Wiosna już na dobre rozgościła się w parkach, na skwerach i w kasztanowych alejach. Bucha radością i witalnością, ale czy my dajemy radę dotrzymać jej kroku, czy jesteśmy gotowi na przyjęcie corocznego rytuału oczyszczenia?
W naszej szerokości geograficznej ostateczne i definitywne pożegnanie zimy wiąże się z przykrymi konsekwencjami, jakimi są znużenie, apatia, osłabienie, rozdrażnienie i często niechciany przyrost wagi. To krytyczny moment, w którym należy szybko i świadomie wprowadzić zmiany, by z wigorem
i uśmiechem przywitać najpiękniejszą porę roku. Wiosenne porządki w domu nie wystarczą, trzeba krytycznie przyjrzeć się swojej diecie i zacząć od oczyszczenia swojego organizmu. Detoks, mimo że brzmi groźnie, jest niezwykle przyjemnym, lekkim i smakowitym sposobem na przestawienie swojego ciała, jak i umysłu na nowe tory.
Podstawę detoksu stanowią warzywa, owoce oraz ziarna i kasze. Należy zrezygnować z ciężkostrawnych, tłustych potraw, mięsa i wędlin, pić dużo wody, unikać używek. Głównym celem jest oczyszczenie organizmu z toksyn i odkwaszenie. Jednym z najsilniejszych sojuszników w walce
z toksynami są soki warzywne z dodatkiem owoców lub naparów ziół, np. ostropestu, który wzmacnia wątrobę, daje moc i poprawia samopoczucie - mówi Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyk kliniczny i psychodietetyk, autorka bestselerowych książek z przepisami na prozdrowotne „Koktajle”, która 16 kwietnia poprowadziła warsztaty detoksykacyjne w Akademii Kulinarnej Whirlpool w Warszawie. Kolejnym panaceum na wszelkie dolegliwości, w tym zatrucie organizmu toksynami, osłabienie i nawracające infekcje, jest czystek. Napar z tego zioła, znany już od Średniowiecza, jest doskonały dla całej rodziny, a mogą go pić już nawet 3-miesięczne maluchy.
Jak w przypadku każdej diety, ważna jest konsekwencja i długotrwałe działanie. Tylko wtedy można osiągnąć pożądany efekt. Nie przez przypadek mówi się, że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Wiosenny detoks może być doskonałą okazją do krytycznej weryfikacji swoich dotychczasowych nawyków żywieniowych i próbą zaprzyjaźnienia się z nowymi zasadami na dłużej. Wybierzmy metodę małych kroków, ale bądźmy systematyczni. Z drugiej strony nie dajmy się zwariować. Możemy jeść praktycznie wszystko, ale kluczem do sukcesu niech będą właściwe proporcje – dodaje Katarzyna Błażejewska-Stuhr.
Warsztaty kulinarne odbywają się cyklicznie co sobotę w godzinach popołudniowych lub porannych. Prowadzone są przez prawdziwych entuzjastów kuchni, którzy chcą się dzielić miłością do jedzenia i edukować w zakresie świadomego odżywiania. Nasze warsztaty kulinarne to nie tylko kurs gotowania, ale też doskonała okazja do zabawy i odstresowania się z dala od codziennych obowiązków, z kieliszkiem dobrego wina i w doborowym towarzystwie.
Za kuchnię włoską oraz inspiracje tradycją kulinarną basenu Morza Śródziemnego odpowiedzialny jest rodowity Włoch z Lombardii, Marco Ghia, szef Akademii Kulinarnej Whirlpool w Warszawie. Jego specjalność to risotto, chociaż makaron też jest bliski jego sercu. Kuchnia Marco pachnie ziołami, tętni kolorami i chętnie czerpie z bogatej tradycji regionalnej Półwyspu Apenińskiego, gdzie praktycznie każde miasteczko czy wioska może się pochwalić swoim niepowtarzalnym daniem. Warsztaty z Marco mają styl nieskrępowanej zabawy w bliskim gronie znajomych, gdzie gwar rozmów i dźwięk sztućców sugestywnie przypominają atmosferę włoskiego domu. Marco Ghia jest stałym gościem na łamach prasy, radia i telewizji. Prowadzi też bloga www.marcoghia.pl.
W Akademii Kulinarnej Whirlpool każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszamy na warsztaty: http://akademiakulinarnawhirlpool.pl/warsztaty
Informacje dla mediów:
Irmina Dzyr-Rainka
