Inwestycje w internet kluczem do rozwoju Europy
Gospodarka cyfrowa w Europie rośnie w siłę, przenika do wszystkich sektorów gospodarki i kształtuje wszystkie aspekty naszego życia – tak można podsumować opublikowane w poniedziałek przez Komisję Europejską sprawozdanie nt. konkurencyjności Europy w dziedzinie technologii cyfrowych.
W ciągu ostatnich 15 lat technologie teleinformatyczne odpowiadały za połowę wzrostu wydajności osiąganego w Europie. Z internetu korzysta wprawdzie regularnie 60 proc. Europejczyków, jednak jeśli nasz kontynent pragnie w pełni wykorzystać potencjał gospodarki cyfrowej, należy zwiększyć wysiłki i zapewnić szybszy szerokopasmowy dostęp do internetu, poprawić jego bezpieczeństwo, zadbać o zdobycie przez obywateli odpowiednich umiejętności oraz wspierać dalsze innowacje w zakresie technologii teleinformatycznych. W swojej agendzie cyfrowej dla Europy, która stanowi jeden z głównych elementów strategii Europa 2020, Komisja Europejska przedstawi propozycje konkretnych działań w tych obszarach, których wdrażanie rozpocznie się już wkrótce.
- Gospodarka cyfrowa ma zasadnicze znaczenie dla wzrostu gospodarczego i dobrobytu w Europie. Technologie teleinformatyczne i szybki Internet odgrywają dziś w naszym życiu równie przełomową rolę jak przed stu laty elektryczność i nowe środki transportu. Musimy jednak wspierać dalszy rozwój Internetu, tak by wszyscy obywatele mogli korzystać z zalet gospodarki cyfrowej – powiedziała Neelie Kroes, komisarz UE ds. agendy cyfrowej.
Ważna siła napędowa gospodarki
Jak stwierdzono w sprawozdaniu, sektor technologii teleinformatycznych stanowi jeden z głównych czynników wzrostu europejskiej gospodarki. Od 1995 r. połowa wzrostu wydajności w UE wynika z zastosowania tych technologii, dzięki postępowi technicznemu i inwestycjom w tej branży. Dane za lata 2004-2007 sugerują również, że od pewnego czasu inwestycje te przekładają się na wzrost wydajności w pozostałych sektorach gospodarki. Wartość dodana wypracowana przez europejską branżę teleinformatyczną wynosi około 600 mld euro (4,8% unijnego PKB), a nakłady tego sektora na badania i rozwój stanowią 25% ogółu środków przeznaczanych na ten cel przez przedsiębiorstwa w UE. Jak świadczy przykład Stanów Zjednoczonych, korzyści, jakie przynosi sektor teleinformatyczny, mogą być jednak jeszcze większe – aby osiągnąć podobny efekt, Europa potrzebuje reform strukturalnych i spójnej agendy cyfrowej.
Sześciu na dziesięciu Europejczyków w sieci
W całej Europie około 60% populacji korzysta z internetu regularnie, a 48% nawet codziennie. Jest to poziom bliski amerykańskiemu, gdzie 56% mieszkańców korzysta z internetu codziennie, a 65% korzystało z niego w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Jednakże zarówno w UE (30%), jak i w Stanach Zjednoczonych (32%) około jednej trzeciej populacji nigdy jeszcze nie korzystało z sieci.
Wyraźne są też podziały geograficzne i socjoekonomiczne – w szczególności osoby starsze, gorzej wykształcone i mniej zamożne w mniejszym stopniu korzystają z internetu i posiadają pod tym względem mniejszy zasób umiejętności. Poprawa umiejętności poruszania się w świecie technologii cyfrowych ma kluczowe znaczenie dla budowy europejskiego społeczeństwa cyfrowego. Również w tych kategoriach Unia Europejska dobrze wypada w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie jednak większy odsetek osób starszych korzysta z internetu (w USA 46% osób powyżej 55-go roku życia nigdy nie korzystało z internetu, podczas gdy w UE odpowiedni wskaźnik wynosi 59%). Różnice między grupami socjoekonomicznymi są natomiast mniej wyraźne w takich krajach jak Korea i Japonia.
UE największym światowym rynkiem łączy szerokopasmowych
W 2009 r. unijny rynek dostępu szerokopasmowego po raz kolejny okazał się największym na świecie. Niemal jedna czwarta obywateli UE (24,8%) posiada abonament na stacjonarne łącze szerokopasmowe. Wprawdzie szybkość dostępu stale rośnie i obecnie 80% stacjonarnych łączy szerokopasmowych w UE umożliwia dostęp do Internetu z szybkością ponad 2 Mb/s, jednak zaledwie 18% z nich to łącza o przepustowości ponad 10 Mb/s. Istniejące sieci umożliwiają wprawdzie korzystanie z podstawowych aplikacji internetowych, są jednak niewystarczające dla bardziej zaawansowanych zastosowań, takich jak telewizja na żądanie. W strategii Europa 2020 określono ambitny cel w postaci zapewnienia wszystkim Europejczykom dostępu do łączy szerokopasmowych o przepustowości co najmniej 30 Mb/s. Wyższe przepustowości wymagać będą przejścia na sieci dostępowe nowej generacji (NGA). W ich budowie UE pozostaje wyraźnie w tyle w porównaniu z krajami takimi jak Korea i Japonia, a przejście na sieci dostępu szerokopasmowego o wyższej przepustowości będzie stanowiło znaczne wyzwanie strukturalne dla całego sektora telekomunikacyjnego.
Jednolity rynek online
Internet nie tylko stanowi istotny czynnik wzrostu europejskiej gospodarki, ale ma również ogromny potencjał pod względem wzmocnienia wspólnego rynku. Poziom rozwoju handlu elektronicznego i innych form działalności gospodarczej prowadzonej kanałami elektronicznymi różni się jednak w poszczególnych państwach członkowskich, a liczba transakcji transgranicznych pozostaje ograniczona. Wprawdzie 54% użytkowników internetu dokonuje zakupu lub sprzedaży towarów i usług przez internet, jednak tylko 22% z nich przeprowadza transakcje z podmiotami z innych państw UE. W Stanach Zjednoczonych handel elektroniczny jest bardziej rozpowszechniony – 75% użytkowników internetu realizuje przy jego pomocy transakcje handlowe. Świadczy to o tym, że w Europie nie istnieje jeszcze rzeczywiście wspólny rynek cyfrowy, który stanowiłby ważny impuls dla rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw w Europie i zapewnienia konsumentom większego wyboru po konkurencyjnych cenach.
Źródło: Komisja Europejska
Dołącz do dyskusji: Inwestycje w internet kluczem do rozwoju Europy