Gumisie w ciastoramie

Ghost Data ostatniej zmiany: 2012-07-22 14:21:48

Gumisie w ciastoramie

2012-07-19 16:16:23 - Ghost

Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru sprawdzac czy
jest w innym sklepie?

Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow pozostalych
sklepow stad ta niechec.

Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-19 16:31:15 - kiki


Ghost wrote in message
news:500816c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
> Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru sprawdzac
> czy jest w innym sklepie?
>
> Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow pozostalych
> sklepow stad ta niechec.
>
> Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.

Też by ci sie ne chciało :-) To są ludzie, którzy nic nie umieją i chodzą do
pracy za karę. Akurat sie komuś chce coś sprawdzać :-)




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-19 16:50:22 - Piotr

kiki napisał(a):

>
> Ghost wrote in message
> news:500816c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
> > Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru sprawdzac
> > czy jest w innym sklepie?
> >
> > Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow pozostalych
> > sklepow stad ta niechec.
> >
> > Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.
>
> Też by ci sie ne chciało :-) To są ludzie, którzy nic nie umieją i chodzą
do
> pracy za karę. Akurat sie komuś chce coś sprawdzać :-)
>

Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle Liroya,
OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli chyba jednak na
złość zrobić, tak jak i reszta tej branży podczas budowy twojego domu, bo
masz chyba mocne dowody na potwierdzenie swojej teorii. U ciebie w banku
pewnie każdy pracownik za karę do roboty idzie. Gdyby było inaczej to
musiałby być twoim przełożonym.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 06:59:36 - Marek Dyjor

Piotr wrote:
> kiki napisał(a):
>
>>
>> Ghost wrote in message
>> news:500816c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru
>>> sprawdzac czy jest w innym sklepie?
>>>
>>> Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow
>>> pozostalych sklepow stad ta niechec.
>>>
>>> Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.
>>
>> Też by ci sie ne chciało :-) To są ludzie, którzy nic nie umieją i
>> chodzą do pracy za karę. Akurat sie komuś chce coś sprawdzać :-)
>>
>
> Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
> Liroya, OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli
> chyba jednak na złość zrobić, tak jak i reszta tej branży podczas
> budowy twojego domu, bo masz chyba mocne dowody na potwierdzenie
> swojej teorii. U ciebie w banku pewnie każdy pracownik za karę do
> roboty idzie. Gdyby było inaczej to musiałby być twoim przełożonym.

wszyscy bankowcy to oszuści... ;-)




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 10:29:40 - Maniek4


Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
news:juaojq$l5a$1@news.task.gda.pl...

> wszyscy bankowcy to oszuści... ;-)

Hehe, ale latwo przeszlo.
Wystarczy dwa razy powiedziec, ze pracuje sie w banku i wszyscy wierza, a to
zwykly kit przeciez.

Pozdro.. TK





Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 11:44:38 - quent

W dniu 2012-07-19 16:50, Piotr pisze:
> Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle Liroya,
> OBI czy Praktikera wypadają najlepiej.

Ależ jest wręcz zupełnie odwrotnie! ;-)

Ale na serio - nie ma czegoś takiego jak sprzedawcy casto albo
sprzedawcy Leroy...
To nie są jakieś szczególne przypadki hodowane by sprzedawać w casto czy
gdzieś indziej.
W tym samym sklepie są tacy którzy pomogą, doradzą oraz tacy, którzy za
cel biorą sobie unikać klienta jak się tylko da.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info





Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 12:10:23 - Piotr

quent napisał(a):

> W dniu 2012-07-19 16:50, Piotr pisze:
> > Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
Liroya,
> > OBI czy Praktikera wypadają najlepiej.
>
> Ależ jest wręcz zupełnie odwrotnie! ;-)
>
> Ale na serio - nie ma czegoś takiego jak sprzedawcy casto albo
> sprzedawcy Leroy...
> To nie są jakieś szczególne przypadki hodowane by sprzedawać w casto czy
> gdzieś indziej.
> W tym samym sklepie są tacy którzy pomogą, doradzą oraz tacy, którzy za
> cel biorą sobie unikać klienta jak się tylko da.
>
Mój pogląd wynika z obserwacji w przekroju marketów w Warszawie, Katowic i
ostatnio Białegostoku. W OBI często jest się skazanym na babki, w Liroyu
doczekanie się na kogokolwiek graniczy z cudem, w Casto sami podchodzą i
pytają czy są potrzebni. Oczywiście nie chcę uogólniać, bo gdzie indziej może
być całkiem odwrotnie. Ale logistyką Casto bije na głowę konkurencję.
Przykład to choćby dział ogrodowy gdzie obok węży, stoperów, pistoletów
znajdziesz również kran ogrodowy za 10 i ozdobny za 100zł. W liroyu niestety
śmigasz na hydrauliczny i szukasz. To samo z wentylacją. Masz ten dział
zazwyczaj w budynku, ale już wywietrzniki zazwyczaj na zewnątrz w dziale z
kanalizacją.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 19:39:23 - kiki


Piotr wrote in message
news:ju96re$o3e$1@inews.gazeta.pl...

> Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
> Liroya,
> OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli chyba jednak na

Tak, w obi są inżynierowie, a w casto z łapanki :-)
Moja budowa już się ma dobrze gdyby nie perturbacje w niedoróbkami. Już
prawie wszystko naprawiłem.
Z tym, że to co najważniejsze było źle zrobione.




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 21:55:44 - Piotr

kiki napisał(a):

>
> Piotr wrote in message
> news:ju96re$o3e$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
> > Liroya,
> > OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli chyba jednak na
>
> Tak, w obi są inżynierowie, a w casto z łapanki :-)
> Moja budowa już się ma dobrze gdyby nie perturbacje w niedoróbkami. Już
> prawie wszystko naprawiłem.
> Z tym, że to co najważniejsze było źle zrobione.
>

Tobie pewnie to i inżynier nogę by podstawił.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-20 22:45:01 - kiki


Piotr wrote in message
news:jucd40$qfv$1@inews.gazeta.pl...

> Tobie pewnie to i inżynier nogę by podstawił.

Nawet dr. inżynier mi podstawił, z politechniki, zaraz na początku nie
dopilnował.




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-21 17:09:08 - Aleksander

> Nawet dr. inżynier mi podstawił, z politechniki, zaraz na początku nie
> dopilnował.

Oj kiki, cały czas psioczysz na robotników i okoliczną / miejscową swołocz,
a później sam zachęcasz do puszczania szamba w grunt, a teraz jeszcze
stawiasz kropkę dosłownie i w przenośni ;) ... po doktorze w mianowniku ;)
gdzie jej być nie powinno.

Myślisz, że tak bardzo się od nich różnisz ?
Też niewykształcony...
Też kombinator...
;)))

Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać, w dalszym ciągu cenię
Twoje rady :) zwłaszcza kultowe niedobrze ocieplone szczyty :)

Pozdrawiam,
Aleksander.




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-21 19:39:12 - kiki


Aleksander wrote in message
news:juegml$94s$1@inews.gazeta.pl...
>> Nawet dr. inżynier mi podstawił, z politechniki, zaraz na początku nie
>> dopilnował.
>
> Oj kiki, cały czas psioczysz na robotników i okoliczną / miejscową
> swołocz,
> a później sam zachęcasz do puszczania szamba w grunt, a teraz jeszcze

A tam, tak sobie gdybam :-) Widzę jak budują szamba, celowo nieszczelne.




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-21 20:35:28 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:juepg1$phi$1@inews.gazeta.pl...
>
> Aleksander wrote in message
> news:juegml$94s$1@inews.gazeta.pl...
>>> Nawet dr. inżynier mi podstawił, z politechniki, zaraz na początku nie
>>> dopilnował.
>>
>> Oj kiki, cały czas psioczysz na robotników i okoliczną / miejscową
>> swołocz,
>> a później sam zachęcasz do puszczania szamba w grunt, a teraz jeszcze
>
> A tam, tak sobie gdybam :-) Widzę jak budują szamba, celowo nieszczelne.
>

Jak ktos kiedys doniesie na takich ludzi to beda mieli spore klopoty-
zwlaszcza ze wykrycie dzis nieszczelnego szamba trwa chyba cos do 30sekund





Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-21 20:38:51 - Andrzej Lawa

W dniu 21.07.2012 20:35, Przemek pisze:

> Jak ktos kiedys doniesie na takich ludzi to beda mieli spore klopoty-
> zwlaszcza ze wykrycie dzis nieszczelnego szamba trwa chyba cos do 30sekund

Tak z ciekawości: jak to się robi w te 30 sekund i ile to kosztuje?

W znajomym budynku z instalacji grzewczej uciekają jakieś niewielkie
ilości wody i może ta metoda by się sprawdziła ;)



Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-22 14:18:07 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik Przemek napisał w
wiadomości news:juespl$rcs$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik kiki napisał w wiadomości
> news:juepg1$phi$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Aleksander wrote in message
>> news:juegml$94s$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Nawet dr. inżynier mi podstawił, z politechniki, zaraz na początku nie
>>>> dopilnował.
>>>
>>> Oj kiki, cały czas psioczysz na robotników i okoliczną / miejscową
>>> swołocz,
>>> a później sam zachęcasz do puszczania szamba w grunt, a teraz jeszcze
>>
>> A tam, tak sobie gdybam :-) Widzę jak budują szamba, celowo nieszczelne.
>>
>
> Jak ktos kiedys doniesie na takich ludzi to beda mieli spore klopoty-
> zwlaszcza ze wykrycie dzis nieszczelnego szamba trwa chyba cos do 30sekund
>
>
widzialem jak gosciu wtykal dwie elektrody? (czy jakies inne szpikulce) w
poblizu szamba i mierzyl chyba opornosc lub przewodnictwo elektryczne
gruntu - nie wiem dokladnie co mierzyl bo widzialem z pewnej odleglosci. A
znajomy instalator powiedzial mi potem ze badal czy wlasnie szamba nie sącza
do gruntu sciekow.





Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-22 14:21:41 - Andrzej Lawa

W dniu 22.07.2012 14:18, Przemek pisze:

>> Jak ktos kiedys doniesie na takich ludzi to beda mieli spore klopoty-
>> zwlaszcza ze wykrycie dzis nieszczelnego szamba trwa chyba cos do 30sekund
>>
>>
> widzialem jak gosciu wtykal dwie elektrody? (czy jakies inne szpikulce) w
> poblizu szamba i mierzyl chyba opornosc lub przewodnictwo elektryczne
> gruntu - nie wiem dokladnie co mierzyl bo widzialem z pewnej odleglosci. A
> znajomy instalator powiedzial mi potem ze badal czy wlasnie szamba nie sącza
> do gruntu sciekow.

Czyli co, badał czy dookoła szamba jest mokro? I jak by odróżnił wilgoć
spowodowaną nieszczelnością od wilgoci spowodowanej deszczem?

Chyba że różnice w wilgotności, ale to też IMHO niezbyt precyzyjne...



Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-22 20:03:36 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik Andrzej Lawa napisał w
wiadomości news:500bf055$1@news.home.net.pl...
>W dniu 22.07.2012 14:18, Przemek pisze:
>
>>> Jak ktos kiedys doniesie na takich ludzi to beda mieli spore klopoty-
>>> zwlaszcza ze wykrycie dzis nieszczelnego szamba trwa chyba cos do
>>> 30sekund
>>>
>>>
>> widzialem jak gosciu wtykal dwie elektrody? (czy jakies inne szpikulce) w
>> poblizu szamba i mierzyl chyba opornosc lub przewodnictwo elektryczne
>> gruntu - nie wiem dokladnie co mierzyl bo widzialem z pewnej odleglosci.
>> A
>> znajomy instalator powiedzial mi potem ze badal czy wlasnie szamba nie
>> sącza
>> do gruntu sciekow.
>
> Czyli co, badał czy dookoła szamba jest mokro? I jak by odróżnił wilgoć
> spowodowaną nieszczelnością od wilgoci spowodowanej deszczem?
>
> Chyba że różnice w wilgotności, ale to też IMHO niezbyt precyzyjne...
>

Podejrzewaam ze woda z g...em ma np inna przewodnosc niz bez. Tak samo jak
pewnie np woda z sola i bez
Ale dokladnie to ci nie powiem bo sie nie znam na tym






Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-21 23:34:17 - /// Kaszpir ///

>A tam, tak sobie gdybam :-) Widzę jak budują szamba, celowo nieszczelne.

Ale kto buduje szamba ?

Szamba zamawia się gotowe. Firmy które je produkują musza mieć na te szamba
certyfikaty , muszą one spełniać normy i itd.
Szamba te są naprawdę solidne i wytrzymałe ...

Chyba tylko idiota by rozszczelniał takie szambo. Dodatkowe takie
rozczelnienie zajęło by trochę czasu i kosztowało sporo czasu (są naprawdę
solidne) .

Sam widziałem u siebie i u sąsiadów jak szambo montowali.

U mnie mój wykonawca musiałby by być idiota aby rozszczelnić szambo.
Jaki cel miałby wykonawca aby rozszczelnić szambo ? Przecież klient później
by płacił za szambo mniej więc chyba by nie zrobił na złość kupującemu ;-)

Ja raczej bardziej bym się przejmował tzw ekologicznymi oczyszczalniami
ścieków które moża kupić za 2000-3000zł w marketach . Te oczyszczalnie
które w PL sprzedają się jak świeże bułeczki (niska cena) nic nie mają
wspólnego z ekologią. Całe zanieczyszczenia są dzięki drenażowi tak naprawdę
wpuszczane do ziemii i nic sie to nie różni od nieszczelnego szamba , no
może jedyna różnica że oczyszczalnia dzięki drenażowi zanieczyszczenia
wrzuca na większy kawał ziemi...




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-21 23:59:37 - kiki


/// Kaszpir /// wrote in message
news:juf78q$3ab$1@inews.gazeta.pl...
> >A tam, tak sobie gdybam :-) Widzę jak budują szamba, celowo nieszczelne.
>
> Ale kto buduje szamba ?
>
> Szamba zamawia się gotowe. Firmy które je produkują musza mieć na te
> szamba certyfikaty , muszą one spełniać normy i itd.
> Szamba te są naprawdę solidne i wytrzymałe ...

Takie kręgi wkopują pionowo. malują jakimś dysperbitem i zasypują.




Re: Gumisie w ciastoramie

2012-07-22 14:21:48 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik /// Kaszpir /// napisał w wiadomości
news:juf78q$3ab$1@inews.gazeta.pl...
> >A tam, tak sobie gdybam :-) Widzę jak budują szamba, celowo nieszczelne.
>
> U mnie mój wykonawca musiałby by być idiota aby rozszczelnić szambo.
> Jaki cel miałby wykonawca aby rozszczelnić szambo ? Przecież klient
> później by płacił za szambo mniej więc chyba by nie zrobił na złość
> kupującemu ;-)
>
> Ja raczej bardziej bym się przejmował tzw ekologicznymi oczyszczalniami
> ścieków które moża kupić za 2000-3000zł w marketach . Te oczyszczalnie
> które w PL sprzedają się jak świeże bułeczki (niska cena) nic nie mają
> wspólnego z ekologią. Całe zanieczyszczenia są dzięki drenażowi tak
> naprawdę

Szambo kosztuje 4 tysiece - przynajmniej ja tyle dawalem za
12m3 -trzykomorowe.
Jak myslisz jak kiedys budowano? A pewnie teraz jak ktos kasy nie ma a ma
czas i checi do roboty to kopie dol , wylewa na dnie plyte betonowa i muruje
scianki szamba. I wlasnie przy tym sposobie czesto kiedys zostawiano dziury
aby sie przesaczalo do gruntu. Mniej wizyt WUKO to wiecej kasy w kieszeni to
oczywiste





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS