SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Netflix zgadza się na niezależny pomiar oglądalności

Rewolucja w badaniach oglądalności platform streamingowych. Netflix dołączył do panelu brytyjskiej Rady Nadawców ds. Badania Widowni BARB (Broadcasters Audience Research Board). Po raz pierwszy najpopularniejszy serwis streamingowy świata pozwoli niezależnemu instytutowi badać swoją widownię. Do tej pory sam przekazywał dane o oglądalności.

Serwis streamingowy Netflix Serwis streamingowy Netflix

Decyzja giganta streamingu podyktowana jest wprowadzeniem przez BARB cyklicznych pomiarów usług streamingowych na równi z danymi dotyczącymi telewizji linearnej. Dane dotyczące Netflixa będą dostępne od 1 listopada.

Reed Hastings, CEO Netfliksa zauważył, że już w 2019 roku platforma sygnalizowała zainteresowanie niezależnym pomiarem swojej widowni. - Pozostaliśmy w kontakcie z BARB i z przyjemnością informujemy o porozumieniu opartym na zaufaniu do ich metod badania oglądalności wśród widzów w Wielkiej Brytanii – wyjaśnił.

Telewizja linearna wciąż popularniejsza

Z danych BARB wynika, że udział serwisów streamingowych w Zjednoczonym Królestwie systematyczne rośnie, jednak to nadawcy linearni docierają do blisko dwóch trzecich wszystkich widzów. Płatne i bezpłatne usługi SVoD/AVoD to około jedna szósta całej widowni. Średni czas spędzony przed ekranami telewizji tradycyjnej we wrześniu to 159 minut, dla serwisów streamingowych liczba ta wynosi 26 minut.

- Od jakiegoś czasu dostosowujemy nasze metody pomiaru uwzględniając nowe platformy i urządzenia, na których ludzie oglądają ulubione programy. Ważnym krokiem było rozpoczęcie przez nas raportowania widowni usług streamingowych. Dołączenie do naszego panelu Netfliksa wskazuje na to, że to co robimy jest ważne i potrzebne dla uznanych graczy na tym rynku – stwierdził szef BARB Justin Sampson.

Od drugiego tygodnia listopada br. BARB będzie publicznie informować o miesięcznym zasięgu i udziale w oglądalności dla grup tradycyjnych nadawców i usług streamingowych. Instytut rozszerzy również swoje cotygodniowe raporty o dane na temat 50 najpopularniejszych programów na kanałach linearnych i w serwisach streamingowych.

Netflix wkrótce z pakietem z reklamami

W Stanach Zjednoczonych Netflix już w listopadzie może wprowadzić na rynek tańszy pakiet z reklamami. Pierwotnie miał on zadebiutować na początku 2023 roku, ale amerykańska prasa donosi, że z powodu startu podobnego planu Disney+ w grudniu, największa platforma postanowiła przyspieszyć prace nad nową ofertą.

Według „Wall Street Journal” Netflix chce, żeby płacili oni 65 dol. za dotarcie do tysiąca widzów. To znacznie wyższa cena niż w przypadku innych serwisów streamingowych, które już oferują reklamy. Tańszy pakiet ma kosztować od 7 do 9 dol. (obecny koszt planu podstawowego za oceanem to 9,99 dol.).

Nie wiadomo kiedy oferta pojawi się na polskim rynku. - Jesteśmy wciąż na wczesnym etapie prac nad wprowadzeniem tańszego pakietu wspieranego reklamami. Żadne decyzje w tym zakresie nie zostały jeszcze podjęte - poinformowało nas kilka dni temu biuro prasowe Netfiksa w Polsce, które zapytaliśmy o zespół do obsługi reklamowej.

Netflix ma na świecie 220,67 mln subskrybentów. Z danych Mediapanelu wynika, że wrześniu br. jego stronę internetową i aplikację mobilną odwiedziło 12,21 mln polskich użytkowników. To 41,13 proc. wszystkich internautów z kraju. Każdy subskrybent spędził przy treściach platformy średnio 5 godzin, 39 minut i 38 sekund.

Dołącz do dyskusji: Netflix zgadza się na niezależny pomiar oglądalności

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
seba
Czy zauważyliście, że już Netflix nie wyskakuje w mediach?
Przestali płacić i już nikt o nich nie pisze, teraz tylko srejtok ma reklamę natywną.
Szkoda czasu/życia i pieniędzy na Netflixa, wolę odpalić TVP GO i zawsze jakiś ciekawy film znajdzie się w tych 2 tygodniach pamięci.
0 0
odpowiedź
User
Krasawica
Czy zauważyliście, że już Netflix nie wyskakuje w mediach?
Przestali płacić i już nikt o nich nie pisze, teraz tylko srejtok ma reklamę natywną.
Szkoda czasu/życia i pieniędzy na Netflixa, wolę odpalić TVP GO i zawsze jakiś ciekawy film znajdzie się w tych 2 tygodniach pamięci.

A teraz wróć na Woronicza zmywać sedesy w przerwie pisania wrzutek PR-owskich.
0 0
odpowiedź
User
Nielsen Łaudit
Za 60PLN miesięcznie można dużo fajniejszych rzeczy znaleźć niż LPG+ od netflixa.
0 0
odpowiedź