„PKO na krańcach stereotypów” - protest przeciw reklamie PKO BP z Afryką
Nowy spot PKO BP, w którym Szymon Majewski odwiedza Afrykę, jest pełen stereotypów i świadczy o braku wiedzy na temat sytuacji na tym kontynencie - ocenia Mamadou Diouf, szef Fundacji „Afryka Inaczej”.
Reklama PKO BP z Szymonem Majewskim odwiedzającym Afrykę jest emitowana od 11 kwietnia i promuje wprowadzone niedawno przez bank płatności mobilne (obejrzyj spot i przeczytaj więcej). Spot, przygotowany przez agencję DDB Warszawa, jest kolejnym z cyklu „Szymon na krańcach świata”. W poprzednich reklamach gwiazdor podróżował do bajkowej krainy (z Królewną Śnieżką i krasnoludkami) oraz na Marsa.
Spot rozgrywający się w Afryce mocno krytykuje Mamadou Diouf, szef Fundacji „Afryka Inaczej”, puentując go stwierdzeniem „PKO na krańcach stereotypów”. W oświadczeniu przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl Diouf wylicza swoje zastrzeżenia wobec reklamy: „Na dzień dobry padają słowa - ‘5 deko termitów’ - typowe dla bambomentalu. Sugeruje, że miejscowi (każdy jest tubylcem u siebie) jedzą termity, zamiast wieprzowiny”. Szef „Afryka Inaczej” ironicznie pyta: „Czy PKO BP odważy się poruszyć temat ‘5 deko psiego mięsa’ z wielkim Murem chińskim w tle? Niemcy, Francuzi, Belgowie, Portugalczycy i Brytyjczycy byli w Afryce. Mieli tam swoje posiadłości. Niemcy, Austriacy i Rosjanie mieli swoje zabory - też posiadłości - w miejscu, gdzie leży dziś nasza Polska. Wyobraźmy sobie, że Deutsche Bank czy Gazprom zamówią reklamę, z wątkiem czasów zaborów. Żeby taka reklama przerywała nam w kółko filmy. Można mieć pewność, że MSZ, Parlament i partie polityczne stanęłyby murem. Byłoby głośno na całą Europę. I słusznie!”.
Mamadou Diouf ocenia, że reklama niesłusznie przedstawia Afrykę jako obszar zacofany technologicznie. „Rynek komórkowy ostatniej dekady to wzrost z 20 milionów do prawie 600 milionów aparatów na kontynencie afrykańskim. Natomiast w Afryce Wschodniej już funkcjonuje system komórkowych płatności - znacznie bardziej nowatorski niż promowana przez PKO BP usługa” - opisuje Diouf. „Wniosek? Ekipa, która dopuściła scenariusz nie ma żadnej wiedzy o Afryce. Dla mydlenia oczu, wideo podkreśla dobrą afrykańską orientację w nowych technologiach. To jednak tylko ruch przed krytykami. Ostatni komentarz o końcu cywilizacji (gdzie jej początek, skoro człowiek pochodzi z Afryki?) jest absolutnie nie na miejscu” - podkreśla. „Obraz może być zabawny, dać do myślenia albo poruszać. Zależy co sprzedajemy. Ale nie można handlować stereotypami. Czy firma z takimi tradycjami nie powinna dbać o społeczny aspekt swoich kampanii?” - pyta Diouf.
Jednocześnie zwraca uwagę na inny element reklamy świadczący o jej stereotypowym przesłaniu: „Czy PKO BP ma nostalgię za międzywojenną Ligą Morską? Jak można inaczej wytłumaczyć kolonialny mundur? Szymon turysta czy biznesman nie wystarczy?”. „Polskie podboje (I-ej RP) ograniczały się do Europy. Dlaczego PKO BP nie nawiązuje np. do Bitwy pod Grunwaldem, do XII-wiecznego zdobycia Kremla przez Polaków? Korporacje (PKO chyba nią jest) mają cały tabun ludzi w dziale promocji, plus agencje z zewnątrz. I co? Nie było żadnych zastrzeżeń do scenariusza propagującego brak cywilizacji u Afrykanów?” - kpi szef „Afryka Inaczej”
Diouf zastanawia się, jak pokazywani w spocie czarnoskórzy aktorzy mogli zgodzić się na udział w reklamie. „Pamiętam serial ‘Alternatywy 4’. Tam malowano Polaka, który kaleczył język i udawał Afrykanina. PKO BP nie musiał wydać ani grosza na make-up. Zwerbował (mogła się tym zajmować agencja) Afrykanów, których przecież nie brakuje nad Wisłą. Dlaczego ci zgodzili się na wystąpić? Dla kasy, z braku świadomości?” - pyta.
Diouf zastrzega jednak, że odpowiedzialność za taki przekaz i tak ponosi bank. „Jestem przekonany, że w alternatywnych scenariuszach byłby bojkot, niezależnie od tego, która gwiazda światowego kina by wystąpiła? Pozostałby niesmak, i nie sądzę, by traktowano to w kategoriach kabaretu” - ocenia. Z sarkazmem zauważa też, że PKO BP prowadzi włąsną fundację, której celem jest „działanie w imieniu Banku i Grupy Banku na rzecz dobra publicznego w zakresie: oświaty, wychowania, ochrony i promocji zdrowia, kultury i sztuki, ochrony środowiska”. „Czy ta reklama jest edukacyjna?” - pyta Mamadou Diouf.
Dołącz do dyskusji: „PKO na krańcach stereotypów” - protest przeciw reklamie PKO BP z Afryką