Postanowiłem odpisać stan licznika gazu gdyż zaczynam opalać rekreacyjnei
kominek.
Stan licznika gazu na dzień 01.01.2011 5520m3. Przed chwilą czyli 23.12.2011
licznik wskazuje 6436m3.
Zużycie 932m3 co przy średniej cenie wyjściowej brutto licząc całość według
aktualnej taryfy W2 daje koszt około 1860zł.
Cały rok zamknie się szacuję kwotą około 1900-1950zł w zależności czy będą
mrozy czy nie. Widać że ten rok, mimo bardzo mroźnego stycznia a i później w
marcu dało popalić, no i zimnego lata, kończy się pozytywnie dzięki
nadzwyczaj słonecznej jesieni. Wyjątkowo też nie wiało tak mocno u nas w tym
roku jak dotychczasz.
Dotychczasowe lata dawały wynik średnio 1100m3/rok co kosztował mnie średnio
2200zł/rok licząc według obecnej taryfy.
Jestem ciekaw na ile u was jesienny okres przyczynił się do niższych niż
normalnie rachunków za opał.

Marek

Dnia 23-12-2011 o 11:30:05 4CX250 napisał(a):


> Jestem ciekaw na ile u was jesienny okres przyczynił się do niższych niż
> normalnie rachunków za opał.
>

Ja mam kocioł na drewno (CO + CWU), w tym sezonie, do tej pory poszło mi o
1/3 mniej drewna niż w poprzednim. Trochę to pewnie zasługa tego, że
teraz mam lepsze drewno, ale wysokie temp. i brak zimnych witarów też robi
swoje.
Oby tak dalej :-)

Pzdr
TG