GPW chce w przyszłym roku utrzymać tempo rozwoju z ostatnich lat
Giełda Papierów Wartościowych (GPW) chce w przyszłym roku utrzymać tempo rozwoju z ostatnich lat, kiedy była europejskim liderem wzrostu. Ponadto spółka będzie rozwijała alternatywne do akcji instrumenty inwestycyjne, wynika z wtorkowych wypowiedzi prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego.
Liczy on, że liczba debiutów na obu rynkach GPW i NewConnect będzie przynajmniej taka sama, jak w mijającym roku.
„Raporty analityczne dotyczące GPW wskazują, że warszawska giełda jest liderem europejskim pod względem wzrostu kapitalizacji, liczby spółek oraz poziomu obrotów. Chcemy, aby przyszły rok potwierdził te tendencje" - powiedział Sobolewski dziennikarzom.
Zaznaczył, że liczy że liczba debiutów na obu rynkach GPW i NewConnect będzie przynajmniej taka sama, jak w mijającym roku. Dotychczas w 2010 roku na rynku głównym zadebiutowało 30 spółek (obecnie notowanych jest 398 spółek), a na NewConnect - 80 spółek (obecnie jest ich 180).
„Mam nadzieję, że liczba debiutów na obu rynkach GPW i NewConnect będzie przynajmniej taka sama jak w mijającym roku. Będziemy dążyć do aktywizacji obrotu instrumentami pochodnymi, takimi jak szczególnie opcje i kontrakty na akcje, a także zwiększać popularność krótkiej sprzedaży. Najwcześniej pod koniec roku możemy rozważyć rekonstrukcję istniejących indeksów, ale będzie to zależeć od kapitalizacji i free float nowych spółek. Podtrzymuję plan wprowadzenia indeksu spółek ukraińskich, kiedy ich liczba na GPW zbliży się do 10. Niewykluczone, że wręcz wyodrębnimy parkiet spółek zagranicznych na naszym rynku" – dodał prezes GPW.
Od 2011 sesja na GPW zostanie wydłużona do godz. 17.30. W ocenie prezesa, to strategiczna decyzja w konkurencji o międzynarodowy kapitał. Jednocześnie próg kapitalizacji debiutantów na głównym parkiecie zostanie podniesiony do 15 mln euro (ok. 60 mln zł) z 10 mln euro.
Dołącz do dyskusji: GPW chce w przyszłym roku utrzymać tempo rozwoju z ostatnich lat