„Przyjaciółki” straciły 280 tys. widzów. Polsat wygrywa z TVN

Z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla Wirtualnemedia.pl wynika, że siódmą edycję „Przyjaciółek” (serial jest emitowany w czwartki o godz. 21.05, począwszy od 3 marca br.) po trzech pierwszych odcinkach śledzi średnio 1,97 mln widzów. Przekłada się to na 13,40 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 13,93 proc. w grupie komercyjnej 16-49.

W analizowanym okresie największą popularnością cieszył się pierwszy odcinek serialu. Obejrzało go 2,04 mln widzów.

Dla porównania, pierwsze trzy odcinki piątej edycji serialu, pokazywane wiosną ub.r., śledziło średnio 2,25 mln osób, co przekładało się odpowiednio na 14,73 proc. oraz 14,63 proc. udziału. Oznacza to, że produkcja w skali roku straciła 280 tys. widzów.

Polsat w czasie emisji „Przyjaciółek” zajmuje drugie miejsce w rynku telewizyjnym. Pozycja lidera należy do TVP1, nadającej w tym czasie „Ojca Mateusza” oraz „Sprawę dla reportera”, co przekłada się na 22,39 proc. udziału. Na trzecim miejscu znajduje się TVN („Singielka” i „Kuchenne rewolucje”; 10,02 proc.), a na czwartym - TVP2 (filmy fabularne; 7,77 proc.).

Natomiast wśród widzów w grupie komercyjnej pierwszy jest TVN, a dalej plasują się: Polsat, Jedynka i Dwójka.

„Przyjaciółki” to opowieść o czterech kobietach. Każda z nich jest inna - różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła. W rolę tytułowych „Przyjaciółek” wcielają się Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska. Serial produkuje Akson Studio.

Dodajmy, że w lutym br. udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów wyniósł 10,74 proc.