SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wszystko co wiemy o czwartym sezonie „The Morning Show” od AppleTV+

Premiera kolejnego sezonu „The Morning Show” w Apple TV+ prawdopodobnie odbędzie się długo po zakończeniu wyborów prezydenckich w 2024 r., co jest nie najlepszą wiadomością, bo właśnie ten serial mógłby ciekawie pokazać cały proces walki o fotel prezydencki w Ameryce.

„The Morning Show”, AppleTV+ „The Morning Show”, AppleTV+

W tym momencie wiadomo, że 8 lipca rozpoczęły się zdjęcia na planie czwartego sezonu serialu. Jennifer Aniston zamieściła w tym dniu na Instagramie fotografię z Reese Witherspoon i Tig Notaro, ujawniając informację o początku prac nad nowymi odcinkami.

Kto wystąpi w czwartym sezonie „The Morning Show”? 
Najnowszym członkiem obsady jest William Jackson Harper, który wcieli się w Bena, pewnego siebie dyrektora sportowego stacji. Z kolei, Jeremy Irons zagra ojca Alex Levy (Jennifer Anniston).

W czerwcu tego roku do obsady dołączyła Marion Cotillard. Aktorka wcieli się w Celine Dumont, doświadczoną operatorkę z cenionej europejskiej rodziny.

Już oficjalnie wiadomo, że Julianna Margulies nie powróci w czwartym sezonie „The Morning Show”. Źródła serwisu Variety informują, że decyzję tę podjęto, zanim aktorka wygłosiła kontrowersyjną opinię w podcaście „The Back Room”, gdzie krytycznie wypowiadała się na temat mniejszości etnicznych i seksualnych wspierających Palestynę w konflikcie z Izraelem. Aktorce zaproponowano występ w jednym odcinku w sezonie czwartym, ale Margulies odrzuciła tę ofertę. Podobno producenci byli też zainteresowani jej powrotem na plan potencjalnego piątego sezonu.

Margulies dołączyła do „The Morning Show” w drugim sezonie jako dziennikarka Laura Peterson, która wiąże się z Bradley Jackson (Reese Witherspoon); bohaterki rozstają się na początku trzeciego sezonu, ale wątek Laury trwa jeszcze przez pozostałe odcinki.

Przypomnijmy, że Margulies wzbudziła kontrowersje w listopadzie ubiegłego roku, gdy we wspominanym podcaście omawiała wojnę w Gazie i krytycznie odniosła się do czarnoskórych studentów i osób LGBTQ. Według jej słów na uniwersytecie Columbia zorganizowali oni pokaz filmowy, na który nie miały wstępu osoby pochodzenia semickiego. Kilka dni później przeprosiła za swoją wypowiedź.

O czym opowie czwarty sezon „The Morning Show”? 
Po finale trzeciego sezonu pojawiło się wiele pytań. Wiadomo, że przyszłość Bradley jako dziennikarki wisi na włosku. Reese Witherspoon nie chciała powiedzieć amerykańskim mediom, czy jej bohaterka przebywa w więzieniu.

„Wszyscy ciągle mnie pytają, czy Bradley jest w więzieniu” – powiedziała Reese Witherspoon podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez serwis Deadline – „ale sama nie wiem, czy mam kłopoty”.

„W zeszłym roku wysadziliśmy wszystko największą bombą, jaką mogliśmy zbudować” – powiedziała showrunnerka Charlotte Stoudt. „Musimy więc zadać sobie pytanie, w jaki sposób zespół zamierza ponownie się zjednoczyć i jak to będzie wyglądać? Wkraczamy w świat Deepfake i sztucznej inteligencji oraz dezinformacji w cieniu wojny, którą obserwujemy teraz na Bliskim Wschodzie. Sprawdzamy, komu można zaufać. Czy możesz ufać temu, co widzisz? Czy możesz sobie zaufać? Czy możesz ufać swojemu serwisowi informacyjnemu?” – wyjaśniła Stoudt.

Stoudt jest także zainteresowana dalszym poznaniem relacji Charliego „Chipa” Blacka i Alex. „Nie wiem, jak zaczęła się historia Chipa i Alex, więc chciałabym usłyszeć tę historię” – powiedziała serwisowi Deadline.

Mark Duplass, który gra Chipa skomentował także możliwość włączenia wyborów do czwartej części serialu, ponieważ produkcja cały czas nawiązuje do rzeczywistych wydarzeń, które miały miejsce wcześniej w Stanach Zjednoczonych.

„Zakładam, że wyemitujemy serial na długo po wyborach” – powiedział Duplass w rozmowie z Deadline. „Więc instynkt podpowiada mi, że chociaż »The Morning Show« faktycznie goni za bieżącymi wydarzeniami, a historycznie rzecz biorąc, w przeszłości mieliśmy do czynienia z ruchem #MeToo i Covidem-19 oraz wszystkim, co wydarzyło się z prawami kobiet w sezonie trzecim, nie wiem, czy tym razem się to uda”.

Naszą recenzję sezonu trzeciego „The Morning Show” znajdziecie tutaj. Serial dostępny jest na platformie AppleTV+.

Dołącz do dyskusji: Wszystko co wiemy o czwartym sezonie „The Morning Show” od AppleTV+

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl