GDDKiA: nie widzimy nic niestosownego w „Zaufajnych drogach” (wideo)
Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wystosował oświadczenie w sprawie kontrowersyjnej kampanii społecznej „Zaufajne drogi”. Pod koniec ubiegłego roku środowiska feministyczne zwróciły uwagę na zawarte w niej seksistowskie elementy.
Głównym celem kampanii realizowanej przez GDDKiA kampanii „Zaufajne drogi” była poprawa bezpieczeństwa na drogach i zmniejszenie liczby wypadów, które według statystyk powodują głównie mężczyźni w wieku 18-39 lat. Dlatego zdecydowano się na lżejszy, popkulturowy charakter spotów, przygotowanych przez Bartłomieja Kędzierskiego, twórcę serialu „Włatcy móch”. W jednym z nich kierowca oraz współpasażer na widok kobiety przechodzącej po pasach, stwierdzają: „Jak idą pieeeesi, to zawsze stop” (przeczytaj więcej na ten temat).
Środowiska feministyczne uznały spot za seksistowski i stojący w sprzeczności z prawem Unii Europejskiej, z której środków sfinansowano działania. Jednocześnie zwróciły się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Komisji Etyki Reklamy oraz Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania, z prośbą o interwencję oraz wstrzymanie emisji spotów i oficjalne przeprosiny ze strony GDDKiA.
W odpowiedzi na pismo dyrektor GDDKiA wydał właśnie oświadczenie, w którym określił kampanię „Zaufajne drogi” za uzasadnione, zważywszy na jej grupę docelową. - Kierowany do tej grupy komunikat musi być pozbawiony mentorskiego tonu, którzy ci ludzie natychmiast odrzucą, powinien być sugestywny i w miarę możliwości zawierać elementy humoru - stwierdził. W jego opinii „animacja, humor i konwencja pozbawione są nudnego dydaktyzmu”.
Dyrektor GDDKiA zaznaczył, że nad spotem pracował zespół osób w znacznej mierze składający się z kobiet. - Zespół akceptował poszczególne części kreatywne kampanii z dużą wrażliwością, mając na uwadze fakt, iż kreacja może wzbudzić zainteresowanie w wielu aspektach - czytamy w oświadczeniu. - W opinii GDDKiA formułowane zarzuty odnoszące się do naruszenia norm społecznych nie znajdują uzasadnienia wobec przedstawionego stanu faktycznego - kończy się komunikat.
Dołącz do dyskusji: GDDKiA: nie widzimy nic niestosownego w „Zaufajnych drogach” (wideo)
To, że kobiety współtworzyły toto nie zwalnia KER z obowiązku rozważenia tego czy innego zgłoszenia.