania silnika? Bo to mi
Nie wiem :)
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 12:43:37 - Kamil 'Model'
W dniu 2012-05-21 22:46, Papkin pisze:
>
> Czy w pugu 307 mozna wlaczyc DMUCHAWE bez wlaczania silnika? Bo to mi
> sie nie udalo, dmuchawa dziala elektronicznie i bez odpalenia silnika
> sie mozesz udusic w srodku (np podczas czekania na kogos gdy pada) albo
> marnowac paliwo tylko po to by dmuchawa dzialala...
Heh... Trzeba by poszukać w Peugeot Planet czy jest taka opcja, ale z
tego co wiem nie da rady. Po 30 minutach (nie pamiętam teraz dokładnie)
i tak włączy się ECONOMY MODE który odcina prąd totalnie. Aby wszystko
zadziałało trzeba odpalić auto chociażby na 5 sekund. Mi to się podoba.
Zapomnisz wyłączyć światła lub oświetlenie środka auta to i tak po 30
minutach się wyłączy wtedy. I nie ma możliwości zabić aku. Co lepsze,
jeżeli będzie słabe ładowanie aku i komputer to wykryje to nawet podczas
jazdy wyłączy zbędne odbiorniki prądu np. radio, dmuchawę, gniazda 12V.
Świateł nie wyłączy...
>
> Czy w pugu 307 mozna wlaczyc DMUCHAWE bez wlaczania silnika? Bo to mi
> sie nie udalo, dmuchawa dziala elektronicznie i bez odpalenia silnika
> sie mozesz udusic w srodku (np podczas czekania na kogos gdy pada) albo
> marnowac paliwo tylko po to by dmuchawa dzialala...
Heh... Trzeba by poszukać w Peugeot Planet czy jest taka opcja, ale z
tego co wiem nie da rady. Po 30 minutach (nie pamiętam teraz dokładnie)
i tak włączy się ECONOMY MODE który odcina prąd totalnie. Aby wszystko
zadziałało trzeba odpalić auto chociażby na 5 sekund. Mi to się podoba.
Zapomnisz wyłączyć światła lub oświetlenie środka auta to i tak po 30
minutach się wyłączy wtedy. I nie ma możliwości zabić aku. Co lepsze,
jeżeli będzie słabe ładowanie aku i komputer to wykryje to nawet podczas
jazdy wyłączy zbędne odbiorniki prądu np. radio, dmuchawę, gniazda 12V.
Świateł nie wyłączy...
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:37:34 - huri_khan
Dnia Mon, 21 May 2012 16:12:04 +0200, cef napisał(a):
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
U mnie po wyjęciu kluczyka automatycznie gaśnie ale mogę później załączyć.
Natomiast załączone (bez kluczyka w stacyjce) gaśnie po 10-20 minutach.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
U mnie po wyjęciu kluczyka automatycznie gaśnie ale mogę później załączyć.
Natomiast załączone (bez kluczyka w stacyjce) gaśnie po 10-20 minutach.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 17:39:25 - Uncle Pete
On 2012-05-21 16:12, cef wrote:
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
> W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
> zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
> helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
>
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
Co do reguł - nie wiem, w moim Focusie radio też gra po wyjęciu
kluczyka, ale włącza się tryb automatycznego wyłączania po 1 godzinie -
żeby przypadkiem nie rozładować akumulator. Przy okazji radio pamięta,
czy było włączone czy wyłączone przy wyłączonym zapłonie i przy
chodzącym silniku. Odbiornik ma w kostce dwa styki zasilania:
postojowy (włączający timer w odbiorniku) i po włączeniu zapłonu
(radio może grać non-stop). Z tego co wiem, takie podwójne zasilanie
jest rzeczą standardową w odbiornikach samochodowych. Więc w Twoich
przypadkach, zwłaszcza ostatnim, może być i widzimisię producenta
radia/samochodu, i źle podłączone zasilanie. W tym ostatnim przypadku
stawiałbym jednak bardziej na to, że nie masz podłączonego zasilania
postojowego.
Piotr
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
> W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
> zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
> helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
>
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
Co do reguł - nie wiem, w moim Focusie radio też gra po wyjęciu
kluczyka, ale włącza się tryb automatycznego wyłączania po 1 godzinie -
żeby przypadkiem nie rozładować akumulator. Przy okazji radio pamięta,
czy było włączone czy wyłączone przy wyłączonym zapłonie i przy
chodzącym silniku. Odbiornik ma w kostce dwa styki zasilania:
postojowy (włączający timer w odbiorniku) i po włączeniu zapłonu
(radio może grać non-stop). Z tego co wiem, takie podwójne zasilanie
jest rzeczą standardową w odbiornikach samochodowych. Więc w Twoich
przypadkach, zwłaszcza ostatnim, może być i widzimisię producenta
radia/samochodu, i źle podłączone zasilanie. W tym ostatnim przypadku
stawiałbym jednak bardziej na to, że nie masz podłączonego zasilania
postojowego.
Piotr
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 21:16:20 - V-Tec
W dniu 2012-05-21 16:12, cef pisze:
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
> W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
> zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
> helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
>
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
masz kostkę ISO? Elektryk albo warsztat car-audio zrobią to w 0,5-3
minut. Chyba, że nie masz stałego napięcia przy radio i trzeba będzie
pociągnąć od bezpieczników.
--
pozdr
W.
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> musiały być kluczyki w stacyjce, ale nie w pozycji zapłon.
> W innym mam tak, że muszę przekręcić (wcisnąć) do pozycji
> zapłon -wszystko świeci - komplet kontrolek,świece żarowe,
> helikoptery, ABS itd i dopiero wtedy radio gra.
>
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> dotyczące podłączenia radioodbiornika w samochodzie
> czy wolna amerykanka?
masz kostkę ISO? Elektryk albo warsztat car-audio zrobią to w 0,5-3
minut. Chyba, że nie masz stałego napięcia przy radio i trzeba będzie
pociągnąć od bezpieczników.
--
pozdr
W.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 21:19:37 - ToMasz
W dniu 21.05.2012 16:12, cef pisze:
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
co to za auto?
ToMasz
> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
co to za auto?
ToMasz
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 21:33:46 - cef
ToMasz wrote:
> W dniu 21.05.2012 16:12, cef pisze:
>
>> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
>> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> co to za auto?
VW Passat, ale radio dokładali jacyś amatorzy.
> W dniu 21.05.2012 16:12, cef pisze:
>
>> Chodzi mi o słuchanie radia na postoju przy
>> wyłączonym silniku. Są jakieś reguły elektryczne
> co to za auto?
VW Passat, ale radio dokładali jacyś amatorzy.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 22:10:58 - Papkin
cef wrote:
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale - np by podtrzymac pamiec
radia i to trzeba z tego podac glowne zasilenie na radio (przez bezpiecznik o
ile nie ma juz). I bedzie grac jak trzeba.
> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
> (podłączał sprzedawca auta - salon)
> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale - np by podtrzymac pamiec
radia i to trzeba z tego podac glowne zasilenie na radio (przez bezpiecznik o
ile nie ma juz). I bedzie grac jak trzeba.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-21 22:17:40 - cef
Papkin wrote:
> cef wrote:
>> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
>> (podłączał sprzedawca auta - salon)
>> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
>
> ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
> W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale
Nie odróżniam kostki ISO od kostki masła :-)
Kluczyka tez nie ma, jest takie coś wsadzane, ale też na trzy stopnie.
Podjadę do elektryka, to mi podłączy tak jak ja chcę.
> cef wrote:
>> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
>> (podłączał sprzedawca auta - salon)
>> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
>
> ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
> W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale
Nie odróżniam kostki ISO od kostki masła :-)
Kluczyka tez nie ma, jest takie coś wsadzane, ale też na trzy stopnie.
Podjadę do elektryka, to mi podłączy tak jak ja chcę.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 09:21:53 - Chris
Papkin nabazgrał(a):
> cef wrote:
>> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
>> (podłączał sprzedawca auta - salon)
>> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
> W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale - np by podtrzymac
> pamiec radia i to trzeba z tego podac glowne zasilenie na radio (przez
> bezpiecznik o ile nie ma juz). I bedzie grac jak trzeba.
O ile pamiętam to zależne to było od tego czy dwa przewody z zasilaniem były
poszczone razem czy osobno .. razem gra zawsze, osobno tylko z przekręconym
kluczykiem. Dawno to było i już nie pamiętam które :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
> cef wrote:
>> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
>> (podłączał sprzedawca auta - salon)
>> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
> ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
> W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale - np by podtrzymac
> pamiec radia i to trzeba z tego podac glowne zasilenie na radio (przez
> bezpiecznik o ile nie ma juz). I bedzie grac jak trzeba.
O ile pamiętam to zależne to było od tego czy dwa przewody z zasilaniem były
poszczone razem czy osobno .. razem gra zawsze, osobno tylko z przekręconym
kluczykiem. Dawno to było i już nie pamiętam które :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 12:45:27 - Kamil 'Model'
W dniu 2012-05-22 09:21, Chris pisze:
> Papkin nabazgrał(a):
>
>> cef wrote:
>>> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
>>> (podłączał sprzedawca auta - salon)
>>> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
>> ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
>> W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale - np by podtrzymac
>> pamiec radia i to trzeba z tego podac glowne zasilenie na radio (przez
>> bezpiecznik o ile nie ma juz). I bedzie grac jak trzeba.
>
> O ile pamiętam to zależne to było od tego czy dwa przewody z zasilaniem
> były poszczone razem czy osobno .. razem gra zawsze, osobno tylko z
> przekręconym kluczykiem. Dawno to było i już nie pamiętam które :)
>
Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
> Papkin nabazgrał(a):
>
>> cef wrote:
>>> Miałem radioodbiornik, który grał po wyjęciu kluczyków ze stacyjki
>>> (podłączał sprzedawca auta - salon)
>>> Potem w kolejnym aucie elektryk podłączył mi tak, że
>> ACC kabelek zasila po stacyjce czyli jak przekrecisz klucz
>> W kostce ISO paska powinno tez byc napiecie stale - np by podtrzymac
>> pamiec radia i to trzeba z tego podac glowne zasilenie na radio (przez
>> bezpiecznik o ile nie ma juz). I bedzie grac jak trzeba.
>
> O ile pamiętam to zależne to było od tego czy dwa przewody z zasilaniem
> były poszczone razem czy osobno .. razem gra zawsze, osobno tylko z
> przekręconym kluczykiem. Dawno to było i już nie pamiętam które :)
>
Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 12:53:06 - Artur Maśląg
W dniu 2012-05-22 12:45, Kamil 'Model' pisze:
(...)
> Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
Masz rację, przeważnie ;)
(...)
> Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
Masz rację, przeważnie ;)
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 13:03:09 - Chris
Artur Maśląg nabazgrał(a):
> W dniu 2012-05-22 12:45, Kamil 'Model' pisze:
> (...)
>> Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
> Masz rację, przeważnie ;)
Chiałem napisać że czerwony + czerwony ale nie byłem pewny, teraz wychodzi
że czerwony + żółty :) ale na 100% coś w ten deseń.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
> W dniu 2012-05-22 12:45, Kamil 'Model' pisze:
> (...)
>> Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
> Masz rację, przeważnie ;)
Chiałem napisać że czerwony + czerwony ale nie byłem pewny, teraz wychodzi
że czerwony + żółty :) ale na 100% coś w ten deseń.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
Re: Radio w samochodzie
2012-05-22 13:47:43 - Kamil 'Model'
W dniu 2012-05-22 12:53, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2012-05-22 12:45, Kamil 'Model' pisze:
> (...)
>> Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
>
> Masz rację, przeważnie ;)
>
Dlatego nie napisałem że na pewno czerwony i żółty tylko przeważnie, bo
widziałem już różne wynalazki...
> W dniu 2012-05-22 12:45, Kamil 'Model' pisze:
> (...)
>> Przeważnie czerwony stałe zasilanie i żółty podtrzymanie pamięci...
>
> Masz rację, przeważnie ;)
>
Dlatego nie napisałem że na pewno czerwony i żółty tylko przeważnie, bo
widziałem już różne wynalazki...
