Reporterka TVP Info w Sejmie nie pytała Kaczyńskiego, tylko pomogła mu uniknąć pytań innych dziennikarzy
W środę na korytarzu sejmowym reporterka TVP Info Monika Drozd pokazała Jarosławowi Kaczyńskiemu, jak przejść w miejsce, do którego nie mają dostępu media. Inni dziennikarze próbowali uzyskać od prezesa PiS wypowiedzi.
Jarosław Kaczyński pojawił się w środę na korytarzu sejmowym w otoczeniu ochroniarza i marszałek Elżbiety Witek. Grupa dziennikarzy, m.in. z „Gazety Wyborczej” i TVN24, szła za liderem PiS i zadawała pytania, m.in. o demonstracje w wielu miastach po śmierci w szpitalu w Nowym Targu kobiety w piątym miesiącu ciąży.
Monika Drozd z TVP Info pokazała Kaczyńskiemu drogę
W tej grupie była też Monika Drozd z TVP Info. Kamery zarejestrowały, jak w pewnym momencie Kaczyński starał się przejść do miejsca, gdzie nie mogą wchodzić dziennikarze. - Panie prezesie - tutaj, tutaj jest przejście - powiedziała do niego Drozd, wskazując na drzwi. Te okazały się zamknięte.
Wtedy reporterka TVP Info wskazała prezesowi PiS inną drogę. - Trzeba będzie z tamtej strony podejść, bo tutaj jest pozamykane - tłumaczyła mu, wskazując, gdzie trzeba iść.
Bez pomocy pani z TVP Info Prezes zapewne by sobie nie poradził. pic.twitter.com/NJ1jKFxtbp
— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) June 14, 2023
Odpowiadając na pytania w sprawie śmierci ciężarnej kobiety w szpitalu w Nowym Targu, Jarosław Kaczyński odniósł się do kwestii wniosku grupy posłów PiS do Trybunału Konstytucyjnego i związanego z nim wyroku TK z 2020 r., w którym Trybunał orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. - Ani we wniosku, ani oczywiście w orzeczeniu Trybunału, bo oczywiście Trybunał jest związany wnioskiem, nie było ani słowa o sprawie zagrożenia życia i zdrowia kobiety. Tu się nic nie zmieniło - powiedział.
- Takiej sprawy nie ma. Ona jest wymyślona przez propagandę; to jest część tej urojonej rzeczywistości - dodał prezes PiS.
Gdybyście nie wiedzieli, wszystkie kobiety, które straciły życie po ogłoszeniu wyroku TK, to według Kaczyńskiego to urojona rzeczywistość.
— Szarapolka (@szarapolka) June 14, 2023
pic.twitter.com/CvfDyheZyh
Monika Drozd od niedawna przygotowuje dla TVP Info relacje z Sejmu, wcześniej jedynie zadawała pytania politykom, a operator nagrywał ich wypowiedzi.
Przed pracą w TVP była rzeczniczką prasową Centrum Opatrzności Bożej. Studiowała na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Według danych Nielsen Audience Measurement w maju br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 242 170 osób, co dało 4,68 proc. udziału w rynku oglądalności (po spadku rok do roku o 12,5 proc.).
Dołącz do dyskusji: Reporterka TVP Info w Sejmie nie pytała Kaczyńskiego, tylko pomogła mu uniknąć pytań innych dziennikarzy