Ogrodzenie z sąsiadem problemy

Przemeq Data ostatniej zmiany: 2011-09-26 13:48:47

Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-24 21:17:10 - Przemeq

Witam
Mam problem z ogrodzeniem działki,ale po koleji:

1.Uzgodniliśmy z sąsiadem rodzaj ogrodzenia siatka powlekana 150 cm bez
podmurówki na słupkach po granicy działki.
2. Miała być firma ale sąsiad stwierdził drogo, samorzutnie rzucił się
do ogrodzenia ( bez powiadomienia mnie, zobaczyłem z okna jak kopie) i
go z pomocą taty, brata i kogoś tam wykonał. ( ja nie mogłem się rzucić,
bo w zimę złamałem rękę i jeszcze za krótko od rehabilitacji)
3. Przychodzi etap rozliczeń i wyszło mu po bardzo dokładnej analizie
razem z paliwem do auta ( przywoził materiał , jeździł za nim) wodą,
prądem itp cena około 77 zł za metr bieżący ogrodzenia.
4 Firmy okoliczne które to robią wołają maksymalnie z materiałem do
60 zł ( mam odpowiedz na e-maile od firm) jedna z nich buduje mi
ogrodzenie (pozostałą cześć nie granicząca z sąsiadem ) za 55 zł metr
z materiałem.
5 zapłaciłem sąsiadowi do ceny 56 zł za metr, żąda jeszcze 500 zł za
moją 30 metrowa cześć.
6. Wziąłem pokwitowanie że przekazałem mu kwotę w poczet ogrodzenia,
podpisał.
7. Nie było spotkania przed wkopaniem przez niego łopaty, ani symulacji
kosztów,gdyby było to moja firma zrobiła ta część, smaczku dodaje fakt
iż to ja dałem mu zgodę na puszczenie prądu po granicy i na kawałeczku
mojej działki kanalizacji dzięki czemu nie budował 3 studzienek.
Generalnie nie uśmiecha mi się płacić za coś co jest przeszacowane
i myślę że więcej mu nie zapłacę.
Z drugiej strony jeśli faktycznie każda złączkę i śrubę kupował
w sklepie po 10 sztuk ( firmy maja swoje dojścia i rabaty) to jaki cel
przyświecał mu to robić, chyba aby się narobić i pokazać że stawia płot.
Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.

Przemeq





Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-24 21:22:33 - Bogdan


> Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.
>
> Przemeq
>
za 500 zł będziesz miał wroga do końca dni swoich

Bogdan




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-24 22:21:51 - Budyń

Użytkownik Bogdan napisał w wiadomości news:j5lalu$5ud$1@news.onet.pl...
>> Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.


> za 500 zł będziesz miał wroga do końca dni swoich


o to własnie chodzi - merytorycznie nie ma zadnych podstaw abys płacił. Ale dobry sąsiad to rzecz warta wiecej niz te 500. Jesli usiłuje cie okpić -nie płać. A jesli tak mu wychodzi z uczciwych wyliczec - to co innego. Tanie oferty miałes - ale moze i z gorszego matarialu, moze to nie do konca jest zawyzona cena.




b.



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-24 22:38:41 - Maniek4


Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:j5le4t$t81$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik Bogdan napisał w wiadomości
news:j5lalu$5ud$1@news.onet.pl...
>>> Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.


>> za 500 zł będziesz miał wroga do końca dni swoich


>o to własnie chodzi - merytorycznie nie ma zadnych podstaw abys płacił. Ale
>dobry sąsiad to rzecz warta wiecej niz te 500. Jesli >usiłuje cie
>okpić -nie płać. A jesli tak mu wychodzi z uczciwych wyliczec - to co
>innego. Tanie oferty miałes - ale moze i z >gorszego matarialu, moze to nie
>do konca jest zawyzona cena.

Zrobilem ogrodzenie z trzech stron. Nie pytalem nikogo i nikt nie dopytywal
sie mnie czy cos to kosztowalo. Generalnie olewka, chcialem to zrobilem i do
nikogo nie mam pretensji. Nie placilbym powyzej polowy kosztow materialow,
ew. jakies tam cos do tego. Stawka powyzej cen rynkowych jest bez sensu.
Czemu nie 500 za metr?

Pozdro.. TK





Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-24 22:29:37 - Adam

On 24 Wrz, 21:17, Przemeq wrote:

> Generalnie nie uśmiecha mi się płacić za coś co jest przeszacowane
> i myślę że więcej mu nie zapłacę.
[...]
> Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.

Normalnie pogadac jak z czlowiekiem.. Podchodzisz i mowisz sasiad cos
drogo to ogrodzenie wyszlo /szczerzysz zeby/, dobrze to na pewno
policzyles? choc policzymy razem bo cos mi sie nie zgadza, mi robia
taniej a to firma, cos ci sie musialo popierniczyc. Jak bedzie
normalny to ci powie co i za ile zaplacil. Ja sie grodzilem z sasiadka
i sam to robilem - wyszlo ok 43 pln / mb ale nie wliczam w to m.in.
betonu, wody (kurde ile to pare litrow max!) i pradu (1 pln? ;) 77 pln
to troche drogo ale licza sie tez materialy - moze siatka jest gruba i
porzadna ? Moze slupki sa porzadne, ocynkowane, pomalowane proszkowo ?
Firmy za 55 pln to robia na najtanszych, lichych materialach ktorych
nie mozna porownywac. Siatka moze kosztowac 10 pln / mb, a moze 20
pln / mb. Jezeli udowodni ze rzeczywiscie go to tyle wyszlo to zaplac
calosc. Inaczej bedziesz mial z nim przesrane zycie. Dobry sasiad to
podstawa!! Ja mam kilku zarabistych i sobie b. chwale. Tylko jeden
glab sie znalazl na calej ulicy - na szczescie z nim bezposrednio nie
granicze (tylko kawalek przez droge :)
pozdr.

--
Adam



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-24 22:50:28 - wolim

W dniu 2011-09-24 21:17, Przemeq pisze:

> 3. Przychodzi etap rozliczeń i wyszło mu po bardzo dokładnej analizie
> razem z paliwem do auta ( przywoził materiał , jeździł za nim) wodą,
> prądem itp cena około 77 zł za metr bieżący ogrodzenia.

Chyba jest chory. Niech Ci pokaże rachunki i wtedy zapłacisz.
Za materiały wyszłoby jakieś 30-35 zł za metr. I to solidne materiały.
Siatka powlekana jest tańsza, niż solidny ocynk.

Najzwyczajniej w świecie chce na Tobie przyciąć minimum 40 złotych za
metr za swoją robociznę, tak żeby wyjść na swoje i ogrodzenie mieć za
frajer. Jeśli się godzisz płacić taką kwotę za robociznę - zapłać, jeśli
nie - powiedz, żeby spadał na drzewo.

Sąsiada i tak już masz spalonego, bo jak zapłacisz, Ty będziesz miał
pretensje, jak nie - on.

Swoją drogą to trochę nie tak bez słowa postawić ogrodzenie i potem
żądać kasy.

Pozdry,
MW



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 01:54:04 - shaman

On 24 Wrz, 22:50, wolim wrote:
> W dniu 2011-09-24 21:17, Przemeq pisze:
[...]
> Swoją drogą to trochę nie tak bez słowa postawić ogrodzenie i potem
> żądać kasy.

I tu jest wlasnie caly pies pogrzebany.. pal licho te ceny.. ale skoro
plot wspolny i mial byc wspolna inwestycja to nie powinno byc takiejs
sytuacji. I o tym przede wszystkim nalezy z sasiadem pogadac - niech
sie wytlumaczy,

pzdr
shaman



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 06:49:19 - Kris

>Użytkownik Przemeq napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j5laa3$4lq$1@news.onet.pl... 2. Miała być firma ale sąsiad
>stwierdził drogo, samorzutnie rzucił się do ogrodzenia ( bez powiadomienia
>mnie, zobaczyłem z okna jak kopie)

Chciał zrobić to zrobił. Powiadamiać nikogo nie musiał.

>6. Wziąłem pokwitowanie że przekazałem mu kwotę w poczet ogrodzenia,
>podpisał.

Zastanawiam się po co Tobie to pokwitowanie? Chciałeś to mu zapłaciłeś., nie
chciałbyś to byś nie zapłacił

> w sklepie po 10 sztuk ( firmy maja swoje dojścia i rabaty)

Bzdura.

> to jaki cel przyświecał mu to robić,

Chciał mieć ogrodzoną działkę to zrobił ogrodzenie. Widocznie nie chciało mu
się czekać aż Twoja ręka odzyska pełna sprawność

>Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.

jak chcesz dopłacić to dopłać. Jak nie dopłacisz to nikt Ciebie i tak nie
zmusi do oddania kasy. Nie chciałeś pomoc w robocie to nie pomagałeś- /twój
wybór. Zamiast narzekać ze sąsiad drogo kupował trzeba było wsiąść w
auto/wziąć telefon i kupić samemu tanie



-- Pozdrawiam
Kris




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 09:09:59 - Przemeq

Po co pokwitowanie??
Podczas budowy jak nie było ogrodzeń, a sąsiad kład sobie kostkę brukowa
to po przyjeździe na swoją działkę widzę zaparkowany samochód
ciężarowy.Pytam całej okolicy czyj (głupie teraz czasy może być
kradziony) wszyscy mówią stoi 2 dni i myśleliśmy że wasz, chodzę szukam
idę wreszcie do sąsiadki i pytam czyje to auto a ona na mnie że oni
kładą kostkę i nie ma ich ekipa gdzie stać to se postawili i że dobrymi
mamy być sąsiadami itp.
Wk....wiłem się bo przecież teraz rozmowy tel to 29 gr za min ( mają mój
nr tel) i jak by zapytała czy może stać to bym powiedział ok` czemu nie
nie ubędzie mi, ale tak bez słowa bo mi się należy to bez jaj.
To jest w skrócie taki typ ludności dlatego pokwitowanie bo jutro powie
że mu nie płaciłem. ( faktur do tej pory nie widziałem)
Generalnie go oleje i tak sąsiadów to z tego nie będzie, a nie będę
finansował całości płotu sąsiada.
Działkę mam dużą 20 ar to mam go daleko tuje się zasadzi odgrodzi i po
kłopocie.


Przemeq





Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 09:33:22 - Robert G

Użytkownik Przemeq napisał:
>
> To jest w skrócie taki typ ludności dlatego pokwitowanie bo jutro powie
> że mu nie płaciłem. ( faktur do tej pory nie widziałem)
> Generalnie go oleje i tak sąsiadów to z tego nie będzie, a nie będę
> finansował całości płotu sąsiada.

No rzeczywiście...
Ciężko z takimi ludźmi się współmieszka, bo oni zawsze coś wymyślą i
chcą, żeby wszyscy przyklaskiwali na ich pomysły, a do tego je
finansowali. Nie konsultują nic z zainteresowanymi stronami, robią sami,
a potem żądają udziału finansowego, czy jakiegoś tam innego.

Zażądaj bezwzględnie faktur! i powiedz, że jak masz za coś płacić, to
musisz zweryfikować te wydatki. Tu dałoby się taniej, tam inny
materiał... a w ogóle przed dokonaniem zakupów należy się skonsultować z
wszystkimi finansującymi - dlaczego podejmował decyzje samodzielnie...?

Myślę, że dobrze by było zrobić swoje wyliczenie co do płotu wg tego
własnego mu przedstawić kwotę jaką zamierzasz/chcesz dopłacić. A na
obiekcje, że jego to tyle kosztowało, powiedziałbym, że nikt mu nie
kazał samodzielnie tego robić i skoro zrobił, to na własne rysyko. Gdyby
się burzył, to zawsze można mu powiedzieć, że bezprawnie postawił płot,
bo samodzielnie zrobił go w granicy, a jak robił samodzielnie to miał
się od granicy odsunąć.

Nie... no ludzie są dziwni i masz problem skoro takie przejścia zdarzają
Ci się już na początku.

Ja jednak poszedłbym do niego i mu wprost powiedział, że taki numer
ostatni raz przechodzi. Następnym razem wszystko co dotyczy mnie, _musi_
być przy moim udziale i w mojej asyście. Dziwię się, że jak kopał te
słupki, to nie poszedłeś wtedy z nim pogadać. W końcu musiał włazić na
Twój teren... Masz pewność, że sobie nie przesunął płotu na swoją korzyść?

Z jednej strony można machnąć ręką dla świętego spokoju, ale z drugiej
jak nie zawalczysz o swoje fundamentalne prawa teraz, to za pięć lat
będą chodzili srać w Twoje krzaki i będą uważali, że wszystko jest wporzo...

pozdr
Robert G.



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 10:48:54 - ToMasz

> Działkę mam dużą 20 ar to mam go daleko tuje się zasadzi odgrodzi i po
> kłopocie.
> Przemeq

Porada nie budowlana, ale może warto się zastanowić. Jak Cie stać, to
zapłać i powiedz ze to była ostatnia rzecz za którą mu zapłaciłeś.
Będziesz miał czyste sumienie, i sąsiada, który być może zacznie cię z
czasem szanować, a napewno antagonizmy nie przeniosą się na pokolenia.
Drugie wyjście jak juz powiedziałeś, poprosić go grzecznie żeby po twoje
pieniądze zwrócił sie do sądu. nic nie wygra, Ty nie bedziesz miał
sąsiada. jednak licz sie z tym, ze jak znajdzie kamień na swojej
działce, to go rzuci na twoja. trafi / nie trafi - loteria. Twoje dzieci
bedą miały ten sam problem, aż do 3 go pokolenia. Warto?
JEdnak najważniejsze: jak zdecydujesz iść do sądu - na całego. jak
zapłacić - nie pyskuj. najgorsze co możesz zrobić to zapłacić i stracić
sąsiada.

ToMasz



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-26 15:00:25 - Amir

> Porada nie budowlana, ale może warto się zastanowić. Jak Cie stać, to
> zapłać i powiedz ze to była ostatnia rzecz za którą mu zapłaciłeś.
> Będziesz miał czyste sumienie, i sąsiada, który być może zacznie cię z
> czasem szanować, a napewno antagonizmy nie przeniosą się na pokolenia.
> Drugie wyjście jak juz powiedziałeś, poprosić go grzecznie żeby po twoje
> pieniądze zwrócił sie do sądu. nic nie wygra, Ty nie bedziesz miał
> sąsiada. jednak licz sie z tym, ze jak znajdzie kamień na swojej działce,
> to go rzuci na twoja. trafi / nie trafi - loteria. Twoje dzieci bedą miały
> ten sam problem, aż do 3 go pokolenia. Warto?
> JEdnak najważniejsze: jak zdecydujesz iść do sądu - na całego. jak
> zapłacić - nie pyskuj. najgorsze co możesz zrobić to zapłacić i stracić
> sąsiada.

Średnia radna, zobacz filmik to o mojej okolicy, po nocach nie spią przez
tego sąsiada, niedoszłego prawnika, klawisza na emeryturce, ktory do nadzoru
budowlanego i wszystkich innych instytucji, które moga przeprowadzać
kontrole nasyła na sąsiadów (wszystkich a na tych wyjątkowo).
Lepiej żyć w zgodzie, za dużo nie gadać, bo przez takiego wariata życie Ci
może się skrócić przez stres.

Po prostu nie warto





Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-26 09:17:15 - Adams


Użytkownik Przemeq napisał w wiadomości
news:j5mk2g$ko4$1@news.onet.pl...
Witam.

> Generalnie go oleje i tak sąsiadów to z tego nie będzie, a nie będę
> finansował całości płotu sąsiada.

Olewanie to osobna sprawa, ale tu racje ma Kris,
chcial postawic plot-postawil,
uzgodnil z Toba finansowanie - nie,
no wiec niech teraz sobie sam radzi,
jak mu sie cos podoba to niech rozbiera plot.
Pomarudz ze krzywo, brzydko, nieladnie, no i drogo
baardzo drogo, ze np. u znajomego robili to wyszlo
33PLN za metr, dali gwarancje, itp itd.

Zadnych faktur, paragonow, nie znizaj sie do poziomu
sasiada.

To jest jeden najgorszych typow ludzi - ten Pana sasiad -
stawianie wszystkich po fakcie dokonanym.

Pogonic matola dla zasady.

Z doswiadczenie wiem, ze jak sasiada potraktujesz kijem
to zacznie sie klaniac, dziekowac, pomagac.


pozdrawiam
Adams









Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 09:47:38 - Domator


Sąsiada nie zmienisz teoretycznie zawsze obok ciebie będzie mieszkał nie
warto robić sobie wroga za parę złotych ,myślę że mogło go to wszystko tyle
kosztować bo firmy tak jak napisałeś mają różne upusty ,ja bym zapłacił ale
na dwie raty tzn. tyle ile miała wsiąść firma dzielone na dwa i dodał w
rozmowie że nieraz warto było mnie posłuchać i wsiąść firmę i że mniej pracy
i taniej by wyszło i na tyle byłeś przyszykowany i nie liczyłeś na więcej
,a resztę mu dopłacisz po wypłacie dodając że to frycowe które poniósł
sąsiad,dobry sąsiad to skarb pamiętaj o tym
Pozdrawiam




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 13:05:09 - Marek


Użytkownik Domator napisał w wiadomości
news:4e7edc9a$0$3496$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Sąsiada nie zmienisz teoretycznie zawsze obok ciebie będzie mieszkał nie
> warto robić sobie wroga za parę złotych ,myślę że mogło go to wszystko
> tyle kosztować bo firmy tak jak napisałeś mają różne upusty ,ja bym
> zapłacił ale na dwie raty tzn. tyle ile miała wsiąść firma dzielone na dwa
> i dodał w rozmowie że nieraz warto było mnie posłuchać i wsiąść firmę i że
> mniej pracy i taniej by wyszło i na tyle byłeś przyszykowany i nie
> liczyłeś na więcej ,a resztę mu dopłacisz po wypłacie dodając że to
> frycowe które poniósł sąsiad,dobry sąsiad to skarb pamiętaj o tym
> Pozdrawiam

Faktycznie dobry sąsiad to skarb, ale nie za wszelką cenę.
Zapłata tych pięciuset złotych może oznaczać, że dla sąsiada staniesz się
najzwyklejszym frajerem.




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 17:54:03 - Marek Dyjor

Domator wrote:
> Sąsiada nie zmienisz teoretycznie zawsze obok ciebie będzie mieszkał
> nie warto robić sobie wroga za parę złotych ,myślę że mogło go to
> wszystko tyle kosztować bo firmy tak jak napisałeś mają różne upusty
> ,ja bym zapłacił ale na dwie raty tzn. tyle ile miała wsiąść firma
> dzielone na dwa i dodał w rozmowie że nieraz warto było mnie
> posłuchać i wsiąść firmę i że mniej pracy i taniej by wyszło i na
> tyle byłeś przyszykowany i nie liczyłeś na więcej ,a resztę mu
> dopłacisz po wypłacie dodając że to frycowe które poniósł
> sąsiad,dobry sąsiad to skarb pamiętaj o tym

tylko że ten facet nei moze być uznany za dobrego sąsiada...

wszytsko wskazuje że to lepszy cwaniak kóry sobie wykoncypował ze zarobi na
swoim sąsiedzie budując mu ogrodzenie za zawyżoną cenę.

no fakt dla sąsiada 55 - 60 zł było drogo, bo teraz zapłaci tylko za połowę
materiału a za robociznę zgarnie sam + nieżły zysk.

skoro było coś uzgadniane to powienien był przed rozpoczęciem prac uzgodnic
co robi i ile za to weźmie.






Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 15:58:49 - Amir


> 1.Uzgodniliśmy z sąsiadem rodzaj ogrodzenia siatka powlekana 150 cm bez
> podmurówki na słupkach po granicy działki.


Ja dla święgo spokoju sąsiadowi powiedzialem, zeby wszystko zorganizował a
ja zapłacę za całość, ale u mnie to kwestia byla 10m, na reszcie jest
budynek w granicy. Sasiad chcial mnie zaatakowac, ze skrzywiłem płot z lat
80tych z płyt betonowych, zaproponowalem oplacenie wszystkiego nowego:) i
temat umilkło juz 3 lata spokoj, widac stary płot nie przeszkadza nikomu.

Nie warto bojowac
trafisz na takiego wariata i od sądów się nie opędzisz, osobiscie mi znany
przypadek.
www.youtube.com/watch?v=ky_8ix1V6us
chociaz ten radny akurat mieczem wojowal i od miecza zginie, Nadzor ma go
tak dosyc, ze przypadkowo dopatrzyli sie u niech uchybien, i on teraz sie
sadzi z nadzorem budowlanym. nikomu nie zycze takiego wariata, gorszego
trudno sobie wyobrazic :)
pozdrawiam




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 18:24:19 - adi

ja tam sasiadow informuje przed kazda inwestycja ktora rowniez ich dotyczy,
pomijam fakt ze wszlekie rzeczy typu ogrodzenia, woda prad itp zalatwiam sam
bez ich pomocy. Ale pytanie co ty robiles jak sasiad zaczynal ogrodzenie?
Nie mogles najzwyczajniej w swiecie isc i zapytac o koszta i plany na samym
poczatku prac ogrodzeniowych?


Adi




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 19:23:33 - Kris

`

>Użytkownik adi napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j5nkji$p1$1@news.vectranet.pl...

> Ale pytanie co ty robiles jak sasiad zaczynal ogrodzenie? Nie mogles
> najzwyczajniej w swiecie isc i zapytac o koszta i plany na samym poczatku
> prac ogrodzeniowych?

Był po złamaniu ręki i nie mógł zapytać;))




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-25 21:43:33 - Marek Dyjor

Kris wrote:
> `
>
>> Użytkownik adi napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j5nkji$p1$1@news.vectranet.pl...
>
>> Ale pytanie co ty robiles jak sasiad zaczynal ogrodzenie? Nie mogles
>> najzwyczajniej w swiecie isc i zapytac o koszta i plany na samym
>> poczatku prac ogrodzeniowych?
>
> Był po złamaniu ręki i nie mógł zapytać;))

może zakładał, że skoro sąsiad marudził że cena z firmy jest za wyska to nie
zaśpiewa sobie ceny znacznie wyższej od ceny z firmy :)




Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-26 11:40:59 - przemeq


1. Jak robi sam to koszt nie może przewyższyć kosztów firmy z fakturami
i rachunkami no tak na logikę ( jego koszt 77 zł za mb).
2. Nie doniósł jeszcze faktur, a jak faktur ni ma, to kasy ni ma. Każdy
wie że odliczmy różnice z VAT przy budowie niby grosze ale zasady są
3. Nie poinformował mnie przed rozpoczęciem budowy o kosztach np
robocizny jaką sobie życzy, abym podjął światłą decyzje, wiedział za ile
robi ogrodzenie u mnie firma i bym powiedział że te cholerne 30 m też
zrobią robiąc całe moje ogrodzenie. (firma mi bierze 55 zł za mb)
Nie lubię jak ktoś mnie stawia pod faktem dokonanym i pali gupa.
4. Co z gwarancja na ogrodzenie nie uśmiecha mi się słuchać że naciąg
pękł czy drutowi coś się stało firma daje gwarancje minimum 2 lata


Przemeq



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-26 13:35:41 - Adam

On 26 Wrz, 11:40, przemeq wrote:
> 1. Jak robi sam to koszt nie może przewyższyć kosztów firmy z fakturami
> i rachunkami no tak na logikę ( jego koszt 77 zł za mb).
> 2. Nie doniósł jeszcze faktur, a jak faktur ni ma, to kasy ni ma. Każdy
> wie że odliczmy różnice z VAT przy budowie niby grosze ale zasady są

Ogrodzenia IMHO nie odliczysz.

> 3. Nie poinformował mnie przed rozpoczęciem budowy o kosztach np
> robocizny jaką sobie życzy, abym podjął światłą decyzje, wiedział za ile
> robi ogrodzenie u mnie firma i bym powiedział że te cholerne 30 m też
> zrobią robiąc całe moje ogrodzenie. (firma mi bierze 55 zł za mb)
> Nie lubię jak ktoś mnie stawia pod faktem dokonanym i pali gupa.

Tak naprawde znamy tylko wersje jednej strony i wszyscy na hura
punktuja tamtego sasiada, a jak bylo naprawde tego nikt nie wie :D
Autor po ponad pol roku od zlamania reki nie mogl wyjsc i spytac co
sasiad robi ? ;) No bez jaj - dlaczego nie wyszedl i nie spytal ? Moj
kumpel obcial sobie duzego palca u nogi i po 3 tygodniach juz gral w
pilke chociaz lekarze dawali mu 50% ze wogole sie przyjmie i bedzie
chodzil, a tu po pol roku autor biedny boroczek nawet wyjsc nie
potrafi bo se reke zlamal :) A moze to autor jest winny ? Przeciagal
sprawe, unikal sasiada i ten sie wkur* i postawil sam ?

Skoro nawet wyjsc pogadac jak czlowiek nie potrafi to mam obawy kto tu
wiecej zawinil. Ale nie osadzam bo nie znam wersji drugiej strony.
pozdr.

--
Adam



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-28 15:26:29 - mk

Kris pisze:
> `
>
>> Użytkownik adi napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j5nkji$p1$1@news.vectranet.pl...
>
>> Ale pytanie co ty robiles jak sasiad zaczynal ogrodzenie? Nie mogles
>> najzwyczajniej w swiecie isc i zapytac o koszta i plany na samym
>> poczatku prac ogrodzeniowych?
>
> Był po złamaniu ręki i nie mógł zapytać;))
>
Można zapytać dlaczego sąsiad nie poinformował, że rozpoczyna prace
ogrodzeniowe.
W zasadzie to oni nic nie uzgodnili, poza jego wyglądem.

Porozmawiaj z nim koniecznie, bo trochę się zagalopował.
Z tego co, widzę to zaczyna się narzucanie pewnych rzeczy, a to pierwszy
krok do ujawnienia jego kutasiego charakteru.
Pdr. M



Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy

2011-09-26 13:48:47 - Marek P.

Rozmawiaj, rozmawiaj i jeszcze raz rozmawiaj. Ni ekoniecznie płać ale może
sąsiad sam się wycofa.
Jak mój ojciec się z sąsiadem za jakąś pierdołę pokłócił to później nie mógł
zrobić tarasu przy granicy, postawić garażu itp przez 30 lat. Dopiero ja z
jego dziećmi się dogadałem. Upierdliwe to było bo naprawde robili sobie na
złośc i nie warte było tej pierdoły.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS