Wpadka "19.30" z sondażem politycznym. Jest wyjaśnienie TVP
W sobotnim wydaniu programu „19.30” pokazano wyniki sondażu w związku z nachodzącymi wyborami samorządowymi, które zostały przedstawione w błędny sposób jako sondaż poparcia dla partii politycznych. - Błąd ludzki - tłumaczy nam TVP. Dzień później zaprezentowano widzom te same dane, ale już prawidłowo opisane.
W sobotę w programie TVP1 „19.30” zaprezentowano sondaż polityczny, a prowadzący Zbigniew Łuczyński zapowiedział: „Ponad 40 procent poparcia dla Koalicji Obywatelskiej i połowa mniej dla Prawa i Sprawiedliwości na niecałe dwa miesiące przed wyborami samorządowymi. To wynik najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski”.
Wpadka z sondażem w „19.30”
Sondaż został opisany jako „poparcie dla partii politycznych w wyborach samorządowych”. W rzeczywistości badanie dotyczyło tego, „kto pani/pana zdaniem wygra wybory”, a nie „na kogo oddałaby pani/pan swój głos”.
- 19:30 zmanipulowała sondaż dla WP, ew. ktoś popełnił bardzo głupi błąd - napisał Patryk Słowik z portalu WP.
- Mili państwo, marzy mi się, żeby w dzisiejszym wydaniu #i930 autorzy przeprosili za ten wykres, który pokazali wczoraj - skomentował znany użytkownik portalu X Flash_vikop, który analizuje materiały „19.30”, a wcześniej „Wiadomości”.
Czytaj także: Przeprosiny w TVP dla osób LGBT+
- Jest zasadnicza różnica między pytaniem 'kto wygra wybory', a 'którą partię popierasz'. To manipulacja, która musi być sprostowana - napisał rzecznik Lewicy Łukasz Michnik.
- Kilka dni temu pisałam, że mam duży problem z obecną TVP. Kolejny kamyczek do tego ogródka - oceniła Marta Kiermasz z radia VOX FM. A Łukasz Pawłowski z Ogólnopolskiej Grupy Badawcze dodał krótko: „O matko”.
Ten sam sondaż już inaczej opisany
Dzień później widzowie „19.30” ponownie zobaczyli ten sam wykres, ale tym razem z prawidłowymi podpisem: „Kto pani/pana zdaniem wygra najbliższe wybory samorządowe?”. Ponadto pokazano także sondaż poparcia partii autorstwa CBOS.
Widzowie nie otrzymali jednak przeprosin za wpadkę, jaka miała miejsce w sobotnim wydaniu programu. Nie przedstawiono także informacji, że pierwotnie sondaż ten został błędnie opisany. - Zastanawialiśmy się wczoraj, czy to był błąd, czy celowa manipulacja. No to już wiemy, że to nie błąd, tylko czyste błoto się polało z kranu - skomentował Patryk Słowik.
Czytaj także: KRRiTV prowadzi do katastrofy w TVP i Polskim Radiu?
Politolog Marcin Onasz z Uniwersytetu Łódzkiego stwierdził zaś: „Po "wpadce sondażowej" TVP z soboty należało oczekiwać przynajmniej przeprosin i dokładnego wyjaśnienia (w trakcie programu) na czym polegał błąd. Niestety, nic takiego nie miało miejsca. Oczywiście, jest to bardzo zła wiadomość. W taki sposób nie zbuduje się nowej jakości. A zwolennicy tezy, że media publiczne po zmianie władzy prezentują dokładnie ten sam poziom co przed zmianą zyskali bardzo poważny (!) argument w dyskusji.”
Jak przypomnieli użytkownicy portalu X, podobną wpadkę przed laty zaliczyła redakcja „Wiadomości”.
Poprosiliśmy Telewizję Polską o komentarz w sprawie błędnie opisanego sondażu w „19.30”. - Powodem tej pomyłki był błąd ludzki. Osoba odpowiedzialna za przygotowanie grafiki opisała ją pomyłkowo jako sondaż poparcia. Dlatego w niedzielnym wydaniu programu "19:30" zostały pokazane dwa, rzetelnie opisane sondaże - poparcia i szans - przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl Centrum Informacji TVP.
„19.30” to nowy program informacyjny TVP1, który zastąpił prezentowane w ostatnich latach „Wiadomości”. W styczniu b.r. podawaliśmy, że serwis informacyjny „19.30” w TVP1, TVP Info i TVP Polonia ogląda średnio 2,10 mln widzów, o 620 tys. oglądających mniej niż notowały wcześniej nadawane w tym samym paśmie „Wiadomości”. Nowy dziennik ma mniej widzów niż konkurencyjne „Fakty”, ale więcej niż „Wydarzenia”.
Dołącz do dyskusji: Wpadka "19.30" z sondażem politycznym. Jest wyjaśnienie TVP