Polacy czują przesyt reklamą zewnętrzną, choć cenią sobie murale

Polacy niemal jednomyślnie (99 proc. ocen) przyznają, że wygląd miejscowości, w której mieszkają, jest dla nich ważny. To o 7 p. proc. więcej niż w roku 2013.

- Chcemy, żeby nasze okolice były piękne. W ciągu ostatnich pięciu lat nasze wyczulenie na estetykę wzrosło. Polacy to esteci, dostrzegają, że przestrzeń publiczna nie jest do końca uporządkowana - komentuje Mateusz Galica, dyrektor Creative House w Kantar.

Chaos, coraz więcej chaosu

Coraz lepiej na przestrzeni ostatnich pięciu lat oceniamy wygląd naszych miejscowości jest dla nas ważny. Badanie pokazuje, że 76 proc. badanych jest zdania, że ich najbliższe otoczenie i miejscowość wygląda obecnie lepiej niż 5 lat temu. Odmiennego zdania jest tylko 6 proc. ankietowanych. Żadnej zmiany w tym obszarze nie widzi 17 proc. badanych.

Ostatnie pięć lat przyniosło zmianę w postrzeganiu problemu chaotyczności przestrzeni wokół nas. W 2013 roku 70 proc. ankietowanych uważało przestrzeń w ich okolicy za uporządkowaną, w tym roku odsetek ten spadł do 68 proc.

Znacznie gorzej wypada ocena przestrzeni przy drogach. W 2013 roku za uporządkowaną uważało ją 56 proc. badanych, pięć lat później już tylko 36 proc. Gorzej oceniamy też uporządkowanie przestrzeni na wsiach (63 proc. w 2013 vs. 46 proc. w 2018). Lepiej wypada natomiast ocena uporządkowania przestrzeni w miastach (63 proc. w 2013 vs. 65 proc. w 2018r.).

Reklama na muralu prestiżem dla marki

Jaka forma reklamy zewnętrznej podnosi prestiż promowanego produktu? Aż 61 proc. ankietowanych wskazało na mural.

- To niesamowity wzrost - w 2013 roku wskazało na to tylko 22 proc., teraz trzy razy więcej - ocenia Mateusz Galica. - Być może to kwestia tego, że murale są rzadkością, a dobra ekskluzywne są zawsze bardziej pożądane. Gdyby okazało się, że cały biznes komunikacyjny w Polsce przenosił się na murale i zniknęłyby inne formy, to te oceny byłyby inne - dodaje ekspert.

W dalszej kolejności respondenci wskazali takie formy jak plakat umieszczony na wiacie przystankowej (14 proc.), podświetlona tablica reklamowa na wysokości wzroku, tzw. citylight (9 proc.), siatka na budynku (7 proc.).

Tylko 2 proc.  badanych sądzi, że prestiżu produktowi dodaje reklamowanie go w formie foliowego banneru na ogrodzeniu. - Widać przesycenie pewnymi formami reklamy - komentuje Mateusz Galica.

Prawo zrobi porządek z reklamą?

83 proc. Polaków ceni marki inwestujące w ciekawe formy reklamy swoich produktów. Zdaniem 69 proc. większość reklam zewnętrznych w Polsce jest nieciekawa i na niskim poziomie.

Kantar pytał badanych, czy czują przesyt reklamami w otoczeniu. Zdaniem aż 31 proc. ankietowanych, zniknąć powinny reklamy wolnostojące, a niewiele mniej (30 proc.) uważa, że trzeba prawnie uregulować istnienie reklam cyfrowych (np. citylightów), jeśli chodzi o format czy natężenie światła.

Jak szybko właściciele nośników powinni zareagować na wprowadzenie przepisów ograniczających funkcjonowanie reklamy w przestrzeni miasta? Według 72 proc. badanych po uchwaleniu takich przepisów przez radę miasta właściciele powinni dostosować do nich istniejące dziś nośniki reklamowe po dwunastu miesiącach.
 

Tak dla murali

Ankietowani pozytywnie odnoszą się do reklam w formie murali. Aż 81 proc. badanych uważa, że tego typu reklama na ścianie budynku lepiej wpisuje się w architekturę miasta niż plakaty rozwieszane na budynkach. Tyle samo osób uważa, że jest ona bardziej artystyczna od innych reklam zewnętrznych.

78 proc. badanych twierdzi, że jest to forma bardziej estetyczna, a 76 proc., że to rodzaj sztuki, a nie tylko zwykła reklama. 64 proc. osób chciałoby, żeby murale częściej były obecne w przestrzeni publicznej.

Według 51 proc. badanych, mural wyróżnia pierwiastek artystyczny, 45 proc. sądzi, że to wyjątkowa forma sama w sobie.

Badanie zrealizowała firma Kantar Public na zlecenie studia Good Looking zajmującego się wykonywaniem ręcznie malowanych reklam i murali artystycznych. Termin badania: 3 – 10 kwietnia 2018 r. Technika: wywiady online (CAWI). Próba: ogólnopolska próba 1001 Polaków w wieku 18+, reprezentatywna ze względu na płeć, wiek i miejsce zamieszkania. Wszystkie prezentowane na wykresach wyniki są przedstawione w wartościach procentowych. Udziały procentowe zaokrąglone są do liczb całkowitych. Oznacza to, że w niektórych przypadkach, tj. w pytaniach jednoodpowiedziowych, wyniki mogą nie sumować się do 100%.

Część pytań w aktualnym badaniu została powtórzona z badania z 2013 r. W 2013 r. badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej próbie 1000 Polaków w wieku 15+, reprezentatywnej ze względu na płeć, wiek i miejscowość zamieszkania. Zastosowano technikę wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI).