O prawie 6 proc. spadła sprzedaż nowych samochodów osobowych

Oznacza to spadek o 5,78% w porównaniu do kwietnia zeszłego roku i o 18,21% wobec poprzedniego miesiąca.

"Łącznie od początku roku liczba zarejestrowanych aut osobowych i osobowych z homologacją ciężarową (bez minibusów) osiągnęła poziom 90 671 samochodów osobowych, o 5,57% (-5 349 sztuk) niższy w porównaniu do wyniku z analogicznego okresu roku ubiegłego" - czytamy w raporcie.

Samar przypomina, że od wielu lat wyniki notowane w kwietniu, wykazują spadek w stosunku do marca, a jednocześnie wzrost wobec stycznia i lutego. Opublikowane na początku bieżącego miesiąca przez MSWiA wstępne dane dotyczące rejestracji samochodów osobowych w Polsce w kwietniu bieżącego roku, potwierdziły dotychczasowy trend..

"Wiosenna pogoda bardziej sprzyjała podjęciu decyzji o odwiedzeniu salonu samochodowego i ewentualnym zakupie auta niż aura zimowa i okres ferii zimowych w styczniu i lutym. Jednocześnie okres Świąt Wielkanocnych, które w tym roku sąsiadowały z długim weekendem majowym spowodował, że więcej osób wyjechało na urlop w ostatnim tygodniu kwietnia i mogło, w związku z tym, odłożyć decyzje o zakupie samochodu na później. Stąd liczba zarejestrowanych samochodów jest niższa niż w marcu" - czytamy dalej.

W efekcie mniejsza liczba rejestracji aut w kwietniu przyczyniła się do spadku wyniku skumulowanego za cztery miesiące tego roku w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku.

"Od stycznia do kwietnia 2011 roku zarejestrowano 90 671 samochodów osobowych i osobowych z homologacją ciężarową, to jest o prawie 5,6% mniej niż w ubiegłym roku" - wyliczył Instytut.

Samar podała też, że kolejność na liście marek najpopularniejszych wśród polskich klientów nie uległa większej zmianie.

"Tytuł lidera rynku niezmiennie zachowuje Skoda. Skumulowana sprzedaż czeskiego producenta w 2011 roku, w wysokości 10 833 sztuki, jest o 4,67% mniejsza niż rok wcześniej. Udział Skody w polskim rynku wyniósł 11,88%" - podała spółka monitorująca rynek samochodowy. Następne miejsca zajmują kolejno: Opel, Toyota, Fiat i Ford, który wyprzedził w kwietniu Renault.

Samar podtrzymał swoje wcześniejsze oczekiwania dotyczące dalszego rozwoju sytuacji na rynku. Według niego, znaczny wzrost sprzedaży samochodów pod koniec ubiegłego roku, a w szczególności wzrosty obserwowane w części flotowej rynku, wywołane nadchodzącymi zmianami w zakresie podatku VAT na pewno wywrą negatywny wpływ na rozwój tej części rynku motoryzacyjnego w roku bieżącym. Można przypuszczać, że liczba aut kupowanych przez przedsiębiorców będzie zdecydowanie mniejsza.

"Aktualny potencjał polskiego rynku szacowany jest na poziomie 500 tysięcy nowych rejestrowanych aut rocznie. Ze względu na częste zmiany w przepisach, populizm i brak wizji rozwoju rynku, potencjał ten jest sztucznie ograniczany. Na zbliżenie się liczby rejestrowanych aut w ciągu roku do potencjału potrzeba będzie paru lat. Szkoda, gdyż są to lata stracone" - komentuje Samar.

W raporcie podano, że w minionym miesiącu spadł także rynek importowanych aut używanych. W kwietniu zarejestrowano 59 767 samochodów osobowych, tj. o 4,73% mniej niż w marcu i o 10,81% mniej niż w kwietniu 2010 roku. Od początku roku zarejestrowano już 210 220 sztuk samochodów osobowych z importu, czyli o 6,54% mniej (- 14 712 sztuk) w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

"Przy utrzymaniu obecnego tempa importu do końca roku Polacy powinni sprowadzić około 700 tys. samochodów używanych, podobnie jak w ubiegłym roku" - podsumował Samar.