Uszczelnienie okna dachowego
2012-02-01 21:19:06 - ark_fx
Witam,
czy moge opianować pianką niskoprężną okno dachowe ?
Chodzi o przestrzeń wentylacyjną między dachówką a deskowaniem...
Czy to nie będzie miało wpływu w pozniejszym czasie np. na parowanie okna ?
czy moge opianować pianką niskoprężną okno dachowe ?
Chodzi o przestrzeń wentylacyjną między dachówką a deskowaniem...
Czy to nie będzie miało wpływu w pozniejszym czasie np. na parowanie okna ?
Re: Uszczelnienie okna dachowego
2012-02-02 09:38:37 - s_13
> czy moge opianować pianką niskoprężną okno dachowe ?
> Chodzi o przestrzeń wentylacyjną między dachówką a deskowaniem...
a co miałoby to na celu?
pozdrawiam
s_13
> Chodzi o przestrzeń wentylacyjną między dachówką a deskowaniem...
a co miałoby to na celu?
pozdrawiam
s_13
Re: Uszczelnienie okna dachowego
2012-02-02 16:45:42 - ark_fx
> a co miałoby to na celu?
Na przyszłość w razie pęknięcia gąsiora itp. nie chciał bym żeby woda
lała sie na wełne jak już bedą regipsy...
Konkretniej to chodzi tylko o przestrzeń nad oknem....
Na przyszłość w razie pęknięcia gąsiora itp. nie chciał bym żeby woda
lała sie na wełne jak już bedą regipsy...
Konkretniej to chodzi tylko o przestrzeń nad oknem....
Re: Uszczelnienie okna dachowego
2012-02-02 17:06:11 - Robert G
Użytkownik ark_fx napisał:
>
> Na przyszłość w razie pęknięcia gąsiora itp. nie chciał bym żeby woda
> lała sie na wełne jak już bedą regipsy...
>
> Konkretniej to chodzi tylko o przestrzeń nad oknem....
Nie bardzo rozumiem...
Czemu niby ma gąsior pęknąć? Ja nic nie pianowałem i jest ok. Nad oknem
jest taka krateczka - otwierana - i tamtędy leci sobie powietrze pod
dachówki - u mnie pod deskowanie. Nie mam pojęcia o które miejsce może
Ci chodzić? :-) I po co Ci to pianowanie?
pozdr
Robert G.
>
> Na przyszłość w razie pęknięcia gąsiora itp. nie chciał bym żeby woda
> lała sie na wełne jak już bedą regipsy...
>
> Konkretniej to chodzi tylko o przestrzeń nad oknem....
Nie bardzo rozumiem...
Czemu niby ma gąsior pęknąć? Ja nic nie pianowałem i jest ok. Nad oknem
jest taka krateczka - otwierana - i tamtędy leci sobie powietrze pod
dachówki - u mnie pod deskowanie. Nie mam pojęcia o które miejsce może
Ci chodzić? :-) I po co Ci to pianowanie?
pozdr
Robert G.
Re: Uszczelnienie okna dachowego
2012-02-02 21:27:16 - s_13
>> a co miałoby to na celu?
>
> Na przyszłość w razie pęknięcia gąsiora itp. nie chciał bym żeby woda lała
> sie na wełne jak już bedą regipsy...
>
> Konkretniej to chodzi tylko o przestrzeń nad oknem....
to popatrz sobie w instrukcje montażu, dowolnego producenta, zauważysz tam,
że na ramę okna jest wywinięta membrana, papa, czy co tam masz na dachu, to
wszystko szczelnie i dokładnie zrobione i nawet jak ci się leje pod
dachówki, to spływa po połaci do rynien, pod ramę nic nie ma prawa się
dostać...
piana, to takie odwalenie chały, często stosowane przez fachowców, po
kilku sezonach ci skruszeje i szukaj wiatru w polu...
a najlepiej nie żałuj na wszelkie dodatki w postaci firmowego kołnierza,
dopasowanej wiatroizolacji, kształtek czy wszelkich elementów montażowych
pozdrawiam
s_13
>
> Na przyszłość w razie pęknięcia gąsiora itp. nie chciał bym żeby woda lała
> sie na wełne jak już bedą regipsy...
>
> Konkretniej to chodzi tylko o przestrzeń nad oknem....
to popatrz sobie w instrukcje montażu, dowolnego producenta, zauważysz tam,
że na ramę okna jest wywinięta membrana, papa, czy co tam masz na dachu, to
wszystko szczelnie i dokładnie zrobione i nawet jak ci się leje pod
dachówki, to spływa po połaci do rynien, pod ramę nic nie ma prawa się
dostać...
piana, to takie odwalenie chały, często stosowane przez fachowców, po
kilku sezonach ci skruszeje i szukaj wiatru w polu...
a najlepiej nie żałuj na wszelkie dodatki w postaci firmowego kołnierza,
dopasowanej wiatroizolacji, kształtek czy wszelkich elementów montażowych
pozdrawiam
s_13
