Fundacja Radia ZET zapłaci za narty Justyny Kowalczyk
Fundacja Radia ZET zdecydowała się kupić narty Justyny Kowalczyk, wystawione na aukcji charytatywnej na rzecz podopiecznych Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci w Szczecinie. Osoba, która wygrała licytację nie chciała zapłacić za narty.
Osoba, która wygrała licytację nart Justyny Kowalczyk na aukcji charytatywnej na rzecz podopiecznych Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci w Szczecinie, nie chciała za nie zapłacić - poinformowała Kinga Krzywicka z hospicjum.
Na zakończonej w poniedziałek aukcji narty osiągnęły sumę 51 tys. 100 zł. - Bardzo cieszyliśmy się z tak dużej sumy. Planowaliśmy konkretne zakupy sprzętu rehabilitacyjnego dla naszych małych podopiecznych; byliśmy w szoku, załamani i rozgoryczeni - powiedziała Krzywicka.
Po zakończeniu aukcji hospicjum próbowało skontaktować się ze zwycięzcą, by omówić szczegóły zakupu. Udało im się porozmawiać z nim we wtorek po południu.
- Powiedział, że nie kupi nart, bo nie ma na to pieniędzy, a brał udział w licytacji, bo myślał, że zrobi dobry uczynek, podbijając cenę - powiedziała Krzywicka.
Zdaniem Krzywickiej tego typu żarty, które przysporzyły zmartwień wielu osobom, powinny być napiętnowane.
Placówka opiekuje się 27 nieuleczalnie chorymi dziećmi z zachodniopomorskiego w ich domach.
W poniedziałek ruszyła kolejna aukcja na rzecz hospicjum - tym razem jest licytowany kask przekazany przez Adama Małysza z autografem skoczka.
Dołącz do dyskusji: Fundacja Radia ZET zapłaci za narty Justyny Kowalczyk
Byc może oferent sam potrzebuje.. opieki ;) a jeśli nie - owszem, żart tego typu należy napiętnować. A co ze skłonnością do zmartwień powstałych wskutek dzielenia skóry na niedźwiedziu: ;)?