W TVP Info znów cykl „Rodzina i praca”. Marlena Maląg prawie w każdym odcinku

Nowe odcinki „Rodziny i pracy” są emitowane w TVP Info w poniedziałki o godz. 16:30. Każdy trwa ok. 12 minut, składa się z dwóch wywiadów prowadzonych przez dziennikarzy stacji Pawła Blajera i Annę Grabowską oraz krótkich relacji reporterskich.

Przedstawiane są w nich głównie programy i działania Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej adresowane do rodziców i seniorów. Zapowiada to już czołówka programu, w której pojawiają się nazwy wprowadzonych przez rząd PiS programów i świadczeń społecznych z plusem w nazwach, takich jak 500+, Maluch+, Senior+ czy Aktywni+.

W „Rodzinie i pracy” najczęściej gości minister Marlena Maląg

Pierwsza część „Rodziny i pracy” to zwykle rozmowa w przedstawicielem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, w odcinkach pokazanych w marcu kilka razy gościła szefowa tego resortu Marlena Maląg. W drugiej części gośćmi są eksperci, m.in. prof. Zbigniew Krysiak (to regularny komentator w TVP Info i „Wiadomościach”), Małgorzata Radziszewska z PFRON czy prof. Grażyna Spytek-Bandurska.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jesienią ub.r. Marlena Maląg gościła w siedmiu z dziewięciu odcinków cyklu, w dwóch innych resort reprezentował wiceminister Stanisław Szwed. Odcinki są publikowane także na kanale youtube’owym Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

Ministerstwo nie podaje szczegółów

Portal Wirtualnemedia.pl spytał Telewizję Polską oraz Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, czy resort ma podpisaną z nadawcą umowę dotyczącą „Rodziny i pracy”, a jeśli tak - ile płaci za program. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Natomiast wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej dwa miesiące temu w interpelacjach poprosiła wszystkie resorty o informacje na temat umów zawartych w ub.r. z Telewizją Polską i Polskim Radiem.

Marlena Maląg odpowiedziała jedynie ogólnikowo, stwierdzając, że kierowane przez nią ministerstwo we współpracy z nadawcami publicznymi „prowadziło działania informacyjno-edukacyjne, mające na celu poinformowanie społeczeństwa o istotnych rozwiązaniach w ramach działów administracji rządowej praca, zabezpieczenie społeczne i rodzina”. Małgorzaty Kidawy-Błońskiej to nie satysfakcjonuje,  jeszcze raz zwróciła się do resortu o konkrety: wykaz umów z TVP i Polskim Radiem.

W odpowiedzi na interpelację, kancelaria premiera podała niedawno, że w ub.r. na kampanie informacyjne w Telewizji Polskiej przeznaczyła 11,16 mln zł, a w Polskim Radiu - 2,42 mln zł.

Z kolei zeszłoroczne kampanie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w mediach publicznych kosztowały 5,7 mln zł (z czego 3,9 mln zł trafiło do Telewizji Polskiej). Wydatki Ministerstwa Zdrowia w tym zakresie sięgnęły 12,13 mln zł, a resortu klimatu i środowiska - 6,75 mln zł.

Według danych Nielsen Audience Measurement w marcu br. średnia widownia minutowa TVP1 wynosiła 274 204 osoby, co dało 4,6 proc. udziału w rynku oglądalności (po spadku rok do roku o 41,1 proc.).