Zmiany w regulaminie Facebooka dotyczące konkursów. Czego się spodziewać?

Facebook we wtorek wieczorem opublikował na swojej stronie dla podmiotów biznesowych informację o zmianach w regulaminie dotyczących organizowania promocji i konkursów przez strony firmowe. Jak każde zmiany w serwisie, tak i te przez część użytkowników zostały przyjęte bardzo pozytywnie, gdyż w zamyśle mają dać administratorom stron firmowych większą swobodę.  Przez innych odbierane są negatywnie, ponieważ niosą za sobą nowe zagrożenia. Temat wzbudza wiele emocji, gdyż Facebook dał oficjalne przyzwolenie na coś, co wcześniej było przez niego tępione, i to nie bez powodów.

Jakie zmiany wprowadził Facebook?
W myśl nowego regulaminu administratorzy stron mogą organizować na fanpage'ach konkursy, w których natywny, znany wszystkim i popularny mechanizm serwisu "lubię to" będzie mógł służyć oddawaniu głosów pod opublikowaną przez uczestnika konkursu treścią. To samo tyczy się komentarzy w publikowanych przez strony postach. Co więcej, sam konkurs w całości może się teraz odbywać bezpośrednio na stronie głównej fanpage'a, gdzie zgłoszeniem w konkursie może być właśnie dodanie komentarza lub "polubienie".

Czyli inaczej niż dotychczas?
Do przedwczoraj, aby postępować w pełni zgodnie z regulaminem Facebooka, należało umieścić na stronie firmowej aplikację konkursową, za pośrednictwem której uczestnicy mogli dodawać swoje zgłoszenia. Konieczność powołania do życia aplikacji wiązała się z dodatkowymi kosztami dla organizatorów, dotyczącymi głównie zaprogramowania aplikacji czy przygotowania grafik. Nie każda firma obecna na Facebooku mogła sobie na takie rozwiązania pozwolić.

Jakie korzyści wprowadzają nowe zmiany?
Główną korzyścią dla właścicieli stron ma być oczywiście zasięg docierania treści. Oddanie głosu w postaci "lubię to" bądź komentarza generuje powiadomienie, które informuje znajomych uczestnika o dokonanej przez niego czynności. To taka darmowa promocja dla fanpage'y, dzięki której więcej osób może dowiedzieć się o konkursie, czy w ogóle o istnieniu danej strony na Facebooku. Wcześniej, aby osiągnąć taki efekt w aplikacji konkursowej, uczestnik musiał wyrazić zgodę na opublikowanie informacji o wzięciu udziału w konkursie czy oddaniu głosu, czego oczywiście duża część użytkowników Facebooka nie robiła. Zmiany mogą być pozytywnie odebrane również przez tych użytkowników, którzy nie byli skłonni do przekazywania swoich danych w aplikacjach konkursowych. Konieczność pobrania danych takich jak imię, nazwisko czy adres e-mail wciąż spotyka się z niemałym oporem i jest jednym z głównych powodów rezygnacji z wejścia do aplikacji. Oddanie "lajka" czy komentarza nie wymaga takich zabiegów.

A czy istnieją jakieś zagrożenia związane z nowymi możliwościami?
Niestety tak. Część osób, która dowiedziała się o zmianach nie jest z tego powodu zadowolona. Najbardziej poszkodowane mogą być osoby, które w gronie swoich znajomych w serwisie mają osoby biorące częsty udział w różnych konkursach. Mogą one być zasypywane informacjami o dodaniu zgłoszenia w konkursie przez takiego znajomego, mimo własnej woli. Stosunek ilości powiadomień od znajomych dotyczących promocji do innych informacji może się mocno zwiększyć, co wpłynie negatywnie na wygodę konsumpcji treści w serwisie. Istnieje też realna obawa przed tym, że na Facebooku będzie się pojawiać duża liczba wątpliwej jakości konkursów. Konieczność wydania pewnej sumy pieniędzy na aplikację konkursową poniekąd odsiewała tego typu, często nieprzemyślane konkursy.

Jakich konkursów na Facebooku możemy się spodziewać w najbliższych tygodniach?
Zmiany spowodują pojawienie się u dużych brandów nowych, ciekawych konkursów w aplikacjach na fanpage‘ach, czy nawet na zewnętrznych stronach WWW firm, gdzie będzie można głosować przy użyciu buttona "lubię to", czy dodawać zgłoszenia przy użyciu komentarzy Facebooka, budując jednocześnie spory zasięg w samym serwisie społecznościowym (powiadomienia od znajomych). Facebook daje teraz większe możliwości integracji swojej platformy z zewnętrzną stroną firmy. Małe biznesy lokalne, np. kawiarnie, restauracje, punkty usługowe, zaczną oferować swoje produkty i usługi w zamian za "lajki" i komentarze w prostych konkursach na swoich stronach firmowych (np. „co dziesiąta osoba, która polubi nasze zdjęcie dostanie zniżkę na pizzę“). Część fanpage'y niestety, lub co gorsza tzw. "farm fanów", zachęcona niskim kosztem zorganizowania konkursu, publikować będzie na swoich tablicach takie, które będą miały na celu jedynie szybki wzrost liczby fanów. Nadal pojawiać będą się konkursy, w których fani wabieni będą modnymi, drogimi nagrodami, których nigdy nie otrzymają (np. popularne w serwisie „500 iPhone’ów do wygrania za polubienie zdjęcia“).

Przy okazji publikacji zmian w regulaminie, serwis społecznościowy przypomina o tym, że firmy nie mogą używać oznaczania się osób na zdjęciach strony (tagowania) jako zgłoszeń w konkursie czy promocji oraz, że zgłoszenia konkursowe mogą być teraz przez adminów stron zbierane również poprzez wiadomość prywatną do fanpage'a.

>>> Facebook: nowe zasady konkursów, aplikacje niepotrzebne

Autor:
Jakub Kubacki, PR & Social Media Executive w Albedo Marketing