UOKiK sprawdza regulamin NK.pl
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie, czy wprowadzony prawie rok temu regulamin serwisu NK.pl nie narusza prawa. RPO otrzymał wiele skarg w tej sprawie.
NK.pl wprowadził nowy regulamin w połowie ub.r., jednocześnie ze zmianą swojej nazwy – wcześniej serwis funkcjonował jako Nasza-klasa.pl. Zgodnie z nowymi zasadami każdy użytkownik witryny musiał w ciągu 30 dni udzielić jej niewyłącznej licencji na wykorzystywanie, zwielokrotnianie i rozpowszechnianie danych i materiałów umieszczonych na swoim profilu. Przedstawiciele NK.pl uzasadniali, że taka zgoda jest potrzebna przy korzystaniu w serwisie z gier, grup i widżetów, które pojawiły się w II połowie ub.r.
Niektórzy internauci protestacyjnie usunęli swoje profile z NK.pl (więcej na ten temat), przy czym przedstawiciele portalu deklarowali, że w ten sposób postąpiło mniej niż 1 proc. użytkowników (więcej). Okazuje się jednak, że internauci skarżyli się na nowy regulamin również Rzecznikowi Praw Obywatelskich.
Pełniąca tę funkcję Irena Lipowicz oceniła, że nie ma kompetencji, by zająć się sprawą prywatnej firmy, i skierowała prośbę o zbadanie tej kwestii do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. „Stosowana przez serwis społecznościowy formuła odgórnie narzucająca nowe, niekorzystne dla użytkowników warunki umowy budzi poważne wątpliwości natury prawnej” - pisze RPO w liście do prezesa UOKiK-u. Rzecznik podkreśla, że oczekiwanie, iż użytkownicy udzielą licencji wyłącznej na treści umieszczone przez siebie w serwisie, jest niejasne, a ponadto może rodzić zastrzeżenia z punktu widzenia ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Biuro prasowe UOKiK-u informuje, że urząd otrzymał pismo RPO i analizuje obecnie, czy regulamin NK.pl nie zawiera niedozwolonych zapisów. Natomiast przedstawiciele portalu nie chcą komentować tej sprawy.
Dołącz do dyskusji: UOKiK sprawdza regulamin NK.pl