A czego?
A obwodnicy oczywiscie.
Jadac z poznania do olsztyna wbilem sie na ten wyrob autostradopodobny,
wnet zatrzymala mnie brameczka co wydaje papierki. Po nieslychanie
krotkiej, acz rozwiajajacej intelektualnie (gdzie tu, k***a zjechac na
ten zakichany olsztyn, sprobuje na warszawe) napotkalem kolejna
brameczke gdzie (obwodnice beda darmowe) uiscilem 2 PLN. Kierujac sie
dalej instynktem i efektami dedukcji dojechalem do skrzyzowania gdzie
juz bylem w ogrodku, wystarczy skrecic w lewo na grebocin.... tylko,
ze w lewo sie nie da. Oczywiscie ZERO jakiegokolwiek oznakowania, wszak
olsztyn nieduzym miastem powiatowym jest. Za skrzyzowaniem gdzie
niedasie zawrocilem, sadzac po sladach na jezni metoda ta jest dosc
popularna (bo chyba jedyna) i jakos sie przepchalem na wymarzony szlak.

Nastepnym razem pojechalem jakos inaczej, bo byl potezny korek. Eureka,
jest drogowskaz na olsztyn! Po kilkuminutowym pokreceniu sie po
infrastrukturze jakims cudem znalazlem sie znowu na drodze na warszawe,
tyle, ze na koncu korka. Odstalem, zawrocilem w znanym mi z poprzedniej
ekspedycji miejscu i z cudownym, podniecajacym wkurwem pojechalem dalej.

Jak widac zwykla, transmiejska podroz moze dostarczyc wielu emocji i
milych przygod z lekkim rozruszaniem ospalych komorek mozgowych :)

A, ze czesto tam jezdze, pocwicze jeszcze inne mozliwosci, gdzies MUSI
byc ten pieprzony zjazd! Do gdanska dojade a znajde!

--
Pozdrawiam
MarcinJM

W dniu 01.05.2012 06:39, MarcinJM pisze:
> A, ze czesto tam jezdze, pocwicze jeszcze inne mozliwosci, gdzies MUSI
> byc ten pieprzony zjazd! Do gdanska dojade a znajde!
a może użyj mapy? Powiem więcej, AutoMapy!

ToMasz

z Poznania do Olsztyna to ostatnio jedę tak:

poznań-wągrowiec-bydgoszcz-grudziądz-iława-olsztyn

przynajmniej jeżeli wyjeżdża się z zachodniego poznania.

do Bydgoszczy pustka na drodze.

Dnia Tue, 01 May 2012 06:39:49 +0200, MarcinJM napisał(a):
> Jadac z poznania do olsztyna wbilem sie na ten wyrob autostradopodobny,
> wnet zatrzymala mnie brameczka co wydaje papierki. Po nieslychanie
> krotkiej, acz rozwiajajacej intelektualnie (gdzie tu, k***a zjechac na
> ten zakichany olsztyn, sprobuje na warszawe) napotkalem kolejna
> brameczke gdzie (obwodnice beda darmowe) uiscilem 2 PLN. Kierujac sie

A kto jest na bilecie ? jesli GTC, to historia tej platnosci ma juz 15 lat.
Pretensje do SLD i byc moze Buzka.

> dalej instynktem i efektami dedukcji dojechalem do skrzyzowania gdzie
> juz bylem w ogrodku, wystarczy skrecic w lewo na grebocin.... tylko,
> ze w lewo sie nie da. Oczywiscie ZERO jakiegokolwiek oznakowania, wszak
> olsztyn nieduzym miastem powiatowym jest.

A jakies inne drogowskazy byly ?
Bo do moze byc to co pisze przy okazji AOW - nie ma Zgorzelca, jest
Lubawka. Nie ma Olsztyna, jest Ostroda czy moze Kowalewo - wszystko zgodnie
z zarzadzeniem ministra.

No i oczywiscie ... jesli skrecic sie nie da, to po co jakies drogowskazy
:-)


> A, ze czesto tam jezdze, pocwicze jeszcze inne mozliwosci, gdzies MUSI
> byc ten pieprzony zjazd! Do gdanska dojade a znajde!

Az sobie UMPa zaktualizowalem ... za rok bedziesz mial lacznik z A1 do
Gronowa. Moze warto sprawdzic czy juz nie jest jakos przejezdny ... i
bramke ominac :-)

No i widze kilka mozliwych tras
mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=13&lat=53.04881&lon=18.76728&layers=B00000FTF
przez Jedwabno i Rogowko ?

Swoja droga - na tym suprewezle Lubicz nie da sie zawrocic ?


P.S. Taaa, nawigacja odmozdza, pojedzie czlowiek tak jak mowi, i nawet nie
wie jak trzeba bylo kombinowac ;-)

J.

W dniu 2012-05-01 11:32, J.F. pisze:
> A kto jest na bilecie ? jesli GTC, to historia tej platnosci ma juz 15 lat.
> Pretensje do SLD i byc moze Buzka.

Cholera wie, nie ma az tyle czasu, zeby rzucic na niego okiem ;)

> A jakies inne drogowskazy byly ?
> Bo do moze byc to co pisze przy okazji AOW - nie ma Zgorzelca, jest
> Lubawka. Nie ma Olsztyna, jest Ostroda czy moze Kowalewo - wszystko zgodnie
> z zarzadzeniem ministra.

By byly to bym nie marudzil. To, zeby odbic na wawe zgadlem dlatego, ze
wczesniej do lubicza trzeba bylo objechac i tak mi sie skojarzylo. Ktos
kto pomknie piewszy raz na 100% pojedzie na gdansk.


> Az sobie UMPa zaktualizowalem ... za rok bedziesz mial lacznik z A1 do
> Gronowa. Moze warto sprawdzic czy juz nie jest jakos przejezdny ... i
> bramke ominac :-)
>
> No i widze kilka mozliwych tras
> mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=13&lat=53.04881&lon=18.76728&layers=B00000FTF
> przez Jedwabno i Rogowko ?

Ta trase sprawdze nastepnym razem, niemniej nic nie usprawiedliwia braku
jednoznacznego oznakowania.

>
> Swoja droga - na tym suprewezle Lubicz nie da sie zawrocic ?

A tego to nie wiem, nie patrzylem, pewnie sie da, tylko co by mi to
zmienilo?


--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510

Dnia Tue, 01 May 2012 11:59:38 +0200, MarcinJM napisał(a):
> W dniu 2012-05-01 11:32, J.F. pisze:
>> A kto jest na bilecie ? jesli GTC, to historia tej platnosci ma juz 15 lat.
>> Pretensje do SLD i byc moze Buzka.
>
> Cholera wie, nie ma az tyle czasu, zeby rzucic na niego okiem ;)

Ale potem paragon dostajesz na wlasnosc :-)

>> A jakies inne drogowskazy byly ?
>> Bo do moze byc to co pisze przy okazji AOW - nie ma Zgorzelca, jest
>> Lubawka. Nie ma Olsztyna, jest Ostroda czy moze Kowalewo - wszystko zgodnie
>> z zarzadzeniem ministra.
>
> By byly to bym nie marudzil. To, zeby odbic na wawe zgadlem dlatego, ze
> wczesniej do lubicza trzeba bylo objechac i tak mi sie skojarzylo. Ktos
> kto pomknie piewszy raz na 100% pojedzie na gdansk.

Jesli skreciles na DK10 ... to ona prowadzi do Wawy, prawidlowo oznakowana
:-)

Jedno musimy sobie jasno powiedziec - wszystkich miast w Polsce na
drogowskazach nie bedzie. Zle sa oznakowane drogi w kraju, ale nie moze byc
wszedzie do wszystkich.

A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?

>> Swoja droga - na tym suprewezle Lubicz nie da sie zawrocic ?
> A tego to nie wiem, nie patrzylem, pewnie sie da, tylko co by mi to
> zmienilo?

Taka uwaga generalna - likwiduja mozliwosc zawracania, w miastach tez.
Przegapisz taki zjazd na Olsztyn bo bedzie napisane Wawa, a nastepna
zawrotka w Szwecji :-) Albo 60km po wioskach.

osobowka to jeszcze byle gdzie zawrocisz, ale jak tirem jedziesz, albo z
lodka na przyczepce ?

J.

Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

> Jedno musimy sobie jasno powiedziec - wszystkich miast w Polsce na
> drogowskazach nie bedzie. Zle sa oznakowane drogi w kraju, ale nie moze
> byc
> wszedzie do wszystkich.
>
> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?

Nawet jeśli (np. z powrotem na Toruń i skręt na 15), to pewnie tego po
prostu nie oznaczono.
A to jest karygodne.

Dnia Tue, 1 May 2012 13:53:25 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
>> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?
>
> Nawet jeśli (np. z powrotem na Toruń i skręt na 15), to pewnie tego po
> prostu nie oznaczono. A to jest karygodne.

Ale moze na Olsztyn prowadza jeszcze wczesniej calkiem inna droga (przez
miasto).
Choc w sumie co ja gdybam - jakbym sam od lat nie krytykowal naszych
fspanialych drogowcow i ich znakomitych oznakowan.
Raz do roku glowa mysla :-)

J.

Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:cpesj21dtx6x.k0j0hqnjxne6.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 May 2012 13:53:25 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
>> grup
>>> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?
>>
>> Nawet jeśli (np. z powrotem na Toruń i skręt na 15), to pewnie tego po
>> prostu nie oznaczono. A to jest karygodne.
>
> Ale moze na Olsztyn prowadza jeszcze wczesniej calkiem inna droga (przez
> miasto).

Bardzo możliwe, tylko co to zmienia?
Z A1 na Olsztyn to już skręcić nie wolno?

Dnia Tue, 1 May 2012 14:16:18 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
>>> Nawet jeśli (np. z powrotem na Toruń i skręt na 15), to pewnie tego po
>>> prostu nie oznaczono. A to jest karygodne.
>>
>> Ale moze na Olsztyn prowadza jeszcze wczesniej calkiem inna droga (przez
>> miasto).
>
> Bardzo możliwe, tylko co to zmienia?
> Z A1 na Olsztyn to już skręcić nie wolno?

Wolno, ale od 2013 roku, jak stosowny zjazd zbuduja :-)

to mnie akurat az tak bardzo nie bulwersuje - to jest droga do Warszawy.
A jesli sie jakimis oplotkami i objazdami da dojechac do Olsztyna, to juz
niech kazdy sobie szuka sam na mapie, jesli nie chce jechac przewidziana
trasa.
W osobowce to moze trudniejsze do pojecia - ale wez pod uwage ze drogowskaz
jest tez dla ciezkich tirow, ktorym nawet nie wolno jechac jakimis gminnymi
drogami niedostosowanymi do 40t.


A tak swoja droga - jesli dobrze widze na mapach - to bardzo skutecznie
odcieli ruch w okolicach tego wezla. Tylko w dwie przewidzane strony.
Ciekawe - czy to tak na stale, czy chwilowo.


J.

Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4zprugvbz235.a4zym6noovfp.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 May 2012 14:16:18 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
>> grup
>>>> Nawet jeśli (np. z powrotem na Toruń i skręt na 15), to pewnie tego po
>>>> prostu nie oznaczono. A to jest karygodne.
>>>
>>> Ale moze na Olsztyn prowadza jeszcze wczesniej calkiem inna droga (przez
>>> miasto).
>>
>> Bardzo możliwe, tylko co to zmienia?
>> Z A1 na Olsztyn to już skręcić nie wolno?
>
> Wolno, ale od 2013 roku, jak stosowny zjazd zbuduja :-)
>
> to mnie akurat az tak bardzo nie bulwersuje - to jest droga do Warszawy.
> A jesli sie jakimis oplotkami i objazdami da dojechac do Olsztyna, to juz
> niech kazdy sobie szuka sam na mapie, jesli nie chce jechac przewidziana
> trasa.
> W osobowce to moze trudniejsze do pojecia - ale wez pod uwage ze
> drogowskaz
> jest tez dla ciezkich tirow, ktorym nawet nie wolno jechac jakimis
> gminnymi
> drogami niedostosowanymi do 40t.

I dlatego powinien być WYRAŹNIE oznakowany zjazd na Olsztyn, uwzględniający
najpierw zjazd na DK 10 kierunek Toruń, a potem na DK15 (jeśli nic lepszego
nie ma).
Zawracałem w tym miejscu o którym mowa i naprawdę nie jest to bezpieczne
nawet dla osobówki.

Dnia Tue, 1 May 2012 19:16:46 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
>> W osobowce to moze trudniejsze do pojecia - ale wez pod uwage ze
>> drogowskaz
>> jest tez dla ciezkich tirow, ktorym nawet nie wolno jechac jakimis
>> gminnymi
>> drogami niedostosowanymi do 40t.
>
> I dlatego powinien być WYRAŹNIE oznakowany zjazd na Olsztyn, uwzględniający
> najpierw zjazd na DK 10 kierunek Toruń, a potem na DK15 (jeśli nic lepszego
> nie ma).
> Zawracałem w tym miejscu o którym mowa i naprawdę nie jest to bezpieczne
> nawet dla osobówki.

I byc moze dlatego calkiem inny zjazd jest wyraznie oznaczony Olsztyn.

J.

Użytkownik J.F. napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:15za788lu5cgm.1omkxurpv7k7m.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 May 2012 19:16:46 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
>> grup
>>> W osobowce to moze trudniejsze do pojecia - ale wez pod uwage ze
>>> drogowskaz
>>> jest tez dla ciezkich tirow, ktorym nawet nie wolno jechac jakimis
>>> gminnymi
>>> drogami niedostosowanymi do 40t.
>>
>> I dlatego powinien być WYRAŹNIE oznakowany zjazd na Olsztyn,
>> uwzględniający
>> najpierw zjazd na DK 10 kierunek Toruń, a potem na DK15 (jeśli nic
>> lepszego
>> nie ma).
>> Zawracałem w tym miejscu o którym mowa i naprawdę nie jest to bezpieczne
>> nawet dla osobówki.
>
> I byc moze dlatego calkiem inny zjazd jest wyraznie oznaczony Olsztyn.

Zjazd z S10?
Te kilka lat temu takiego oznaczenia nie było na żadnym zjeździe z tejże
drogi.....

W dniu 2012-05-01 13:48, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 01 May 2012 11:59:38 +0200, MarcinJM napisał(a):
(...)
>> By byly to bym nie marudzil. To, zeby odbic na wawe zgadlem dlatego, ze
>> wczesniej do lubicza trzeba bylo objechac i tak mi sie skojarzylo. Ktos
>> kto pomknie piewszy raz na 100% pojedzie na gdansk.
>
> Jesli skreciles na DK10 ... to ona prowadzi do Wawy, prawidlowo oznakowana
> :-)

A z niej 552 do Grębocina i skręt na 15 na Olsztyn :) Jak będzie gotowy
łącznik do Gronowa (o którym pisałeś) to będzie pięknie ;)

> Jedno musimy sobie jasno powiedziec - wszystkich miast w Polsce na
> drogowskazach nie bedzie. Zle sa oznakowane drogi w kraju, ale nie moze byc
> wszedzie do wszystkich.
>
> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?

Wcześniej to nie było tam autostrady i jak się leciało ekspresówką
to drogowskaz na Olsztyn był.

> Taka uwaga generalna - likwiduja mozliwosc zawracania, w miastach tez.
> Przegapisz taki zjazd na Olsztyn bo bedzie napisane Wawa, a nastepna
> zawrotka w Szwecji :-) Albo 60km po wioskach.

Trudno, by dopuścić zawracanie na autostradach, a węzły nie powinny być
częściej niż co 15km.

Dnia Tue, 01 May 2012 15:14:19 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2012-05-01 13:48, J.F. pisze:
>> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?
>
> Wcześniej to nie było tam autostrady i jak się leciało ekspresówką
> to drogowskaz na Olsztyn był.

Moze nadal gdzies jest drogowskaz na Olsztyn stara droga :-)

>> Taka uwaga generalna - likwiduja mozliwosc zawracania, w miastach tez.
>> Przegapisz taki zjazd na Olsztyn bo bedzie napisane Wawa, a nastepna
>> zawrotka w Szwecji :-) Albo 60km po wioskach.
>
> Trudno, by dopuścić zawracanie na autostradach, a węzły nie powinny być
> częściej niż co 15km.

Ale na wezle nie da sie zawrocic. Bo to jest nowoczesny wezel, zgodny z
zarzadzeniem ministra i sie nie da..

Jesli UMP sie nie myli, to trzeba jechac 30 km do wezla Lisewo, potem do
Pluznicy i tam na stacji.
Kto by pomyslal ze to taka istotna rzecz w mapie plac stacji rozpisac ..


J.

W dniu 2012-05-01 18:37, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 01 May 2012 15:14:19 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2012-05-01 13:48, J.F. pisze:
>>> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?
>>
>> Wcześniej to nie było tam autostrady i jak się leciało ekspresówką
>> to drogowskaz na Olsztyn był.
>
> Moze nadal gdzies jest drogowskaz na Olsztyn stara droga :-)

Nie ma starej drogi. Jest/był dym o opłaty na obwodnicy, ponieważ
autostrada ją zjadła.

>> Trudno, by dopuścić zawracanie na autostradach, a węzły nie powinny być
>> częściej niż co 15km.
>
> Ale na wezle nie da sie zawrocic. Bo to jest nowoczesny wezel, zgodny z
> zarzadzeniem ministra i sie nie da..

A co masz myśli pisząc zawracanie na węźle? Nie zauważyłem problemów,
ale nie zawraca się wprost na węźle. A jak się przeoczyło zjazd, to
często wycieczka krajoznawcza.

> Jesli UMP sie nie myli, to trzeba jechac 30 km do wezla Lisewo, potem do
> Pluznicy i tam na stacji.

Chciałeś autostrad, to teraz nie narzekaj, że jak przegapisz zjazd to
chciałbyś zawrócić za chwilę... Inna sprawa, że po co zawracać?
Zjeżdżasz na węźle Lisewo, Płużnicę mijasz i jedziesz dalej do DK15
na Olsztyn. Zresztą czepiasz się sytuacji aktualnej, a w 2013 będzie
oddany węzeł w okolicach Gronowa, który z DK15 ładnie ruch połączy.

> Kto by pomyslal ze to taka istotna rzecz w mapie plac stacji rozpisac ..

Czasem się może przydać, ale w opisywanej sytuacji jest to zbędne.

W dniu 2012-05-04 21:18, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2012-05-01 18:37, J.F. pisze:
>> Dnia Tue, 01 May 2012 15:14:19 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>>> W dniu 2012-05-01 13:48, J.F. pisze:
>>>> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?
>>>
>>> Wcześniej to nie było tam autostrady i jak się leciało ekspresówką
>>> to drogowskaz na Olsztyn był.
>>
>> Moze nadal gdzies jest drogowskaz na Olsztyn stara droga :-)
>
> Nie ma starej drogi. Jest/był dym o opłaty na obwodnicy, ponieważ
> autostrada ją zjadła.
>
stara droga przez centrum wychodzi właśnie na Olsztyn
jest niezjedzona ;-)

W dniu 2012-05-05 17:00, nazgul pisze:
> W dniu 2012-05-04 21:18, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2012-05-01 18:37, J.F. pisze:
>>> Dnia Tue, 01 May 2012 15:14:19 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>>>> W dniu 2012-05-01 13:48, J.F. pisze:
>>>>> A jak bylo wczesniej ? Moze na Olsztyn przewidziano inna trase ?
>>>>
>>>> Wcześniej to nie było tam autostrady i jak się leciało ekspresówką
>>>> to drogowskaz na Olsztyn był.
>>>
>>> Moze nadal gdzies jest drogowskaz na Olsztyn stara droga :-)
>>
>> Nie ma starej drogi. Jest/był dym o opłaty na obwodnicy, ponieważ
>> autostrada ją zjadła.
>>
> stara droga przez centrum wychodzi właśnie na Olsztyn
> jest niezjedzona ;-)

Jeżeli pójdziemy aż tak staro, to nawet się nazywa Olsztyńska,
ale wątpię, by w przypadku istnienia obwodnicy komuś z Poznania
chciało się jechać przez środek miasta (w szczególności przez
most) :)

MarcinJM napisał(a):


> > A jakies inne drogowskazy byly ?
> > Bo do moze byc to co pisze przy okazji AOW - nie ma Zgorzelca, jest
> > Lubawka. Nie ma Olsztyna, jest Ostroda czy moze Kowalewo - wszystko
zgodnie
> > z zarzadzeniem ministra.
>
Tradycja.
Chyba przed ponad 20 laty podczas jazd w okolicach Olsztyna, Mrągowa może
Świętej Lipki bardzo śmieszyły mnie drogowskazy DOLNA GRUPA (wstyd przyznać,
jakoś mi się rymowało).
Na posiadanej mapie nie znalazłem, nigdzie nie było takiego tłustego napisu,
co by go było warto na drogowskazach umieszczać, nawet pod niemiecką granicą.
Dopiero przed kilku laty, gdy wyruszyłem od Torunia na północ (A1 nie
było)ucieszyłem się widząc w jakiejś wsi tablicę z tym dumnym napisem.
Fakt, było tam zaraz skrzyżowanie ważnych kiedyś dróg PN-PD / W-Z.
Prawie środek Polski....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik MarcinJM napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jnnpga$1rk$1@inews.gazeta.pl...
> A czego?
> A obwodnicy oczywiscie.
> Jadac z poznania do olsztyna wbilem sie na ten wyrob autostradopodobny,
> wnet zatrzymala mnie brameczka co wydaje papierki. Po nieslychanie
> krotkiej, acz rozwiajajacej intelektualnie (gdzie tu, k***a zjechac na ten
> zakichany olsztyn, sprobuje na warszawe) napotkalem kolejna brameczke
> gdzie (obwodnice beda darmowe) uiscilem 2 PLN. Kierujac sie dalej
> instynktem i efektami dedukcji dojechalem do skrzyzowania gdzie juz bylem
> w ogrodku, wystarczy skrecic w lewo na grebocin.... tylko, ze w lewo sie
> nie da. Oczywiscie ZERO jakiegokolwiek oznakowania, wszak olsztyn nieduzym
> miastem powiatowym jest. Za skrzyzowaniem gdzie niedasie zawrocilem,
> sadzac po sladach na jezni metoda ta jest dosc popularna (bo chyba jedyna)
> i jakos sie przepchalem na wymarzony szlak.

Czyli nic się nie zmieniło od kilku lat gdy próbowałem tamtędy przebić się
na Lidzbark na zlot.
A myślałem że to tylko na czas remontu/budowy tak kretyńsko było.
Czy on się już zakończył w ogóle?
Bo wtedy to chociaż bramek nie było....