Empik usuwa erotykę
Już niedługo w żadnym z ponad stu salonów Empiku w całej Polsce niebędzie można nabyć pism erotycznych. Sieć zdecydowała się nawycofanie tytułów "tylko dla dorosłych", motywując to przyczynamiekonomicznymi. Wydawcy prasy erotycznej są zdziwieni decyzjąEmpiku.
W nowo otwieranych sklepach sieci już od marca ubiegłego rokunie ma stoisk z pismami prezentującymi zdjęcia roznegliżowanych pańi panów, a z pozostałych salonów ponad dziewięćdziesiąt takichtytułów ma zniknąć w ciągu kilku najbliższych tygodni. - Empikanuluje do końca marca zamówienia u dostawców na wszystkie tytułyprasy erotycznej - mówi nam Monika Marianowicz, PR & eventdirector w Empiku. Nie będzie to jednak dotyczyć pism z pograniczaerotyki jak "CKM" czy "Playboy".
Sieć swojej decyzji nie motywuje jednak kontrowersyjną treściąowych czasopism, ale względami ekonomicznymi. - Pisma erotycznestanowiły ułamek obrotu na dziale prasy, niespełna 1 proc., którybył niewspółmierny i nieproporcjonalny do powierzchni na półkach,jaką te tytuły zajmowały - wyjaśnia nam Marianowicz.- Okazuje się,że nasza docelowa grupa klientów nie jest zainteresowana tąkategorią. Fokusuje się raczej na periodykach z innych kategorii,m.in. opiniotwórczych, lifestylowych, kobiecych, wnętrzarskich czykomputerowych - dodaje i jako przykład wymienia największy salonEmpiku w Polsce (Junior w Warszawie), w którym pism erotycznych niema już od października ubiegłego roku. - Nie spotkaliśmy się dotądz żadnymi uwagami, skargami czy pytaniami ze strony klientówdotyczącymi ich wycofania - mówi Marianowicz.
Zdziwienia decyzją sieci nie kryją wydawcy pism erotycznych. -Dziwnym jest, że Empik uważa takie czasopisma za nierentowne, a sąto tytuły, których cena jest wysoka, a przez to marża tej siecirównież - mówi nam Bartłomiej Grabowski, prezes firmy Silk Mediawydającej m.in. "Twój Weekend", "Polki prywatnie" czy "One tolubią". - Wycofanie tych tytułów z Empiku nie sprawi, że większośćczytelników tej prasy przestanie ją kupować, będą ja po prostunabywać gdzie indziej - dodaje.
Na razie jednak wydawcy pism "tylko dla dorosłych" nie dostaliżadnego oficjalnego stanowiska od Empiku w sprawie wycofania tychtytułów ze sprzedaży. Sieć nie zamierza jednak informować ich w tejsprawie, bowiem ma zawarte umowy jedynie z kolporterami - spółkamiRuch i Pol Perfect i to dopiero one mają podpisane kontrakty zwydawcami erotyki. - Jeżeli Empik ostatecznie wycofa ze swej ofertytytuły erotyczne, to wtedy my będziemy wypowiadać umowy z wydawcamitych pism - mówi nam Agnieszka Kaszuba, specjalista ds. dystrybucjiprasy i artykułów papierniczych w firmie Pol Perfect.
Przedstawiciele wydawców erotyki do czasu otrzymania oficjalnegowypowiedzenia umów nie chcą wypowiadać się, jak zamierzajązareagować na wycofanie swoich pism z sieci - Trudno wyrokować,jakie będą działania w tej sprawie, czekamy na rozwój wypadków -mówi nam Grabowski. - Mamy dość ograniczone możliwości reakcji.Empik jest prywatną firmą, może podejmować takie decyzje, nawetjeśli są niezrozumiałe i podejmowane w dziwny sposób - dodaje. Wprzeciwieństwie bowiem do firm kolporterskich, które zgodnie z art.3 prawa prasowego muszą rozpowszechniać wszystkie tytuły, Empikmoże sprzedawać w swoich salonach, co chce. Wynika to z art. 6.1ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Całą sprawą zainteresowała się już Izba Wydawców Prasy, którejczłonkami jest cześć wydawnictw pism erotycznych, m.in. Silk Media- Ta decyzja nas zaskoczyła - mówi nam Maciej Hoffman, dyrektorgeneralny Izby. - Według informacji od naszych członków, którzywydają takie pisma, wielkości sprzedawane nie są duże, ale nie natyle, by nie przynosiły pozytywnych efektów sprzedażowych Empikowi.Dlatego po analizie dokonanej przez wydawców tytułów erotycznychwystąpimy do tej firmy z pytaniem, co legło u podstaw tej decyzji -tłumaczy nam.
Zdaniem Hoffmana, Empik ma oczywiście prawo do doboru oferty,którą sprzedaje, ale rachunek ekonomiczny nie powinien byćkryterium rozstrzygającym o obecności konkretnego pisma w sprzedaży- Prasy nie można sprzedawać jak zwykłego towaru handlowego, bowtedy możemy ograniczyć dostęp do informacji zagwarantowany wkonstytucji - podkreśla.
Dołącz do dyskusji: Empik usuwa erotykę