Cyfrowy Polsat sprzedaje więcej usług, a mniej smartfonów. Zmalał zysk, ograniczono marketing
W pierwszym kwartale br. grupa Cyfrowy Polsat zanotowała wzrost przychodów o 2 proc. do 2,85 mld zł, przy czym przychody od klientów i ze sprzedaży sprzętu nieznacznie zmalały. Firma miała sprzedanych 17,43 mln jednostkowych usług, po wzroście o 2,7 proc. - Oczekujemy, że COVID-19 będzie miał głębszy wpływ na wyniki drugiego kwartału - prognozuje.
Wpływy grupy kapitałowej Cyfrowy Polsat zwiększyły się dzięki znaczącemu wzrostowi przychodów hurtowych (z 772,7 do 823,7 mln zł) oraz określonych jako pozostałe (z 65,5 do 74,6 mln zł).
- Głównym motorem wzrostu były wyższe przychody z rozliczeń międzyoperatorskich, które wynikały z silnego wzrostu wolumenu połączeń głosowych odnotowanego od momentu ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce. Dodatkowym czynnikiem wspierającym wzrost były wyższe przychody ze sprzedaży kanałów do operatorów kablowych i satelitarnych - skomentowano w sprawozdaniu finansowym firmy.
Po zamknięciu części salonów niższa sprzedaż smartfonów
Natomiast nieznacznie zmalały przychody firmy od klientów (z 1,606 do 1,6045 mld zł) oraz ze sprzedaży sprzętu (z 347,4 do 345,7 mln zł).
W sprawozdaniu zaznaczono, że „związku z epidemią COVID-19 została zamknięta część sieci sprzedaży stacjonarnej, co spowodowało znaczący spadek poziomu sprzedaży sprzętu, w szczególności smartfonów, od połowy marca”. Z kolei na przychody od klientów wpłynęła „presja ze strony spadających przychodów z usług telefonii stacjonarnej świadczonych przez Netię”.
Koszty 3,2 proc. w górę, mniej na dystrybucję i marketing
Wydatki operacyjne grupy Cyfrowy Polsat zwiększyły się rok do roku o 3,2 proc. - z 2,317 do 2,392 mld zł. Koszty techniczne i rozliczeń międzyoperatorskich zwiększyły się o 6,6 proc. do 600,8 mln zł („wzrost ten wynikał głównie z wyższych kosztów rozliczeń międzyoperatorskich wynikających ze wzrostu wolumenu ruchu wychodzącego, na co wpłynęła epidemia koronawirusa” - skomentowano w sprawozdaniu), a koszty amortyzacji, utraty wartości i likwidacji - o 3,2 proc. do 564,5 mln zł (firma uzasadnia to zwiększeniem wydatków inwestycyjnych w ub.r.).
>>> #zostańwdomu z iSpot - akcja, która koszmar zmieni w przyjemność!
Z kolei nakłady na treści poszły w górę o 6 proc. do 388,8 mln zł. - Wzrost ten spowodowany był głównie ujęciem wyższych kosztów licencji programowych, m.in. na skutek decyzji o zakupie praw do emisji kanałów Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 4, transmitujących rozgrywki piłkarskie PKO BP Ekstraklasa. Dodatkowo na wyższe koszty kontentu wpłynął wzrost kosztów amortyzacji licencji filmowych - wyjaśnił Cyfrowy Polsat.
Koszty wynagrodzeń i świadczeń pracowniczych zwiększyły się o 4,4 proc. do 221,9 mln zł, a windykacji, odpisów aktualizujących wartość należności i koszt spisanych należności - o 28 proc. do 44,3 mln zł („co wynika ze wzrostu wartości sprzętu sprzedawanego naszym klientom detalicznym w modelu ratalnym oraz utworzenia wyższych odpisów w związku z podjętą decyzją dotyczącą zmiany sposobu odzyskiwania przeterminowanych należności z uwagi na niesatysfakcjonujący poziom cen na rynku sprzedaży wierzytelności”).
W zeszłym kwartale średnie zatrudnienie nieprodukcyjnych pracowników stałych w grupie Polsat (bez pracowników nieświadczących pracy z uwagi na długotrwałe nieobecności) wyniosło 7 208 etatów, o 48 mniej niż rok wcześniej.
Z kolei koszty dystrybucji, marketingu, obsługi i utrzymania klienta zmalały o 8,3 proc. do 224,4 mln zł. Cyfrowy Polsat uzasadnia, że część działań marketingowych przesunął na dalszą część roku
Niższa marża, zysk obciążyły koszty finansowe, a polepszyły akcje Asseco
W minionym kwartale grupa Cyfrowy Polsat osiągnęła 1,027 mld zł zysku EBITDA, o 1,1 proc. mniej niż rok wcześniej, natomiast jej marża EBITDA zmalała z 37,2 do 36 mln zł.
Pogorszyły się też inne wskaźniki rentowności firmy. Zysk operacyjny spadł o 5,9 proc. do 462,2 mln zł, a zysk netto - o 38,2 proc. do 183,8 mln zł.
Na ten ostatni wskaźnik negatywnie wpłynęły koszty finansowe netto, które zwiększyły się ze 102,7 do 153,8 mln zł, a pozytywnie - wynik z udziałów w jednostkach stowarzyszonych, który poszedł w górę z 1,7 mln zł straty do 16,3 mln zł dzięki kupnie pod koniec ub.r. 21,7 proc. akcji Asseco Poland (które w zeszłym tygodniu podało, że w pierwszym kwartale br. miało szacunkowo 81,9 mln zł zysku netto).
- Nasz zdywersyfikowany i bazujący na subskrypcjach model biznesowy okazał się bardzo odporny w sytuacji, w jakiej się niespodziewanie znaleźliśmy. Zapewnia przewidywalne i stabilne strumienie przychodów, co przyniosło efekt w postaci bardzo dobrych wyników finansowych, zgodnych z oczekiwaniami analityków. Nasze przychody wzrosły do 2,85 mld zł, a zysk EBITDA wyniósł ponad 1 mld zł. Nieprzerwanie generujemy wysoki poziom środków pieniężnych, co zapewnia nam bezpieczeństwo pod względem bieżącej płynności - podkreśla Katarzyna Ostap-Tomann, członek zarządu ds. finansowych w Cyfrowym Polsacie i Polkomtelu.
Wzrost ARPU, więcej usług przy mniejszej liczbie klientów
Na koniec marca br. grupa Cyfrowy Polsat miała sprzedanych 17,43 mln jednostkowych usług (RGU), o 2,7 proc. więcej niż rok wcześniej.
W segmencie abonamentowym liczba sprzedanych usług zwiększyła się o 3,3 proc. do 14,8 mln mimo spadku liczby klientów o 1,3 proc. do 5,6 mln. Liczba usług telefonii mobilnej wzrosła o 7,6 proc. do 8,02 mln, a płatnej telewizji - zmalała o 1,7 proc. do 4,99 mln (przy czym sprzedaż opcji multiroom wzrosła o 1,6 proc. do 1,19 mln usług).
Na jednego abonenta firmy przypadało 2,64 usługi, o 0,11 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Miesięcznie płacił średnio 85,4 zł, 3 proc. więcej niż przed rokiem. Natomiast wskaźnik rezygnacji klientów (churn) zmalał z 7,2 do 6,6 proc.
Liczba sprzedanych przez grupę Cyfrowy Polsat usług w modelu prepaidowym zmalała o 0,2 proc. do 2,64 mln, wskutek spadku sprzedaży internetu o 33,7 proc. do 73,3 tys. Natomiast liczba sprzedanych usług telefonii mobilnej zwiększyła się o 0,2 proc. do 2,39 mln, a płatnej telewizji - o 18,9 proc. do prawie 172 tys.
Klient ofert prepaidowych firmy miesięcznie płacił średnio 20,7 zł, o 3 proc. więcej niż rok wcześniej.
– Pod względem wyników operacyjnych to był dla nas bardzo dobry kwartał, nawet jeśli odzwierciedlił się na nim nieco wpływ wprowadzenia stanu epidemii. Świadczymy już blisko 14,8 mln usług kontraktowych, a ponad 2 miliony klientów korzysta z usług łączonych. To ogromny sukces programu smartDOM, który jest największym tego typu programem oferującym usługi dla domu i rodziny. Tak skuteczna realizacja strategii multiplay, czyli dosprzedaży kolejnych usług naszym klientom, przełożyła się na wzrost średniego przychodu od klienta oraz ponownie bardzo niski wskaźnik rezygnacji. Wyniósł on zaledwie 6,6% w skali roku, co świadczy o ogromnie wysokiej lojalności naszych klientów - komentuje Maciej Stec, wiceprezes ds. strategii Cyfrowego Polsatu i Polkomtela.
Dokupiono sprzętu przed epidemią
W minionym kwartale wartość zapasów grupy Cyfrowy Polsat zwiększyła się o 29,8 proc. - z 306,8 do 398,3 mln zł. Firma wyjaśniła, że zdecydowała się kupić więcej zarówno urządzeń kupowanych przez klientów (m.in. smartfonów), jak i części zamiennych wykorzystywanych przy produkcji dekoderów „celem zabezpieczenia się przed ewentualnym przerwaniem łańcucha dostaw w związku z pandemią COVID-19, która pojawiła się w pierwszym etapie w krajach azjatyckich”.
- Nasze wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2020 roku pozostają częściowo pod wpływem sytuacji nadzwyczajnej spowodowanej epidemią koronawirusa - podkreślono w sprawozdaniu. - Oczekujemy, że COVID-19 będzie miał głębszy wpływ na wyniki drugiego kwartału 2020 roku - dodano.
- Ostateczny wpływ pandemii koronawirusa COVID-19 na naszą działalność operacyjną i finansową nie jest na dzień dzisiejszy możliwy do oszacowania w precyzyjny sposób i zależy od wielu czynników leżących poza kontrolą Grupy, w szczególności od czasu trwania pandemii i jej dalszego rozwoju, jak również dalszych potencjalnych działań, które mogą zostać podjęte przez polski rząd - zaznaczyła firma.
Cyfrowy Polsat kupuje Interię, zawiesił spłatę kredytu
Pod koniec kwietnia Cyfrowy Polsat porozumiał się z bankami co do przesunięcia o rok, do września 2024 roku, końcowego terminu spłaty 9,6 mld zł kredytu oraz o dwa lata, do marca 2025 roku, spłaty 900 mln zł zaciągniętego jesienią ub.r. kredytu obrotowego. Ustalono też, że firma do połowy 2021 roku nie będzie musiała spłacać rat z pierwszego kredytu.
Dzięki temu w 2020 i 2021 roku firma zamiast prawie 1,8 mld zł spłaci 600 mln zł kredytu, a spłatę ponad 6 mld zł przesunięto z 2022 na 2024 rok.
Na koniec marca br. zadłużenie brutto grupy Cyfrowy Polsat wynosiło 13,12 mld zł (oprócz kredytów i 2,02 mld zł z dwóch serii obligacji składało się na nie 1,42 mld zł z leasingu), a po odjęciu 1,14 mld zł posiadanych przez firmę środków zadłużenie netto miało wartość 11,98 mld zł, a jego relacja do zysku EBITDA z minionych 12 miesięcy wynosiła 2,86x.
Po obniżce stóp procentowych przez NBP sredni ważony koszt odsetek od kredytu i obligacji firmy to obecnie 2,3 proc.
- Na wyróżnienie wśród wydarzeń zeszłego kwartału zasługuje korzystne refinansowanie długu bankowego, które zakończyło wieloetapowy proces restrukturyzacji naszego zadłużenia. Dzięki niemu zyskaliśmy większą elastyczność oraz zapewniliśmy sobie możliwości dalszego rozwoju Grupy. Zwiększyliśmy też różnorodność wykorzystywanych instrumentów – wyemitowaliśmy pierwsze w Polsce zielone obligacje korporacyjne o wartości 1 mld zł, podwajając skalę naszej obecności na tym perspektywicznym rynku. Jednocześnie ta komfortowa sytuacja pozwala nam na kontynuowanie naszej polityki dywidendowej. W najbliższym czasie zarząd planuje wydać swoją rekomendację co do wypłaty dywidendy - zapowiada Katarzyna Ostap-Tomann.
30 kwietnia Telewizja Polsat zawarła przedwstępną umowę kupna od Grupy Bauer Media za ok. 422 mln zł Grupy Interia. Na transakcję musi wyrazić zgodę prezes UOKiK-u. - Zakup Grupy Interia to kolejna strategiczna inwestycja w rozwój naszej Grupy. Grupa Interia jest wiodącym graczem w tym segmencie. Jesteśmy podekscytowani ogromną skalą możliwości i synergii, jakie stwarza ta inwestycja. Liczymy na dynamiczny rozwój Interii - uzasadnił Mirosław Błaszczyk, prezes zarządu Cyfrowego Polsatu i Polkomtela.
Do grupy Cyfrowy Polsat należą m.in. Telewizja Polsat, Polkomtel (opretator sieci Plus), 66 proc. akcji Netii i Eleven Sport.
Cyfrowy Polsat od kilkunastu lat jest notowany na warszawskiej giełdzie. W związku z epidemią akcje spółki potaniały z ok. 28,50 zł pod koniec lutego do 20,20 zł 13 marca, ale szybko odbiły w górę i od 20 marca utrzymują się w przedziale 24-26 zł. W środę na koniec sesji kurs wynosił 24,64 zł, co przekłada się na kapitalizację w wysokości 15,76 mld zł.
Większościowym akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu jest Zygmunt Solorz, ma walory stanowiące 57,34 proc. kapitału spółki i dające 65,97 proc. głosów na walnym zgromadzeniu jej akcjonariuszy.
Dołącz do dyskusji: Cyfrowy Polsat sprzedaje więcej usług, a mniej smartfonów. Zmalał zysk, ograniczono marketing
Dowiemy się w jakich bankach ma największe kredyty Solorz? Chodzi przede wszystkim o spłatę zakupu Polkomtela. Dziękuje
pr aw de o portalu Interia znajdziesz posrednio na adres ie - m . int er ia . pl / ser wis / for um - kategoria lokal ne i temat " p o r a d y d l a w i r t u a l n e m e d i a " :) De ri ck
pr aw de o portalu Interia znajdziesz posrednio na adres ie - m . int er ia . pl / ser wis / for um - kategoria lokal ne i temat " p o r a d y d l a w i r t u a l n e m e d i a " :) De ri ck