Najtansze pierwsze OC

mumin Data ostatniej zmiany: 2012-04-23 22:22:30

Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 14:07:46 - mumin

W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu grosza,
ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z wypłatą
ewentualnego ubezpieczenia. Prawko mam od 5 lat, ale praktycznie nieużywane
i nigdy nie miałem na siebie samochodu, ani ubezpieczenia. Żadnych wypadków
ani punktów uzbieranych. Nie mam możliwości wzięcia OC na kogoś innego,
więc żadne zniżki mnie niestety nie dotyczą. Autem będzie się poruszać
również żona, a wóz to Astra F GL z 1996 roku. Dzięki!




Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 14:17:22 - M1SLQ

>W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu
>grosza, ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z
>wypłatą ewentualnego ubezpieczenia.

Jeśli chodzi o OC, to problem z wypłatą odszkodowania to nie Twój
problem ;)



> Autem będzie się poruszać również żona, a wóz to Astra F GL z 1996
> roku. Dzięki!

Wiele czynników ma wpływ na wysokość składki, chociażby miejsce
zamieszkania lub ilość rat. Udaj się do jakiegoś multiagenta
ubezpieczeniowego, wyliczy Ci coś najtańszego. Żeby było na temat: może
Uniqa wyjdzie korzystnie, może TUZ - ciężko powiedzieć.


Pozdrawiam




Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 16:53:22 - mister

W dniu 2012-04-23 14:17, M1SLQ pisze:
> Jeśli chodzi o OC, to problem z wypłatą odszkodowania to nie Twój
> problem ;)

mandat i punkty za ewentualna kolizje to juz jego problem, kiedy
poszkodowany nie bedzie chcial sie zgodzic na oswiadczenie widzac kwit
ubezpiecznia z MTU czy innej Samopomocy ...



Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 17:10:32 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4f954857$0$1212$65785112@news.neostrada.pl
*M1SLQ* napisał(-a):

> Jeśli chodzi o OC, to problem z wypłatą odszkodowania to nie Twój
> problem ;)

Nie będzie jego problem do czasu, kiedy ktoś w niego stuknie, a
ubezpieczenie będzie miał w takim samym, tanim krzaku :-P

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 14:17:59 - gregor

W dniu 2012-04-23 14:07, mumin pisze:
> W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu grosza,
> ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z wypłatą
> ewentualnego ubezpieczenia. Prawko mam od 5 lat, ale praktycznie
> nieużywane i nigdy nie miałem na siebie samochodu, ani ubezpieczenia.
> Żadnych wypadków ani punktów uzbieranych. Nie mam możliwości wzięcia OC
> na kogoś innego, więc żadne zniżki mnie niestety nie dotyczą. Autem
> będzie się poruszać również żona, a wóz to Astra F GL z 1996 roku. Dzięki!

Ja polecam Proamę w stosunku do innych firm jak wyliczał mój agent było
taniej gdzieś o 150 zł (z > 500) zeszło do 380

gregor



Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 17:03:42 - Andrzej Kubiak

Dnia Mon, 23 Apr 2012 14:17:59 +0200, gregor napisał(a):

> Ja polecam Proamę w stosunku do innych firm jak wyliczał mój agent było
> taniej gdzieś o 150 zł (z > 500) zeszło do 380

Autor nie ma zniżek, jest duża szansa, że Proama wyjdzie najdrożej. Nie ma
innego wyjścia, trzeba będzie się przekopać przez porównywarki OC,
ewentualnie poszukać wśród znajomych jakiegoś agenta, bo jak się uprą,
potrafią zrobić sympatyczną ofertę.

AK



Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 14:39:48 - Albercik

W dniu 23.04.2012 14:07, mumin pisze:
> W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu grosza,
> ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z wypłatą
> ewentualnego ubezpieczenia. Prawko mam od 5 lat, ale praktycznie
> nieużywane i nigdy nie miałem na siebie samochodu, ani ubezpieczenia.
> Żadnych wypadków ani punktów uzbieranych. Nie mam możliwości wzięcia OC
> na kogoś innego, więc żadne zniżki mnie niestety nie dotyczą. Autem
> będzie się poruszać również żona, a wóz to Astra F GL z 1996 roku. Dzięki!

pierwsze to nie twój problem czy ubezpieczyciel wypłaci czy nie.. Nie
Tobie będzie wypłacał.
Dwa, w necie na stronach ubezpieczycieli są kalkulatory, jest z tym
trochę jebanki, ale mając chwilkę wolnego można powypełniać i dowiesz
się kto ile z Ciebie zedrze. Jest bardzo dużo parametrów i nie da się
powiedzieć kto jest tańszy.



Odp: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 19:10:11 - Cavallino


Użytkownik Albercik napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

> pierwsze to nie twój problem czy ubezpieczyciel wypłaci czy nie..

Żebyś się nie zdziwił, jak poszkodowany uzna, że łatwiej będzie mu z Ciebie
ściągnąć, jak ubezpieczyciel będzie oporny.
W sumie wtedy odszkodowanie i tak on zapłaci, ale już Twoje koszty sądowe
niekoniecznie.





Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 20:38:01 - Liwiusz

W dniu 2012-04-23 19:10, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik Albercik napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> pierwsze to nie twój problem czy ubezpieczyciel wypłaci czy nie..
>
> Żebyś się nie zdziwił, jak poszkodowany uzna, że łatwiej będzie mu z
> Ciebie ściągnąć, jak ubezpieczyciel będzie oporny.
> W sumie wtedy odszkodowanie i tak on zapłaci, ale już Twoje koszty
> sądowe niekoniecznie.

W żadnym przypadku kosztów sądowych nie poniesienie sprawca.
Przypozwanie zakładu ubezpieczeń jest obowiązkowe.

--
Liwiusz




Odp: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 20:43:52 - Cavallino


Użytkownik Liwiusz napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

>> Żebyś się nie zdziwił, jak poszkodowany uzna, że łatwiej będzie mu z
>> Ciebie ściągnąć, jak ubezpieczyciel będzie oporny.
>> W sumie wtedy odszkodowanie i tak on zapłaci, ale już Twoje koszty
>> sądowe niekoniecznie.
>
> W żadnym przypadku kosztów sądowych nie poniesienie sprawca. Przypozwanie
> zakładu ubezpieczeń jest obowiązkowe.

I co, liczysz, że w przypadku porażki, pozwany nie zostanie obciążony
kosztami sądowymi?
Bo co to jest przypozwanie i kto to ewentualnie ma zrobić, mam nadzieję że
wiesz....





Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 15:00:33 - Mark Twain

dzwoniłem w sprawie OC BMW 325Ci/2003

mBank (benefia) - 580 zł
Proama - 506 zł
Allianz - 960 zł
Liberty Direct - 428 zł
Link4 - 843 zł
PZU - 602

zniżki 60%


--

Mark





Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 15:12:09 - tadek

On 23 Kwi, 14:07, mumin wrote:
> W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu grosza,
> ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z wypłatą
> ewentualnego ubezpieczenia. Prawko mam od 5 lat, ale praktycznie nieużywane
> i nigdy nie miałem na siebie samochodu, ani ubezpieczenia. Żadnych wypadków
> ani punktów uzbieranych. Nie mam możliwości wzięcia OC na kogoś innego,
> więc żadne zniżki mnie niestety nie dotyczą. Autem będzie się poruszać
> również żona, a wóz to Astra F GL z 1996 roku. Dzięki!

zobacz w AXA Direct.
jak szukałem najtańszego ubezpieczenia dla córki u nich wyszło
najtaniej



Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 15:21:52 - Andrzej Lawa

W dniu 23.04.2012 15:12, tadek pisze:

> zobacz w AXA Direct.
> jak szukałem najtańszego ubezpieczenia dla córki u nich wyszło
> najtaniej

Ja w końcu wziąłem w mBanku. W AXA proponowali mi jakieś chore stawki,
ostro powyżej tysiąca (przy 60% zniżkach!).




Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 15:36:14 - MadMan

Dnia Mon, 23 Apr 2012 14:07:46 +0200, mumin napisał(a):

> W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu grosza,
> ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z wypłatą
> ewentualnego ubezpieczenia. Prawko mam od 5 lat, ale praktycznie nieużywane
> i nigdy nie miałem na siebie samochodu, ani ubezpieczenia. Żadnych wypadków
> ani punktów uzbieranych. Nie mam możliwości wzięcia OC na kogoś innego,
> więc żadne zniżki mnie niestety nie dotyczą. Autem będzie się poruszać
> również żona, a wóz to Astra F GL z 1996 roku. Dzięki!

YouCanDrive (Hestia) - w tym roku wygrali z mBankiem. Jeśli masz poniżej
30 lat to sprawdź.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138



Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 18:33:32 - Czeslawek

W dniu 2012-04-23 14:07, mumin pisze:
> W jakiej firmie mają najtańsze OC? Zależy mi na przyoszczędzeniu grosza,
> ale żeby to nie była jakaś firma krzak i nie było problemów z wypłatą
> ewentualnego ubezpieczenia. Prawko mam od 5 lat, ale praktycznie
> nieużywane i nigdy nie miałem na siebie samochodu, ani ubezpieczenia.
> Żadnych wypadków ani punktów uzbieranych. Nie mam możliwości wzięcia OC
> na kogoś innego, więc żadne zniżki mnie niestety nie dotyczą. Autem
> będzie się poruszać również żona, a wóz to Astra F GL z 1996 roku. Dzięki!
A ja polecam sprawdzić PTU :-)

--
Pozdrawiam,
Czesławek



Odp: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 19:12:17 - Cavallino


Użytkownik Czeslawek napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

> A ja polecam sprawdzić PTU :-)

Nie bluźnij, bo jeden który był ubezpieczony w PTU, to tylko mojemu dobremu
sercu (a raczej lenistwu) zawdzięcza, że nie musiał po sądach się szarpać
prawnikiem...
Nie wiem czy istnieje gorszy ubezpieczyciel, ale na szczęście obsługę prawną
ma słabą, więc zazwyczaj buli w sądzie do oporu (przynajmniej tako rzecze
prawnik którego wynająłem do ścigania PTU).





Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 20:39:12 - Liwiusz

W dniu 2012-04-23 19:12, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik Czeslawek napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> A ja polecam sprawdzić PTU :-)
>
> Nie bluźnij, bo jeden który był ubezpieczony w PTU, to tylko mojemu
> dobremu sercu (a raczej lenistwu) zawdzięcza, że nie musiał po sądach
> się szarpać prawnikiem...

Kto nie musiał się?

> Nie wiem czy istnieje gorszy ubezpieczyciel, ale na szczęście obsługę
> prawną ma słabą, więc zazwyczaj buli w sądzie do oporu (przynajmniej
> tako rzecze prawnik którego wynająłem do ścigania PTU).

No i to jest powód, aby go nie wybrać jak ma dobrą składkę???

--
Liwiusz




Odp: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 20:46:44 - Cavallino


Użytkownik Liwiusz napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jn47kf$l3p$2@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2012-04-23 19:12, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik Czeslawek napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:
>>
>>> A ja polecam sprawdzić PTU :-)
>>
>> Nie bluźnij, bo jeden który był ubezpieczony w PTU, to tylko mojemu
>> dobremu sercu (a raczej lenistwu) zawdzięcza, że nie musiał po sądach
>> się szarpać prawnikiem...
>
> Kto nie musiał się?

Sprawca ubezpieczony w PTU.

>
>> Nie wiem czy istnieje gorszy ubezpieczyciel, ale na szczęście obsługę
>> prawną ma słabą, więc zazwyczaj buli w sądzie do oporu (przynajmniej
>> tako rzecze prawnik którego wynająłem do ścigania PTU).
>
> No i to jest powód, aby go nie wybrać jak ma dobrą składkę???

Jak się do sądu będziesz musiał stawić to zrozumiesz czy ona taka dobra.....

Taka zasada - nie rób drugiemu co Tobie niemiłe.
Nie dość że utrudniasz komuś życie wjeżdżając w niego, to jeszcze świadomie
skazujesz na dwuletnią tułaczkę po sądach, żeby odzyskał co mu się należy
jak psu micha od Ciebie?
Wiesz jak się ktoś kto tak robi nazywa i jak bardzo trzeba mu życzyć, żeby w
niego również wjechał ktoś ubezpieczony w PTU?




Re: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 22:01:48 - Iksinski


Użytkownik Cavallino napisał w wiadomości
news:4f95a390$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...

> Wiesz jak się ktoś kto tak robi nazywa i jak bardzo trzeba mu życzyć, żeby
> w niego również wjechał ktoś ubezpieczony w PTU?

Bez przesady. W przypadku PTU byłem po obu stronach barykady. Raz płaciło
poszkodowanemu w moim imieniu. Za obtarty zderzak i pęknięty kierunkowskaz w
leciwej astrze, koleś dostał tyle kasy, że starczyłoby na naprawę w ASO i
drugie tyle jeszcze zostało.

Drugi raz ja musiałem wyrywać od nich kasę i tu już tak różowo nie było, bo
musiałem postarać się o ekspertyzę rzeczoznawcy i spłodzić odwołanie, ale
dostałem tyle ile chciałem, bez rozpraw sądowych.

Pozdrawiam
X




Odp: Najtansze pierwsze OC

2012-04-23 22:22:30 - Cavallino


Użytkownik Iksinski napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jn4cih$fnr$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik Cavallino napisał w wiadomości
> news:4f95a390$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wiesz jak się ktoś kto tak robi nazywa i jak bardzo trzeba mu życzyć,
>> żeby w niego również wjechał ktoś ubezpieczony w PTU?
>
> Bez przesady. W przypadku PTU byłem po obu stronach barykady. Raz płaciło
> poszkodowanemu w moim imieniu. Za obtarty zderzak i pęknięty kierunkowskaz
> w leciwej astrze, koleś dostał tyle kasy, że starczyłoby na naprawę w ASO
> i drugie tyle jeszcze zostało.

Twoim zdaniem, czy ASO?

>
> Drugi raz ja musiałem wyrywać od nich kasę i tu już tak różowo nie było,
> bo musiałem postarać się o ekspertyzę rzeczoznawcy i spłodzić odwołanie,
> ale dostałem tyle ile chciałem, bez rozpraw sądowych.

Szczęściarz.
Mnie dali mimo chyba 4 odwołań ledwie 45% tego, co w końcu przegrali w
sądzie.
Ale gdyby auto nie jeździło po stłuczce, to bym prawie 2 lata na naprawę
czekał.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS