płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-26 17:25:02 - pilocik
Pytanie jak w temacie.
Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-26 17:52:56 - Marek Dyjor
pilocik wrote:
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
głównie sprawy estetyczne... i ekonomiczne.
imho w reprezentacyjnej łazience płytki do 1.7 wyglądają tandetnie.
jeśli już chcesz zaoszczędzić to idź raczej w maksymalne wyeliminowanie
płytek jako styl wykończenia a nie jako objaw dziadowania. Zrób płytki
tylko w kabinie natryskowej i obok wanny.
W sumie jak mam taką wizję duzej łązienki nei wynikającą z dzidowania tylko
żeby łązienka nei była sztampowa taka sama jak wszytskie.
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
głównie sprawy estetyczne... i ekonomiczne.
imho w reprezentacyjnej łazience płytki do 1.7 wyglądają tandetnie.
jeśli już chcesz zaoszczędzić to idź raczej w maksymalne wyeliminowanie
płytek jako styl wykończenia a nie jako objaw dziadowania. Zrób płytki
tylko w kabinie natryskowej i obok wanny.
W sumie jak mam taką wizję duzej łązienki nei wynikającą z dzidowania tylko
żeby łązienka nei była sztampowa taka sama jak wszytskie.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-26 18:50:38 - Aleksander
Marek Dyjor
news:jido13$dqq$1@news.task.gda.pl...
> pilocik wrote:
>> Pytanie jak w temacie.
>> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
>> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> głównie sprawy estetyczne... i ekonomiczne.
>
>
> imho w reprezentacyjnej łazience płytki do 1.7 wyglądają tandetnie.
imho - to kwestia wyłącznie gustu.
Mi kafelki od podlogi do sufitu nie przeszkadają. Ale już moja żonka
chora jest na widok płytek. Najchętniej w ogóle by ich nie stosowala.
Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
ilość - nawet niezle to wygląda.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-26 20:48:25 - Adam
On 26 Lut, 18:50, Aleksander wrote:
> Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
> do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
> ilość - nawet niezle to wygląda.
Mi sie podoba duzo drewna w lazience. Kwestia tylko taka ze to musi
byc drewno egzotyczne, wiec bardzo drogie.. Drozsze niz kafelki :-)
pozdr.
--
Adam
> Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
> do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
> ilość - nawet niezle to wygląda.
Mi sie podoba duzo drewna w lazience. Kwestia tylko taka ze to musi
byc drewno egzotyczne, wiec bardzo drogie.. Drozsze niz kafelki :-)
pozdr.
--
Adam
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-27 08:15:35 - ZbyszekZ
W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 20:48:25 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> On 26 Lut, 18:50, Aleksander wrote:
>
> > Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
> > do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
> > ilość - nawet niezle to wygląda.
>
> Mi sie podoba duzo drewna w lazience. Kwestia tylko taka ze to musi
> byc drewno egzotyczne, wiec bardzo drogie.. Drozsze niz kafelki :-)
> pozdr.
No nie wiem czy droższe, zależy od kafelków. Jak wyłożysz procesorami Intela to chyba jednak drewno będzie tańsze (chociaż procesory na mokry klej się łatwiej układa).
--
ZZ@private
> Adam
> On 26 Lut, 18:50, Aleksander
>
> > Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
> > do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
> > ilość - nawet niezle to wygląda.
>
> Mi sie podoba duzo drewna w lazience. Kwestia tylko taka ze to musi
> byc drewno egzotyczne, wiec bardzo drogie.. Drozsze niz kafelki :-)
> pozdr.
No nie wiem czy droższe, zależy od kafelków. Jak wyłożysz procesorami Intela to chyba jednak drewno będzie tańsze (chociaż procesory na mokry klej się łatwiej układa).
--
ZZ@private
> Adam
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-27 10:33:41 - s_13
> No nie wiem czy droższe, zależy od kafelków. Jak wyłożysz procesorami
> Intela to chyba jednak drewno będzie tańsze (chociaż procesory na mokry
> klej się łatwiej układa).
to zależy, czy myślisz o celeronach 133, czy najszybszych core i7...:-)
a w temacie... glazura do połowy kojarzy mi się z poprzednią epoką i
koniecznością oszczędzania na drogim i trudno dostępnym materiale :-) cała
ściana w płytkach wydaje mi się bardziej higienicznym i łatwiejszym w
utrzymaniu czystości pomysłem...
pozdrawiam
s_13
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-27 15:32:23 - Ergie
> Użytkownik s_13 napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jifilm$j59$1@inews.gazeta.pl...
> a w temacie... glazura do połowy kojarzy mi się z poprzednią epoką i
> koniecznością oszczędzania na drogim i trudno dostępnym materiale :-)
A ja mam dokładnie odwrotne wspomnienia z minionej epoki: szkliwione płytki
aż po sam sufit, że malutka blokowa ubikacja stawała się błyszczącą studnią.
Ilekroć odwiedzałem kogoś w bloku to mnie to odrzucało, natomiast lata 90
kojarzą mi się, z mniej błyszczącymi płytkami i to najczęściej w dwóch
kolorach w poziomie i nie do sufitu - obniżało to optycznie pomieszczenie.
Obecnie kto jeszcze mieszka w bloku z takimi klitkami to łączy je w jedno
pomieszczenie i zamienia wannę na prysznic. Do tego jakiś beżowy gres i robi
się przestronnie, ale to taka dygresja. U siebie w poprzednim domu w trzech
łazienkach robionych odpowiednio w latach 90-tych, 2009 i 2011 nigdzie nie
mam płytek aż do sufitu.
> cała ściana w płytkach wydaje mi się bardziej higienicznym i łatwiejszym w
> utrzymaniu czystości pomysłem...
A co tam jest do utrzymywania w czystości? Raz na 5 lat trzeba pomalować i
tyle. Przy sprawnej wentylacji nie ma wilgoci i nic się nie brudzi.
Pozdrawiam
Ergie
> dyskusyjnych:jifilm$j59$1@inews.gazeta.pl...
> a w temacie... glazura do połowy kojarzy mi się z poprzednią epoką i
> koniecznością oszczędzania na drogim i trudno dostępnym materiale :-)
A ja mam dokładnie odwrotne wspomnienia z minionej epoki: szkliwione płytki
aż po sam sufit, że malutka blokowa ubikacja stawała się błyszczącą studnią.
Ilekroć odwiedzałem kogoś w bloku to mnie to odrzucało, natomiast lata 90
kojarzą mi się, z mniej błyszczącymi płytkami i to najczęściej w dwóch
kolorach w poziomie i nie do sufitu - obniżało to optycznie pomieszczenie.
Obecnie kto jeszcze mieszka w bloku z takimi klitkami to łączy je w jedno
pomieszczenie i zamienia wannę na prysznic. Do tego jakiś beżowy gres i robi
się przestronnie, ale to taka dygresja. U siebie w poprzednim domu w trzech
łazienkach robionych odpowiednio w latach 90-tych, 2009 i 2011 nigdzie nie
mam płytek aż do sufitu.
> cała ściana w płytkach wydaje mi się bardziej higienicznym i łatwiejszym w
> utrzymaniu czystości pomysłem...
A co tam jest do utrzymywania w czystości? Raz na 5 lat trzeba pomalować i
tyle. Przy sprawnej wentylacji nie ma wilgoci i nic się nie brudzi.
Pozdrawiam
Ergie
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-27 18:29:49 - ptoki
On 26 Lut, 17:25, pilocik wrote:
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
Plytki do sufitu.
Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
widac.
Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
Plytki do sufitu.
Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
widac.
Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-27 19:53:58 - pilocik
W dniu 2012-02-27 18:29, ptoki pisze:
> On 26 Lut, 17:25, pilocik wrote:
>> Pytanie jak w temacie.
>> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
>> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> Plytki do sufitu.
> Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
> Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
> blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
>
> Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
> widac.
>
> Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
> trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
> Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...
Widzę, że większość z Was skłania się za opcją do sufitu - ja też :)
Chodziło mi raczej o ewentualne przeciwwskazania .
Ekonomia mnie nie przekonuje gdyż dobra farba też potrafi kosztować, do
pomieszczeń mokrych zwłaszcza.
Rurki w peszlach to moim zdaniem całkowicie zbędny wydatek.
Nie ma żadnej możliwości wymiany bez rujnowania ściany, bez względu czy
mamy peszel czy nie.
To mi przypomina moja przedbudowlaną dyskusję z teściem i jego argument
za peszlem. Stwierdził, że on budując (lata 70-80) wszystko dał w
rurkach by można było łatwo wymienić w przypadku awarii - gdy go
zapytałem ile razy przez te lata musiał to robić - jego mina bezcenna :)
0 wymian :)
> On 26 Lut, 17:25, pilocik
>> Pytanie jak w temacie.
>> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
>> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> Plytki do sufitu.
> Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
> Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
> blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
>
> Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
> widac.
>
> Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
> trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
> Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...
Widzę, że większość z Was skłania się za opcją do sufitu - ja też :)
Chodziło mi raczej o ewentualne przeciwwskazania .
Ekonomia mnie nie przekonuje gdyż dobra farba też potrafi kosztować, do
pomieszczeń mokrych zwłaszcza.
Rurki w peszlach to moim zdaniem całkowicie zbędny wydatek.
Nie ma żadnej możliwości wymiany bez rujnowania ściany, bez względu czy
mamy peszel czy nie.
To mi przypomina moja przedbudowlaną dyskusję z teściem i jego argument
za peszlem. Stwierdził, że on budując (lata 70-80) wszystko dał w
rurkach by można było łatwo wymienić w przypadku awarii - gdy go
zapytałem ile razy przez te lata musiał to robić - jego mina bezcenna :)
0 wymian :)
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 12:45:19 - ptoki
On 27 Lut, 19:53, pilocik wrote:
> W dniu 2012-02-27 18:29, ptoki pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 26 Lut, 17:25, pilocik wrote:
> >> Pytanie jak w temacie.
> >> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> >> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> > Plytki do sufitu.
> > Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
> > Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
> > blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
>
> > Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
> > widac.
>
> > Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
> > trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
> > Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...
>
> Widzę, że większość z Was skłania się za opcją do sufitu - ja też :)
> Chodziło mi raczej o ewentualne przeciwwskazania .
> Ekonomia mnie nie przekonuje gdyż dobra farba też potrafi kosztować, do
> pomieszczeń mokrych zwłaszcza.
> Rurki w peszlach to moim zdaniem całkowicie zbędny wydatek.
> Nie ma żadnej możliwości wymiany bez rujnowania ściany, bez względu czy
> mamy peszel czy nie.
> To mi przypomina moja przedbudowlaną dyskusję z teściem i jego argument
> za peszlem. Stwierdził, że on budując (lata 70-80) wszystko dał w
> rurkach by można było łatwo wymienić w przypadku awarii - gdy go
> zapytałem ile razy przez te lata musiał to robić - jego mina bezcenna :)
> 0 wymian :)
Mialem na mysli kable w peszlach. Alu pex-y pod posadzka puscielm w
rurach kanalizacyjnych 50mm.
Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
lamie czy jest obcinany. Jak jest zamurowany to w pewnym momencie
trzeba na niego zalozyc zlaczke i przedluzyc. Jak sie ulamie przy
zlaczce to dupa. Albo lutowac albo ryc sciane.
Jak jest w peszlu to lekko go sobie pociagniesz i znowu masz mozliwosc
manipulacji.
Innymi slowy. Brak wymian moze byc spowodowany tym ze kabel dal sie
manipulowac.
Gdyby byl zamurowany to wymiana jednak mogla by sie zdazyc.
Ale to temat kontrowersyjny. U siebie peszli na elektryke nie dalem
ale kabelki zostawilem odpowiednio dlugie i nie dopuszczam do
instalacji ciaproków...
Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
otworow w nich...
> W dniu 2012-02-27 18:29, ptoki pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 26 Lut, 17:25, pilocik
> >> Pytanie jak w temacie.
> >> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> >> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> > Plytki do sufitu.
> > Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
> > Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
> > blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
>
> > Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
> > widac.
>
> > Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
> > trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
> > Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...
>
> Widzę, że większość z Was skłania się za opcją do sufitu - ja też :)
> Chodziło mi raczej o ewentualne przeciwwskazania .
> Ekonomia mnie nie przekonuje gdyż dobra farba też potrafi kosztować, do
> pomieszczeń mokrych zwłaszcza.
> Rurki w peszlach to moim zdaniem całkowicie zbędny wydatek.
> Nie ma żadnej możliwości wymiany bez rujnowania ściany, bez względu czy
> mamy peszel czy nie.
> To mi przypomina moja przedbudowlaną dyskusję z teściem i jego argument
> za peszlem. Stwierdził, że on budując (lata 70-80) wszystko dał w
> rurkach by można było łatwo wymienić w przypadku awarii - gdy go
> zapytałem ile razy przez te lata musiał to robić - jego mina bezcenna :)
> 0 wymian :)
Mialem na mysli kable w peszlach. Alu pex-y pod posadzka puscielm w
rurach kanalizacyjnych 50mm.
Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
lamie czy jest obcinany. Jak jest zamurowany to w pewnym momencie
trzeba na niego zalozyc zlaczke i przedluzyc. Jak sie ulamie przy
zlaczce to dupa. Albo lutowac albo ryc sciane.
Jak jest w peszlu to lekko go sobie pociagniesz i znowu masz mozliwosc
manipulacji.
Innymi slowy. Brak wymian moze byc spowodowany tym ze kabel dal sie
manipulowac.
Gdyby byl zamurowany to wymiana jednak mogla by sie zdazyc.
Ale to temat kontrowersyjny. U siebie peszli na elektryke nie dalem
ale kabelki zostawilem odpowiednio dlugie i nie dopuszczam do
instalacji ciaproków...
Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
otworow w nich...
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 12:52:53 - Adam
On 28 Lut, 12:45, ptoki wrote:
> Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
> Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
Chyba aluminiowy. Zeby zlamac miedziany kabel 2,5mm2 to musialbys
chyba to gniazdko co drugi dzien wymieniac. Ja mam wszedzie glebokie
puszki i pare/nascie centymetrow kazdego kabla jest tam skrecone i
schowane. Wystarczy na pare pokolen. U rodzicow na mieszkaniu kable
zaczely sie rzeczywiscie lamac.. Ale to byly cienkie kable aluminiowe
i zaczelo sie to dziac po chyba 30-tu latach ich zycia ;)
> Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
> Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
> akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
> otworow w nich...
Wiertlo diamentowe do plytek i kazda dziure robisz w pare sekund..
Masz jakas paranoje!!
pozdr.
--
Adam
> Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
> Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
Chyba aluminiowy. Zeby zlamac miedziany kabel 2,5mm2 to musialbys
chyba to gniazdko co drugi dzien wymieniac. Ja mam wszedzie glebokie
puszki i pare/nascie centymetrow kazdego kabla jest tam skrecone i
schowane. Wystarczy na pare pokolen. U rodzicow na mieszkaniu kable
zaczely sie rzeczywiscie lamac.. Ale to byly cienkie kable aluminiowe
i zaczelo sie to dziac po chyba 30-tu latach ich zycia ;)
> Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
> Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
> akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
> otworow w nich...
Wiertlo diamentowe do plytek i kazda dziure robisz w pare sekund..
Masz jakas paranoje!!
pozdr.
--
Adam
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 15:59:11 - ptoki
On 28 Lut, 12:52, Adam wrote:
> On 28 Lut, 12:45, ptoki wrote:
>
> > Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
> > Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
>
> Chyba aluminiowy. Zeby zlamac miedziany kabel 2,5mm2 to musialbys
> chyba to gniazdko co drugi dzien wymieniac. Ja mam wszedzie glebokie
> puszki i pare/nascie centymetrow kazdego kabla jest tam skrecone i
> schowane. Wystarczy na pare pokolen. U rodzicow na mieszkaniu kable
> zaczely sie rzeczywiscie lamac.. Ale to byly cienkie kable aluminiowe
> i zaczelo sie to dziac po chyba 30-tu latach ich zycia ;)
>
Wystarczy mocno przykrecic srobka ktora ma ostry koniec gwintu. potem
pare razy wygiac i drut sie lamie.
Nie jest to czeste ale jesli ciaprok sie za to zabierze to moze stac
sie problemem.
> > Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
> > Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
> > akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
> > otworow w nich...
>
> Wiertlo diamentowe do plytek i kazda dziure robisz w pare sekund..
> Masz jakas paranoje!!
W sciennych tak.
W podlogowych juz nie.
Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
Uzywalem wiertel:
-zwykle widiowe
-Widiowe - lopatka
-koronkowe diamentowe.
I sensownie wiercilo tylko jedno:
Koronkowe 12mm.
Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
> On 28 Lut, 12:45, ptoki
>
> > Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
> > Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
>
> Chyba aluminiowy. Zeby zlamac miedziany kabel 2,5mm2 to musialbys
> chyba to gniazdko co drugi dzien wymieniac. Ja mam wszedzie glebokie
> puszki i pare/nascie centymetrow kazdego kabla jest tam skrecone i
> schowane. Wystarczy na pare pokolen. U rodzicow na mieszkaniu kable
> zaczely sie rzeczywiscie lamac.. Ale to byly cienkie kable aluminiowe
> i zaczelo sie to dziac po chyba 30-tu latach ich zycia ;)
>
Wystarczy mocno przykrecic srobka ktora ma ostry koniec gwintu. potem
pare razy wygiac i drut sie lamie.
Nie jest to czeste ale jesli ciaprok sie za to zabierze to moze stac
sie problemem.
> > Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
> > Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
> > akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
> > otworow w nich...
>
> Wiertlo diamentowe do plytek i kazda dziure robisz w pare sekund..
> Masz jakas paranoje!!
W sciennych tak.
W podlogowych juz nie.
Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
Uzywalem wiertel:
-zwykle widiowe
-Widiowe - lopatka
-koronkowe diamentowe.
I sensownie wiercilo tylko jedno:
Koronkowe 12mm.
Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 16:07:03 - Kris
W dniu wtorek, 28 lutego 2012, 15:59:11 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
> Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
>
> Uzywalem wiertel:
> -zwykle widiowe
> -Widiowe - lopatka
> -koronkowe diamentowe.
>
> I sensownie wiercilo tylko jedno:
> Koronkowe 12mm.
> Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
> wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
> Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
>
> Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
> Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
>
> Uzywalem wiertel:
> -zwykle widiowe
> -Widiowe - lopatka
> -koronkowe diamentowe.
>
> I sensownie wiercilo tylko jedno:
> Koronkowe 12mm.
> Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
> wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
> Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
>
> Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:19:25 - ptoki
On 28 Lut, 16:07, Kris wrote:
> W dniu wtorek, 28 lutego 2012, 15:59:11 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>
> > Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
>
> > Uzywalem wiertel:
> > -zwykle widiowe
> > -Widiowe - lopatka
> > -koronkowe diamentowe.
>
> > I sensownie wiercilo tylko jedno:
> > Koronkowe 12mm.
> > Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
> > wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
> > Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
>
> > Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
>
> A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
Akurat takie cyrki mialem w kuchni i tam otworow bylo w okolicy 20
sztuk. Szafki i pare podwieszek na alupex i wąż do gazu. A ze
doswiadczenia mam malo (ale przybywa) to nie pomyslalem ze podlogowa
plytka na scianie moze takie problemy sprawiac.
Ocenilismy ze komponowac sie beda ok a jednak te podlogowe to latwo
sie polozy bo to 30x30 a nie 10x10 wiec pojdzie szybciej, rowniej i z
podloga z tych samych plytek bedzie wygladac ok.
Zreszta tu na grupie zapytywalem o te sprawe i dziele sie swoim
doswiadczeniem.
A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
podwieszek dla rur alupex, zahacznik do sznurków suszarki, uchwyty
trzymajace wanne, dwa kontowniki trzymajace blat.
W sumie jakies 31 otworow. Wiec da sie.
O zabudowie z paneli (obudowa bojlera) nie wspominam. Tam pewnie
kolejne 15 otworow by trzeba liczyc.
Tyle ze te otwory wywiercilem zwyklym wiertlem. I szybko poszlo bo
plytki byly zwykle - scienne.
> W dniu wtorek, 28 lutego 2012, 15:59:11 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>
> > Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
>
> > Uzywalem wiertel:
> > -zwykle widiowe
> > -Widiowe - lopatka
> > -koronkowe diamentowe.
>
> > I sensownie wiercilo tylko jedno:
> > Koronkowe 12mm.
> > Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
> > wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
> > Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
>
> > Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
>
> A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
Akurat takie cyrki mialem w kuchni i tam otworow bylo w okolicy 20
sztuk. Szafki i pare podwieszek na alupex i wąż do gazu. A ze
doswiadczenia mam malo (ale przybywa) to nie pomyslalem ze podlogowa
plytka na scianie moze takie problemy sprawiac.
Ocenilismy ze komponowac sie beda ok a jednak te podlogowe to latwo
sie polozy bo to 30x30 a nie 10x10 wiec pojdzie szybciej, rowniej i z
podloga z tych samych plytek bedzie wygladac ok.
Zreszta tu na grupie zapytywalem o te sprawe i dziele sie swoim
doswiadczeniem.
A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
podwieszek dla rur alupex, zahacznik do sznurków suszarki, uchwyty
trzymajace wanne, dwa kontowniki trzymajace blat.
W sumie jakies 31 otworow. Wiec da sie.
O zabudowie z paneli (obudowa bojlera) nie wspominam. Tam pewnie
kolejne 15 otworow by trzeba liczyc.
Tyle ze te otwory wywiercilem zwyklym wiertlem. I szybko poszlo bo
plytki byly zwykle - scienne.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:45:12 - Kris
>Użytkownik ptoki napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:816f687f-480c-4685-8d0c-5df716a3232d@gr6g2000vbb.googlegroups.com...
>A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
>wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
Jak masz taki twarde płytki to wszystko powyższe powinieneś przykleić.
>podwieszek dla rur alupex,
Co to takiego?
> zahacznik do sznurków suszarki,
Klej/silikon
> uchwyty trzymające wanne, dwa kontowniki trzymajace blat.
-- Pozdrawiam
Kris
>dyskusyjnych:816f687f-480c-4685-8d0c-5df716a3232d@gr6g2000vbb.googlegroups.com...
>A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
>wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
Jak masz taki twarde płytki to wszystko powyższe powinieneś przykleić.
>podwieszek dla rur alupex,
Co to takiego?
> zahacznik do sznurków suszarki,
Klej/silikon
> uchwyty trzymające wanne, dwa kontowniki trzymajace blat.
-- Pozdrawiam
Kris
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 22:14:44 - ptoki
On 28 Lut, 19:45, Kris wrote:
> >Użytkownik ptoki napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:816f687f-480c-4685-8d0c-5df716a32...@gr6g2000vbb.googlegroups.com...
> >A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
> >wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
>
> Jak masz taki twarde płytki to wszystko powyższe powinieneś przykleić.
>
Co do wieszakow na reczniki to moze i bym sprobowal ale wiekszosc
dinksow jest aluminiowa albo nierdzewna. Klejenie tego do szkliwa tez
nie jest proste. Zreszta u mnie wiercenie w lazience poszlo szybko bo
mam tam na scianach plytki scienne o czym pewnie przeczytales
powyzej...
> >podwieszek dla rur alupex,
> Co to takiego?
Takie plastikowe obejmy, identyczne do tych jakich sie uzywa na kable.
> > zahacznik do sznurków suszarki,
> Klej/silikon
Na suszarce jest 6 pretow i kazdy o dlugosci 1,6m.
Podwieszona jest na suficie. Policz sobie ile kg mokrego prania ma
szanse sie na niej znalezc.
Mocowanie zahacznika jest narazone na scinanie+rozrywanie. Silikonem
to se panie mozesz wiesz co. Klej moze by i utrzymal ale wole wkrety.
Jakby co to ewentualna zmiana odbedzie sie bez prucia kafelki,
szczegolnie ze to ta narozna...
Probujecie obaj z Adamem udowodnic mi ze wiecie lepiej odemnie co dla
mnie dobre. Po co? Nie prosciej napisac ze mozna inaczej i pytajacy
ktory pewnie to czyta sam sobie oceni co dla niego dobre...
> >Użytkownik ptoki napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:816f687f-480c-4685-8d0c-5df716a32...@gr6g2000vbb.googlegroups.com...
> >A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
> >wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
>
> Jak masz taki twarde płytki to wszystko powyższe powinieneś przykleić.
>
Co do wieszakow na reczniki to moze i bym sprobowal ale wiekszosc
dinksow jest aluminiowa albo nierdzewna. Klejenie tego do szkliwa tez
nie jest proste. Zreszta u mnie wiercenie w lazience poszlo szybko bo
mam tam na scianach plytki scienne o czym pewnie przeczytales
powyzej...
> >podwieszek dla rur alupex,
> Co to takiego?
Takie plastikowe obejmy, identyczne do tych jakich sie uzywa na kable.
> > zahacznik do sznurków suszarki,
> Klej/silikon
Na suszarce jest 6 pretow i kazdy o dlugosci 1,6m.
Podwieszona jest na suficie. Policz sobie ile kg mokrego prania ma
szanse sie na niej znalezc.
Mocowanie zahacznika jest narazone na scinanie+rozrywanie. Silikonem
to se panie mozesz wiesz co. Klej moze by i utrzymal ale wole wkrety.
Jakby co to ewentualna zmiana odbedzie sie bez prucia kafelki,
szczegolnie ze to ta narozna...
Probujecie obaj z Adamem udowodnic mi ze wiecie lepiej odemnie co dla
mnie dobre. Po co? Nie prosciej napisac ze mozna inaczej i pytajacy
ktory pewnie to czyta sam sobie oceni co dla niego dobre...
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-03-01 08:57:06 - Kris
W dniu środa, 29 lutego 2012, 22:14:44 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>> Probujecie obaj z Adamem udowodnic mi ze wiecie lepiej odemnie co dla
> mnie dobre. Po co? Nie prosciej napisac ze mozna inaczej i pytajacy
> ktory pewnie to czyta sam sobie oceni co dla niego dobre...
Nie wiem jak Adam ale ja nie próbuje nioczego Tobie udowadniać. Jest to grupa dyskusyjna to dyskutujemy.
A że masz sporo niestandartowych rozwiązań to o nich dyskutujemy.
Bo z racji pracy bywam w wielu nowowybudowanych budynkach i raczej nigdzie nie zauwazyłem aby inwestorzy stosowali po 16 skretek na jedno pomieszczenie, rury od wody/CO w dodatkowych rurach osłonowych, alupexy na wierzchu na jakiś zawieszkach, płytki podłogowe na ścianie, głośniki radiowe w każdym pomieszczeniu itp. Po prostu masz sporo dziwnych rozwiązań więc sobie o nich dyskutujemy. A chyba od tego jest grupa dyskusyjna aby dyskutować. Tak samo jak dyskutujkemy o Adama PC czy inteligentnych domach gdzie aby się wysrac to trzeba kod do otwarcia deski sedesowej wklepac w sterownik;)
>> Probujecie obaj z Adamem udowodnic mi ze wiecie lepiej odemnie co dla
> mnie dobre. Po co? Nie prosciej napisac ze mozna inaczej i pytajacy
> ktory pewnie to czyta sam sobie oceni co dla niego dobre...
Nie wiem jak Adam ale ja nie próbuje nioczego Tobie udowadniać. Jest to grupa dyskusyjna to dyskutujemy.
A że masz sporo niestandartowych rozwiązań to o nich dyskutujemy.
Bo z racji pracy bywam w wielu nowowybudowanych budynkach i raczej nigdzie nie zauwazyłem aby inwestorzy stosowali po 16 skretek na jedno pomieszczenie, rury od wody/CO w dodatkowych rurach osłonowych, alupexy na wierzchu na jakiś zawieszkach, płytki podłogowe na ścianie, głośniki radiowe w każdym pomieszczeniu itp. Po prostu masz sporo dziwnych rozwiązań więc sobie o nich dyskutujemy. A chyba od tego jest grupa dyskusyjna aby dyskutować. Tak samo jak dyskutujkemy o Adama PC czy inteligentnych domach gdzie aby się wysrac to trzeba kod do otwarcia deski sedesowej wklepac w sterownik;)
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-03-01 09:34:34 - rrr
Użytkownik ptoki napisał:
> On 28 Lut, 19:45, Kris wrote:
>>> Użytkownik ptoki napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:816f687f-480c-4685-8d0c-5df716a32...@gr6g2000vbb.googlegroups.com...
>>> A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
>>> wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
>>
>> Jak masz taki twarde płytki to wszystko powyższe powinieneś przykleić.
>>
> Co do wieszakow na reczniki to moze i bym sprobowal ale wiekszosc
> dinksow jest aluminiowa albo nierdzewna. Klejenie tego do szkliwa tez
> nie jest proste.
Ja powiesiłem na piance dwustronnej (takiej grubszej taśmie) bo akurat
miałem ją pod ręką i nie chciało mi się wiercić. Wisi do dzisiaj
(nierdzewka do płytek)
pozdrawiam
rafał
> On 28 Lut, 19:45, Kris
>>> Użytkownik ptoki napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:816f687f-480c-4685-8d0c-5df716a32...@gr6g2000vbb.googlegroups.com...
>>> A w lazience mam 3 kinkiety (po dwa otwory), wieszak do papieru , 4
>>> wieszaczki do recznikow, suszarke do recznikow, jakies 6 sztuk
>>
>> Jak masz taki twarde płytki to wszystko powyższe powinieneś przykleić.
>>
> Co do wieszakow na reczniki to moze i bym sprobowal ale wiekszosc
> dinksow jest aluminiowa albo nierdzewna. Klejenie tego do szkliwa tez
> nie jest proste.
Ja powiesiłem na piance dwustronnej (takiej grubszej taśmie) bo akurat
miałem ją pod ręką i nie chciało mi się wiercić. Wisi do dzisiaj
(nierdzewka do płytek)
pozdrawiam
rafał
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:20:20 - Adam
On 28 Lut, 16:07, Kris wrote:
> A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
No i kurna nie wpadlbym na pomysl zeby montowac plytki podlogowe na
scianach :)
pozdr.
--
Adam
> A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
No i kurna nie wpadlbym na pomysl zeby montowac plytki podlogowe na
scianach :)
pozdr.
--
Adam
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:29:37 - ptoki
On 28 Lut, 19:20, Adam wrote:
> On 28 Lut, 16:07, Kris wrote:
>
> > A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
>
> No i kurna nie wpadlbym na pomysl zeby montowac plytki podlogowe na
> scianach :)
Widziales plytki o ktorych wspomnialem?
www.paradyz.com/Collection/kitchen/dolce-lupo
Kladzenie tych malych jest dosyc pracochlonne. I moze wyjsc krzywo.
Dlatego te male sa tylko w pasku miedzy szafkami. A reszta zrobiona
jest tymi duzymi.
Bylo szybko i wyszlo rowno.
A kolor pasuje i ladnie wyglada.
A twardosc plytek pozwala mi sadzic ze rogi (robione na sciecie 45
stopni) nie beda sie latwo kruszyc a pare ich w kuchni mam.
W lazience nie mialem takiego problemu. Tam plytki mialem 25x40 i
kladlo sie je szybko. Narazie nie mialy okazji dostac po rogu ale przy
kladzeniu okazalo sie ze podwazenie srobowkretem zeby skorygowac
spowodowalo jej ukruszenie.
Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
ponabijac?
> On 28 Lut, 16:07, Kris
>
> > A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
>
> No i kurna nie wpadlbym na pomysl zeby montowac plytki podlogowe na
> scianach :)
Widziales plytki o ktorych wspomnialem?
www.paradyz.com/Collection/kitchen/dolce-lupo
Kladzenie tych malych jest dosyc pracochlonne. I moze wyjsc krzywo.
Dlatego te male sa tylko w pasku miedzy szafkami. A reszta zrobiona
jest tymi duzymi.
Bylo szybko i wyszlo rowno.
A kolor pasuje i ladnie wyglada.
A twardosc plytek pozwala mi sadzic ze rogi (robione na sciecie 45
stopni) nie beda sie latwo kruszyc a pare ich w kuchni mam.
W lazience nie mialem takiego problemu. Tam plytki mialem 25x40 i
kladlo sie je szybko. Narazie nie mialy okazji dostac po rogu ale przy
kladzeniu okazalo sie ze podwazenie srobowkretem zeby skorygowac
spowodowalo jej ukruszenie.
Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
ponabijac?
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:48:18 - Adam
On 28 Lut, 19:29, ptoki wrote:
> Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
> ponabijac?
Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka. Nawet pudzian by tego nie
scisnal tak zeby kabel zlamac, bo predzej urwie sie gwint tej
srubeczki. A nawet jakby jakims cudem urwal te 3mm, to zostaje jeszcze
33 takich kawalkow - tyle razy mozna urwac zeby trzebabylo kabelek
przedluzyc! Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
Paranoja goni paranoje :)
pozdr.
--
Adam
> Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
> ponabijac?
Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka. Nawet pudzian by tego nie
scisnal tak zeby kabel zlamac, bo predzej urwie sie gwint tej
srubeczki. A nawet jakby jakims cudem urwal te 3mm, to zostaje jeszcze
33 takich kawalkow - tyle razy mozna urwac zeby trzebabylo kabelek
przedluzyc! Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
Paranoja goni paranoje :)
pozdr.
--
Adam
Re: plytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:57:39 - s_13
> Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
> Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
> przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
> ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych.
a na tych plytkach jest napis: PODLOGOWE...:-)
z tymi kolekcjami, to róznie bywa... ja znalazlem kilka, które mi sie
podobaly na sciane, ale byly to wlasnie plytki podlogowe, zazwyczaj mniej
polyskliwe, z lekka faktura, a ze odporniejsze, to nie wada chyba... troche
kreatywnosci kolego...:-)))
pozdrawiam
s_13
> Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
> przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
> ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych.
a na tych plytkach jest napis: PODLOGOWE...:-)
z tymi kolekcjami, to róznie bywa... ja znalazlem kilka, które mi sie
podobaly na sciane, ale byly to wlasnie plytki podlogowe, zazwyczaj mniej
polyskliwe, z lekka faktura, a ze odporniejsze, to nie wada chyba... troche
kreatywnosci kolego...:-)))
pozdrawiam
s_13
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 20:09:32 - Kris
>Użytkownik Adam napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:02bc99cd-cb10-428b-b6c8-d4c4d832eaf5@do4g2000vbb.googlegroups.com...
> Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
Dokładnie, Jeszce pamiętam że rury pex od wody ma wsadzone w drugich rurach
osłonowych, do majsterkowania używa jednocześnie 3 wkrętarki(jedna do
wierteł, druga do bitów, trzecia o czegoś jeszcze), głośniczki od radia w
każdym pomieszczeniu i tego typu podobne wynalazki;)
>Paranoja goni paranoje :)
Fakt. Ale jak mawiał mój ojciec: nie mój cyrk nie moje małpy
>dyskusyjnych:02bc99cd-cb10-428b-b6c8-d4c4d832eaf5@do4g2000vbb.googlegroups.com...
> Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
Dokładnie, Jeszce pamiętam że rury pex od wody ma wsadzone w drugich rurach
osłonowych, do majsterkowania używa jednocześnie 3 wkrętarki(jedna do
wierteł, druga do bitów, trzecia o czegoś jeszcze), głośniczki od radia w
każdym pomieszczeniu i tego typu podobne wynalazki;)
>Paranoja goni paranoje :)
Fakt. Ale jak mawiał mój ojciec: nie mój cyrk nie moje małpy
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 11:21:13 - ptoki
On 28 Lut, 19:48, Adam wrote:
> On 28 Lut, 19:29, ptoki wrote:
>
> > Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
> > ponabijac?
>
> Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
> Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
> przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
> ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
> chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
> Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
> maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
> miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka.
W kostkach tak jest. Nie wiedziales?
>Nawet pudzian by tego nie
> scisnal tak zeby kabel zlamac, bo predzej urwie sie gwint tej
> srubeczki. A nawet jakby jakims cudem urwal te 3mm, to zostaje jeszcze
> 33 takich kawalkow - tyle razy mozna urwac zeby trzebabylo kabelek
> przedluzyc!
Jak sie cieprok do gniazdka dobierze to jest w stanie obciac z
rozmachem bo mu sie nie miesci i w rezultacie kabelek sie robi
krotki i przy wpadce jest problem.
Jesli uwaznie czytasz to wywnioskujesz ze to o czym pisze to nie norma
a wlasnie wpadka. I nie twierdze ze tak trzeba zrobic. tylko ze dobrze
tak zrobic.
> Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
> Paranoja goni paranoje :)
Masz z tym problem?
> On 28 Lut, 19:29, ptoki
>
> > Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
> > ponabijac?
>
> Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
> Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
> przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
> ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
> chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
> Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
> maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
> miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka.
W kostkach tak jest. Nie wiedziales?
>Nawet pudzian by tego nie
> scisnal tak zeby kabel zlamac, bo predzej urwie sie gwint tej
> srubeczki. A nawet jakby jakims cudem urwal te 3mm, to zostaje jeszcze
> 33 takich kawalkow - tyle razy mozna urwac zeby trzebabylo kabelek
> przedluzyc!
Jak sie cieprok do gniazdka dobierze to jest w stanie obciac z
rozmachem bo mu sie nie miesci i w rezultacie kabelek sie robi
krotki i przy wpadce jest problem.
Jesli uwaznie czytasz to wywnioskujesz ze to o czym pisze to nie norma
a wlasnie wpadka. I nie twierdze ze tak trzeba zrobic. tylko ze dobrze
tak zrobic.
> Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
> Paranoja goni paranoje :)
Masz z tym problem?
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 12:56:08 - Adam
On 29 Lut, 11:21, ptoki wrote:
> > ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
> > chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
> > Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
> > maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
> > miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka.
>
> W kostkach tak jest. Nie wiedziales?
A po co uzywasz kostek w puszce z gniazdem ? Na cala swoja instalacje
w zadnym gniazdku nie uzylem ani jednej kostki.
> Jak sie cieprok do gniazdka dobierze to jest w stanie obciac z
> rozmachem bo mu sie nie miesci i w rezultacie kabelek sie robi
> krotki i przy wpadce jest problem.
Wiec wyeliminuj problem - czyli ciaproka. Ja sobie sam instalacje
robilem - Ty zapewne u siebie tez skoro ogarniasz po 16 skretek w
pokoju. Wiec o jakim ciaproku mowisz ?
> > Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
> > Paranoja goni paranoje :)
>
> Masz z tym problem?
Nie - ale uswiadamia mi to troche z kim mam do czynienia :)
pozdr.
--
Adam
> > ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
> > chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
> > Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
> > maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
> > miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka.
>
> W kostkach tak jest. Nie wiedziales?
A po co uzywasz kostek w puszce z gniazdem ? Na cala swoja instalacje
w zadnym gniazdku nie uzylem ani jednej kostki.
> Jak sie cieprok do gniazdka dobierze to jest w stanie obciac z
> rozmachem bo mu sie nie miesci i w rezultacie kabelek sie robi
> krotki i przy wpadce jest problem.
Wiec wyeliminuj problem - czyli ciaproka. Ja sobie sam instalacje
robilem - Ty zapewne u siebie tez skoro ogarniasz po 16 skretek w
pokoju. Wiec o jakim ciaproku mowisz ?
> > Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
> > Paranoja goni paranoje :)
>
> Masz z tym problem?
Nie - ale uswiadamia mi to troche z kim mam do czynienia :)
pozdr.
--
Adam
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 22:04:41 - ptoki
On 29 Lut, 12:56, Adam wrote:
> On 29 Lut, 11:21, ptoki wrote:
>
> > > ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
> > > chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
> > > Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
> > > maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
> > > miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka.
>
> > W kostkach tak jest. Nie wiedziales?
>
> A po co uzywasz kostek w puszce z gniazdem ? Na cala swoja instalacje
> w zadnym gniazdku nie uzylem ani jednej kostki.
>
A ja uzylem w paru miejscach.
I co z tego?
Kostek nie tylko uzywa sie w puszkach z gniazdkami. Ten sam problem
moze sie pojawic w skrzynce rozdzielczej.
Tam sie raczej tnie kable prawie na styk bo miejsca nie zawsze jest
dosyc zeby wszystkie pomiescic, szczegolnie ze teraz podobno modne
jest puszczanie do gniazdek kabli 2,5mm2.
Jesli ktos nie jest obeznany z tego typu robota to bedzie musial najac
kogos do zrobienia instalacji. I moze trafic na ciaproka, ktory kable
przytnie na styk a potem pokiereszuje tak ze trzeba bedzie poprawiaci
drut ma szanse sie uszkodzic...
> > Jak sie cieprok do gniazdka dobierze to jest w stanie obciac z
> > rozmachem bo mu sie nie miesci i w rezultacie kabelek sie robi
> > krotki i przy wpadce jest problem.
>
> Wiec wyeliminuj problem - czyli ciaproka. Ja sobie sam instalacje
> robilem - Ty zapewne u siebie tez skoro ogarniasz po 16 skretek w
> pokoju. Wiec o jakim ciaproku mowisz ?
>
O potencjalnym ciaproku u watkotworcy.
Na pewno wyczytales ze u siebie nie dalem peszli na kable elektryczne.
Pytacz nie jest ciekawy jak u siebie zrobilem. Ciekawi go co moze
pojsc zle. To ze u Ciebie/Mnie takie cos nie zachodzi i ci sie w
glowie nie miesci to pytacza nie ciekawi.
> > > Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
> > > Paranoja goni paranoje :)
>
> > Masz z tym problem?
>
> Nie - ale uswiadamia mi to troche z kim mam do czynienia :)
Widze ze nie czytasz na co odpisujesz. Mam na mysli posty tak ze dwa
poziomy wyzej.
> On 29 Lut, 11:21, ptoki
>
> > > ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych. Ty masz
> > > chyba jakis problem skoro wszystko Ci wychodzi inaczej niz u innych.
> > > Ze sciany wystaje mi po ~10cm kabla miedzianego - moje gniazda nie
> > > maja zaciskow gdzie sruba wkreca sie w kabel tylko wsadza sie go
> > > miedzy dwie blaszki, ktore sciska srubka.
>
> > W kostkach tak jest. Nie wiedziales?
>
> A po co uzywasz kostek w puszce z gniazdem ? Na cala swoja instalacje
> w zadnym gniazdku nie uzylem ani jednej kostki.
>
A ja uzylem w paru miejscach.
I co z tego?
Kostek nie tylko uzywa sie w puszkach z gniazdkami. Ten sam problem
moze sie pojawic w skrzynce rozdzielczej.
Tam sie raczej tnie kable prawie na styk bo miejsca nie zawsze jest
dosyc zeby wszystkie pomiescic, szczegolnie ze teraz podobno modne
jest puszczanie do gniazdek kabli 2,5mm2.
Jesli ktos nie jest obeznany z tego typu robota to bedzie musial najac
kogos do zrobienia instalacji. I moze trafic na ciaproka, ktory kable
przytnie na styk a potem pokiereszuje tak ze trzeba bedzie poprawiaci
drut ma szanse sie uszkodzic...
> > Jak sie cieprok do gniazdka dobierze to jest w stanie obciac z
> > rozmachem bo mu sie nie miesci i w rezultacie kabelek sie robi
> > krotki i przy wpadce jest problem.
>
> Wiec wyeliminuj problem - czyli ciaproka. Ja sobie sam instalacje
> robilem - Ty zapewne u siebie tez skoro ogarniasz po 16 skretek w
> pokoju. Wiec o jakim ciaproku mowisz ?
>
O potencjalnym ciaproku u watkotworcy.
Na pewno wyczytales ze u siebie nie dalem peszli na kable elektryczne.
Pytacz nie jest ciekawy jak u siebie zrobilem. Ciekawi go co moze
pojsc zle. To ze u Ciebie/Mnie takie cos nie zachodzi i ci sie w
glowie nie miesci to pytacza nie ciekawi.
> > > Dobrze pamietam, ze to Ty masz po 16 skretek w pokojach ?
> > > Paranoja goni paranoje :)
>
> > Masz z tym problem?
>
> Nie - ale uswiadamia mi to troche z kim mam do czynienia :)
Widze ze nie czytasz na co odpisujesz. Mam na mysli posty tak ze dwa
poziomy wyzej.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-03-01 09:10:52 - rrr
Użytkownik ptoki napisał:
> I co z tego?
> Kostek nie tylko uzywa sie w puszkach z gniazdkami. Ten sam problem
> moze sie pojawic w skrzynce rozdzielczej.
> Tam sie raczej tnie kable prawie na styk bo miejsca nie zawsze jest
> dosyc zeby wszystkie pomiescic, szczegolnie ze teraz podobno modne
> jest puszczanie do gniazdek kabli 2,5mm2.
A to nie jest wymagane ? Jak dobranie przekroju do zabezpieczenia i
minimalny przekrój przewodu ochronnego?
pozdrawiam
rafał
> I co z tego?
> Kostek nie tylko uzywa sie w puszkach z gniazdkami. Ten sam problem
> moze sie pojawic w skrzynce rozdzielczej.
> Tam sie raczej tnie kable prawie na styk bo miejsca nie zawsze jest
> dosyc zeby wszystkie pomiescic, szczegolnie ze teraz podobno modne
> jest puszczanie do gniazdek kabli 2,5mm2.
A to nie jest wymagane ? Jak dobranie przekroju do zabezpieczenia i
minimalny przekrój przewodu ochronnego?
pozdrawiam
rafał
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 11:23:26 - ptoki
On 28 Lut, 19:48, Adam wrote:
> On 28 Lut, 19:29, ptoki wrote:
>
> > Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
> > ponabijac?
>
> Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
> Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
> przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
> ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych.
Czytaj ze zrozumieniem to co napisalem. Tam jest wyjasnione dlaczego
na sciany poszly plytki podlogowe.
Cenie swoj czas. Dodatkowe 50zl tu czy tam skutkujace zaoszczedzeniem
2h roboty powoduje ze jestem sporo na plusie...
> On 28 Lut, 19:29, ptoki
>
> > Ty jestes z tych co cenia sobie cudze doswiadczenie czy wolisz sie
> > ponabijac?
>
> Poprostu nie rozumiem jak mozna polozyc plytki podlogowe na sciany.
> Sam kafelkowalem swoja kuchnie i dwie lazienki i zjezdzilem caly slask
> przy szukaniu plytek i nie przypominam sobie kolekcji plytek do
> ktorych nie byloby do kompletu plytek podlogowych i sciennych.
Czytaj ze zrozumieniem to co napisalem. Tam jest wyjasnione dlaczego
na sciany poszly plytki podlogowe.
Cenie swoj czas. Dodatkowe 50zl tu czy tam skutkujace zaoszczedzeniem
2h roboty powoduje ze jestem sporo na plusie...
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 12:59:03 - Adam
On 29 Lut, 11:23, ptoki wrote:
> Czytaj ze zrozumieniem to co napisalem. Tam jest wyjasnione dlaczego
> na sciany poszly plytki podlogowe.
> Cenie swoj czas. Dodatkowe 50zl tu czy tam skutkujace zaoszczedzeniem
> 2h roboty powoduje ze jestem sporo na plusie...
Aaaahaaa... Czyli po to zeby oszczedzic 2h czasu polozyles kafelki
podlogowe na sciane. A potem straciles 4h bo nie dalo sie w nich
wywiercic dziur ? :)
pozdr.
--
Adam
> Czytaj ze zrozumieniem to co napisalem. Tam jest wyjasnione dlaczego
> na sciany poszly plytki podlogowe.
> Cenie swoj czas. Dodatkowe 50zl tu czy tam skutkujace zaoszczedzeniem
> 2h roboty powoduje ze jestem sporo na plusie...
Aaaahaaa... Czyli po to zeby oszczedzic 2h czasu polozyles kafelki
podlogowe na sciane. A potem straciles 4h bo nie dalo sie w nich
wywiercic dziur ? :)
pozdr.
--
Adam
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 22:06:13 - ptoki
On 29 Lut, 12:59, Adam wrote:
> On 29 Lut, 11:23, ptoki wrote:
>
> > Czytaj ze zrozumieniem to co napisalem. Tam jest wyjasnione dlaczego
> > na sciany poszly plytki podlogowe.
> > Cenie swoj czas. Dodatkowe 50zl tu czy tam skutkujace zaoszczedzeniem
> > 2h roboty powoduje ze jestem sporo na plusie...
>
> Aaaahaaa... Czyli po to zeby oszczedzic 2h czasu polozyles kafelki
> podlogowe na sciane. A potem straciles 4h bo nie dalo sie w nich
> wywiercic dziur ? :)
Zaoszczedzilem dobre dwa dni kladzenia plytek 10x10. Jesli nie wiecej.
Dziury wiercilem 3h.
Smieszny jestes w swoim zacieciu.
> On 29 Lut, 11:23, ptoki
>
> > Czytaj ze zrozumieniem to co napisalem. Tam jest wyjasnione dlaczego
> > na sciany poszly plytki podlogowe.
> > Cenie swoj czas. Dodatkowe 50zl tu czy tam skutkujace zaoszczedzeniem
> > 2h roboty powoduje ze jestem sporo na plusie...
>
> Aaaahaaa... Czyli po to zeby oszczedzic 2h czasu polozyles kafelki
> podlogowe na sciane. A potem straciles 4h bo nie dalo sie w nich
> wywiercic dziur ? :)
Zaoszczedzilem dobre dwa dni kladzenia plytek 10x10. Jesli nie wiecej.
Dziury wiercilem 3h.
Smieszny jestes w swoim zacieciu.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:23:09 - ptoki
On 28 Lut, 16:07, Kris wrote:
> W dniu wtorek, 28 lutego 2012, 15:59:11 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>
> > Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
>
> > Uzywalem wiertel:
> > -zwykle widiowe
> > -Widiowe - lopatka
> > -koronkowe diamentowe.
>
> > I sensownie wiercilo tylko jedno:
> > Koronkowe 12mm.
> > Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
> > wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
> > Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
>
> > Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
>
> A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
A i do tych 32 otworow w lazience trzeba doliczyc wlasnie 4 otwory na
grzejnik i jeden na zawieszke do węża wody do pralki. I dwa otwory na
szklana polke. A lazienka jeszcze nie skonczona.
> W dniu wtorek, 28 lutego 2012, 15:59:11 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>
> > Smiem twierdzic ze wierciles tylko takie scienne.
>
> > Uzywalem wiertel:
> > -zwykle widiowe
> > -Widiowe - lopatka
> > -koronkowe diamentowe.
>
> > I sensownie wiercilo tylko jedno:
> > Koronkowe 12mm.
> > Mniejsze - szczegolnie koronkowa 8-ka wiercic nie chcialo. Mimo lania
> > wody, odpowiednich obrotow i odpowiedniego docisku.
> > Plytki podlogowe lupo beige/brown z paradyza. PEI - 4.
>
> > Jesli nie wierzysz zapraszam, plytek do potestowania mam troche...
>
> A że tak się grzecznie zapytam- co takiego montowałes w łaziewnce że musiałes tyle dziur wiercić? Grzejnik łazienkowy to 4 otwory, kinkiet może to dwa kolejne otwory? co jeszcze wiercić?
A i do tych 32 otworow w lazience trzeba doliczyc wlasnie 4 otwory na
grzejnik i jeden na zawieszke do węża wody do pralki. I dwa otwory na
szklana polke. A lazienka jeszcze nie skonczona.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 20:39:46 - Adam
On 28 Lut, 15:59, ptoki wrote:
> Uzywalem wiertel:
> -zwykle widiowe
> -Widiowe - lopatka
> -koronkowe diamentowe.
Widia sie nie nadaje. Ja wiercilem mniejwiecej takim:
www.budujesz.pl/wiertlo-do-plytek-expert-for-ceramic-2608587161-bosch-42601/
Tam gdzie widia mielila w miejscu - to wiertelko wchodzilo w plytki
jak w maslo.
pozdr.
--
Adam
> Uzywalem wiertel:
> -zwykle widiowe
> -Widiowe - lopatka
> -koronkowe diamentowe.
Widia sie nie nadaje. Ja wiercilem mniejwiecej takim:
www.budujesz.pl/wiertlo-do-plytek-expert-for-ceramic-2608587161-bosch-42601/
Tam gdzie widia mielila w miejscu - to wiertelko wchodzilo w plytki
jak w maslo.
pozdr.
--
Adam
Re: plytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-29 13:37:34 - Marek Dyjor
ptoki wrote:
> On 28 Lut, 12:52, Adam wrote:
>> On 28 Lut, 12:45, ptoki wrote:
>>
>>> Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
>>> Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
>>
>> Chyba aluminiowy. Zeby zlamac miedziany kabel 2,5mm2 to musialbys
>> chyba to gniazdko co drugi dzien wymieniac. Ja mam wszedzie glebokie
>> puszki i pare/nascie centymetrow kazdego kabla jest tam skrecone i
>> schowane. Wystarczy na pare pokolen. U rodzicow na mieszkaniu kable
>> zaczely sie rzeczywiscie lamac.. Ale to byly cienkie kable aluminiowe
>> i zaczelo sie to dziac po chyba 30-tu latach ich zycia ;)
>>
> Wystarczy mocno przykrecic srobka ktora ma ostry koniec gwintu. potem
> pare razy wygiac i drut sie lamie.
dlatego powinno sie uzywac zlaczek typu wago, bo zaciski skrecane sa
niebezpieczne.
z drugiej strony gniazdka i wylaczniki nie maja raczej zlaczek na srubke
wprost tylko dwie blachy zgniatajace drucik.
> On 28 Lut, 12:52, Adam
>> On 28 Lut, 12:45, ptoki
>>
>>> Co do 0 wymian to wez pod uwage jeszcze jedna sprawe:
>>> Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
>>
>> Chyba aluminiowy. Zeby zlamac miedziany kabel 2,5mm2 to musialbys
>> chyba to gniazdko co drugi dzien wymieniac. Ja mam wszedzie glebokie
>> puszki i pare/nascie centymetrow kazdego kabla jest tam skrecone i
>> schowane. Wystarczy na pare pokolen. U rodzicow na mieszkaniu kable
>> zaczely sie rzeczywiscie lamac.. Ale to byly cienkie kable aluminiowe
>> i zaczelo sie to dziac po chyba 30-tu latach ich zycia ;)
>>
> Wystarczy mocno przykrecic srobka ktora ma ostry koniec gwintu. potem
> pare razy wygiac i drut sie lamie.
dlatego powinno sie uzywac zlaczek typu wago, bo zaciski skrecane sa
niebezpieczne.
z drugiej strony gniazdka i wylaczniki nie maja raczej zlaczek na srubke
wprost tylko dwie blachy zgniatajace drucik.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 13:10:46 - Kris
W dniu wtorek, 28 lutego 2012, 12:45:19 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>> > Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
> lamie czy jest obcinany. Jak jest zamurowany to w pewnym momencie
> trzeba na niego zalozyc zlaczke i przedluzyc. Jak sie ulamie przy
> zlaczce to dupa. Albo lutowac albo ryc sciane.
Ułamać miedziany kabel to trzeba miec talent;)
>> Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
> Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
> akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
> otworow w nich...
A ile tych otworów trzeba wiercić w łazience? Kilka maks. A i z wierceniem to żaden duży problem.
>> > Czesto jest tak ze kabel w gniazdku ktore jest czesciej grzebane sie
> lamie czy jest obcinany. Jak jest zamurowany to w pewnym momencie
> trzeba na niego zalozyc zlaczke i przedluzyc. Jak sie ulamie przy
> zlaczce to dupa. Albo lutowac albo ryc sciane.
Ułamać miedziany kabel to trzeba miec talent;)
>> Przeciwwskazaniem do plytek na ful wysokosc jest wiercenie w nich.
> Gdyby przypadkiem wymyslilo ci sie klasc podlogowe na sciane (jakby
> akurat taki wzorek/kolor pasowal) to sie umordujesz przy wierceniu
> otworow w nich...
A ile tych otworów trzeba wiercić w łazience? Kilka maks. A i z wierceniem to żaden duży problem.
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 11:37:44 - Kris
W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 17:25:02 UTC+1 użytkownik pilocik napisał:
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
Płytki do sufitu w łazience to moim zdaniem tandeta, takie prosektorium;)
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
Płytki do sufitu w łazience to moim zdaniem tandeta, takie prosektorium;)
Re: płytki 1,70m czy do sufitu ?
2012-02-28 19:47:49 - s_13
> Płytki do sufitu w łazience to moim zdaniem tandeta, takie prosektorium;)
tapety.joe.pl/na-pulpit/zrobione-przez-czlowieka/pokoje/zielone-wnetrze-prosektorium/
tu mają do połowy...:-)
pozdrawiam
s_13
tapety.joe.pl/na-pulpit/zrobione-przez-czlowieka/pokoje/zielone-wnetrze-prosektorium/
tu mają do połowy...:-)
pozdrawiam
s_13
