Magdalena Rigamonti odchodzi z „Wprost”. Jarosław Giziński przechodzi z „Rzeczpospolitej”
W zespole redakcyjnym „Wprost” nastąpiły kolejne roszady - z tygodnikiem rozstali się Magdalena i Maksymilian Rigamonti, a szefem działu Świat został Jarosław Giziński, który do tej pory pracował w „Rzeczpospolitej”. Do zespołu dołączył też Tomasz Adamczyk.
Wczoraj informowaliśmy, że z końcem ubiegłego tygodnia z pracy w redakcji tygodnika „Wprost” zrezygnowały kolejne dwie osoby: pełniąca funkcję wydawcy Magda Papuzińska i dziennikarka działu Społeczeństwo Paulina Socha-Jakubowska (więcej na ten temat).
W poniedziałek umowę rozwiązała Magdalena Rigamonti. - Rozstaliśmy się w zgodzie i za porozumieniem stron - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl dziennikarka. Nowe kierownictwo zaproponowało Magdalenie Rigamonti renegocjację warunków umowy. Jednak przedstawione warunki nie zostały przez nią zaakceptowane. Z "Wprost" wraz z nią odszedł też jej mąż Maksymilian Rigamonti, który jest fotografem.
Magdalena Rigamonti specjalizuje się w przeprowadzaniu wywiadów. Z „Wprost” związana była od 2012 roku. Wcześniej pracowała m.in. w „Newsweeku” i „Polska The Times”. Dziennikarka otrzymała już nowe oferty pracy. Nie chce jednak rozmawiać o szczegółach, ponieważ obowiązuje ją okres wypowiedzenia umowy o pracę w PMPG Polskie Media.
Nieobsadzone dotąd stanowisko szefa działu Świat we „Wprost” od kwietnia zajmie Jarosław Giziński, który rozstaje się z „Rzeczpospolitą”. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl tłumaczy, że z tytułem związany był od 1991 roku, potem przez 10 lat kierował działem zagranicznym w „Newsweeku”.
- Praca w tygodniku jest moim „naturalnym środowiskiem”. W „Rzeczpospolitej” dostosowałem się do wymogów i trybu pracy redakcji, jednak codzienny, szybki obieg newsów (ostatnio głównie w Internecie) nie pociąga mnie tak bardzo jak analiza i tematy bardziej przekrojowe - podkreśla Giziński.
Dziennikarz nie chce mówić o szczegółach swojego przejścia do „Wprost”. Jego zdaniem, do tej pory dział zagraniczny we „Wprost” stał na uboczu i wymaga dziś reorganizacji. - Postaram się zrobić to jak najlepiej, nawet jeśli w określeniu powrót do korzeni jest pewną przesadą. Z dawnych czasów w tygodniku została głównie winieta, zmieniło się też dziennikarstwo, ale w tygodnikach i magazynach wciąż jest chyba potencjał, co widać na przykładzie kilku znanych na świecie tytułów - dodaje Jarosław Giziński.
Do zespołu dołączył też Tomasz Adamczyk, który został szefem sekretariatu. Wcześniej był wydawcą w dzienniku "Polska" i dyrektorem programowym Superstacji.
W całym ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 58 226 egz. (więcej na ten temat), a w styczniu br. - 43 554 (dowiedz się więcej).
Dołącz do dyskusji: Magdalena Rigamonti odchodzi z „Wprost”. Jarosław Giziński przechodzi z „Rzeczpospolitej”