Zwycięstwo Polaków w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku nie tylko pozwoliło utrzymać niepodległość, ale także uchronić Europę przed bolszewicką inwazją. Niewiele osób wie, że w słynnym „cudzie nad Wisłą” swój udział mieli także Węgrzy. Nie wiadomo, czy byłaby wygrana polskiej armii, gdyby nie transport z Węgier z amunicją, który dotarł do Skierniewic niemalże w przededniu walki. Trwający właśnie Rok Kultury Węgierskiej to idealny moment, aby przypomnieć ten jeden z wielu przykładów solidarności węgiersko-polskiej.
Wojna polsko-bolszewicka to niezwykle burzliwy okres w historii Polski. W zaledwie półtora roku po odzyskaniu niepodległości, istnienie polskiego państwa zostało poważnie zagrożone. Po zakończonej klęską wyprawie kijowskiej, trudną sytuację Polaków spotęgowały poważne braki amunicji. Dostawy drogą morską blokował strajk podburzonych przez komunistów gdańskich dokerów, a transport przez Czechosłowację, Austrię czy Niemcy był niemożliwy ze względu na uwarunkowania polityczne. Ta skomplikowana sytuacja międzynarodowa zmusiła polski rząd do zwrócenia się o pomoc do Węgrów. Ówczesny premier Pál Teleki podjął decyzję o udzieleniu wsparcia militarnego. Ten polityk wiele lat później wykazał się kolejnym, szczególnym aktem solidarności, którym była zdecydowana odmowa jakiej udzielił Hitlerowi w 1939 roku, gdy ten chciał przeprowadzić inwazję na Polskę z terytorium Węgier.
Węgierska solidarność z Polakami okazała się mieć znaczący wpływ na wynik wojny. Osamotniona przez większość państw europejskich Polska znalazła w Węgrach sojusznika, który pomógł jej bez wahania. Już w lipcu 1920 roku Zakłady Metalurgiczne Manfréda Weissa w Csepel (Budapeszt) całą swoją produkcję poświęciły na potrzeby zbrojeniowe polskiego wojska. Pomimo wielkiego zaangażowania, transport z sojuszniczą pomocą napotkał na swojej drodze poważną przeszkodę. M.in. konflikt o Zaolzie uniemożliwiał przewóz towaru przez Czechosłowację, co mogło znacząco opóźnić dostawę. W obliczu tych trudności, zdecydowano o przejeździe pociągu towarowego przez Rumunię, którą również łączyły z Polską więzy przyjaźni. 12 sierpnia na stację w Skierniewicach dotarł transport 22 milionów pocisków, który niezwłocznie trafił na front. Następne wagony z dostawami broni, amunicji artyleryjskiej, sprzętu i materiałów wojennych dojechały pod Warszawę w kolejnych tygodniach. Ten dar od węgierskich przyjaciół niewątpliwie przyczynił się do zwycięstwa polskiej armii w bitwie, chroniąc jednocześnie Europę przed rozprzestrzenieniem się komunizmu.
O tym pięknym przykładzie solidarności pomiędzy narodami Polacy pamiętają do dziś. Wyrazem wdzięczności jest m.in. pomnik usytuowany przed budynkiem dworca PKP w Skierniewicach. Jego oficjalne odsłonięcie miało miejsce 25 października 2013 roku. Węgrzy także postanowili upamiętnić transport amunicji z 1920 roku odsłaniając w Csepel dwujęzyczną tablicę poświęconą temu wydarzeniu. W tym roku również będą miały miejsce obchody upamiętniające te wydarzenia. 12 sierpnia w Skierniewicach z tej okazji odbędzie się msza święta, a także składanie wieńców.
Trwający do końca 2017 roku Rok Kultury Węgierskiej jest idealną okazją, aby przypomnieć również o historycznych przykładach wzajemnej pomocy i solidarności pomiędzy oboma narodami, które miały wielkie znaczenie dla dalszych losów Europy. Więcej aktualnych informacji na temat Roku Kultury Węgierskiej znajduje się na stronie internetowej www.kulturawegierska.pl
dostarczył infoWire.pl