Student-przedsiębiorca może obniży podatek o wydatki na czesne
Wydatki na czesne, poniesione na długo przed uruchomieniem działalności gospodarczej, nie mogą być kosztem uzyskania przychodów. Jeśli jednak za naukę płaci osoba prowadząca firmę, wydatki na kształcenie może zaliczyć do kosztów, jeśli jest związek między kierunkiem kształcenia a działalnością gospodarczą. Takie rozwiązanie jest korzystne zwłaszcza dla osób, które uruchomiły działalności jeszcze na studiach.
Nikt nie ma wątpliwości, że istnieje związek pomiędzy wykształceniem a umiejętnością prowadzenia działalności gospodarczej. Przyznają to sami urzędnicy skarbowi. „Jako uzasadnione racjonalnie i gospodarczo, których poniesienie może przyczynić się do osiągnięcia przychodów ze źródła jakim jest pozarolnicza działalność gospodarcza, uznać należy wydatki na kształcenie, które pozwolą podatnikowi nabyć umiejętności i wiedzę niezbędną w prowadzeniu działalności gospodarczej” – napisał Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji z 9 lutego 2015 roku. Tę opinię podzielają również inne interpretacje. Jednak to nie oznacza, że każdy wydatek na naukę i kształcenie można zaliczyć w koszt uzyskania przychodu.
Bez źródła przychodów nie ma kosztu
Do katowickiej izby skarbowej zwróciła się podatniczka, która pytała o możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu wydatków na kształcenie. Jak napisała, od sierpnia 2012 r. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie udzielania porad prawnych, zaś od stycznia roku 2010 do końca roku 2012 odbywała aplikację radcowską i ponosiła związane z nią opłaty. Jej zdaniem, wydatki te były związane z działalnością gospodarczą i powinny być potraktowane jako koszt uzyskania przychodu.
Jednak Izba Skarbowa w Katowicach we wspomnianej wyżej interpretacji z 9 lutego br. (sygnatura IBPBI/1/415-1371/14/SK) uznała stanowisko podatniczki za nieprawidłowe. Urzędnicy przyznali, że wydatki na kształcenie bez wątpienia mogą być kosztem uzyskania przychodu, jeśli służą nabyciu lub podniesieniu wiedzy potrzebnej przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Tyle że – jak zwrócili uwagę – w chwili ich poniesienia wnioskująca nie prowadziła działalności gospodarczej. „Nie sposób twierdzić, ponoszone wydatki zmierzały do uzyskania przychodów ze źródła przychodów, jakim jest pozarolnicza działalność gospodarcza, gdyż w momencie ich poniesienia nie istniało źródło przychodów” – napisali urzędnicy katowickiej izby skarbowej. Zwrócili uwagę, że część tych wydatków została poniesiona na długo przed uruchomieniem działalności gospodarczej podatniczki.
Dla przedsiębiorców nauka może być kosztem
Jednak urzędnicy skarbowi przychylnie podchodzą do sytuacji, w których podatnik prowadzący działalność gospodarczą do kosztów uzyskania przychodu zalicza wydatki na studia, dokształcanie się itd. Przykładem może być interpretacja z 25 lutego 2011 r., wydana również przez katowicką izbę skarbową (sygnatura IBPBI/1/415-1270/10/WRz).
Tym razem o interpretację zwrócił się podatnik, który od 2005 r. prowadził działalność gospodarczą, zaś w 2009 r. rozpoczął studia na wydziale zarządzania. Jego stanowisko, wg którego wydatki na kształcenie powinny zostać potraktowane jako koszty uzyskania przychodu, zostało potwierdzone w interpretacji. „Wydatki ponoszone w związku z podjęciem nauki na ww. kierunku studiów (czesne, zakup niezbędnej w toku studiów literatury), choć trudno je przypisać konkretnym przychodom, to jako przydatne do prawidłowego wykonywania działalności gospodarczej, mogą stanowić koszty uzyskania przychodów prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej, pod warunkiem ich należytego udokumentowania” – czytamy w interpretacji. Przy czym urzędnicy zastrzegli, że to na podatniku spoczywa obowiązek udowodnienia związku między ponoszonymi wydatkami (w tym – na naukę) a osiąganymi przychodami lub zabezpieczeniem ich źródła.
Ważne dla młodych przedsiębiorców
Takie podejście urzędników fiskusa oznacza, że osoby prowadzące działalność gospodarczą już w trakcie nauki mogą wydatki na studia potraktować jako koszt uzyskania przychodu. Nawet ci, którzy są na studiach bezpłatnych, mogą skorzystać z wyższych kosztów, jako że mogą odliczyć wydatki na literaturę naukową itd.
Dla osób młodych, które dopiero rozwijają firmę, uznanie wydatków na naukę za koszt uzyskania przychodu, może być bardzo ważne, bo pozwoli zmniejszyć bieżące obciążenia na rzecz fiskusa albo zredukować należny podatek w przyszłości. Jeśli bowiem w wyniku zwiększenia kosztów o wydatki na naukę firma studenta-przedsiębiorcy poniesie stratę, będzie on mógł rozliczyć ją w przyszłości (w ciągu kolejnych lat, przy czym w jednym roku nie może odliczyć więcej jak 50% straty).
Marek Siudaj, Tax Care
Dołącz do dyskusji: Student-przedsiębiorca może obniży podatek o wydatki na czesne