Minimalizm to trend, który od kilku sezonów niepodzielnie króluje w aranżacjach wnętrz. Proste i oszczędne formy mebli i designerskich dodatków tworzą wystrój elegancki i dopracowany w każdym detalu. Nie wszyscy jednak dają się uwieść aktualnej modzie. Dla romantyków i tych, którzy na przekór modzie lubią ciepłą, rodzinną atmosferę prezentujemy kuchnie z sentymentalnie rustykalną nutą.
Urok drewna, czar kamienia
Materiałem, który posiada w sobie najwięcej naturalnego uroku i ciepła jest drewno – drewniana podłoga, meble czy rama okienna to obowiązkowy element wystroju, jeśli chcemy nawiązać do rustykalnego stylu. Kolejnym materiałem, który sprawdzi się w takiej aranżacji jest kamień – zastosowany jako blat jest nie do zdarcia, a wykonana z niego okładzina ścienna przetrwa wszystkie kuchenne rewolucje. Nie ważne jak użyty, w każdym z tych miejsc będzie dawał poczucie wielopokoleniowej solidności i trwałości.
Dodatki, które mają duszę
Drewno i kamień to podstawa i oprawa wnętrza –charakteru nabiera ono jednak dopiero wtedy, gdy nadamy mu osobisty rys. Dobór elementów dekoracyjnych zależy od naszych preferencji i efektu, który chcemy osiągnąć. Pomysły, które zawsze się sprawdzą, jeśli chodzi o styl rustykalny, to ciepłe i nasycone barwy oraz naturalne materiały takie jak wiklinowe kosze czy drewniane misy.
Wzory z dzieciństwa, kolory natury
W aranżacji warto wykorzystać wzory z motywami roślinnymi: liście, kwiaty, owoce, czy ornamenty na rolecie, obrusie czy dodatkach, utrzymane w ciepłej palecie sprawią, że kuchnia nabierze domowego charakteru, który pamiętamy z dzieciństwa. – Warto zadbać by kolorystyka wszystkich elementów wnętrza była utrzymana w podobnej tonacji. Wzór może intrygować i przyciągać uwagę, ale pamiętajmy, by nie był zbyt agresywny. W aranżacjach rustykalnych świetnie sprawdzą się łagodne i przydymione zielenie, beże i brązy, które współgrają z drewnem – jak dobierać kolory podpowiada Liliana Kiekis-Kozica, ekspert firmy Franc Gardiner.
We współczesnych czasach, kiedy wszystko dąży do optymalizacji i z każdej strony jesteśmy otoczeni nowoczesnym, chłodnym designem, możemy poczuć, że czegoś nam brakuje. Recepta na minimalistyczne, bezosobowe pomieszczenia? Sięgnijmy po łagodne i sentymentalne dodatki, które sprawią, że poczujemy się we wnętrzu jak… w domu.
